Napisano 10 Styczeń 20169 l http://img06.deviantart.net/0749/i/2015/315/d/c/torch_of_spirits_by_yummanayt-d9gcgsf.jpg https://cdn1.artstation.com/p/assets/images/images/001/500/441/large/robert-rejmak-7.jpg?1447528989 o człowieku jaki sztos jak dla mnie mega fajny styl szczególnie ta 1. Ja bym osobiście szedł w tym kierunku może troche więcej abstrakcji bym w to włożył ale Teraz mówiąc serio ile byś chciał za stworzenie pracy 10 tyś pix wysokości portret. bo w sumie mam ściane do zagospodarowania. Edytowane 10 Styczeń 20169 l przez Maciek Jutrzenka
Napisano 12 Styczeń 20169 l Ogólnie wiem, że ASP jest dosyć złe i w ogóle, jednak chodzi mi o to by uczęszczać na rysunek i malarstwo, z żywym modelem itp, samemu nie za bardzo mogę sobie takie coś zorganizować, no i nowi ludzie, tu w Lublinie nie znam nikogo, kto interesuje się digital paintingiem, oprócz Pana Mariusza Kozika, którego widziałem raz czy dwa. Idealnym planem byłoby znaleźć prace na ok 2 roku lub dostać jakieś zlecenia i pracować. O wiele bardziej preferuje realne doświadczenie od tych ze studiów, lecz jeszcze nie czas, bo moje umiejętności są za małe. Wydaje mi się, że to dosyć racjonalne podejście. Nie mowie, ze zle ale musisz sie zastanowic po co ci studia. Niewatpliwie jesli chcesz pracowac przy grach a na ASP idziesz dla ludzi i modela: - Poznan odpada, bo tam nic nie ma, nie bedziesz mial gdzie zrobic praktyk i jak nawiazac kontraktow - Grafika tez odpada raczej, bo to kierunek gdzie lizniesz wielu dziedzin - projektowa, warsztatowa, multimedia/animacja i na niczym nie bedziesz mogl sie skupic. Z reguly ma tez mniej godzin z modelem niz inne kierunki. Wszystko zalezy jednak od uczelni. Warto wybrac jednak taki kierunek, gdzie nie musisz cisnac na 3 fronty. Warszawa i Krakow to dobre miasta jesli chodzi o gamedev ale same uczelnie z racji "prestizu" bardzo cisna na "artyzm" i dosc sporo wymagaja jesli chodzi o ilosc pracy. A ty masz jeszcze problemy - z konstrukcja/anatomia i z roznicowaniem planow w malarstwie (nasycenia, temperatury, faktury itd.). To nie jest nic zlego, uczysz sie przeciez ale ASP to takie przedluzenie plastyka troche. Jesli dasz sie wciagnac w wir "artyzmu" i byle jakich prowadzacych mozesz nie miec czasu ani okazji, by ten warsztat jednak doszlifowac.
Napisano 14 Luty 20169 l Autor Maciek Jutrzenka, spoko jeżeli chcesz to pisz, jak dostanę refa to sprawdzę czy podołam xD. Purin; W zasadzie przyznaje Ci racje. Im bardziej się w to zagłębiam i im więcej osób pytam to wszyscy mi odradzają studia, przynajmniej grafikę. Rozmawiając z dziewczyną, która tam teraz studiuje potwierdziły sie wszystkie moje obawy co do studiów jak i kierunku. Jednak.. Zastanawiam się czy nie stracę zbyt wiele jeżeli nie pójdę na studia. Założyłem sobie, że chce być concept-artystą i tak szczerze to już nie wyobrażam sobie innej drogi, ew illustrator. Zastanawiałem się też trochę nad kierukiem malarstwo, zawsze tym gardziłem, ale może to pomogłoby mi w tym co chcę robić? Chciałbym znaleźć jakieś pierwsze zlecenia ale ciągle mam przeczucie, że to jeszcze nie ten poziom. Jednak wierze, że to już w zasięgu wzroku. olej, martwa natura Nowe, postaram się pokazać chronologicznie, najnowsze na dole. szkice: 1-5min marker Sharpie mazak i ołówek, szybkie szkice moleskine, sharpie, wyobraźnia DIGITAL: 3h? praca z wyobraźni study ze zdjęcia, Thackery pomysł własny, photobash+malowanie conceptart, photobashing, skupiłem się tu głównie na storytellingu i świetle eksploracja własnego stylu Dzisiejsze, enviroment, nauka keyframów, photobashing, malowanie
Napisano 15 Luty 20169 l Purin; W zasadzie przyznaje Ci racje. Im bardziej się w to zagłębiam i im więcej osób pytam to wszyscy mi odradzają studia, przynajmniej grafikę. Rozmawiając z dziewczyną, która tam teraz studiuje potwierdziły sie wszystkie moje obawy co do studiów jak i kierunku. Jednak.. Zastanawiam się czy nie stracę zbyt wiele jeżeli nie pójdę na studia. Tjaa, stracisz te wszystkie dramy i narzekanie na asp :P A na serio - twoje obawy bylyby zrozumiale gdybys nie posiadal zadnego wyksztalcenia plastycznego ale ty te wszystkie plenery, wystawy, historie sztuki, rzezby czy grafiki warsztatowe masz juz za soba :P Asp nic nowego ci nie da, to taki zdaje sie nieco przeintelektualizowany plastyk. Do tego patrzac obiektywnie - skoro te pare lat w plastyku nie nauczylo cie dobrze rysowac i malowac, to czemu ASP mialoby to zrobic? Ty potrzebujesz dobrego nauczyciela od podstaw i/lub dupogodzin wyrobionych samodzielnie. Ani jedno ani drugie nie ma nic wspolnego z akademia. Założyłem sobie, że chce być concept-artystą i tak szczerze to już nie wyobrażam sobie innej drogi, ew illustrator. Zastanawiałem się też trochę nad kierukiem malarstwo, zawsze tym gardziłem, ale może to pomogłoby mi w tym co chcę robić? Czemu tym gardziles? xD Zasadniczo skoro chcesz sie trudnic digital PAINTINGIEM to na logike lepiej poswiecic wiecej czasu na nauke malarskiego (i rysunkowego) sposobu obrazowania niz graficznego. xD Patrzac tez na same studia, na wszystkich uczelniach wyglada to podobnie. Malarstwo jako kierunek ma malo przedmiotow (zdecydowanie mniej niz grafika) i sa one ze soba bardziej powiazane - rysunek, malarstwo (gdzie masz te swoje martwe i modela), technologie malarstwa (czyli tworzenie kopii/master studies wraz z calym procesem technologicznym), ktora ci pozniej odpada, jakis dodatkowy przedmiot z innego wydzialu/kierunku (mozesz dobrac sobie cos pod digital pewnie) i jakies wyklady. Czyli de facto masz 3-4 przedmioty zwiazane scisle z rysowaniem i malowaniem a przez pierwsze 2 lata powinien byc nacisk na studium z natury. Masz sporo pracowni do wyboru, wiec jest jakas szansa ze spotkasz profesora, ktory ceni realizm badz przekona sie do digitalu. A nawet jesli wszyscy beda ci kazac "robic sztuke", bo malarstwo to taki kierunek - w sem musisz wykonac pewnie tak z 5-10 obrazow i tyle samo rysunkow. Zrobic na kolanie jakies ekspresyjne maziaje (zwlaszcza, ze twoj styl jest mocno aspowaty) to tydzien intensywnej pracy (lub jeden dzien w tygodniu przez semestr) a reszte mozesz wykorzystac na swoje rzeczy. Czyli jesli juz tak bardzo upierasz sie przy studiach na akademii, to malarstwo jest imo lepszym wyborem niz grafika. Chciałbym znaleźć jakieś pierwsze zlecenia ale ciągle mam przeczucie, że to jeszcze nie ten poziom. Jednak wierze, że to już w zasięgu wzroku. Dobre masz przeczucie xD Najpierw podstawy.
Napisano 15 Luty 20169 l Idź, bedziesz wiedział jak to jest. Ze studiow zawsze mozna zrezygnować gdyby dojsc do wniosku, ze przeszkadzaja w rozwoju zamiast pomagać. I tak wszystko zalezy od podejścia.
Napisano 27 Marzec 20168 l Autor Teraz jak tak myślę, to w sumie najbardziej chciałbym zostać jeszcze w domu, nauczyć się dobrze digitalu i składać potem podania do jakiegoś studia.
Napisano 28 Marzec 20168 l Teraz jak tak myślę, to w sumie najbardziej chciałbym zostać jeszcze w domu, nauczyć się dobrze digitalu i składać potem podania do jakiegoś studia. To tak zrob. ASP jest dla ludzi, ktorzy: a) chca byc artystami, chca sie wystawiac po galeriach, jara ich malarstwo, fotografia artystyczna czy grafika warsztatowa. Dla kogos, kto nie chce sie wiazac ze swiatem sztuki, ASP jest strata czasu. b) nie maja zadnego wyksztalcenia artystycznego, nie sa po szkole plastycznej tylko rocznym kursie malarstwa i rysunku, malo potrafia, dopiero raczkuja warsztatowo, plastycznie i ominely ich te wszystkie plenery, historie sztuki i zajecia z rzezby. Wtedy ASP ma sens, moze byc dobrym punktem wyjscia. Jesli ty juz jakies podstawy i pojecie o sztuce masz, to znow - ASP jest zbedne, bo nie nauczysz sie tam niczego nowego. c) maja rodzicow, ktorzy cisna o studia pod grozba odciecia pomocy finansowej :P Wtedy specjalnie sie nie ma wyjscia, bo studia kierunkowe sa zawsze lepsze od pracy full time daleko od zawodu. Ciebie punkt a i b nie dotyczy, wiec jesli nie masz problemu z punktem c, to samo-ksztalcenie bedzie duzo lepszym wyjsciem. Za pieniadze, ktore twoi rodzice musieliby przeznaczyc na twoja edukacje w innym miescie mialbys o wiele lepsza edukacje - dobry kurs malarstwa i rysunku, w dalszej kolejnosci jakis kurs concept artu, schoolismy, cgma i inne, gdzie nikt ci nie bedzie mowil farmazonow jak na ASP, ze masz siebie wyrazac i sam zdecydowac czy ta noga jest za krotka czy nie :P Nie mowiac juz o darmowych i spiraconych tutorialach czy nawet darmowych praktykach w gamedevie. Nawet jesli poswiecisz na samoksztalcenie najblizsze 3 lata (czyli tyle ile wynosi licencjat) to nie tylko zaoszczedzisz badz lepiej spozytkujesz pieniadze rodzicow ale tez twoje umiejetnosci beda zdecydowanie wieksze.
Napisano 29 Marzec 20168 l Ehh, nie wiem dlaczego takie fajne teczki były niezauważone przez mnie. Stary, ta praca: https://cdn3.artstation.com/p/assets/images/images/001/523/619/large/robert-rejmak-vulture.jpg Utwierdziła mnie w przekonaniu, że jak najbardziej nadajesz się na koncepciarza. Z resztą na ilustratora też, ale co ja tam wiem. Jeśli kręci Ciebie to, to skup się na konceptach właśnie, zrób portfolio i gotowe. Jestem pewien, że taki CDPR łyknął by Ciebie choćby na początek na staż. Tylko skup się na konceptach, daj sobie spokój z fan artami, portretami itd. Bardzo fajnie majtasz kolorem, na tej pracy którą zacytowałem widać jak fajnie fotobasz Tobie wychodzi- fajne kształty itd. Rób takich więcej, dopieszczaj tylko trochę bardziej (np. nie wiem jak przeczytać co się dzieje z twarzą postaci na koniu). Taki klimat trochę speedpaintów Zabrockiego czuć- propsuję bardzo. Z ASP daj sobie absolutnie spokój, szkoda Twojego talentu i czasu. Więcej się nauczysz z internetów, a bardziej przyda się Tobie praktyka na tablecie niż w pracowni przy płótnie. Zepnij się i zacznij iść konkretnie do celu, nie odwlekaj tego!
Napisano 29 Marzec 20168 l Speedpainty to bardziej zabawa, bo nie nadaja sie ani na ilustracje (za malo wykonczone) ani na koncepty (za malo czytelne). Fanarty faktycznie sa useless ale warto cwiczyc podstawy - robic studium z natury w tym portrety. Tak samo jak imo na plotnie/kartonie duzo lepiej jest cwiczyc podstawy, bo tradycyjne techniki wymuszaja pewien sposob pracy - dzialanie krok po kroku, planowanie, dyscyplina tworzenia, myslenie o tym co sie robi, uczciwa obserwacje z natury. Ale do tego nie potrzeba ASP a nawet moze zaszkodzic, bo tam ucza bylejakosci :P Biorac pod uwage umiejetnosci i doswiadczenie autora teczki - wystarczy mu (jak zepnie 4 litery) rok na akademii, by doszlifowac warsztat niezbedny do przyzwoitego tworzenia konceptow i ilustracji. Wtedy ASP faktycznie bedzie mu sluzylo, bo oferuje pracownie i modela. Ale pozniej zaczna sie schody, gdy bedzie chcial robic portfolio i isc do pracy a tu niestety bedzie musial obraski malowac i na wyklady chodzic. Uczelnia wtedy stanie sie kula u nogi (bo przedmiotow sporo i rzeczy do zrobienia tez sporo) i trzeba bardzo kombinowac i byc bardzo sprytnym - wybrac akademie na ktorej mozna leserzyc, wybrac najbardziej lajtowe pracownie, gdzie sa luzni wykladowcy, usmiechac sie i robic na absolutne minimum, chalturke "byle zaliczyc" - by miec faktycznie czas (tyle ile go potrzeba a nie z "doskoku") na rozwoj i portfolio. Nawet na tym forum sa przyklady "ofiar ASP" :P, ludzi ktorzy jak na licealistow reprezentowali fantastyczny poziom a poszli na akademie i "staneli", rozwijaja sie ale wolniej niz przed. Ale co sie dziwic jak zamiast portfolio drukuja starłorsy na grafike warsztatowa ;_;
Napisano 15 Kwiecień 20168 l To jest swietne: https://cdn0.artstation.com/p/assets/images/images/002/064/996/large/robert-rejmak-5.jpg?1456765942
Napisano 17 Maj 20168 l Autor Dziękuję wam ^ Ostatnio prac było troszkę mniej z uwagi na fakt zakończenia szkoły (dyplom) i matur, teraz zaczynam się brać za siebie i w te wakacje solidnie się podciągnąć w podstawach, postaram się więcej postudiować, ludzi, materiały, anatomię, enviromenty, poszukać troszke własnego stylu. Jak na razie dam co mam Praca dyplomowa, 8 ilustracji na temat Powstania Warszawskiego ( temat został mi niejako narzucony więc dużo nie miałem do gadania ) Tutaj to głównie photobash a nawet często zwykła fotomanipulacja. no i dalej: studium i design postaci, photobash+ postać namalowana (oprócz spodni i butów) malowanie i photobash malowanie z wyobraźni, koncept enviro malowanie z wyobraźni, koncept enviro koncept, photobash i tu już zacząłem na poważniej studiować, malować zamiast wspierać się zdjęciami i w sumie to chyba lepiej wychodzi, ale kto wie
Napisano 17 Maj 20168 l Ale klimat super ! Szkoda tylko, że photobash, cała przyjemność malowania poszła precz, ale efekt bardzo fajny! Wydaje mi się, że ci to niepotrzebne, bo skilla masz wystarczającego na samodzielne malowanie i zdawało by się, że i tak szukasz bardzo malarskiego efektu. Fajnie, że w szkole pozwolili ci robić digital painting :) u mnie to był temat tabu, i to jeszcze długo na studiach hehe.
Napisano 29 Maj 20168 l Autor Niestety od ostatniego czasu tylko dwie, bo staram się siedzieć nad obrazem dłużej, zastanawiać się bardziej nad detalami i pogłębiać, bo zauważyłem, że zacząłem iść w ilość a nie jakość. Jako kontrast naszej pogody, coś za czym tęsknie czyli zimowe klimaty. Cold Blood Wirtualny plener z google street wju, miasto Churchil
Napisano 9 Czerwiec 20168 l Mi użycie fotek już dawno nie przeszkadza - po prostu inne wrażenia estetyczne, a nie że gorsze czy lepsze od czystego malowania z samej zasady, miejscami wrażenie wychodzą inspiracje Mulinsem? i bardzo mi się to podoba (szczególnie tam gdzie mniej chaosu).
Napisano 10 Czerwiec 20168 l Autor [...] miejscami wrażenie wychodzą inspiracje Mulinsem? i bardzo mi się to podoba (szczególnie tam gdzie mniej chaosu). Dzięki, Mullinsem jak najbardziej podziwiam go, jednak najwięcej chyba wynoszę od Johna Parka (JPARKED), podoba mi się sposób pracy na zdjęciach i myślę, że to jednak tak będę działał w przyszłości, jednak na razie chciałbym ogarnąć podstawy malowania, by łatwiej sobie z tym wszystkim radzić. Zacząłem coś co od dawna omijałem i wyraźnie w tym kuleje, więc jest co pohejcić. Pierwsza pracka niedokończona, wyczuwam w niej potencjał i nie chcę go popsuć, wolę dokończyć jak kiedy indziej, gdy moje umiejęności będą większe. Domyślnie miała być to ilustracja +koncept postaci, w praktyce pomalowałem sobie konia. projekt postaci + brzydkie wstępne szkice, jest to praca, którą prawdopodobnie najdłużej malowałem
Napisano 11 Lipiec 20168 l Autor szybkie i lekkie study (pomińmy photobashing w cieniu) Ananaga, pomysł własny, nowoczesne/zadymione miasto, w którym żyją ludzie z naszych czasów ulegajacy schorzeniom ( w przyszlosci pojawia sie koncepty postaci, otoczenia itp, na razie tylko lekkie ilustracje + photobashing, a raczej matte) 2h, zakładka na książki dla dziewczyny (wilk grzywiasty i królik) 3 malunki, inspirowane miejscowością, w której mieszkam, refy to moje zdjęcia. 2 obrazy przedstawiają te same miejsce. Test stylów i flow
Napisano 11 Lipiec 20168 l Te ostatnie podobają mi się najbardziej. Ananaga ma słabą kompozycję moim zdaniem i bardzo źle rozdzielone plany przez co całość staje się nieczytelna. Generalnie widać dużą poprawę i oby tak dalej. Takie błędy zaczniesz niedługo sam zauważać więc ćwicz a będzie dobrze. Pozdrawiam
Napisano 26 Lipiec 20168 l Autor Ostatnio sobie po prostu ćwiczę. Dziadek Serval szybkie photostudy szybki szkic w tle 2h szkic
Napisano 28 Lipiec 20168 l Hej (: wpadam tutaj do twojej teczki już od jakiegoś czasu i z postu na post widać postępy. Na początku wszystkie były bardzo chaotyczne, wymaziane, teraz są coraz bardziej 'poukładane'. Widać, że poświęcasz sporo uwagi na każde studium i bardzo fajnie sobie już radzisz ze światłem i kolorami na tych szkicach. Nad czym powinieneś się jeszcze skupić to proporcje, czasami niektóre elementy troszkę ci się rozjeżdżają (chociaż dziadek jest mega) Co do uczelni (o ile to wciąż aktualne (; ), rzeczywiście odradzałabym ASP, ale zwyczajnie dlatego, że będziesz się tam męczył. Ja ostatnie trzy lata spędziłam na prywatnej uczelni na kierunku grafiki komputerowej (WIT) i jeśli sytuacja finansowa pozwoliłaby ci na takie rozwiązanie, to z czystym sumieniem moge polecić to miejsce (: W razie czego, po więcej info pisz na priv, bo nie chcę też robić tutaj chamskiej reklamy :D
Napisano 9 Sierpień 20168 l Autor WaxTheFox, dzięki, cieszę się, że powolutku widać progress. Co do studiów, zapisałem się do Lublina, na malarstwo, będzie na nim przedmiot malarstwo cyfrowe, na którym będzie nauczał Mariusz Kozik, liczę, że studia choć troche pomogą, może zmotywują do pracy, w każdym razie głównie stawiam na siebie. Byłem w WIT na malarstwie cyfrowym rok temu i było fajnie, zazdroszczę Ci, że tam studiujesz. Kilka krajobrazow Kompozycje inspirowane Wiedźminem 3 + krajobrazy Kilka studium z tego tygodnia, podczas oglądania serialu Fargo i kończenia 2sezonu Banshee (z refek) Studia/szkice robiłem luźno, zerkając na serial, starałem się skupić nad zapanowaniem nad nowymi pędzlami, i zwyczajnie.. na lepszym malowaniu/rysowaniu. Niektóre były wolniejsze (6-7h) inne szybsze (1.5h)
Napisano 12 Sierpień 20168 l Autor Photostudy Miałem się zatrzymać na 2/3 kroku, lecz uznałem, że chcę poćwiczyć nakładanie koloru na obrazek b&w, uznałem, że lepiej wygląda w kolorze więc dokończyłem.
Napisano 17 Sierpień 20168 l cześć Czy do nakładania koloru na obrazek użyłeś jakiegoś filtru/ sztuczki na warstwie czy wszystko ręcznie? Pozdro
Napisano 17 Sierpień 20168 l Tymi ostatnimi portretami trochę pozamiatałeś, nie ma za bardzo się do czego przyczepić, fajna metodyczna praca, super oddanie koloru. Daj znać czego tam Cie Mariusz uczy i pozdrawiam kolegę z Lublina. :)
Napisano 17 Sierpień 20168 l O, to wychodzi na to, że będziemy w jednej grupie, siemanko :D Bardzo fajny ten ostatni portret ;)
Napisano 18 Sierpień 20168 l Autor Zurluk, To zależy, są różne techniki aczkolwiek ja używam głównie nałożenia grandietu z ciepłym jasnym tonem i zimnym ciemnym tonem na trybie Lekkie światło lub Nakładka, następnie nakładam kolory w takich samych trybach, na wyczucie, nie chce mi się męczyć z grandietami na maskach. Jednak ten filmik może Ci pomóc opanować to troche prostszą techniką https://www.youtube.com/watch?v=IB9Jui9wQNg Paweł Kaczmarczyk, Dzięki za miłe słowa, także pozdrawiam, na pewno dam znać na forum : ). Widziałem się z Panem Mariuszem z 2 razy i byłem na jednym jego przemowieniu i z obawa stwierdzam, ze to super artysta, ale nie nauczyciel, no ale, może magicznie coś się zmieni. badassky, Dzięki, w takim razie do zobaczenia w październiku ! Z dzisiaj i wczoraj jakieś cosie, tak samo, zaczęte jako b&w, następnie dzisiaj podkolorowane/minimalnie skorygowane ref Luźny photobash, taki troche w stylu Thelastofus, dokończę go kiedyś.
Napisano 18 Sierpień 20168 l Bardzo fajne study i oby wiecej takich - przyzwoitych prac. Photobashe bez ladu i skladu :P Imo powinienes zaczac od prac malowanych, bo to wymusza myslenie. Masz imo za malo expa, by swobodnie i z sensem poslugiwac sie fotkami. Juz sporo umiales na starcie i robisz ladne postepy, wiec nie wiem czy jest sens w twoim przypadku studiowac malarstwo 5 lat. Tyle o ile trening z natury, znajomosc tradycyjnych technik jest zawsze na plus, tak nie wiem czy u ciebie sprawdzi sie tluczenie tego przez 5 lat (takie studia sa dobre dla poczatkujacych osob, po rocznym kursie przygotowawczym, ktore dopiero zaczynaja swoja przygode z malowaniem na serio). Chodzi o to, ze to sa czasochlonne studia - bedzies sie uczyl gruntowania na technologii malarstwa a od 3 roku bedzie "parcie bys robil sztuke" i czasu na digital i nauke konceptowania nie bedzie. Jedna pracownia sprawy nie zalatwi, bo to jedna pracownia z wielu, ktorej bedziesz mogl poswiecic tylko okreslona liczbe czasu (znacznie mniej gdybys zajal sie tylko tym). Jesli warto isc na akademie to na pierwsze 2 lata, dla tej calej plastycznej ogolnorozwojowki. Pozniej zaczna sie specjalizacje i profesorowie beda od ciebie oczekiwac wiekszego zaangazowania w malarstwo tradycyjne i robienie sztuki, co gryzie sie z tym co chcesz robic.
Napisano 20 Sierpień 20168 l Fioletowa panna na propsie. Przykuwa wzrok. Tak na moje oko przy tym kolesiu na twarzy troche za duzo w szarosci polecialeś przez co sie troche brudne pod okiem zrobilo, taki muddy zone. W czarnobiałej wersji troche płasko w walorze, mogło by sie bardziej odcinać.
Napisano 30 Wrzesień 20168 l Autor purin, zdaję sobie z tego sprawę ale to już nie zależne ode mnie, studiów nie zamierzam kończyć raczej, gdy będę mieć okazje to wolałbym jednak zdobyć praktykę (staż w jakimś studiu, zlecenia, cokolwiek). Trochę ostatniej twórczości
Napisano 18 Październik 20168 l Autor Prace z dwóch dni choroby, takie wipy nieskończone, aczkolwiek eksploruje style i szukam tego, w którym mi się najwygodniej pracuje
Napisano 19 Październik 20168 l Dużo swobody w tym czuć. Podobają mi się szczególnie thumbnaile i latarnia. Ta postać z hot-dogiem na wierzchu ma chyba ciut za dużą głowę, szczególnie w szkicach proporcji.
Napisano 5 Listopad 20168 l Autor Jakieś takie 3 nowości, poszukiwanie własnego wyrazu, ale jeszcze do tego daleko
Napisano 5 Listopad 20168 l Świetne. Coś co dla mnie zawsze było czarną magią, czyli imitowanie tradycyjnych technik Tobie wychodzi bardzo dobrze. Może udzielisz kilka porad w tej kwestii ? ;)
Napisano 15 Listopad 20168 l Autor Graft, Ja robię to w ten sposób, że robię duży canvas, wybieram pędzel z ładną teksturką i wyłączam transfer, tak by nie zmieniał przezroczystości ruchu pędzla, zaznaczam kształt i a potem bawię się smugdem i mixer brushem, nastepnie rozjaśniam lekko czerń i daję jakieś teksturki delikatne. Strasznie się męczę nad tymi wilkami, podobno za dużo elementów + speedpainty dla eksploracji stylu Edytowane 16 Listopad 20168 l przez revrite
Napisano 16 Listopad 20168 l No! Wilki fajne, baby fajne. Rzeczywiście tak jak Graft pisze, masz smykałkę do tych tekstur, dzieje się. W pierwszej pracy wilk na pierwszym planie wydaje się być nadnaturalnie duży. Ten skrót perspektywy wymaga lepszego wytłumaczenia. Może obok jego pyska powinna być odpowiednio duża bryła lodu? W reszcie prac ciężko mi się do czegoś przyczepić ;)
Napisano 27 Listopad 20168 l Szkice sa spoko cwiczeniem ale nie nalezy na nich bazowac - bardzo latwo jest wtedy popasc w bylejakosc i powielac te same bledy. Duzo lepiej wychodza ci prace z natury, bardziej dopracowane jak np. https://dl.dropboxusercontent.com/u/18777252/2016/dziadeg.jpg Jesli tak to powinienes robic takich wiecej - gdy tworzysz cos wlasnego bardziej opierac sie na refkach i tworzyc dopracowane, "portfolio quality" prace. A szkice swoja droga - jak najbardziej warto robic, dla rozluznienia, eksperymentowania - ale nie do portfolio czy dla rzetelnej nauki.
Napisano 5 Grudzień 20168 l Postacie z postu #86 bardzo fajne. W #91, zwłaszcza tym drugim, chyba zabrakło referencji na fałdy ubrania, i z oświetleniem coś nie gra.
Napisano 12 Grudzień 20168 l Autor Tym razem trochę ze szkoły, z natury, wszystkie robione zwykle przy 1 posiedzeniu ok 2-3h _____ Edytowane 12 Grudzień 20168 l przez revrite
Napisano 22 Styczeń 20178 l Autor Zestaw prac od ok 11 do 19 stycznia z uczelni, tym razem troche bardziej szkicowe, robione z zywego modela, niektore lekko dokonczone ze zdjecia
Napisano 22 Styczeń 20178 l Nauka malowania z "żywego" modela daje dużo i widać to w twoich pracach. Malujesz na jakimś przenośnym tablecie/laptopie ? Czy owa uczelnia udostępnia wam komputery ?
Napisano 22 Styczeń 20178 l Autor Graft, dzięki. Uczelnia nie udostępnia niczego niestety, jedynie miejsce i modela, byłem zmuszony załatwić sobie laptopa (msi gl72 17,3"), noszę go razem z tabletem intous pro 5 L. Ideałem byłby tu mobilestudio pro od wacoma ale niestety chyba żaden student nie może sobie na niego pozwolić bo jego cena jest zatrważająca. Gdy nie ma stolików robię sobie setup z 2 sztalug ustawionych na ten sam poziom wysokości + deska, i z tego wychodzi takie przenośne biurko. Używam też przedłużacza 10metrowego co nie ogranicza odleglosci od gniazdka (sam laptop trzyma 1,5h-2h a zajecia trwaja ok 3h).
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto