Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Norden jeżeli właśnie nie czytasz maila od byłego praco/zlecenio dawcy to tylko ze jeszcze go piszą. Na pewno byłeś zobowiązany do poufności w pewnych kwestiach oraz pozostawienia spraw będących sprawami firmowymi między murami zakładu, druga sprawa, to wypadałoby się wzbić na poziom nieco wyższy od rozgoryczonych szesnastolatek w swoich komentarzach.

  • Odpowiedzi 201
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Norden : "ale Baginiak sie tym nie przejmuje tworzy dalej" , i tu utrafiłeś w sedno. :-)

 

bartolomeo : Musisz jeszcze wziąć do równania fakt, że intro powstało do już istniejącej gry. Od jakiegoś pół roku, fani gry wiedzieli, że w intro będzie pokazany zamach na Demewenda. Głowa króla jest w grze dosyć ważnym rekwizytem. Było więc wiadomo co się stanie w intrze, kto dokona zamachu, było też wiadomo jak się zakończy. Jedynym pytaniem na które fani gry nie znali odpowiedzi było "jak" . Siłą rzeczy fabuła poszła więc nie w kierunku budowania zagadki, ale możliwie fajnym pokazaniu jak akcja się odbyła. Ot i tyle.

 

A Bąka broniłem jak lew. Sam przeciw wszystkim :-)

 

t.

Napisano (edytowane)

B>// Pewnie! i tak kupia... wazne zeby bylo duzo particli i bakow : ) bo to przeciez dla mas... render szast prast gra idzie w swiat.

ola-f>// kusisz, kusisz stary trollu.

 

Dopisze jeszcze ze szukajac podobnego intra... z fabula!!! nie trzeba daleko szukac... Trwa krotko i mozna z niego przeczytac wszystko kadr po kadrze bez niepotrzebnych efektowych scenek etc.

www.youtube.com/watch?v=4eMIWt4N9eU

ktore jest lepsze? Engineowy assasinss creed z jasnym przeslaniem czy platigowy wyrzezany przez miesiace renderowany godzinami z mnostwem rozpraszaczy?

Edytowane przez norden
Napisano

baggins : tak jak napisałem, ta historia nie trafiła do mnie bo trafić nie miała. Widocznie miała trafić do fanów gry, którzy tą historię znają, ale bez szczegółów. Ja nie jestem fanem gry, więc nie wiem kto jest bohaterem. Nie czytam tego. Nie wiem kto jest protagonistą a kto antagonistą.

Napisano

Protagonistą i shapeshifterem (dosłownie) w tej historii jest... lód. Antagonistą jest ogień bengalski, dla niewtajemniczonych — płomień z dupy. On nie jest tam tak zupełnie z dupy. To jest głębsza myśl. Naprawdę dziwię się, że to jest dla niektórych nieczytelne.

Napisano (edytowane)

 

Dopisze jeszcze ze szukajac podobnego intra... z fabula!!! nie trzeba daleko szukac... Trwa krotko i mozna z niego przeczytac wszystko kadr po kadrze bez niepotrzebnych efektowych scenek etc.

www.youtube.com/watch?v=4eMIWt4N9eU

ktore jest lepsze? Engineowy assasinss creed z jasnym przeslaniem czy platigowy wyrzezany przez miesiace renderowany godzinami z mnostwem rozpraszaczy?

 

Y, poważnie? Przecież w tym assassinowy filmiku nic nie wiadomo. Po co zabił, kogo zabił? No i to nie engine, tylko render. Rozumiem, że chciałbyś prościej. No więc najprościej byłoby dać jedno zdanie tekstu. Coś w stylu "Szok! Król Demawend zabity przez nieznanego sprawcę! Następny możesz być TY!". No dobra, dwa zdania mi wyszły.

 

Edit: W tym Assassinie, to też Altair mógł strzelić z ukrycia z łuku, zamiast wbijać się w środek akcji. Potem czarodziejsko ukrył się wśród braciszków, ale bez jaj 3 letnie dziecko by go poznało, tylko AI w grach jest głupsze.

 

A wszystko to nie zmienia faktu, że ten filmik z Assassina też jest świetny.

Edytowane przez Luki Luki
Napisano (edytowane)

Luki>// Moze to nie bedzie najlepsza interpretacja poniewaz jestem bardzo slaby humanistycznie ale AC intro czytam mniej wiecej tak:

- Wladza w jednym z miast dokonuje sadu na pewnej grupie ludzi. Wieszaja czesc z nich. - Czyli mamy juz tych ktorzy cos zrobili za co mozna sie pogniewac :)

- Wydarzenie obserwuje enigmatyczna postac na wiezy. Orzel wskazuje ze charakter na wiezy ma spostrzegawczosc i szybkosc orla. Ubrana jest w biel co w niektorych kulturach oznacza smierc.

- Uderzenie w dzwon - 'Wybila godzina!'/'Nastal czas!'

- Charakter znika i pojawia sie w srodku tlumu (potrafi sie przemieszac niezaleznie od wysokosci na ktorej jest). Nie chowa sie po prostu rusza w kierunku tych ktorzy osadzili innych ludzi od frontu przyspieszajac w miare zblizania sie.

- Przedziera sie przez straznikow i niczym wspomniany orzel z szybkoscia atakuje z gory.

- Jednym precyzyjnym uderzeniem zabija postac ktora zadecydowala o osadzeniu ludzi.

- Ucieczka. Ze sposobu w jaki porusza sie po miescie wskazuje ze jest kims calkowicie lepiej wyszkolonym niz zolnierze w drogich zbrojach.

- Dociera do miejsca w ktorym wydaje sie ze zostanie zlapany odwraca sie z pewna twarza w kierunku zolnierzy.

- Znika w tlumie bez poruszania sie wprowadzajac zolnierzy w zaklopotanie i zdziwienie.

- ...nie jest duchem poniewaz widzimy jak spokojnie idzie przez tlum na jednej z ulic miasta. Wiec koles ma cechy "ducha" poniewaz potrafil zniknac w najbardziej niesprzyjajacym dla niego momencie.

 

Wnioski: Nasza postac jest kims specjalnym dobrze wyszkolonym. Posiada umiejetnosci dzieki ktorym moze stanowic wlasne prawo w swiecie w ktorym rzadza nieliczni (koles na podium- tlum ludzi). Dokonuje samosadu poniewaz uwaza wydarzenie ktore mialo miejsce z wieszaniem ludzi za niesprawiedliwosc. Dokonal samosadu nie po wydarzeniu, ale w czasie trwania imprezy. Ukaral czlowieka na goracym uczynku - jego prawo bedzie weryfikowane natychmiast.

 

Mozemy rowniez to krotkie intro z AC podzielic na wstep, rozwiniecie, zakonczenie. Wstep jest do momentu uderzenia w dzwon. Potem mamy rozwiniecie konczace sie zniknieciem bohatera w momencie kulminacyjnym. Zakonczenie ukazujace jak nasz Asasyn spokojnie poza miejscem akcji przechadza sie po jednej z ulic miasta, konczace sie kadrem miasta czyli takim samym kadrem jak na poczatku (tzw. arc)

 

Sprobuj Luki teraz w taki przynajmniej sposob opisac wiedzminowy trailer tak by opowiedziec cos o naszym glownym bohaterze... powodzenia.

Edytowane przez norden
Napisano

Kaboom - odgłos wybuchających z przegrzania neuronów w moim mózgu. :-)

Coż , zawsze byłem zdania, że to widzowie, a nie autorzy powinni dokonywać interpretacji wszelkich dzieł, ale nieodmiennie od lat potrafi mnie to zaskoczyć.

 

salut

t.

Napisano

Norden - spokojnie mógłbym rozłożyć tak intro Wiedźmina, tylko mi się nie chce. I właśnie chcenie jest kwestią kluczową. Chciałeś zobaczyć to wszystko co napisałeś w trailerze Assassina i nie chciałeś zobaczyć absolutnie nic w intrze Wiedźmina. Masz jakiś uraz po współpracy z PI, który rzutuje na Twoje postrzeganie tego filmu. Rozumiem to.

 

Próbka filozofii którą można dopisać Letho:

Widać że studiował filozofię wschodnich sztuk walki, bo przecież podstawową zasadą jaką one przekazują jest unikanie starcia, chyba że nie ma innego wyjścia.

 

Więcej mi się nie chce. Starzeję się.

Napisano

....nie dorabiajcie do tego jakiejkolwiek filozofii... to tylko reklama... tak jak tańczące budynie i czy gadające sztućce.... pierdnięcie miało się odbić pierdnięciem średnicy klientów (tutaj dosłownie)....udało się i..... brawo........!!!... mnie tylko zastanawia dlaczego to nie trafiło do działu animacja..... może to nie jest animacja....... a coś więcej...... :)))

Napisano

Luki>// Nie Luki to nie urazy decyduja o tym ze pisze o obu tych cinematicach. Zbyt slabo mnie znasz by moc pisac takie rzeczy. Wspolpraca z PI jedynie powoduje to ze bardziej zwracam uwage na to co z tych budynkow wychodzi gdy jest glosne. I irytuje mnie ze najwieksze studio w polsce zajmujace sie animacja stoi w miejscu i lezy na fundamentalnym levelu poniewaz zajmuje sie tworzeniem podstaw praktycznie caly czas jedna osoba ktora patrzy na rzeczy jedynie z jednej strony (to pewnie klamstwo ale to TB jest w creditsach). Poza zwiekszajaca sie liczba poly w ujeciu w PI nie zmienia sie nic. Zeby byc szczerym napisze ze PI dalo mi prace prawie przez 2 lata. Bardzo duzo sie nauczylem w tym miejscu. To ze stamtad "ucieklem" (po 30dniach od ogloszenia) bylo spowodowane poczuciem znajdowania sie w tym samym miejscu oraz przerazenia tego ze firmy postpro zajmujace sie reklamami (nie tylko PI) probuja lapac klientow kosztem osob wspolpracujacych z tymi firmami. Wiekszosc nie ma w tych firmach umowy o prace. Tak wiec nawet mi zdarzaly sie telefony o 23 zebym przyszedl do pracy bo trzeba reklame zrobic na rano etc. Skutkowalo to zmeczeniem oraz totalnym wyczerpaniem. Dopisze jeszcze ze nigdy w pelni nie zakonczylem wspolpracy z PI i po wyjezdzie z Warszawy wielokrotnie bralem udzial przy niektorych projektach reklamowych i filmowych zdalnie, a do dzisiaj mam dobry kontakt (z niektorymi gorszy) z wieloma osobami z tamtej firmy.

 

Wracajac do tematu. Wg mnie Luki po prostu nie jestes w stanie przeanalizowac obu cinematicow i nie jest to jedynie kwestia tego ze ci sie nie chce. Piszesz tak wiele pierdul na tym forum ze chociaz raz moglbys skondesowac swoje 3-4 posty w jeden i sprobowac przeanalizowac trailer Wiedzmina oraz przedstawic wlasne wnioski. Poniewaz moze to ja sie myle lub mam jakies urazy, dlatego pytam sie innych osob o probe przeanalizowania intro Wiedzmina 2

 

pozdrawiam

Napisano

dziadek...@#$%%...(...=WTF?)...^&&*....( a... ^@#%^..... dlaczego....%^@...wiele..#%...innych....trailerów/cinematików @#%....które...pojawiały!!@$@%... się... na max3d.pl...$##@$... nie... trafiło...*^#...do...,,,,!= działu animacje?

 

To jest jakieś tam wydarzenie na skalę światową które jak inne wydarzenia(trailery,zwiastuny, intra) trafia do newsów. Proste i nie ma się nad czym zastanawiać.

Napisano

skoro się denerwujesz i nie potrafisz odpowiedzieć zwrotami ogólnie przyjętymi (na świecie) to ...może nie do końca masz rację....:)))....... ale jaki świat ...takie wydarzenia....:)))))))))))))))))))))))))

Gość Chrupek3D
Napisano

to powinno trafić do działu "Poznęcajmy się nad sobą"...

 

ps. a w 90 min i tak Niemcy strzela gola... jesteśmy narodem, który walczy... ze sobą.

Napisano

po.... co...??...!!!..:))))))))))).... jakie pirdnięcie i użynanie łbów...taka po....a:)))... przepraszam, ale trudno mi te dwa słowa napisać obok siebie... i to by było na tyle....

Napisano

Norden,

Jak już analizujesz tak dogłębnie to intro do AC to zacznij od tego że żeby dokonać zabójstwa koleś przechodzi przez środek rynku i spory tłum. Jego bogaty kuchenny arsenał pewnie działa jak czapka niewidka.

Napisano (edytowane)

Bigu>// To wlasnie jeden z elementow budujacych charakter tej postaci w tym krotkim wstepie do gry. Pokazuja ze charakter jest pewny siebie. Rowniez mozna wyciagnac wniosek ze nie od dzisiaj robil takie akcje etc. wiec doswiadczenie mowilo mu ze tlum jest jego najlepszym kamuflazem co rowniez znajduje potwierdzenie na koncu intro. I to wg mnie jest wlasnie magia dobrze napisanego skryptu. Do czegokolwiek bys sie nie sprobowal przyczepic. Znajdziesz w obrazie argumenty potwierdzajace to. Nie musisz wymyslac i domyslac sie z glowy lub patrzec poza to co ci dano. Wystarczy przeanalizowac obraz. BTW. Wtedy chyba kazdy nosil bron kogo bylo stac, a na pewno jakis nawet maly sztylet do skubania jablek : )

 

W intro wiedzmina zastanawiajace jest rowniez... W jaki sposob sie nasz zabojca pojawil na statku... Podplynal wplaw : )? Ryzykowalby ze nie zlapie sie za burte/ nie trafi w statek etc... Jedno krotkie ujecie... tego ze siedzi wpol schowany pod woda czekajac na okazje w jakis smieciach na srodku rzeki nie wiem tama bobra albo cos takiego rozwialoby watpliwosci.

Edytowane przez norden
  • Like 1
Napisano

"Bigu>// To wlasnie jeden z elementow budujacych charakter tej postaci w tym krotkim wstepie do gry. Pokazuja ze charakter jest pewny siebie."

 

Raczej durny. Chociaż jego ofiary bardziej.

 

"Rowniez mozna wyciagnac wniosek ze nie od dzisiaj robil takie akcje etc. wiec doswiadczenie mowilo mu ze tlum jest jego najlepszym kamuflazem co rowniez znajduje potwierdzenie na koncu intro."

 

Na moje oko to on tam się ostro wyróżniał a nie kamuflowa. Obraz bardzo nie chce potwierdzić tego co piszesz.

 

"I to wg mnie jest wlasnie magia dobrze napisanego skryptu. Do czegokolwiek bys sie nie sprobowal przyczepic. Znajdziesz w obrazie argumenty potwierdzajace to. "

 

To pewie oglądamy 2 różne intra. Ale fakt że to co piszę to bardziej kwestia reżyserii niż skryptu.

 

"Nie musisz wymyslac i domyslac sie z glowy lub patrzec poza to co ci dano. Wystarczy przeanalizowac obraz. BTW. Wtedy chyba kazdy nosil bron kogo bylo stac, a na pewno jakis nawet maly sztylet do skubania jablek : ) "

 

Nie każdy nosił na plecach całą kuźnię.

Napisano

Bigu>// Nie kazdy ma mikstury zamrazajace. Wyroznial sie bo kadr centralnie pokazuje jego, pokazuje poczynania bohatera, bo to on jest wazny to on buduje fabule. Nie pokazujemy pierdow i tego jak ktos strzela z luku do czegos tam bo po co to nie buduje fabuly.

Napisano

Norden, dla mnie jest wadą to co dla Ciebie jest zaletą. Wychwalasz intro AC mówiąc o tym, że wszystko w nim da się jakoś tam sensownie wytłumaczyć. Ma bohatera etc. Dla mnie intro Wieśka jest lepsze dlatego właśnie bo nie wszystko jest takie oczywiste. Dlaczego zabił króla? Jak taki wielki kloc porusza się z taką poniekąd gracją i wyżyna wszystkich dookoła. A rzeczy takie jak strzelanie z łuku do jakiś kul czy puszczanie bąków idealnie buduje klimat wiedźmina. To wszystko bardziej skłania mnie do zagrania w wiedźmina i poszukania odpowiedzi kim jest człowiek z zamrażającą miksturą. Intro do AC pomimo tego że bardzo mi się podoba to nie zachęca mnie tak do zagrania jak to robi intro do Wieśka a o to chyba chodzi najbardziej. Po intrze AC myślę tylko tak: "łaaaaaał będe zabijał, zabijał, zabijał, zabijał, zabijał, zabijał, zabijał i ew uciekał." To jest tylko moje odczucie.

Napisano

Wracajac do tematu. Wg mnie Luki po prostu nie jestes w stanie przeanalizowac obu cinematicow i nie jest to jedynie kwestia tego ze ci sie nie chce.

 

Nie chce mi się udowadniać, że mi się nie chce. Zresztą po co? Przecież jasne jest, że do porozumienia nie dojdziemy.

Aczkolwiek interesujące jest, że w poście o tym jak zły jest ten film, piszesz sporo na temat tego jak złe warunki pracy są w PI. Jeśli to ma być uzasadnienie tego, że intro jest do kitu to ja się poddaję, wygrałeś flejma. Nagroda czeka na odebranie w siedzibie Internetu.

Napisano

bąk bąkiem i jego niewątpliwy wkład w kulturę masową w Lechistanie zostanie z pewnością zapamiętany, ale zdaje się że nikt nie zauważył jednego z moim zdaniem najlepszych ujęć w scenie - smarka! Kto wpadł na taki genialny pomysł? :)

Napisano

"Wyroznial sie bo kadr centralnie pokazuje jego, pokazuje poczynania bohatera, bo to on jest wazny to on buduje fabule"

 

Tak czy siak się wyróżnia. A więc twoje pisanie że się nie wyróżnia jest bez sensu. Centralnie czy niecentralnie mało ważne. Taką podjęto decyzje i nie dano żadnej wskazówki która kazała by wierzyć że się wtapia czy maskuje. Wręcz przeciwnie, taki wybrano kadr, tyle mu zrobiono przestrzeni w około że jest główną postacią w tych ujęciach. Więc nie pisz że się wtapia czy maskuje:) Bo to twoje domniemania które nie mają potwierdzenia w filmie.

Wyraźnie wybrano przedstawianie go na chojraka i ok. Jednocześnie implikuje to sytuację zgoła absurdalną bo w niegrowych warunkach koleś nie miał by szansy dojść do celu. Jak chcesz dopaść mówcę to albo robisz to z dystansu albo podchodzisz ze skrzętnie ukrytym nożem/pistoletem/bombą ale nie z kuźnią na karku. Albo kupujesz tak przedstawiony świat z dobrodziejstwem i wadami inwentarza albo nie. Kupuj, proszę bardzo ale nie dokładaj opowieści której tam nie ma i nie wmawiaj że wszystko się tak pięknie klei kiedy nie klei się na starcie.

 

"Nie pokazujemy pierdow i tego jak ktos strzela z luku do czegos tam bo po co to nie buduje fabuly. "

 

Nie bez powodu w książkach są te całe nudne opisy przyrody. Nie wpływają na tok zdarzeń, nie przybliżają nas bezpośrednio do toku akcji ale są istotną częścią całości. Podobnie musiał byś np. wysłuchać dowcipu o orle w wykonaniu MiśkaHC. Godzina pierdololo o niczym żeby zrobić durną na wskroś puentę, która nie miała by szansy zabłyszczeć jak by nie było długiego rozwinięcia. Wieśmak stracił by strasznie dużo bez tego pierwszego aktu, imo przepięknie opowiedzianego. Gdyby to wyrzucić filmik stał by się nagle bardzo zwyczajny.

Napisano (edytowane)

fletcher>// Przedstawiles swoje prywatne odczucia i nie moge z tym dyskutowac. I ok. Jedni pojda na transformersy zeby zobaczyc miliony particli bo to lubia inni obejrza dokument o tym jak krecic filmy pod woda. Jasne co kto lubi. Tak czy inaczej z obiektywnego punktu widzenia intro Wiedzmina po prostu zawiera fragmenty sprzeczne logicznie oraz zbedne. Gdyby je wyciac przeslanie pozostaloby takie samo. O tym wlasnie dyskutujemy tutaj. Jak zrobic minimalnym kosztem cos logicznego, krotkiego z sensem bez wodotryskow particli gdzie mozesz powiedziec kto jest protagonista, antagonista.

 

gutekfiutek>// Interesuje mnie bardzo co ludzie maja do powiedzenia na temat tego jak budowac skrypty do takich krotkich filmow jakim sa wstepy do gier, oraz czy "efekty specjalne" (ciezkie kosztowne) moga byc pominiete majac dobrze napisany scenariusz. Wzialem na wage stare intro z AC oraz Witchera2. W pewnym sensie sa podobne jesli chodzi o historyjke. Jedno jest krotkie i slabo wyrenderowane ale wg mnie posiada dobra konstrukcje. Drugie jest swietne wizualnie i to produkt sprzed paru dni ale wg mnie scenariusz jest rozciagniety i posiada elementy sprzeczne, wystepuja niedopowiedzenia, brakuje rowniez zakonczenia.

 

Bigu>// Ale przeciez na koncu sa zakonnicy do ktorych jest podobny ; ) Ludzie przywykli do tego ze czasem jakis zakonnik sie zaplacze...

 

-Ksiazki to nie filmy. Pokazujemy impreze z perspektywy bohatera gdy wchodzi na statek i wszystko jasne. Moze byc impreza mozemy byc z nasza postacia. Teraz bohater pojawia sie nagle znikad (tzn zza burty) i zastanawiasz sie jak on tam wlazl nie wiesz czy byl sprytny by to zrobic... czy fartem mu sie udalo.. zlapac burty

 

Bigu napisal:

"Wyraźnie wybrano przedstawianie go na chojraka i ok. Jednocześnie implikuje to sytuację zgoła absurdalną bo w niegrowych warunkach koleś nie miał by szansy dojść do celu. Jak chcesz dopaść mówcę to albo robisz to z dystansu albo podchodzisz ze skrzętnie ukrytym nożem/pistoletem/bombą ale nie z kuźnią na karku. Albo kupujesz tak przedstawiony świat z dobrodziejstwem i wadami inwentarza albo nie. Kupuj, proszę bardzo ale nie dokładaj opowieści której tam nie ma i nie wmawiaj że wszystko się tak pięknie klei kiedy nie klei się na starcie"

 

- Pamietaj ze jezeli wskazujesz na minus cos w AC powinienes rowniez weryfikowac Witchera pod tym katem... Tu ludzie juz pisali ze jest za duzy i wydaje sie malo zwinny. Wiesz o czym mowie. Jezeli wskazujesz minus po prostu zobacz czy w witcherze jest inaczej. Jezeli jest podobnie to te minusy sie kasuja.

Edytowane przez norden
Napisano

Kurcze, czyli ty tak na serio...:/

 

Słuchaj, myślałeś o tym żeby założyć studio animacyjne?

Wygląda na to że jesteś najlepszym specem od robienia filmów na tym forum.

Bo nie dopuszczam do siebie myśli że komentarze nt. intra do Wieśka to tylko okazja do popuszczenia nagromadzonej żółci pod z góry ustalone założenie...

Napisano

"- Pamietaj ze jezeli wskazujesz na minus cos w AC powinienes rowniez weryfikowac Witchera"

 

Nie, nie czuję się zobligowany:) Nie odwracaj kotka w tak beszczelny sposób, stać cię na więcej finezji:) Zdaje sobie sprawę z minusów Wieśka, nawet z niektórymi twoimi się zgadzam i kilka od siebie mi przychodzi do głowy. I tak to jest jeden z najlepszych filmów zrobionych w PI, ogląda się świetnie, robi ogromne wrażenie i wszystkie te minusy zwyczajnie bledną przy plusach których nie chcesz zobaczyć. Sam fakt porównań do AC świadczy o tym że wyszło rewelacyjnie.

 

"Ale przeciez na koncu sa zakonnicy do ktorych jest podobny"

 

Chyba nie o tym fragmencie mówimy:> Swoją drogą ci zakonnicy nie byli opancerzeni jak ruskie czołgi, mnie ta końcówka skonfudowała, nie byłem do końca pewny co koleś chce zrobić bo na moje to też mu słabo to maskowanie wśród zakonników wyszło.

 

"Ksiazki to nie filmy."

 

Pewne narracje filmy chętnie z książek wypożyczają, nie bez przyczyny.

 

"Pokazujemy impreze z perspektywy bohatera gdy wchodzi na statek i wszystko jasne. Moze byc impreza mozemy byc z nasza postacia. Teraz bohater pojawia sie nagle znikad (tzn zza burty) i zastanawiasz sie jak on tam wlazl nie wiesz czy byl sprytny by to zrobic... czy fartem mu sie udalo.. zlapac burty"

 

Może można było by tak jak piszesz, może by było lepiej. Powinieneś zrobić remake Wieśka. Koniecznie:)

Napisano

Loki - smark to też moje wypieszczone dziecko. Na szczęście wzbudzał mniej kontrowersji niż bąk, no i pięknie go Maciek zanimował.

 

t.

 

ps. W klipie jest rzeczywiście jedno cholerne ujęcie-wypełniacz, któremu nie zdążyliśmy nadać sensu, ale niech to zostanie naszą wspólną zespołową tajemnicą które :-)

Napisano (edytowane)

gutekfiutek>// To nie na temat watku ale od dluzszego czasu zastanawiam sie jak zrobic wlasna krotka fabulke tanim kosztem bez stosowania zbyt wielu efektow ale z dobrym skryptem. Raz probowalem nie wyszlo, bo mialem bardzo slaby scenariusz, bylem sam i probwalem uderzyc z motyka na slonce. Specem nie jestem ale czytam i ogladam filmy pod katem czy scenariusz zawiera podstawowe elementy dramatu. Nawet w hollywoodzkich super shitach trzymaja sie pewnych zasad. Sam staram sie po prostu kopiowac dobre schematy do wlasnych pomyslow. Dlatego uwazam dyskusje na tego rodzaju temat za w miare owocna. Jak narazie Bigu pare rzeczy interesujacych napisal do przemyslenia. Kiedys art director z techlandu powiedzial mi jedna rzecz: "Kazdy superbohater, bohater jest nieco dziwny, ma jakies diamenty poprzyczepiane do plecow albo inne superbronie i dzieciaki to kupuja" Sam pisze rowniez skrypty i pare hiciorow ostatnio techlandowi sie udalo wiec podazam tokiem myslenia tego czlowieka. Przedewszystkim trzeba zadawac pytania i szukac. Nie isc na latwizne. Scenariusz mozna zmienic "15 razy" w ciagu 2 tygodni. Ale jak juz zaczniesz robic cos to warto byc w miare pewnym ze wszystko jest ok.

 

Bigu>// remake... niee wystarczylby ladny storyboard. Napisalem ze intro witchera wizualnie jest swietne : ) Jakies plusy jednak widze right? Podoba mi sie tez ze krol to taka swinia... On wyszedl fajnie. Widac ze zasluguje na smierc... swintuchowaty bogaty smiec

Edytowane przez norden
Napisano

Bagins: Ooo, widzisz kto by pomyslal:) Czyli jednak jest cien szansy, ujrzenia kiedys w Twoim filmie soczystego, wyskluptowanego w zbrushu kupsztala;):):)

 

ps. Jak zareagowal na bąka i smarki Pan Iwmar?:)

Napisano

Mniej też na uwadze że pewne hollywoodzkie schematy się już wyczerpują zdeczko i coraz więcej odchodzenia od klasycznej struktury.

"Kazdy superbohater, bohater jest nieco dziwny, ma jakies diamenty poprzyczepiane do plecow albo inne superbronie i dzieciaki to kupuja"

Bo to pewna umowa zawarta z widzem. Kupujesz spidermana w komiksie ale w filmie się nie sprawdzał przed rokiem 2000. Cały zbudowany świat może być na wskroś dziwny ale musi i być spójny wedle swoich własnych zasad. Zwykle czar pryska jeśli dzieje się coś co przeczy naszemu, nakreślanemu często z wielkim pietyzmem wyobrażeniu o tym świecie. Dzieci kupują superbohaterów z diamentami, dorośli Transformersy czy wcale przecież nie mniej sensowną Szklaną pułapkę. W którymś Ultimate X-men jest bohater z bulwiastymi żarówkami na kostiumie, na ramionach. Tego już pewnie nawet dzieci nie kupią.

Napisano

Bigu>// No ja wlasnie cierpie ze sie wyczerpuja i odbiegaja... chociaz to pewnie do konca nieprawda... To tak jakby powiedziec ze sie sztuka wyczerpala i mozliwosci tworzenia, a mysle ze nas zaskocza jeszcze niejeden raz. Wolalbym wiecej takich forrest gumpow, labiryntow fauna, skazanych na shawshank, kontaktow z jodie foster (to by bylo nawet calkiem fajne)... niz suckkk(s)er punczow trasformerow i innych twajlightow. Pewnie chodzi o to ze nie jestem grupa docelowa : ) a nie kazdy lubi sie pozastanawiac ogladajac film.

Napisano

Traitor - kupsztel nie ma szans. Trzeba znać umiar. Chyba, że będzie niezbedny dla zbudowania postaci, ale ciężko mi sobie wyobrazić taką postać. Są wprawdzie kurvinoxy z Kapitana Bomby, ale w tego gatunku filmowego wolę nie ruszać :-)

 

salut

t.

Napisano (edytowane)

2011

Digic Pictures - PI = 0.6

2012

Digic Pictures - PI = 0.3

 

Tak komentuje to ja, wylacznie konsument i amator animacji.

 

Czyli w ciągu roku PI przybyło 0.3 Digic Pictures, co przy stałym wzroście linearnym dobre rokuje na światową (tzn znaną szerkiej publiczności nie tylko zajumacym sie 3D i grami) sławę.

 

Bardzo dobrze sie to ogląda, pełen kunszt i profesjonalizm.

Nie mniej moje oko amatora dostrzega pewne niuanse, które jeszcze nie pozwalają mi zrównać ((PI == Digic Pictures) == true). Problem w tym, że nie potrafię dokładnie nazwać ani wskazać czego mi brakuje w porównaniu np. cinematiców Digic Pictures (ale spróbuję), z ostatniego dziełem PI. Jeśli chodzi jednak o modele, render, reżyserie i animację kamery - jest maximum moim zdaniem. Jednak animacja postaci (która sama w sobie jest bardzo, bardzo dobra) jeszcze odstaje od zupełnie naturalnych mocapów Digic Pictures (patrz

).

 

jednak, mała uwaga. Proszę zauważyć ze Digic Pictures wyraźnie unika pokazywania i animowania odkrytej twarzy. AS2? Wszyscy w maskach albo sam assasin w kapturze. I w cale pewnie nie było tak, że koncept zakładał iż wszyscy mają mieć twarze w maskach itd, ale dostosowano koncept do oczekiwanego efektu (zauważcie że sceny z kobietami, wyraźnie odstają od reszty w AS2 - http://www.youtube.com/watch?v=mVWhWsgHzKM - od 0:45).

 

Przyjrzyjcie się też

-

1. Wszyscy w hełmach, albo kapturach.

2. 2:07 i 2:13 - twarz odkryta, ale od tyłu :)

3. 2:03 twarz odkryta, ale bez animacji i dosyć mały wpływ na odbiór sceny.

4. 2:08 - 2:10 całkowicie odkryta twarz i dominuje w scenie - jednak co jest animowane? Oddech i spojrzenie - tak czy siak dobrze to wyszło. Lecz pewien jestem, że poświęcono na te 2 sekudny wiele razy więcej czasu niż na jakiekolwiek inne.

5. 2:14 - 2:16 - tu mieli szanse się wykazać i pewnie próbowali - jednak woleli na ułamek sekundy odkryć twarz, po czym zasłonić ja barkiem.

6. 2:24 - 2:26 - twarz odkryta, ale bez animacji i do tego zblurowana, na drugim planie jednak dominująca (w sumie ciekawy zabieg, że drugi plan zblurowany przyciąga wzrok - pewnie przez światło?)

7. 2:36 - 2:41 - odkryli w końcu twarz robin hooda. I co? Animacja jedynie brwi oraz wyraźna sztuczność w porównaniu z całą zakrytą resztą. Zwłaszcza moment uderzenia łokciem - oczy i twarz wydaje się nie należeć do ciała czyniącego wymach. Podobna rzecz zauważyłem przy pierwszym trailerze do Wieśka I gdy Wiesiek robił obrót z mieczem.

 

Po co to piszę?

 

Aby pokazać, że PI poszło w otwarte karty idąc w animację twarzy, mowy itd co jest widocznie tak trudne iż jeszcze chyba nikt tego nie zrobił na 100% przekonywająco - patrz Tron Legacy. A mimo to wygląda to znakomicie u PI.

EDIT: I jestem pewien, że gdybyś Baggins zarzucił render na noc jednej sceny, ale nałożył hełm na każdy widoczny łeb - odbiór byłby jeszcze lepszy.

 

Jestem dumny że to w Polsce takie rzeczy robią.

 

Good job i róbcie dalej swoje.

Edytowane przez bolitic
Napisano
Traitor - kupsztel nie ma szans. Trzeba znać umiar.

 

Zgadzam się w pełni. Moim zdaniem akurat w tym wypadku takie (choć to nomen omen niesmacznie zabrzmi) smaczki jak smark poprawiają klimat filmu - jest "swojsko" jak w prozie Sapkowskiego. I o to chodzi. Do mnie filmik trafia bez pudła właśnie dzięki takim "detalom" - niby nic nie wnosi to do fabuły ale, dzięki takiemu prostemu zabiegowi buduje się klimat. I tak trzymać. Czekam na kolejne produkcje :)

 

Nie macie tam w PI czasem chęci nakręcenia którejgoś z opowiadań Sapkowskiego? (o całą sagę nie ma co pewnie jeszcze pytać :D) Na fali hype związanego z W2 może by się dało wreszcie zrobić fajny animowany polski film.

Napisano

boltic - gdzieś mamy renderki "zimowe" a'la Revelations złożone z tego materiału dla sportu przez Adama Trędowskiego. Też fajny klimacik. Może to się uda wyciągnąć przy okazji making ofa.

Loki, Lucek - Długi temat. To nie takie proste. Tak czy inaczej trzymajcie kciuki. Wsparcie duchowe się przyda.

 

salut

t.

Napisano

jeden jedyny minus - animacja twarzy

Niestety nie znam sie za bardzo na animacji, znalazlem pare filmikow:

ten element rzuca sie w oczy ale to dlatego ze wszystko inne jest takie zaj...

PI uporajcie sie z tym w koncu :]

Napisano

Temat wiarygodnej animacji twarzy to temat rzeka, nawet jeżeli mówimy tylko o samej animacji bez dodatków.

 

 

 

Miałem okazje rozmawiać z tym Panem(autorem przykładu) osobiście na temat rigu i animacji twarzy. Problem jest troszkę gdzie indziej niż wydaje się być i szuka rozwiązania nie w tym miejscu co trzeba. :) Niestety nie o wszystkim się mówi głośno, bo pewne rzeczy są zbyt cenne. :)

Pewne rzeczy można podpatrzeć, do innych lepiej dojść samemu.

Napisano

floo - Kapitalny ten drugi klip. Pytanie czy to jest system, czy po prostu piekielnie dobry rigger/animator .

Co mogę powiedzieć. Krok po kroku, krok po kroku. Nie od razu Pixar zbudowano. :-)

 

salut

t.

Napisano

I tak nie ma takiej ekspresji jak aktor. Bez mocapowanej twarzy nie da się oszukać widza - może to kwestia emocji - przy takiej tyradzie drżą usta, oczy latają na boki itd. Jednak ludzka twarz jest odczytywana gównie podświadomie i wymaga bardziej dogłębnej analizy niż tylko ruchy ust i mięśni mimicznych.

Napisano

Baggin to rig który jest bardzo elastyczny i nie ogranicza animatora przy kluczowaniu(daje pełną kontrolę), a budowany jest przy pomocy kilku sprytnych narzędzi aby przyśpieszyć cały proces. Myk jest w płynnym mechanizmie działania(skrypty itp). Widziałem wiele nieliniowych rigów do twarzy, ale ten wymiata nawet imagematrix:

 

Lucek,

Dużo by o tym pisać jakie aspekty są ważne dla animacji face&body, ale to nie ten wątek. ;)

(Popatrz na oczy u murzyna, tylko one nie działają właściwie i to daje wrażenie sztuczności->hipnotyczne spojrzenie

Cinematic do Diablo III i gra Uncharted 3 to dowód na to jak bardzo ważne są oczy dla wiarygodności i jak zmieniło to odbiór emocji :). Patrzałki w realtime cały czas żyją(mikroruchy, emocje, punkt skupienia).

 

pozdrawiam, ;)

Napisano (edytowane)

Bardzo bym chciał i pewnie wielu innych zobaczyć tę zimową wersję (cokolwiek "zimowa" oznacza, ale pewnie coś pozytywnego).

Co do oczu - jak przedmówca zauważył - jestem przekonany, że oczy to "brama do duszy" i jest to punkt krytyczny jeśli chodzi o odbiór osoby w real life oraz postaci wykreowanej wirtualnie. Kazdy z nas, czy o tym wie czy nie, w oczach innych odczytuje wiele komunikatów, dlatego mimo że np. pani ekspedientka w sklepie jest bardzo miła, to coś nas od niej odrzuca (może w oczach odczytujemy wkurzenie nie na cały swiat). Myślę właśnie jak poprzednicy, że to ma ogromny wpływ na odbiór całości obrazu CG z postacią. Co do tej techniki Image Metrics, to w sumie każdy może sobie coś takiego zrobić w domu, bez żadnej wyrafinowanego studia - wystarczy w miarę bezszumowe 3-4 aparaty oraz soft typu photofly. Trzeba jednak zrobić zdjęcią "na chama" co klatkę (morphing z klatek kluczowych raczej nie wchodzi w grę, gdyż za każdym razem wyjdzie nam inna topologia); no i liczyć się z długim czasem produkcji. Jednak będziemy mieć tak naprawdę "skan animacji" a czy to jest sztuka dalej? No i znajdźcie osobę wyglądającą jak assasin z tego dzieła PI aby go zeskanować ;)

 

Sorry za quasi offtop, ale nie zaprzeczam ani nie potwierdzam że wszedłem niedawno na torrenty, aby ściągnąć Wieska 2 - dalej tam jest z mnóstwem seedów - lecz tym razem poczułem w sercu kolec, który mi mówił "kradniesz chamie :(". Przerwałem download i generalnie odtąd nie ściągam. Mimo że ten cinematic to jakby osobny moduł biznesowy od samego działa CDP Red i raczej PI zależny na downloadach, to jednak... sorry za to i w takich momentach mam nadzieję że przynajmniej do tego się przyda to całe niesławne ACTA aby wywalić w kosmos te całe torrenty.

Edytowane przez CzAk1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności