Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

z jednej strony to moze być 50-100pln za sztukę z drugiej pamiętać należy ze np. na shutterstocku za 1000pln brutto ma się kilka tys grafik do ściągnięcia. Musisz ocenić na ile Twoja praca jest unikalna. Niemniej jak wynegocjujesz 100pln za sztukę to polecam shutterstock ;)

Napisano

jakoś 700pln netto miesięczny abonament do 50pobrań dziennie jeżeli dobrze pamiętam. w sumie kilka tys. to nie. ale ponad tysiąc da radę ;)

Napisano
jakoś 700pln netto miesięczny abonament do 50pobrań dziennie jeżeli dobrze pamiętam. w sumie kilka tys. to nie. ale ponad tysiąc da radę ;)

 

I można je komercyjnie wykorzystywać?

Napisano

są royalty free. to tak samo jak istockphoto ale płacisz miesięcznie i masz dostęp do wektorów i wysokich rozdziałek zdjęć bez dopłat (chyba max 3k na szerokość) - jak nie ściągniesz to przepada. licencja standardowa bez model release itp. - to zależy od zdjęcia w grafikach jest prościej. Po wiecej zapraszam do licencji danego serwisu. Wygodne przy codziennej pracy w agencjach.

Napisano

Zarobki animatorów - znalazłem ten oto materiał:

 

 

jak się to ma do polskich realiów ? tak z ciekawości pytam, bo zawodowo się jeszcze animacją nie zajmuję i nie wiem jak to jest wyceniane, płacone ;)

Napisano

Dostałem zlecenia na 3 pokoje, klient do każdego chce render dzienny i nocny. Czy mam traktować to jako całość czy za render dzienny i nocny zgarnąć kasę? Czy również w zależności od ilości ujęć ? Przykładowo za jeden render wezmę 170zł.

Napisano

rozbij to na przygotowanie i render scen policz osobno. Tylko najpierw wyśblij ustawienie kamery z draftu do akceptacji byś nie liczył kilkanaście razy jednego rzutu za jedną stawkę.

Napisano

Przykładowo, a możesz powiedzieć ile Ty bierzesz ze render ? Pytam się bo jeszcze nie mam dużego doświadczenia w rozmowach z klientem po prostu chce wiedzieć jak to wszystko wygląda.

Napisano

170 za render ... wiesz co ... weź najpierw kup legalny soft 3D, potem do kompozycji, opłać wszystkie tutoriale z netu ściągnięte, przekalkuluj ile Cię to wyszło, a potem powiedz ile projektów i ile czasu za taką stawkę musiałbyś pracować żeby soft Ci się zwrócił, a w międzyczasie musisz tez jeść i się utrzymywać. Z kradzionymi rzeczami faktycznie łatwo jest trzymać ten poziom cen, ale nie róbmy tutaj Chin proszę ... chyba że faktycznie dasz klientowi takiego gniota, że i 170 to za dużo, ale zwyczajowa stawka freelancera to 50-120PLN/godzinę pracy w zależności od zaawansowania człeka i poziomu skomplikowania projektu i tak proszę wyceniać projekty. Jeżeli machasz taką wizkę w 3h no to faktycznie zostaw 170 PLN jeżeli jesteś początkujący, ale jeżeli schodzi Ci to 3 dni to proszę nie przyzwyczajać klientów do tak drastycznych stawek. Mimo że profesjonaliści ze strony studenta nie mają ogólnie konkurencji z racji na rażącą dysproporcję jakości to denerwujące są teksty od klientów o tym za ile ostatnio im student zrobił reklamę i tłumaczenie w kółko dlaczego tu się bierze 10x tyle.

Napisano

beny nie denerwuj się ja rozumiem o co Ci chodzi tylko powiedz mi z czego student ma kupić oryginalnego maxa ? Sam nawet odpisałeś mi na ile wyceniasz moje rendery (strona 297). To że robię jakiś render dla kolegi kolegi nie znaczy że zabieram profesjonalnym firmą zlecenia, bo jak powiedziałeś chodzi o jakość a po drugie wątpię by klient zlecił poważny projekt studentowi.

Napisano

Eeee spoko, kto tam się denerwuje - Jak tak zabrzmiało to nic z tych rzeczy :) Mówię tylko, że albo się ceńmy, albo zmieńmy branżę, bo zaniżanie stawek nikomu nie służy - teraz zarobisz 170 PLN a za 10 lat będziesz pluł sobie w brodę, że pracujesz za 1500 miesięcznie, bo sam do tego doprowadziłeś. To miała być budująca wypowiedź na zasadzie "Policz kilka razy tyle, to szybciej zarobisz na legalny soft, stawki pozostaną przyzwoite, Ty więcej będziesz umiał bo klient będzie więcej wymagał, branża nie straci na jakości i wszyscy będą szczęśliwi". Faktycznie studentowi jest ciężko na legalu robić, ale jak się chce to się da - ja kupiłem pierwszą Mayę jeszcze jako student na freelansie w całości z własnej - zapracowanej kieszeni - więc się da. Grunt to trzymać cenę ... stracisz dwóch czy trzech za 150 PLN, a złapiesz jednego za 5000 PLN - kalkulacja jest prosta. Potem ten za 5000 przyprowadzi Ci kolejnych po 10k i 15k. Będą cholernie wymagający i nocek zarwiesz dziesiątki, ale podciągniesz jakość i zarobisz sporo kasy, a taki za 170 PLN nie dość, że będzie Ci zmieniał 100x jedną rzecz, bo nie ma wizji to w dodatku nie będzie Cię w ogóle szanował, bo widzi że jak łasisz się na 170 PLN to znaczy że bardziej jego potrzebujesz niż on Ciebie. Co więcej - za kilka zleceń zacznie się z Tobą targować o kolejne 10 PLN mniej i kolejne i kolejne... nie warto. Wiem, wiem - doczytałem że mówisz o że to dla kumpla, mój wywód był ogólny dla potomnych. W takich sytuacjach lepiej po prostu zrobić za darmo. Jak będzie chciał drugi raz to też zrób za free, a jak trzeci to powiedz, że bardzo dużo teraz masz projektów i dajesz już normalną stawkę- 2000 PLN za to co wcześniej za free miał żeby zrozumiał że są to drogie rzeczy. W tej sposób zachowujesz honor i trzymasz ceny branży.

Napisano

haha beny to wejdź na oferię ;) Żałosne co tam się dzieje, legalnego 3ds maxa to chyba nie ma nikt. Najlepszy motyw jaki widziałem to ktoś zlecil czasochłonna wizkę w zamian za pozytywny komentarz ;) Zostawiłem sobie tam konto, żeby pośmiać się z takich absurdów (dostaje na miala oferty).

Napisano

mój znajomy renderuje za kilkadziesiąt pln i ma obroty w okolicach 10-15tys. pln miesięcznie. Faktem jest ze są to packshoty, małe rzeczy itp. ale wiadomo nie są to wnętrza. Niemniej stawki są rzeczą bardzo względną. Jestem zdania, że dobrze jest wtedy jak mi jest dobrze i jest to dobre dla branży więc rozumiem ludzi z niskimi cenami, bo na wszystko jest miejsce. Zarabianie kasy to nie kwestia wysokich albo niskich stawek tylko umiejętności czysto biznesowych.

to tak, by rozpocząć jakąś interesującą rozmowę :D

Napisano
mój znajomy renderuje za kilkadziesiąt pln i ma obroty w okolicach 10-15tys. pln miesięcznie. Faktem jest ze są to packshoty, małe rzeczy itp. ale wiadomo nie są to wnętrza. Niemniej stawki są rzeczą bardzo względną. Jestem zdania, że dobrze jest wtedy jak mi jest dobrze i jest to dobre dla branży więc rozumiem ludzi z niskimi cenami, bo na wszystko jest miejsce. Zarabianie kasy to nie kwestia wysokich albo niskich stawek tylko umiejętności czysto biznesowych.

to tak, by rozpocząć jakąś interesującą rozmowę :D

 

Jak ma obroty rzędu 10-15k to znaczy że ma normalne stawki freelancerskie. Weźmy jego średnią 12,500 na miesiąc - jak podzielisz to na 22 (dni pracujące) i jeszcze na 8 da Ci 71 PLN/h - co jest BARDZO dobrą stawką przy ciągłym obłożeniu miesięcznym. Więc Twój znajomy wcale nie jest taki tani jak chciałeś aby zabrzmiało :) Najwięcej zarabia się właśnie na takich szybkich pierdołach.

Napisano

No powiem Ci, ze ja kiedyś myślałem, ze bardzo dobra to 300pln/h ale faktycznie z dobrym workflow'em (podpatrzyłem) można zejść do takich skromnych stawek i utrzymać obroty poprawiając konkurencyjność i nadrabiać większym wpływem zamówień.

Sam mogłem zbić swoje stawki (w sumie to okoliczności na mnie wymusiły) o 50% ale robiąc podobnie jest możliwość utrzymania podobnych wpływów (poza pierwszymi miesiącami).

Reasumując może sie okazać, że 170pln jest stawką porównywalną do droższych i lepszych jeżeli się podzieli przez jakość i sprawność pracy i pomnoży przez ilość zamówień. W efekcie nie ma czegoś takiego jak psucie branży w tym przypadku.

Napisano

Nie no 300 PLN/h to na wizki przesadzona stawka w drugą stronę - istne zdzierstwo :D ... chyba że wizka faktycznie wymaga przysiedzenia 3h no to mniej jak 1000 PLN nie wypada wręcz policzyć :) Tak czy inaczej, chodzi o czas spędzony przy projekcie - jak schodzi nam się coś 10h, a liczymy za 1h to jest to szkodliwe dla wszystkich:

1. Wykonawca mniej zarabia.

2. W przyszłości mniej zarobi od tego klienta bo nie będzie w stanie nagle stawki godzinowej podnieść 10x, bo go straci na 100%.

3. Przez to że mniej zarobi dalej będzie na pirackim sofcie jechał.

4. Z punktu 3 wynika że twórcy softów 3D mniej zarobią i soft będzie się wolniej rozwijał.

5. Nie będzie miał motywacji do ciągnięcia jakości w górę.

6. Cały rynek wchodzi w recesję.

7. Dobrzy ludzie na rynku zmieniają branżę na bardziej lukratywną. - tracimy najlepszych.

8. Zostają paździerze nie potrafiący poradzić sobie w życiu i robiący dalej 3D za psie pieniądze i gównianą robotę robią.

9. Klient obrywa za swoje, bo teraz zostaje w kraju 3-4 gości którzy coś umieją i życzą sobie 2000 /h więc zaoszczędził wcześniej 2000, a teraz straci 20'000.

10. Klient traci swoich klientów bo nie stać go na grafika za 2000/h a reszta robi jakieś padaczki.

11. Klient zamyka interes.

12. Graficy pracują w bankach.

 

... a wystarczyło zapłacić normalną stawkę.

Napisano

fajnie napisane. Nawet się zgodzę gdyby nie motywacja. Mi chodziło o przykład jak kosztem innych utrzymać własny dobrobyt, a nie jak zachować branżę w recesyjnym dziewictwie. Zbijając ceny wykańczasz innych sobie torując drogę, kosztem ludzi z branży i klientów. Moim zdaniem całkowicie słusznie tak długo, jak Twój spychacz radzi sobie ze zrzucaniem martwych ciał na pobocze.

Oczywiście jak nie czujemy się wystarczająco silni lepiej budować symbiozę w obawie przed nieuniknionymi mechanizmami rynkowej konkurencji. Ale to system dobry np. w korporacji adwokackiej czy u architektów, a grafik to jednak inny zawód i nie ma się co łudzić, że ryk silnika zmierzający w nasza stronę to świąteczne ciężarówki coca-coli ;)

  • Like 1
Napisano

Hhehehe dooobre :D Coś w tym jest :) Może rano mi przyjdzie do głowy coś sensownego co by dorzucić na te mądre słowa, teraz już zapuszczam symulację i walę w kimono - jutro muszę z rana kominiarza ochrzanić, że wziął 3x tyle niż ja za godzinę zarabiam, a dalej dymi do domu :)

Gość Chrupek3D
Napisano

ale wy tu macie wysokie mniemanie o sobie... wy to ci lepsi, reszta to plebs i jak to kolega ładnie napisał 'paździerze'.

Tylko czekać, aż wam życie da w dupe... chętnie popatrzę z pozycji paździerza.

Napisano
To może do zachowania równowagi branży przekonasz kilka osób, aby się przerzuciły na kominiarstwo?

 

Kawał z tej okazji mi się przypomniał:

 

Profesorowi przeciekał kran, więc wezwał hydraulika. Hydraulik przez 10 minut podłubał przy kranie i policzył 100 zł. Profesor się strasznie zdenerwował, że on, osoba wykształcona, zarabia grosze, a hydraulik za chwilę roboty policzył sobie spore pieniądze. Hydraulik na to:

- Wie pan co... U nas w spółdzielni szukają teraz pracowników. Zgłosi się pan i będzie pan pracował jako hydraulik. Tylko niech pan nie mówi, że pan jest profesor. Najlepiej będzie, jeśli pan powie że pan skończył 7 klas podstawówki.

Profesor tak właśnie zrobił i pracował przez jakiś czas, ale przyszło zarządzenie kierownictwa, że wszyscy pracownicy mają mieć skończoną podstawówkę. Więc profesor, chcąc nie chcąc, musiał iść na kurs razem z kolegami z pracy, żeby się nie wydało kłamstwo.

Na pierwszych zajęciach nauczyciel wziął profesora do tablicy i każe policzyć pole koła. Profesor wypisał bardzo zgrabną całkę, ale wynik mu wyszedł ujemny.

Myśli, myśli, i nagle słyszy szept z pierwszej ławki:

- Zmień granice całkowania...

 

ale wy tu macie wysokie mniemanie o sobie... wy to ci lepsi, reszta to plebs i jak to kolega ładnie napisał 'paździerze'.

Tylko czekać, aż wam życie da w dupe... chętnie popatrzę z pozycji paździerza.

 

Jak w każdej branży - są ludzie co chcą od klienta po prostu wyciągnąć kasę dając mu "paździerz" i są poważnie podchodzący do rzeczy starający się ciągnąć jakość do góry żeby obie strony były szczęśliwe. Jest też trzecia grupa do której pewnie pijesz - osób żyjących w miejscach, gdzie popyt na 3D jest lim->0 i mają przesrane z założenia, ale o tej grupie nie mówiłem.

Gość Chrupek3D
Napisano

agdzieszbytam... wydaje mi sie, ze życie jest na tyle przewrotne, ze wypadałoby podchodzić do niego z pokora.

Dzisiaj on paździerzem, jutro ty paździerzem... nierozsądnie jest tak upajać sie dana chwila i strzelać razy na prawo i lewo, ze ten nieudacznik, a ten przegrany. Nie tacy przed toba tracili więcej i kończyli mając mniej.

Napisano

Przepraszam za OffTopic ale wydaje mnie se, że paździerzem jest ten kto chce nim być.

Można robić beznadziejne wizki za beznadziejnie pieniądze, na kradzionym sofcie i obrażać się ze inni maja lepiej. A rozwiązanie jest proste postarać się, zaryzykować, postawić na jakość. Wtedy można uświadomić sobie ze takie ceny to nie wymysł kogoś kto ma takie widzimisię tylko jest to zwracanie kosztów nauki, doświadczenia i poświeceń, przez które trzeba było przebrnąć do bycia lepszym.

 

Zawsze można stracić pieniądze, ale nie doświadczenie. I wszystko zależy od chęci, nie masz - klepiesz bidę, masz chęci - zaczynasz od nowa unikając błędów popełnionych wcześniej.

Napisano

Chrupciu, chyba trochę wyolbrzymiłeś sprawę i w przypływie chwili sobie dopowiedziałeś coś czego nie pisałem. Chcesz mi powiedzieć, że nie mogę o czyjejś pracy powiedzieć, że jest paździerzem, bo kiedyś ja będę robił do kitu robotę, czy o co biega? Że napisałem, że są ludzie na świecie co sobie w życiu nie radzą? A nie ma takich? Może o sobie piszę? Kiedy napisałem, że ja sobie super radzę? A może chcesz mi powiedzieć, że są tylko ludzie z ogromnymi problemami w życiu, a ci którym się wiedzie po prostu tych problemów nie mają? Że ci co nic nie mają zawsze wynika to z ich tragedii życiowej, nigdy ze strachu przed zmianą? Skończmy temat, bo zbaczamy z kursu i to ostro, albo załóż oddzielny wątki "1. Czy grafikowi wolno nazywać innych prace paździerzem?", "2. Czy jak ktoś ma lepiej w życiu to znaczy, że nie ma prawdziwych problemów?" i "3. Czy jesteśmy kowalami własnego losu, czy ofiarami fatum?". Tak czy inaczej w kwestii pokory do życia też się nie zgadzam - z życia trzeba brać jak najwięcej póki trwa i jest się młodym. Nie wyklucza to również dawania innym i dzielenia się, a wręcz samemu mając więcej jesteś w stanie rozdać więcej. Uważam, że niewychylanie się żeby nie dostać po głowie nie jest dobrym sposobem na dotrzymanie do śmierci - ale to tez bym na osobny wątek zostawił.

Napisano
Przepraszam za OffTopic ale wydaje mnie se, że paździerzem jest ten kto chce nim być.

...

 

Chołpaki! Paździerzem nazywam PRACE jakie wykonują niektórzy graficy nie OSOBY które sobie nie radzą w życiu! Ehhh ....

Napisano

Mam wrażenie, że kilkadziesiąt stron temu była podobna dyskusja. Trzymajcie się tematu proszę.

 

A tego typu dyskusje (offtopy) można prowadzić bez końca. I na serio, to już było tyle razy podejmowane na forum :) Ile osób, tyle opinii. Niech ten wątek będzie utrzymany w temacie.

Gość Chrupek3D
Napisano

nie no, może faktycznie beny masz racje i troche przesadzam, pewnie uskuteczniam osobiste wycieczki, a może i nie... zresztą, kogo to obchodzi... sprawy nie było.

Napisano

Mam nadzieje, ze tam nic z Chrupka wypowiedzi nie było do mnie. Bo chodziło jedynie o czysto biznesowe podejście do swojej pracy i wycen. Na podobnej zasadzie na jakiej np. Biedronka zarabia (ale to dla biznesmenów nie dla artystów).

Wiadomo, że raz się kręci, raz nie. Jak coś robisz to zawsze ciągniesz za sobą ryzyko porażki.

 

Żeby było jasne - to nie jest offtop, chce pokazać, że ludzie nie mający atutów, by pracować na wysokich stawkach za jednostkowe realizacje mogą także godnie żyć, muszą tylko przystosować się do otoczenia i znaleźć niszę itp.

Gość Chrupek3D
Napisano

nie no, Ola-f... mamy przecież po dwie 460gtx, gdzież bym śmiał :D

Napisano

Dzisiaj byłem zmuszony pewnemu ekhm... klientowi napisać tak:

 

Testy proszę oferować zgłaszając się z tym zleceniem do krawcowej. Ja jestem grafikiem, co oznacza, że umiem tworzyć grafiki i nie trzeba mnie testować, tym bardziej, że moje dokonania mówią same za siebie. Natomiast jeśli już o testach mowa, to nie znam Pana i Pańskich dokonań, może więc w ramach testu wypłacalności zaczniemy od zaliczki 30%?

 

Oczywiście gościu testu nie przeszedł.

 

Polecam ten tekst wszystkim chętnym, co by go można mieć na podorędziu w zakładce "Google bart i inne". :)

Napisano

chyba lepiej nie odpisywać, później Ci gdzieś na profilu napisze, że zamówił vizkę a w paczce była cegła, styropian i da negatywa.

Napisano

Witam,

 

mam propozycję zlecenia, duża firma "meblarska" (działająca na terenie... Polska + Europa).

Zlecenie na:

klika modeli mebli (model + tekstura, na wzór zdjęcia) + dla każdego prezentacja real time (aplikacja np. w Unity 3D), umożliwiająca obracanie modelu i poruszanie wybranymi elementami modelu (np. rozkładany fotel do spania).

 

Na ile byście takie zleconko wycenili ?

 

Żeby nie było że jeden człowiek psuje rynek... grafikom i programistom xD

Napisano

wyjdzie średnio koszt katalogowy danego mebla. Radzę dokładnie w głowie odtworzyć proces produkcji, system przygotowania modeli, materiałów itd., bo to raczej praca dla kilku osób niż jednej. Klient moze być tego nie świadomy i później sypać rozczarowaniami jak Strasburger dowcipami.

Napisano

A więc (wiem, nie zaczyna się tak zdania), dokładnych szczegółów zlecenia nie mogę podać, ponieważ nie było mi dane ich poznać. Po informacji ze strony uprzejmego Pana z pewnej firmy (z dobrego serca nie podam tu jej nazwy) iż za 1 model proponuje mi w przeliczeniu równowartość 0,5 l butelki piwa Lech.... ... o propozycję związaną z dalszą częścią projektu (aplikacją) nawet nie pytałem.

 

Mam nadzieję iż jakaś firma zajmująca się takimi projektami uświadomi tego pana ile kosztuje zrobienie czegoś takiego ;].

 

Ps. Ola-f... tanie muszą mieć te meble, jeśli chodzi o koszt katalogowy xD

Napisano
A więc (wiem, nie zaczyna się tak zdania), dokładnych szczegółów zlecenia nie mogę podać, ponieważ nie było mi dane ich poznać. Po informacji ze strony uprzejmego Pana z pewnej firmy (z dobrego serca nie podam tu jej nazwy) iż za 1 model proponuje mi w przeliczeniu równowartość 0,5 l butelki piwa Lech.... ... o propozycję związaną z dalszą częścią projektu (aplikacją) nawet nie pytałem.

 

Mam nadzieję iż jakaś firma zajmująca się takimi projektami uświadomi tego pana ile kosztuje zrobienie czegoś takiego ;].

 

Ps. Ola-f... tanie muszą mieć te meble, jeśli chodzi o koszt katalogowy xD

 

Pisałeś wcześniej "duża firma meblarska"... i proponują Ci jeden model za jednego browarka? Albo myślą, że trafili na baaaardzo biednego studenta albo te meble to dwie zbite dechy w różnych konfiguracjach albo ktoś robi sobie z Ciebie jaja.

Napisano (edytowane)

Witam, przeglądam ten wątek... i jakoś dalej nie wiem jak wycenić;). Otóż dostałem zlecenie na wizualizacje bliźniaka, szeregówki i zespołu 5 budynków wraz z otoczeniem. Zastanawiam się nad wyceną 3500-4000zł za całość + jakieś bonusy za dodatkowe ujęcia jeśli będą potrzebne. Czy nie jest za dużo, biorąc pod uwagę, że docelowo chcę trzymać poziom ostatnich wizek na mojej stronie (http://lpfolio.pl/gallery-arch)?

Edytowane przez Lucas
Napisano

_Orion_

 

Z tym Panem miałem już "przyjemność" wcześniej współpracować, co prawda przy zupełnie innej tematyce ale jednak.

Rozstaliśmy się, bo chciał za duża za zbyt mało :).

Wiem też ze gość nie robi sobie jaj (chyba że nieświadomie), on po prostu.... oszczędza, tylko trochę za mocno xD. Mam nadzieję że zmądrzeje, gdy dowie się od firmy z wieloletnim dośw. w branży, ile takie coś kosztuje xD.

 

Ja tym czasem patrząc na oferty "zarobków" dla grafików ...

 

Jeg leter etter en jobb i Norge !

Gość eVolution3D
Napisano (edytowane)

Witam!

Mam takie pytanie. Na ile mniej więcej można wycenić minutową animację postaci? Ma to być dialog dwóch postaci. Głównie w scenie jest gadanie ale może się zdażyć, że któraś postać zrobi kilka kroków itd. Postacie proste, kreskówkowe ale humanoidalne. Do tego wszystko ma się dziać w prostym enviro - jakieś drzewka, chmurki itd. Wszystko w 3D oczywiście. Nagrane głosy lektorskie mam dostać więc z tym nie ma problemu. Docelowo takich animacji ma być około 8-10 ale potrzebuje wycenić jednostkowo. Oczywiście wycena razem z wykonaniem modeli, renderem, montażem i całą resztą. Wystawiam faktury Vat więc najlepiej cena netto ;)

 

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc

Edytowane przez eVolution3D
Gość Badroof
Napisano

Siema ludzie!

Jestem początkujący w temacie zleceń i proszę o pomoc w wycenie.

Ile sobie policzyć za: znalezienie dobrego modelu na stocku -> redukcja do ok. 5k poly i ewentualne poprawki -> zrobienie diffuse'a i speculara?

Proszę o pomoc i pozdrawiam! : )

Napisano (edytowane)

Witam wszystkich,

 

mam takie pytanie: pracownia z Waszyngtonu prosi mnie o wykonywanie dla nich scen od czasu do czasu, po wykonaniu miałbym im udostępnić pełny model wraz ze wszystkimi ustawieniami, światłami, teksturami, informacjami o pluginach itp, oni by to chcieli sami renderować. Za całą wykonaną pracę płaciliby 15$/godzina. Nie mam za bardzo doświadczenia z tamtejszym rynkiem, ale mam dziwne wrażenie, że szukają jelenia. Co wy o tym sądzicie?

 

Sz.

 

Edit:/Ah! Dodam, że do wiz nie miałbym żadnego prawa, nawet w portfolio bym nie mógł pokazać.

Edytowane przez pressenter
Napisano

15$ / godzina to fakt, że szukają nie tylko jelenia ale jelenia orkiestry.

Chyba, ze zrekompensujesz sobie to ilością godzin.

Jeżeli to przypadkiem nie oni ustalają ilość czasu potrzebną do wykonania zadania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności