Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Ja może i chętnie bym coś napisał, ale praca zespołu którego byłem częścią została już tutaj podsumowana ;)

 

... animowane w Maya :P

  • Odpowiedzi 72
  • Wyświetleń 26,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

  • Nie żebym bronił Arnolda jako silnika (blah), ale decyzja o przejściu na Arniego i Maykę padła kilka lat temu, zanim jeszcze część forumowiczów wróciła ze szkoły i odpaliła swój pierwszy soft 3D :)  

  • Arnold pod maxa to padaka. Próbowaliśmy sami przepisać, nawet zaczęło działać ale wtedy nadszedł czas przesiadki pod Mayke. Potem nieliczni jeszcze próbowali go używać ale nie było sensu. Odkąd jest v

Napisano
Animacja bazyliszka ugghhh.... 6 animatorów realy?!?

 

hmmm ... skoro umiesz czytać, to nie wiem co dodać :)

Napisano

No te piora pewnie i ogon zjadly zasoby szkoda ze ujecia pierwsze zabily dobre wrazenie

Napisano
Animacja bazyliszka ugghhh.... 6 animatorów realy?!?

 

A spróbuj dać jednej osobie taki kostium. 4 animatorów do każdej nogi, 1 głowa i jeszcze 1 ciało. Ogonek pewno sam dyndał więc nikogo nie wpychali już do środka. :)

Napisano
A spróbuj dać jednej osobie taki kostium. 4 animatorów do każdej nogi, 1 głowa i jeszcze 1 ciało. Ogonek pewno sam dyndał więc nikogo nie wpychali już do środka. :)

I jeszcze praktykant który włączał i wyłączał żarówki w oczach.

 

A film, jeśli go traktować jako to czym jest, czyli przydługą reklamę a nie jakieś dzieło sztuki, to jest ok. Najbardziej mnie irytuje gra aktorska młodej pary. Film byłby lepszy bez księżniczki. Bazyliszek całkiem sympatyczny, i animowany lepiej niż księżniczka.

Pan z wąsem ratuje całość.

Edytowane przez Ania

Napisano

Nie zgadzam się.. Niestety, z całym szacunkiem do aktora, którego lubię, jego kwestie są jak te bohaterów z gier - losowe, na siłę zabawne, trochę z dupy. Jak się go kliknie od razu komentarz i w między czasie. Nic do rzeczy.

 

Niestety trochę zawiodłą mnie tu fabuła i animacja. Również gra aktorska pozostawia wiele do życzenia. Wszystko wygląda na niedopracowane.

Przychodziły mi na myśl raczej produkcje i efekty specjalne z niższych lotów filmów. W Twardowskim było w moich oczach dużo lepiej.

 

Z plusów to dźwięk, postać bazyliszka, ogólny efekt wizualny. Fajnie, że splata się z Twardowskim. Zobaczymy co będzie dalej.

Napisano

to brzmi jak bardzo stare rozkminy przy piwie: Co jest lepsze vray czy mental czy brazil. Kilku bardzo starych forumowiczów zjadlo swoje myszki ze złości.

 

......BRAZIL..... :p

Edytowane przez SUPER_OkO

Napisano
No te piora pewnie i ogon zjadly zasoby szkoda ze ujecia pierwsze zabily dobre wrazenie

 

Pióra były animowane, ale z tego co wiem - ostatecznie poszła symulacja.

Też mam odczucie, że wrażenie stop-motion w pierwszych ujęciach determinuje odbiór postaci w dalszych.

Napisano

Tak jak wspominałem w wątku "Twardowskiego" - realia produkcyjne są OK, ale bardziej telewizyjne niż filmowe. Pracujemy szybko i gęsto i tak musi być. Nie zawsze jest czas, żeby się cofnąć i męczyć bułę na planie. Filmu nie robi samo aktorstwo, czy sam scenariusz, czy sama muzyka - tylko połączenie tego wszystkiego, i nie da się uniknąć kompromisów. A jakie to kompromisy to już biorę na klatę i liczę się z konsekwencjami. Można walić jak w bęben. Nie odbierzcie tego jako tłumaczenia się - pod Bazyliszkiem podpisuję się obiema rękami. Lepszy już nie będzie :-)

 

Wyłożyłem swoją filozofię wiele miesięcy temu przy okazji innego wątku. Zanim zacznie się pracować dłutkiem, trzeba odwalić grubą robotę za pomocą młotów pneumatycznych . Nie ma innej opcji jeszcze.

 

Co do tekstów - co widz to inna opinia. Bazyliszek zbiera odsłony i reakcje szybciej niż którykolwiek film wcześniej. Liczyliśmy się z innym odbiorem, bo to i kolejne nowe postaci i kolejny , trochę inny klimat. Docieramy stylistykę całości. "Jaga" za miesiąc wywoła jeszcze inne reakcje. :-)

 

Jeszcze raz dziękuję za opinie. Czytamy. Czasem nawet bierzemy coś z tego. Ja też.

czołem

Napisano

Ja bym ten film porównał do takiej zupy, którą kucharz chciałby zadziwić gości swojej restauracji przyzwyczajonych do klasycznych potraw. Chce żeby jednocześnie zupa była pikantna, słodka, słona i kwaśna. Dodaje tam wszystkie znane sobie przyprawy które w jego mniemaniu nadadzą jej znany, ale równocześnie niepowtarzalny smak. W efekcie końcowym jednak okazuje się ona ciężkostrawna.

Rozumiem, że targetem jest widownia "jutubowa", która ceni sobie szybką i niewymagającą rozrywkę, ale nawet takiego odbiorcę można sobie "wychować" i dostarczyć mu coś bardziej ambitnego. Gdyby postawić na jednym konkretnym gatunku zamiast mieszać komedię, z filmem przygodowym, romansem i horrorem, można by całość lepiej dopracować. Brakuje tu totalnie kontrastu co widać w tempie akcji oraz dialogach.

Gdyby zamiast starać się napisać każde zdanie w dialogu, aby było zabawne postawić na dwa góra trzy, dopracowane i mocne teksty całość za sprawą kontrastu nabrała by lepszego smaku i miała mocniejszy ogólny wydźwięk. Ile śmieszniejsza była by scena z lustrem gdyby wcześniejsze sceny były bardziej "neutralne" i nie wciskały na siłę dowcipów. Brakuje w każdej z tych produkcji takiego przysłowiowego "Łał" które można by powiedzieć po obejrzeniu. Takie "łał" miałem po wcześniejszych filmach Tomka Bagińskiego, ale w całej tej serii tego mi właśnie zabrakło. Na koniec aby było trochę optymizmu, ja ciągle wierzę że stać was panowie na wielkie kino ;) Czekam na wiedźmina i wierzę, że będzie dobrze.

Napisano

Claude : Yup. Parę osób wyłapało. Kolejny easter egg z tego serialu w Legendach.

 

Edit:

 

Przy okazji.

Dzisiaj wieczorem o 19 w kinie Orzeł w Bydgoszczy pojawię się na krótkie spotkanie. Będzie Olaf Lubaszenko, Piotr Machalica, Tomek Suwalski , Ania Iller z Allegro. Opowiemy trochę o serii. Może kogoś ciekawi. Zapraszam.

 

t.

Edytowane przez Baggins

Napisano

Obejrzałem drugi raz i tym razem bawiłem się dużo lepiej niż przy pierwszym podejściu. Myślę, że nie trzeba przy Bazyliszku nastawiać się na rasowe SF, a tak patrzyłem na to po Twardowskim. Teraz dopiero widzę, że Bazyliszek jest zrobiony z dużo większym dystansem, a wiele elementów to zwyczajna beka. Może nam tu jest trudniej to załapać bo skupiamy się na technice? Przecież po pierwszych scenach na jeziorze widać, że nie chodzi o żaden miażdżący efektami horror SF.

Napisano

dziwi mnie ze baggins nie napisal ze legendom allegro towarzyszy sporo np "literatury okazjonalnej" , jak opowiadania rodzimych autorow sf, ktore pozwalaja zrozumiec calosc tego uniwersum...to calkiem ciekawe zjawisko

Napisano

pxl666 : Jest literatura. Audiobook, który sporo dopowiada. Jest muzyka i teledyski. Plany na "Legendy" są szerokie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Napisano

@Baggins pełny metraż twardowskiego! Albo uniwersum Legend. Taki lokalny Marvel!

Napisano

Nikomu Bazyl nie skojarzył się z lica z generałem Grievousem?

Napisano

Świetny dizajn bazyliszka, technicznie bardzo fajnie zrobione i zanimowane (jedynie - nie wiem czy to kwestia trackingu czy samej symulacji, ale w widoku z góry, ruch części wypływających na powierzchnie ryb wyszedł nienaturalnie). Przyłączam się do gratulacji za dźwięk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności