Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

fest, przez pierwszy rzut oka myslalem ze to logo to jakis fan art, tj zlozenie 3 roznych rzeczy do kupy, jak przeczytalem ze to jest wlasnie nowe "logo" to mnie troche zatkalo.....

 

BTW czyli te logo ma 2 sygnety? chyba pierwszy raz widze takie "profesjonalne" logo....

Napisano (edytowane)

Oj te narzekania. Sam znak ma swoje drugie oblicze - obracając go o 180 stopni uzyskujemy logo Żandarmerii Wojskowej. 2 loga w cenie - dobry deal. Widzę że w końcu ktoś myśli po gospodarsku :)

 

 

G7mn6i1.jpg

Edytowane przez jaceks
Napisano

Ten "kolaż", to posklejane godło... to jest faktycznie to nowe logo/sygnet? Myślałem, że to dla jaj ktoś z was zrobił... masakra, jakie to straszne. :-\

 

Odchodząc natomiast od tematu samego wyglądu to faktycznie nie jestem pewien czy 60k to wysoka kwota za tak kompleksową usługę. Jasne, nie była to okazja z biedronki, ale cena nie najgorsza. Jeśli dobrze kojarzę PZU za swoje logo zapłaciło gorszą cenę?

 

S.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Napisano

"Ze względu na rozporządzenie KPRM nowe logo musiało także powstać w wersji z godłem państwowym [...] "

Dlatego wepchali je tam na siłe i bez żadnego pomysłu. Samo logo to tak jakby jakiś newbie zaczynał swoją przygode i coś tam podziałał... I do tego moje ulubione "bronienie" pracy co by sie kojarzyło z kardiogramem ble ble. Jak coś jest słabe to jest słabe...

Czaki fajny top ;)

Napisano

Ah to jest to niebieskie! A to wybaczcie, ale całkiem całkiem. Kolor i kształt faktycznie dobrze się kojarzą ze zdrowiem itp, nie mam tutaj jako takich zastrzeżeń. Fakt, godło doklejone, ale jeśli pominąć ten drobny detal, bo posądzam że takowy będzie używany tylko w oficjalnych pismach, a rzadko publicznie, to logo wygląda dobrze, sorry. ;-)

 

S.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Napisano

Bardziej istotna kwestia moim zdaniem, to czy logo w ogóle było potrzebne.

 

Godła Polski nie ma np. na projekcie wizytówki, co jest dość ciekawe. Interesuje mnie również co oznacza, że czasem posługiwanie się godłem jest nie na miejscu... (?)

Napisano

CzAk1 godło reprezentuje Państwo, wizytówka reprezentuje de facto osobę, nie jest oficjalnym dokumentem państwowym, nie wymaga i nie powinna wymagać godła. Co do tego czy godło zawsze powinno być używane... dajmy na to ministerstwo organizuje jakieś gry i zabawy dla dzieciaków, związane ze zdrowiem (byłem na czymś podobnym). Po co tam godło, to nie jest przedsięwzięcie państwowe.

 

Również nie zgodzę się co do identyfikacji ministerstw/resortów/departamentów/what ever w innych krajach. Tutaj takowe działają praktycznie zupełnie jako osobna komórka, jedyne w zasadzie co je łączy to domena "gov" i często korona w logo (o różnym kształcie, kolorze itp). Tekst o tym, że miałoby to rzekomo wszystko podlegać pod premiera... myślisz, że taki Tusk się na tym w ogóle zna? ;-)

 

S.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Napisano

Akurat ja się z tym nie zgodzę.

Jeżeli Ministerstwo organizuje gry dla dzieci, a jest organem państwowym, to nie rozumiem dlaczego nie może się godłem posłużyć. Przecież to symbol narodowy, a nie obrazek fallusa.

 

Zresztą to nawet powinno leżeć w interesie danego ministerstwa i rządu, aby te symbole przy każdej możliwej okazji promować - tworzyć tożsamość rządu, budować dumę narodową i świadomość działalności państwa. Czysty branding i budowanie wizerunku w skali makro.

Napisano

CzAk1 ja tam nie kojarzę naszego premiera ze zbyt wieloma dobrymi rzeczami, więc może to dobre posunięcie? :-P

 

Według mnie to tutaj głównie należy się zastanowić nad sensem takiego posunięcia, bo w zasadzie po co w ogóle branding ministerstwu? Ministerstwo jest, nie zniknie. Nie rozumiem zdecydowanie sensu takiego przedsięwzięcia. :-[

 

S.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Napisano

Jeśli to logo ma przywodzić na myśl kardiogram i nawiązuje do kondycji ministerstwa, to widać, że po serii gwałtownych spazmów następuje flatline oraz krótkie ostatnie bzdnięcie.

Napisano

Moim zdaniem całościowo całkiem udana realizacja zważywszy na poziom otwartości umysłowej ministerstw i kadry + 50yo. Co do ceny pewnie wyszli z założenia że pokażą jakąś fakturę na 60k i nikt nie będzie robił szumu a tu zonk :)

Napisano

Zgadzam się z le_chem. Samo logo jest spoko. Mi się akurat z kardiogramem skojarzyło. Gdzieś jeszcze czytałem, że to nad czym się warto zastanowić, to spójna identyfikacja wszystkich ministerstw. I coś w tym rzeczywiście jest, ale nie zgłębiałem tematu, więc nie wchodzę w szczegóły.

 

Co do ceny… Nie wiem co z tego poszło na samo logo. Często ktoś coś sobie dopowie, a potem się rodzi plotka. Z nowym logo PZU była właśnie taka sytuacja. Ktoś coś usłyszał, przekręcił i potem krążyła po sieci informacja jaką to niby horrendalną kwotę wydano na nowe logo. A kasa poszła nie na sam projekt, tylko na całą zmianę identyfikacji związanej z nowym logo.

Napisano
Gdzieś jeszcze czytałem, że to nad czym się warto zastanowić, to spójna identyfikacja wszystkich ministerstw. I coś w tym rzeczywiście jest, ale nie zgłębiałem tematu, więc nie wchodzę w szczegóły.

.

 

O tym właśnie jest ten tekst :D

Napisano
Jeśli to logo ma przywodzić na myśl kardiogram i nawiązuje do kondycji ministerstwa, to widać, że po serii gwałtownych spazmów następuje flatline oraz krótkie ostatnie bzdnięcie.

 

Na tym forum jest masa świetnych komentarzy, ale Twój bije wszystkie od czasu, gdy bodaj 8 lat temu Praetorian tłumaczył, co to jest compositing i dlaczego Combustion to program do komponowania mieszanek spalinowych. Made my day? No, you made my lat 8 years. :D

Napisano

Artykul rodem z niezalezna.pl . Cena calkiem normalna jak na takie duze zlecenie . Rezultat to nie tylko wynik tworczosci projektanta

a przedewszystkim zlecenuiodawcy. Sam niedawno dalem sie wkrecic w takie zlecenie. Wiem jak to mniejwiecej wyglada ze zwykla firma.

Ile osob musi to klepnac.

Moge sie domyslac jak to jest z duzym ministerstwem. Dziwi mnie ze tu ludzie wykonujacy grafike tez oburzaja sie na cene. Panowie takie zlecenia lapia duze

firmy ktore maja duze koszta. A za Bog zaplac to nawet Xsiondz nie obsluzy. Trzeba sie cenic .

Napisano

@Jacenty: Wydaje mi się, że nie przeczytałeś do końca tego artykułu. Artykuł nie jest przecież o pieniądzach i jako pierwszy nawiązujesz do ceny. Nie ma ani jednego posta z "oburzeniem" tutaj, a piszesz, że ktoś się "oburza". Wręcz przeciwnie - są dwa komentarze mówiące o tej cenie, że nie jest wysoka.

 

Jest tam link do bloga Jacka "Stąd też Jacek Kłosiński na swoim blogu słusznie zauważa, że media skupiły się na podrzędnej kwestii - cenie".

 

Tekst jest o spójności identyfikacji.

Napisano (edytowane)

mnie jednak nie przekonuje rysunek orla... wyglada jak wrona i same piora uwazam tez nieelegancko rozwiazane.

poza tym reszta calkiem ok. jednak konkurs na identyfikacje organow panstwowych i calosciowej identyfikacji wizualnej powinien byc zrobiony.

 

niestety doswiadczenie podpowiada, ze nawet w takim przypadku, bedzie jakis walek i zostaniemy z g...m.

taki mamy kraj?

 

EDIT: i jeszcze przyklad tego co to znaczy kompleksowe rozwiazanie identyfikacji... i jezeli komus wydaje sie ze 30k czy nawet 60k to duzo za Lągo... to ja pozdrawiam dyletanta i polecam sie nie wypowiadac.

niemcy: http://styleguide.bundesregierung.de

holandia: http://www.rijkshuisstijl.nl/index.cfm/english/visual-identity/

Edytowane przez kengi
Napisano

mi wrona z tego linku tez się nie podoba. Nie zawsze niemiecki sznyt się sprawdza, brakuje mu lekkości w tym przypadku. Ale cała koncepcja wybitna.

 

Z tego co Czaki zacytował twórców, to pracowali głownie nad sygnetem, jeżeli traktować go w oderwaniu od orła, jest spoko. Łatwo na jego podstawie kontynuować linię więc moim zdaniem - jako osoby, ktora musiała się czasem wstrzelić w narzuconą identyfikację - logo nie wadzi, rysuje jasne założenie. A, że nie pasuje. To chyba nie MZ i mała agencja powinni rozpocząć tworzenie spójnej identyfikacji państwa.

Ten syget jest na tyle syntetyczny i klaowny, ze łatwo będzie się pod to projektowało materiały innym agencjom. W sumie fajnie jakby kazdy miał coś takiego.

Napisano

Do linków dorzucę jeszcze ciekawy wykład Marty Gawin

 

Identyfikacja wizualna organów władzy w Polsce. Analiza sytuacji zastanej i propozycja modelu systemowego.

Napisano
Jeśli to logo ma przywodzić na myśl kardiogram i nawiązuje do kondycji ministerstwa, to widać, że po serii gwałtownych spazmów następuje flatline oraz krótkie ostatnie bzdnięcie.

 

Ktoś już też o tym pomyślał ;-) ! http://imgur.com/3eVW4Re

 

3eVW4Re.jpg

Napisano

Szukanie dziury w całym. Użycie koloru niebieskiego nie przywodzi na myśl niczego negatywnego. Czerwony kolor by tak działał. Linia jest też tak złamana, że tendencja nie jest ani spadkowa, ani nie ma stagnacji. Powtórzę co już pisałem - logo samo w sobie bardzo fajne. Takie cwaniakowanie, hejtowanie i wklejanie memów jest słabe. Zaproponuj ciekawsze logo, to pogadamy.

Napisano
Szukanie dziury w całym. Użycie koloru niebieskiego nie przywodzi na myśl niczego negatywnego. Czerwony kolor by tak działał. Linia jest też tak złamana, że tendencja nie jest ani spadkowa, ani nie ma stagnacji. Powtórzę co już pisałem - logo samo w sobie bardzo fajne.

 

Zgodzę się raczej ze zdaniem Pawła Tkaczyka z arytykułu czyli. „Żadne ministerstwo nie powinno mieć swojego logo”. Teza jest dobrze uzasadniona.

 

Takie cwaniakowanie, hejtowanie i wklejanie memów jest słabe. Zaproponuj ciekawsze logo, to pogadamy.

 

Nie spinaj się tak :-). Przy naszej służbie zdrowie, każdemu się przyda codziennie parę uśmiechów. Śmiech to zdrowie!

 

pozdrawiam

A.

Napisano

Tą Laskę Eskulapa, która kojarzy się 6 dywizji Waffen SS:)?

Urzędy nie tylko MZ, a także inne zajmujące się podobnymi sprawami obywateli Polskich nie są firmami, które sprzedają dany produkt i muszą się zareklamować w mediach, aby go sprzedać potencjalnemu klijentowi. Są opłacane z naszych podaktów, więc na utrzymanie każdego urzędu są pieniądzę. Może jednak to trochę inaczej wygląda w sektorach kulturalnych: filharmonie, teatry, muzea, które jednak aby przyciągnąć klijenta muszą się reklamować i tutaj nie wykluczam charakterystycznego loga, Ale nie loga z hamsko wklejonym Orłem, bo jakoś pomysłu juz nie było. Jak dla mnie to i tak w takich przypadkach brak nutki estetyki kończy się kicowatym projektem.

Napisano

Sygnet jest pomysłowy, ekg, wąż Asklepiosa, trójkątna fala dźwięku PING z maszyny robiącej PING oraz chirurgiczny szew, którym jest łatany budżet ministerstwa...

Subtelna kreska a tyle znaczeń. Całość wygląda jak dwa loga, jedno instytucji poważnej, drugie nowoczesnej ale niepoważnej.

Może pobawmy się w propozycje dla kolejnych ministerstw i innych instytucji. Polska to raj dla designerów. :)

Napisano

wg mnie nie, tym bardziej, patrząc obiektywnie pociąga to za sobą dodatkowe koszty dla poradni, przychodni i innych ośrodków które powiązane są z lecznictwem, ale co kraj to obyczaj w naszym niestety nic mnie już nie zdziwi ;).

//Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności