Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@SebastianSzPiekne dzieki! Jako ze twoja wiedza w tym zakresie jest wielka - jakbys kiedys mial czas i ochote to moglbys wrzucic takie klasyczne rzeczy z ktorych korzystasz w jakims wiekszym poscie. Jako samouk/hobbysta czesto nie wiem nawet o istnieniu takich rzeczy a mega chetnie zerkne.

  • Like 2
Napisano
21 hours ago, SebastianSz said:

Dzięki takiej metodzie, można mając zupełnie 2D materiały, same plany i elewacje właściwie, jeździć po scenie kamerą gdzie chcemy i zawsze mieć wszystko poprawnie w skali i rozmieszczeniu w tym mieszkaniu.

Tja, pamiętam zajęcia z perspektywy wykreślnej, najbardziej zaskoczyło mnie wykreślanie cieni (i nawet w jakimś stopniu spodobało)..., ale zaraz potem zadania na zaliczenie zrobiłem już w 3D, wydrukowałem, podrysowałem piórkiem i dorysowałem dla ściemy parę linii pomocniczych, że niby od zera robiłem haha. Nigdy by mi się nie chciało tego robić od zera, pewnie dlatego w końcu ilustratorem nie zostałem 🤔...

  • Haha 1
Napisano (edytowane)
1 hour ago, kengi said:

Tja, pamiętam zajęcia z perspektywy wykreślnej, najbardziej zaskoczyło mnie wykreślanie cieni (i nawet w jakimś stopniu spodobało)..., ale zaraz potem zadania na zaliczenie zrobiłem już w 3D, wydrukowałem, podrysowałem piórkiem i dorysowałem dla ściemy parę linii pomocniczych, że niby od zera robiłem haha. Nigdy by mi się nie chciało tego robić od zera, pewnie dlatego w końcu ilustratorem nie zostałem 🤔...

Całkowicie zgadzam się, że to bardzo niedzisiejsze podejście i są praktyczniejsze sposoby, szczególnie w bardzo złozonych scenach wymagających do tego absolutnej precyzji i pod presją czasu. Ale wartość edukacyjna jest w moim odczuciu niezaprzeczalna.

Dzięki takim ćwiczeniom naprawdę dużo łatwiej i dokładniej zwizualizować sobie w głowie rózne pomysły i łatwiej też robić rzeczy na skróty wiedząc jak je zrobić poprawnie. Dzieki temu można rysować w perspektywie względnie poprawnie zupełnie z marszu, nie mając ani całej tej wykreślnej plątaniny ani 3D, np. w plenerze czy po prostu szkicując z głowy. Łatwiej też wyłapać błędy w perspektywie, które pojawiają się nawet używając 3D jako podkładki (pamiętam, że w jakimś wątku ten problem się pojawił, kiedy scena była z 3D, postacie i detale domalowana ręcznie i się proporcje i skala rozjechały).

Edytowane przez SebastianSz
  • +1 1
Napisano
12 minutes ago, SebastianSz said:

Ale wartość edukacyjna jest w moim odczuciu niezaprzeczalna.

Bezapelacyjnie. Najczęściej też, można sobie w marszu dopowiedzieć, gdzie dorysować coś, żeby siedziało w perspektywie, np. na focie, czy tak jak piszesz nawet makiecie 3D, gdzie się o czymś zapomniało, albo nie było sensu modelować z taką precyzją. Więc wiedza jak najbardziej wartościowa i przydatna.

  • Like 1
Napisano (edytowane)
3 godziny temu, SebastianSz napisał(a):

Dzięki takim ćwiczeniom naprawdę dużo łatwiej i dokładniej zwizualizować sobie w głowie rózne pomysły i łatwiej też robić rzeczy na skróty wiedząc jak je zrobić poprawnie. Dzieki temu można rysować w perspektywie względnie poprawnie zupełnie z marszu, nie mając ani całej tej wykreślnej plątaniny ani 3D, np. w plenerze czy po prostu szkicując z głowy.

Kiedyś na architekturze mnóstwo tego rysowałem, choć nie ma się czym chwalić 😄
🙂 Z lenistwa czystego rysując nie używam 3d, bo nie lubię skakać między programami. Czasem zdaję sobie sprawę z tego, że coś skopałem ale w ramkach komiksu efekt jest bardziej czytelny.

Edytowane przez jakubziom
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności