W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition

[tr3buh]

9 godzin temu, Kalberos napisał(a):

 tutaj wszystko jak na obrazku 😄 

gameawards niedługo:

[Destroyer]

4 minutes ago, tr3buh said:

gameawards niedługo:

w punkt 😄 Z eventy pełnego energii do zimnego, pozbawionego ludzkiego pierwiastka, korporacyjnego spotkanie gdzie trzeba na chłodno odhaczyć wszystkie punkty na liście i zrobić ukłon w stronę sponsorów i lobbystów 🙂 I ostatni etap jak na zdjęciu koncert życzeń dla płacących korporacji a na stole małe co nieco od seo z blackrocka 🙂 

[Destroyer]

11 hours ago, ZiN said:

Tak to już jest, starzy muszą żyć 

nie muszą, mogą umrzeć 🙂 

11 hours ago, ZiN said:

w świecie tworzonym przez młodych

Każdy postęp, każdy kamień został zbudowany na tym co zrobiły poprzednie pokolenia. Isaac Newton: “If I have seen further, it is by standing on the shoulders of giants.”

11 hours ago, ZiN said:

zejść z tego świata bez żalu. 😛

ja żal mam już teraz, najbardziej żałuję 

life well spend 🙂 feels good man 

[ZiN]

@Destroyer zgadzam się z Tobą. Chodziło mi o moment, kiedy to nowe pokolenie przejmuje pałeczkę po wcześniejszym i zajmuje się tworzeniem świata, a to poprzednie musi na to patrzeć i jest jednocześnie za młode, żeby umierać.

33 minuty temu, Destroyer napisał(a):

nie muszą, mogą umrzeć 🙂 

Mogą umrzeć, a mogą żyć na złość innym 😛

[Nezumi]

Ja podejrzewalem ze na starosc bedzie mnie wszystko wkurzac ale myslalem ze ta starosc to bedzie tak 70-80 lat a nie od 40... Teraz wszystko mnie wnerwia od lat a do 80 to obawiam sie ze nie dociagne 😄

Mlodym sie nie dziwie - wyrastaja w popieprzonym swiecie to i maja w glowkach kupe. Poza tym sa mlodzi wiec kupka zamiast mozgu to normalka. Dziwie sie staruchom, ktorzy na przyklad w UK laza na jakies marsze z transparentami typu "Queers for Palestine". Hello fellow kids normalnie... Smutne.

I nie moge sie oprzec wrazeniu, ze po prostu mamy za dobrze i niektorzy nie wytrzymuja psychicznie tego dobrobytu. Ludzie potrzebuja zmagac sie z problemami jakimis, myslec, tworzyc miec jakis cel. Inaczej im palma odbija i sie zaczynaja zastanawiac czy sie urodzili we wlasciwym ciele i wymyslaja wiatraki z ktorymi bohatersko staczaja swoje bitwy na X-ie albo wjezdzaja samochodem w tlum kupujacych ozdoby swiateczne.

Jesli kiedys wprowadza ten "universal basic income" to ludzie z nudow sie pozabijaja. Masy jednak potrzebuja "isc na szosta do roboty" i sie zmeczyc troche przez te 8-12 godzin. Chocby i na kasie czy tasmie w fabryce. To trzyma spoleczenstwo w ryzach. Jak zabraknie tego to hordy debili beda mialy duzo czasu na wymyslanie co by tu zrobic. I nie sadze zeby z tego wymyslania zrodzilo sie "no, teraz w koncu mam czas na czytanie" czy tez "no, teraz nareszcie moge spokojnie poswiecic czas na malowanie"...

Edytowane 2 godziny temu przez Nezumi