blood_brother

Idzie jak krew z nosa, ale małymi kroczkami cisnę ogólną anatomię. Jak skończę szkielet, to chce nałożyć mięśnie, żeby może w końcu ogarniać co tam się w ogóle z grubsza dzieje 🙂

@kengi, tak w dużym uproszczeniu, najpewniej sąsiad się gdzieś kiedyś zgłosił, że chciałby internet i jego lokację ujęli w rozpisywanie któregoś z miliona programów o wykluczeniu cyfrowym. W czasie trwania programu, najczęściej 3 lata, podłączają adresy tylko z programu. Jak się program skończy to wtedy, w 95% przypadków, nagle się okazuje, że da się więcej klientów podłączyć. Pamiętaj, nadzieja umiera ostatnia! 😄 @mortom, a na ten kabel nadz działką to ktoś wyrażał kiedyś zgodę (pisemną!)? Bo jak nie i rzuca Ci cień na ulubione kwiatki to możesz wezwać ich do usunięcia kabla z nad działki. W kwestii działania internetu w pandemii. Wtedy właściwie wszystko wszędzie dawało dupy i to na poziomie między operatorami, a co dopiero u końcowego użytkownika. 70m światłowodu to faktycznie duży koszt, bo da się kupić teraz abonencki już za 50-70gr/m (sam kabel) co jest taniej od miedzianej skrętki. Realnie podłączenie klienta w tej chwili na gotowo w domku jednorodzinnym kosztuje ok. 800zł, za ekipę, robotę, sprzęt zostawiony u klienta. Operator z reguły zaczyna zarabiać dopiero po jakimś 15-19 miesiącu przy 24 miesięcznej umowie. To tak tylko, żeby był też głos z drugiej strony barykady. I generalnie żaden internet nie jest dość szybki. Kiedyś miałem 512kb/s, panie po co mi szybciej. Potem łącze rosło, przyzwyczajenia też. Teraz mam 1Gb/s i niby wszystko działa ok, ale jak ciągnę coś większego, to w sumie mogłoby jednak szybciej się ściągać 😛

Niby tak, ale część powiedziałaby, że na co mi to, skoro stare działa, a druga część boi się 5G i byłaby przeciwna 😛

Jakbym miał się wymandrzać, to bym się zgodził z Mortomem, że powinieneś dopieścić 2-3 prace do folio, bo obecne wygląda trochę, jakbyś przerobił kilka tutoriali i to co Ci z nich wyszło od razu na artstation wleciało. A sądząc po szkicu Teapot Temple, umiesz i masz aspiracje na więcej 🙂

Jeżeli z pełną powagą i pewnością twierdzisz, że Twoje nadkole, zostańmy już przy nim, jest chociaż podobne do oryginału i naprawdę nie widzisz, że coś jest nie tak, to chyba nie ma sensu więcej porad. To najbliższe zdjęcie jakie udało mi się na szybko znaleźć. Edit: coś się nie dodał obrazek.

Jeden w lewo, drugi w prawo, to ewidentnie się oddalają 😞

Na którym roczniku bazujesz? Bo na razie poza tym, że ogólna bryła się zgadza to nie wiele poza tym. Nadkola nie wchodzą tak ostro w nadwozie, słupek C jest sporo szerszy, bok auta nie jest taki płaski. Proponowałbym jednak skończyć jakiś model, bo tak to będziesz ciągle na podobnym etapie je porzucać i zaczynać kolejne.

Niezła dupka!

Tylko Baldurowi przyspieszyli wyjście z erliakcesa na sierpień jakoś, podobno z marketingowych obaw przed konfrontacją ze Skyrimem w kosmosie.

Pff, weź się lepiej zajmij czymś innym, bo po tym porównaniu widać, że w ogóle Ci to nie idzie 😛

Jeśli masz wątpliwości to teraz albo weryfikujesz jak jest w rzeczywistości, albo po prostu jedziesz ze wszystkim jak Ci się wydaje i nabierasz niewrażliwości na komentarze o niezgodności z oryginałem 😛

Grecy. Co prawda nie kościoły, ale monastyry na Meteorach.

Wygląda git! Jakbym miał się przyczepiać to te błony skrzydeł mogłyby mieć więcej grawitacji w sobie, albo więcej naprężeń. Patrząc na nietoperze to te błony są dużo bardziej elastyczne/gumowe, a patrząc na złożony parasol to powinno wszystko bardziej wisieć.

@Nezumi no i wydało się, że ściemniasz coś z tym Meksykiem. Przecież wszyscy wiedzą, że gdybyś faktycznie mieszkał w Meksyku to pokazałbyś coś takiego: To pewnie podobnie jest z Twoimi krucjatami!

Ej, wypraszam sobie, ja tu bynajmniej nie wskazuję na korzyść AI, zaś tylko, że jak sam to ująłeś "Kowalski weźmie byle gówno" 😛 Bo jakby nie patrzeć, dla kogo nie byłaby robota, i tak na końcu trafia do Kowalskiego. No niby można się zamykać w bańkach wzajemnych smyraczy zadków i wypierać AI ze świadomosći, ale to jest dalekie od komercyjnych/rzemieślniczych zastosowań pracy twórczej. Ale żeby nie było, bardzo się cieszę, że mamy tutaj własnego Don Kichota 🙂 Wspieram Twoją walkę z AI i Blenderem, ze względów ideologicznych, jednak jestem zdania, że bagatelizowanie AI, może nie w tej chwili, ale za skończony czas, w przeciwieństwie do Blendera, może wyjśc bokiem. I to nie dla tego, że działa to jak działa, czyli różnie, ale przez swoją powszechność i niesamowicie niski próg wejścia. Wiadomo, zawsze znajdzie się miejsce dla senior promptera, ale przestało być tak, że jednak trzeba się trochę poświęcić rozwojowi, włożyć minimum wysiłku by robić sprzedawalne gówno, co trochę przesiewało potencjalnych biznesmenów. Teraz wystarczy, że poświęcisz 10 minut na wyszukanie pola do promptowania i już jesteś bożyszczem tłumów tworzącym N I E S A M O W I T O M, sprzedawalną "sztukę". Więc używanie AI powinno być ograniczone licencyjnie w modelu subskrypcyjnym, by odsiać jeśli nie technicznie, to finansowo, nierzetelnych i psujących rynek twórców! Co do tantiemów za pomysł w ujarzmieniu AI to się jakoś dogadamy!

@Nezumi problem jest tylko z tym, że Ty masz wytrenowane oko do wyłapywania tych błędów, a przeciętny Kowalski przez całe życie się tego nie dopatrzy.

Ten pierwszy trochę mało czytelny w formie dla mnie, ale to może przez światło. Drugi bardzo spoko 🙂

Ja bym to wymaskował, zrobił polygrupę, oddzielił i usunął. Potem na wszelki wypadek close holes.

A sprawdził ktoś, czy oryginał trzyma okrąg, bo przy dzisiejszych dizajnach nie jest to takie oczywiste? Nikogo nie bronię, tak tylko zwracam uwagę 😛

No nie wiem, ten drugi lepiej siedzi całościowo, ale teksturki/model faktycznie jakieś gumowo plastikowe. Wspierałeś się jakimś symulatorem ciuchów, czy z łapy wszystko?

Szyby bardzo falują 😛 Ogólnie dość ciemno w tym studiu.

Zbliżenia tracą, bo i projekt był robiony z myślą o całościowym ujęciu, bez zbliżeń, ale chciałem chociaż trochę napracowanka pokazać. W hudym to tylko główny Redshiftowy render poszedł i w sumie ja bardziej patrzyłem co tam się dzieje, ale nie mogę powiedzieć, że Hudy nie został użyty 😛 Reszta to majkowy arnold. Cały modeling to Zbrush wsparty Marvelousem. UVki Rizom i tekstury Painter. Ten ostatni to jak mi ktoś powie, że to taki Photoshop tylko w 3d to go chyba wyśmieję 😛 Skała jest wyciągnięta z Megascansów, głównie tylko po to, żeby krasnal nie wisiał nad rozciągniętą HDRką. Generalnie widzę dużo miejsc do poprawy/innego podejścia, ale niesamowicie dużo się przy tym nauczyłem, a przede wszystkim można uznać to za skończone. I mam nadzieję te doświadczenia przenieść na kolejne rzeczy. Jakby ktoś się wahał to gorąco polecam Sculpt Your Hero. Chociaż w tym roku już chyba nie będzie. @Destroyer zakładaj teczkę! Każdy powód do śmiechu albo kuksańca jest dobry 😄

Po 20 latach spędzonych na forum mogę w końcu założyć własną teczkę i oficjalnie być krytykowanym, a nie tylko krytykować! Świeżo skończony SYH2023. Troszkę więcej szczegółów: https://www.artstation.com/artwork/aoaRVJ Jaram się, że nareszcie coś w życiu skończyłem 😄

Jak zaczniesz modelować to dopiero się okaże, czy są dobre. Ewentualnie możesz sobie porobić linie w Photoshopie, czy co tam używasz, i posprawdzać, czy z grubsza wszystko się zgadza.

Gołomb gołombem, ale gdzie ptasia kupa w okół okna?