Skocz do zawartości

Film promujący polską prezydencje w UE


splasz

Rekomendowane odpowiedzi

Pod postem o wygranej POH na Siggraphu po tygodniu kilka postow, pod postem o Prezydencji to w tym tempie to jeszcze trochę i narośnie setka. Widać jednak rusza choć może nie tak jak bym sobie tego życzył :) Na własnej skórze sprawdzę teraz w najbliższych miesiącach starą prawdę : " nieważne czy mówią dobrze, ważne żeby mówili" - teraz się to okaże na ile to twierdzenie jest prawdziwe. Tak czy siak dziękuję za opinie. Z niektórymi zarzutami się zgadzam, ale też znam sytuację od drugiej strony, więc podchodzę do tego z dystansem.

 

Dla mnie był to jeden z najtrudniejszych i najambitniejszych projektów z jakimi się mierzylem. Z mojej strony najtrudniejszy projekt od czasu Kinematografu. Kilka miesięcy temu byłem przekonany, że będzie to najlepszy nasz projekt od lat. W dodatku pozornie miało być łatwo. Pozornie miał być tylko rutynowym odtworzeniem tego co już robiliśmy wcześniej, ale ilość złośliwych pułapek w nim rozmieszczonych była o wiele większa niż się spodziewałem. I zakopywanie tych pułapek zajmowało masakryczne ilości czasu.

 

Myślę, że jeszcze kilka tygodni działania i odbiór byłby dużo lepszy, ale i tak przeciągneliśmy termin do oporu, no i tego marginesu zabrakło. Dla nas było to ogromne nowe doświadczenie, które zostaje na przyszłość, które już wykorzystujemy i mam nadzieję, że projekty, które powstają w tej chwili unikną niektórych pułapek odkrytych przy "Prezydencji".

 

Wszystkim fanom i antyfanom Egurolli powiem tylko, że robimy też na październik jeszcze jeden projekt z tańcem. Sorry ;-)

 

salut

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 266
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Sorry Tomek ale tu nie chodzi o Egurolę. Tak jak sam napisałeś, odtworzyliście to co już robiliście wcześniej. Od czasów Siedmiu bram Jerozolimy jak by stoicie w miejscu. Ujęcia, techniki modelowania, teksturowania, świecenia, to wszystko jest kalką wcześniejszych waszych dokonań. Nie widać progresu w waszych pracach. Jeśli nic nie zrobicie z kreatywnością i nowatorstwem, to już niedługo zaczniecie słyszeć naprawdę głośne pomruki niezadowolenia. Jesteście chlubną marką na polskim rynku i szkoda było by teraz to zmarnować przez stagnację i maszynowe powielanie wytworzonych już schematów.

Edytowane przez Simple_man
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym staniem w miejscu to przesada. Filmy do Move your imagination były fajne. Bardzo zróżnicowane. Świetny pomysł, żeby zaprezentować obok siebie kilka różnych spojrzeń kilku różnych reżyserów. Ale fakt, jakby było więcej kreatywności, to na pewno odbiór byłby lepszy. Przy czym jestem jednak zdania, że o wiele istotniejsze w takim wypadku są inne rzeczy. Brak jasnego przekazu, smutny, ponury nastrój filmu dużo bardziej psują odbiór niż brak nowinek technicznych. No i po prostu też nie wszystkie elementy ze sobą zagrały. Zdarza się nawet najlepszym.

 

A czy ilość komentarzy jest wyznacznikiem sukcesu? Nie sądzę. Prezentowana tu jakiś czas temu animacja Loom również miała sporo komentarzy. Tyle, że same ochy i achy. POH na razie trudno komentować, bo nikt tego filmu nie widział. Mam nadzieję, że jest na co czekać (bo zwiastuny super).

 

Osobną kwestią jest, że jak ktoś ma już znane nazwisko, to każde, choćby drobne potknięcie jest szeroko komentowane. Nie zawsze merytorycznie, niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i znowu bla bla bla. Nie szkoda Wam klawiatur ?

 

No od tego jest forum, żeby "bla bla bla" ;)

 

Obejrzałęm filmik jeszcze raz no i przynajmniej załapałem mniej więcej co autor miał na myśli ;) Ale wg mnie czepianie się modelingu, renderu i tekstur jest troche nietrafione bo akurat wizualnie mi się filmik strasznie podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto tu mówi o nowinkach technicznych? Mi chodzi bardziej o rozruszanie zastanych stawów. Postaci w filmach PI zawsze poruszają się w ten sam sposób, chodzi mi o rigg. Są drewniane, zero plastyki ruchu. Jest płynność, no ale przy MC to nie problem. Porównaj to co zrobiło PI z jakąkolwiek produkcją Blur studio. Tam postacie nie są sztywnymi dummiesami, widać dalej sztuczność ale dynamika i plastyka ruchu jest milion razy lepsza. To, że ręka zgina się w nadgarstku nie zamyka się w samym nadgarstku, razem z tym stawem odbywa się cała masa subtelnych ruchów, które urealniają animację. W animacjach PI zgina się tylko nadgarstek i finito. I te detale animacyjne to początek góry lodowej (przesada ale fajnie było to napisać).

Jeśli zaś idzie o tekstury i światło, to ja nigdzie nie napisałem, że są słabe. Są wtórne Robione na zasadzie, sprawdziło się raz to lecim seryjnie w każdej produkcji to samo.

Z drugiej strony wkurzają mnie głosy, że ta destrukcja w animacji źle wróży na przyszłość naszej prezydencji i całej Europie. Młotki drogie, za to jak ładnie może to wyglądać (fakt że tutaj nie wygląda). Nie traktuje się wszystkiego dosłownie w tego typu produkcjach. Nie wiemy co autor miał na myśli, ale wydaje mi się, że w tym wypadku raczej na pewno nie chodziło mu o rozpierduchę w UE.

Edytowane przez Simple_man
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ba! ja posłałem to mundrym ludziom (jeden nawet stadiony buduje w Szwajcarii) w Jewropie i nikt nie załapał o co tam chodzi :)

... paskudny mix bollywood/incepcji okraszone finalfantasy, Absolutne zero pomysłu,ujęcia tak nudne jak życie glonojada w akwarium, bla bla bla. Liczę że to tylko dla kasy,która pójdzie w H44.A to musi pozamiatać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam — trochę szkoda. Dyskusja skupiona głównie na treści to niewątpliwy sukces PI, tyle że ten film to już kolejny sygnał, że należy zacząć o niej myśleć, bo strona techniczna ma się dobrze.

 

Sam zadałeś dobre pytanie: czy nie mogli odmówić, bo to kolejna rządowa fucha, co do której są wątpliwości.

 

Rozumiem punkt widzenia Tomka, w sensie opisu jego doświadczeń. Jeśli dany film został uznany za dobry, to takie opowieści są rzeczywiście na plus, bo wyszło świetnie, a mieli pod górkę. Niestety, gdy coś wyszło słabo, to ludzie traktują to jako usprawiedliwianie się i wzruszają ramionami.

 

Trochę szkoda też, że Tomek traktuje to wszystko na zasadzie haters gonna hate, znanej tu i ówdzie z internetsów. Niestety w praktyce wygląda to raczej tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie parząc na tytuł puściłem filmik... i gdyby nie ostatnie parędziesiąt klatek z napisem Prezydencja w UE to bym nie wpadł o co chodzi. Sądziłem, że to jakaś reklama festiwalu tańca o wymiarze krajowym.

 

Samego wykonania nie krytykuje, bo nawet do skarpetek nie dorastam. Ale pomysł jakiś dziwny.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie byłem hejterem :) PI. Nie patrze na treść.

Ale nie zgodzę się że strona techniczna jest zrobiona dobrze.

Moim zdaniem technicznie jest to zrobione fatalnie. Wiem że na część wyglądu ma wpływ klient, ale ten filmik nie jest po prostu skończony i tyle. Wygląda jak W.i.p i szczerze, to zaraz po obejrzeniu zacząłem szukać w opisach czy tak właśnie nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też dodam swoje "trzy grosze". Techniki nie oceniam bo jak juz wielu pisało "nie moja liga". Natomiast co do treści - my jeszcze jakoś staramy się dopatrzeć aluzji, znaczeń, symboli. Ale pomyślcie o odbiorcach tego spotu w innych krajach. Oni raczej nic nie zrozumieją. Czerwona koszula ma się kojażyć z Polską. Komu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dr.Judym> PI ma monopol w tym maluczkim kraju.I czego by nie zrobili zawsze będzie o tym gadka. Oni dobrze o tym wiedzą. To na swój sposób działa jak "risercz". Ja nie stoję po żadnej ze stron. Po prostu dodałem swoje bla bla bla...

A że film jest denny (treść),no trudno.

super animacja, ale nie napiszę "tak trzymać chłopaki"

over & out

serdeczności

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B.podobało mi się poza grupowym tańcem i kobietą spadającą z nieba (mega kiczowate, szczególnie te gwiazdki). Uważam, że niektórzy przesadzają w komentarzach. Kicz jest od momentu grupowego tańca, do tego momentu jest świetnie. Argument, że to już było moim zdaniem jest dość dziwny, przecież tamte filmiki były robione na inną okazję. Nikt oglądając to z europy nie będzie myślał, że to już było. Gdyby wywalić kiczowatą końcówkę to faktycznie mogłaby być jedna z najlepszych produkcji Platige :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie to bardzo poważnie-patetyczne wyszło, a jednocześnie trochę wieje eurowizją. Nie jestem fachowcem od 3D, ale moim zdaniem technicznie nie wyszło źle. Nie rozumiem tylko, czemu te postacie mają takie nieurodziwe twarze?

 

Ja bym na taką okoliczność poszedł w stronę bardziej radosną. Wyszło trochę "na smutno".

 

PS.: Off-topic, ale logo jest tak słabe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wypowiedzi czemu uważam że to fatalne.

Platige Image w moim odczuciu kandyduje to grona najlepszego studia

Polsce. Ten filmik jest niedorobiony. Postacie wyglądają źle i ruszają się w bardzo sztuczny sposób (jak pudełeczka). Podczas tańca, tekstury włosów są straszne. Koszula tego gostka wygląda i zachowuje się masakrycznie. Ogólnie całość dla mnie wygląda jak reklama telewizyjna albo dodatek do jedynki Shreka. Nie wiem jak inni, ja sie nie napalam na ukrzyżowanie za to kogokolwiek. Najzwyczajniej w świecie jest to moim zdaniem słaba produkcja, odstająca od współczesnych standartów, a już na pewno od czołówki. To chyba tyle jak na 2 razy obejrzany filmik.

Zresztą jedyne co se możemy, to omawiać finalny produkt. Co działo się na linii produkcyjnej i przed jakimi wyzwaniami stał zespół nie wiemy.

Wieże Tomkowi Bagińskiemu że ten filmik był nie lada wyzwaniem.

W moim odczuciu im to najzwyczajniej w świecie nie wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promocja Polski? No ale ze co ze polacy to tancerze? Aha no to ja nie jestem w takim razie polakiem :/ szkoda bo myslalem ze jestem. Sorry ale bez wyjasnienia o co kaman to ja tu nic nie kminie - pewnie glupi jestem, bo nie zrouzmialem tej ideologii.... Panowie ktorzy rozkminiali jak to ma wygladac: blagam promujecie --> POLSKE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już olewając scenariusz i design postaci...

Po co w tego typu filmikach (był podobny do Euro) RENDEROWAĆpostacie?

Przecież to taniec, ni ch*ja nie odda się tego wszystkiego co się w tańcu dzieje modelem 3d. Render zawsze będzie jakiś sztuczny.

Nie ma potu, mimiki, naturalności.

Ja rozumiem tło, efekty specjalne robić w 3d itp, ale skąd taka napinka żeby to wszystko zanimować/wyrenderować "samemu"?

Przy obu tych filmikach mam to samo: i lepiej, i (prawdopodobnie) taniej byłoby użyć prawdziwych aktorów. I pewnie szybciej to by poszło...

NIC nie uzasadnia tak naprawdę użycia kompjuterowych postaci tutaj - ani toto specjalnie wystylizowane, ani jakoś specjalnie zanimowane.

 

Z drugiej strony z prawdziwymi aktorami to to by się zamieniło w jakąs reklamę Pervolu:/

 

A panią zlatującą na końcu to widziałem tyyyle razy.

Zwykle miała jakieś skrzydła albo miecz, albo różdżkę, albo skfander kosmiczny, albo fikuśne mangowe wdzianko...

Wtórneee.

 

I jeszcze ten kadr:

unled1svc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutekfiutek - Akurat na to mogę odpowiedzieć konkretnie, bo oryginalnie koncept miał być robiony live action, ale film musiał być w stereo 3D i koniec dyskusji. Stereo 3D odcina sporo tradycyjnych trików i technik, które można użyć. Uniemożliwiło też w tym budżecie kręcenie tego projektu kamerami.

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to obejrzałem sobie drugi raz.

chłopak wygląda bardziej jak młody Gajos tylko wyższy ;) babeczka mogła mieć nieco dłuższy naszyjnik, by gwiazdka leżała na sukience taki drobiazg.

Za drugim razem ogląda się lepiej. Szczególnie gdy nastawia się na coś w stylu intro eurowizji.

Na pewno na dużym ekranie z dobra muzyką wyglądałoby dobrze, bo wszystko ma mocno teatralny charakter. bardzo mi brakwało mimiki wzajemnych relacji, ale jeżeli ktoś to układał zajmujacy się tańcem teatralno scenicznym, to moglo mu umknąc, mam nadzieje, ze się troche poduczy z nowych środków przekazu, nie wiem jaki był Wasz wpływ na rezyserię, a na ile egurolla miał wolna rękę, a Wy tylko "kręciliście" ale t coś czego brakuje temu filmikowi w ujęciu uniwersalnym IMO (pomijam symbolikę).

Rozmowa jak zawsze - jesteście na świeczniku to sobie poczytacie ale mam nadzieje, że tak jak napisał ktoś wyżej jesteśmy kilka procent budżetu bliżej do premiery H44.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale za to w stereo fajnie wyglądają partikle, trejle, symulacje, dynamiki, płyny, awekcje, konwekcje, GI liczony dla każdej klatki itd. czyli wszystko to, co misie lubią najbardziej i czego sami w całości i ilości nie zrobią w piwnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Finemaker

Mam na myśli niezliczoną ilośc filmików , trailerów i cutscenek do różnych gier/filmów.

 

@Baggins

Tzn. że będziecie to pokazywali przed seansami w filmach?

To trzy minuty, spodziewałbym się prędzej znudzenia publiczności. Trzy minuty powiedzmy - umiarkowanej akcji.

Szczerze mówiąc rozumiem ograniczenia budżetowo-czasowe, ale nie rozumiem decyzji dot. scenariusza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że animacja ta wzbudziła wszędzie tyle emocji, bo chodzi o reprezentowanie naszego kraju. Gdyby to była jakakolwiek inna produkcja, to byłoby spokojniej. Wiadomo, że terminy często wymuszają kompromisy. No ale w tym przypadku PI dotknęło bardzo delikatnej tematyki, w której nie można pozwolić sobie na zbyt duże ryzyko. Mam nadzieję, że to tylko nasze kompleksy narodowe a w Europie film przejdzie bez szumu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutekfiutek - W kinach są też wersje skrócone - 90 i 30 sekundowe. Powtórzę tylko to co napisałem w innych słowach. To był jeden z najambitniejszych projektów, z którymi walczyliśmy,i ten scenariusz by wytrzymał. Że tego tak nie widać to głównie moja porażka, ale cóż. Jedyne co można zrobić to wykorzystać to doświadczenie dalej.

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja np ze swojej strony nic nie pisałem o scenariuszu.

A przekaz jest słaby, bo wykonanie jest słabe.

No niestety jesteście na widelcu.

Ale wydaje mi się że ta krytyka może być dla was tylko pomocna.

Ludzie oczekuja od was bardzo wysokiego standardu i to chyba dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas siedziałem jak mysz pod miotłą. Czytam te komentarze rozsiane po internecie i widzę, że Polacy nie do końca identyfikują się z bohaterem filmu. Pomijam więc pomysł, scenariusz, reżyserię.. tak widocznie miało być. Na pewno ludziska się nad tym długo głowili i postanowili, że tak chcą. Za taki film zapłacili - taki dostali. Tylko jak patrzę sobie z boku, a wiesz Tomku, że coś tam w życiu robiłem w 3d, to nie daje mi spokoju, co poszło nie tak. Gdzie się sypnęło. Coś z symulacjami ubrań? Coś z przenoszeniem danych między programami? Jakiś syf na sesji mocap, który wymagał żmudnego czyszczenia i łączenia klipów? Uchyl rąbka tajemnicy. Może ja i nie tylko ja na przyszłość wyciągnę wnioski, żeby przypadkiem nie wdepnąć w podobną pułapkę. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie się podoba tak animacja, jak i logo! ;)

Jeżeli chodzi o animację, to rzeczywiście przekaz jest jakiś nie jasny, nie widzę związku z polską, gdyby nie logo i napisy pod nim na końcu, chyba nie zorientowałbym się co ma promować film (ewentualnie pomyślałbym, że to jakaś nowa zapowiedź ycd czy czegoś takiego..). Po doczytaniu już wiem, że kobieta ma symbolizować UE, a mężczyzna - nasz kraj.. :)

Tak jak już ktoś wspomniał, rysy twarzy postaci również nie trafiają w mój gust..

Poza tym, jako kompletny laik w kwestii animacji, wydaje mi się, że zrobienie czegoś takiego wymagało bardzo dużej ilości pracy i jest na wysokim poziomie.

Aaa.. no i muzyka bardzo mi się podoba!!

Ogólnie, przyjemnie się ogląda..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baggins tu twardo bierze razy na klatę, bo jak wiadomo tylko sukces ma wielu ojców, ale projekt był zespołowy i odpowiedzialność za to, że nie wyszło idealnie, bierzemy na siebie wszyscy (mam nadzieję).

 

Ale też mówienie, że ten spot jest porażką jest przesadą. Gdybym zobaczył coś takiego, powiedzmy w kontekście prezydencji innego europejskiego kraju, to bym to łyknął. Nawet bym się cieszył, że przewodnictwo przejmuje kraj, który stać na robienie animacji z tej okazji. :P

 

Malkontentom, którzy się boją że się Unia rozpierdzieli przy polskim przewodnictwie mam bardziej optymistyczną wersję: Może i tak, ale jeszcze Polak zdąży ją wyruchać...

 

A na koniec motto dla wszystkich.

If you don’t have much going wrong in your life, then you don’t have much going on in your life.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię krytykować bo to przychodzi zawsze łatwiej niż tworzenie. Dlatego wstrzymam się z oceną tej animacji. Niepokoi mnie jednak inna sprawa. Zastanawia mnie kto podejmuje decyzje, że taki film jak ten ma powstać i to w stereo? (po co ta technika w takiej produkcji?!) Kto ustala budżet i wybiera firmę, która podejmie się realizacji takiego projektu? I dlaczego akurat ma to być Pan Agustin Egurrola a nie kto inny? Nie oceniam tutaj kompetencji a raczej pewien rodzaj monopolu, który wykreowała telewizja.

 

Ten monopol sprawia, że wielu twórców przestaje wierzyć w swoje siły bo odnoszą wrażenie, że wszystkie karty zostały już dawno rozdane.

 

Wydaje mi się, że metki, które przyklejają media (ten od 3D, ten od tańca...), negatywnie wpływają na samych twórców. Czasem chyba warto pozostać w cieniu aby nagle zaskoczyć odbiorców niż pozwolić na manipulowanie swoją karierą.

 

Tomek wspomina o ograniczonym budżecie. 600tys zł to wcale nie są grosze. Film opowiada o Polsce a dla większości Polaków są to ogromne pieniądze. To choćby wymarzony dom, na który nigdy nie zarobią. Wg mnie warto brać to pod uwagę szczególnie w momencie, w którym dysponuje się pieniędzmi właśnie od tych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

600tys zł to wcale nie są grosze. Film opowiada o Polsce a dla większości Polaków są to ogromne pieniądze. To choćby wymarzony dom, na który nigdy nie zarobią. Wg mnie warto brać to pod uwagę szczególnie w momencie, w którym dysponuje się pieniędzmi właśnie od tych ludzi.

 

Przyjmijmy jedną skalę, bo dla jednej osoby to są ogromne pieniądze, ale w skali zbiorowej to np. za pieniądze wydawane przez Polaków w jednym MIESIĄCU na papierosy można by wyprodukować przeszło 3000 (3 tysiące) takich filmów. Czyli w czasie kiedy powstawała ta produkcja poszło z dymkiem 27 tysięcy budżetów tego filmu... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PI jest monopolistą na zlecenia rządowe (nigdy nie słyszałem o przetargach na takie projekty) i czy tego chcecie czy nie następny projekt i tak trafi do nich. Zostaje jedynie pogratulować.

 

ps 9 miesięcy i 20 osób podałem za wiadomościami tvp.

 

 

Pi jest wogule monopolista.Reszta firm ma zdecydowana mniejszosc rynku. Ale to tylko mozliwe jest w takim kraju jak ten.

I tu jest odpowiedz dlaczego to wyglada jak wyglada. Chociaz teraz przegieli

z ta zachlanoscia bo zbyt duzo wrzawy jest na "ogolnych" ale pewnie nastepny projekt bedzie ciut lepszy i wszytko wroci do normy. Poprostu maly wypadek przy pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jeśli przyjmiemy takie założenia to faktycznie należy ubolewać, że budżet nie miał o zero więcej :) Ale tak na poważnie. To co ludzie robią z własnymi pieniędzmi to już tylko ich własny problem, choćby mieli całą pensję przepić. Kiedy zaczyna się tymi pieniędzmi dysponować za nich to już inna historia. Raczej pomyśl o tych wszystkich młodych twórcach, którym odmówiono pomocy w debiucie filmowym.

 

Nie dziwię się Pi, że przyjmuje takie zlecenia bo to naturalne posunięcie w tak wielkiej firmie. Nie przekonuję mnie jednak Twoja argumentacja finansowa bo być może wystarczyło zaskoczyć pomysłem a nie wg mnie niepotrzebnym tutaj rozmachem – tu przychodzi mi namyśl zabawny filmik promujący festiwal filmowy i „obrałem dziemniaga” Geoffreya Rusha. Niby banalne ale trafia w sedno. (choć może czarnobrody zgarnął więcej niż Wy za animację hehehe)

 

Najbardziej boli mnie jednak to, że firma, którą podziwiam za fenomenalne animacje, swoim działaniem wpisuje się w „medialny bełkot”. Szczerze mówiąc brakuje mi szacunku do tych wszystkich panów jurorów, „specjalistów od śpiewu i mas” bo ich wypowiedzi mają tylko podnosić oglądalność danej stacji. Uczestnik nigdy się nie liczył. Jeśli swoją krytyką zniszczą komuś życie nikt się tym nie przejmie. Dlatego wolałbym, żeby oni sobie nadal błyszczeli w swoich show a do animacji się nie mieszali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pi jest wogule monopolista.Reszta firm ma zdecydowana mniejszosc rynku. Ale to tylko mozliwe jest w takim kraju jak ten.

I tu jest odpowiedz dlaczego to wyglada jak wyglada. Chociaz teraz przegieli

z ta zachlanoscia bo zbyt duzo wrzawy jest na "ogolnych" ale pewnie nastepny projekt bedzie ciut lepszy i wszytko wroci do normy. Poprostu maly wypadek przy pracy.

 

No nie wiem czy będzie lepszy. Lepszy wiązało by się z większymi nakładami (np. zatrudnienie specjalisty od riggowania) a monopoliście nie jest to potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności