Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano
To ja mam lepszy "bajer":

 

Jedno oko widzi minimalnie inaczej niż drugie (troszkę więcej czerwieni, ale dosłownie 'troszkę') i tylko, gdy jest dłużej otwarte od tego 'normalnego', ale to nic: tym, które zmienia lekko kolor widzę wyraźniej/lepiej w ciemności (rozjaśnia) ;D

 

nie sądze żeby to było od siedzenia przy komputerze. zauważyłem to kiedyś jak miałem ok 10 lat :). nie miałem wtedy komputera, a przy tv też mało siedziałem. wydaje mi sie że to jest normalne.

  • Odpowiedzi 297
  • Wyświetleń 21,3k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Ostatnio siedząc na angielskim stwierdziłem, że niebo za oknem ma bardzo fajny gradient od pomarańczowego do ciemnego granatu.

Napisano

Z analizą "oświetlenia" (w rzeczywistości) to chyba większość ma taki przypał :P

 

...ale to chyba nie groźne?

Napisano
Z analizą "oświetlenia" (w rzeczywistości) to chyba większość ma taki przypał :P

 

...ale to chyba nie groźne?

 

potwierdzam ;]

Napisano

Ja się tak rozglądam i widzę, że mam masę bugów pod sufitem, szczególnie za rurami od kaloryfera. Próbowałem szczotką je poprawić, ale nic to nie dało...

Napisano

...co powiecie na taki sen: był niby erotyczny....dziewczyna łózko itd...ale w połowie akcji zaczałem widzec ją w wireframe.....i drugą połowę snu podziwiałem jej sliczną "oszczędną" siatkę....powinienem sie leczyć?:D

Napisano
...co powiecie na taki sen: był niby erotyczny....dziewczyna łózko itd...ale w połowie akcji zaczałem widzec ją w wireframe.....i drugą połowę snu podziwiałem jej sliczną "oszczędną" siatkę....powinienem sie leczyć?:D

...powienieneś:)

Napisano

No bez jaj, jak była wireframe i to lowpoly, to mialeś tyle dziurek do dyspozycji... choć - przyznaję, zapewne niezbyt ciasnych... :P

Co ja gadam! Meeen! Na kurację marsz! Najlepiej kuruj się w łóżku z panną w realu.

Napisano

Shogun nie była w low poly:)......powinienem dodac ze słowo "podziwiałem" nalezy traktowac dosłownie...nie zadne tam podteksty seksistowskie...ona naprawde miała genialną siatke, oddajaca wszystko a zarazem oszczędna...w kategoriach 3d oczywiście...seksu tam nijakiego nie było...pamietam zachwyt nad sprawnoscia tego kto wg mnie ja modelował kiedy sie obudziłem, i wyglad siatki ręki. Niestety jak sadze w realu taka siatka jest utopią...ale w snie była jak najbardziej realnie doskonała:)

Kome- niezrozumiałem...czego nie miałem?

Napisano

Co jak co...ale chyba najgorszą rzeczą, która wynika z ciągłego przesiadywania przed kompem to garbienie się. Już nawet dziewczyny z klasy mi to wypominają...:( (jak ja sobie kobiete znajde?)

Napisano

znajdź sobie karlicę: przynajmniej garbienie się jakoś usprawiedliwisz :]

Napisano

podobnie jak mellodeque siedzę przy kompach od czasu c64 czyli coś około roku 90, potem amiga (tu zdażało się pracować w LW przy przeplocie na telewizorze 28 calowym) i nie cierpię na zmiany oczne:D za to na nadgarstku mam narośl, której zwyczajni ludzie nie mają. a z kręgosłupem to mam tak, że jak za długo robię przerwę od komputera (wakacje) to zaczyna mnie boleć.

Napisano

Hmm, a ja ide sobie ulica patrze na grafiti na scainie i myśle "Ku**e, żeby taka teksturke zrobic... :)

Napisano

Widze, że niektórzy panowi ładnie odjeżdżają ;) MI tam do pracy nieodzownie potrzebny kubeczek(dośc pokaźny, najlepiej wiadro ) kawy i papieros :) Bez tego ani rusz (nie potrafie się skoncentrować ;) ) Najlepsza pora to noc od 23 do 3 nad ranem (cisza, spokój i wogóle ;) ) Ostatnio w robocie pomagałem kłaść kostke brukową i pytam się dziada:Po co?? przecież jest ARRAY??(spojrzał na mnie jak na debila zabełkotał cos swoją gwarą i dalej sumiennie układał. NOi nie mówie już o analizie każdego napotkanego materiału (ale to chyba standart :D)

Napisano

ja ostatnio siedzialem nad skyline'm wolna chawira była to przytargałem 5 l ( tak 2x2l i 1x 1l ) pepsi dla mnie to zadna ilosc uwierzcie na szafie nad biurkiem mam 300 puszek po mirindzie etc:) i tak se lepiłem tego nissana a ze mi nie wychodzilo to kurde byłem ostro juz zbulwersowany zniszczyłem klawiature ale poleciałem do piwnicy po starą :D siedziałem 3doby uparłem sie ze zrobie tego nissana ale po ok 75h bez snu nawet radio na maxa , tv i światło w calej chałupie nie pomogło zasnąlem a jak sie obudziłem to listwa pier**lnęła i było po ptakach poszedłem po danie w 5min i wzięłem sie za bmwm3...:D

 

 

 

ps. na nocne schizy najlepsze gorące kakao i gofry robione o 3 rano:D

Napisano

Najgrosze jest to, jak widzisz cos na realu i myslisz: "Ale ktos teksture spieprzyl".

Napisano
Co jak co...ale chyba najgorszą rzeczą, która wynika z ciągłego przesiadywania przed kompem to garbienie się. Już nawet dziewczyny z klasy mi to wypominają...:( (jak ja sobie kobiete znajde?)

 

hehe 3dmax i jedziesz z high poly taka Ci musi wystarczyc :P

Napisano

bylem niedawno z dziewczyną w kinie na "planie lotu" zaczeła sie sekwencja początkowa a ona...

cyt" pewnie sie zastanawiasz jak zrobili tą spadającą krople wody..."

zamurowało mnie...bo miała racje:D ale treść filmu też pamiętam:p

Napisano
Co jak co...ale chyba najgorszą rzeczą, która wynika z ciągłego przesiadywania przed kompem to garbienie się. Już nawet dziewczyny z klasy mi to wypominają...:( (jak ja sobie kobiete znajde?)

 

ja bym się Bend'em usprawiedliwiał ;]

Napisano

A nie macie tak czasami...ze np ogladacie film i jakas scena ciekwa byla (obejrzał by ja jeszcze raz) i szukacie na pilocie strzałek kierunkowych co by film cofnąć :P

 

A co do zboczeń graficznych - jak każdy podziwiam materiały w realu :P

Napisano
ja bym się Bend'em usprawiedliwiał ;]

Czym?

Ja kiedyś jak byłem w kinie z kumplami płci żeńskiej i męskiej na Iniemamocnych to przyłapali mnie na tym, że mruczałem pod nosem, wiecie coś typu "No i tu bym sobie bump mapke dał i lowPoly....":p

Napisano

heh, czas na mnie:)

 

Zawsze jak ide przez miasto to sie wgapiam we wszystkie we wszystki plakaty/ ogłoszenia/ billboardy i sie zastanawiam czy zrobiłbym lepiej;)

 

Na każdej lekcji rysuję długopisem na kartkach, czasami się zapomne i rysuję prosto w zeszycie (nie na marginesie- na śrdku kartki) z tego powodu np. od początku tego roku miałem chyba 5 zeszytów od polskiego:) Czasem jak siedze w domu i sobie rysuje przez dluzszy czas, to widze cały świat wszystko jak naszkicowany ołówkiem:)

 

A co do shizy, ktora maja wszyscy na tym forum (obserwowanie swiatla) tez to mam, a szczegolnie lubie patrzec jak uklada sie swiatlo na twarzy i ludzie sa na mnie zli, ze na nich wgapiam przez pół godziny:D

Napisano

Mi się kiedyś śniła kreskówka. Taki cellshade ;) niesamowite przeżycie

Napisano
Ja podobnie jak kome i dareg - wszędzie analizuję materiały i oświetlenie (to przede wszystkim). Czasem się też zastanawiam jaki renderer mam zainstaowany w głowie :)

 

SZYBKI !!!!!!!!! ;) Liczy wolumetryki i particle... Ilość poligonów nie ma dla niego znaczenia .... Do tego MotionBlur... i Efekty soczewkowe...... i głębia ostrości...

 

Wszystko to we Viewportcie.... nic dziwnego że kolegom czasem texturki kuleją ;)

Napisano

Ja bez względu na to czy rysuję, czy modeluję, czy może programuję albo próbuję rozwikłać jakiś mat-fiz problem mam sny o francuzkach w pończochach. Co to może być ? ;)

 

P.S.

Czasem po bezsennej nocy, wypaleniu paczki fajek i tabletce z kofeiną mam wrażenie, że umieram. To chyba jedyny mój schiz nie licząc dziwacznych pomysłów na dziwaczne wiersze i obrazki.

 

Pozdr :)

Napisano
Ja bez względu na to czy rysuję, czy modeluję, czy może programuję albo próbuję rozwikłać jakiś mat-fiz problem mam sny o francuzkach w pończochach. Co to może być ? ;)

 

bez wątpienia brak ci francuzki w ponczochach :>

Napisano

Hmm wszyscy jestesmy 'nienormalni' - ja widze siatki obiektow np. siedzac na lekcji patrze sie na biurko nauczyciela badz jakas kolezanke (;]) i opracowywuje siatki xDDDDDD. O oswietleniu juz nie mowie...

 

Wiem, wiem jestem nienormalny ;]. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa...

Napisano

Knysha, myślę że w tej branży to całkiem normalne i podświadome :D Wkońcu naszym zadaniem jest przeonszenie rzeczywistości na ekran monitora i oszukiwanie widza. Nie można osiągnąć dobrych efektów bez obserwacji otoczenia. A to że z czasem zaczyna się proces odwrotny, tzn. porónywanie rzeczywistości do świata cyfrowego...no coż, mowią że granica między pasją a szaleństwem jest baaardzo cienka :D

 

Pozdrawiam

Napisano
...granica między pasją a szaleństwem jest baaardzo cienka...

 

Otoz to, drogi Vorku, otoz to... ;]

Napisano

heh - swiry :D

ja tez miewam jazdy- nic szczegolnego, textury materialy,poprzez widzenie w trybie wireframe

z bardziej oryginalnych doswiadczen to ostatnio mialem sen w ktorym telepatycznie wysylalem maile heheh :D

Napisano

Hehe, analiza siatek koleżanek to nadwyraz częsty i przyjemny schizm... no chyba, że czasem jakaś się zorientuje i krzywo spojrzy ;)

Napisano

haha ja trzymam textury do aktualnych projektów na serverze i na lekcjach informatyki dopracowywuje je na szkolnym tablecie :D. Juz nie mowie o rysowaniu na polakim. Jest tu jakaś osoba która nie rysuje na polskim ?

 

a dziwnych snów nie mam bo nie zdązam ich mie przy tak krotkim śnie

Napisano
... dopracowywuje je na szkolnym tablecie :D...

To wy macie tablet w szkole:|(?!)

A ja bardzo lubie obserwować mgłe czy np. wolumetrie. To w końcu takie piękne zjawiska, a i całkiem przyjemny shiz, choć gapiąc się nonstopa w cienie mozna złapać "zawieszke" a to może wywołać śmiech w otoczeniu:]

Jeśli chodzi o sny, to nie mam takich problemów...chyba bo większości snów nie pamiętam.

 

btw. Jescze jeśli chodzo o koleżanki to zamiast obserwować, lepiej dotykać:p bo jak je się dotknie w żebra poniżej pach to śmiesznie podskakująXDD (UWAGA: grozi pobiciem (:D ))

Napisano

ja mam w głowie pomysł na plugin do włosów do maxa więc czasami myślę, że jak mi się nie powiedzie to zostanę fryzjerem.

a poza tym jak oglądam filmy na dvd to jak zobaczę jakąś fajną kobiecą fryzure to robie printsreena. no i chwile potem zastanawiam się czy dałoby się te włosy łatwo animować.

Napisano

Minusy siedzenia przy kompie to jedno. Ostatnio boli mnie, ze mimo ze od 2 lat siedze juz totalnie notorycznie (od 8 rano do 19-20 wieczorem, kolacja, uspienie zony - cholera nie lubi sama zasypiac i od 23/24 do 2 w nocy z powrotem) zapominam wielu rzecze, ktore dawniej robilem. Konkret : codziennie w pracy stoiska, po pracy speedy w scinelinie, wydruki, wyklejki. Efekt : "jak sie choroba poprawnie ustawia oswietlenie w v-rayu ??". - Skill ostro spada :((

 

Drugi minus to ogolne przymulenie i kiepska praca koncepcyjna (zwlaszcza po dniach spuszczania sie nad stoiskami).

 

Poza tym prawdziwe uzaleznienie - jak nie wlacze kompa i nie zaczne czegos meczyc to nie moge spac. Jak nic nie robie - ogolna nerwowosc.

Napisano

ostatnio mialem taka krzywa akcje, mianiowicie, dzialo to sie we wtorek...

ide do mamy do pokoju i sie pytam gdzie kamera, mama mi odpowiada ze tu i tu. ok, wzialem wrocilem do pokoju, po minucie znow do mamy ide i sie pytam gdzie moj kocyk ( taki fajny polarowy Camela), no to mama mi mowi ze tu i tu i sie pyta czy mi zimno, na to ja odpowiadam ze nie, dziwnie sie na mnie popatrzyla ale luz/.. po kolejnej miucie ponownie naginam do mamy, i sie pytam czy ten kij od szczotki jest wymontowywalny :D , mama mowi ze tak i sie pyta a po co mi to .. ja nic nie mowie i wychodze z pokoju....

 

...podczas realizacji mojego misternego planu robilem duzo halasu, dziwnych dzwiekow.. w koncu mama nie wytrzymala, wchodzi do pokoju..patrzy.. widzi mnie : lezacego na lozku, przykrytego kocykiem, a na demna ustawiona kamera lezaca na dwuch kijach od szczotki i filmujaca mnie :D mama sie na mnie popatrzyla i mowi : Bartek , tobie juz doszczetnie odbilo !, i wyszla trzaskajac drzwiami :D /. a ja chcialem tylko zaobserwowac jak sie kocyk uklada podczas gdy lezy na czlowieku :) te jego "zmarszczki" chcialem uchwycic....

to w sumie taka najbardziej krzywa akcja :)

jeszcze mam cos typu:

-cos zobacze i mysle jak to narysowac

-cienie na ludzkich twarzach

-oraz obserwowanie wiatru: co podnosi i jak podnosi, co wygina i jak wygina.

-no i obiekty ktore sa unoszone przez waitr... jakas reklamowka czy kartka z papieru

-i ogien, i plonace w nim kartki :)

koniec , wiecej nie pamietam :D

Napisano

heh. zauważyłem że mam złuszczoną skórę na kciuku. długo dochodziłem skąd i dlaczego tylko na opuszku. obserwacje zajęły mi tydzień: winą jest podkładka Creative'a: jest szorstka (aby stopki myszki zawsze były czyste) zaś ja jeżdżę po niej kciukiem. skutek jest taki że przestałem wychodzic na miasto bez rękawiczek :(

Napisano

ojejku Tweety :] musisz iść z tym do dermatologa czym prędzej.

Napisano

zawsze jak oglądam jakiś film w domu, to sie nie moge powstrzymać przed komentowaniem efektów specjalnych (niezależnie czy są denne czy wypasione) i zastanawiania się jak oni to zrobili.

dziś jak jechałem autem to widzialem fajną odrapaną sciane kamienicy i też sie zastanawialem jaka teksturka bedzie lepsza - czy jedna duża, czy może wykorzystanie masek :)

czesto jak patrze gdzies na np. wode, to stwierdzam też, ze jak by to było CG, to powiedziałbym że "mało realistyczne" :P

 

oczywiście wyobrażanie sobie potencjalnych siatek low-/highpoly i oświetlenia to standard. gorzej jak pomyśle, ile godzin zajełoby renderowanie takiego stilla :(

 

Jest tu jakaś osoba która nie rysuje na polskim ?

ja nie rysowałem. ale za to w 2 klasie nauczyłem sie grać w piłkarzyki i osiągnałem poziom jednego z najlepszych graczy w szkole :P

to ze groziła mi jedynka na koniec to szczegół. i tak było warto :D

Napisano

Ja rysowałem bardzo namiętnie. Szczególnie na pierwszej ławce. Nauczyciele dawali mi pokój, bo wiedzieli, że akurat z polskiego i historii jestem dobry, a rysunki należy przeciez kończyć. :) Kiedyś ktoś mi nawet zakosił jeden z zeszytów, bo trochę za ładnie rysowałem i mu się spodobało.

A co do nerwowości, to popieram. Ja przez ostatnie półtora miesiąca nie miałem maxa, a ostatnio przez tydzień kompa w ogóle. Tłukłem sie po domu jak dziki zwież gotów rozszarpac każdego na swojej drodze. Grrrrr... Zaczałem w tym czasie szczególnie źle sypiać i byłem strasznie przemęczony. Wbrew pozorom brak pracy meczy bardziej niż praca.

Napisano
Nie kupujcie podkładek Creativa! Są szkodliwe dla zdrowia ;)

 

Hehe no ba - proponuje na papierze sciernym smigac ;> ;].

 

Ja tam bez podkladki jezdze... Juz sufery szlag trafil ;P.

 

lol.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności