polka dot

powodzenia, na pewno sporo się nauczysz. przy oświetlaniu na końcu, dla ułatwienia ukryj sobie część mniej istotnych elementów i zacznij oświetlenie i materiały od "architektury"

seksmisja?

pytałem z ciekawości, bo piszesz jak pracoholik a z drugiej strony jestem pewny, że potrafisz skompresować pracę w ciągu dnia do minimum a resztę poświęcić na rozwój - inspirujesz. sam mam z tym kłopot, będąc przeciwieństwem zorganizowania hehe. nie wszystkim służy rewolucja, ewolucja jest równie skuteczna ale w dłuższym rachunku. zależy, jak kto postrzega czas.

dzięki Olaf za spostrzeżenia, zawsze dajesz do myślenia. ciekawi mnie tylko, czy przy tak analitycznym podejściu do sprawy nie masz problemu z oddzieleniem kariery od życia osobistego?

w VFB włącz ikonę Lens Effects i zaznacz Glare. w sieci znajdziesz opis funkcji, jedna z nich pozwala na interaktywną zmianę parametrów.

superowa ta Warszawa, widziałem na artsation i nie mogłem oczu oderwać. bounce światła, pomysły na różne okna no i Twoja pojechana perspektywa. w tym z motorem na ścianie brakuje mgły z różowego światła imo

znacznie lepiej

rozlicza się jak wszędzie, za skończony rendering. jeśli klient chce też od Ciebie model, wyceniasz go osobno. niestety nikt Ci nie poda swojej stawki bo każdy określa to według siebie. skoro masz doświadczenie na innych rynkach powinnaś poradzić sobie z naszym. nie jest to Londyn, ale w Warszawie ceny będą najlepsze z całej Polski. wszystko zależy jaki klient i co dla niego robisz, czy pojedyncze rendery do katalogu, czy prezentacja całych projektów dla klienta firmy wnętrzarskiej. Twój rener jest w porządku, za znacznie słabsze ludzie potrafią trzepać dobrą kasę jak są bystrzy i pracowici, inni za fotorealistyczne dzieła sztuki klepią bidę. podpisuj z klientem umowę z konkretnym terminem i zakresem pracy i tego się trzymaj. wlicz w cenę podstawową jakąś rundę poprawek, może dwie -zależy jak pracujesz. jeśli to podgląd dla architekta w celach projektowych policzysz mniej, niż za rendering do katalogu którym będą sprzedawać kolekcję mebli. musisz sama określić swoją stawkę. Powodzenia!

wow, super detal i dbałość o szczegóły. kłopot z bumpem i światłem słonecznym na sofie chyba nie doczeka się rozwiązania w VRay

to wschód, czy zachód? super podejście masz w tych pracach, zawsze miło popatrzeć.

sorry nie czytałem innych postów. ja używam zawsze File>Reset do nowej sceny i nigdy nie miałem tego problemu

http://www.scriptspot.com/3ds-max/scripts/cleaner może ten, usuń Notetracks

zrób dobry, czarno-biały diffuse. zabawa w fura tylko zabierze Ci czas, a efekt i tak będzie inny

dobrze kombinujesz, ale w maxie nie można za dużo wymagać od tego typu funkcji. zwykła tekstura czarno-biała w opacity nie wystarczy? wrzuć co chcesz uzyskać.

jeśli chodzi o "szum", dłuższy render powinien rozwiązać problem a jeśli chodzi o plamy takie jak na zasłonach, trzeba podkręcić ustawienia Irradiance Map, lub zmienić metodę GI na brute force. zależy jaki masz sprzęt i co do tej pory miałaś ustawione. w scenie nie może być materiałów ani świateł innych niż VRayLight i VRayMtl. pokaż ustawienia rendera jeśli nie pomoże

nie możesz zanimować opacity materiału? powinno być więcej sposobów na znikanie obiektu w animacji niż samo visibility

hej, poligony geometrii nie powinny się nakładać, zwłaszcza w przypadku refrakcji. prawdopodobnie powierzchnia kropli nakłada się idealnie w miejscu styku ze szkłem. możesz to łatwo obejść wrzucając na krople modyfikator push z wartością np. +0,1cm

rozwiń bardziej, z tego co rozumiem to nie. opisz konkretnie co chcesz zrobić, pokaż screeny z maxa

inspirujące. trzymam kciuki za dalszą wiarę w projekt, powodzenia!

podkręć delikatnie kontrast przed zapisem, nie wiem jak wygląda VRay w Sketchup, ale w maxie jeśli masz włączony VRayFrameBuffer, możesz w nim dodawać post-produkcję, np. właśnie krzywą kolorów lub ekspozycję. to nie tyle kwestia ustawienia światła, bo u Ciebie jest ok, co kontrastu, żeby cienie szybciej przechodziły w biel

fanboye :P

to są dobre wizki. wyglądają na proste ale właśnie dlatego, że stoi za nimi mnóstwo doświadczenia i pracy. oczywiście że da się zrobić takie w blenderze, jeśli masz oko do tonów, kompozycji i kolorów. tak samo, w maxie i coronie, ktoś bez obeznania może zrobić wizkę tragiczną. ostatecznie, jak w każdej sztuce, to nie narzędzie a artysta tworzy dzieło. powodzenia!

obejrzyj może te tutoriale, spróbuj wydedukować o co nam z Olafem chodzi, bo póki co błądzisz po omacku. próbuj dalej! jeśli to Twoje komercyjne zlecenie, spróbuj zaprezentować produkt w kontekście, w jakim będzie używany. w drugim linku gość rozkłada krople na puszce coli, Ty możesz spróbować np. pokazać estetyczną kompozycję rozpakowanego i opartego o nie zapakowanego mydła, na ciemnej połyskliwej powierzchni, jak blat łazienkowy. dodane krople na blacie lub mydle dodadzą realizmu, ale najważniejsze jest oświetlenie - tutoriale, studio foto i szkice Olafa to nic więcej, jak tylko symulacja estetycznej kombinacji światła naturalnego i sztucznego - wyobraź sobie, że Twój wirtualny blat znajduje się w pobliżu okna łazienki (chłodne, rozproszone) i lampki np. na lustrze (ciepłe, kierunkowe). nie przegnij z różnicą temperatur, chodzi tu bardziej o kontrasty tonalne jasne/ciemne. oko ludzkie lepiej czyta bryłę, kiedy ta jest oświetlona z dwóch przeciwnych kierunków, dlatego w studio rzuca się zazwyczaj rozproszone od frontu/boku i ostre kierunkowe od tyłu dla podkreślenia konturów. robisz wirtualny obiekt na ekranie komputera, zadbaj o kontekst, jeśli chcesz rzeczywistego odbioru

bardzo fajny model, widać ilość włożonej pracy. nie wiem czy design Twój, nie chcę się czepiać ale trochę brak zróżnicowania skali między bryłą a detalem - wszystkie rury grube, wszystkie wihajstery spore. ale jeśli to trening modelowania to spełniło pewnie zadanie, mógłbyś tylko pokazać z węższym kątem kamery to by trochę zmniejszyło ten efekt miniatury. na pierwsze rendery faktycznie nie dało się patrzeć, druga seria bardzo przyjemna, w klimacie zachodu dwu słońc obcej planety. planujesz coś z tym dalej?