olaf

te białe kafelki troche jednolito-nudne.

sweet mother of bulletstorm niezle to. nie dziw, że chcą dalej z Wami pracować mimo umiarkowanego sukcesu produkcji.

hej, troche lamerski test szczotkowanego metalu, pierwsza próba studia i wyrzucone z flasha wektory zmienione na zębatki extrudem Blender internal. studio zmienię na HDRkę pozniej ale jeszcze tego nie robiłem i inne rzeczy czekają. skala obiektów to powiedzmy 5mm więc jak macie sugestie to chętnie wysłucham.

win7 ma funkcje oszczędzania energii. nie doczytuje funkcji ale (jezeli startuje Ci dysk) po prostu go usypia i pozniej jest zacina, gdy znów go potrzebuje. Zmień w ustawieniach wyłączanie dysku na np. 30min. zmieniasz w opcjach zasilania w systemie - panel sterowania.

świetne. mi muzyka nie przeszkadzała. nie byla zbyt poważna ale w koncu temat też lekki.

No właśnie dziwna sprawa z tym miejscem. Moj win7 zajmuje 9gb+800mb na wirtualny dysk (licząc z 450mb czcionek jakie dograłem). Kumpel ostatnio mówił, że na bank więcej, ale jak się nie szaleje to spokojnie mieści sie w takim 20gb. nie wiem tylko jak by Ci się udało uruchomić system z wyłączonym od razu plikiem virtualki i hiberfile. przy 16gb to jakieś 32gb zjada.

uhh 44minuty ale czuje ze rzucę okiem na to dokładnie, bo sie zapowiada jakaś pracka w 3D. Blender robi na mnie z wejściem wersji 2.6 coraz większe wrażenie.

tak w tym serwisie są takie informacje.

Drive - film akcji ale jak zbaczyłem, ze muzykę robił badalamenti, to pomyślałem it's a trap! Istotnie - przewijając po 10s spod klawisza nie traciłem akcji. Film poszedł w jakieś 20minut. Ogólnie polecam, bo naprawdę fajny ale producenci nie powinni zatrudniać katatoników do montażu materiału :) btw. planeta małp nowa jest puszczana na youtube z lektorem - bardzo fajne kino - gra "aktorska" naprawdę niezła i scenariuszowo na pewno kilka poziomów wyzej niż seria z lat 70tych.

a mi pasuje. sam pastor wypowiadał to jakby jednym tchem. Ale to smoking hot o coś wcześniej to faktycznie fatalne fonty. Ten główny też słaby ale juz lepszy. Ogólnie IMO spoko to wygląda, choć faktycznie mblur troche utrudnia czytanie dynamicznych fragmentów.

widze, ze nadal jak chcesz coś pokazać publicznie to domalowujesz resztę ciała do cycków ;) normalne podejście z ćwiczeniem anatomii by pomogło.

ok po poprawkach w takiej wersji idzie dodatek - mozaika video - overlay z kilkoma ficzersami na jakie pozwolił serwer youtube'a screenshoot z klatki na pauzie:

ekran wygląda jak klasyki 'this might be photoshoped' ;)

spoiler - fragment z mocapem wygląda jak teatr telewizji :P

hej, tu w większej rozdziałce poprawiona wersja. Kończę składać appkę fejsbookową z tego. Dopracowałem algorytm, by lepiej wypadał wizualnie przy jednolitych przestrzeniach. Niestety straciłem pół dnia na problemach z uprawnieniami plików z FB zanim znalazłem sposób by mieć do nich pełen dostęp z flashowego sandboxa :/

na razie jest co robić we flashu, choć to mniej więcej połowa zleceń. Znam już programowanie obiektowe i w js pisałem trochę więc nie przewiduje komplikacji. Będę musiał tylko klasy przepisać na wersje js, bo bez nich pracuje czasem nawet kilka razy wolniej (odchodzi mi 95% debugowania gier/appek). Jak okaże się, że trzeba działać dwutorowo to pewnie napiszę sobie edytor wyrzucający funkcje we wskazanym języku i tyle.

Szczerze. Wtopiłem w zeszłym roku dwa zlecenia pod rząd. Teraz odkładam na dobrego adwokata, by się procesować z podwykonawcami. Straciłem kilkaset tys. pln + naprawdę grube zlecenia warte wiele więcej - to miały być ostatnie przed emeryturą. Straciłem też zaufanie klientów i przez to możliwość odkucia się. Musiałem jakoś sie zorganizować, bo lubię tą branżę. Zmieniłem workflow, to prawda. Korzystając z małej ilości zleceń na początku 2011 każdy projekt robiłem 2-3dłużej tworząc najpierw uniwersalne narzędzia do produkcji lub ustawiając sobie najbardziej optymalny workflow dla produkcji komponentu, a później wykonując zlecenie na podstawie tych narzędzi/sposobów. I tak pracuję - najpierw patent na wykonanie, później praca. Obniżyłem stawki mniej więcej trzykrotnie, by wrócić do gry, odzyskałem ilość zleceń, co przy powtarzalności realizacji i sporym doświadczeniu (ilość w pracy przekuwa się w doświadczenie więc łatwiej zrobić 10projektów miesięcznie po dwa dni na każdy niż jeden w miesiącu w dwa dni przy braku doświadczeń z taką pracą). Nauczyłem się PHP, javascriptu, pracy z SQL'em, co poszerzyło moje spojrzenie na automatyzację pracy i zmieniłem każde narzędzie na nowsze, co z kolei wbiło mnie w obecne trendy na rynku. Dzięki temu stosunek pracy do stawki godzinowej powoli wyrównuje się z tym co miałem 2lata temu (ok 200pln za godzinę) mimo, ze działam na śmiesznie niskich stawkach jak na moich klientów i moje standardy. Więc odpowiadając jednym zdaniem - przystosowałem się do sytuacji zamiast czekać aż rzeczywistość mnie dobije. a na poważnie, brałem ten stuff co koleś w Limitless zanim był cool ;) najlepsze podsumowanie tego jak pracuję to: don't be the monkey, make tools first.

bardzo fajnie przemyślane i zrealizowane. jak na klip one-man-army. Gratuluje. kręciłeś w czymś do 3D wycinanki czy w kompozycji dodałeś?

mozesz sobie na 16:9 rozłożyć ekran. Ruch ręki jest na tyle wirtualny (nie patrzysz na nią), że spokojnie mozesz mieć inne proporcje. Mózg to taki adaptacyjny drań, ze po tygodniu nawet nie będziesz czuł tego ze w innych proporcjach pracuje ręka w innych jest ekran (ze np. bardziej suwasz na bki niż w pionie).

u mnie też jest spoko jezeli chodzi o wymiary. też imo lekko za wąsko.

edit: zły dział :D ale zeby nie było pustego posta: wspólnym mianownikiem są wizualizacje.

Tak dokładnie działa. teraz jest wrzucona dodatkowo tak jak pisze noiprox grafika na wszystko (po prostu alpha 60%, overlay za dużo CPU zżera), by wzmocnić efekt. Nie miałem swobody w doborze grafik - to avatary określonej grupy userów na facebooku. Inaczej mógłbym wyłączyć podkład i pomniejszyć ikonki-piksele jak w prawdziwej mozaice. Najpierw skrypt wyciągnął avatary z fejsa (z pomocą człowieka, bo fb ma sporo zabezpieczeń przed takim działaniem), pozniej przypasował avatar pod odpowiednie RGB, zapisał w bazie i wygenerował paletę. Następnie tworzy z niej wybrane przez usera grafiki. Jeżeli brakowało jakiegoś koloru, to pożyczał z sąsiadujących z małymi modyfikacjami (ktore jeszcze dopracuję). edit: dokładnie tak to wygląda bez podkładu i "z".

a tu taka pilna w sumie robótka - silnik do mozaikowania. Na chwilę obecną generuje mozaikę w ok 3s na lapku z core2Duo, 1s na 2660K ale jest szansa, że uda się przyspieszyć do w warunkach low quality (wynik będzie jak ponizej) jakieś 16x bo teraz generuje się wielki blok, który pomniejszam. czasu na zrobienie tego i odpalenie serwisu miałem raptem 6dni (w tym kilka innych projektów). Sam silnik powstawał jakieś 3dni ale głównie dlatego, że jest w pełni zintegrowany z fejsbookiem i wszelkie niuanse dotyczące technicznych ograniczeń FB dla developerów musiały być uwzględnione więc nie mogłem sobie po prostu zrobić tak jak bym chciał. 2dni walczyłem z opotymalnym silnikiem, by serwer przeżył generowanie kilku tysięcy mozaiek na minutę.

myślałem ze w gamearcie stotuje się UVmapping a nie planar ;)

faktycznie klasa. Pięknie zrealizowane zlecenie.