adek Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Już jakiś czas temu miałem założyć taki temat. W końcu się na niego zebrałem. Przy okazji pisania newsów czasami wychodzą różne niejasności, które chciałbym z Wami wyjaśnić. Jako, że w newsach powinno się unikać (poniekąd jeśli jest to możliwe) angielskiego slangu związanego z grafiką komputerową jestem ciekaw jak podchodzicie do niektórych polskich tłumaczeń lub jakie Waszym zdaniem one powinny być. Zacznę od popularnego ostatnio słowa: Często pisząc o ZBrushu, 3d-Coat używa się słowa "sculpting". Programy do "sculptingu". To raczej nie jest nawet anglicyzm tylko słówko angielskie. Czy macie jakiś polski odpowiednik na to? Szukam polskie określenia. Ale raczej nie ma jednego słówka? Podobny problem miałem w newsie TopoGun: "...optymalizacji modeli pochodzącyc ze sculptingu"... Określenie "modele rzeźbione" chyba nie bardzo pasuje. Taki przykładów jest więcej, ale ostatnio "sculpting" jest naprawdę bardzo często używane. Edytowane 27 Sierpień 2009 przez Adek
n-pigeon Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Jak wszystkie makaronizmy, stanie się polskim słowem nie będąc nim na początku. Myślę że śmiało można już mówić sculpting, sculptowanie itp. w końcu się przyjmie, a słowniki wciąż mają nowe wydania, więc wciąż mogą dodać :P
Luki Luki Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Ale przeciez slowo "sculpt" ma dobry odpowiednik w polskim, to nie to samo co "rendering". Nie wiem co zlego jest w sformulowaniach: "rzezbienie w 3d" "model wyrzezbiony w zbrushu". Wiem ze "sculptery" znacznie szybciej sie pisze niz "programy do rzezbienia w 3d" ale ja sie do tego i tak nie przekonam. Nie zebym byl jakims strasznym purystą jezykowym, ale pewne rzeczy mi przez gardlo i palce nie przechodzą;). Zwlaszcza ze za kazdym razem kiedy ktos pisze "sculpt" mam wrazenie ze fonetycznie napisałby to slowo jako "skulpt" a nie "skalpt"...
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 Właśnie, to nie jest tak do końca. To jasne, rzeźbienie to bezpośrednie tłumaczenie, które jednak tego nie oddaje. Spotkałem się wielokrotnie, że modelowanie jest nazywane rzeźbieniem. Sculpting to specyficzna jego forma. Kiedyś jak był tylko ZBrush łatwo było napisał "do optymalizacji modeli wykonanych w ZBrushu". W tej chwili mamy tych programów więcej i pisanie w ten sposób to oczywiście niepotrzebna i nawet nieodpowiednia reklama tylko jednego produktu (poprawność polityczna) :)
Luki Luki Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Właśnie, to nie jest tak do końca. To jasne, rzeźbienie to bezpośrednie tłumaczenie, które jednak tego nie oddaje. Spotkałem się wielokrotnie, że modelowanie jest nazywane rzeźbieniem. Sculpting to specyficzna jego forma. Kiedyś jak był tylko ZBrush łatwo było napisał "do optymalizacji modeli wykonanych w ZBrushu". W tej chwili mamy tych programów więcej i pisanie w ten sposób to oczywiście niepotrzebna i nawet nieodpowiednia reklama tylko jednego produktu (poprawność polityczna) :) Modelowanie mozna nazwac rzezbieniem tylko wtedy gdy chce sie przekazac laikowi o co mniej wiecej chodzi. Klasyczne modelowanie z boxa, poly by poly czy za pomocą nurbsowych patchy, nie ma tak naprawde z rzezbieniem wiele wspolnego, poza wspolna generalnie dla wszystkich dziedzin sztuki zasadą "od ogolu do szczegolu". Bylo tak nazywane chyba kiedy nie bylo jeszcze softow do typu zbrush czy mudbox. Teraz to dla mnie oczywiste ze Zbrush i jemu podobne sluzy do rzezbienia, natomiast klasyczne softy do modelowania, przy czym w wielu z nich jest mozliwosc rzezbienia, bo przeciez maya ma (biedniutkego juz) artisana, silo i modo swoj modul do tego. Ale zdaje sobie absolutnie sprawe, ze to moja systematyzacja, i kazdy moze miec zupelnie inną;).
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 No właśnie widzisz. Mam podobne zdanie. Ale jak zauważyłeś, pisząc newsa, jeśli przeczyta go osoba poczatkująca w tej dziedzinie może to błędnie zrozumieć. Bo jednak nie wszyscy tą różnicę między modelowaniem a rzeźbieniem 3D widzą. Być może warto dodać coś do rzeźbienia. Myślę na głos więc proszę się nie śmiać. Ciekaw jestem jakby jakaś firma od PR nie znająca się na rzeczy notki o tej tematyce tłumaczyła :) A może stwierdzenie "komputerowe rzeźbienie" jest bliższe "skalptingowi".
Gotham Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Temat niezły, sam czasem o tym myślę tylko że mam zupełnie inne wnioski. Dla mnie ten cały "sculpting" jest mało sensowny i od zawsze wydaje mi się zagrywką marketingową, nie ważne czy w wingsie czy w zbrushu koniec końców chodzi tylko o przesuwanie wierzchołków... Dla mnie główna różnica polega na możliwości skakania po poziomach zagęszczenia, tylko jak to się ma do tego wyrazu (sculpting/rzeźbienie)? Dla mnie mudbox, zbrush etc. to po prostu oprogramowanie do modelowania, już dużo większe różnice występują między programami takimi jak wings i rhino- tylko tam jakoś nikt się nie silił na wymyślanie nowych określeń "soft do krzywiznowania" ;). Jestem ciekaw spostrzeżeń innych osób. Pozdrawiam,
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 Takich wątpliwości mam więcej. Ciekawi mnie czy macie jakiś dobry odpowiednik na jednak brzydko wyglądający dla osób nie znających się na rzeczy "shader" Kiedyś dla shadera również szukałem odpowiednika dobrego. Ale chyba czegoś takiego nie ma. Trzeba by użyć bardziej złożonych fraz. Jeśli chodzi o renderer to chyba się to wyrażenie przyjęło. Chociaż poprawniej jest silnik renderujący
Ania Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Głupio że zbrush wyszedł przed mudboxem, tak to by można mówić błocenie. W wypadku TopoGun: "...optymalizacji modeli pochodzącyc ze sculptingu" => ".. ratowanie modeli błotnych" Rzeźbienie, nie jest to bardziej takie odrąbywanie kawałków? Tak jak z marmuru? Przy czym myślę że póki większość programów jest po angielsku, nie warto wszystkiego tłumaczyć. Shader to model lub algorytm rozpraszania światła. Chyba nie istnieje na to wyraz po polsku. Edytowane 27 Sierpień 2009 przez Ania
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 No właśnie w tym cały problem. Pisząc tutaj rzeźbienie część osób pracujących w 3D zrozumie, że chodzi o sculpting. Ale widziałem wątki z prawdziwą rzeźbą. Więc rzeźbienie odpada. Ewentualnie rzeźbienie 3d lub komputerowe rzeżbienie
Gotham Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Propozycja Ani jest ok, błocenie/softy do błocenia. W przytłaczającej większości jest to nad wyraz adekwatne.
piotrek Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Ja generalnie jestem wielkim zwolennikiem pięknej polskiej mowy :), ale w tej sytuacji jestem za określeniami "sculpter", sculptering etc. O ile można by użyć w tym wypadku słowa "rzeźbienie", to po pierwsze, nie jest to chyba słowo używane w polskim świecie 3D, więc ktoś może nie wiedzieć o co chodzi (z drugiej strony ─ możemy być pierwsi, którzy będą tego określenia używać, tym samym wprowadzić je do języka). Po drugie, o ile "rzeźbienie" przejdzie, o tyle nie ma dobrego odpowiednika na program do rzeźbienia. Stąd zostałbym przy "sculptingu". Poobnie shader. Nie będziemy chyba pisać "cieniowacz" ;) Śmieszne nieco. Po prostu shader i tyle. "Silnik renderujący" dobre. Ale renderer również może być. Zawsze to dwa określenia, których można używać zamiennie. Nie będą się słowa w tekście powtarzać ;) Natomiast razi mnie używanie słowa "modeling". Tutaj mamy akurat bardzo trafny i możliwy do użycia w każdej sytuacji wyraz "modelowanie" (ew. modeler jako program do modelowania). Tak samo jak teksturowanie zamiast texturing.
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 . Shader to model lub algorytm rozpraszania światła. Chyba nie istnieje na to wyraz po polsku. Nie istnieje. Ale jak np. komuś powiedzieć i wytłumaczyć zestaw shaderów (to nie tekstury, nie materiały ... chociaż chyba najbliżej do materiałów, czy się mylę?).
ptaszek Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 mysle Adek ze rzezbienie 3d (sculpt) i modelowanie 3d (na tradycyjna metode) to dobre okreslenia. Najbardziej trafne i kompromisowe. No i dla wszystkich zrozumiale. komputerowe rzezbienie jest chyba za malo konkretne. Jako ciekawostka to fonetyczny skulpt a nie skalpt prawie na pewno istnieje w irlandii :P
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 Natomiast razi mnie używanie słowa "modeling". Tutaj mamy akurat bardzo trafny i możliwy do użycia w każdej sytuacji wyraz "modelowanie" (ew. modeler jako program do modelowania). Tak samo jak teksturowanie zamiast texturing. Tak. Mam podobne zdanie. Modeling wiemy czym jest (wystarczy wpisać na google.pl modeling). Dużo jest przypadkowych wejść na modeling, teraz mniej bo jakiś czas temu modele i modelki tworzyły wątki chyba nie czytając o czym jest serwis. Ale to było dosyć dawno.
piotrek Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Nie istnieje. Ale jak np. komuś powiedzieć i wytłumaczyć zestaw shaderów (to nie tekstury, nie materiały ... chociaż chyba najbliżej do materiałów, czy się mylę?). Formalnie dobre jest chyba określenie shadera jako/programu/podprogramu/funkcji służącej do obliczania wyglądu obiektu. Natomiast zespół kilku shaderów (surf., disp., shadow., photon) wraz z teksturami to materiał. Tak ja przynajmniej uważam. ;) Przy okazji, nie wiem czy tutaj się na forum to pojawiło, ale rażące jest też używanie słowa "design", "program do designu" etc. Tutaj mamy polski odpowiednik, więc nie trzeba zostawiać angielskich słów.
n-pigeon Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Praca w ZB i Mudzie bardzo przypomina rzeźbienie, tu odpowiadam Ani, rzeźbić można też w glinie :) która jest błotem w sumie (stąd pewnie Mudbox). Grafika 3D to nowa dziedzina sztuki i bardzo dynamicznie się rozwija, są podobieństwa ale i różnice dlatego potrzebne są nowe pojęcia, pamiętajmy też o tym że tworzymy taką naszą subkulturę i mamy pojęcia których używamy żeby się rozumieć, z czasem te słowa będą tak polskie jak rendering, który też mamy w polskim języku np. renderuje ołówkiem. Inną sprawą jest pisownia, piszemy sculpt ja jeśli gadałbym z polakiem który nie zna angielskiego powiedziałbym sculpt nie skalpt, skoro da się powiedzieć po polsku i nie brzmi kretyńsko, powinniśmy tak mówić, jak już mówiłem makaronizmy wciąż się tworzą. Jestem za słowami obcego pochodzenia jeśli pomagają nam skrócić wypowiedź, po to są w końcu słowa rzeby przypisać im znaczenie i nie musieć zamiast tego opisywać to o czym muwimy żeby rozmówca wiedział o co chodzi, mówimy sculpting, a nie modelowanie w grafice trójwymiarowej. Z designem i modelingiem się zgodzę mamy polskie ładne odpowiedniki które oznaczają kropka w kropkę to samo, w końcu sklejanie plastikowego modelu czołgu i czołgu 3D jest podobne, bierzemy ścianki i je sklejamy. Edytowane 27 Sierpień 2009 przez n-pigeon
Gość User190 Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 rzeźbienie = scultping i modelowanie = tradycyjny proces tworzenia obiektu to całkiem dobre odpowiedniki. Chociaż zamiast rzeźbić mogłoby być dopieszczanie :D ( za http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/19515,rze%C5%BAbi%C4%87 )
hcpiter Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 To tak jak z texturami i texturowaniem ;) Komputer tez nie byl polska nazwa a innego okreslenia nie ma. Jezeli chodzi o sculpty itp to wole jednak zapozyczenia :)
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 OT: Odpowiedzi tutaj się pojawiają szybciej niż na głównej na czacie! Czyli jednak pozostawić sculpt i shader bez zmian. Chociaż ja też zawsze uważałem, że o shaderze można powiedzieć, że to "taka odmiana materiału".
hcpiter Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 OT: Odpowiedzi tutaj się pojawiają szybciej niż na głównej na czacie! Bo malo kto wie gdzie ten czat ;)
adek Napisano 27 Sierpień 2009 Autor Napisano 27 Sierpień 2009 Bo malo kto wie gdzie ten czat ;) Ciiiiii... faktycznie. Niepotrzebnie się wygadałem! Ale wracamy do tematu. Chat też w sumie muszę przetłumaczyć ;)
n-pigeon Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Mamy chata? Lol. Texturing akurat ma polski odpowiednik i znaczy to samo, tekstura. @Adek Materiał to raczej shader + tekstura, ale to może być moje skrzywienie światopoglądowe związane z Blenderem bo w nim tym właśnie jest materiał.
Ania Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Tekstura powinna się pisać przez ks nie x. Tyle dla niej można zrobić. Co do shadera, też mi się wydaje tak jak pisze n-pigeon. A chata bym nazwała krzykarką. Gdyby oczywiście był. Edytowane 27 Sierpień 2009 przez Ania
tweety Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Komputer tez nie byl polska nazwa a innego okreslenia nie ma :) "Elektroniczna maszyna licząca". Z lat 70 co prawda ale jednak ;)
SYmek Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 No właśnie w tym cały problem. Pisząc tutaj rzeźbienie część osób pracujących w 3D zrozumie, że chodzi o sculpting. Ale widziałem wątki z prawdziwą rzeźbą. Więc rzeźbienie odpada. Ewentualnie rzeźbienie 3d lub komputerowe rzeżbienie Na własny użytek ukułem raczej przewrotną zasadę, że o ile nie ma wyraźnie dobrego odpowiednika unikam spolszczeń, gdyż za bardzo cenię sobie urodę ojczystego języka. (Jest to również szalenie wygodne ;) ) Zdanie najeżone zapożyczeniami, ale wygłaszane w specyficznym kontekście takim, jak choćby to forum, jest często lepsze (a na pewno nie gorsze) od odpowiednika sklejającego w koszmarny sposób tylko polskie słowa. W zasadzie decydujecie Wy, użytkownicy języka a praktykujący grafikę 3d (no właśnie, cóż to za "3d"!?). pozdr., skk. PS shader bywa już spolszczany jako szejder (zgodnie z jakąś tam zasadą). Nie znam, niestety, tłumaczenie tego terminu, które nie gwałciłoby intuicji językowych polskiego użytkownika (a'la "ocieniacz" etc.) .
n-pigeon Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 "Elektroniczna maszyna licząca". Z lat 70 co prawda ale jednak ;) Dlatego jestem za wprowadzaniem nowych słów jeśli jest taka potrzeba.
Ania Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Co do komputera, francuzom i turkom się udało (ordinateur / bilgisayar).
Gotham Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Ja w sumie jak SYmek, silenie się na polskie odpowiedniki jest równie trafione jak tłumaczenie interface'ów. Trochę szkoda że nikomu się nie chciało przedstawić wyraźnych różnic tłumaczących używanie dwóch różnych określeń "scultping"/"modeling". Pozdrawiam, Edytowane 27 Sierpień 2009 przez Gotham
Muzzy Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 (edytowane) Rzeźbienie, nie jest to bardziej takie odrąbywanie kawałków? Tak jak z marmuru? No to może „lepienie”? Tylko jak nazwać wtedy program – lepiarka, lepianka? :) Swoją drogą, bardzo ciekawy temat. Edytowane 27 Sierpień 2009 przez Muzzy
CzAk1 Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 Wydaje mi się, że troche źle się za to zabieracie...:P Ogólnie trzeba przyjąć pewne słowa jako internacjonalizny, gdy nie znajdują swojego rzetelnego odpowiednika w danym języku a zwłaszcza gdy mowa o słowach technicznych, bardziej fachowych z danej dziedziny. Nie próbujmy na chama znajdywac tłumaczeń...tam gdzie ich nie ma :) Ogólnie słowo "rzeźbić", jak i jego odmiany, może być z pewnością wykorzystywane w zastępstwie dla np. słowa "Sculpt" (rzeźba)... Tekstura to słowo spolszczone...pisze się przez ks z tego co wiem...:) Jednak pewne zwroty da się wytłumaczyć...np GI jako globalną iluminację (nie wazne jak dziwnie to brzmi...). Nic nie szkodzi też na przeszkodzie by np. ambient light nazywać światłem środowiskowym... Natomiast konia z rzędem temu kto przetłumaczy np. "Beauty pass" Pozdro
kannu Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 serwus :) a pamietacie czasy czasopism typu Bajtek ( napewno kilka osob pamieta ). Wtedy probowali forsowac polskie terminy , np: Drazek sterowy. ( joystick). Mysle ze nie ma to sensu. Tak samo jak operujemy terminami np: animowanie. A w jezyku polskim ponad 50 % wyrazow jest pochodzenia lacinskiego . Mysle ze od spolszczania na sile, wazniejsze jest zeby nie tworzyc debilizmow. rozwijajmy sie , a nie komplikujmy zycie sobie i przyszlym pokoleniom :) pozdrawiam i zycze podwozenia :)
kamil.ochel Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 A co do beauty pass to ja to rozumiem jako wejściówka na urodę (piękno/wdzięk/ładne oczy) :D
n-pigeon Napisano 27 Sierpień 2009 Napisano 27 Sierpień 2009 My tu gadu gadu, co poprawnie, co powinno, a i tak wyjdzie samo i może nawet nas zaskoczy xD
kannu Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 serwus :) Adek, tak sopbie teraz pomyslalem ze w takich newsach moglbys dawac te wyrazy klikalne - przenosiloby czytelnika do slowniczka. I musze powiedziec ze sam bym chetnie to poczytal bo nie ma bata zeby czlowiek znal wszystkie terminy - a to sie wiaze tez ze zxnajomosciami technologii. Jak ktos animuje, to nie bedzie znal wszystkich technologii i zwrotow slangowych z gamedevelopu. W gazetach komputerowych czytam o roznych terminach i technologiahc komputerowych - bo bez tego bym sie nie polapal w tym wszystkim. Taki slownik (rozwijany przez userow ) mogby byc strzalem w dziesiatke. pozdraiwam i zycze powodzenia :) 1
Hynol Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 (edytowane) Kanu - drążek sterowy to akurat dość często stosowane określenie (wśród graczy - pilotów na przykład). A w Bajtku raczej była polemika na ten temat - ktoś podał przykład międzymordzia (interface) jako wyrazu nieprzetłumaczalnego. No i proszę - miał rację. A co do spolszczeń i tłumaczeń to nie widzę powodu żeby to robić na siłę - wbrew oporowi własnego języka i ręki - kto chce się zajmować grafą musi się angielskiego i tak nauczyć bo bez tego ani rusz. Spolszczenia spowodują tylko zamęt i potrzebę zamiennego stosowania pewnych zwrotów zależnie od języka. Tak mamy sprawę uproszczoną - bump, displacement itd - wiadomo o co chodzi. Że laik nie wie? Spolszczenie też mu nic nie powie. A szybciej na necie sprawdzi oryginalne słowo niż jakieś unierównienie złudne :). Modelowanie, teksturowanie i tym podobne są ok, ale co do rzeźbienia nie jestem przekonany. A co do shadera do polskim odpowiednikiem jest jednostka cieniująca. Nie wiem czemu jednostka Edytowane 28 Sierpień 2009 przez Hynol
Loki Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 lepiej "jednostka cieniująca" niz np "CIENIASz" ja jestem przeciwny, kiedys spolszczono całki i różniczki - nic z tego dobrego nie wynikło.
Shogun 3D Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Język jest narzędziem do porozumiewania i kluczem do jego zastosowania jest to, by wszyscy, ktorzy go używają go rozumieli. Żyjemy w XXI w i realia tej epoki wskazują na to, iż wkrótce językiem ogólnoświatowym będzie angielski. To jest raczej nie do przeskoczenia, toteż należy się zaadaptować do tej rzeczywistości. Osobna kwestia to sam język polski. Miodek już dawno powiedział, że zna tylko jedno rdzennie polskie słowo, mianowicie kołacz. Wszystkie inne to makaronizmy. Bronimy tego języka jak rodowity Hiszpan (który jest krzyzówką Maura, Ostrogota, Wizygota, Egipcjanina, Galla, Rzymianina, Żyda i jeszcze kilku innych przyjezdnych nacji), czystości własnej krwi. Jak już chcemy dbać o jezyk polski to gońmy z miotłą i ścierą wszystkich, którzy miast coś wymodelować lub wyrnderować, postanawiają to zmodelować, zmodelić, wyrenderzyć lub zrenderzyć. Grrrrrrr... Słownik się w kieszeni otwiera... 1
streaker Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 (edytowane) W zasadzie decydujecie Wy, użytkownicy języka a praktykujący grafikę 3d (no właśnie, cóż to za "3d"!?). Zgadzam się w pełnej rozciągłości i postuluję od dzisiaj używanie tylko i wyłącznie określenia 3w, a Adkowi proponuję wykupienie nowej domeny maks3w.pl, a gwoli ścisłości to powinny być maks.3w.pl A wracając do tematu, że obecny styl (czyt. najeżony różnymi anglikanizmami) jest dla mnie zrozumiały i czyta się dobrze, w przeciwieństwie do np. artykułów z .psd gdzie wszystko stara nazywać się 'po naszemu', a w dodatku używa spolszczonej wersji PS'a ('Poziomy' jeszcze przejdą, ale metoda wygładzania 'dwusześcienna'... fuj... albo osławione w naszym języku 'szparowanie' co to k... jest ?) - przy lekturze to momentami drgawek dostaje... Inna sprawa, to to, że używamy angielskich programów i powiecie takiemu laikowi 'weź znajdź sobie taki ocieniacz co... ' i teraz biekak wpisuje w googla ocieniacz i co ? Wielka kupa, bo nijak się nie dowie o co chodzi, więc będzie drugie pytanie na forum 'co to jest ten ocieniacz', a tego większość nie zniesie, bo banalnych pytań się nie toleruje i odeśle boroka do googla... Edytowane 28 Sierpień 2009 przez streaker
Kedzior Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Po polskiemu zachciało się mówić? Nie unikniemy nigdy zapożyczeń i trzeba się z tym pogodzić. Polskie odpowiedniki same wejdą w życie jeśli się przyjmą, sądzę że garstka ludzi co najwyżej we własnym gronie może o tym podyskutować. Takie skróty jak np 3D przyjęły się nie tylko wśród grafików komputerowych, ale są powszechnie używane. Wyobraźcie sobie sytuację gdzie ktoś mówi że idzie do kina na seans 3W :) Niektóre słowa są już bardzo zakorzenione. Za to chętnie poczytam o Waszych pomysłach ;) Nawet starsze pokolenia operują takimi zapożyczonymi słowami, co im długo przychodziło.
zeet Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Gdyby pacjent chciał zrozumieć co lekarz nabazgrał na recepcie musiał by poznać łacinę . Jeszcze ciekawsza była by rozmowa z zawodowym hydraulikiem , gdzie wymiary podawane są calach pomimo tego że mamy system metryczny . Fachowe zwroty w tym zawodzie "zalatują" najczęściej językiem niemieckim. Można by podać wiele zawodów , które mają swój własny slang- język i dla osoby postronnej będą niezrozumiałe lub niejasne . To samo dotyczy grafiki komputerowej spolszczanie na siłę wprowadza więcej problemów niż ułatwień :)
Kedzior Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Chciałem tylko dodać że swego czasu dawno dawno temu jak poznawałem kulisy 3dsmax, zastanawiałem się czy jest polska wersja językowa. Już od lat o tym nie myślę, ale teraz przyszło mi do głowy, jakby to wyglądało gdyby tyle tych technicznych pojęć ktoś przetłumaczył na nasz język, oj czuje że miałbym ubaw po pachy :)
Muzzy Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 (edytowane) Taki slownik (rozwijany przez userow ) mogby byc strzalem w dziesiatke. A może to, o czym wspomniał kannu, to nie taki zły pomysł? Przy obszerniejszych opisach terminów można by odsyłać do Wiki (lub własnej Wiki Max3D(?)) a przy krótszych (np. rozwinięcia akronimów) można by dawać opisy w „chmurce”, o takie: Edytowane 28 Sierpień 2009 przez Muzzy
CzAk1 Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Cięzka sprawa... Pomysł "WikiMax3D" może wydawać się dobry... Ale kiedyś była już akcja społeczna na forum by przetłumaczyć Poradnik do VRaya i nic z tego nie wyszło...-_- Pewne słowniki tłumaczace pojęcia są...tyle, że w języku angielskim ;)
Shogun 3D Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 (edytowane) O to, co wyszło z tłumaczenia helpa do Vraya trzeba ściągnąć Thorgala. O słowniczku też już kiedyś był wątek, całkiem z sensem zresztą. O ile pamiętam, to Adek obiecał, że o tym "pomyśli"... ;) Tak na szybko można póki co zrobić mini słowniczek i umieścić go w okolicach FAQ, by sobie porastał spokojnie mchem i kurzem, bo przecież żaden pistolet nie czyta FAQ, bo "FAQ jest dla starych zramolałych zgredów i totalnych laików, a ja wam tu zaraz zrobię Titanica" Edytowane 28 Sierpień 2009 przez Shogun 3D
Shogun 3D Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Ok, zatem dla chętnych proponuję kilka odpowiedników: Interface: międzytwarz Workflow: zalew pracy Displace: przemiejscowienie (deportacja?) Normalna: zgodna z wektorem linii partii
piotrek Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 (edytowane) Normalna to jak najbardziej polskie i poprawne słowo. I używane w takim właśnie znaczeniu, w jakim tutaj używamy. edit: Interface -- układ sprzęgający. Dzisiaj nikt by nie rozumiał, ale chyba nie najgorsze przetłumaczenie. Pytanie, czy warto zawsze za wszelką cenę tłumaczyć. Edytowane 28 Sierpień 2009 przez piotrek
Gość User190 Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 IMHO tłumaczenie słów nie może być dosłowne i nie wiem w ogóle skąd pomysł na dosłowne tłumaczenie takich słów jak interface, workflow, itp. Interfejs jest już chyba w słowniku języka polskiego, workflow to odpowiednik porządku pracy, displace to przemieszczenie, a normalna to normalna. Jeśli chcelibyśmy zamienić sculpty na rzeźby to jak nazywałby się program do ich robienia - sculpter =? rzeźbiarz?? Myślę, że sculpty i sculptery powinny na stałe zagościć w naszym słowniku. Zastanowiłbym się natomiast nad spisaniem słownika w którym dzieciakom tłumaczyłoby się różnice między rendererem, a renderowaniem (renderingiem?).
Lucek Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Moim zdaniem takie wiki to bardzo dobry pomysł. Przy okazji można by wprowadzić coś takiego że można skróty w stylu FOV, DOF, HDR itd uczynić linkami do ich definicji w wiki , i sprawdzać je prosto z posta. Nie znam się na webdevelopingu, ale moim zdaniem fajne rozwiązanie.
chudy Napisano 28 Sierpień 2009 Napisano 28 Sierpień 2009 Chociaż zamiast rzeźbić mogłoby być dopieszczanie :D oooo tak ja jestem za :D. Sculpter będzie dopieszczaczem :D A na komputerze będziesz dopieszczał model myszką :P A tak na poważnie to tłumaczenie niektórych zwrotów, które jak się nie patrzeć na stałe weszły do naszego języka, no dobra przynajmniej wśród osób zajmujących się grafiką, nie ma chyba zwyczajnie sensu. Wszyscy je rozumieją, a jak ktoś nie rozumie to na pewno znajdzie łatwo wyjaśnienie. Tak poprostu już jest, że z rozwojem technologii pojawiają się nowe zwrotu. Tak jest i pewnie nadal będzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się