adek Napisano 4 Październik 2012 Napisano 4 Październik 2012 jamnique: o proszę. No jeśli coś bym przy tym robił to tak czy siak bym poszedł do kina, ale jak oceniasz choćby ten jeden kadr, nawet w pierwszym poście w tym wątku? Dlaczego to takie nierówne? (chociaż oceniam sam trailer)
Baggins Napisano 4 Październik 2012 Napisano 4 Październik 2012 n-pigeon - fakt, na Amazing Spiderman też się nieźle bawiłem, ale nie chciałem już drażnić publiki , bo to wstyd się przyznać. :-) t.
jamnique Napisano 4 Październik 2012 Napisano 4 Październik 2012 jamnique: o proszę. No jeśli coś bym przy tym robił to tak czy siak bym poszedł do kina, ale jak oceniasz choćby ten jeden kadr, nawet w pierwszym poście w tym wątku? Dlaczego to takie nierówne? (chociaż oceniam sam trailer) Ja na to przy czym dłubię zwykle nie chodzę, ale tym razem jestem autentycznie ciekawy jak wygląda reszta filmu, bo widziałem tylko swoje sceny i trailer. Te sceny z tłumami bardzo mi przypominają efekty Garretha Edwardsa (faceta od Monsters) do Attila the Hun z tutoriala fxPHD, tylko trochę mniej zgrabne. Dlaczego tak to wygląda? Nie wiem. Może kwestia budżetu, może braku doświadczenia.
Mugo Napisano 4 Październik 2012 Autor Napisano 4 Październik 2012 Może kwestia budżetu, może braku doświadczenia. Napisz jesli mozesz wiecej o produkcji. Kto za tym stal w Polsce, vfx sup, comp sup, cg sup - Wlosi? Bron boze nie wez tego do siebie, nie mam pojecia co robiles, ale sadzac po tym trailerze, to ta produkcja pachnia totalna amatorszczyzna. To ujecie z koniami - jestem sobie w stanie wyobrazic proces: - hej, potrzebujemy tak z 50 koni. - mamy dwa - ok... - potrzebujemy ze 200 statystow, rozne stroje itd - mamy 10-ciu - ok... - jakie swiatlo? Perspektywa? Lens? - mielismy juz tlo krecic, ale sie zmienilo, zalozmy neutralnie, zeby bylo bezpiecznie... - pozniej rezyser: i koniecznie zachod slonca! Do tego kompletnie amatorskie wykonanie, pewnie wymyslili sobie, ze maja duzy budzet to pojada na zachod, a tam bylo ich stac na juniorow i studentow... Do Garetha to im baaaardzo daleko. Ale to, ze nikt nie walnal w stol i w koncu to zostalo puszczone to kompletna kompromitacja rezysera, vfx sup, studia i wszystkich. No excuses.
jamnique Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 (edytowane) Napisz jesli mozesz wiecej o produkcji. Kto za tym stal w Polsce, vfx sup, comp sup, cg sup - Wlosi? Bron boze nie wez tego do siebie, nie mam pojecia co robiles, ale sadzac po tym trailerze, to ta produkcja pachnia totalna amatorszczyzna. To ujecie z koniami - jestem sobie w stanie wyobrazic proces: - hej, potrzebujemy tak z 50 koni. - mamy dwa - ok... - potrzebujemy ze 200 statystow, rozne stroje itd - mamy 10-ciu - ok... - jakie swiatlo? Perspektywa? Lens? - mielismy juz tlo krecic, ale sie zmienilo, zalozmy neutralnie, zeby bylo bezpiecznie... - pozniej rezyser: i koniecznie zachod slonca! Do tego kompletnie amatorskie wykonanie, pewnie wymyslili sobie, ze maja duzy budzet to pojada na zachod, a tam bylo ich stac na juniorow i studentow... Do Garetha to im baaaardzo daleko. Ale to, ze nikt nie walnal w stol i w koncu to zostalo puszczone to kompletna kompromitacja rezysera, vfx sup, studia i wszystkich. No excuses. Napisać za dużo nie mogę, bo niewiele wiem i nie wypada przed premierą. Dostaliśmy propozycję zrobienia efektów z pewnej puli, większość na tym etapie już była zrobiona, a przynajmniej rozdzielona pomiędzy większych, zagranicznych graczy. Supervisor z którym pracowałem jest Włochem. Nie oceniam jakości innych efektów, jak trailer wygląda każdy widzi, a resztę w kinie zobaczyć może ;] Ja z ciekawości na pewno zobaczę, choć na podobne produkcje nie chodzę. Moje sceny są jakie są, z różnych przyczyn, na pewno nie jest to poziom do jakiego aspiruję, ale myślę że nie jest tak źle. Może za jakiś czas ktoś z Was będzie ogladał mojego reela z tymi scenkami, bo chyba już czas wypłynąć na szersze wody ;] Edytowane 5 Październik 2012 przez jamnique
arturadamczyk Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 ... ale myślę że nie jest tak źle. - no źle nie jest, jest tragicznie :) Nie trzeba być specem od efektów, nie trzeba być grafikiem żeby to dostrzec, że gniot goni gniota i na gniocie stoi. Fajnie, że miałeś odwagę przyznać się do przyłożenia ręki ale do "nie jest tak źle" Nas po tym trailerze nie przekonasz :)
Gość Chrupek3D Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 zaczynam rozumieć czemu Marek Kondrat wycofał się z filmu, jeszcze by go w tym obsadzili, obok papieża i bahledy farrell ;) Przy takiej ilości statystów na pewno jest tam gdzieś rysiek z klanu i chylińska :-) Swoją drogą, ciekawe kiedy powie sobie dość...
jaceks Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 Absolutnie formula jest nudna. Ale tez jak najbardziej robimy gorsze filmy! Kurcze, moze Independence Day nie jest najmadrzejszy, ale moge go obejrzec jeszcze raz i mam z tego frajde. Jedyny w miare nowy film, ktory zrobil na mnie wrazenie i obejrzalem go jeszcze raz to Inception. Co nowego jestes w stanie obejrzec jeszcze raz? Nie mowiac niestety o efektach, ktore jak najbardziej sa coraz gorsze... David Cohen niedawno napisal o tym, jak efekty zrobily sie nudne i jak nie ma absolutnie nic nowego. Zgadzam sie z nim w 100%. Jedyne co jest nowe to uproszczone pipelines i workflows. Kreatywnosc poszla w kat. Liczy sie tylko jak najbardziej uproscic proces i jak najmniej czasu spedzic nad ujeciem. Co widac niestety... Niedawno obejrzalem w koncu nowa Planete Malp. Jesli to jest future, to chyba na serio czas otworzyc knajpe i dac sobie spokoj... Na kwiatki typu tytulowa bitwa, szkoda nawet slow, na serio czy w tym tlumie "tworcow" nikt nie zrobil kroku w tyl i nie spojrzal nawet na te pieprzone konie??? Mówiąc uczciwie, jeśli wyznacznikiem jakości przekazu filmowego będzie Independence Day to od tego czasu narobiono tony mądrzejszych filmów :) i starać się niewiele trzeba żeby zrobić następne. I jak to mówią "tricki filmowe" też spektakularniejsze wymyślono w takich Transformersach, 2012, Harry Potterach (może dziś zobaczę najnowszego). Chyba, że mówimy o gatunku filmowym to oczywiście wspomniany tytuł jest mocny. Ale jeszcze nie w tym rzecz - Hollywood robi różne filmy, po prostu do najpowszechniejszej dystrybucji wchodzą filmy mające największe szanse na zapełnianie sal kinowych po brzegi. Gdyby aż raz na tydzień chodzić do kina to i tak nie ma szans na zobaczenie wszystkich w miarę mądrych filmów. A jeszcze jest TV, internet, DVD. Nie ma źle. Jest constans z tym co "kiedyś".
scyguo Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 Co do samych napisów i planszy tytułowej tego trailera i wcześniejszego teasera to akurat moje "dzieło". Wiem, nie ma się czym chwalić.
jamnique Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 - no źle nie jest, jest tragicznie :) Nie trzeba być specem od efektów, nie trzeba być grafikiem żeby to dostrzec, że gniot goni gniota i na gniocie stoi. Fajnie, że miałeś odwagę przyznać się do przyłożenia ręki ale do "nie jest tak źle" Nas po tym trailerze nie przekonasz :) Nie zrozumiałeś mnie. Miałem na myśli że sceny które robiłem nie wyglądają tak jak ta powyżej z konikami. Nic mniej, nic więcej.
Baggins Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 Chrupek3D - Z tego co wiem, to film jest oryginalnie produkcją włoską, i tam były jakieś przepychanki produkcyjno-polityczne polegające na tym, że albo Polacy się dołożą, albo Polaków w filmie o odsieczy wiedeńskiej nie będzie :-) Taki numer. To nawet w kategoriach produkcji stworzonej do trzepania kasy jest przypadek kuriozalny i tylko podkreśla jak ciężko w Europie zrobić porządną superprodukcję. Żeby nie być totalnie krytycznym. Widząc efekt myślę, że produkcja dla reżysera i pionu decyzyjnego była piekłem. Nie chciałbym być w ich skórze. Tam musiał być masakryczny bałagan i lepienie wszystkiego na ostatnią chwilę. Tak to niestety wygląda. Klasyczny przykład kiedy pewnie chcieli przyoszczędzić nie tam gdzie trzeba. Częsta sytuacja produkcyjna, która tym razem nie znalazła dobrego rozwiązania. scyguo - szczerze? Ja bym się nie przyznawał na Twoim miejscu. Każdy z nas zrobił dla pieniędzy trochę dziadostwa, ale nie do wszystkiego warto się przyznawać, nawet w takiej formie. Niektóre telewizje osiedlowe mają lepsze napisy. salut t.
ApaczoS Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 Moje sceny są jakie są, z różnych przyczyn, na pewno nie jest to poziom do jakiego aspiruję, ale myślę że nie jest tak źle. Może za jakiś czas ktoś z Was będzie ogladał mojego reela z tymi scenkami, bo chyba już czas wypłynąć na szersze wody ;] Wiesz, nie zrozum mnie źle ale jeśli faktycznie myślisz o przyszłości to daruj sobie pokazywanie tego w reelu. Z tego nawet nie zrobisz podstawowego breakdown'a. Takie rzeczy ciągną się za człowiekiem latami. A przecież chcesz być dobry, ba!, najlepszy w tym co robisz. Trust me on this bro!
jamnique Napisano 5 Październik 2012 Napisano 5 Październik 2012 Wiesz, nie zrozum mnie źle ale jeśli faktycznie myślisz o przyszłości to daruj sobie pokazywanie tego w reelu. Z tego nawet nie zrobisz podstawowego breakdown'a. Takie rzeczy ciągną się za człowiekiem latami. A przecież chcesz być dobry, ba!, najlepszy w tym co robisz. Trust me on this bro! No czegoś takiego jak powyżej na pewno bym nie pokazał. Nad tym co mam też się mocno zastawnowię. Dzięki za radę.
Shogun 3D Napisano 9 Październik 2012 Napisano 9 Październik 2012 Recenzja. http://deser.pl/blogi/zamaskowany_widz/2012/10/jesli_myslicie_ze_bitwa_pod_wiedniem_jest_zla_to_jestescie_w_bledzie_jest_znacznie_gorsza/1
Baggins Napisano 9 Październik 2012 Napisano 9 Październik 2012 Tutaj też nieźle walą w to dzieło: http://wpolityce.pl/artykuly/37986-piotr-gociek-dla-wpolitycepl-bitwa-pod-wiedniem-jak-nie-opowiadac-o-naszej-historii-czyli-fantaghiro-spotyka-pana-kleksa
Shogun 3D Napisano 9 Październik 2012 Napisano 9 Październik 2012 Są takie chwile, kiedy ktoś lubiący chodzić do kina i doceniający sztukę filmową musi zadać sobie fundamentalne pytanie: czy muszę oglądać wszystkie filmy, które zdołam zobaczyć, czy też powinienem świadomie kształtować swoją wrażliwość, nie pozwalając jej ulec zwyrodnieniu na skutek kontaktu z czymś co jest kinem podłęj jakości? Zwykle w takich przypadkach wybieram tę drugą postawę: oszczędzam siebie! Nie będę ukrywał - po obejrzeniu dwóch trailerów, przeczytaniu wyjaśnień producenta, wysłuchaniu relacji tych którzy poszli na pierwszy pokaz BITWY POD WIEDNIEM, wykazując się odwagą a nawet filmoznawczą brawurą - odmawiam kontaktu z tym dziełem. Tomasz Raczek Bez komentarza.
arturadamczyk Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 A tu coś o samych bajecznych efektach: http://film.wp.pl/idGallery,10646,idPhoto,328049,galeria.html
Faun Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Tutaj też nieźle walą w to dzieło: http://wpolityce.pl/artykuly/37986-piotr-gociek-dla-wpolitycepl-bitwa-pod-wiedniem-jak-nie-opowiadac-o-naszej-historii-czyli-fantaghiro-spotyka-pana-kleksa a propos Pana Kleksa - szkoda, że nikt nie wpadnie na pomysł, żeby zrobić remake z efektami na miarę czasów, dzieciaki miałyby nie tylko anglosaskie Pottery, a i Piotrek Fronczewski jeszcze się ma nie najgorzej;)
kengi Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/zadnych_oklaskow_i_smiechy_w_arcypowaznych_momentach_filmu._reakcje_mowia_same_za_siebie_24569
Miłosz3ds Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Miało być jeszcze gorzej. Na szczęście część rekwizytów filmowych po prostu nie dotarła na miejsce: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,90290,11400246,Alarm_i_ewakuacja_firmy_kurierskiej__Przez_rekwizyty.html
beny Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Wspomniane efekty robiło jakieś studio, czy to sklejka freelancerów?
Miłosz3ds Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 http://www.trixter.de/ Ale jakoś się tym nie chwalą.
Mugo Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 http://www.trixter.de/ Nie wierze, ze to oni. Moze pare osob bylo uwiklanych w jakies kilka ujec (w/g imdb), ale wiekszosc efektow powstala napewno gdzie indziej. Jak film wyjdzie to pewnie sie nie da tej informacji ukryc... Pewnie czesciowo we Wloszech, czesciowo w Polsce.
adek Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 No przecież kilka osób mówiło tutaj, że to dokładnie to studio. Ale oni chyba też poszli w outsourcing usług. Ale do Włochów należało ostatnie zdanie.
Mugo Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 Przy tego typu filmie jesli robiles efekty, to nie wymienia cie na imdb poki sie sam nie wpiszesz. Nie sadze, zeby sie wszyscy spieszyli do samo-wpisywania LOL Juz jest tam pare wloskich nazwisk i tak, bez przywiazania do Trixtera, ani nikogo innego zreszta. Tu tez paru kolegow sie przyznalo, wiec jasne, ze w Polsce cos robili. Predzej czy pozniej wyjdzie...
beny Napisano 10 Październik 2012 Napisano 10 Październik 2012 Szczerze mówiąc, jakie by te efekty nie były to dla sporej części osób, zwłaszcza robiących całe życie wizualki, samo wzięcie udziału w wypuszczonym pełnym metrażu jest powodem do dumy. Może i nie najlepiej to wygląda, ale nie znamy zaplecza produkcji, więc jechanie po efekcie końcowym produkcji jest nie na miejscu. Sam wielokrotnie brałem udział w projektach, na które było wiele miesięcy, projekt praktycznie gotowy i tydzień przed naświetlaniem, masz wywrócone wszystko do góry nogami i na efekt który robiłeś kilka tygodni teraz masz 1 dzień z renderem i symulacją. Standard w polskiej produkcji.
Mugo Napisano 10 Październik 2012 Autor Napisano 10 Październik 2012 ... jest powodem do dumy. ... jechanie po efekcie końcowym produkcji jest nie na miejscu. Sluchaj nawet nie wiem co powiedziec. Jasne, ze czesto tylko my wiemy jak produkcja przebiegla itd, ale poziom tego tu "produktu" jest nizszy niz pierwsze animacje Grzeska Rogali z 1990 roku. Co tam, duzo, duzo nizszy. Grzesiek Rogala ma oko i choc ograniczony technologia robil super rzeczy jak na tamten czas. To g@wn@ reprezentuje dokladnie poziom produkcji i ludzi, ktorzy za tym poziomem stoja w naszym kraju niestety. Ja tam bym nie byl dumny gdybym byl czescia tego czegos....
beny Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 Kino Amerykańskie przyzwyczaiło nas do oglądania na ekranie najwyższej klasy efektów - pozwalają na to budżety, timing i znacznie większe doświadczenie w FX'ach osób prowadzących projekty. U nas jest przeświadczenie, że jak skrócę timing to robota będzie tańsza, a nikt itak nie zauważy różnicy. Jednocześnie nie ma nacisku na jakość ze strony klienta/producenta/reżysera - tylko czas i mały koszt się liczą. Po woli się to zmienia na przykład dzięki nagrodom Chamleta i innym tego typu akcjom, ale póki co, nie powinno się wieszać psów na samych końcowych osobach wykonujących projekt mówiąc "nie przyznawaj się do tego". Wzięcie udziału w pełnym metrażu przy setkach ujęć i współpracy z dziesiątkami/setkami osób to jest ZUPEŁNIE inna bajka niż najbardziej wypasiona reklama oglądana w TV. Jaki by to badziew nie był, poprzez to, że twórcy brali w nim udział mogą teraz z podniesioną głową powiedzieć - "Wiem jak NIE należy robić filmów! A Ty w jakimś brałeś udział, że wiesz jak tego NIE robić?". Działa to na zasadzie fenomenu dziadka3D - technicznie w większości leżą Jego projekty, ale je robi! Robi i to do końca. Ilu z nas może się pochwalić, że robiło jeden projekt, dzień w dzień po kilkanaście godzin, przez 15 miesięcy i go ukończyło? Może 0,001%? Zrobili co zrobili, zebrali doświadczenie i jak beznadziejnym filmem na końcu by się "Super Bitwa" nie okazała, Ci co go tworzyli są znacznie bogatsi w doświadczenie fabularne, niż miażdżąca większość z nas - a to JEST powód do dumy!
olaf Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 powód do dumy dla osoby zawodowo parającej się tym na tyle długo, że jest angażowany do produkcji filmowej? Nie żartuj.
Grave Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 @beny - w pełni się z tobą zgadzam. Większość ludzi biorących w tym udział na pewno płakała nad jakością, ale inaczej się nie dało. Toć sami wiedzą jak to wygląda - raczej nie są ślepi i wielce dumni z efektu, ale z nabytego doświadczenia i tego że w takim czymś wytrwali powinni być. Rozumiem narzekania na efekty, ale wieszania psów na ludziach którzy je robili lepiej unikajmy. Oczywiste jest, że ktoś to musiał zaakceptować i komuś najwidoczniej taka jakość w stosunku do ceny i czasu pracy odpowiadała. Nie brałem udziału przy tej produkcji jak coś, ale pracowałem przy naprawdę różnych projektach - o skrajnie różnych warunkach i podejściu klienta i mogę potwierdzić, że od tego zależy najwięcej.
beny Napisano 11 Październik 2012 Napisano 11 Październik 2012 @Grave - dokładnie o tym mówię! Ciśnięcie jakości jak najbardziej, ale czasami klient/reżyser po prostu na to świadomie czy nie, ale nie pozwala.
uncle Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Budżet "Bitwy pod Wiedniem" wyniósł 50 milionów złotych. - Zebranie funduszy na realizację filmu zajęło 10 lat - powiedział na konferencji po premierze reżyser. apropo malego budzetu:)
tmdag Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 (edytowane) dla porownania, Katyn mial 15 000 000 PLN Clash of the Titans 48 000 000 PLN 28 weeks later 48 000 000 PLN Looper 95 000 000 PLN zrodla: http://www.the-numbers.com/movies/records/allbudgets.php http://en.wikipedia.org/wiki/Katy%C5%84_%28film%29 http://en.wikipedia.org/wiki/Looper_%28film%29 Edytowane 12 Październik 2012 przez tmdag
Baggins Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 (edytowane) tmdag: clash of the titans to budzet grubo ponad sto milionow dolarow. Nie pomyliles z czyms? Ale ogolnie 50 milionow zlotych to juz budzet w ktorym w europie mozna naprawde poszalec, wiec na miejscu producentow i rezysera bym sie nie przyznawal ze bylo tyle. No wiadomo, ze bywa roznie w produkcji, ale z tego co widze po tej produkcji to jest po prostu ordynarny i mam nadzieje nieudany skok na kase . salut t. Edytowane 12 Październik 2012 przez Baggins
michalz00 Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 "Clash of the Titans" z 1981 roku kosztował 15 mil $ ;)
uncle Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 tak sobie jeszcze czytalem, i nie wiem czy ktos tu pisal ale mimo filmu bedzie jeszcze serial 5odcinkowy - czyli jakies 5 godzin filmu lacznie, nie moge sie doczekac:D
Gość Chrupek3D Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 mnie tam wystarczy, jak czasami oglądnę reklamę audiobooków, gdzie lektor mówi "czytają, mistrzowie słowa... szyc i kożuchowska." Czas umierać...
Lucek Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 (edytowane) Chrupek: Takie czasy. Jak ktoś lubi audiobooki to i tak Gosztyły słucha. Takie filmy powstają także dlatego mamy takie przepisy. Dopóki będzie priorytet w PISFie na film historyczny, takie scenariusze będą powstawały a za nimi projekty. Chociaż trzeba przyznać że jest to chyba jedyna organizacja, która przyznaje granty na tak dogodnych zasadach (pomijając przetargi publiczne itd), i która działa w tym tak sprawnie. Ciekaw jestem jak by działała polska kinematografia bez środków publicznych (o ile w ogóle). Ciekaw jestem jak wyglądały kwity za CGI;) Tego się pewnie nigdy nie dowiemy. Edytowane 12 Październik 2012 przez Lucek
ApaczoS Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 dla porownania, Katyn mial 15 000 000 PLN Clash of the Titans 48 000 000 PLN 28 weeks later 48 000 000 PLN Looper 95 000 000 PLN Z europejskich, Troll Hunter 11 000 000 PLN według imdb: http://www.imdb.com/title/tt1740707/
beny Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Z tymi 50 milionami to nietrafiona reklama. Nie wierzę w ten budżet -realny budżet polskich filmów z efektami to 3-8 mil. A jak faktycznie taki był to tak jak baggins pisze - lepiej się niech producenci nie przyznają, bo to będzie ich ostatnia produkcja.
olaf Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Z europejskich, Troll Hunter 11 000 000 PLN według imdb: ale trol był jeden, a kozaków...
beny Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 Dlaczego on mówi: "Ilu ich jest?" patrząc na pole zboża?
arturadamczyk Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 W pierwszej części Shogun: Total War amie się lepiej prezentowały.
scyguo Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 @Baggins: Dzięki za szczere słowa, rzadko się słyszy. Oklasków za to nie oczekiwałem i nie umywam rąk od mojej pracy. Zresztą te napisy i plansza tytułowa do trailerów to cały mój wkład w tą produkcję. Był moment, że mogłem zaproponować swoją wersję napisów ale nie wykorzystałem, zresztą jako podwykonawca podwykonawcy pewnie dużo bym nie zwojował. Tak Liczę się z tym, że o robotę w branży będzie mi max ciężko albo się całkiem skończy - trudno, gorsze rzeczy się w życiu zdarzają. a co do budżetu to takie info znalazłem - też jestem ciekaw w co to poszło http://www.newseria.pl/news/9_mln_zl_na_promocje,p196818557
Mugo Napisano 12 Październik 2012 Autor Napisano 12 Październik 2012 Niezle jaja z tym filmem. Wloski producent juz sie broni, zanim to dzielo weszlo w ogole do kin... A wy, ktorzy byliscie jakos w to uwiklani, napiszcie kto wam to zlecil itd, "podwykonawca podwykonawcy" - a konkretnie?
olaf Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 nie mogłem: http://www.dontfuckmydog.com/ita2/cgiMaster.html 2
jaras Napisano 12 Październik 2012 Napisano 12 Październik 2012 (edytowane) ola-f - zniszczyłes mnie ;) LOL szkoda ze budzet tak ograniczony bo bym jeszcze poklikał Edytowane 12 Październik 2012 przez jaras
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się