biglebowsky

Dac, zanudził byś tych Chińczyków dokumentnie.

@dac, spoko, jest i Chopin.

@Raju Raczej jednak mitologia, no ale to nigdy nie miał być dokument, a reklama.

łoraju, sobie odpaliłem Octana, po za tym że niestabilny to nie mam już wątpliwości że ta technologia to aktualnie jedyna sensowa droga rozwoju rendererów.

Renderki przepyszne. Bajeranckie kolorki i bajerancko "graficznie" to wyszło.

@Misiek Kierujesz się jakimś zdaniem wyciągniętym z synopsisu i napisanym po to żeby łatwiej było podbić grono w PISFie?:)? @Klicu Nie takie brzydkie. ja bardziej mam do zarzucenia nie to jak to wygląda tylko sam dobór shaderów i rozwiązań technicznych. Bo stylistycznie jest oki, tylko to już było x razy i można było poszukać podobnie prostych ale mniej eksploatowanych środków, gdzie nie czuje się 3d na kilometr. Ale to w tym filmie tak naprawdę nieistotne. Nawet myślę że by mi się podobało gdyby było to jeszcze "brudniejsze" stylowo.

Misiek, gdzie ty tam przeintelektualizowanie widzisz? Co do wykonania to wiadomo, mogło być inaczej, mogło być lepiej ale środki jakie są takie są a i dobrze pamiętać że film nie jest z 2010. Mimo wszystko wykonanie się broni. Narracja mi się bardzo podoba, poprowadzona naturszczykowatym tonem daje dużo naturalności, się kojarzy z Antoniszczakiem.

O, upubliczniłeś w końcu, i fajnie. Filmik ma prostą ale niebanalną historię i to jego ogromna siła.

Oby jednak nie tak jak z premierą Ipada :)

arch, vray to nie konkurencja dla unbiasa. Może będzie. Na razie wszystkie unbiasy są nieużywalne ale jest szansa że support GPU pozwoli tą barierę przeskoczyć ( pewnie nie od razu ) a wtedy biasowe renderery w mniejszych produkcjach przestaną mieć rację bytu. Nie bez przyczyny i vray i mental zaczynają w to wchodzić.

@hcpiter Zaraziłeś mnie tym Indygo. Trochę braków, szczególnie w materiałach jest, za to shader fresnelowy niemal gotowy, brakuje tylko dirta i anistrophików, i co najważniejsze bije konkurencję na głowę szybkością.

Świetne, fontanna wymiata a efekty lepsze niż w wielu autentycznych filmach tej kategorii :)

Paths of hate - Tego to raczej jeszcze nie pokażą :)

Mimo że Kasia ma u mnie spory szacun za dobór repertuaru, niesztampowe podejście to szczególnym fanem jej twórczości nie jestem. Wolę Cava, dlatego nie będę jej zaciekle bronił:) KG jest performerką i jej się bardzo dobrze słucha na żywo gdy robi niemal monodram. W warunkach domowych, z playera, płyty etc to nie do odtworzenia, ale zobaczymy co wyjdzie, może właśnie ten filmik to to czego to wykonanie potrzebuje.

Chyba trochę spóźniony ten news, trochę materiału szło obejrzeć co najmniej kilka miechów temu. Coś jest skaszanione z miksem dźwięku, dzwony i stukoty wybijają się dalece za bardzo względem piosenki. Kasi za odwagę należą się gratsy, wiem też że to wykonanie ma co nieco fanów. Mi stylistyka pasuje, nie porównywał bym do Włatcuf, to jest dalece bardziej wyszukane. Chętnie zobaczę w całości.

Bardzo, bardzo długie 3 minuty.

Fajnie ze ilustracyjnie, prawie można by uwierzyć że to nie render.

Tak trzymać, ja jestem cholernie pozytywnie zaskoczony.

Norden, męska decyzja, jak by nie było, powodzenia. W tym co piszesz jest sporo prawdy, jako robiący filmik wiem nie gorzej od ciebie jak to wygląda. Taki rynek, takie realia, można się obrażać na rzeczywistość ale na dłuższą metę to chyba nie jest dobry sposób. Tak czy siak skończ filmik i myślę że masz ogromne szanse wbić się dzięki niemu dokładnie tam gdzie planujesz. Jedno tylko wypada zdementować bo napisałeś zwyczajną nieprawdę. Przykład o którym wydaje mi się że mówisz: nie było tak że został pozbawiony pomocy finansowej. I nie tylko on jeden, w kilku innych przypadkach też osoby które nie mogły pracować z przyczyn zdrowotnych przez kilak miesięcy nie były zostawiane na lodzie.

Oj sly, sly sly, nie spodziewałem się że będziesz kiedyś używał nazistowskich czcionek Peplina :P Druga wersja zdecydowanie lepsza, przede wszystkim można odczytać napis :) Na moje za bezpośrednio opowiedziane to pojawianie się napisu. Się prosi żeby napis powstał ukradkiem, gdzieś na drugim planie, żeby coś innego odwracało uwagę gdy on się tworzy. Żeby nei był permanentny w samym centrum.

Yep. Trudno z czymś porównać. Miks wielu Coenowskich motywów tylko trochę inaczej niż zwykle poskładanych + opary kultury żydowskiej. Chyba najbliżej temu filmowi do Barto Finka i The Man who Wasnt There. Dziwny kawałek kina w którym nie należy oczekiwać klasycznej konstrukcji, stawia dużo pytań i nie daje odpowiedzi. Bardzo Kafkowski.

Pozytywne bardzo. Czesi nie od dziś w takiej animacji nas wyprzedzają, Svankmajer ciągle filmy robi. Nad Wisłą też są ciekawe pomysły na pełne metraże wykorzystujące różne techniki animacji ale czy dojdą do realizacji to się okaże. No i, co już chyba nie jest tajemnicą, Semafor pracuje ostro nad filmem Chopinowski.

Cóż, koncept jest wyżej, Rafał chyba zaufa researchowi autora i nie będzie go poprawiał :)

Rany, nikt przecież nie oświadcza nagle miłości do Lecha. Na pokładzie było mnóstwo osób, z różnych stron barykady, od Gowina po Jarugę-Nowacką. Rodziny ofiar katyńskich, duchowni. Byli osobowościami, często nielubianymi ale istotnymi postaciami. Nie łatwo i nie szybko zostanie znalezione godne zastępstwo dla wielu z nich. Nie da się być obojętnym, niezależnie od poglądów.

http://niezlekino.pl/2010/04/08/te-same-dialogi-w-pieciu-roznych-filmach-zobacz-shorty/ Pozostałe shorty. Imo to tylko Rinscha i Faya zasługują na uwagę.