Skocz do zawartości

Pokasz twasz czyli jak żyjesz- setupy, crossfit grafika, lifetipy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
17 minut temu, RaVirr napisał:

Z działu crossfit:
Żreć więcej czy mniej?
Tylko poważne odpowiedzi.

po pierwsze mordo ZWIEKSZ MASE

(tylko nikt nie mowi ze chodzi o mase miesniowa GAD DEMYT!)

Napisano
3 godziny temu, pecet napisał:

Nie spodziewałem się, że takie wątki jeszcze kiedyś będą miały rację bytu. Można poczuć klimat sprzed 15 lat 😉

czuje ze chcialbys pokazac swoje stanowisko, ale troszeczke sie wstydziasz wiec szejmingujesz innych? XD

  • Haha 1
Napisano
3 godziny temu, KLICEK napisał:

po pierwsze mordo ZWIEKSZ MASE

(tylko nikt nie mowi ze chodzi o mase miesniowa GAD DEMYT!)

Chcesz mieć płaski Brzuch? To narysuj se pępek na plecach XD 

  • Haha 2
Napisano
22 minuty temu, KLICEK napisał:

czuje ze chcialbys pokazac swoje stanowisko, ale troszeczke sie wstydziasz wiec szejmingujesz innych? XD

no i rozgryzł 🙂

A tak serio, to miło zobaczyć że dawny klimat forum chociaż w małej części wrócił 🙂

  • Like 3
  • Haha 1
Napisano

ja od poczatku pandemii 2 dzien na silowni. Najbardzije doskwiera jednak ciesnia w lockiu. Czuc jak w pewnym momencie sie wylacza...

Pierwsze Bialko wpadlo xD od 20lat. Zawsze cwiczylem na sucho xD no ale .... jakies 4F z biedry jako suplement.
Za to jak apetyt wzrosl bo wpadlo kardio.
Dzis barki bicek i schody na maszynie(pierwszy raz w zyciu)...
tentno xD 153-164 ....

Cytat

Chcesz mieć płaski Brzuch? To narysuj se pępek na plecach XD 

obawiam sie xD ze w wielu tu przypadkach nie pomoze xD...

Ja zrzucielm 5kg w miesiac przez stres i wqrw... polecam... tzn pewnie krocej bede zyc xD ale uj...

  • Like 3
Napisano
5 minutes ago, Sebazx6r said:

schody na maszynie(pierwszy raz w zyciu

Stairmaster to mój nemezis, 40 piętro 650 kroków to chyba maks jaki robię po 3-5km na bieżni ale wtedy to tak się ze mnie leje, dosłownie kapie ze mnie pot i brudzi schody, cały jestem mokry i walczę o życie, tętno dobija do 188 a obok jakaś dziewczyneczka sobie lekko chodzi bokiem tyłem i jakieś kurła piruety na tych schodach kręci nawet do 45min!? 😄

Napisano (edytowane)

Noo Panowie znalazłem perełkę z czasów pierwszego rocznika Drimagine w Nowym Sączu 🙂

Pierwszy pokój który wynajmowałem był normalny, duży, duże łózko, meblościanka z miejscem na 5 razy więcej gratów niż miałem bo przeprowadziłem się do Nowego Sącza biorąc ze sobą tylko duży plecak i torbę na ramie a komputer wysłałem kurierem 🙂 Klucz do pokoju i domu znalazłęm gdzieś za budynkiem schowany według instrukcji właściciela, dostałem się do środka i już pierwszego dnia uzbroiłem alarm i jak domownicy chodzili to wyło pół dnia i nocy a ja nawet nie wiedziałem,  że u mnie jest wyłącznik za zasłonką to tylko zatyczkami zatkałem uszy i sobie spałem a że ktoś się dobijał żeby to ustrojstwo wyłączył to już nie mój problem 😄 

😄 Ale potem przeprowadziłem się do domu gdzie sporo osób było z  drimaginu i było tuż obok uczelni, nie trzeba było dojeżdżać lub iść pieszo żeby oszczędzić te całe 2zł za bilet 😛

I to drugie miejsce wyglądało tak, Dom Ramzesa 🙂 rok 2008

0Z08dn6.jpg

Pokoik malutki jak cela więzienna, pod dachem blaszanym z małym okienkiem i latem jak grzało to był piekarnik, chyba już o tym gdzieś tutaj pisałem, że ja taki nieśmiały chłopiec a jak się zrobiło gorąco to wszyscy tylko w bokserkach chodzili i walczyli o życie 🙂

I tak żyłem

bGf6PeY.jpg 

WYRtAsv.jpg

Ale to było już po tym jak się "dorobiłem" na zleceniach, gdy zadzwoniłem do mamy po tym jak dostałem wypłatę aż 2tys zł i powiedziałem, że już jestem dużym chłopcem i jestem samodzielny 😄 Wtedy kupiłem sobie głośniki, fotel i gitarę bo na początku jak się przeprowadziłem do tego pokoju to siedziałem na plastikowym krześle ogrodowym a spałem na rozkładanym łóżku polowym ja to tylko rurki były bardziej jak metalowe słomki do napoju 🙂 Potem dali mi sofę ze zdjęcia,  super wygodna ale potem też chcieli mi na coś gorszego wymienić ale powiedziałem, że spoko, jest dobrze nie ma potrzeby i zrezygnowali 😛

mSIGqr4.jpg 

Ach co za wspomnienia 🙂 Jeden miesiąc nawet udało mi się przeżyć za 700zł razem z opłatami za pokój i wszystkim, choć lepszym słowem byłoby przewegetować 🙂

I jakie monitorki maleństwa, 24 cale albo może nawet 21, jakie słodkie zabaweczki malutkie 😛 Gateway, idealnie inżynieryjnie postarzane tak że jedne padł tydzień przed końcem gwarancji a drugi tydzień po 😛 

 

 

Edytowane przez Destroyer
  • Like 7
Napisano (edytowane)
54 minutes ago, michalo said:

@Destroyerale masz pozycje przy kompie. Jakbym patrzył lustro a potem się człowiek dziwi, że ledwo chodzi 😉I do this too much : r/pcmasterrace 

haha ale ja serio siedzę prze kompem z nogą na biurku 😄 tylko tak bardziej z boku i na rogu biurka 😄 teraz mniej bo mam obok kolejne biurko z kwiatkami ale w poprzednim mieszkaniu tj 2 i 3 mieszkania temu to tak siedziałem i plecy elgancko nie bolą 🙂 Najbardziej mnie męczyło to pseudo ergonomiczne siedzenie, ale to jest nienaturalne, jakiś mędrek i "ekspert" sobie z ekierką pochodził i wpadł na ładny pomysł który można marketingowo sprzedać jak dietę z samej kiszonej kapusty przez miesiąc i potem jakoś samo poszło w świat 🙂

 

A tam na pierwszym zdjęciu to może być stare forum max3d a ja taki wpatrzony jak w święty obrazek 😄

Edytowane przez Destroyer
Napisano
3 godziny temu, Destroyer napisał:

Aż musiałem sprawdzić na mapie bo nie pamiętałem po tylu latach 🙂 Józefa Warszewicza 🙂

Całe życie tu mieszkam i pierwsze słyszę, ale sprawdziłem na mapie i widzę, że do WSB nie miałeś daleko 🙂

Napisano
2 hours ago, wujek_kane said:

Całe życie tu mieszkam i pierwsze słyszę, ale sprawdziłem na mapie i widzę, że do WSB nie miałeś daleko 🙂

Dlatego się tam przeprowadziłem nie zważając na wygody żeby mieć minutę spacerem na uczelnię 😄 A po drodze kebabownia była jeszcze 😛

 

  • Like 1
Napisano (edytowane)

Z działu lajftip i dla użytkowników sklepu Żabka.
Dzisiaj otrzymałem fajną poradę od pani kasjerki, że promocje są jeszcze większe gdy korzysta się z kasy samoobsługowej- sama nie wie czy to błąd systemu czy o co właściwie chodzi, ale sprawa wygląda następująco:
Pepsi 1.5 litra- cena standardowa butelki 7.5 zł, gdy kupujesz 2 sztuki wychodzi 6 zł za sztukę, w kasie samoobsługowej cena to 4.5 zł za sztukę (!!!!!11). Podobno z wieloma produktami jest ta sama historia.
Polecam sklep Żabka i jego kasy samoobsługowe \o/

Edytowane przez RaVirr
  • Like 1
  • Haha 1
Napisano

Witam serdecznie.

Jakże fantastyczny topic, zawsze lubiłem popatrzeć na tych corocznych tematach jak ludzie sobie pracują 😄
Jako że chodzi za mną żeby znów sobie podłubać w 3d to może dla rozpędu wrzucę też swój śmietnik. Mam talent do robienia sobie burdelu na biurku więc tak to z reguły wygląda.

IMG_8496.jpg

  • Like 6
Napisano (edytowane)

A wracając do tematu fitnessu to ćwiczenia i dbanie o zdrowe ciało są teraz nie tylko fatphobic ale i white supermacist hypermasculinity 🙂

drehEr0.jpg

flYPcwP.jpg

https://www.msnbc.com/opinion/msnbc-opinion/pandemic-fitness-trends-have-gone-extreme-literally-n1292463

 

Mwahahaha! już większej zachęty i motywacji nie potrzebuję! Siła ku**a! 😄

 

YSI1YrG.jpg

 

A alternatywą jest to 😄

cextw4c.jpg

 

Mozę by tak oddzielny wątek z fitnesami dla grafika? 😛

Edytowane przez Destroyer
  • Like 1
  • Haha 1
Napisano

It's Wednesday my dudes!

rrvP8cd.jpg

 

Po ponad pół roku od rozpoczęcia śledzenia ilości kalorii i w miarę z grubsza regularnych ćwiczeniach udało mi się schuść 20 kilów 🙂

QnEMmXy.jpg 

Z minusów to mam teraz 1 (słownie: jedną) parę spodni wyjściowych a i tak już trochę takie luźnawe się robią, w pasku brakuje dziurki i teraz noszę go bardziej jako ozdobę, musze sobie kupić dziurkacz do skóry i dorobić kolejną 🙂
Koszule, płaszcze, tshirty, tak dobre 70% szafy się nie nadaje żeby to dalej nosić bo wyglądam jak Bogusław Linda w Sarze 😄
A najgorsze, że nadal jest tłuszcz na brzuchu i mogę pełną garść sadła złapać bez trudu 🙂 No i teraz jest mniej wygodnie, np wcześniej jak siedziałem w wannie to jak na luksusowych grubych poduszkach a teraz nie mam takich wygód i czuję delikatny dyskomfort 🙂

I jeszcze apka do fitnesów mi mówi, że nadal jestem biednym, smutnym murzynem, co by się w sumie nawet zgadzało 🙂 

ySTm9Nl.jpg

 

Jeszcze jakieś 4 tygodnie i dobiję prawidłowego BMI i będę mógł zbijać piątki z chudo-tłustymi suchoklatesami i chudymi szczurami 🙂 

A od jutra już podbijam limit na rozpustne 1600Kcal, ale się będę obżerał 😛 

 

 

  • Like 5
Napisano

20 kilo to nie przelewki, gratuluję sukcesu i współczuję utraty wygody w wannie, ale pewnie jest wygodniej w innych miejscach, chociażby na schodach? 1600 to przerażające, mi byłoby chyba łatwiej wytrzymać na zerze. Trzymam kciuki żeby Ci się udało!

  • Like 1
  • Thanks 1
Napisano (edytowane)

@EthicallyChallenged dzięki! 🙂 Gdy miałem te stabilne 96 to wydawało mi się, że jak zrzucę z 15 to już będzie dużo i bardzo się skurczę a tu wychodzi, że i 20 to trochę mało żeby mięśnie nie były tak otłuszczone i zalane 🙂 Zresztą tych mięśni jak tak je odsłaniam to też się okazuje, że tak bardzo ich nie ma jak mi się wydawało, że mam gdy ważyłem dużo 😛 Poza tym gdy byłem takim wielkim knurem to czułem się bardziej niezniszczalny jeszcze jak do tego zarosłem jak zwierzę a teraz już nie ma takiego wrażenia, że jak się rozpędzę to jestem nie do zatrzymania jak lokomotywa 🙂 Jestem teraz bardziej papierowy i o kontuzję też łatwiej gdy nie ma wokół wszystkiego mięciutkiej poduszeczki z tłuszczu 🙂

Ale fakt na schodach nieco lżej, teraz na starmasterze wchodzę na 40 piętro, ~650 schodków w 7min i już mi tętno nie skacze do 188 tylko ledwo ponad 170, lekko zwiększę tempo i chyba będzie trzeba dorzucić jakieś obciążenia na nogi żeby był większy opór. A dziewczęta nadal na tych schodach kręcą piruety jakby w strefie niskiej grawitacji były 🙂

I masz rację, że na zerze kalorii byłoby łatwiej, gdy robiłem sobie głodówki wodne gdy zdrowie było takie nie najlepsze to głód znikał po 2-3 dniach i można było spokojnie żyć na zmagazynowanym tłuszczu, nawet amerykanie przy bodajże projekcie manhatan robili testy ile człowiek może przeżyć bez jedzenia lub z bardzo małą ilością kalorii i były takie same wnioski bo jak nie jesz nic to organizm przerzuci się na odżywianie wewnętrzne a jak jesz trochę to za mało żeby zasilić organizm ale za dużo żeby przerzucił się w pełni na zmagazynowany tłuszcz więc cały czas jest głód 🙂 Ale jak już to niedawno pisałem chyba w innym wątku po Wielkanocy gdzie trochę pojadłem i przytyłem to przez 8 dni żyłem na 1000kcal, chodziłem na siłownie, progresowałem trochę i czułem się podejrzewanie dobrze aż do momentu gdy opuściłem całą noc spania, pracowałem dalej w dzień i potem jeszcze poszedłem na trening i wtedy się trochę posypało na jakiś czas ale nadal trzymałem kolejne 8 dni 1200kcal, teraz kończę następie 8 z 1400 i od jutra 1600 i mam wrażenie, że tyle w całkowitej zupełności mi wystarczą do normalnego funkcjonowania i żeby coś jeszcze podjeść dobrego po drodze 🙂 Zresztą nawet przy 1000kcal potrafiłem ze 140g białka zjeść a nie jadłem samej odżywki 🙂

9pRhcjM.jpg

 

Cel na najbliższe tygodnie to dobić poniżej 25bmi, poniżej 22% tłuszczu i zacząć ćwiczyć bardziej oporowo żeby mięśnie trochę zbudować i jednocześnie się nie zalać tłuszczem na powrót i się zobaczy co dalej w zależności jak organizm będzie reagował 🙂 

w3t9YUK.jpg

2mHdV0Q.jpg

Edytowane przez Destroyer
  • Like 4
Napisano
9 minut temu, Destroyer napisał:

Zresztą tych mięśni jak tak je odsłaniam to też się okazuje, że tak bardzo ich nie ma jak mi się wydawało, że mam gdy ważyłem dużo

Nom, jest takie bardzo mylące zjawisko, tłuszcz odkładający się wewnątrz mięśni, co powoduje że czujesz się umięśniony pod tłuszczem podskórnym, ale to kłamstwo 😕

maxresdefault.jpg

  • Like 2
Napisano
2 minutes ago, EthicallyChallenged said:

Nom, jest takie bardzo mylące zjawisko, tłuszcz odkładający się wewnątrz mięśni, co powoduje że czujesz się umięśniony pod tłuszczem podskórnym, ale to kłamstwo 😕

maxresdefault.jpg

Dokładnie! To jest takie oszukaństwo! Człowiek niby wiedział a jednak się łudził 😄

Kiedyś jak miałem dobre 88kg czy coś w tych okolicach to w odpowiednim świetle kolega mnie tam zobaczyć i mówi destro czy ty masz kaloryfer na brzuchu? Podchodzi i nie, jednak nie 🙂 ale był taki jakby potencjał bo mięśnie były wypchane tłuszczem i wydawało się, że wystarczy zrzuci trochę tłuszczu i będzie piękny brzuch, teraz ponad 10kg mniej i jest mniej więcej ten sam delikatny zarys jak był wcześniej tylko wszędzie obwody mniejsze, trochę smuteczek ale na plus to nie muszę brzucha tak bardzo wciągać gdy chodzę w thsircie i mi bemben nie odstaje 😄

Licencje na bebzol można już przestać nosić w razie kontroli powinno być dobrze 🙂

Ia0Q253.jpg

  • Like 1
  • kekw 3
Napisano (edytowane)

Ja zrzucilem z talii dodalem do bicka i barkow.... xD ale nie moge wiecej bo w stroj motocyklowy sie nie zmieszcze i skapy jestem na zarcie wiec 39-40cm w lapce musi starczyc. Grunt ze brzuch plaski a i na bazsenie 2-3 dlugosci kralem (jak nie zagalopuje z tempem xD) a zabka 30min xD moge popływać....

Nie zmienia to faktu ze pracuje w pokoju z lat mlodzienczych ale za 2 lata wlasne 30m wskoczy i wrzuce foto rigu swego 😉

Fakt jest jednak taki ze poprawila mi sie sylwetka jak wyprowadzilem sie z domu i na silke zaczalem chodzic co 2 dni po 1h+

Jak to mowil Arnold najlepsze jest uczuce pompy xD w łapie xD

Edytowane przez Sebazx6r
  • Like 2
Napisano
1 hour ago, Sebazx6r said:

Ja zrzucilem z talii dodalem do bicka i barkow.... xD ale nie moge wiecej bo w stroj motocyklowy sie nie zmieszcze i skapy jestem na zarcie wiec 39-40cm w lapce musi starczyc. Grunt ze brzuch plaski a i na bazsenie 2-3 dlugosci kralem (jak nie zagalopuje z tempem xD) a zabka 30min xD moge popływać....

Nie zmienia to faktu ze pracuje w pokoju z lat mlodzienczych ale za 2 lata wlasne 30m wskoczy i wrzuce foto rigu swego 😉

Fakt jest jednak taki ze poprawila mi sie sylwetka jak wyprowadzilem sie z domu i na silke zaczalem chodzic co 2 dni po 1h+

Jak to mowil Arnold najlepsze jest uczuce pompy xD w łapie xD

No to ja w bicu teraz mam 33, 40 to maiłem jak byłem gruby 😄 I to by była taki mój maksymalny obwód bo przy większym, przy moim wzroście już bym wyglądał pokracznie 🙂 Miałem do tego idealne zdjęcie obrazujące ale usunąłem kilka godzin temu 😞

UNCnSMn.jpg

 

imFk6mZ.jpg

CZc9SB2.jpg

i pamiętajta róbta nogi a nie tylko klatę 🙂

7kL8IVH.jpg

  • kekw 1
Napisano

Ten pan z 5% nutriotion... to niezle nastrzykniety jest jakims syntholem lub innym g... Golem czy jak mu tam ;).

W tym ze ja tak powiem ja cwiczylem zawsze od 16 roku zycia. POtem przerwa. A w tym roku pierwszy raz bialko. 
Ogolnie 2 lata temu przed covid mialem 42cm ... teraz moze mam tyle na pompie ale pewnie tylko tak sie zdaje xD.

  • Like 1
Napisano

Jeszcze mam taki pro tip jeśli chcecie mieć niską wagę na porannym pomiarze to polecam takie oto śniadania, kapusta kiszona i podwójne espresso 😉 Można jeszcze wzmocnić efekt zgryzając śliwki z mlekiem, śledzia z dżemem i kiszone ogórki a jeśli po tym nie będziecie mieli bardzo regularnych ruchów jelit to już nie ma ratunku i trzeba kupić karnet do krematorium 🙂

qVkMfwG.jpg

OnTihnP.jpg

Kiedyś gdy kapusta z chrasznicy była głównie sklepach ze zdrową żywnością byłą zdecydowanie lepsza, teraz jest w lidlu, bieronce i to już nie to co kiedyś 😕 ta goBio z biedy też zawsze była dobra ale też ostatnio jej nigdzie nie widzę, ciężkie czasy nastały dla smakoszy🙂

Tak czy inaczej wasze zdrowie Panowie i do dna! 🙂

wxwiq5G.jpg

 

I na koniec tylko jedno Wam życzę jeśli ktoś wypróbuje moją radę 🙂 

g0TNU6p.jpg

 

  • Haha 2
Napisano

W Meksyku mega ciezko o kiszona kapuste wiec sie sam nauczylem robic. Bardzo prosto i grosze wychodza. Ogorki kiszone z reszta tez tylko trzeba "trafic" na dobre bo o ile kapusta zawsze mi sie ukisi ok, to ogorki czasami sie zepsuja. Wiem ze w Polsce gdzie to jest w sklepach moze sie nie chciec ale na bank wam wyjdzie taniej kapusta i garsc soli a przy tym jaki sense of achievement jak sam ukisisz. Porownywalne z zalatwieniem bossa w Soulsach.

  • Like 1
Napisano
7 godzin temu, Nezumi napisał:

W Meksyku mega ciezko o kiszona kapuste wiec sie sam nauczylem robic. Bardzo prosto i grosze wychodza. Ogorki kiszone z reszta tez tylko trzeba "trafic" na dobre bo o ile kapusta zawsze mi sie ukisi ok, to ogorki czasami sie zepsuja. Wiem ze w Polsce gdzie to jest w sklepach moze sie nie chciec ale na bank wam wyjdzie taniej kapusta i garsc soli a przy tym jaki sense of achievement jak sam ukisisz. Porownywalne z zalatwieniem bossa w Soulsach.

Ja też wcinam ale ja mam od dziadka a ogórki robi mama i żona więc mam git.

Kiszone to ogólnie mega zdrowe żarcie. A Kapucha ratowała marynarzy przed szkorbutem, także ten.. 

A my komputerowcy mamy niedoboru wszystkich witamin, słońca i tlenu więc trzeba dbać o siebie.

8 godzin temu, Destroyer napisał:

Jeszcze mam taki pro tip jeśli chcecie mieć niską wagę na porannym pomiarze to polecam takie oto śniadania, kapusta kiszona i podwójne espresso

Ja od lat jem praktycznie to samo śniadanie - płatki owsiane na wodzie, jakieś suszone/surowe owoce, pestki, do tego. Jelita pracują 😉

  • Like 3
Napisano
49 minut temu, michalo napisał:

Ja od lat jem praktycznie to samo śniadanie - płatki owsiane na wodzie, jakieś suszone/surowe owoce, pestki, do tego. Jelita pracują 😉

Też się jakiś czas temu przerzuciłem na płatki owsiane na śniadanie, i całkiem spoko, a długo się broniłem aż mnie żona przekonała 🙂

  • Like 2
Napisano

Ja też lubię płatki owsiane ale mają za dużo kalorii na redukcję, prawie 400kcal w 100g! No i nie lubię dodawać do nich wody, mleka czy jogurtu bo się robi taka papka i berja, ja jem je na sucho jak kuń i bardzo mi takie smakują  😄

Od targroch są bardzo fajne i można kupić od razu pakę 5kg a nie jakieś takie marketowe głowienka po pół kilo nosić co chwila 🙂 

wv3uL50.jpg

@Nezumi no i gitara, w domu rodzinnym to często robiliśmy przetwory bo i piwnica była na takie rzeczy a teraz na walizkach to gorzej z miejscem a w mieszkaniu gdzie latem jest ze 30 stopni to tak średnio się będzie dobra kiszonka robiła 🙂 Choć kilka razy robiłem sobie w dużych szklanych słojach 5l ogórki małosolne, kiszonego kalafiora, marchewkę, czy beetroot kvass w mniejszych formatach.  Ale kilka razy ogórki po dosłownie kilku dniach zamieniły mi się w miękką papkę, mogły być przemrożone w chłodni, albo już z zalążkami pleśni z magazynu ( bo zdażyło mi się kilka razy że po dwóch dniach w lodówce już mały pleśniowy puch na sobie) lub były za mocno nawożone i napuchnięte nawozem azotowym czy z innego powodu i kilka nastawów tak musiałem wywalić i trochę mi przeszło robienie domowej spiżarni 😛
Ale jak się dorobię swojego domu (czyli nigdy) to będę miał taką domową spiżarnie ( czyli nigdy) i ogródek warzywno ziołowy, sad, szklarnię i oranżerię (czyli nigdy) 🙂 

  • Like 2
Napisano
22 minuty temu, Destroyer napisał:

Ja też lubię płatki owsiane ale mają za dużo kalorii na redukcję, prawie 400kcal w 100g! No i nie lubię dodawać do nich wody, mleka czy jogurtu bo się robi taka papka i berja, ja jem je na sucho jak kuń i bardzo mi takie smakują 

Gorzej chyba się trawi takie. Pamiętam lata temu, na forum kfd ktoś wpadł na pomysł jeść surowy ryż, żeby czas zaoszczędzić 😉 

Mi się nie robi breja, zalewam wodą na jakieś 10 min. potem dosypuje co trzeba i wcinam.  

Bez dodatków smak jest straszny, nie polecam.  Jak płatki wchłoną całą wodę to się robi masakra więc jak tylko zmiękną trzeba jeść. 

  • Like 1
Napisano
1 minute ago, michalo said:

Gorzej chyba się trawi takie.

Wolnej no i trudniej zresztą też 🙂 więc i sytość trwa dłużej, tak jak makaron al dente ma niższy indeks glikemiczny i dłużej daje uczucie sytości, ja też lubię taki makaron żeby był na granicy al dente i surowego, tak żeby jeszcze minimalnie chrupał 😄

3 minutes ago, michalo said:

Bez dodatków smak jest straszny, nie polecam. 

E tam, same płatki na sucho mógłbym z pół kilo w ciągu dnia bez trudu zjeść 🙂 

Ale dla nie od jakiegoś czasu to pęczek natki z pietruszki jest słodki i wręcz deserowy, nawet czasem miętowa pasta do zębów wydaje mi się słodka tak się od cukru odzwyczaiłem 😄

Napisano
7 minut temu, Destroyer napisał:

E tam, same płatki na sucho mógłbym z pół kilo w ciągu dnia bez trudu zjeść

Nie, mi chodziło z wodą. Suche inaczej smakują. Z wodą to jak mokry chleb czy coś, bleh. 

Za to ja musli dodaje "surowe" jak już same płatki są miękkie. 

Napisano
5 hours ago, michalo said:

Gorzej chyba się trawi takie.

Płatki owsiane wypijają wodę i jak nie zrobią tego w misce, to zrobią to w żołądku - stąd problemy po spożyciu bez namoczenia. Chociaż niektórych ludzi to nie dotyczy, a inni z kolei muszą je moczyć kilka godzin przed spożyciem. Chyba że je się błyskawiczne, wtedy nie ma takiego tematu.

  • Like 2
Napisano (edytowane)

Platki owsiane planuje jesc regularnie jak bede mial 80 lat i wszystko mi bedzie szkodzic. A na sucho to juz w ogole jakas odpowiednik kulinarnej pokuty i samobiczowania. Platki z woda... Ta woda po namoczeniu platkow -  schlodzona, poslodzona i z odrobina cynamonu to jest spoko napoj 🙂
Ja dzisiaj zjadlem na sniadanie (kolo poludnia... ) kanapke z wieprzowina z wczorajszego obiadu, salata i pomidorem. Popilem mlekiem ze zmiksowanym czyms - nie wiem czym bo zona zrobila i nie zwracalem uwagi. Polecam, bardzo smaczne. Ogolnie jajecznica na sniadanie jest ok - taka z cebulka... mmmm...
Na platki przyjdzie czas, choc moze umre wczesniej i sie nie bede musial meczyc 🙂  

Edytowane przez Nezumi
  • bogactwo 1
  • Haha 1
Napisano
3 hours ago, dm_ said:

Płatki owsiane wypijają wodę i jak nie zrobią tego w misce, to zrobią to w żołądku

Prawda jak wszystko co suche, suszone owoce też trzeba zapijać bo można sie odwodnić a jak się jest odwodnionym to często pragnienie sprawia wrażenie głodu a jak nie daj boże sięga się po coś suchego żeby ten głód zaspokoić to mamy błędne koło 😛 

Tak gadamy o tych płatkach to nabrałem ochoty i zamówiłem kilogram i do tego suszone buraczki 😛

@Nezumi no i prawidłowo, rób tak żeby CI było dobrze 🙂 Ja sobie pomyślałem, że fajnie by było zobaczyć jak bym mógł się odchudzić i dopakować, szczytu możliwej biologicznej formy nie osiągnę po 35tce ale swój życiowy szczyt jest w zasięgu z odrobiną dyscpliny 🙂

Mój cel jest prosty i osiągalny, chciałbym wyglądać jak zwykły, przeciętny 16-to latek z anime, czyli coś w ten deseń 😉 

Ob5G2ZB.jpg

wF2YHLb.jpg

THJMjfF.jpg

KK7pmwe.jpg

  • kekw 1
  • bogactwo 1
  • Haha 2
Napisano
5 minutes ago, EthicallyChallenged said:

Moje śniadanie ostatnio to kilogram mięsa i 4-6 jajek, po czym nawet nie myślę o jedzeniu przez 6 godzin 🙂

~2500kcal to i ja bym był syty przez chwilę 😄 Mnie najbardziej dziwi, ze mój organizm się zaadaptował to takich śmiesznych ilości kalorii i całkiem spoko funkcjonuje, kiedyś było ciężko teraz jest normalnie a jem połowę tego co kiedyś 🙂 

Napisano (edytowane)
On 5/13/2022 at 10:51 AM, ArnoldSzczesliwy said:

u mnie 2800 kcal na dzień i nie moge tego dojeść 😄 

klęska urodzaju 🙂 Ja bym 2800 przejadł nawet gdybym nie był głody ale to też zależy co bo np surowego rabarbaru niekoniecznie ale ciasta z rabarbarem już bez problemu 🙂 


Podwójny WieśMac czy burger drwala do tego 6x McNuggets  z sosem czosnkowym
średnie frytki z ketchupem a na deser ciacho owsiane i lemoniada do popicia

Wieczorem kremówka albo sękacz i pyk 2800 bez wysiłku i pewnie bez uczucia sytości przez cały dzień 🙂 

 

a ja sobie dzisiaj robię cheat meal i jem słodycze 🙂

ED6uElc.jpg

 

Edytowane przez Destroyer
  • Wow 1
Napisano

@Winoo1 A gdzie ołtarzyk dla bogów grafiki 3D? Toż to chyba wszyscy mają...🤨 ja składam ofiarę regularnie, pot krew i łzy - nie zapominjmy o podatkach... ale to danina dla innych bogów - potężniejszych i znacznie mściwszych niż ci od 3D 😉 

  • kekw 1
Napisano
5 minut temu, Mortom napisał:

@Winoo1 A gdzie ołtarzyk dla bogów grafiki 3D? Toż to chyba wszyscy mają...🤨 ja składam ofiarę regularnie, pot krew i łzy - nie zapominjmy o podatkach... ale to danina dla innych bogów - potężniejszych i znacznie mściwszych niż ci od 3D 😉 

Faktycha, nie mam ołtarzyka. Ale co miesiąc jak nadchodzi czas daniny, to klękam przed ścianą i wyrażam czynny żal 🙂

  • Like 1
  • Haha 1
Napisano

@Winoo1 Na główny przydałby się już jakiś większy monitor :0 ile to ma cali? 🙂

A ja pokaże mój pierwszy pokój w Krakowie jakieś 12 lat temu po przeprowadzce z Nowego Sącza i Driamginu, tzn nie od razu ale jak już się trochę "dorobiłem" i całkiem biedy nie było 😄 Monitorki chyba jeszcze 24 cale Gatewaya jedne padł 2 tygodnie przed końcem gwarancji drugi 2 tygodnie po, doskonałe postarzanie produktu, niemal jak w zegarku z jednym się tylko minimalnie pomylili w czasie 🙂 Tutaj juzjedne zamieniony na della

xlnqBuM.jpg

QwZscSD.jpg

SiZt1L5.jpg

jljihKX.jpg

pPQa8oC.jpg

urYdOzv.jpg

iZnsaF9.jpg

2ECYo8j.jpg

qOHHPWs.jpg

Pv59a0r.jpg

54An3ul.jpg

HQHLifX.jpg

RRbmdzA.jpg

G8oGf89.jpg

 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności