Skocz do zawartości

teczka 2D: lordbiernac


lordbiernac

Rekomendowane odpowiedzi

jak zwykle wysoki poziom Lordziu

bardzo podoba mi sie ten ołoweczek. Więcej proszę bo jak widzę ze szkicownika karta poka więcej

 

a ten z małpami to jakis d'n'b/jungle projekt czy jaki rodzaj bo chętnie bym się posilił jakim świeżym pierd.... uderzeniem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 610
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Świetne! A dałoby się tak małpki w większej rozdziałce? Strasznie chciałbym je mieć na pulpicie.

 

EDIT: Choć dodam, że wtedy będę miał problem, bo casting na godzillę już zajął desktop ;)

Edytowane przez veri_jr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krawaty wiaze, usuwam ciaze - tu akwarela, tu digital, tam szkicek jakis - a wszystko na wypasie. Gratuluje wszechstronnosci. Akwarela i portrecik ze szkicownika to moje ulubione w tym rzucie, ale casting tez wymiata - co za pomysl! Gdybym byl bardziej rozciagniety to bym uklonil sie nizej, a tak to... ;) Rewelka pracki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KLICEK, Łukasz Jaskólski, Urbanboogie, Joel, Areien, DaRoZ, selfu, ola-f, Frank600, Cpt.Obvious, Nezumi, Rotcore, leander, Reanimator- dzięki wielkie Panowie! Cieszę się, że się podoba :)

 

Coyote- muszę trochę więcej naprodukować rzeczy w szkicowniku, żeby było co pokazywać, bo o wiele za mało szkicuję. Ale ostatnio się rozkręcam. Tyle, że głównie się anatomii uczę, wiec wypicowanych lanserskich szkicyków nie robię ;)

A muzyka to bardziej chyba hip-hop/r'n'b (ja tam nie rozróżniam za bardzo ;])

 

Morbid Karbid- konkurecnji trochę jest, ale może coś tam wywalczę :)

 

veri_jr- muszę poszukać, bo ostatnio mam straszny pogrom jeśli chodzi o sprzęt (komp w serwisie, dyski zewnętrzne z backupem padają jak muchy itp...). Jak znajdę to podeślę...

 

dzudzu- ten kadr jest w pełni świadomie tak ustawiony. Ostatnio dużo się zastanawiam nad tym, jak kierować wzrokiem widza. Szczególnie, że staram się opowiadać jakieś historyjki w obrazkach i muszę dbać o dobry odbiór tego, co się dzieje. W tym przypadku chciałem, żeby wzrok padał najpierw na lewą stronę i przesuwał się w prawo. Być może przegiąłem, a może wcale najpierw tam nie pada wzrok- ciężki mi to teraz ocenić, bo to moja własna pracka, ale się starałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tak z innej beczki... malun ten z stworami do castingu powstal 100% z bani czy poslugujesz sie jakimis referkami- w szczegolnosci chodzi mi o swiatlo itp. bo naprawde zajebiscie bawisz sie oswietleniem;]

 

no i oprocz malowania i zarabiania w wyniku malowania cos jeszcze robisz? student itp?

 

PS pracki gniotą az po same jaja, proponuje innym nie zamieszczac przez kilka dni zadnych prac bowiem swieze wypociny lorda przyćmią kazdy watek;]

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki once again :)

 

aspenboy- szkicownik kupiłem w Wawie w sklepie co się nazywa "Tinta" (chyba), a zajduje się z grubsza na skrzyżowaniu ul. Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej (ale widzę, żeś z Łodzi, więc pewnie nic Ci po tej informacji ;]). Ale szkicownik polecam mocno, bo ma super papier (jakiś takie z recyclingu, że "ekologiczny" niby)- nadaje się do wszystkiego w sumie, a po wytarciu gumką nie ma najmniejszego śladu po ołówku... Bardzo przyjemna rzecz.

 

nicponim- światło to w zasadzie z bani. Szukałem sobie jakichś dobrych fotek z oświetleniem scenicznym, żeby ten tył namalowac, ale w sumie nie znalazłem za wiele. Wspomagałem się też refkami przy malowaniu tekstur tych kostiumów.

Ja generalnie z refkami mam tak, że jak próbuję ich używac (mówię tu wyłącznie o oświetleniu i kolorkach, bo anatomia, czy różne detale to zupełnie inna sprawa), to na ogół bardziej mi przeszkadzają niż pomagają, bo za bardzo staram się zrobic tak, jak jest na refce i w efekcie się zacinam. Jeśli chodzi o światło to jeszcze nie jest tak źle, ale już z kolorem nauczyłem się ufac w 100% sobie i raczej wychodzi mi to na dobre... Ale, w sumie to zależy od sytuacji:) A tak poza tym, to jestem czujny jak łasica i bezczelnie się wszystkiemu i wszystkim przyglądam i staram się zapamiętac rożne dziwne szczegóły ;)

W tej pracce akurat miałem trochę problemów z oświetleniem, bo jak sobie człowiek nie da pretekstu, żeby rzucac rim lightami na lewo i prawo, to się okazuje, że nie tak łatwo efektownie oddac bryłę;)

 

A co do dalszego pytania, to w tej chwili nie zarabiam na malowaniu i w ogóle prawie nie maluję, bo zajmuję się robieniem dyplomu inżynierskiego i nadrabianiem różnych ogonów z lat poprzednich na wydziale architektury. A jak już zrobię dyplom, to raczej dam sobie spokój z architekturą, która mnie w ogóle nie obchodzi i zajmę się rysowaniem:) No i pewnie jakaś zaoczna magisterka gdzieś, na czymś... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacunek, małpka ma rewelacyjne szadery i sss ....a wszystko renderowała Twoja głowa !!!

Akwarleka bardzo przyzwoita warsztatowo, ale niezbyt odkrywcza, w sumie to tylko studium. Karykatura też przyjemna, tylko ta biel w moim odczuciu jest niepotrzebna, co prawda artyści stosują takie zabiegi, ale wg mnie znacznie szlachetniej działa sama biel kartki, jeśli takowa jest.

Goście pzebrani za jaszczury są super, bardzo fajny detal i załamania draperii.

 

Pomieszczenia są też ekstra.......zastanawiam się tylko jakby było gdyby miejsca w cieniu stworzyć nie tylko samym walorem, ale również podziałać tam kolorem. Bo wydaje mi się że barwy są tam minimalnie przybrudzone.

Krytykuję, bo nie chcę powtarzać samych słów zachwytu (który podzielam)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i-riss- akwarelka to faktycznie tylko studium, także bez napinania się była robiona... Karykatura to pierwsza próba taką techniką, ale muszę przynac, że całkiem mi się spodobało, więc raczej nie porzucę tej bieli. Tym bardziej, że widziałem trochę fajnych portrecików tak robionych i można bardzo fajne subtelne rzeczy tak osiągac. Jak się umie ;)

A z pomieszczeniami historia jest prosta- najpierw namalowałem je w neutrealnym oświetleniu, a jak wysłałem do klienta, to dostałem odpowiedź, że ma byc przyciemnione. A że czasu nie było na zabawy to levelsy poszły w ruch i tak to wyszło. Gdybym malował od początku przyciemnione to podszedłbym standardowo- ze zmianą kolorków...

 

piofoks- danke :)

 

Coyote- mam zamiar sobie blog założyc, to może tam się będę dzielił takimi pierdółkami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzudzu- ten kadr jest w pełni świadomie tak ustawiony. Ostatnio dużo się zastanawiam nad tym, jak kierować wzrokiem widza. Szczególnie, że staram się opowiadać jakieś historyjki w obrazkach i muszę dbać o dobry odbiór tego, co się dzieje. W tym przypadku chciałem, żeby wzrok padał najpierw na lewą stronę i przesuwał się w prawo. Być może przegiąłem, a może wcale najpierw tam nie pada wzrok- ciężki mi to teraz ocenić, bo to moja własna pracka, ale się starałem ;)

U mnie pokierowałeś tak okiem, że powtarzający się rytm główek stworków nakierowuje mnie na skrajnie lewą stronę. Moje oko tam - chcąc nie chcąc - wciąż podąża a tymczasem tam nie ma nic ciekawego. No... to że nie ma nic ciekawego to pół biedy najgorsze, że to miejsce jest w tak skrajnym położeniu. Prawie poza obrazem.

 

No nie wiem. Może się czepiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nicponim- plastyczny zdolniacha zupełnie nie jest architektonicznym zdolniachą ;) co więcej, ma architekturę głęboko w poważaniu i do szkolnych projektów podchodzi z totalną olewką i robi tyle, żeby zaliczyć i mieć z głowy... Także no way, żebym się chwalił, nawet na privie ;) A tak poważnie, to przez całe studia nie zrobiłem chyba ani jednego projektu, który uważałbym za godny pokazania. To nie moja dziedzina.

Ale mam zamiar spróbować na dyplom zrobić coś bardziej przemyślanego i trochę w to serca włożyć. Poza tym mam zamiar zrobić wizki na tablecie, więc pewnie się pochwale jakoś w czerwcu (albo i we wrześniu ;])...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mnie to w sumie nie dziwi że architektura nie pociąga cię tak mocno jak rysowanie- z takimi zdolnościami trochę lipnie pójść do biura by kreślić w siakimś "cadzie" - poza tym trzeba robić to co się lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciekG- postaram się więcej tradycyjnie robić teraz. Do września będę miał więcej czasu i planuję poplenerować troszkę...

 

Kilka szkicyków, żeby odkurzyć teczkę. Dwa są zrobione pod wpływem filmu "Jak wytresować smoka" :)

 

Poza tym założyłem sobie skeczbloga: http://lordbiernac.blogspot.com/

 

zima4.jpg

 

dragon3v.jpg

 

rugby2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyśmienitość! :) Szczególnie do gustu mi przypadła ta mordka :) Ze smoków, nie wiem czy w obrazku z wodospadami miękkie pędzle by się lepiej nie sprawdziły do pokazania płynącej wody i całej wilgoci w powietrzu. Ale to tylko czepialstwo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah..przekozacke...jedyne co to ten smok na pierwszym trochę nie wygląda na żywą istotę..a bardziej na kolejną kupkę śniegu, tyle że czarną....taki jest 'puchaty'...nie widać jak skrzydło wchodzi w ciało..nogi tak samo...i 'materiał' też się nie odróżnia choćby połyskiem czy czymś..

ale rozwalają mnie te małe detale...jak czapka punishera albo 'dialog dymowy'

pzdr.

 

w ogóle to gratulacje CGczelendża!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności