Lis Napisano 20 Listopad 2008 Napisano 20 Listopad 2008 max payne - 1/10. Najgorsza egranizacja z jaką miałem do czynienia. To zaczekaj na DragonBall'a
Frankot Napisano 21 Listopad 2008 Napisano 21 Listopad 2008 Max Payne - długo nie mogłem przełknąć tej goryczy po kasie wywalonej w błoto. Co bym za to nie kupił, miałbym większy pożytek, niż z tego biletu do kina. Jest to do tej pory najgorsza ekranizacja gry komputerowej, nie nakręcona przez Uwe Bolla, jaką miałem nieprzyjemność oglądać. Ten film nie ma niczego, gry aktorskiej, klimatu, powiązania fabularnego z pierwowzorem, porządnego bullet time'u. Generalnie jest to jeden z najgorszych filmów jakie widziałem, 1/10 wydaje się oceną przyznaną na wyrost. Omijać to badziewie z daleka i to szerokim łukiem. Jak ktoś to wam podsunie, to odepchnąć kijem jak najdalej się da, za wszelką cenę nie dotykać. Grozi to włączeniem i straceniem czasu, który mógłby być spożytkowany w bardziej wartościowy sposób.
Shogun 3D Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 (edytowane) "Quantum of Solace" - Niestety cienizna. Montaż i prowadzenie kamery to straszna kupa. Co prawda wiem, co chciał uzyskac operator, ale... efekt bardziej szkodzi przejrzystosci akcji, niż jej pomaga. Fabuła też niedopracowana. Bond zwykle nie waha się mowić M, co jest grane, nawet gdy ma bana w MI6 (vide "Die another day"). W sumie obejżeć można, ale na fajerwerki nie ma co liczyć. Ocena: 4/10 Edytowane 21 Grudzień 2008 przez Shogun 3D
Najt Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 TAKEN "uprowadzona" mnie się film jako film sensacyjny bardzo podobał ,dużo aukcji ,dobry scenariusz . POLECAM
sly Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 The Fall - wspaniały Obraz. polecam. ciekawa historia. Babilon A.D. - DNO..!! czyli, szkoda prądu... The Machinist - Fajny... w stylu Memento... 7,5/10.
Lukasz_D Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Pamietacie moze tytul filmu Alfreda Hitchcock`a - jak kobieta trafila do wiezienia, zaprzyjaznila sie ze starszym panem (pracownikiem wiezienia) ktory mial ja wywiesc w trumnie na cmentarz a po pogrzebie mial ja odkopac ... nie chce zdradzac zakonczenia bo swietny film jak ktos nie widzial. A drugi film tez Hitchcock`a jak bogate malzenienstwo zdaje sie nie moglo sie porozumiec (nie wiem czy przypadkiem nie chodzilo o jakies diamenty) - i oboje zdaje sie giną (zostaja zamordowani) a caly majatek kradnie .... (tez nie chce zdradzac bo swietny film) Moze moje opisy nie sa zbyt dokladne ale jak ktos ogladal to napewno bedzie wiedzial o co chodzi. dzieki
Kuba Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 (edytowane) Z tą trumną to zdaje się Final Escape (były dwie wersje, kolorowa jest z kobietą, czarno-biała z męzczyzną) Drugie to moze Rich and Strange, ale cięzko powiedzieć :) Edytowane 22 Listopad 2008 przez Kuba
Cruzh3r Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 taken - uprowadzona - no całkiem dobry film, zwarta akcja, nie przekolorowane. Może bez jakiś wodotrysków, dobra gra Neesona.
Loki Napisano 29 Listopad 2008 Napisano 29 Listopad 2008 "To nie tak jak myślisz, kotku" - byłem na tym przypadkiem, wracając z dworca postanowiliśmy z dziewczyną wstąpić do arkad i "coś obejżeć", a że nie chciało nam się czekać 30min na bonda, poszliśmy na to... Uwaga teraz będzie drastycznie: Najgorszy film jaki zdażyło mi się obejżec od hmm kilku lat. Dialogi - dno. Gra aktorska - dno. Kamera - dno. Reżyser - dno totalne. Scenariusz - dno. Z dziewczyną stwierdzilismy że lepsza była reklama Multikina niż ten film. Pełno kuriozalnych niedoróbek (typu gość wyrzuca w powietrze walizkę 200złotówek, a spadają - dolary... - ktoś ze speców od efektów specjalnych nie doczytał nawet scenariusza.) Od połowy filmu scenarzyści chyba już nie mieli pomysłu na dalszy ciąg. (nie, żeby do połowy mieli jakieś błyskotliwe pomysły). Za całe podsumowanie wystarczą 3 litery DNO. (a można było cholera kupic wino za te 30zl co poszły na bilety) a i jeszcze jedno: FILM SPONSOROWANY PRZEZ PAŃSTWOWY INSTYTUT SZTUKI FILMOWEJ (czy jak tam się nazywa to państwowe kółko wzajemnej adoracji "magistrów sztuki filmowej" - czytaj starych zramolałych pierdzieli którzy wydają publiczne pieniądze na siebie, i przy okazji na filmy swoich znajomych, ciotek, wójków i kochanków płci obojga) Kiedyś się łudziłem, ale od dziś stwierdzam że jak coś sponsoruje ten instytut - to spokojnie można od razu recenzować jako gniot i stratę czasu. Lepiej można spędzić czas gapiąc się na schnącą farbę. 1
Shogun 3D Napisano 29 Listopad 2008 Napisano 29 Listopad 2008 Lepiej można spędzić czas gapiąc się na schnącą farbę. Rozbawiłeś mnie do łez. :D "Mój brat niedźwiedź" - Stare, ale jare. Ostatnio dla nabrania werwy obejrzałem, głównie ze względu na łosie. Bez łosi to byłby gniot. Ocena: 7/10
Frankot Napisano 29 Listopad 2008 Napisano 29 Listopad 2008 Lepiej można spędzić czas gapiąc się na schnącą farbę. Jeśli będzie jakieś głosowanie na tekst miesiąca to masz mój głos. O mały włos, a bym się piwem zadławił. a żeby nie było oftopa. Eagle eye - całkiem przyjemny thriller (technologiczny?). Mimo płytkości scenariusza oglądało się całkiem nieźle. Typowe rozrywkowe kino akcji. Efektowne pościgi itp. itd. Jeśli ktoś szuka czegoś lekkiego i niewymagającego, to może sobie obejrzeć. Jeśli jednak poczuje się zgorszony, to jak powiedział Majewski, dla równowagi może sobie potem "obejrzeć Bergmana". Gra aktorska nie zachwyca, ale że zazwyczaj się tego nie czepiam to i tu nie będę. Co do muzyki to jakaś na pewno jest, ale nie za bardzo zwróciłem na nią uwagę. Całość mieści się w granicach wyższej średniej.
Cruzh3r Napisano 29 Listopad 2008 Napisano 29 Listopad 2008 (edytowane) O kolejny bardzo dobry film Retroactive (1997) - czyli rzecz o tym jak próbuje sie naprawiać czas a wszystko piep#@1 się 10x bardziej. Akcja wartka jak cholera. Panienka na pustyni w teksasie i psychol James Belluci. polecam! Kung pow: enter the fist - jeżeli chodzi o wykonanie parodii chińskich filmów jackie chan/bruce lee 10/10. Edytowane 4 Grudzień 2008 przez Cruzh3r
piotrek Napisano 4 Grudzień 2008 Napisano 4 Grudzień 2008 The Birds - w końcu trzeba kiedyś takie filmy obejrzeć. Efekty specjalne, co prawda, wywołują w dzisiejszych czasach uśmiech na twarzy zamiast grozy, ale sam film bez wątpienia jest dziełem wybitnym.
blinq Napisano 4 Grudzień 2008 Napisano 4 Grudzień 2008 Zack and Miri Make a Porno - nowy film Kevina Smitha (Sprzedawcy, Jay i Cichy Bob Kontratakują). Całkiem fajna komedia o parze przyjaciół, którzy aby wyjść z finansowego kryzysu postanawiają nakręcić pornola. Ogólnie najlepszy jest (jak zwykle) Jason Mewes znany jako Jay z wcześniejszych produkcji Smitha. Może film nie jest wybitny jak np "Sprzedawcy" ale w sam raz żeby się pośmiać któregoś długiego zimowego wieczora ;)
OmeN2501 Napisano 4 Grudzień 2008 Napisano 4 Grudzień 2008 Resident Evil: Degeneration - nigdy nie przestanie mnie zadziwiac ze ludzie sa w stanie mase kasy i czasu piswiecic na zrealizowanie animacji na podstawie jakiegos beznadziejnego scenariusza. I tak jest tutaj :/ Animacja sama w sobie niezla choc strasznie nierowna bo bywaja sceny swietne i takie troche zenua. Tylko dla fanow serii lub CG Surveillance - taki kameralny thriller, w sumie niezly, miejscami calkiem mocny, tylko troche za wczesnie go rozgryzlem ;]
tob01 Napisano 5 Grudzień 2008 Napisano 5 Grudzień 2008 "to nie tak jak myślisz kotku" byłem w kinie, i powiem, że jak na polskie komedie to było się z czego pośmiać. Strasznie zakręcony i zagmatwany i do tego Jacek Borusiński ;)
Loki Napisano 7 Grudzień 2008 Napisano 7 Grudzień 2008 Righteous Kill - Zawodowcy - wczoraj byłem na premierze w Arkadach Wrocławskich, i muszę powiedzieć że pod względem fabuły naprawdę daje rady. Al Pacino i Robert De Niro również, 50Cent raczej średnio wypadł (heheh właśnie sobie uświadomiłem że "wypadł" w jego wypadku jest dość zabawnym stwierdzeniem - ciekawych dlaczego, zapraszam do kin :) Może nie rewelacyjny film, ale na pewno jeden z lepszych jakie widziałem w ciągu ostatniego pół roku. a i przy okazji była zapowiedź nowego filmu twórców Lejdis i Testosteronu - chyba się wybiorę...
Scottero Napisano 7 Grudzień 2008 Napisano 7 Grudzień 2008 Cos co nas uszczesliwia- raczej niskobudzetowa produkcja, dosc nietypowa komedia. Film z wysp, a ze uwielbiam angielski humor film bardzo mi sie podobal :) Polecam :)
DaRoZ Napisano 12 Grudzień 2008 Napisano 12 Grudzień 2008 Californication- jestem na 10tym odcinku drugiego sezonu, moge powiedziec ze serial po prostu wsysa jak porzadny odkurzacz :) Z przygodami Hanka mozna szybko sie oswoic i kazdy kolejny odcinek wkreca nas jeszcze bardziej w jego chore zycie :D Sporo specyficznego humoru, kontrowersyjnych scen i calego dramatu jaki ogarnia bohatera sprawia ze to jeden z ciekawszych seriali jakie widzialem ;). goraco polecam ;]
Gość User190 Napisano 13 Grudzień 2008 Napisano 13 Grudzień 2008 Mirrors / Lustra - scenariusz kiepskawy, ale film na tyle przyjemnie zrealizowany, że można się przestraszyć momentami. Myślę, że 7/10 to dobra ocena :) Max Payne - ups... 4/10?
Lis Napisano 13 Grudzień 2008 Napisano 13 Grudzień 2008 Ja polecam dodatki do Mrocznego Rycerza z dwupłytowej edycji. W szczególności o tworzeniu muzyki i tecnologii IMAX
piotrek Napisano 13 Grudzień 2008 Napisano 13 Grudzień 2008 No Country for Old Men - bardzo dobry film - dawno żaden nie trzymał mnie w takim napięciu, jak ten momentami. The Treasure of Sierra Madre - sądziłem, że to będzie jakiś tandetny western, a tu się okazuje perełka, choć z początku wydawał się trochę banalny, może nawet nieco przewidywalny i schematyczny. Coś w tym filmie jest, co powduje, że warto go obejrzeć. Także bardzo dobrze go oceniam. The Hunchback of Notre Dame - czasy dzieciństwa się przypominają. Sądziłem, że będzie w miarę dobry, podczas gdy tylko początek mi się podobał - podniosły nastrój i muzyka. Później już tylko gorzej. Za mało dzwonów w tym filmie, za mało jakiejś tajemniczości i patosu, a za dużo banału. 3/10 albo okolice.
blinq Napisano 13 Grudzień 2008 Napisano 13 Grudzień 2008 X-Files - i want to belive - w sumie bardzo przeciętny film. W sumie zamiast kolejnej odsłony Archiwum mamy przeciętny thriller o poszukiwaniu zaginionej agentki FBI. Wątek nadprzyrodzony ma tu marginalne znaczenie, tak samo zresztą jak agenci Moulder i Scully, którzy w sumie przez 3/4 filmu nic nie robią. Szkoda czasu.
kannu Napisano 13 Grudzień 2008 Napisano 13 Grudzień 2008 serwus :) a widzial ktos moze Piorun-a ? - pixarowskiego. A moze komus sie udalo to oblukac w technologii 3d z okularami ? pozdrawiam i zycze powodzenia :)
JmTm00 Napisano 14 Grudzień 2008 Napisano 14 Grudzień 2008 resident evil: degradation............Ta częśc jest full CG.......dla fanów mocapu jak znalazł.....fabuły tlumaczyć nie trzeba tak myśle, ot bohater vs zombies........ale beware.....final fantasy kilka lat wstecz wyglądało o niebo lepiej :| uot de hel ?! :D Pozdro
Gość User190 Napisano 14 Grudzień 2008 Napisano 14 Grudzień 2008 Elegia - 9/10 ..ładny, naprawdę ładny i poruszający film
michalo Napisano 15 Grudzień 2008 Napisano 15 Grudzień 2008 Moze widzieliscie Batman: Dead End. Bardzo fajny short! Batman, Joker, Obcy i Predator. Bardzo fajnie nakrecone.
biglebowsky Napisano 15 Grudzień 2008 Napisano 15 Grudzień 2008 serwus :) a widzial ktos moze Piorun-a ? - pixarowskiego. A moze komus sie udalo to oblukac w technologii 3d z okularami ? pozdrawiam i zycze powodzenia :) Nie Pixarowski a Disneyowski. Warto tego nie mylic bo różnice jakościowe jednak są spore. Bolt jest ok. Dezorientujący początek może zmylic ale warto usiedziec bo film niczego sobie. Próby wciśnięcia montażu z dzisiejszych realistycznych filmów akcji ( casino royale, Bourne Supremacy ) wyszły średnio za to są fajne charaktery i ciekawy pomysł na fabułę. Warto zaznaczyc że oryginalnie z Pomysłem wyszedł Chris Sanders, twórca Lilo & Sticha. Było już sporo materiału preprodukcyjnego do filmu o tytule American Dog gdy projekt przeszedł w inne łapki z doś niejasnych przyczyn i został przemianowany na Bolta. Szkoda bo koncepty Sandersa wyglądały przepięknie i łatwo mi uwieżyc że ten film mógłby w jego rękach wyjśc znacznie lepiej. Chomik wymiata, kot daje rade, pies z 3ki głównych bohaterów wypada chyba najbardziej bezbarwnie. 3d się ogląda fajnie ale swobodnie da się ten filmik obejrzec bez. Nie jest robiony 'pod' 3d w sensie że nie ma tam scen w których wbija się dzidy w oko widza jak w Beowolfie.
Brat kuzyna mojej ciotki Napisano 15 Grudzień 2008 Napisano 15 Grudzień 2008 Chłopcy z Ferajny.....tam gdzie jest kasa tam też są i oni ;)
sly Napisano 16 Grudzień 2008 Napisano 16 Grudzień 2008 CJ7 - Chiński Film sci-fi... o wartościach rodzinnych. Widziałem w orginalnej wersji, ale łatwo połapać się o co chodzi... Ładna histria, no i możemy zobaczyć jak wyglądają współczesne Chiny... i kosmici.
ognisty Napisano 16 Grudzień 2008 Napisano 16 Grudzień 2008 dopiero teraz ale Requiem for a dream - film z kategorii 'must see' ..
Knysha Napisano 21 Grudzień 2008 Napisano 21 Grudzień 2008 Mała Moskwa - bardzo dobry film, polecam każdemu. A co mogę powiedzieć o poniższym? :) Cóż, Hail and Kill! F*ck the world! :D:D:D
tpiatek Napisano 21 Grudzień 2008 Napisano 21 Grudzień 2008 Projekt Monster - miejscami mnie wciągnął, ale sporo było nie zrozumiałych zachować bohaterów, raczej kiepsko. Graficznie nawet przekonywuje. Męczące jest latanie kamery we wszystkie strony, a może po prostu trzeba być wyspanym :)
prrrszalony Napisano 21 Grudzień 2008 Napisano 21 Grudzień 2008 Y tu mamá también świetny film ze sporą dawką erotyki :P Dawno nie widziałem filmu, który by mnie tak poruszył (i to nie dzięki tej erotyce). Nie będę pisał więcej, bo jeszcze coś zdradzę... :* Oglądajcie! :)
Shogun 3D Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 Death Race - Bomba film akcji. Sam pomysł z wyścigami samochodów strzelających do siebie zaczerpniety zywcem z gierek jeszcze na Atari, ale przeniesiony w świat filmu robi niesamowite wrazenie. Intryga może niezbyt wyrafinowana, ale film trzyma w napięciu i ma kilka ciekawych zwrotów akcji. No i duuuużo fajerwerków. Naprawdę polecam. Moja ocena to 9/10, w skali filmów o tej tematyce.
DraB Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 Ej chyba nie ma w tym roku Kevina i Szklanej Pułapki na Polsacie :/
Johny Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 Ej chyba nie ma w tym roku Kevina i Szklanej Pułapki na Polsacie :/ no jak nie ma :) dzisiaj o 19.30 jest Kevin :D
Frankot Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 A szklana pułapka będzie pewnie na Sylwestra, albo w Nowy Rok. Będzie, bo zawsze jest.
Johny Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 Ha, wlasnie skonczylem ogladac seven pounds (siedem dusz) myslalem ze w konczacym sie roku nie zobacze naprawde ale to naprawde, naprawde dobrego filmu... a jednak... gdybym mial cyce, wlasnie ten film by mi je zmiazdzyl, bardzo smutny film wiec trzeba to wziac po uwage zanim sie do niego usiadzie, po obejrzeniu mozna sie "troche" zdolowac :/ ale z czystym sumieniem polecam kazdemu, ode mnie 10/10 pozdrawiam i wesolych swiat :)
Gość User190 Napisano 24 Grudzień 2008 Napisano 24 Grudzień 2008 I twoją matkę też - tak, jak napisał szalony, warto obejrzeć. Interesujący film. Jeden z nielicznych nieanglojęzycznych, który bardzo mi się spodobał. 8,5/10
KLICEK Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 I Twoja Matkę tez - no powiedzmy ze spoko film, ogladalem go na totalnej glupawce i jedna z ostatnich scen mnie zamordowala, ale spoko film godny polecenia :)
SWRSC Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 The Mirrors - film ogólnie b.kiepski, ale zakończenie przypadło mi do gustu. Mimo to nie polecam. Ostanio jeszcze klasyk "12 gniewnych ludzi" - genialny. Jak ktoś lubi stare filmy o zabarwieniu psychologicznym to polecam.
Bilay Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 (edytowane) Dla mnie "Seven Pounds" to po prostu scjentologiczny gniot. Fabuła jest płytsza od kałuży - przez większość filmu wmawiałem sobie, że zakończenie uratuje ten film. Nie uratowało. >> :) Meduza?! WTF?! Przeszczep oczu?! Brakowało jeszcze żeby główny bohater oddał kończyny bezdomnemu kundelkowi. Jednym słowem naciągana jak diabli fabuła, napisana pod kątem oskara. Edytowane 26 Grudzień 2008 przez Bilay
JohnZi Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 Rowniez ogladalem Seven pounds. Film sie dlugo rozkreca i tak na prawde przed polowa wiadomo o co chodzi. Mimo wszystko film zrealizowany swietnie i polecam go wszystkim... ostatnie 30-40 min szczegolnie zapada w pamiec:) Teraz czekam na to http://www.filmweb.pl/f123383/Ciekawy+przypadek+Benjamina+Buttona,2008 :) Edit do kolegi wyzej... nie zachowuj sie jak dziecko z filmwebu, po co te spoilery? wlasnie komus zepsules caly film, eh
aspenboy Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 Death Race - Bomba film akcji. Sam pomysł z wyścigami samochodów strzelających do siebie zaczerpniety zywcem z gierek jeszcze na Atari (..) Oraz z filmu Death Race 2000 z roku 1975 ;) @Bilay: przynajmniej zaznaczaj, że spoilery sadzisz... komuś może się film spodobać.
Shogun 3D Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 (edytowane) Cast away - Współczesny Robinson. Bardzo przekonujący Hanks. Bez Piętaszków i ludozerców... Po prostu historia człowieka który nagle zostaje wyrwany z "naturalnego" środowiska w środowisko naturalne. Ocena 9/10 Twilight - Straszna kupa. Aktor znany przede wszystkim z roli Cedrica z "HP i Czary Ognia" tym razem w roli zakochanego EMOwampira jarosza. Grozą wieje jak od pszczółki Maji, krew się leje jak po skaleczeniu cyrklem, i gdyby nie to, że aktorzy się ruszają, ergo - żyją, można by z bladości ich twarzy wnioskować godzinę zgonu. Niemniej jednak film ma morał: trzymać się od podobnych produkcji z daleka. Ocena: 3/10 Edytowane 28 Grudzień 2008 przez Shogun 3D
SSn4k3 Napisano 25 Grudzień 2008 Napisano 25 Grudzień 2008 Tropic Thunder - Film średni, ale postać grana przez Roberta Downey Jr. to mistrzostwo świata:D Tugg Speedman: This is insane. Are you really going to abandon this movie? We're supposed to be a unit! Kirk Lazarus: Suck my unit. ;D
ReflectVision Napisano 26 Grudzień 2008 Napisano 26 Grudzień 2008 moge powiedziec zdecydowanie ze seven pounds to najlepszy film jaki widzialem w tym ubogim w dobre filmy roku :)
Johny Napisano 26 Grudzień 2008 Napisano 26 Grudzień 2008 (edytowane) Bilay ja zanim obejrzalem film przeczytalem jedno zdanie, ze bohater jest urzednikiem ktory sciaga podatki i ze jest mu zle i ze chce komus pomoc... opis dziwny, ale zadzialal na mnie bo pomyslalem sobie ze to jest cos na wzor polskiego komornika z 2005 roku ...moze ty przeczytales za duzo i sie rozczarowales :) zreszta tak jak kilka osob napisalo wczesniej nie powinienes robic spojlerow :/ co do religii to: "Dialektyka skupia sie na obecnym życiu danej osoby i na radzeniu sobie z fizycznymi, psychicznymi i emocjonalnymi problemami oraz twierdzi, że większość obecnych problemów to reakcje na dawne traumy danego człowieka"... ...ktos uznal to za czesc Scjentologii, wiec ok, ...ale gniot? przez większość filmu wmawiałem sobie, że zakończenie uratuje ten filmco przez to rozumiesz? jakiego zkonczenia oczkekiwales, co znaczy uratuje ten film? SPOILER: co do meduzy: Irukandji, jej macki, pokryte milionami wyrostków, wstrzykują jad bezpośrednio do krwiobiegu ofiary. Jad Irukandji jest setki razy silniejszy od jadu kobry i tysiące razy bardziej toksyczny od jadu tarantuli. Ukąszenie może zabić człowieka w ciągu dwóch minut.taki przyklad z internetu oczy... ...mozna, przeszczepic, rogówke, nie wiem czy o to chodzi, na medeycnie sie nie znam :/ konczyny: popadasz w skrajnosci... ReflectVision that's right :D Edytowane 26 Grudzień 2008 przez Johny
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się