Napisano 21 Listopad 200915 l Właśnie leciał Terminator 2 na publicznej. Chyb TVP podchwyciła hype wokół Camerona no ale do rzeczy - T2 to nadal benchmark dla filmów akcji i s-f - nic sie nie zestarzał. Masterpis
Napisano 21 Listopad 200915 l "Opowieść wigilijna 3d" Ciekaw jestem czy kiedy powstawało Toy Story to czy ludzie którzy je robili choćby w marzeniach przewidywali że kiedyś ludzie dojdą do takiej jakości obrazu. Warto na ten film pójść choćby po to żeby zobaczyć do czego służą okulary 3d. Świetny film i bardzo hmmm... poważny w sumie. Moja dziewczyna się rozpłakała. Jim Carey po prostu zmiażdżył wszystko co do tej pory "zagrano" w 3d. Przebił nawet Davy Jones'a wg mnie. Postaci są przerysowane ale tak rzeczywiste że chwilami nie mogłem uwierzyć że to 3d. Nie wiem kto je projektował ale jest bohaterem.
Napisano 21 Listopad 200915 l Il buono, il brutto, il cattivo (Dobry, zły i brzydki, 1966) ─ jak to ttaaddeekk napisał, milo obejrzeć film przy którym nie trzeba wyłączać polówki mózgu. Spodziewałem się czegoś nieco lepszego (zważywszy np. na ranking IMDB), ale całkiem dobrze się oglądało. No to jak się podobał to polecam "Za garść dolarów" i "Za kilka dolarów więcej". Pierwszy na pewno lepszy od DZiB. Fajnie również porównać potem z oryginałem Kurosawy który to dopiero nic się nie zestarzał... No a skoro przy starych filmach jesteśmy i przy Kurosawie to polecam "Harakiri". Nie widziałem go wcześniej a film jest świetny. Edytowane 21 Listopad 200915 l przez Hynol
Napisano 21 Listopad 200915 l Te filmy, które wymieniłeś, to remake'i nippońskich produkcji? No a skoro przy starych filmach jesteśmy Nie stare, tylko w kwiecie wieku. ;]
Napisano 21 Listopad 200915 l "Za garść dloarów" to remake "Straży przybocznej" - filmu genialnego. Reszta jest już całkowicie autorstwa Sergio Leone. Zresztą to pierwsza część trylogii o człowieku bez imienia - szkoda że zacząłeś od końca.
Napisano 22 Listopad 200915 l Reweres - wow, taki film nakrecony w polsce?! :O Dla mnie super, zalatywalo Almodovarem, troche Buzkowa nie dawala rady, a szczegolnie jej make-up, gdy probowali ja przebrac za staruszke;) Generalnie extra.
Napisano 22 Listopad 200915 l 2012, byłem zobaczyłem, gęba na podłodze :) na ten film polazłem tylko i wyłącznie dla efektów. Sama fabułą... no cóż... nie oszukujmy się. Kolejny raz Ameryka ratuje świat. Tym razem ze wsparciem Chrl a precyzyjniej mówiąc ich siły roboczej :) A gratki dla twórców za efekty dźwiękowe. Naprawdę dawały radę. Wszystkie te przelatujące elementy, jakieś trzaski szkła, ciężarówki wydawały swój odgłos. Razem tworzyły naprawdę powalającą ścianę dźwięku :)
Napisano 22 Listopad 200915 l 500 days of Summer - pomijając fakt ze jestem totalnym frajerem jeżeli chodzi o filmy "pan spotyka pania", ten jest trochę inny... Zdecydowanie do zapamiętania i naprawdę... naprawdę dobra rzecz
Napisano 22 Listopad 200915 l Pandorum - dla ludzi co lubia s-f. Pomimo że to film nierówny i ma dużo bzdury w sobiue jest trochę dobrego w tym filmie które warto zobaczyć.
Napisano 22 Listopad 200915 l Nie wiedziałem, że jakaś trylogia to jest. Ale już nadrabiam zaległości: Per un pugno di dollari (Fistful of Dollars, 1964) ─ bardzo dobry, bardziej mi się podobał niż Dobry, zły i brzydki. Świetna muzyka, wręcz zachwycająca miejscami. Podobnie jak akcja filmu. 7/10.
Napisano 23 Listopad 200915 l "Pola Śmierci" -film o "Kambożańskim Katyniu". Świetne kino nominowane do oscara. Polecam po obejrzeniu sprawdzić w Wikipedii, informacje o kambożańskim reporterze: Dith Pran`ie a potem zajrzyjcie na jego stronę "www.dithpran.org - The Dith Pran Holocaust Awareness Project, Inc." i zobaczcie jakie świństwo z niej zrobiono. Dodam jeszcze, że odtwórca postaci Ditha Prana, Haing S. Ngor, został nagrodzony Oscarem. Mało tego, on sam przeżył kambodżański holocaust. Wg mnie to jest kino które porusza i pokazuje nam prawdę o świecie.
Napisano 23 Listopad 200915 l Opowieść wigilijna 3d zgadzam się z przedmówcą, film genialny... przeloty nad miastem bajeczne, aż czuć żoładek gdzieś obok ;) Postać Skrudza niesamowicie mimiczna, aż żal, że to takie krótkie.
Napisano 25 Listopad 200915 l 500 days of Summer - pomijając fakt ze jestem totalnym frajerem jeżeli chodzi o filmy "pan spotyka pania", ten jest trochę inny... Zdecydowanie do zapamiętania i naprawdę... naprawdę dobra rzecz Dzięki, to było coś dobrego :) Szczególnei sposób realizacji fabuły mi odpowiadał. Jak ktoś chce coś przygnębiającego, to mogę polecić Coco Chanel, nie jest to kino wybitne, ale ma swój nastrój i mi trochę emocje potargało (co właściwie nie jest zbyt trudne).
Napisano 25 Listopad 200915 l Dom zły - Genialny film. Jeśli podobało wam się "Wesele" to jest to pozycja obowiązkowa !
Napisano 26 Listopad 200915 l Prestiż -> Kolejny bardzo dobry film Christophera Nolana. Może nie jakieś arcydzieło ale szczerze polecam. Hung -> Serial o kolesiu który decyduje się zostać Panem do towarzystwa. Bardzo optymistyczny serial.
Napisano 26 Listopad 200915 l Prestiz akurat jest filmem rewelacyjnie wyrezyserowanym imho. Sama historia, jak sie przymknie lekko oko, tez jest swietna.
Napisano 26 Listopad 200915 l "Mary and Max" - troche przypadkiem zobaczylem przy okazji festiwalu. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo inteligentne literacko, momentami mega smieszne w stylu, ktory bardzo lubie. Masa czarnego humoru. Z drugiej strony, rozumiem konwencje i w ogole, ale formacie pelnometrazowym nie kupuje tej plastyki. Brzydkie to jest po prostu i juz. W krotkim metrazu moze dalbym rade, ale jak sie patrzy na te koszmarne, brudne, szare plastelinki przez ponad godzine to sie lapie dola. Pod koniec blagalem niebiosa zeby ukatrupily bohaterow, zeby juz sie przestali sie meczyc. Cala empatie, ktora udalo sie wypracowac wczesniej diabli wzieli. Stad - mam mieszane uczucia. Rzecz warta zobaczenia, zeby sobie zdanie wyrobic, ale mnie nie zabila tak jak niektorych tutaj. salut t.
Napisano 27 Listopad 200915 l Baggins - bo żeby docenić ten film (Mary and Max) trzeba mieć sporą odporność na "uglyness" i, nie ukrywajmy, momentami kiepską animację. Osobiście uważam że w tym roku, jak i pewnie w ostatnich 5latach Ten film rządzi w swojej kategorii. 2012 - wczoraj wybrałem się, i kurcze... zawiodłem się. Efekty spoko-zajefajne-kolosalne-monumentalne... ale reszta ujęć, jakaś popelina - jak na wielką produkcję - nieciekawe światło, momentami tylko przemyślane kadrowanie, dziwna jakość obrazu - jakby brakowało MotionBlura :) - obraz żyleta - ale to na minus. Ogólnie wrażenie jakby producent niedoinwestował strony operatorskiej - może to jakiś eksperyment ze sprzętem ale podejżewam że kręcili 60kl/sec albo co... bo ta sama jakość obrazu (coś jak w "teatrze telewizji") znakomicie pasowała do "Dogville" ale niestety NIE w "2012". Scenariusz aż trudno oceniać, ale bardziej podobało mi się budowanie napięcia i bądź co bądź "powaga" w "Wojnie Światów". Natomiast Tu, jakieś mało wykwintne żarty całkowicie niszczą klimat filmu katastroficznego. Scena z kupą na szybach jest tendencyjna, i wiadomo że ma słuzyć zakryciu szyb, bo po co pod ujęcie z wewnątrz generować zniszczenia na zewnątrz, prawda..? najbardziej rozbawiło mnie "zaglądanie go garnka z gotującą się wodą w pomieszczeniu rodem z "x-men". okrutnie obszedłem się z filmem. 6/10. (9/10 - efekty - wulkan, statek wycieczkowy i hawaje - miód). Edytowane 27 Listopad 200915 l przez sly
Napisano 29 Listopad 200915 l Inglorious Basterds - mega niesamowicie podobał mi się ten film. Tarantino ma to do siebie, że jego filmy albo bardzo lubię, albo bardzo nie lubię. Ten należy zdecydowanie do tego pierwszego grona. Ode mnie 10/10 - scena z Pittem mówiącym po włosku zasługuje na oscara ;)
Napisano 29 Listopad 200915 l scena z Pittem mówiącym po włosku zasługuje na oscara ;) hehe, dokładnie. do dziś się śmieję, jak sobie przypomnę
Napisano 30 Listopad 200915 l wczoraj zacząłem oglądać Czerwonego Barona i jakoś nie dałem rady. Złe to bardzo... Ładne wizualnie ale rezyseria i scenariusz strasznie kuleje... Pompatyczna muzyka tylko męczy. Zero - bardzo przyzwoite kino. Dosyć orginalne w konstrukcji jak na Polskie warunki. Na początku byłem trochę "zmęczony" tym filmem, ale im więcej myslę, tym bardziej mi się podoba.
Napisano 6 Grudzień 200915 l Biala Wstazka - REWELACJA! Doskonale zdjecia, swiatlo, doskonale wyrezyserowani i dobrani aktorzy. Nawet dzieciaki dawaly rade. Przerazajacy, poruszajacy.
Napisano 9 Grudzień 200915 l Child's Play (1988) ─ od jakiegoś tygodnia ten film chodził mi po głowie. Kiedyś w dzieciństwie wydawał się bardziej przerażający. Teraz taki sobie, miejscami śmieszny choć momentami trzyma w napięciu.
Napisano 10 Grudzień 200915 l Jako, ze udało mi się ostatnio na chwilę wskoczyć do łodzi na CI, to kilka fajnych filmów zobaczyłem. Five minutes of heaven - mistrzostwo. Świetnie zagrane, wyrezyserowane... Operatorsko też wysoki poziom. Najlepszy film od dawna jaki widziałem. Rzecz o zamachach w wojnie między anglią a irlandią północną. trailer - Czarni (the blacks) - o bojówce faszystowskiej w dawnej jugosławi. mocna rzecz. ale dobra. Manhunter - pierwsza ekranizacja prozy Tomasa Harrisa "Czerwony smok" - film jest bardzo... 80tis vintage :) ale zdjęcia bardzo dobre i aktorsko też :) warto zobaczyć.
Napisano 10 Grudzień 200915 l 2012 - OMFG ale chłam. Tej fabule nawet mega efekty nie pomogły... I żeby nie było ja naprawe się zbyt wiele po tym filmie nie spodziewałem :P Transformersi przynajmniej chwilami byli zabawni. :)
Napisano 11 Grudzień 200915 l Dzisiaj w Multikinach i Silverscreenach maratony, jakby ktos mial ochote:)
Napisano 17 Grudzień 200915 l Jak ktoś lubi tasiemce sf, Battlestar Galactica daje radę. Firefly jest super, plus idealny finał w postaci pełnometrażowego filmu "Serenity" - nie za ługie, stare ale jare. Ale to juz pewnie wszyscy oglądali ;]
Napisano 20 Grudzień 200915 l oglądaliście "9"? ja przed chwilą obejrzałem - zupelnie przypadkowo. nie wiedzialem o jego istnieniu - rewelka jak dla mnie. bardzo mi się podobał - wczułem się :D nie wiem czy na forum gdzies byla o tym mowa? musialem przeoczyc... http://czytelnia.tanuki.pl/pokaz/2379/9-the-movie-recenzja-filmu
Napisano 21 Grudzień 200915 l Manhunter - pierwsza ekranizacja prozy Tomasa Harrisa "Czerwony smok" - film jest bardzo... 80tis vintage :) ale zdjęcia bardzo dobre i aktorsko też :) warto zobaczyć. zasugerowałem się i niestety mocno rozczarowałem :/ Film kompletnie pozbawiony aktorstwa, sensu i wszystkiego co powinno tworzyć dobre kino. Równie dobrze mógłbym podczas seansu czytać Grochole... tak mnie wciągnął ;)
Napisano 21 Grudzień 200915 l Bruno - jak komuś się podobał Borat to film warto zobaczenia. Ogólnie to ostra jazda bez trzymanki, cały film to jedna wielka prowokacja. Mi się podobał, były momenty genialne. Stalker - A. Tarkowskiego - dobry film, ciekawy i niepodobny do niczego. Po obejrzeniu pozostawił jednak pewien niedosyt. Może dlatego, że za dużo niedopowiedzeń, może niektóre momenty przydługie były. Ogólnie pozycja warta zobaczenia, ale raczej dla koneserów. Zwykły zjadacz filmów może go nie strawić.
Napisano 21 Grudzień 200915 l Transformers 2 ( znowu ) - Rzadko kusze sie na Blu-raya, ale ze premiera dwuplytowego dvd zostala przesunieta na blizej nieokreslona przyszlosc to sie zlamalem. To jest chyba sprawa dla psychiatry, bo ja wiem, ze ten film jest zly, ale bawilem sie tak samo , jesli nie lepiej niz za pierwszym razem. No trafia do mnie niesamowicie jako kawal luznej, kompletnie niepowaznej rozrywki. Ale , ale, to czym naprawde warto sie zainteresowac to przede wszystkim druga plyta i grubo ponad 2 godziny reportazy z produkcji. Zobaczenie tego w jakiej skali robi sie taki film, w jakim tempie i w jaki sposob. Oj to sie spodoba nawet ludziom, ktorzy tego filmu nie cierpia. Bardzo dobre makingofy, moze nie tak dobre jak przy jedynce, tam bylo wiecej miesa z planu, ale i tak gorna polka. salut t.
Napisano 21 Grudzień 200915 l zasugerowałem się i niestety mocno rozczarowałem :/ Film kompletnie pozbawiony aktorstwa, sensu i wszystkiego co powinno tworzyć dobre kino. Równie dobrze mógłbym podczas seansu czytać Grochole... tak mnie wciągnął ;) oj aż tak źle? kurcze. no mi się film podobał :) i uważam, ze jest przyzwoicie zagrany i wyreżyserowany. ma swój klimat. no nic. Jak by się wsyzttkim podobało samo, to nudno by było ;) a wczoraj - Good Morning Vietnam - ah! cudeńko montażowe. Bardzo dobre kino ukazujące absurd wojska, wojny... bardzo dobre kino.
Napisano 21 Grudzień 200915 l 5th element sobie wczoraj odświeżyłem :D takie to stare, takie głupie ale miło się ogląda :) No i klika wizji autorzy mieli naprawdę konkretnych (miasto przyszłości, flota wojenna, klimat społeczny)
Napisano 21 Grudzień 200915 l oj aż tak źle? kurcze. no mi się film podobał :) i uważam, ze jest przyzwoicie zagrany i wyreżyserowany. ma swój klimat. no nic. Jak by się wsyzttkim podobało samo, to nudno by było ;) nie no, aż tak źle nie było... na wieczór z kobietą w sam raz... akcja tak wciąga, że wkońcu człowiek zaczyna oglądać... swoją kobiete :D
Napisano 22 Grudzień 200915 l 1. Castaway on the Moon 2. Moon 3. Persepolis Nie stracicie czasu, polecam:)
Napisano 22 Grudzień 200915 l A ja widziałem właśnie dopiero co Layer Cake z Danielem Craigiem i jak ktoś lubi klimaty jak u Guya Richiego to polecam..
Napisano 23 Grudzień 200915 l Jakiś czas temu pojawił sie plakat do filmu Tekken... Nie wiadomo wtedy było,c zy to fan-art, czy to tak na powaznie.... Teraz pojawiła się strona internetowa, niby od Warner Bros. http://wwws.warnerbros.co.jp/tekken/ Albo mocny wkręt, albo to tak na poważnie...
Napisano 25 Grudzień 200915 l AVATAR. Bede pierwszy. Rozne opinie mozna bylo juz przeczytac. Jedni sie zachwycaja, drudzy nazywaja to Pocahontas w kosmosie, a zlosliwi nawet Smurfy w kosmosie. Ja wyszedlem z kina zachwycony. Takiego filmu IMHO nie bylo od lat. Po obejrzeniu wraca wiara w magie kina, w takim wlasnie najbardziej klasycznym sensie. W jednej z recenzji Wojtek Orlinski napisal, ze czul sie jakby znowu byl dzieciakiem i ogladal Gwiezdne Wojny. No i to niezle trafiona opinia. O efektach, poziomie grafiki nie ma co sie rozpisywac. Po raz pierwszy ever, w ogole nie czulem ze to animacja i jaka kolosalna robota za tym stoi. Po prostu dalem sie poniesc historii o wielgachnych niebieskich czlekopodobnych kotach. To juz nie byly cyfrowe ludki, tylko po prostu aktorzy grajacy w tym filmie. Stereo 3D zrobione swietnie i bez efekciarstwa. Generalnie - walic do kina. Trzeba to zobaczyc i koniec. salut t.
Napisano 25 Grudzień 200915 l @CzAk1: Raczej wkręt, poważna firma nie walnelaby erroru 403 na glownej stronie: http://wwws.warnerbros.co.jp/ ponadto zwracam uwage na literke s po www, oryginalna strona to: http://www.warnerbros.co.jp/
Napisano 25 Grudzień 200915 l @CzAk1: Raczej wkręt, poważna firma nie walnelaby erroru 403 na glownej stronie: http://wwws.warnerbros.co.jp/ ponadto zwracam uwage na literke s po www, oryginalna strona to: http://www.warnerbros.co.jp/ Film faktycznie ma wyjść. Co do strony... GRiPi jeśli na tej stronie przejdziesz w "Movies" to znajdziesz tam plakat Tekkena, klikając na niego przejdziesz do powiększonego obrazu, znajdującego się pod adresem wwws... Ze swojej strony, coby nie szerzyć pustosłowia, dodam, że również bardzo polecam film "Moon", i dziękuję SoaDowi za jego polecenie. Pozdrawiam Szymon
Napisano 25 Grudzień 200915 l Tak jak napisal Bagins, nie czuc, ze to animacja. Flm oglada sie cudnie. Polecam. Edytowane 25 Grudzień 200915 l przez Traitor
Napisano 25 Grudzień 200915 l Avatar - zapalenie się świateł w kinie po seansie to jak wyjście bohatera filmu ze swojego avatara. Nie sposób tego opisać...magia...
Napisano 25 Grudzień 200915 l jak wyjście bohatera filmu ze swojego avatara. Ale spoiler, niech Cię szlag...
Napisano 25 Grudzień 200915 l Ale spoiler, niech Cię szlag... Chyba nie napisałem nic poza tym co widać w trailerach, ale jeśli tak to zostawiam ostatnie słowa...
Napisano 25 Grudzień 200915 l Ostatnio OT: Chyba nie napisałem nic poza tym co widać w trailerach, ale jeśli tak to zostawiam ostatnie słowa... Ja tam nie oglądam trailerów, po co psuć sobie film? Jak słyszę jakiś dobry tytuł, ktoś mi poleci, albo zobaczę coś polecanego w jakiejś gazecie, to idę. :D
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto