PLS

Kapitalny cinematic, poprzedni też był świetny. W odróżnieniu od wielu innych samochodowych cinematiców tutaj fizyka aut wypadła bardzo fajnie. Ciekaw jestem kto to zrobił.

Skoro używasz materiał Blend to jako maskę umieszczasz mapkę Falloff. Z kolei jeden z materiałów możesz użyć vraylight aby świeciły krawędzie, drugi materiał przeźroczysty (aby środek był przeźroczysty). Ostrość zanikającego gradientu na krawędziach regulujesz sobie krzywymi na wykresie w mapce Falloff.

Faktycznie smaka niezłego napędziłeś tym ciachem, świetna robota:)

Tutaj się zgodzę, już od pierwszego Hobbita zwróciłem na to uwagę. Władca pierścieni miał mniej cgi i postprodukcja była inna, oświetlenie i kolory były dosyć naturalne, wyglądało to realistycznie. W Hobbicie moim zdanie trochę przegięli z cgi i z obróbką. Może i wygląda bardziej "baśniowo" ale dużo mniej realistycznie.

Bardzo fajna scenka. Podoba mi się ten bałagan z książek i liści, dziura w suficie i światło wpadające przez nią też klimatyczne, no i oczywiście ujęcie świetne. To co trochę razi to już wcześniej wspominane światło ze świeczek, które sprawia wrażenie że pomieszczenie oświetlone jest z góry przez zwykłą żarówkę (zbyt mocno świeci i jest go za dużo). Zmniejszyłbym też rozświetlenie pajęczyn - albo zmniejszył ich ilość (głównie na tylnych regałach), bo w pierwszej chwili myślałem że nałożyłeś dym papierosowy na całość. Pajęczyny moim zdaniem w wielu miejscach powinny być mniej widoczne i wtedy obrazek będzie bardziej przejrzysty. Tak czy siak całość bardzo mi się podoba.

Był niedawno taki temat: http://max3d.pl/forum/threads/89338-Domena-nazwisko-pl-czy-nazwisko-com-na-portfolioi-email Ja już dawno wybrałem .com i dzisiaj zrobiłbym to samo.

Świetna robota. Ta woda zawsze wychodzi Ci niesamowicie. Potrafisz bardzo fajnie ustawić kolorystykę ilustracji. O samych okrętach już nawet nie będę wspominać bo po prostu ryją beret, podobnie jak samoloty:]

Wow, dobry jest gościu, świetnie wyszły te fałdki:) Ciekaw jestem tej gry, od jakiegoś czasu zainteresowały mnie trochę klimaty mmo.

Po prostu zaznaczasz obiekty, które chcesz umieścić na danej warstwie, później klikasz na tę warstwę prawym przyciskiem myszy i następnie klikasz "Add Selected Objects" - cała filozofia. Musisz pamiętać też, że jeśli masz zaznaczone jakieś obiekty i wtedy stworzysz nową warstwę to te obiekty automatycznie będą do niej wrzucone.

Sam się mocno zastanawiam nad zagraniem, trzeba będzie to sprawdzić.

No właśnie o to chodzi, że najpierw tworzysz high poly aby na jego bazie stworzyć displacementa dla low poly.

Wow, toż to wygląda jak zdjęcia:)

Dzięki raz jeszcze:) Postać była riggowana i pozowana w maxie. Zazwyczaj w taki sposób to robię, chociaż czasem też zdarza mi się pozować w ZBrushu.

Dzięki wielkie za opinie:) Faktycznie gdybym musiał się trzymać jakichś idealnych proporcji to pewnie trzeba by było dużo tu poprawić. No ale w prawdziwym życiu niewiele jest osób z perfekcyjnymi proporcjami w każdej części ciała, więc takie tam sobie znajdę wytłumaczenie hehehe;PP Plasti, część z zetki a część prawie w całości zrobiona w maxie (np. spódnica czy gorset) i po tym różne korekty i fałdy dodane w zbrushu.

Dzięki, fajnie że Wam się podoba:) Jeśli chodzi o workflow to nie ma tu nic odkrywczego:] Najpierw robię bazę - tutaj 2 metody, albo w maxie albo od razu w zbrushu - w zależności od modelu, jak jest mi wygodniej. Później rzeźbię całość w zbrushu. Do tekstur używam photoshopa i zbrusha. Jak już mam wstępnie zrobione color mapki to ustawiam sobie prostą scenę w maxie z oświetleniem. Na model nakładam normal mapy z displacementem i wtedy bawię się w ustawienia materiałów, tworzenie specular mapek (czasem też dodatkowych bump mapek) i dopieszczanie color mapek jeśli potrzeba. Jak już model jest gotowy to mogę zabierać się za robienie pełnych scen - czyli wstawianie elementów otoczenia, oświetlenia, pozowanie postaci, itd. Po wyrenderowaniu wszystko składam w photoshopie i poddaję postprodukcji.

Sporo czasu minęło od ostatniej wrzutki, więc wrzucam coś nowego. No może nie aż tak nowego, bo akurat te prace zrobiłem jakiś czas temu, ale nowe z tej serii jeszcze powstają. Niestety w tym momencie nie mogę nic więcej pokazać. Akurat to co tutaj widać jest w całości mojego autorstwa, począwszy od koncepcji i pomysłu na postaci i otoczenie aż po wykonanie. Soft się nie zmienił, czyli 3ds Max, V-ray, ZBrush, Photoshop. bonusy:

Butelka wyszła kozacko, jak ze zdjęcia.

Kawał dobrej roboty. Ubranka faktycznie rewelacyjne!:)

W tym przypadku film aktorski może przyciągnąć znacznie więcej widzów niż animacja, dlatego nie dziwię się, że taka jest decyzja PI - ja osobiście jestem zadowolony z tej decyzji:)

Need For Speed - nie spodziewałem się po nim czegoś wybitnego, ale również nie spodziewałem się że będzie tak słaby. Poza świetnymi furami nic tam więcej ciekawego nie ma. Fabularnie leży i kwiczy. Uniwersytet Potworny - pierwsza część była świetna, dwójka również daje radę. Dużo fajnego humoru. Na Mad Maxa niespecjalnie czekałem, ale po oglądnięciu trailera bardzo się zajarałem. Wg mnie może być ciekawy.

Już wcześniej zagłosowałem, mam nadzieję, że pochwalisz się kolejnym timelapsem po powrocie;)

Tutaj jest właśnie odwrotnie. Do tworzenia postaci i artów raczej potrzebny jest tablet, a do animacji nie;] Ogólnie mam wrażenie że trochę niejasno używasz słowa "animacja", bo słowo to ma 2 znaczenia (ogólnie jako cały film animowany jak również samo nadawanie ruchu postaci). Moje zdanie jest takie, że raczej nie nastawiaj się na samodzielne tworzenie filmów animowanych do końca życia;) Z tego nie wyżyjesz bo dobrej jakości animacje w zadowalającym klienta tempie tworzy zespół ludzi, i na tym się zarabia. Prędzej czy później będziesz musiał dołączyć do jakiegoś zespołu/firmy. A skoro tak, to polecam skupić się głównie na jednej - dwóch dziedzinach tworzenia filmów animowanych. Ogarnięcie całego zakresu prac zajęłoby Ci kilka lat (mówię tutaj o dobrym ogarnięciu, a nie przeciętnym) więc lepiej skupić się na jednym i być w tym wymiataczem niż przeciętniakiem w każdym zakresie. Z resztą masz 27 lat więc zapewne chciałbyś jak najszybciej zacząć na tym zarabiać, dlatego polecam skupić się głównie na jednym. No chyba że masz inną pracę i chciałbyś tworzyć filmy "rekreacyjnie", nie komercyjnie, to wtedy sprawa wygląda inaczej. Jeśli chodzi o soft to w Twoim przypadku polecałbym ZBrush + Maya, ale niestety Twoje fundusze są zbyt małe na Mayę. Blender jest darmowy, ale gdybyś kiedyś chciał znaleźć pracę w dobrej firmie to może być z tym problem bo zazwyczaj wymagają znajomości Maxa albo Maya. Z Blenderem też się zdarzają, ale zdecydowanie rzadziej.

Dokładnie, support mają najlepszy jaki w życiu widziałem. Też zdarzało mi się pisać do nich, głównie z problemami dezaktywacji jak u Ciebie, ale też innymi i nigdy nie czekałem dłużej niż 1 dzień. Zazwyczaj jest to kwestia kilku godzin, a raz nawet rozwiązali problem w ciągu 30 minut:) Czekam na nową wersję, jeśli będzie 64bit to chyba zniosę jajko. Mogliby jeszcze poprawić czesanie włosów bo obecnie straszna lipa jest w porównaniu choćby do maxa. Podobnie z mapowaniem, ogólnie zbrush bardzo fajnie rozkłada siatę, ale krojenie szwów z lekka ssie pałkę.

Używaj warstw w maxie. Kliknij Manage Layers na górnym pasku ikonek, stwórz nową warstwę i umieść w niej obiekty, które chcesz szybko ukrywać. Po tym wystarczy jeden klik aby ukryć/odkryć warstwę i tym samym obiekty znajdujące się na niej. Ja zawsze używam warstw, bez nich człowiek by oszalał;)

Przepiękna robota. Świetna bryła i świetne rendery. Nikt od Lambo jeszcze się do Ciebie nie zgłosił?;) Chętnie oglądnąłbym taki concept car na jakimś Auto Show:)