Skocz do zawartości

nicponim UP UP !


nicponim

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

heh, naprawde cieszą mnie te wszystkie mile slowa, ale zawsze(i chyba jak kazdy,albo wieszkosc z nas) czuje ze to jeszcze nie jest 'ten moment' ze jeszcze nie mam tyle pary by ubiegac sie o prace np. w blizzardzie;] Nie mniej jednak mam do ukonczenia jeszcze jedna pracke ze stajni 'prywatne' i zaczynam rozsylac portfolio to tu to tam. Zobaczymy co z tego wyniknie, nie spodziewam sie za wiele,bo jestem jednak realistą, ale sprobowac warto.

co do skał- tj. napisał sbt77 -niestety ale to dłubanie pedzlem pixel po pixelu- te w tle to mazane textury, te od frontu to niestety/stety mozolne dziobanie. I tak jak wspomnial sbt, dziobanie z pamieci, a raczej z wyobrazni.

Mam jeszcze pare pracek robionych na zlecenie dla pewnej firmy pod pewien ciekawy projekt, ktory nie ukrywam może urwać jaja w niedalekiej przyszlości, i sama obserwacja pracek jednego z lepszych concept-artistow (moim zdaniem )w tym kraju(;]) tez sporo uczy...-heh tajemniczo zabrzmialo co?;]

pzdr i dziex wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam wiesz że jest co poprawiać w tych artach ,ale prace mają taki Mega feeling że człowiek wzorku nie może oderwać i to jest *********

 

To chyba wszystko maziane na spontanie plamami itp co ? Chyba sam się tak pobawić musze :)

 

Pozdron

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ale to dłubanie pedzlem pixel po pixelu- te w tle to mazane textury, te od frontu to niestety/stety mozolne dziobanie. I tak jak wspomnial sbt, dziobanie z pamieci, a raczej z wyobrazni.

 

Tylko dlaczego niestety ? :) Większość dobrych rzeczy jest malowana ręcznie, a jeśli wyglądają jak fota to z reguły jest to wynik dużego skilla a niekoniecznie podmalówy, chociaż muszę przyznać że długo w to nie wierzyłem po prostu.

 

Jedną uwagę mam, chociaż to bardziej kwestia gustu. Masz imo taki typowo rysowniczy zapęd do detalowania wszystkiego do szaleństwa, przydałoby się czasem przystopować w niektórych miejscach i bardziej samą plamą podziałać. ale to uwaga bardziej na zasadzie "jedni wolą tak a inni inaczej..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co to za firma..hmm Platige może.. a ten koncepciarz to Kuba Jabłoński może.. Trafiłem? :> Nie rozumiem czemu nie toniesz w zleceniach po promocji po wyróżnieniu w Dreamscape. Zawsze myślałem, że to przepustka do klientów. Świetne prace jak zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu nie toniesz w zleceniach po promocji po wyróżnieniu w Dreamscape. Zawsze myślałem, że to przepustka do klientów.

 

Nie ;) Promocja zwiazana z tymi konkursami jest o dupe potluc- pojawiasz sie w jednym newsletterze i dziekujemy. Jesli nie trafisz akurat na kogos, kto w tym momencie szuka takiego kolesia jak ty, to nic z tego nie wynika. Lepiej dostac CG Choice'a, bo przynajmniej twoja pracka jest w galerii, do ktorej ktokolwiek zaglada. Sad but true... Ale moze to tylko moje odczucia po best landscape/matte painting award i master award i zerowym odzewie z tym zwiazanym ;)

 

edit: Nicponiu, jak chcesz tonac w zleceniach to przede wszystkim daj klientom z zagranicy szanse na znalezienie Twojego adresu mailowego, bo wiem, ze niektorzy mieli z tym problem... ;)

Edytowane przez lordbiernac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio-pudło;]

na pytanie dotyczące zlecen odpowiedzial lordbiernac. Po prostu trzeba przepychać sie kolanami i łokciami i samemu walczyc o stanowisko, no chyba ze masz znajomych ktorzy ciebie upchają w odpowiednie miejsce, albo szczescie i jakas fajna firma sama wyśle propozycje wspolpracy.

 

Lordbiernac- z tym mailem to powaznie? dopiero teraz mowisz?;] kurde az sprawdze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymonie, a czy słyszałeś, żeby ktoś do mnie próbował? ;) nicponim, próbowałeś z FFG? Zgłosiłem do nich portfolio gdzieś we wrześniu/październiku ubiegłego roku i, o dziwo, przyszła do mnie propozycja na ilustracje na początku tego roku. Grzesssko też tak miał, terminy mieliśmy też podobne. Powinni dodać Cię do bazy, ale z czekaniem na zlecenia może być różnie, bo to zależy od tego, czy robią jakieś nowe gry planszowe lub dodatki do istniejących, do których Twój styl będzie pasować - a myślę, że Cthulhu byłby świetny dla Ciebie ;) Epickie landszafciki z olbrzymim oślizgłym stworem dewastującym świat to byłoby coś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicponiu zasada jest taka rysuj, wymiataj a robota się znajdzie :)

Niby to prawda, ale z drugiej strony w dzisiejszym świecie też trzeba potrafić się sprzedać. Zbyt duża się zrobiła konkurencja, żeby liczyć, na to, że sama ciężka praca wystarczy do tego, żeby nas ktoś zauważył.

 

Poza tym nawet te kilkanaście lat temu ludzie wysyłali swoje drukowane folio bezpośrednio do firm, bo jak inaczej firmy miały się dowiedzieć o istnieniu tego człowieka?

 

Nie ;) Promocja zwiazana z tymi konkursami jest o dupe potluc- pojawiasz sie w jednym newsletterze i dziekujemy. Jesli nie trafisz akurat na kogos, kto w tym momencie szuka takiego kolesia jak ty, to nic z tego nie wynika. Lepiej dostac CG Choice'a, bo przynajmniej twoja pracka jest w galerii, do ktorej ktokolwiek zaglada. Sad but true... Ale moze to tylko moje odczucia po best landscape/matte painting award i master award i zerowym odzewie z tym zwiazanym ;)

 

I jestem kolejną osobą, która potwierdzi to co napisał lordbiernac. Choć ja akurat zrobiłem shit do którego ciężko mi się teraz przyznać to wygrana w cgtalkowym challange'u bezpośrednio nic nie daje. Dostajesz co najwyżej parę zapytań o pracę non-profit i już. Jest to jednak dodatkowa szansa, żeby się pokazać, a tej nigdy dość. Zawsze, ktoś Cię podlinkuje na jakimś blogu lub wrzuci link do Twojej strony i koniec koniców nie ma się zawsze pewności jak znalazł Cię zleceniodawca.

 

Statystycznie jednak takich sytuacji, w których ktoś zobaczył moje prace w necie przez przypadek i postanowił mi coś zlecić jest może 1 na 5 potencjalnych, a przypadków, że ktoś konkretnie chciał mnie dlatego, że robię coś tak a nie inaczej miałem do tej pory ze dwa w ciągu ostatnich 4 lat.. Reszta to wysyłanie maili, polecenie lub wracający starzy klienci.

Edytowane przez Marduk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby to prawda, ale z drugiej strony w dzisiejszym świecie też trzeba potrafić się sprzedać. Zbyt duża się zrobiła konkurencja, żeby liczyć, na to, że sama ciężka praca wystarczy do tego, żeby nas ktoś zauważył.

.

 

 

NO suma sumarum o to mi Marku chodziło . Mechanizm jest taki jesteś dobry( a raczej zajebi*** ) to wystarczy że pokazujesz się na bieżąco w paręnastu najbardziej znaczących serwisach związanych z cg , zdobywasz fronty i inne takie bajery i machina rusza . A i tak najlepiej reklamuje Cie produkt przy którym pracujesz ( patrz okładki itp )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako maluczki mam jeszcze jedną uwagę, dorzucaj chociaż podpis czytelny na pracach żeby ktoś mógł Cię wyszukać jak się spodoba, właśnie przed chwilą natknąłem się na Twoją ilustrację(tę z Kubusiem Puchatkiem) na ukraińskiej (bodajże) stronie w jakiejś galerii wśród innych wymiataczy i wystarczyłby czarny pasek z białymi napisami u dołu żebyś miał darmową reklamę;) a nóż widelec coś się by trafiło

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace mają fajny klimat i sadzę że na tym skillu stać Cię na dużo więcej, wcale nie czuje żebyś dał z siebie wszystko przy nich, no ale może to przy okazji zleceń.

Fajnie byłoby zobaczyć jakiś cykl w klimacie pierwszego obrazka, koncepty postaci i zwierząt z takiej mrocznej krainy, jakiś landscape pobawiłbyś się tym!

Potem inny klimat np. jakaś dżungla czy stepy i znów trochę konceptów i zwierząt może jakieś epickie bestie ;> rozwiń swój potencjał cholero jedna! Masz talent więc kreuj światy! może opisuj do tego, czytaj opisy, książki fantasy (jeśli nie inspirujesz się dotąd w ten sposób).

Pozdrawiam i liczę na koks upa ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Moja mucha...

- A mucha !

- Na dziko ?

- Na dziko !

 

Ogólnie realizm jest, ale nie wiedzieć czemu wydaje mi się że ta postać jest bardzo mała, tak jakby obserwować pod dużym powiększeniem. Może dość specyficzne światło, takie jak w niektórych bajkach dla dzieci gdzie filmuje się małe laleczki w dużym powiększeniu... Może mi się tylko zdaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama koncepcje, łeb jaszczura slabo sie wybija, i kiepsko 'siedzi' w kadrze, nie wiem jak zbic to kolorem lub walorem zeby bylo lepiej, narazie zostawie kilka dni przerwy na to by spojrzec pozniej swiezym okiem, wszelkie overy sa wskazane i pomocne;]

SBT77- pewnie przez blura na krawedziach tak sie czyta;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucam jeszcze zooma, bo pojawila sie priv prosba o sposob dziobania metalu:

detald.jpg

 

A wiec dziobane drobnym brushem stawiane dosc chaotyczne linie, ktore w oddaleniu zaczynają ciekawie działać. Taka drobnica w takich przypadkach sprawdza sie( przynajmniej moim zdaniem) lepiej niż działanie plamą.

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niech to "tuż tuż" nadejdzie względnie szybko, bo moim zadaniem naprawde jest co oglądać. Przy pierwszym spojrzeniu byłem pewien, że to podmalowane 3d. A tak z ciekawości, pisałeś gdzieś, że kończyłeś architekturę, na jakiej uczelni? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie troche drażni, że na pierwszym planie ta "maszyna" jest zbyt gładka i idealna, a te maszyny w tle mają więcej poszarpanych brzegów. W sumie powinno być na odwrót, im coś jest bliżej nas tym więcej detali tego czegoś widzimy, a to na pierwszym planie jest jakby pozbawione detalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77 - no trudno, jakos trzeba żyć dalej...;]

polka dot,KarolGniazdowski -dziex!

telthona -szczerze to nie rozumiem o co chodzi, bo jezeli np. jakas konstrukcja ma dlugosc zalozmy 100m, i sklada sie z pretow oddalonych od siebie o 10m, to w oddali bedziesz widziala rząd prętów, a gdy spojrzysz na to z bliskiej odleglosci to widzisz tylko jeden pręt max dwa, bo reszta jest poza kadrem...-sumując- z dalszej odleglosci widzisz mase detalu, bo ogarniasz wzrokiem caly obiekt, z bliskiej widzisz tylko fragment...Wiec nie rozumiem o czym piszesz;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie detalu tutaj nie brakuje na pierwszym planie, o nie. Jest jak trzeba ;) Gorzej ze nie czuc przestrzeni, no niby sa te mgielki, desaturacja obiektow + proba ich oddalenia ale dla mnie to wyglada troche nalozone na siebie kartonowe plany(skaly, jakies statki sf, niebo- w takiej kolejnosci). Takie wrazenie odnosze glownie patrzac na skale po lewej stronie, brakuje jej kraglosci, brylowatosci. To fajna detaliczna czesc przy ktorej nie czuc wglebien, wybrzuszen na skalach, wystajacych elementow etc. Chyba jest to spowodowane tym ze te skaly w ogole nie lapia swiatla ktore na nie pada. Dodaj jakies rozjasnienia na gornych pulkach skalnych, ze swiatlo jedna k sie przebija spoza skal, bo teraz jest naklejona ciemna papka na rozjasnione gladkie niebo(polecam mrozyc oczy w celu kontrolowania waloru na ciemnych obiektach), i to splaszcza diametralnie nie tylko to konkretne miejsce ale i caly obrazek. Mysle ze dalszze plany by sie ratowaly gdyby dopracowac oswietlenie skal. Generalnie masywny progress, podziwiam za produktywnosc i roznorodnosc w dobieraniu tematow kolejnych zmagan ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności