
Zawartość dodana przez kengi
-
Rozwój kompetencji i uczelnie w Polsce
Zaczynam dostrzegać modus operandi autorki wątku. Nie odpisuje bardzo długo, bo musi to zrobić dobrze, nie wrzuca prac bo musi to zrobić dobrze, najlepiej z jakąś nową pracą, która jest najsuper (mimo że wiadomo, że nie będzie)... studia wybiera długo i skrupulatnie, bo musi to zrobić dobrze... Tutaj potrzeba małej terapii, pogodzenia się z tym kim się jest na tym właśnie etapie... i YOLO. Kolejnym przejawem tego podejścia jest z resztą obecny w niemal każdym wątku prezentacji pracy przez już dowolnego artystę rodzaj zabezpieczenia...: "tak sobie na boku zrobiłem", "to tylko szkic", "na szybko tak sobie machnąłem", "chciałem osiągnąć to i to, wyszło kiepsko, ale zobaczcie", "moje gówno", "nie miałem czasu, bo studia, praca, kot, pies, dzieci, jeżozwierz" itd itp. A w domyśle, bo jakbym się postarał, to by był kurła Rembrandt, albo chociaż nie bijcie bo pokazuję. Byle tylko nie przyznać przed sobą, że częścią mnie są też moje ograniczenia, wszystkie, te wewnętrzne i zewnętrzne. Każdy je ma i de facto, każda praca jest po prostu najlepszą na jaką nas stać w tych wszystkich zmiennych, bo te wirtualne idealne warunki nie istnieją. Każda praca to opus magnum twoich możliwości, pogódź się z tym i idź dalej 😜 Co by nie było, sztuka to tylko sztuka, niczyjego życia nie zmienia, wbrew wszelkim natchnionym.
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Nie do końca tak było. Jestem trochę starszy, Zaczynałem od wersji robionej przez Skymatter robionej przez ziomeczków z Weta Digital. To był bodaj najpierw wewnętrzny tool Wety. I jako taki był robiony pod artystów, a ci byli po prostu nauczeni wszystkiego na mayce i photoshopie, stąd takie imperatywy w podstawowym designie toola. A zetka była jakimś idiotycznym programem 2D, gdzie przypadkiem patent zyxoli czy ch. wie jak to zwą okazał się zajebisty do 3D... i potem trzeba było to UXowo jakoś nawykręcać. No i zamiast obiektów 3D masz kurła toole i subtoole do dzisiaj 🤦♂️. A blender jest genialny 😜 Jestem fanboyem. Nie wyobrażam sobie modelowania bez skrótów gz1 sy0 itp 😜 hehe
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Ja się nie mogłem nigdy przekonać do Zetki. Jak się pojawił Mudbox, gdzie de facto wszystko, albo było z majki (te 3D bardziej elementy), albo z photoshopa (wszystko co bardziej 2D) w zasadzie po 5 sek. czułem się jak w domu. Zamiast myśleć o obsłudze, myślałem o rzeźbieniu. Żeby dojść w Zetce do tego samego potrzebowałem, masy tutoriali na dzień dobry, bo wystrzelać coś intuicyjnie nie było opcji. Ale najgorsze jest, to że każda funkcja, z której nie korzystasz na co dzień, tylko od święta wymagała odpalenia tutka od nowa. W każdym innym sofcie, jak zrobiłem coś raz, to potem jakoś doszedłem do tego na "czuja", nawet w większości softów wystarczy wiedzieć, że coś takiego istnieje i bez tutków się obejdzie, co najwyżej trzeba było poznać kilka wariantów nomenklatury. Jakby maxon wyjął sam silnik z zetki na te pierdyliardy poly i opakował to w prosty interface rodem z cinemy, wygrałby życie. Ale pewnie się nie kalkuluje w excelu. Wszyscy się przyzwyczaili i jakoś się żyje, panie. To nie ma potrzeby zmieniać.
-
W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition
Wczoraj skończyłem Dredge. Całkiem fajny chill z lekkim dreszczykiem raz na 100 lat. Chyba wybrałem zakończenie jakieś takie bardziej dark, ale nijakie takie. Niedosyt. Może teraz wybiorę jakąś ścieżkę w wersji light. Chociaż chyba nie, bo nie mam save'a sprzed tej istotnej decyzji. A od nowa raczej nie będzie mi się chciało. Za 75 PLN na jakiejś gogowej przecenie było. Za 14h odmóżdżania, chyba może być. Chociaż ja bym na jakieś 50 PLN wycenił. Za 115 jak teraz, IMHO już się nie opłaca. No ale ładne toto. Więc mogę polecić na taki casual gaming, jakby ktoś chciał czasem odpalić na chwilkę wieczorem bez spiny.
-
Rozwój kompetencji i uczelnie w Polsce
Tak, to wygląda na klasyczny przykład zbytniej rozkminy. Pomijając wszystko co już zostało napisane... Nieważne co wybierzesz, każdą z tych dróg możesz dojść do celu. Widać, że chcesz wyeliminować element losowy, czy ryzyka z tej decyzji, w jak największym stopniu. Ale od tego nie uciekniesz, to i tak finalnie jest rzut kostką. Co wypadnie nikt nie wie. Jedyne co możesz dla siebie zrobić, to ustawić w sobie mindset: niezależnie od drogi jaka ci wyjdzie, ciśniesz ile się da w tym kierunku, o którym marzysz. Tak jak @Nezumi napisał prawdziwa nauka wychodzi z twoich "dupogodzin", the end. Co do uczelni prywatnych, to nie mam niestety dużego doświadczenia, poza typowym kursikiem podyplomowym, na którym uczyłem podstaw Afterka i blendera w 16 godzin, w dwóch posiedzeniach po 8h, przez weekend. Efekty, jak można sobie łatwo wyobrazić, delikatnie to ujmując nie były raczej fenomenalne, może ktoś zajawkę złapał... czy to jest pryzmat na wszystkie uczelnie prywatne, nie wiem... ale się domyślam 😜
-
Rozwój kompetencji i uczelnie w Polsce
Całkiem możliwe, że łyknęliśmy jak pelikany 😜 🤷♂️ Co robić, jak rzyć...
-
Rozwój kompetencji i uczelnie w Polsce
TL:DR: Byłem ponad 10lat wykładowcą na Akademii Sztuki w Szczecinie, uczestniczyłem w budowie kierunku gier komputerowych... nie polecam. Strata czasu. Wykładowcy to hobbyści. Nie mają doświadczenia w grach... wszyscy są co najwyżej wannabe. Problem polega na tym, że uczelnie państwowe za kompetencje przyjmują, nie doświadczenie a dorobek papierkowy (czyli ktoś ma doktorat i odpalił parę razy unreala). Nikt z tych ludzi nie zrobił gry, poza jakimiś nic nie znaczącym indykiem, lub ewentualnie pracą na stanowisku modelarza. Mają jakieś ambitne artystyczne wizje w przestrzeni VR/AR, zmieniają świat... ale narysować w miarę nawet prawidłowo postaci nikt z tych ludzi nie potrafi. (Patrząc dzisiaj z ciekawości na stronę, nic się nie zmieniło) Jest tam może 2-3 ludzi sensownych (najwięcej kompetencji miała studentka z pasją, która teraz jest już magistrem), reszta to nauka rysunku od "artystów" wielkiego formatu. Zamiast warsztatu uczysz się "wrażliwości" i "myślenia artystycznego", cokolwiek to jest. Z tego co wiem, wszystkie tego typu kierunki działają tak samo. Na jakąkolwiek uczelnie nie pójdziesz, wszystko co możesz z niej wyciągnąć wyciągniesz w rok a nawet w pół roku. Wystarczy nie mieć litości. Chodzi o litość dla wykładowców. Olewasz, nie chodzisz na nic co cię nie interesuje, chodzisz tylko do tych 2-3 osób które mają wiedzę, reszta nie istnieje. Do takich ludzi możesz przyłazić i na innych zajęciach na przykład. Miałem osoby które siedziały u mnie zamiast na planowych zajęciach. Albo przyłazili mnie męczyć o jakieś technikalia. Nigdy nie wyganiałem, a nawet poświęcałem im czas kosztem studentów, z którymi miałem zajęcia. Po pół roku / roku (nie musisz być studentem, nawet jak cię wywalą po 1 semestrze, żaden sensowny wykładowca cię nie wyrzuci jak będziesz dalej przychodzić) już więcej się tam nie pojawiasz. Idziesz na inną uczelnie (raczej bez sensu), albo stajesz się wreszcie dorosłą osobą i bierzesz odpowiedzialność za siebie szukając pracy w branży. Tam się nauczysz więcej i szybciej. Nie licz na strukturę, są niby sylabusy, ale to jeżeli wygląda na dobre to tylko w teorii, faktycznie to jest sporo przypadku a przede wszystkim wszystko jest tak rozciągnięte w czasie, że to czego uczysz się na uczelni w pół roku, robisz w tydzień przed kompem. Lepiej zainwestować w jakiś kurs, za cenę jednego miesiąca wynajmu np. coś w ten deseń: https://cubebrush.co/mb/products/0dpzeg/art-school Dwa kursy jeden z concept art a drugi jakiś z flipped normals na temat 3D, nauczy cię wiecej, lepiej i szybciej niż ktokolwiek na uczelni. Jedyne co można rozważyć to zajęcia z rysunku z modelem (wtedy trzeba znaleźć kierunek i pracownie, która uczy klasycznie, co niestety jest jak jednorożec dzisiaj w PL), i tak to nigdy nie jest poziom z uczelni rosyjskich, większość nauczycieli rysunku w polskich uczelniach nie umie rysować klasycznie. Więc tutaj byłbym bardzo ostrożny, a może szukałbym jakiś zajęć prywatnie. Bo co by nie mówić rysunek z natury i na większych formatach to jest mega ważna sprawa, jeżeli zależy ci na sensownym skillu. Chyba, że chcesz po prostu pogadać ze znajomymi, pobumelować, pójść z kimś na browarka, a mamie ściemnić, że się ciężko uczysz. 😜 A na koniec być w tym samym miejscu co teraz, tylko 3-5 lat starszym. Nikogo w branży nie interesuje, gdzie i jak się uczyłaś. Liczy się tylko portfolio i profesjonalizm w podejściu do pracy, to drugie weryfikuje się na etapie okresu próbnego.
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Też to rozumiem tak jak @Mortom, że możesz cancel anytime, ale korzystać możesz tylko do końca okresu rozliczeniowego. "You can cancel your subscription any time with just a few clicks on your account page. You can keep using your subscription until the end of your billing period, even after you cancel." A tutorial 3DS wyśmienity 🤦♂️
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Zdarzają się takie sytuacje w których aż prosi się, żeby to na nodach zrobić. Dla mnie takie coś jest bardzo fajne, bo zamiast część robić w blenderze mógłbym sobie w tym "szopie" zostać, i jeszcze sam fakt nie wychodzenia do zew. apki pozwala na dużo więcej. A potem jak trzeba coś podmienić, to tylko pierwszego noda modyfikujesz i koniec. Dla mnie super sprawa. Zwłaszcza jak robisz jakiś "asset" z którego potem chcesz korzystać i robić na przykład pełno designów z nim, a wiesz, że to będzie do podmiany, bo to placeholder tylko. Figma ma to trochę rozwiązane komponentami, w szopie niby możesz smart objectem, generalnie są na to opcje innego rodzaju. Ale ja w nodach widzę tylko potencjał, zwłaszcza, że ten soft "nie działa" jak houdini, gdzie wszystko musisz w tych nodach wyrysować, on ma po prostu silnik nodowy pod spodem, nie trzeba z tego korzystać w ogóle, za to dzięki temu opcja "one to rule them all" staje się całkiem możliwa i co więcej sensowna, jak masz potem te assety z "ilustratora" czy "szopa" do "nuke'a" przenieść i skomponować to nie ma problemu a ew. poprawki wewnątrz assetu nie potrzebują grzebania w osobnym sofcie. To jest soft, którego główne założenia siedziały w mojej głowie jak sobie marzyłem, że kiedyś sam sobie zrobię... i proszę, ktoś podobnie myślał, tylko, że umie w programowanie. Szkoda, że na razie to wczesna alfa, kiepsko ze stabilnością, szybkość tragiczna, jakieś glitche i bugi... może za 10 lat będzie to na poziomie blendera 🙂, ale czy open source jest w stanie to wytrzymać?
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Ciekawy projekt, open source Apache license... ma zastąpić wszystko, kurła wszystko. 😁 Na razie podoba mi się podejście z nodami. Photoshop/Illustrator z nodami. Na ten moment w przeglądarce, ale w dobie webassembly to już bez znaczenia, w rust pisane w każdym razie, jakby kogoś interesowało. Na razie dość ograniczone wszystko niestety. Ale @Nezumi możesz wskoczyć na bandwagon jak to z Blenderem było, jak już ci Canva Affinity ubije. Najwyżej potem wrócisz. 🤣 https://graphite.rs/ Edytor: https://editor.graphite.rs/
-
AI i technologie przyszłości
Już wiadomo skąd takie ciśnienie na tą piąteczkę, czy raczej "pięciolatkę" 🤣 ->
-
AI i technologie przyszłości
-
ArtWay Animation Studio
Ale dobre. Bardzo fajny dizajn dziadka.
-
AI i technologie przyszłości
Proponuję za przykładem rolników poblokować drogi... "Graficy przeciw AI". "Rządamy skupu interwencyjnego naszej sztuki!" "Przez EJAJ głodujemy!" itd. Grafik też człowiek. Tylko zamiast kombajnów i traktorów wyjadą 20 letnie tico i dacie logan. 😜
-
AI i technologie przyszłości
Dokładnie mam takie same wnioski jak @Destroyer teraz każdy jest kerajem własnego losu. Ale można iść w absurd w drugą stronę... jak nie wyhodowałeś ziemniaka, to nie możesz zrobić mu zdjęcia i użyć jako tekstury 😜
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne TYLKO CG
Jakbym wrócił do moich najlepszych dni w farszafce:
-
Max3D 2020 - Komentarze i uwagi
Nie wiem co w tym przedziwnego, że Klicek coś spierd..ł 😜
-
AI i technologie przyszłości
@Nezumi W szopie masz generative fill czy jak to się nazywa, skropuj sobie na prawo jak chcesz i dogeneruj. Widać noob jesteś i płaczesz, że ci knife tool w blenderze rysuje kreskę zamiast przeciąć na pół 😜 Tymczasem AI do czyde -> https://stability.ai/news/introducing-stable-video-3d
-
Rjab
-
AI i technologie przyszłości
Jeżeli piszesz o AI jako mechanizmie, to tak. Ale my tu raczej o rzeczywistym użyciu tego mechanizmu, a ten na ten moment, jest w sumie jednorodnie etycznie zjebany. Trochę jak z komunizmem, pomysł może i nawet fajny, ale implementacja już nie bardzo ;P. Czyli scrapeujemy co się da na nic się nie oglądając i pchamy to w model sprzedażowy. janusze nawalający paździeż, byle nie płacić grafikowi itd itp, czego już nie ma sensu powtarzać... A ty piszesz o tym, że jak ktoś chce to będzie OK, bo to tylko narzędzie. Niby prawda... ale niestety proporcje jak w crypto. Teoretycznie w crypto/blockchain też można przyzwoicie... ale rzeczywistość pokazuje, że przyzwoicie to jest jakiś promil jedynie. Ten sam trend widać w AI. Czyli etyczne użycie AI to na moje oko 0,1% wszystkich przypadków. I to jest problem.
-
AI i technologie przyszłości
Dokładnie jak z lat 90. Kiedy to "koleś" z kompem i corelem myślałał, że jest grafikiem. Stąd styl typografii i dizajnu jaki widać na reklamach załączonych powyżej. Teraz ten sam "koleś" z dostępem do AI też myśli, że już teraz nic nie trzeba umić, tylko wystarczy wygenerować... Trochę inny poziom, trochę mniej oczywiste... ale w sumie to samo gówno. Potem podobnie było z www, projektowali ci co znali po prostu html i wyglądało to jak wyglądało. Teraz mamy AI i znowu janusz się podjarał, że już może sam sobie... i znów wychodzi jak widać. Dalej czegoś brakuje. Jak AI będzie myślał już w 100% za janusza, to wtedy się wreszcie uda... więc czekamy na to upragnione mityczne AGI 😜
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Pierwsze wrażenie po update. v3 działa tak sprawnie jak 1.9. Dodali mieszanie kolorów prawdziwe, tylko trzeba ręcznie brushe poprzestawiać. Reszta dodatków mnie za bardzo nie rusza. Rysuje się dalej fajnie. Nic to w porównaniu z papierem i ołówkiem, ale z softów digital ma najlepszy feeling dla mnie. Soft odpalający i aktywujący tragedia, gorsze niż poprzednio (a było źle)... webappka zamknięta w elektron jeżeli się nie mylę. Dobrze, że można odpalić omijając to badziewie.
-
Drobniejsze newsy, ciekawostki, misc
Dla mnie najlepiej się rysuje w Clip właśnie. Ma jakiś smoothing najfajniejszy i możesz go sobie potweakować. Generalnie jak nie musisz to się nie opłaca, ale jak za 20baksów możesz sobie pozwolić bez większej piguły w gardle to bym brał. Wersja EX niepotrzebna nikomu raczej, chyba że pracujesz w studio mangi czy anime w Japonii. Edit: A że mi przypomniałeś, że mam lickę na v1, chciałem zrobić update, ale nie dość że mają jakiś debilny system, gdzie muszę najpierw zrobić upgrade płatny do v1->v2 a potem dopiero v2->v3, to jeszcze wychodzi drożej o całe 6 baksów, niż po prostu kupić v3 haha.
-
Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne TYLKO CG
Corel był tańszy po prostu. Zwłaszcza w firemkach "graficznych" czyli takich co to oklejajo samochody, albo robią banery z "projektem gratis" to wszystko co było istotne. Z resztą na początku z krakowa się sprowadzało a akurat łatwiej o Corela było. Imho najlepszym softem do wektorów był Corel Xsara czy jakoś tak... ale chyba mu się umarło. Ja się przerzuciłem na Illu z corela, bo prosy używali, ale zawsze uważałem, że edycja krzywych lepsza jest w Corelu. A teraz tak mnie Illu wk..wia, że chyba zrobię jak Nezumi. Chociaż integracja plików AI w AE czy innym szopie nawet, to chyba coś co mnie przed tym powstrzymuje. Co do sytuacji, niezależnie od tego czy babka mogła, czy nie ogarnąć sobie corela i na ile wymiataczem musiała być w firmie z końcówką "pol" robiącą gównogadżety na speedzie, to bez przesady, że w jeden dzień miała to zrobić, czy nawet tydzień. Zwłaszcza, że wygląda na całkiem niezłą wydajność w ten jeden dzień zrobiła 60% wydajności "seniora". Ja tam lubię takie linczowanie januszy biznesu... 😜 bo jakoś nie chcę mi się wierzyć, że to taki równy chłop... tylko mu się trochę wymskło. Co do samej formy, zgadzam się, że też wolałbym maila po prostu. Ale tak na "forum" to jednak przegięcie. No i przy okazji, jak to z gównoburzą, jest o czym popierd...ć 😜
-
AI i technologie przyszłości
Skot Łu taki podjarany, bo przed chwilą napisał prompta do swojego ukochanego AI: Dear Devin, write an email to all my software engineers that they're fired. 🤣