Nezumi
Members-
Liczba zawartości
7 528 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
68
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Nezumi
-
Cinema zawsze mnie ciagnela ale nigdy nie przysiadlem do niej bardziej poza czasami kiedy byla na Amidze a to stare dzieje. Z PC pamietam ze ma piekielnie szybki render. Sluchaj - wszystko to zdaje sie sprowadzac do tego co zwykle - co komu pasuje. Kazdy chwali swoje i tyle. Szukanie obiektywnych prawd nie bardzo ma sens. Mnie osobiscie mega pasuje modelowanie w Blenderze. Tym sie glownie zajmuje jesli juz cokolwiek robie w 3D tak ze na tym polu nie widze problemow. A skoro nie widze problemow to nie widze tez powodu do przesiadki. Krita jest do malowania wyraznie wygodniejsza od Shopka. Wciaz czekam na jakis build ktory rozwiaze wiekszosc problemow bez przedstawiania nowych, ale daje rade ;)
-
Czyli co - uzywales go bo jest za darmo ale zdecydowales ze wolisz inny i tak po prostu wywaliles 16 tysi na maxa? Czy tez zassales i uznales ze teraz sie nauczysz maxa (czy innego softu) a kiedys pewnie bedziesz mial kase zeby kupic albo bedzie w firmie? Bo widzisz ja nie lubie gdybac - jestem juz za stary, zeby ludzic sie, ze jutro sie obudze z 15 tysiami ekstra w kieszeni - a nawet gdyby to zawsze jest na co wydac ta kaske. I na prawde nie widze absolutnie zadnego powodu zeby wydawac taki ogrom gotowki na soft na ktorym zrobie to samo co na Blenderze. To nie znaczy ze Blender ZAWSZE moze zrobic to samo co max czy maya - ale na moim poziomie (i daleko poza nim jeszcze) mozna spokojnie zrobic w Blenderze to samo. Ludzie robia cale seriale telewizyjne na blendku - po cholere mialbym tracic kase na platny soft jak obecnie tylko drukuje w 3D rozne rzeczy? To ze cos jest za darmo nigdy nie stanowilo dla mnie wystarczajacego powodu. Tak jak mowie - bez owijania w bawelne i udawania - 3ds maxa w gruncie rzeczy tez moge miec za darmo. Ale Blender jest calkiem dobrym softem. Mnie nie ugniata mysl ze jest przy tym darmowy ;)
-
Dobry punkt ;)
-
Cala sytuacja jest od czapy - przypomina mi scene z Misia https://www.youtube.com/watch?v=nYkp74v0cww Co by bylo gdyby? Nie wiem. Wiem co jest - a jest tak ze na Blenderze robie na swoje potrzeby dokladnie to samo co bym robil na maxie. Mam do sciagniecia 50 mega a nie kilka giga, wiem dokladnie co sie dzieje z softem i nie stanowi tajemnicy jego przyszlosc. No i tak - mam to wszystko za darmo. Jak bedzie max za darmo tez to sie wtedy powaznie zastanowie :D
-
Gdyby babcia miala wasy to by byl wujaszek.. ;) Dam ci znac jak bede mial 10-15 tysiakow na wywalenie na soft. Teraz nie mam wiec ciezko mi powiedziec co bym zrobil. Szczerze - pewnie nie. Postawmy sprawe tak - moge spokojnie spiracic 3ds maxa a mimo wszystko uzywam Blendera. To jakis realny wybor, nie?
-
Nie wiem - to jedyne polskie forum na jakim sie udzielam. Podalem powody dla ktorych nie planuje wytatuowac sobie na piersi podobizny Andrew. Dodatkowo jest jedyna znana mi osoba, ktora straszyla sadami swojego ucznia jesli ten nie zrezygnuje z robienia darmowego tutoriala wykorzystujac umiejetnosci zdobyte w niedzielnej szkolce Andrew. Jest to tak absurdalne ze nie chce mi sie do tego wracac. Nie jestem bardzo doswiadczonym uzytkownikiem. Jak czegos nie wiem to szukam, czytam, pytam. Zapisuje sobie ku pamieci zeby znowu nie szukac. Przepraszam ze nie dostrzegam tego jak tragiczna jest sytuacja z UI Blendera... No wlasnie. Niektore propozycje Andrew nie sa zle ale narzekanie na prawy przycisk czy wymyslanie nowej nazwy dla "normal" bo komus moze to nic nie mowic sa zwyczajnie kiepskie. Fakty zdaja sie nie potwierdzac twojej smialej tezy. Wiekszosc jest durna a przykladow na to mamy w codziennym zyciu az nazbyt wiele. Poprawnosc polityczna nie nagnie statystyk a statystycznie to wiecej osob ma zainstalowana aplikacje udajaca pierdzenie na smartfonie niz umie obslugiwac Blendera. I dlatego nie przychylam sie do mysli ze wiekszosc powinna decydowac o ksztalcie programu. Tym bardziej ze w statystykach moga sie wypowiedziec osoby o slomianym zapale, ktore co prawda mialy czas na wypelnienie ankiety ale za dwa tygodnie juz im sie znudzi uzywanie Blendera. Mam to samo zdanie co Sebastian. Wybacz ze nie zrobilem polgodzinnego filmiku zeby je przedstawic. Jego nie, bo jest doswiadczonym uzytkownikiem. Ale jak pojdziemy za jego mysla zeby zmieniac program pod nowicjuszy i osoby robiace z igly widly to sie okaze za chwile, ze czesc chce zmiany, inna nie chce, wprowadzi to jeszcze wiekszy chaos niz jest. Konstruktywna dyskusja jak najbardziej jest potrzebna. Jak bys nie zmienil Blendera to "nowi" beda musieli poznac program i zareczam ci ze obojetnie jak swietne bedzie mial UI ktos bedzie narzekal. Przeciez juz sa przyciski z nazwami do co popularniejszych opcji.. Czy osiagnelismy juz stadium w ktorym nalezy zalozyc ze uzytkownicy beda niepismienni? Ironizuje caly czas bo wierz mi ze nie widze problemu. Przypomina mi to wszystko wielka walke HTML5 kontra Flash. Jakos do dzis HTML5 nawet sie nie zblizyl w mozliwosciach do Flasha.. Andrew robi tu za takiego Jobsa troche. Jobsa tez nie cenilem. Ja tak. Ale pominmy to bo akurat w Photoshopie pracuje codziennie od wielu lat, wiec to nie argument. Problem jest taki ze w Photoshopie jest wielokrotnie mniej opcji co w Blenderze. Znowu porownam do Zbrusha - nie mam w nim paska z ikonkami a pracuje sie OK. Sugerujesz ze w Blenderze nie ma ani jednej ikonki czy przycisku i WSZYSTKO obsluguje sie skrotami? To ja mam jakiegos innego Blendera... Pelna zgoda. W kazdym sofcie mozna cos poprawic. Dyskusja nad UI Blendera bedzie zdaje sie jednym z glownych punktow na konferencji. Jako ze na konferencje nie wybieraja sie ludzie ktorzy wczoraj sciagneli Blendera a dzis wypelniaja ankiete dla Andrew moze to przyniesc calkiem ciekawe rezultaty. Wzruszylem sie twoja obrona samozwanczego guru. Tak sie sklada ze wymienilem kilka maili osobiscie z Andrew, mam prywatne powody zeby nie darzyc go sympatia. Co oczywiscie nie przeszkadza innym bic mu poklony. Sebastianowi chce sie tlumaczyc oczywistosci, mnie nie. Chwala mu za to. Dzieki Sebastianowi i jego filmikowi jak modelowal muche w ogole zainteresowalem sie Blenderem :D Wszyscy nie - ale taki Sebastian to juz tak Pewnie z zawisci. Tez chcialbym byc guru a nie jestem :(
-
Dont get me started... Monio - Andrew to karierowicz ktory zna Blendera ale teraz kreuje glownie... siebie. Najglupszym pomyslem jaki slyszalem jest wprowadzenie demokracji i bezkytyczne zaspokajanie zachcianek "ludu". Jasne, ze nalezy sluchac feedbacku ale nie zawsze i NA PEWNO nie nalezy zmieniac softu pod katem lapania nowych uzytkownikow. Ze juz nie wspomne o zmienianiu powszechnie uzywanych nazw na jakies "latwiejsze" byle tylko koles co nic nie wie poczul sie mniej glupi. Dlatego mam respekt dla Pixologic - oni maja gdzies standardy a mimo wszystko tworza soft, ktory jest bezapelacyjnie najlepszy w swojej klasie. Sa innowacyjni kosztem smedzenia grupy userow placzacych "czemu nie jest tak jak w Mayi" czy cos w tym guscie. Blender z cala pewnoscia nie jest perfekcyjny - nie jestem na tyle zaawansowanym uzytkownikiem zeby ocenic wszystkie jego aspekty. Ale wlasnie z poziomu takiego sobie czlowieczka co czasem musi cos wydlubac w 3d smiem twierdzic ze masa rzeczy jest latwiejsza w Blenderze. Teraz musze przygotowac obiekt do druku 3d - wybralem Blendera nie dlatego ze jest darmowy tylko zwyczajnie jest to w nim bardzo proste. To ze sie zaznacza prawym klikiem - no i? Jak juz ktos jest na tyle ulomny ze nie potrafi sie przyzwyczaic do innego softu moze to sobie przestawic. Jak slucham tego typu "argumentow" to mi sie plakac chce - na prawde ludzie sa tak durni ze cos tak trywialnego stanowi przeszkode? No to zmienmy Blendera w aplikacje na i-phona, nazwijmy go "i-Blender PRO" gdzie paluszkami bedzie mozna wielkie ikonki przesuwac. Wtedy bedzie mial wiecej uzytkowniko na 100%. Tylko czy o to chodzi w tym wszystkim? A Andrew... Koles po przeczytaniu kilku artykulow pozuje na eksperta w temacie, rzuca cytaty i wyjasnia innym zycie. Ludzie studiuja architekture po kilka ladnych lat, potem latami praktykuja ale Andrew przeczyta 3 broszurki, pogoogluje i juz robi filmek w ktorym wyjasnia oczywistosci a fani bija brawo. Teraz poczytal o UI i juz filmek jest, juz jest ekspertem. Nie twierdze ze zawsze sie myli - po prostu ta jego promocja siebie wychodzi mi juz bokiem.
-
Mam rozumiec, ze nie wiedziales, ze mozna je sobie zmienic czy tez, ze uznales zmiane wygladu UI za prace ogromna i skomplikowana? Z ciekawosci pytam.
-
A w materialach nie mial byc przypadkiem "SILICONE" ? Nie wiem, pytam bo chyba literowka sie wkradla.
-
Badzmy szczerzy - wiekszosc z tych to UZYTKOWNICY softu Adobe - ale niekoniecznie KLIENCI. Jesli wiesz o czym mowie ;)
-
B-Max Addon - namiastka 3dsMax w Blenderze
Nezumi odpowiedział floo → na temat → Aktualności (mam newsa)
Spoko ze cos takiego jest ale nigdy nie widzialem wiekszego sensu w takich probach zmieniania plci programu. Wyjdzie z tego jakis transwestyta - ni to Max ni Blender. Chcesz sie przesiadac to naucz sie Blendera porzadnie a nie chcesz to siedz na Maxie. Jak ma komus pomoc w przesiadce na nowy soft upodabnianie go do starego? Przyzwyczai sie do tego upodobnienia i nigdy do konca sie nie przesiadzie. -
Wizualnie spoko. Mozesz robic reklamy perfum - tam tez nie ma wlasciwie zadnej historii tylko na koncu ktos szepta po angielsku z francuskim akcentem jakas nazwe produktu i firmy np. "THE NIGHT by Givenchy" ;)
-
W jakims konkretnym kolorze? Z ludzmi czy bez? Konkretny model pociagu? Ironizuje - to tak jakbys napisal "jak zrobic zdjecie psa?". Ano tak samo jak czlowieka czy drzewa - musisz umiec obslugiwac aparat. Jak bedziesz chcial potem zrobic scene z jednorozcem jedzacym marchwke to bedziesz szukal tutoriala do tego? Innymi slowy - zawsze bedziesz odtwarzal cos co ktos juz zrobil i pokazal krok po kroku jak to zrobic? To bez sensu mowiac delikatnie. Moze lepiej po prostu zassaj sobie gotowy model od kogos - zawsze mozesz wykorzystac modele dostepne dla sketchupa (uwazaj na licencje i takie tam) na przyklad: http://sketchup.google.com/3dwarehouse/details?mid=341f3222e4d5c486f701379182265cf&prevstart=0
-
Lucasfilm zastosuje silniki z gier w swoich filmach
Nezumi odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Mozliwosci sa juz tak gigantyczne ze mozna zrobic rewelacyjny film jesli ma sie pomysl (cinebox jest na razie w produkcji ale wyglada genialnie). Szczegoly pewnie sa niemozliwe ale przy dobrej historii i fajnych ujeciach mozna spokojnie zrobic niezly kawalek filmu. Juz wczesniej sugerowalem takie rozwiazanie pewnemu niezaleznemu, zbanowanemu tworcy co to popelnil pol godzinne dzielo o drzewie. Mogloby to lepiej wygladac i nie musialby czekac miesiacami na render. Inna sprawa ze nie zmieniloby to pretensjonalnej historii ale zaoszczedziloby sporo czasu. -
I dlatego wlasnie nie kupuje grafy ATI. Z powodu tych malych wyjateczkow ktore moga sie przydarzyc...
-
Krotko i konkretnie - nie. Nie pakuj sie w nic co od poczatku zawiera jakas dziwaczna figure "procent od dochodow" zamiast liczby wyrazonej w dolarach. Rachunek za prad, twoj czas spedzony nad projektem jest warty konkretna liczbe X dolarow i albo godza sie zaplacic 30% (badz nieco mniej jesli chcesz) z gory albo nie wchodzisz w to. Niepoprawnie politycznie ci powiem - z moich prywatnych doswiadczen wynika, ze jesli ktos w oszustwach dogania Polakow to sa to Muzulmanie wszelkiej masci. Nie badz naiwny, nie daj sie skusic obietnicom - za darmo lepiej nie robic nic. Grzecznie odpisz proponujac konkretna sume za calosc i procent zaliczki, tlumaczac ze jestes osoba powazna i wymagasz finansowego zabezpieczenia. Oni boja sie ze ich oszukasz? Coz, dziala to w dwie strony. Jesli sie nie zgodza to nie patrz na to jak na straconego klienta a jak na nieudana probe oszustwa wobec Ciebie. Nie wiem ile masz lat i jakie doswiadczenie za soba - widze jednak ze pracki bardzo ladne. Takie oferty moga kusic - powiew wielkiego swiata i tak dalej ;) Wiem jak jest. Zaufaj mi - fakt, ze klient jest z egzotycznego Libanu nie bedzie pocieszeniem kiedy sie narobisz i nie dostaniesz za to grosza.
-
I bardzo fajnie ze wrzuciles - dzieki! Super popatrzec sobie na pracki tej klasy.
-
Tlo nie musi byc wyrazne - nie musisz walczyc z detalem. Podobnie tlum ludzi mozna uzyskac calkiem tanim kosztem jesli ostrosc ustawiona jest na tej konkretnej osobie a oni gdzies tam w tle sie przewijaja w zblurowani. Mozna tez walnac jakas rozmazana osobe czy element jak parasol na pierwszym planie. Cos jakbys skupial uwage na tej kobiecie ale przed kamera ktos ci przechodzil. Do tego jakis ciekawszy kadr i jedziesz. Takie rzeczy jak deszcz - tak jak mowi Ania, walnij w postpro. Nie ma sensu robic jakiejs symulacji, liczy sie koncowy efekt a to w koncu ilustracja a nie animacja. Znowu kopiujac Anie - rob cos innego. Mnie sie zdarzylo walkowac jeden temat dluzszy czas i bylo tylko gorzej ;) Moze byc w tym samym klimacie jesli bardzo chcesz ale inna scenka. Powodzenia!
-
Patrzac na to co przechodzi przez selekcje to powinniscie miec jakas nagrode w kieszeni.
-
Juz pare razy pytalem ale sprobuje raz jeszcze - wiem ze malo graficzne pytanie ale... Skad wytrzasneliscie gosci ktorzy podkladaja glosy - moim zdaniem genialne!
-
Uwielbiam westerny. Kiedy kupilem Gunslingera zakochalem sie w tych grafach - chyle czola! Super ze w koncu moge je po prostu zapisac na dysk bez screenshotowania. Podoba mi sie w nich doslownie wszystko. Mam nadzieje ze nie zamkna serii na tej czesci gry. Niesamowita robota jak dla mnie. Saludos de Mexico ;)
-
W zasadzie wszystko to mozna uzyskac w poserze zasysajac darmowe modele. Ani to stylizowane ani realistyczne. Bardzo plastikowo, bez dynamizmu, sztucznie. Do glowy przychodzi wlasnie poser lub nawet bryce. Ot takie modeliki gotowe poukladane i click na "render". Jest strasznie pusto - wyglada jakby ta pani chodzila po opuszczonym miescie. Jesli nie chcesz sie pakowac w tlum postaci to po co pokazywac nieciekawa, pusta ulice? Zagraj cos kadrem - tutaj jest banalny, calosciowy. Poprobuj kamere z roznych ujec, przyjrzyj sie jak to robia na filmach, obejrzyj troche zdjec. Nie musisz pokazac calej kobitki, nie musisz pokazywac tla na ktorym nic sie nie dzieje. To jakbys zaczal opowiadac historie nie majac nic do powiedzenia - nie bedzie ciekawie. Tak jak juz ktos wspomnial - twarz kobiety do wymiany - martwa, pusta, plastikowa. Material podobnie a fryzura wygladajaca jak czapka z rowno przycietych, brazowych kolcow tez nie pomaga. Sporo roboty zeby to jakos wygladalo, ale nie lam sie ;)
-
World War Z - calkiem spoko filmek. Podobalo mi sie moze nie zupelnie nowatorskie ale jednak nieco inne podejscie do zombi. Oczywiscie wszystkie te narzekania jakie pojawily sie na forum po trailerze ("zupelnie nie widac ze to zombi!", "Wyglada jakby strzelali do zwyklych ludzi!", "Coz za haniebne szerzenie znieczulicy!" itd. itp.) nie sprawdzily sie - ale co sobie jeden z drugim poplakali to ich :P Cos takiego od wielu lat nie istnieje.
-
Fajny filmik - nie przynudza przez 30 minut. Nie wiem czemu Beny z taka fiksacja nasienna tu wyskoczyl - moze nigdy nie byl zakochany, jego sprawa. Osobiscie nie musialem "balowac" ani tesknic do kobiety zeby czuc sie w pracy w ten sposob. Miedzy innymi dlatego patrze z politowaniem na tych mlodziakow co to chca pracowac w korporacjach, na wlasne zyczenie stac sie wymienialnym trybikiem w maszynie tylko po to by powiedziec ze pracowali przy jakiejs mega produkcji. Kogo to obchodzi tak na prawde? Jedyny zysk z tego to referencje zeby zostac zatrudnionym przy nastepnej megaprodukcji. Ale znowu - moze komus to pasuje. Swietna scena jak wyrywa sie z tego calego syfu - kapitalna dynamika.
-
Alez wodzu, co wodz... Troche szkoda ze nie wzieli na warsztat "Skad sie bierze woda sodowa" ale to moje prywatne skrzywienie z dziecinstwa ;) Mam nadzieje ze nie spartola tego. Dzieki za linka. Pytanie czy 80 tysiecy zalatwia sprawe finansowania filmu zabrzmialo zabawnie zwazywszy ze kilka osob ma go robic przez... 4 lata. Wychodzi po 55 zlotych na dzien - sam bym nie przezyl za takie pieniadze :D