Skocz do zawartości

Blender - NEWS oraz dyskusje


n-pigeon

Rekomendowane odpowiedzi

19 minutes ago, mrys said:

Kochany, za dwa lata, to industry będzie przechodziło na nowego Pythona i znajdą grafiti: Tu byłem 😄

Podpisano blender
- znasz jakiegoś blendera?
- no Żona nim smoothie robi 🙂 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak swoja drogą w rogu mojego ekranu, obok kilku blenderów różnych wersji (bo jeden robi lepiej to a inny tamto) mieszka sobie to (+ dongle w slocie USB 🙂 ) :
image.png.9fe372bf0244af087fcfc2f795955855.png I szczerze powiedziawszy nie wiem czy to sentyment czy starość, ale to był soft.... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awww.. Wspominam XSI z sentymentem, jak jedna moja ex 😄
Szkoda ze akurat kupila go firma ktora miala juz dwa podobne softy i zabila konkurencje 😞 Jak kiedys ktos ubije ZBrusha to rzuce tym wszystkim w cholere i zostane aptekarzem.

A co do Blendera to zawsze beda mogli powiedziec ze ZNOWU jako pierwsi przecierali szlaki a cala reszta od nich skopiowala. Alex Alvarez z Gnomona kiedys rzucil taki pomysl na streamie, ze moze wlasnie taka bedzie rola Blendera - poligon na ktorym sie testuje rzeczy, ktore pozniej, dopracowane, wybiorczo, dodaje sie do komercyjnych softow.

Oni tak dziwnych wyborow dokonuja, ze mimo, ze juz nie uzywam Blendka to fascynuje mnie... chyba nawet bardziej XD
Ten motyw, ze najpierw daja jakiemus kolesiowi grant zeby usprawnial Cycles, pare miesiecy pozniej przepisuja silnik od nowa bo tak sie im uwidzialo. Efekt przepisania jest szybszy, ale wciaz wolniejszy od takiego LuxCore'a... Pod koniec zeszlego roku odtrabili ze dodali kaustyke do cyclesa - co prawda wygladala jak kupa i wywalala Blendera co drugi klik, ale jest! Czy ja usprawaniaja, zeby byl to uzywalny feature? Nie interesowalem sie, ale zgaduje ze nie, bo by askNK zrobil pietnascie filmikow o tym. Jak oni tam pracuja w ogole? Zaczynaja cos, nie koncza, potem wracaja do tego albo i nie... To jest taki piekny car crash w zwolnionym tempie ze nie moge oderwac oczu. A caly ten cyrk za jedyne 2 miliony dolcow na rok. Chyba sam wysle jakas kase, obserwowanie tego jest lepsze od Netfliksa.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mają w ogóle pojęcie czym jest VFX Reference Platform? VFX Reference Platform ma ten problem, że nie aktualizuje na bieżąco wersji Pythona, siedząc prawie trzy lata na starej, niewspieranej wersji. Tylko tutaj się rozbija kwestia wspierania tego standardu, reszta bibliotek jest na bieżąco wspierana (OpenSubdiv, EXR itd.). Co się stanie po takim ogłoszeniu? NIC. Ludzie i studia mają dalej swoje pipeline'y, wszystko będzie dalej działać, będzie można wymieniać się danymi pomiędzy oprogramowaniem bez problemu. 

@Nezumi

Cytat

Jest cos typowo komunistycznego w tym projekcie. Na zewnatrz wychwalaja community, wewnatrz sami podejmuja decyzje zgodnie ze swoim widzimisie i maja gleboko w dupie co community sadzi.

Zapytano się community, tylko jedno studio odpowiedziało. Ten temat wraca co roku. Twierdzisz, że projekt jest komunistyczny? Jeśli chciałbyś oddać go społeczności, aby rządziła projektem, wówczas z czym mielibyśmy do czynienia? xD Ktoś decyzje musi podejmować, a opiekunem projektu jest fundacja, temat był dyskutowany ze społecznością, ale obudziło się paru krnąbrnych co nawet w VFX nie pracują ale przeczytali, że VFX reference platform jest INDUSTRY STANDARD i już panika, że Blender "nie będzie" industry standardem xD

Cytat

To sa ponad DWA MILIONY DOLAROW ROCZNIE

Fundacja co roku daje sprawozdania na co wydaje pieniądze, polecam przeczytać, a nie mądrzyć się.
https://download.blender.org/institute/blender-annual-report-2020-v1.pdf

Cytat

I siedzi tam 12 kolesi

W Chaos Czech siedzi ponad 20 osób, ponad 20 osób tylko nad samym rendererem, Coroną. W Instytucie te parę osób siedzi nad: modułami modelowania, teksturowania, shaderami, animacji, VFX, VSE, Grease Pencilem, Eevee, Cyclesem, całym core, i resztą i do tego na bieżąco bugfixują i odpowiadają na pytania, a całość jest przejrzysta i transparentna - można sprawdzić co kto robi i w jakiej ilości. Porównajmy to do innych otwartych narzędzi albo do komercyjnych. Ogrom zmian jakie dają ci programiści jest nieporównywalna z czymkolwiek co widzimi, zwłaszcza jak na tak mały team i community które również dodaje kod.

Cytat

Ten motyw, ze najpierw daja jakiemus kolesiowi grant zeby usprawnial Cycles, pare miesiecy pozniej przepisuja silnik od nowa bo tak sie im uwidzialo.

A co tutaj koliduje? Grant dostał Kevin Dietrich - pracował nad API Cyclesa. Żadna praca nie została utracona bo są to oddzielne moduły, a sam Cycles nie został napisany od nowa, a jego kluczowe komponenty. I co miało im się uwidzieć, jeśli usprawnili silnik do najnowszych standardów, pozwalając na implementację nowych funkcji i przyspieszenie samego silnika?

Cytat

Pod koniec zeszlego roku odtrabili ze dodali kaustyke do cyclesa - co prawda wygladala jak kupa i wywalala Blendera co drugi klik

W której wiadomości to jest bo nie kojarzę? Kaustyka została dodana przez programistę z facebooka, na razie jest to oddzielny branch, w fazie testowej. Jak zostanie dodany do mastera to wówczas można rozmawiać o działaniu tej funkcji. Zapominacie o tym, że przez otwartość projektu macie dostęp do wszystkich funkcji, które nie służą do produkcji!
 

Edytowane przez jacek07g
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacek07gDzieki za wyjasnienie wszystkiego.
To, ze ja sie nie znam to wiem ale otwarles mi oczy na fakt, ze kolesie od Houdiniego, Mayi, Mari tez sie nie znaja. I wszyscy co twierdza, ze to zly ruch tez nie wiedza co mowia.
Troche mnie zastanawia jak to jest, ze Ty znasz wszystkich co sie wypowiedzieli negatywnie i wiesz gdzie pracuja - nie w VFX. Ale zostawmy to.
Pozwol, ze bez odnoszenia sie punkt po punkcie przyznam ci racje. Bedzie szybciej.

Czyli jest super, Blender kontynuuje swoj nieprzerwany marsz ku totalnej dominacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że też się nie znam dodam swoje trzy grosze. Zerknąłem na stronę VFX https://vfxplatform.com/ . No i widzę, że CY2022 (czyli plan na 2022) mówi: "Software providers should now use CY2022 as the build target for all new major releases". A CY 2022 przewiduje stosowanie Pythona 3.9.x (czyli jedna wersja w tył). To nie jest archaiczna wersja sprzed trzech lat tylko z 2020.  

To, że duże studia nie rzucają się na najnowsze wersje jak szczerbaty na suchary, tylko jadą na wcześniejszych, sprawdzonych (zwłaszcza w projektach, które są kontynuacją i trudno w połowie ryzykować zmiany w oprogramowaniu) jest faktem znanym i dość oczywistym. Tym bardziej ruch Blendera  na rzecz zerwania kompatybilności z reszta branży wydaje się bez sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem skupianie się na VFX to jest największy błąd jeśli chodzi o rozwój Blendera, ta branża jest zdominowana przez komercyjne oprogramowanie i fundacja nigdy nie będzie w stanie na bieżąco rozwijać skomplikowane narzędzia (do symulacji, riggowania itd.), które są w posiadaniu wielkich studiów. Ale z drugiej strony nikt nie powiedział, że Blender ma być konkurencją do Houdiniego i być głównym narzędziem ILM albo Wety - zawsze jest dużo miejsca dla małych i średnich produkcji. Inny problem to licencja, która mocno blokuje bezpośrednie użycie komercyjnych narzędzi.
Oczywiście rozwój w tym kierunku napędza też inne równolegle.

 

Cytat

To, że duże studia nie rzucają się na najnowsze wersje jak szczerbaty na suchary, tylko jadą na wcześniejszych, sprawdzonych (zwłaszcza w projektach, które są kontynuacją i trudno w połowie ryzykować zmiany w oprogramowaniu) jest faktem znanym i dość oczywistym. Tym bardziej ruch Blendera  na rzecz zerwania kompatybilności z reszta branży wydaje się bez sensu...

Tak jak pisałem, ten temat powracał co roku, i w 2021 to była wersja 3.7 która była przestarzała o 2,5 roku. Polecam poczytać dyskusje devów, część była przeciw odrzuceniu, np. Brecht Van Lommel, czyli twórca Cyclesa, ten który odszedł z Fundacji do Solid Angle, a gdy Autodesk przejął studio - od wrócił do Blendera. Przy czym stwierdzili, że utrata na kompatybilności Pythona jest w praktyce mało istotna. 

Przypomniał mi się temat sprzed bodajże 15 lat jak ludzie tutaj na tym forum wystraszyli się gdy w Blenderze usunięto oddzielny tryb do UVkowania, i połączono z trybem Edit - obecnie już nikt o tym nawet nie pamięta. Nie jest to ta sama waga co VFX Platform Reference, jednak tutaj jest też podobnie jeśli chodzi o strach.

A jeśli chodzi o słuchanie community to tylko powiem, że ludzie się wkurzyli że Blender Studio (jednostka obok Insytutu i Fundacji) robi ciągle stylizowane filmy. No i twórcy posłuchali i w tym roku będzie film opisywany jako "A high-visual-impact, action-packed 2-minutes-long animation inspired by the game cinematics and realtime demos formats."
Także spodziewajcie się jeszcze bardziej przybliżenia do tego mitycznego INDUSTRY STANDARD, bo w końcu robią fotorealistyczną animację, a więc programiści będą musieli trochę usiąść nad tematem Color Managmentu, Compositingu i wielu innych 😉
Co jeszcze w 2022? Oprócz real-time'owego compositingu w viewportcie, to oddzielny tryb do retopologii, przebudowa sculpt mode'u, lepszy asset browser, duzo nowości w Cyclesie, Eevee 2.0 z Vulcanem i Ray Tracingiem i wiele innych 🙂

  • Like 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacek07g napisał:

Także spodziewajcie się jeszcze bardziej przybliżenia do tego mitycznego INDUSTRY STANDARD, bo w końcu robią fotorealistyczną animację, a więc programiści będą musieli trochę usiąść nad tematem Color Managmentu, Compositingu i wielu innych 😉
Co jeszcze w 2022? Oprócz real-time'owego compositingu w viewportcie, to oddzielny tryb do retopologii, przebudowa sculpt mode'u, lepszy asset browser, duzo nowości w Cyclesie, Eevee 2.0 z Vulcanem i Ray Tracingiem i wiele innych 🙂

Fajnie. Tylko że po drodze zapewne skopią kilka innych rzeczy. W wersji 2.92 np. drastycznie spadła wydajność w trybie texture paint. Lagi były tak potężne, że nie dało się pracować. Poprawiali to przez kilka wersji - w 3.0 jest już OK, chociaż mam wrażenie, że jednak nie tak jak w 2.91 (ale to może być tylko wrażenie). Export UV Layout dla UDIMów (czyli każdy do osobnego pliku) też przerastał możliwości developerskiego teamu Blendera. NIE WIEM jak jest teraz, bo używam zrobionego przez znajomego plugina - zajęło mu to może z godzinę i w dodatku oparł się istniejącym kodzie exportera UV, dodając ze dwie linijki. Do tego dochodzą ustawiczne zmiany w skrótach klawiszowych, oczywiście w żaden sposób nie anonsowane w filmikach z cyklu "new incredible feature".  W dodatku, jako że całego potencjału Blendera nie wykorzystuję, więc pewnych niedociągnięć pewnie nawet nie widzę.

Mam nieodparte wrażenie, że devovie nie używają Blendera do tworzenia czegokolwiek tylko go developują i ew. robią krótkie filmiki co to on nie potrafi. A część błędów ciągnie się już od bardzo długiego czasu. Osobiście wolałbym żeby najpierw poprawili to, co działa nie do końca dobrze, trzymali się ustalonej klawiszologii a potem dopiero siadali nad nowymi możliwościami.

Co nie znaczy, że go nie lubię 🙂 Z narzędzi, których używałem siadł mi najbardziej (może poza XSI, bo to w ogóle extraklasa była IMO - jak widzę geometry node w B to mam wrażenie, że ktoś zajumał ICE z XSI 🙂 )

PS:

Przypomniał mi się jeszcze jeden kwiatek - nagła zmiana sposobu korzystania z Knife project. Na o wiele, moim zdaniem, gorszy.

 

Edytowane przez mrys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacek07g  a Ty wiesz po co jest VFX platform i jak w ogóle funkcjonuje VFX? Jesteś na jakimś zaciągu w Blender Foundation, rejestrując specjalnie konto 5 godzin temu dla odpowiedzi w tym temacie, chcesz ratować katastrofę wizerunkową BF🙂 ?

VFX i animacja, to jedne z dziedzin, gdzie potencjalnie blender może zaistnieć. Ton ogłosił dwa lata temu, że blender będzie zgodny ze standardami w branży i dodatkowo powstanie wersja LTS. Zgarnął kasę od inwestorów indywidualnych i firm i dziś się z tego wycofuje. Może powinien te granty również zwrócić. Wszystkie programy VFX są cofnięte o kilka lat z pythonem i bibliotekami, bo mają dawać gwarancję niezawodności i dotrzymania deadline'ów. Ktoś kto podejmował w BF decyzję dwa lata temu myślał, że będzie działał na eksperymentalnych repo? Wszystkie softy VFX są zgodne z VFX platform, nie tylko Houdini, Maya, ale też produkty foundry z Nukem na czele. Wygląda więc na to, że Ton zmarnował dwa lata pracy wielu ludzi ( 12 🙂 )

Red Hat zrobił zamieszanie z Cent OS i teraz wszyscy się zastanawiają, które distro będzie następca - efekt jest taki, że wszystko jeszcze bardziej się opóźni - nowy python itd.

Jak jesteś taki przekonany, że łatwo skonfigurować stację i pipeline na różnych wersjach pythona i bibliotek to życzę powodzenia.

Poza tym, blender czerpie pełnymi garściami z dobrodziejstwa industry, które tworzy rozwiązania open source, OSL, Alembic, OpenColorio itd.,  z USD na czele. Takie gadanie, że branża jest zamknięta na opensource jest nieprawdziwa.

Używam blendera długie lata, wspierając jego rozwój i mu kibicując, ale nikt nie lubi być robiony w balona. Czego tu bronić? Co da Ci najnowszy python? Poza tym, nie zauważyłem, żeby w tym temacie coś było konsultowane.

Edytowane przez alex3d
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od większej wersji, czyli 2.80 zmieniono bodajże tylko jeden skrót klawiszowy -  "Merge" z CTRL + M na klawisz M. Skróty klawiszowe zawsze wyświetlają się w wyszukiwarce, po wpisaniu funkcji.

 

Cytat

Mam nieodparte wrażenie, że devovie nie używają Blendera do tworzenia czegokolwiek

Oczywiście, że do niczego. No, oprócz ponad 16 filmów, jednej gry i paru tam drobniejszych projektów od 2006 roku 😛
Wyjaśnię jak wygląda struktura: mamy Blender Foundation jako jednostka non profit, Blender Institute jako komercyjna jednostka - zajmują się one rozwojem Blendera; jest jeszcze Blender Studio, które odpowiada za produkcję filmów i tutoriali (np. dawny Blender Cloud który teraz jest po prostu Blender Studio). Produkcja tych filmów napędza zmiany, które wynikają z potrzeb produkcyjnych Studia.

 

Cytat

Jesteś na jakimś zaciągu w Blender Foundation, rejestrując specjalnie konto 5 godzin temu dla odpowiedzi w tym temacie

Tak, dostaję bezpośrednio od Tona tę roczną rezerwę 145 tys. €.
Mam stare konto od 10 lat, do którego nie da się zresetować hasła, także wybacz, ale ten ad personam jest nie trafiony. Nie muszę ratować wizerunku Blendera bo mam to gdzieś, prostuje zwyczajnie kłamstwa, manipulacje i nadinterpretacje. Ja zaczynałem swoją przygodę z Blenderem 15 lat temu, potem Max, i znowu Blender. Oba programy są warte uwagi, ale Max nie rozwija się i nie odświeża swojego core'u przez co jest starym trupem.

 

Cytat

ratować katastrofę wizerunkową BF

Powiedziała jedna osoba. Ah no i te jeszcze 5-10 pod postem. Tylko jedno studio odezwało się, że może trochę być to problematyczne, a inne studia typu Ubisoft Anim Studio, Wizart, Khara i inne zainteresowane są w kontakcie z Fundacją bo w końcu ją finansują. Gdyby był z tym większy problemy - Fundacja dalej by ciągnęła na tym starym Pythonie.
 

Cytat

Jak jesteś taki przekonany, że łatwo skonfigurować stację i pipeline na różnych wersjach pythona i bibliotek to życzę powodzenia.

Wg programistów to tak, nawet tych przeciwnych odrzuceniu VFX Platform.
Ja przypominam tylko, że jedyną różnicą będzie tylko wsparcie dla najnowszego Pythona, reszta bibliotek jest na bieżąco aktualizowana. Blender jest zgodny z VFX Platform (oprócz tylko jednej sprawy), panikujecie bez potrzeby, jakby się zawalił cały świat. Produkcje będą dalej powstawać, jeśli będą jakieś problemy to da się je rozwiązać, bo większe studia i tak mają devów do samego ogarniania i spięcia pipeline'u.

 

Cytat

Takie gadanie, że branża jest zamknięta na opensource jest nieprawdziwa.

Do tego nie chcę się nawet odnosić bo nawet takiej tezy nie postawiłem.

 

Cytat

 Co da Ci najnowszy python?

Mnie nic, devom da więcej korzyści niż trzymanie starszych wersji. Zapytaj się o szczegóły na devtalk.blender.org, są to sprawy których ani ja ani ty nie zrozumiemy. Tylko bez obelg o komunizm bo to jednak niski poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jacek07g napisał:

Zapytaj się o szczegóły na devtalk.blender.org, są to sprawy których ani ja ani ty nie zrozumiemy. Tylko bez obelg o komunizm bo to

Z tym niezrozumieniem to mów za siebie.

5 minut temu, jacek07g napisał:

Wg programistów to tak, nawet tych przeciwnych odrzuceniu VFX Platform.
Ja przypominam tylko, że jedyną różnicą będzie tylko wsparcie dla najnowszego Pythona, reszta bibliotek jest na bieżąco aktualizowana. Blender jest zgodny z VFX Platform (oprócz tylko jednej sprawy), panikujecie bez potrzeby, jakby się zawalił cały świat. Produkcje będą dalej powstawać, jeśli będą jakieś problemy to da się je rozwiązać, bo większe studia i tak mają devów do samego ogarniania i spięcia pipeline'u.

Nie wiesz o czym mówisz i wypowiadasz straszne herezje na poziomie bardzo dużej ogólności.

Powiem Ci jak to będzie wyglądało. Ton straci autorytet przez takie głupie ruchy. Jest bardzo dużo krytycznych opinii w kwestii vfx platform. Tangent Animation uwaliło na blenderze całą firmę, mimo ładowania kasy w BF sami musieli grzebać przy Cyclesie, bo CyclesX pojawił się dopiero po 10 latach. W ogóle blender ciągle jest niekompatybilny. Następnie Ton przestanie otrzymywać kasę i znów będzie zatrudniał dwóch devów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nie wiesz o czym mówisz i wypowiadasz straszne herezje na poziomie bardzo dużej ogólności.

Przedstawiam konkretne argumenty, w zamian nic nie dostaję. Jak to mówią, psy szczekają, karawana jedzie dalej, zobaczymy co będzie bo jak na razie NIC szczególnego oprócz sprzeciwu (dosłownie) paru ludzi.

 

Cytat

Tangent Animation uwaliło na blenderze całą firmę

W jaki sposób? Stefan Werner, programista Tanget Labs (oddziału Tanget Animation) pisał, że Blender absolutnie nie był problemem i nie zagrzebał firmy. Next Gen i Maya and the Three były wykonane w Blenderze i w oparciu o zmodyfikowanego Cyclesa. Obie produkcje wyszły. Netflix nie chciał finansować kolejnych projektów - firma pada.
Równie dobrze możemy pisać o Rhythm & Hues Studios i Blue Sky że pogrzebało ich Houdini/Maya i cokolwiek na czym pracowali. A w rzeczywistości w pierwszym przypadku chodziło o kasę, a w drugim to też o kasę i wykupienie przez Disneya.

Wyjaśnię ostatni raz: macie mylny pogląd na to jak powstaje oprogramowanie. Nie jest możliwe aby 12 osób + granty + community zrobiło WSZYSTKO dla WSZYSTKICH. SideFX ma ponad 100 pracowników!
Nie da się zrobić od razu wszystkiego, a jak już zaimplementujesz jedną funkcję, nadchodzi etap bugfixowania tej funkcji co zajmuje też sporo czasu. Oczekujecie high endowego oprogramowania na poziomie Majki lub Houdini. Błąd, Blender nie ma szans na konkurowanie na tego topa VFXów (obecnie). Ale rozwija się, a następny projekt będzie ciekawym egzaminem.
I jest doskonałym narzędziem dla freelancerów, małych firm, studiów. Spełnia się niesamowicie dobrze w gamedevie, archvizie, w marketingu, w concept arcie. 

 

Cytat

Jest bardzo dużo krytycznych opinii w kwestii vfx platform


Naliczyłem ~10 postów kompletnych nonejmów.
 

Cytat

W ogóle blender ciągle jest niekompatybilny.

Z czym.
 

Cytat

Następnie Ton przestanie otrzymywać kasę i znów będzie zatrudniał dwóch devów.

Główna część wpływów to kasa od Epica, Intela, NVidii, AMD, Apple itd. Zapewniam cię, że ta "KATASTROFA WIZERUNKOWA" nie wywoła cofnięcia finansowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi nawet o to, że blender ma konkurować, tylko miał szansę być częścią pipeline. 

Widzę, że łatwo oceniasz ludzi, nikt nie wie jak powstaje oprogramowanie na tym forum. 

Nie dogadamy się. Jedni tkwią w jaskini platońskiej inni w blenderowskiej 😀

Odwracasz tezy nie używając ani jednego argumentu.

Przedstawię Ci to inaczej. Masz stację graficzną, na której masz kilka softów komercyjnych, opartych na wymogach vfx platform. Do tego chciałbyś używać blendera i niestety nie możesz, bo nie da się pracować na różnych bibliotekach i pythonach - konsekwencją jest to, że rezygnujesz z blendera. 

Chciałbyś blendera dla amatorów ok, masz, on taki jest od zawsze. Miał być w perspektywie tych dwóch lat nakierowany na profesjonalistów i o tym toczy się dyskusja. Rozliczamy BF z deklaracji i działań. Jest to totalna klapa. Po dwóch latach mówią nie damy rady. Przewaliliśmy kasę na reżysera i shorty i inne pierdoły, zamiast zatrudniać 30-50 devów za tę kasę. Gość się tłumaczy, że ich jest tylko dwunastu. Apostołów też było 12 i dali radę 🙂 To wszystko wygląda niepoważnie.

Jak nie VFX i animacje to co byś chciał robić w blenderze? Równie dobrze można robić rysunki w Libre Office.

 

Edytowane przez alex3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje argument zdolny przekonac fana Blendera. Blender jest najlepszy, Ton nieomylny - to reszta swiata sie myli. Kiedys wdalbym sie w dyskusje teraz tylko mam nadzieje ze uzna, ze wygral dyskusje i sobie pojdzie.

Blender dla wielu to religia. Znajda odpowiedz na wszystko - ludzie sie rzucaja, ze nie bylo konsultacji z "community"? Nie prawda! Byla! Mowia ze to zla decyzja? Nie znaja sie! Nie umiesz czegos znalezc w nowej wersji? To jakis glupi jestes bo zmieniono tylko jeden skrot (od czasu jak zmieniono w ch...olere skrotow 😄 ). I tak dalej, ad nauseam... Dla nich wszystko jest usprawiedliwione i wina nigdy nie lezy po stronie BI.

Jak z tymi rodzicami co zawsze znajda wytlumaczenie na to, dlaczego ich dziecko ma slabe wyniki w szkole i nikt go nie lubi. A to wina systemu edukacji, to znowu pani w szkole nie umie przekazac wiedzy, idiotyczny jest caly system szkolnictwa a w ogole to sie na jej syna "uwzieli" bo mu zazdroszcza i chca sie znecac nad nim. Ta sama mantalnosc. Mozesz napisac ksiazke, probujac wyjasnic, pokazac przyklady - nie, to ty sie nie znasz i nie umiesz odpowiedziec na jego "argumenty".

I tylko sam Blender na tym cierpi. Bo to przekonanie fanow, ze wszystko jest tak dobrze jak to tylko mozliwe a bedzie tylko lepiej koniec koncow nie pozwala mu sie stac lepszym softem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jacek07g napisał:

Przypomniał mi się temat sprzed bodajże 15 lat jak ludzie tutaj na tym forum wystraszyli się gdy w Blenderze usunięto oddzielny tryb do UVkowania, i połączono z trybem Edit - obecnie już nikt o tym nawet nie pamięta.

Pamiętam. Pamiętam też, jaki był strach, gdy co poniektórzy optowali za zmianą okna menegera plików, który, delikatnie mówiąc był do d... A już szczytem obelgi było, jak ktoś zaproponował, żeby przynajmniej pod windą korzystał ze standardowego menagera MS. NIE!!!!!! - wrzasnęło komjunity. To by mu zabrało osobowość, bo by sie UPODOBNIŁ!!! No to do dzisiaj sie nie upodobnił, chociaż obecnie meneger w zasadzie jest bardzo OK.

Albo inny kwiat: dyskusja sprzed lat: czemuż, ach czemuż Blender się nie pyta przy zamykaniu, czy zapisałeś plik - pytali ciężcy frajerzy i profani?. Bo to by ludzi rozleniwiło, a prawdziwy profi user Blendera takich dupereli nie potrzebuje - odpowiadali wtajemniczeni akolici. Poza tym jest autosave przecież.

I tak w kółko: ktoś proponował jakąś zmianę, która w każdym innym sofcie była standardem - NIE!!!!!!!! Blender musi być inny!!!

Gdyby był to soft komercyjny, to z takim podejściem dawno by go nie było. Ratuje go tylko cena. A szkoda, bo poza wszystkim jest naprawdę kawałkiem dobrego softu.

Przez chwile wydawało się, że ktoś tam w górze wreszcie pomyślał. Wystarczyło sie odrobine otworzyć, chociażby przyjąć ten infantylny lewoklik jako standard, by zyskać naprawdę sporo nowych użytkowników.

Mnie VFX ani ziębi ani grzeje - jak powiedziałem taki mam charakter roboty, że mogę ja w całości ogarnąć w Blendku. W niczym mi sie zresztą tak dobrze nie pracuje jak w nim. Ale to nie znaczy, że mam nie zauważyć głupot i tego jak chaotyczny i nieprzewidywalny jest jego rozwój.

A o filmach, grach i pomniejszych projektach to bym tu może nie wspominał. Każdy miał być przełomem i w ogóle ach och. Devy sie cieszą z nowej krótkometrażówki a ja sie dalej bujam z ich niespodziankami.

Pamiętam, ze bodaj od 2.8 wyeksportowanie UV layout w png w 8K okazało sie niemożliwe przy 32 GB RAM. W 2.79 to samo w 16K nie było problemem (zrobiłem taki wariacki test). Na bugtrackerze się dowiedziałem że to "known issue in png exporter". I tyle. Niestety, w żadnym ze swoich 16 filmów tego nie potrzebowali, więc co tam.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cele maja spoko - jak na przyklad layery czy dopracowywanie UDIMow. Ogolnie plan nie jest glupi - niech dodaja. Tak jak mnie doprowadzaja do szewskiej pasji fanboye i "komjunity" tak chce zeby Blender sie rozwijal. Blenderowi brakuje jednak troche bardziej podstawowych rzeczy - juz pomine wydajnosc ale takie kurde dodawanie nowych subtooli (czy jak sie to tam nazywa w Blenderze 😄 ) w sculpt mode. Dodali to juz czy nadal trzeba wychodzic do object mode, dodac i wracac do sculpt mode? To sa takie pierdolki ktore oni zwyczajowo olewaja skupiajac sie na rzeczach "wiekszych". Ale pozniej te niby pierdolki sie nawarstwiaja.

Niech napieraja, rozwoj rzezby zawsze cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem na te plany i przypomniało mi się coś- oni kiedyś nie zapowiadali jakiegoś lepszego displacementa? W sensie czegoś podobnego do tego co oferuje Octane (vertex displacement?)- że nie muszę dzielić bryły do miliona wielokątów tylko "samo działa". Czy to było już załatwione poprzez adaptive subdivide w experimental mode? Może ktoś wie jak mocno ten octanowy displacement obciąża render?

Edytowane przez RaVirr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RaVirr tak jak mówisz, to jest ten adaptive. Z octane to dawno nie korzystałem, więc się nie wypowiadam. Z blenderowych opcji to V-ray miał dobry microdisplacement i spróbować możesz Rendermana, tam powinno być najlepiej, chociaż w rendermanie sposób wykorzystania pamięci też się zmieniał. W sumie to wszystkie silniki mają micro/adaptive displacement. Fajnie byłoby zobaczyć jakiś test porównawczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście irytuje tylko to, że żadna funkcja nie jest dopieszczona. Niby wszystko dodają, ale zawsze tak po łebkach. Najlepszy przykład to dodanie Asset Managera. Niby jest, ale w sumie brakuje w nim wszystkiego i jest to rozwiązane strasznie siermiężnie. Niestety tak jest ze wszystkim w tym sofcie. 

Zauważyłem, że rozwój tego programu przebiega w taki sposób:

  1. Task z krzykliwą nazwą przyciągająca dziesiątki osób dodających tokeny (najczęściej serduszka) do niego
  2. Podzielenie zadań na HIGH, MEDIUM, LOW
  3. Zrobienie zadań HIGH
  4. Nigdy nie wrócenie już więcej do tematu

Dodatkowo teraz rozwijają jednocześnie: 

Cytat

Blender 3.2 bcon1: New features and changes

Blender 3.1 bcon3: Bug fixing only

Blender 3.0: released on December 3, 2021

Blender 2.93 LTS: released initially on June 2, 2021

Blender 2.83 LTS: released initially on June 3, 2020

Wiem, że to w sumie te same poprawki, tylko dorzucane do poszczególnych wersji, ale po co to robić mając tak mały zespół ludzi? Po co ta fragmentacja. To wszystko zabiera zbędny czas. Argument o tym, że "wielkie studia nie aktualizują sotfu podczas produkcji stąd wersje LTS" wydaje mi się nietrafiony.

Edytowane przez triget
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blender Foundation to biznes jak każdy - ale inny jest model finansowania. Tonowi nie zależy żeby przekonywać do Blendera profesjonalistów bo oni mają wymagania, a po co wychodzić naprzeciw tym wymaganiom skoro fanboje i tak pieją z zachwytu, instagramy się klikają, facebooki puchną od lajków, datki spływają, kolejny Blender movie raczy premierą. Jeśli coś działa to po co to zmieniać.

Żeby nie było, że jestem uprzedzony to uważam, że Blender to świetny program i można w nim robić fajne rzeczy, a w dodatku jest za darmo. Próg wejścia jest minimalny bo mimo wszystko mnóstwo ludzi go używa, internet jest pełen materiałów edukacyjnych, dla początkujących to idealna rzecz - wystarczy tylko chcieć, przysiąść i naparzać. Zresztą nie tylko dla początkujących, są freelancerzy, którzy trzaskają komercyjne projekty i to w imponujących budżetach. Tak więc jak się chce to można, trzeba tylko pójść na pewne kompromisy i pogodzić się z myślą, że Blender raczej nie zostanie Industry Standard. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. 

No ale industry standard to też kompromisy. Codziennie wylewa się tona pomyj na te softy, są tak dalekie od ideału. Tylko po prostu ciężko zburzyć coś co było budowane latami.  Nie da się.

Dla tego B nie ma szans. Za to ma wielkie szanse tam gdzie napisał @reminoir Jeżeli tylko studio może działać samodzielnie, poza pipelinem, może sobie używać blendera do wszystkiego. Jeżeli to poważniejszy outsourcing, to już nie bardzo.  

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, michalo said:

Jesteś Boski 🙂

To są te moje merytoryczne argumenty poparte niepodważalnymi faktami i wieloletnim doświadczeniem którymi zawsze się kieruję w dyskusjach o czym niedawno pisałem 😄 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno z tym dyskutować. Musiałbym być ślepy, żeby nie widzieć co tam się wyprawia 🙂

Mam taki ulubiony link do triggerowania kolegi, który nie widzi wad Blendera:

Cytat

😆😆😆😆😆😆😆😆

Zauważcie, że prace zostały wykonane zgodnie z zasadą, którą wcześniej opisałem:

1. krzykliwy tytuł
2. rozpisanie tasków
3. zrobienie tylko high
4. nigdy nie wrócenie do tematu

Edytowane przez triget
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Destroyer haha rewelacja 🙂 

Newsy odnośnie sculptu.

https://code.blender.org/2022/02/sculpt-development-update/

Łatwo określić miejsce blendera w szeregu, ale ja bym tak blendka łatwo nie skreślał w ostatecznym rozrachunku. Nie wszedł na salony, ale wciąż ma potencjał. Mają teraz bardzo kiepski czas - niby dostali kasę, ale strasznie to wszystko spieprzyli. Jest to soft przede wszystkim do animacji i w tym jest naprawdę dobry, Cycles też ma duże możliwości. BF i Ton popełniają mnóstwo błędów, ale jednak ciągle idzie to do przodu - mitologiczny świat też powstał z chaosu 🙂 Ostatnio używam geometry nodes i jestem pozytywnie zaskoczony, nie myślałem, że tak szeroko z tym pójdą.

Ciekawe jaka będzie wydajność tego sculptu - chyba  rewolucji nie będzie w tym wydaniu - ostatni sculpt-brach build jest ze stycznia, za chwilę odpalam, jak będzie parę milinów do przodu to będzie git 😉 , chociaż wątpię 🙂

https://builder.blender.org/download/experimental/archive/

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blender sie rozwija nie "dzieki" Tonowi a "pomimo" Tona 😄 Spoko te zmiany. Fajny by byl taki branch wylacznie do sculptu z obcieta animacja i innymi duperelami. Taki leciutki program do rzezbienia.

Ja Blenderowi zazdroszcze jednego. Mozna w nim freehandowo dziury wycinac a w zetce nie 😄 Prawie wcale tego nie potrzebuje ale mam jakis fetysz z tym 😄

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nezumi zrób jakiś tutorial making holes in the walls jak eksportujesz to z zetki do blendera - będziesz królem internetu 🙂 I nagraj wersję po chińsku 🙂 to Ton Ci poda dalej na twitterze 🙂 a może nawet sam Pablo..., ale to musiałbyś to pokazać na smartfonie.

Edytowane przez alex3d
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Nezumi napisał:

Zrobie "WYDALEM NIEPOTRZEBNIE KASE NA ZBRUSHA!" z taka twarza zaszokowana na ikonce i logiem Blendera zeby bylo wiadomo o czym jest filmik 😄

Kojarzysz te filmiki pokroju "kompakt za 1200zł vs lustrzanka za 12000 zł, kto wygra?"? Tam zawsze są wnioski w stylu "NIEMAL NIE WIDAĆ RÓŻNICY WIĘC PO CO PRZEPŁACAĆ???????".
Jezu, to jest świetny pomysł na format jutubowy: porównujemy DARMOWEGO BLENDERA do PŁATNYCH PROGRAMÓW- KTO WYGRA????? i wygrywa zawsze Blender (lub jest remis).

Edytowane przez RaVirr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktos chcial na sama ogladalnosc leciec to duzo bardziej oplaca robic filmiki pod Blendera niz jakikolwiek inny soft. A jeszcze jak mowisz ze jest najlepszy to thumb-upy leca jak szalone. Tak sie ostatnio przesiadl na Blendera Nico co to robil na prawde fajne tuoriale pod ZBrusha no ale ogladalnosc jest w Blenderze tak ze teraz bedzie robil takie rzeczy:

Oczywiscie niemal wszystko musi byc "for absolute beginner" 😄 Albo "Introduction to Blender X.XX".

Z drugiej strony znajomy robi na Blenderze takie rzeczy, tak ze da sie:

https://www.artstation.com/kfirmerlaubart

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Nezumi napisał:

Jakby ktos chcial na sama ogladalnosc leciec to duzo bardziej oplaca robic filmiki pod Blendera niz jakikolwiek inny soft.

Coś w tym jest. Sporo osób, które miałem w obserwowanych na twitterze/yt przerzuciło się na blendka albo go dodało, przez co ich oglądalność mocno wzrosła 🙂 Np John Dickinson, pamiętam jak robił pod C4D, to nie miał zbyt dużo obserwujących, a po przesiadce nagle dobija do 40 tys. Z plusów, to ostatnio napisał, że brakuje mu jakiejś funkcji z cinemy i bach kilka dni i już ktoś napisał addon dodający to 🙂 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szerokie grono potencjalnych odbiorców = duża oglądalność. Blendera może sobie ściągnąć każdy za darmo, bariera wstępu to chyba tylko posiadanie jakiegokolwiek kompa, każdy kto się zajara oglądając np jakąś chwytliwą animację na insta i ściągnie Blendka na próbę zostaje automatycznie "początkującym", ogląda przez tydzień, miesiąc tutoriale dla początkujących i odsłony się sypią bo takich ludzi jest dużo, to jest baza piramidy.

Duży procent tych ludzi ogląda pewnie takie tutoriale żeby popatrzeć jak ktoś coś robi i oczami wyobraźni widzą samych siebie robiących to samo i mają z tego satysfakcję. Potem może nawet próbują ale odpadają gdy robi się  za trudno albo za nudno, ale wyświetlenia lecą. Zgaduję że jest dużo takich ludzi bo ja też tak mam, a jestem wybitnie normalny 😉 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, na pewno. To też dotyczy szerszego ogółu z tymi tutorialami. Nie było by pracy dla mechaników, kucharzy, cieśli, budowlańców i programistów, ludzie po prostu lubią popatrzeć na kogoś kto się zna bo wtedy robota wygląda na bardzo łatwą i widz może sobie wyobrazić, że on to robi i że jest łatwo. Dopiero jak nieliczny procent tych widzów spróbuje to się okazuje że to nie hop siup ale hamulce w motocklu już rozgrzebane i trzeba skończyć nie ma przebacz lol.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku zabawy z zbrushem - codzienne oglądanie jakiś timelapsów, tutoriali, zapisywałem to nawet na dysku..

Nawet myślałem czasem, że sam tak potrafię i spotykał mnie wielki zawód i smuteczek 😉 

 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, to jest całe nieszczęście tutoriali - ich robienie stało się bardzo popularne, każdy je tworzy. 95% robione jest przez jakichś pseudoznawców tematu. Dwie godziny zapisu video, żeby pyknąć coś co zajmuje 15 min roboty. Chyba wolałem te obrazkowe z tekstem, szybciej szło przyswajanie i można było szybko coś pominąć 🙂 Do nauki trzeba mieć dobrego mistrza - paręnaście godzin z kimś takim to jak rok randomowych tutoriali z neta, chociaż na ogół nie jest to darmowe. Właśnie zacząłem się zastanawiać ile zbędnych informacji w ciągu dnia otrzymuję 🙂 Z drugiej strony tutoriale robione przez forumowiczów były na ogół bardzo dobre, ale raczej nikt już ich nie robi. Jest tu dział z tutorialami w ogóle :)? Ależ się to wszystko zmienia 😉 Jak ktoś się chce teraz czegoś nauczyć w 3D to nie zazdroszczę - za dużo nieuporządkowanych treści w necie.

@KLICEKmasz jakieś statystyki ile osób było aktywnych na forum dziennie np. 10 lat temu a teraz: )?

Edytowane przez alex3d
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michaloJa wciaz mam mase filmikow do ZBrusha. Wkurza mnie ze nie moge zapamietac nawet malej czesci trickow Michaela Pavlovitcha czy Paula Gaboury.
Po zapelnieniu sporej ilosci miejsca na dysku wielogodzinnymi tutorialami wszelkiej masci wspomniany wczesniej Nico sprawil darmowym, moze polgodzinnym filmikiem na YT, ze wyrzezbilem kobieca twarz ktora nie przypominala faceta po raz pierwszy... Bo nie przytlaczal wiadomosciami, nie zaczynal od czaszki, nie staral sie wspomniec nazwy kazdego miesnia (jak to ma w zwyczaju Ryan Kingslien po ktorego tutorialach jedyne co wiem to, ze facet ma zajebista znajomosc anatomii 😄) ani nie wymagal, zebym mial superkomputer bo konicznie trzeba rozdzialka siegnac centyliarda jak Antropus, ktory recznie rzezbi pory na zmarszczkach na porach widoczne pod mikroskopem jedynie.
Z samego ogladania nic nie przyjdzie, wiadomo, ale wole obejrzec tutorial od kolejnego serialu "na podstawie kultowego komiksu".
----------------------------

Zastanawiam sie czasem kiedy (i czy kiedykolwiek) rzezba w Blenderze osiagnie poziom pozwalajacy mi na nieplacenie za Zetke. Technicznie, biorac pod uwage moje potrzeby, to juz tam jest. Ale jest jakies to wszystko niedorobione, wszystko dziala tak sobie, brak fajnego feelingu, niewygodne... Sprawdzam moze nie regularnie ale co jakis czas. Teraz podjarka, ze bedzie mozna bedzie rzezbic w Eevee. No i? Nie bede kurde rzezbil poteksturowanego obiektu. Co, mam poteksturowac kulke a potem starac sie trafic forma w to co jest na teksturze? 😄 To sa fajnie wygladajace rzeczy jak masz rzezbe gotowa i rozciagniesz kawalek. "WOW!". Ale jak robie figurke to mi to potrzebne jest jak tynk na ceglach z ktorych dopiero sciane mam zbudowac. Tymczasem nie ma nadal dodawania obiektow nowych w sculpt mode. I tak to jest z Blenderem zawsze. Zafiksowuja sie na jakichs duperelach, ludzie sie podjaraja a rzeczy oczywiste, podstawowe, sa olewane i chcac nie chcac musze wysuplac kolejna kaske na Zetke.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wolałem te tekstowe i nadal wole ale ich już nie ma. Szybciej znaleźć coś konkretnego można było. Teraz ludzie jakby bardziej skupiają się na sobie i kreowaniu siebie. Wiecie o co mi chodzi? 

 

Kiedyś było lepiej. Tęsknię za "kiedyś" 😞 

Teraz, Nezumi napisał:

@michaloJa wciaz mam mase filmikow do ZBrusha. Wkurza mnie ze nie moge zapamietac nawet malej czesci trickow Michaela Pavlovitcha czy Paula Gaboury.
Po zapelnieniu sporej ilosci miejsca na dysku wielogodzinnymi tutorialami wszelkiej masci wspomniany wczesniej Nico sprawil darmowym, moze polgodzinnym filmikiem na YT, ze wyrzezbilem kobieca twarz ktora nie przypominala faceta po raz pierwszy... Bo nie przytlaczal wiadomosciami, nie zaczynal od czaszki, nie staral sie wspomniec nazwy kazdego miesnia (jak to ma w zwyczaju Ryan Kingslien po ktorego tutorialach jedyne co wiem to, ze facet ma zajebista znajomosc anatomii 😄) ani nie wymagal, zebym mial superkomputer bo konicznie trzeba rozdzialka siegnac centyliarda jak Antropus, ktory recznie rzezbi pory na zmarszczkach na porach widoczne pod mikroskopem jedynie.
Z samego ogladania nic nie przyjdzie, wiadomo, ale wole obejrzec tutorial od kolejnego serialu "na podstawie kultowego komiksu".
----------------------------

Zastanawiam sie czasem kiedy (i czy kiedykolwiek) rzezba w Blenderze osiagnie poziom pozwalajacy mi na nieplacenie za Zetke. Technicznie, biorac pod uwage moje potrzeby, to juz tam jest. Ale jest jakies to wszystko niedorobione, wszystko dziala tak sobie, brak fajnego feelingu, niewygodne... Sprawdzam moze nie regularnie ale co jakis czas. Teraz podjarka, ze bedzie mozna bedzie rzezbic w Eevee. No i? Nie bede kurde rzezbil poteksturowanego obiektu. Co, mam poteksturowac kulke a potem starac sie trafic forma w to co jest na teksturze? 😄 To sa fajnie wygladajace rzeczy jak masz rzezbe gotowa i rozciagniesz kawalek. "WOW!". Ale jak robie figurke to mi to potrzebne jest jak tynk na ceglach z ktorych dopiero sciane mam zbudowac. Tymczasem nie ma nadal dodawania obiektow nowych w sculpt mode. I tak to jest z Blenderem zawsze. Zafiksowuja sie na jakichs duperelach, ludzie sie podjaraja a rzeczy oczywiste, podstawowe, sa olewane i chcac nie chcac musze wysuplac kolejna kaske na Zetke.

Dla tego wolę tekstowe tutoriale. Jak już raz przeczytasz, łątweij coś odnaleźć potem.

 

Co do sculptu w blednku. Nie wyobrażam sobie samego technicznego obrabiania modeli do druku.

Sama rzeźba to i na ipadzie się ogarnie. To tak jak z rysowaniem. 

Ale już te techniczne sprawy to belnder meh. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalo no te czasy jak na podwórku wszyscy z byle kija i kamienia umieli zrobić grę i dobrą zabawę minęły, podobnie w innych sferach życia. Ludzie są wyalienowani. Pandemia to utrwala.

 

Czary...

 

 

 

Edytowane przez alex3d
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, alex3d napisał:

@michalo no te czasy jak na podwórku wszyscy z byle kija i kamienia umieli zrobić grę i dobrą zabawę minęły, podobnie w innych sferach życia. Ludzie są wyalienowani. Pandemia to utrwala.

 

Dzieci nadal to potrafią. Przedszkola, zerówki i klasy 1-3 nie zostały tak bardzo zniszczone przez.. reżim sanitarny 😕 

Gorzej ze starszymi i z rodzicami. 

Edytowane przez michalo
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie rodzice często są głównym problemem - presja sukcesu i pokazania wszystkim wokoło jacy są zaradni prowadzi do tego, że zamiast cieszyć się z drobnych rzeczy i próbować zapewnić dzieciakom lepsze dzieciństwo niż sami mieli to chodzą z napiętymi minami i wyżywają się na kasjerach w marketach 😛 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekstrema nie sa dobre. Moj kolega z dziecinstwa popelnil samobojstwo prawdopodobnie z powodu presji. Nie zdal egzaminu na studiach a rodzice cale zycie wymagali zeby byl NAJLEPSZY i IDEALNY. Pozniej sami nie chcieli uwierzyc w samobojstwo no bo przeciez jak to, oni nie moga byc winni, napewno ktos go zamordowal, zepchnal z tego dachu... Porabana sytuacja ale pokazuje do czego moze prowadzic takie dokrecanie sruby za mocne.

Jednak nie mozna tez przeginac w strone druga gdzie dzieciak robi co chce bo wyrosnie z niego ktos, kto sobie bez nas nie poradzi w zyciu. W szkolach zamiast "safe space" powinni dzieci uczyc radzic sobie ze stresem. Bo stres bedzie w takim czy innym przypadku, beda tez niepowodzenia i powinne byc tego swiadome. Nie uciekac od niego tylko sobie z nim radzic. Nie zwalac winy na innych, nie robic z siebie ofiary tylko taki zyciowy survival. Szkola powinna dzieci przygotowywac do pozniejszego zycia tymczasem nie ucza w szkole jak sobie radzic ze stresem, z tym, ze oto szef nas opierdolil albo ze nas wywalili na pysk z roboty bez dania przyczyny. Zamiast tego ucza jak to zaslugujemy na mile traktowanie, jak to zli i nienawistni sa ci co nas nie kochaja i sie nie rozplywaja nad nasza innoscia... I inne bzdety ktore nijak sie maja do swiata realnego. Pewnie dlatego ze ci ludzie pracujacy w szkolach stworzyli sobie swoj akademicki swiat i sami zyjac w tym babelku juz nie wiedza jak dziala zewnetrzny swiat. Tyle, ze jak zostaniesz machanikiem samochodowym to prozno bedzie na warsztacie szukac safe space zeby koledzy sie nie wyzywali... Ech, popieprzony ten progresywny swiat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Nezumi napisał:

Jednak nie mozna tez przeginac w strone druga gdzie dzieciak robi co chce bo wyrosnie z niego ktos, kto sobie bez nas nie poradzi w zyciu. W szkolach zamiast "safe space" powinni dzieci uczyc radzic sobie ze stresem. Bo stres bedzie w takim czy innym przypadku, beda tez niepowodzenia i powinne byc tego swiadome. Nie uciekac od niego tylko sobie z nim radzic. Nie zwalac winy na innych, nie robic z siebie ofiary tylko taki zyciowy survival. Szkola powinna dzieci przygotowywac do pozniejszego zycia tymczasem nie ucza w szkole jak sobie radzic ze stresem, z tym, ze oto szef nas opierdolil albo ze nas wywalili na pysk z roboty bez dania przyczyny. Zamiast tego ucza jak to zaslugujemy na mile traktowanie, jak to zli i nienawistni sa ci co nas nie kochaja i sie nie rozplywaja nad nasza innoscia... I inne bzdety ktore nijak sie maja do swiata realnego. Pewnie dlatego ze ci ludzie pracujacy w szkolach stworzyli sobie swoj akademicki swiat i sami zyjac w tym babelku juz nie wiedza jak dziala zewnetrzny swiat. Tyle, ze jak zostaniesz machanikiem samochodowym to prozno bedzie na warsztacie szukac safe space zeby koledzy sie nie wyzywali... Ech, popieprzony ten progresywny swiat...

I tu do akcji wchodzi Blender 😄

Edytowane przez mrys
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności