Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Nie wiem czy ich wkurza, ale mnie wkurza ze nic nie wiem o innych softach poza Blenderem. Na przyklad o ZBrushu nic nie wiem - nawet nie wiem czy juz zapowiedza 5ke czy nie :D A w Blenderku wszystko wiadomo i poprobowac mozna.

Napisano
A mnie się wydaje, że przy odrobinie samozaparcia, jak masz Blendera, to inny soft nie jest już potrzebny :)

 

true that. ja ten rok opędzlowałem na samym blenderze. nawet photoshopa odinstalowałem!

 

co do tego że blender wychodzi co chwila nowa wersja.. well ja nie dokońca to lubie.. i mean.. to nie jest pixar gdzie masz odrazu serio najnowszą technologie jaka jest sort of? tylko jakieś nowe sprawy.. ale często np coś jest zmieniaane że jak otworzysz stary projekt to jest zmiana.... i tak np... ja zmieniam wersje blendera wtedy kiedy.. (nie jestem w trakcie jakiegoś projektu) wiem że jest całkiem stabilna.. czyli np jak jest 2.78b np czy coś po którymś bug fixie.. to wtedy zmiana.. aczkolwiek chyba bym wolał raz na pół roku zmianę. łatwiej było by się dostosować bo tak to jest trochę ciężko czasem ogarnąć co jest nowego.. a tak to siadasz po prostu tego jednego dnia i ogarniasz wszystko co jest nowe. a tak jest taki troche bałagan...

Napisano

Moze i tak, ale nie warto ideologicznie podchodzic do sprawy jak masz deadline. Jak sobie dlubiesz dla przyjemnosci to luzik, ale jak masz robote do skonczenia to nie ma czasu na zaparcia ;) Pomijajac fakt, ze niektorych rzeczy w Blenderze ladnie nie zrobisz. Przykladem sa beznadziejne ciecze. Jak masz wode wlewajaca sie do szklanki to jeszcze jakos da rade. Ale jak masz smignac wodospadzik jakis to po prostu ladnie tego sie zrobic nie da. Wszystko wyglada jak jakies kulki-gluty galaretkowe. Moze w 2.8 to sie zmieni (prawie na pewno) ale zawsze specjalistyczny soft bedzie duzo lepszy niz kombajn. Ostatnio sporo robilem rzeczy w Marvelous Designerze. Zaden ze mnie spec od tkanin, ale w tym sofcie praktycznie samo sie robi. W Blenderze da sie, ale nie osiagniesz tego samego efektu a dodatkowo zajmie ci to wiecej czasu. Nie warto.

Jako kombajn jednak Blender wymiata. Czasami wciaz nie wierze ze jest za darmo :D

Napisano

Ja w domu jadę na daily buildach, czasami ściągam raz na kilka dni, czasami codziennie jak ruch w commitach duży (bcon1). Branche testuje bardzo rzadko, raczej czekam aż rzeczy są na tyle dopieszczone że wskakują do mastera. W robocie zazwyczaj siedzę na pełnych stabilnych releasach. Chociaż ostatnio pojawiło się tyle usprawnień viewportu cyclesowego (proceduralki, vertex color) że w końcu przesiadłem się na bete. ;)

Faktycznie takie śledzenie progressu może być czasami męczące, testuje się rzeczy które są w początkowej fazie i się kur*ami rzuca. Z drugiej strony to pozwala mieć czynny wkład w rozwój tego softu i można się dużo nauczyć o bardzo różnych aspektach grafy i wytwarzania oprogramowania.

 

Co do wystarczania Blendera. U mnie w pracy nie wystarcza. W Inner Chains niemal wszystkie assety mamy rzeźbione, prawie każda teksa powstaje na bazie sculptu, teksturujemy w PBR. Oczywiste że korzystamy na co dzień z Zetki i Substance. Z drugiej strony to dzięki temu projektowi zacząłem mocniej się bawić sculptem w blendku. Do rzeźbienia dużych elementów enviro zbrush się zupełnie nie nadaje bo nie ma prawdziwej perspektywy, nie da się wlecieć w wewnątrz mesha i dłubać po ścianach. Po opędzlowaniu większości jaskiń w grze tak nabrałem wprawy w sculpcie że sporo prostszych assetów wyrzeźbiłem w całości w blenderze. Nie chciało mi się bawić w import/export do zety. ;) Natomiast Blenderowe teksturowanie i baking doskonale dopełniają Substance przy robieniu masek do layered materials działających na kilku kanałach UV.

 

BTW: https://www.blender.org/conference/2016/schedule

Napisano

Nie wiem czy widzieliście ale wersja 2.8 to będzie przełom w gamedevie dla blendera. Trochę martwi mnie zaangażowanie tego partacza dalaia felinto i brak lubosa ale wierze że tego nie zepsują.

 

Hi everyone,

 

Here are notes from today's 14 UTC meeting in irc.freenode.net #blendercoders.

 

1) Blender 2.78 release

 

- Some last regressions were reported and fixed. But we're ready to call for the release monday.

 

- The release candidate to test:

http://download.blender.org/release/Blender2.78/

 

- Release logs:

https://wiki.blender.org/index.php/D...ase_Notes/2.78

https://www.blender.org/features/2-78/

 

2) Other projects and Blender 2.8

 

- Bastien Montagne will come with new doc about assets, data blocks, linking, etc.

 

- Blender Institute workshop about viewport was a blast! Mike Erwin, Clement Foucault,

Dalai Felinto, Sergey Sharybin and Ton Roosendaal parti****ted. (Lubos Lenco had to cancel).

 

Mike and Dalai will come with a report, design and planning proposal soon.

 

- Ton will come with a general plan/proposal for the 2.8 project. In short:

Put all efforts on viewport (realtime PBR, realtime compo, new layers, etc), on workflow and

UI updates, assets/linking/overrides, finish depsgraph, clean up modifiers/derivedmesh (node ready),

but postpone the 'everything node' and hair/particles nodes.

 

- The BGE team (active on UPBGE branch) is motivated to make sure BGE will use new viewport and

gets the necessary updates to keep work in 2.8.

 

- Best would be if we can get the BGE team work with Blend4web and others to redesign the logic system.

UPBGE team is interested. Let's have this discussion (by contributors) on bf-gamedev list.

 

Laters,

 

 

-Ton-

Napisano

Też się zastanawiam nad Dalai ale z drugiej strony jest tam też Sergey i Mike. Cycles baking to raczej mniej znaczący feature, viewport to podstawa softu 3d więc tutaj nie ma możliwości zrobienia rzeczy na odwal się, korzystają z tego wszyscy i narzekaliby wszyscy.

Napisano

Idaho- Na pewno poprawi się wydajność jak i czytelność brył (cavity shader).

 

Popełniłem właśnie najmniejszy feature request w historii blendera. ;) Mały float duża różnica. Podgląd Pointiness teraz będzie ustawiony na neutralny szary (a nie czarny) dzięki czemu nie będzie rozwalał wyglądu materiałów w material preview. Będzie w 2.78a

https://developer.blender.org/rB15e756c5841db71d1b0c308f0b9c12e468f137bd

Napisano

Bardzo ciekawy wątek znalazłem na Blender Artist (po miesiącu - Rice dałeś info tutaj o tym ?)

https://blenderartists.org/forum/showthread.php?405772-Polypaint-in-Blender!-Its-happening-D

Dopiero wczoraj znalazłem gdy szukałem właśnie co się dzieje z GSOC 2016 i z nowym vertex paint.

A teraz testuję i jest miodzio!

 

@Monio

ehh chciałbym żeby można było mniejszym nakładem uzyskać to samo co w zetce mówię o detail sculpcie, podobne efekty dzisiaj to tylko b. mocny komp i zagęszczenie siatki do ok 65 mln tris jak tutaj

Napisano

tak dawałem,

 

Idaho jeżeli chcesz mieć te 64mil czy nawet 200mil które jakiś czas temu nawet działało to musisz mieć dobrze działający multiress. Ten multiress co jest teraz do niczego sie nie nadaje więc podobno trzeba go całkowicie usunąć i zrobić od nowa. Przy tym co teraz dzieje się w fundacji nikt z "core devu" tego nie tknie. Jakby ładnie poprosić to być może taki Nathan dałby radę. Od vertex paintu do sculptu wcale nie taka daleka droga ale to ciężki temat.

Napisano

Idaho- Błędna droga imho. Narzędzia poszły do przodu, takie rzeźbienie mikro-detali to strata czasu i zasobów. Da się to uzyskać dużo łatwiej... Teksturując. Wyjątkiem jest robienie modeli aktorów digital double, wtedy potrzebujesz mieć perfekcyjną synchronizacji modelu z teksą.

 

Popatrz jakie ludzie robią rzeczy w Painterze, na normalce wypalone tylko średniej wielkości detale i detale kierunkowe jak zmarszczki mimiczne. Wszystko inne robione już na texie. Ogarniasz sobie zestaw łatek z detalami skóry, projekcja z Tri-Planara, szybko pędzlujesz maski dla odpowiednich stref na ryju. Potem jeszcze trochę zabawy w poprawienie drobnych zmarszczek mimicznych za pomcą alfek, ręcznie robisz pieprzyki i unikatowe detale. Painter pozwala teraz na eksport tektur 8K, w praktyce to parę razy więcej informacji niż możesz uzyskać wypalając obiekt 65 milionów (bake rozmywa detal). Dużo wydajniej, szybciej, łatwiej.

Napisano

Możecie zobaczyć jak wam chodzi wersja standalone z linka

http://stephaneginier.com/archive/standalone/

 

po prawej w zakładce topology jest coś takiego jak multiresolution. Ciekawe czy dałoby rade przenieść tego multiressa do blendera. Kod jest otwarty ten gość jest nawet chętny do pomocy żeby to przeportować. W ogóle chcielibyśmy coś takiego czy są lepsze technologie? :P

Napisano

Nie dałoby się. To nie są rzeczy które da się po prostu przekopiować. Na pewno gość inaczej tworzy struktury danych niż te które są w blenderze, inaczej komunikuje się z viewportem, to wszystko jeszcze musi być spasowane z silnikiem pędzli. Trzeba by to było napisać od zera, trochę tylko się wzorując na pewnych aspektach.

 

Wniosek jest jasny. Potrzebujemy więcej hajsu, developerów i lepiej samo-organizującego się community. ;)

Napisano

Raul Fernandez bardziej w środowisku blendera znany pod pseudonimem farsthary. Jakiś czas temu zakończył współpracę z ukraińskim? 3dcoatem i udaje że pracuje w web developmencie ;

https://www.linkedin.com/in/raul-fernandez-hernandez-810627102

Podejrzewam że ma jakaś klauzulę i nie może pracować w 3d sculptcie ale ciekawe czy fundacja by go nie zatrudniła. On by dał rade. Ton szukał jakiś czas temu fachowców.

Napisano

CUDAToolkit 8.0 oficjalnie wydany. Brecht zafiksował problemy Cyclesa, patch już w masterze. Teraz bez zastanowienia można inwestować w karty 10x0 do renderingu. Zapier*alają aż miło! :) http://developer.blender.org/D2269

 

Tak wspomnę tylko że to wszystko jeszcze na "starej" architekturze dostosowanej pod Fermi/Kepler. Miejmy nadzieję gdzieś w przyszłym roku rozpoczną się prace nad prawilnym kernel spitem (nie tylko pod wybrane karty AMD). Wtedy rendering GPU może przyśpieszyć dosyć znacząco.

 

Dodajcie do powyższych tą masę patchy nad którymi teraz pracują, na czele z Denoiserem i bardziej poprawnymi fizycznymi materiałami. Robi się co raz ciekawiej. :)

Napisano

@rice, Farsthary pewnie dałby radę, ale on ostatnie linijki kodu dodawał do blendera gdzieś w 2011 r., więc raczej zlał już temat - no niestety informatycy z Kuby uciekają za kasą tak samo jak lekarze z Polski do np. Szwecji. Kwestia czy Tona byłoby stać ;) Realnie to Nicholas Bishop mógłby się zająć tematem.

Napisano (edytowane)

Dopiero trzeci raz starasz sie dogryzc mi w ten sam sposob. W przeciagu dwoch lat. Nie rozwijasz sie ¯\_(ツ)_/¯.

 

W koncu coz mogloby byc lepszego po otwarciu max3d jak artystyczne wielokropki dziadka3d przy kazdej animacji, surowa analiza osiagniec Platige Image piora mistrza nordena a na deser porcja wysmienitego dowcipu Borisa w dziale Blendera, po ktorej musze sobie oczy rumiankiem przemywac bo puchna od wylanych ze smiechu lez.

(daruje sobie dalsze odpowiedzi zeby nie zasyfiac watku bardziej. Czas na mala przerwe od tych dobroci - przypomnialem sobie o opcji ignorowania uzytkownikow.)

 

Tymczasem - zapowiedzieli 2.78a. Tradycji stanie sie zadosc ;)

Edytowane przez Nezumi
Napisano

Sporo rzeczy przy okazji 2.8 slyszalem ze chca od nowa robic zupelnie. Juz sam plan viewportu jest mega ambitny a jeszcze cale czasteczki, UI przy okazji i diabli wiedza co jeszcze.. Mam nadzieje, ze nie beda mieli zbyt ambitnych planow bo jednak wolalbym mniej nowosci za to dopieszczonych niz pozaczynane i niedorobione ficzery w duzej ilosci.

Napisano (edytowane)

Już zrezygnowali ze zbyt ambitnych rzeczy. W 2.8 nie będzie object nodes i nodowych particli. Lukas Tonne chyba w ogóle zrezygnował z develomentu blendera. Trochę szkoda ale z drugiej strony będziemy mieli gotowe 2.8 jakoś o połowę szybciej a team będzie miał więcej czasu na dobry przyszłościowy design, może TAK ambitne rzeczy trzeba zostawić na blendera 3.0.

 

But fear not. Blender ma świetne API które pozwala na uzyskanie takich rzeczy:

Edytowane przez Monio
Napisano
W 2.8 nie będzie object nodes i nodowych particli.

Jak tylko woda zacznie przypominac wode a nie gluty jakies bedzie git. A ze zwyklych rzeczy to przydalyby mi sie losowe przesuniecia/obroty/skalowanie w array modyfikatorze - widzialem ze jakos dalo sie na nodach to osiagnac ale bylo to rownie wygodne jak nawlekanie igly w rekawiczkach z jednym palcem. Przy zgaszonym swietle. Stopami.

A taka opcja bardzo by pomogla - suwaczkami moznaby szybko smignac plotek modelujac jedna sztachetke. Z jednej ksiazki mozna smignac sterte nierowna ksiazek czy co tam sie komu przysni.

Napisano
Jak tylko woda zacznie przypominac wode a nie gluty jakies bedzie git. A ze zwyklych rzeczy to przydalyby mi sie losowe przesuniecia/obroty/skalowanie w array modyfikatorze - widzialem ze jakos dalo sie na nodach to osiagnac ale bylo to rownie wygodne jak nawlekanie igly w rekawiczkach z jednym palcem. Przy zgaszonym swietle. Stopami.

A taka opcja bardzo by pomogla - suwaczkami moznaby szybko smignac plotek modelujac jedna sztachetke. Z jednej ksiazki mozna smignac sterte nierowna ksiazek czy co tam sie komu przysni.

 

ej gdzieś kiedyś widziałem noise modyfikator do array'a ale nie wiem co się ztym stało ;x

Napisano

Vr okazuje byc bardziej przyszlosciowy niz mi sie wydawalo. Nie cieszy mnie to. Coraz wieksza izolacja ludzkosci od otaczajacego swiata bedzie w skutkach tragiczna.

Napisano

No wlasnie wmawia nam sie ze matrixa potrzebujemy. Jest to idealny sposob na zarabianie pieniedzy. Sprzeda sie ludziom "informacje" w cenie autentycznie istniejacych przedmiotow/urzadzen jak rowniez wirtualne uslugi. Najbardziej klarowny przyklad to telewizor ktory bedziemy ogladac w vr zamiast miec taki sam w domu. Stajemy sie nie wrazliwi na przestroge ktora niosl matrix czy surogaci. Nie kupie tego gowna chocby ni wiem co.

Napisano

A tam, dupa. Naoglądali się filmów i fantazjują o wyalienowaniu przez VR. tym czasem nawet telewizja 3d się nie przyjęła, telewizory znikły z rynku, bo nikomu się nie chce siedzieć w okularach durnych, żeby poznać dalsze perypetie Maciusia z klanu. To komu się będzie chciało zakładać jeszcze większe okulary do VR. Pewnie tylko czasem, żeby w coś świetnie pograć - bo to ma sens, ale matrix to to nie jest i nie będzie.

 

Tak na prawdę trudno powiedzieć co się przyjmie, a co nie. Google glass przepadło, a rozszerzona rzeczywistość służy do łapania pokemonów. Zdawało się, że technologia zawojuje świat, a zawojowała mobilne gry.

 

A Musk to niby ogarnięty facet, a o tej symulacji to tak pieprzy, jak potłuczony. Nigdy chyba nie miał do czynienia z grafiką 3d, bo jak by miał, i musiał się szczypać z teksturami w najprostszej scenie, żeby się do Vramu zmieściły, to by się inaczej patrzył na rzeczywistość. Nigdy nie czekał na render, jak ustawił duże samplowanie (fotony? :) ). Niech spróbuje sobie ustawić symulacje z dokładnością do Długości Planca, a FPS z dokładnością do Czasu Planca, samplowanie na ilość fotonów produkowaną przez słońce i potem F12 i powodzenia.

 

W rzeczywistości rzeczywistej nigdzie nie widać LOD-ów, ani chetów (łamania praw fizyki, czy normalmap) we wszechświecie, więc albo jest w całości symulowany, od pojedynczego fotonu, do granic widzialnego wszechświata, albo wcale. W tym pierwszym przypadku, prawdziwy, pierwszy wszechświat musiał by być nieskończenie bardziej skomplikowany, żeby jakaś materia, czy jakieś fotony mogły zbudować pamięć i procesor, który w jakimś możliwym czasie może zasymulować całą materię i wszystkie fotony z naszego wszechświata.

 

nie ma nic strasznego w VR, poza strasznie zajebistymi grami - na które osobiście czekam

Napisano

Telewizory 3D mają się jak najlepiej. Sam niedawno kupiłem. Telewizja na razie się nie przyjęła, bo powoli rozwija się technologia telewizji 3D bez okularów. Są już w sprzedaży pierwsze modele. Po za tym mamy teraz na świecie taki idiotyczny trend kapitalistyczny, że żeby być bogatym, trzeba jak najwięcej oszczędzać. Więc oszczędza się na jakości, na płacach, na ilości itd. Między innymi ktoś doszedł do wniosku, że po co tworzyć nadajniki 3D, skoro nie zarobi się na tym więcej niż na 2D.

A co do łamania praw fizyki, przejedź się do Karpacza. jest tam jedno miejsce, gdzie prawa fizyki są zakłócone. Na własne oczy widziałem, jak mój samochód na luzie toczył się pod górę. Nawet woda płynie tam pod górę. W Karpaczu każdy wskaże Ci to miejsce :)

Napisano

Nie. Proszę:

 

http://www.karpacz.pl/miejsce-anomalii-grawitacyjnej/at

 

Na własne oczy to widziałem. Są teorie, że to złudzenie optyczne. Że tam kształt terenu wygląda tak, że jedzie w dół, a wygląda jak pod górę. Tylko, że oczy można oszukać, ale błędnika nie. Kilka razy się przeszedłem tam i z powrotem. WYRAŹNIE czułem gdzie jest góra a gdzie dół. Po za tym jedziesz dłuższą drogą i ona ma cały czas podobne nachylenie, a anomalia istnieje tylko na pewnym odcinku. Przed nim i za nim nie widać, żeby droga zmieniała nachylenie. Jedynie jest zakręt z jednej strony

 

Nawiasem mówiąc to jest miejsce znane chyba na całym świecie. Aż się dziwię, że nie słyszałeś :)

Napisano

Na własne oczy to widziałem. Są teorie, że to złudzenie optyczne.

No właśnie sam sobie odpowiedziałeś ;) jest to złudzenie optyczne. Twój mózg robić cię w konia

Zresztą nie tylko w Polsce są takie miejsca.

 

Tu masz wyjaśnione jak to działa

 

Co to praw fizyki to przykro mi ale są one bezwzględne :P

Napisano (edytowane)

Ale pamiętaj, że tylko wybraniec może wyjść z Matrixa :D

W ogóle warto się wybrać do Karpacza. Przejechać wyciągiem na Kopę, stamtąd piechotką na Śnieżkę (na Śnieżce jest restauracja, a w niej najlepszy żurek na świecie), wybrać do kaplicy czaszek (Cała kaplica zbudowana z ludzkich kości), do świątyni WANG zbudowanej z łodzi wikingów, przejechać Kolorową itp. Jest sporo atrakcji.

 

- - - Updated - - -

 

Doczytaj mojego posta do końca. Oczy można oszukać. Błędnika nie. Po za tym to, co pokazałeś to nie jest wytłumaczenie, tylko kolejna teoria. Oni mierzyli teodolitem. Myślisz, że grawitacja wpływa na samochody, a na oczko poziomicy w teodolicie nie? Przeczytaj też to, co tam jest napisane na tej stronie z Karpacza. Były robione pomiary grawitacji. Po za tym błędnik zawsze mówi prawdę. Jak patrzysz na drogę z daleka, może to się wydawać dziwne, Ale jak stoisz na drodze i się nie rozglądasz, NIE masz punktu odniesienia, który mógł by Cię wprowadzić w błąd. Stojąc na płaskiej powierzchni, od razu to wyczuwasz. Stojąc na pochyłej, od razu widzisz, gdzie jest wyżej.

 

No dobra. Nie róbmy Off-topa. To i tak nie ma znaczenia. Matrix nas trzyma i nie puści :D

Edytowane przez Ajgor
Napisano

"błędnik zawsze mówi prawdę" sama jego nazwa już temu przeczy :D

Twierdzisz że tam jest inna grawitacja niż na całej ziemi ?

Nie chcę tu podważać niczyjej teorii, ale do puki ktoś nie przedstawi mi naukowych dowodów to takie rzeczy będę wkładał między bajki.

Swoją drogą jako iluzja na pewno ciekawe zjawisko i warte zobaczenia.

Napisano

jeśli twojego błędnika nie da się oszukać, to ciebie pewnie też nie.

Nie miałeś nigdy 'helikopterów' po alkoholu?

 

Patrz, już prędzej uwierzę, że jestem w symulacji, która jest robiona specjalnie dla mnie (ja jestem jedynym graczem) a cała reszta jest jakąś projekcją.

renderowane są dla mnie tylko te mapy, które odwiedzam. budynki do których nie wchodzę mają teksturę i normalkę cegieł i są z siatki, puste w środku, ale nie dowiem się o tym, bo jakiś algorytm sprawia, że do nich nie mam ochoty wejść. Niebo to enviromap w takiej rozdzielczości, żeby nie widzieć pikselozy z moim teleskopie 150x70, wszystkie wrażenia i internet, a także za pewne ty, jesteście symulowani. Cała wiedza jaką mam o świecie i wszystkie wspomnienia, to scenariusz, który ktoś napisał, a sama symulacja zaczęła się rano jak zadzwonił budzik, albo 15 sekund temu. Już to jest bardziej możliwe, bo możne kiedyś uda się zrobić komputer, który symuluje wrażenia jednej osoby, ale nie da się wszechświata symulować we wszechświecie, który jest równoważny, równie złożony, co ten symulowany.

 

ilu atomów potrzeba, żeby zrobić jedną bramkę logiczną, która zapisze jeden bit? Ile trzeba bitów, żeby opisać energię, prędkość, i położenie jednego atomu we wszechświecie z dokładnością do jednostek Planca? a wszystkie elektrony, energię każdego z nich, jego spin i co tam jeszcze można zapisać?

Musk trochę odleciał z tym szacowaniem prawdopodobieństwa symulacji, jak filozofowie scholastyczni odlatywali w średniowieczu z obliczaniem ilości diabłów na główce od szpilki.

 

btw, błonnik nie ma pęcherzyka powietrza, wyczuwa zasadniczo przyśpieszenia przez bezwładność płynu. Bez zmysłu wzroku i innych sygnałów o postawie ciała (nacisk ziemi na pięty, ciśnienie krwi odczuwane w twarzy itp) jest o dupę rozbić.

 

O Karpaczu wikipedia pisze krótko, złudzenie (błędnik swoje, oczy swoje). Niedaleko mam górę Żar, która też jest "magiczną górką" ale ja tam nigdy niczego dziwnego nie widziałem, może Beskid Żywiecki chiał mieć swoją magiczną górkę i podrobili nieudolnie Karpacza.

Napisano

Oczywiście, że po alkoholu miałem. Mało tego. Kiedyś po alkoholu oparłem się o framugę drzwi i szukałem włącznika światła. Ojciec zapalił światło i okazało się, że leżę na progu i szukam po podłodze :D Kirunki mi się całkiem poprzestawiały. Rzecz w tym, że samochodem w Karpaczu nie jeździłem po pijaku.

Na prostą matematykę... Jeśli droga idzie w dół, to żeby Tobie wydawało się, że idzie w górę. MUSISZ stać na niej odchylony od pionu dokładnie o dwukrotną wartość jej odchylenia. Czyli jeśli droga jest nachylona w dół o 10 stopni, żeby Ci się wydawało, że idzie w górę, MUSISZ stać odchylony od pionu o 20 stopni. Wybacz, ale takie coś NATYCHMIAST byś odczuł. Zakładając, że udało by Ci się ustać na nogach i byś się nie przewrócił.

Uwierz mi. 30 lat pracowałem w kopalni, gdzie idąc chodnikiem nie masz w ogóle ŻADNEGO odniesienia. Czy chodnik idzie w dół, czy w górę, czy płasko, zawsze wygląda identycznie. A mimo to zawsze wiadomo, w którą stronę jest nachylony. BA!! Mało tego. Jak zgasisz światło w kopalni, robi się ciemno. I nie mówię o takiej ciemności jak w domu w nocy, tylko NA PRAWDĘ IDEALNIE CIEMNO. Jak na totalnie czarnym ekranie. Nie widać własnej dłoni z odległości centymetra. I nawet w takiej ciemności jesteś w stanie wyczuć nachylenie chodnika. Wystarczy kilka stopni nachylenia, żeby wiedzieć. Błędnik to na prawdę precyzyjne urządzenie, i dopóki go nie zakłócisz na przykład alkoholem, pokaże Ci prawdę.

Napisano

Musk trochę odleciał z tym szacowaniem prawdopodobieństwa symulacji, jak filozofowie scholastyczni odlatywali w średniowieczu z obliczaniem ilości diabłów na główce od szpilki.

 

Musk sam tego nie wymyślił. Polecam ciekawą dyskusję na ten temat:

 

 

i w formie bardziej rozrywkowej:

 

[video=youtube;L-aRFDlQ2M0]

Napisano

http://ciekawamedycyna.blogspot.com/2012/03/seria-ucho-bednik.html

 

Działa tak samo tylko nie ma pęcherzyków powietrza, za to są inne "czujniki".

 

W tym przypadku musisz być jednak pewien 100%, że twój zmysł wzroku jest nieomylny. Dopiero fakt, że zmysł wzroku i poczucie równowagi nie są oszukiwane może potwierdzić teorię o anomalii. W mniejszym lub większym stopniu wszyscy się zgadzają, że poczucia równowagi nie da się oszukać, to co do wzroku nie można mieć żadnego zaufania. Co w rezultacie daje logiczny wynik nie potwierdzający teorii anomalii, a raczej fakt złudzenia optycznego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności