pecet

Tego można się dowiedzieć chyba na infolinii US, z tym że zazwyczaj trzeba się uzbroić w cierpliwość, ostatnio czekałem 15min na połączenie z konsultantem @jaceks jak firma dla której robię nie jest płatnikiem VAT to chyba jednak jest to istotne

Dla mnie VAT nie jest ok. Musiałbym dawać wyższą cenę (mniejsza konkurencyjność) i miałbym na głowie więcej formalności. Na szczęście nie trzeba być vatowcem w Polsce aby być vatowcem w UE. Przy fakturach dla vatowców z UE to odbiorca płaci VAT w swoim kraju, a deklaracje do swojego urzędu skarbowego wypełniasz tylko jak masz tranzakcje wewnątrz UE.

OmeN2501 - przez pierwsze dwa lata ZUSu płaci się ponad 400 a nie 200zł. Z tym że część można wrzucić w koszty, więc realnie wychodzi mniej.

Ja założyłem aby móc wystawiać faktury dla firm z UE i mieć ubezpieczenie zdrowotne. Służba zdrowia jest jaka jest ale ostatecznie robią swoje.

Dzięki za wyjaśnienie, dobrze poznać inny punkt widzenia, bo faktycznie, żyję w innych realiach, ani nie mieszkam w dużym mieście, ani jeszcze nie mam rodziny. Chociaż tej opisanej sytuacji (zlecenie za 40k) szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem. Podpisujesz umowę, wykonujesz zlecenie, jak się agencji spodoba to zapłaci, jak nie to nie? To zlecenie czy praca na konkurs?

To, że stres występuje to wiem, ale to była bardziej odpowiedź na post użytkownika beny, który ten stres "wycenił" na 100tyś miesięczne ;) Co do urzędników, to zgadzam się z Chrupkiem3d. Akurat temat pracy w urzędach jest mi bliski i jednak wolę być freelancerem - grafikem .

o co chodzi z tym stresem? Gdy zawalisz zlecenie to najwyżej stracisz klienta i kasę. Poza tym przy takich średnich zarobkach (jeżeli to kwota netto i przy jednoosobowej działalności) można coś odłożyć na gorsze czasy. Jak się ma ten stres do pracy pilota czy kontrolera ruchu lotniczego, gdzie odpowiedzialność jest nieporównywalnie większa a zarobki nie koniecznie.

Z obecnych czasów to np. GTA IV i pewnie rfactor 2, nie wiem czy rf2 już wyszedł ale rf1 to była bardzo popularna baza do wszelakich modów. Przykłady? Wystarczy wpisać w google np. "gta IV car mod" i możesz pobrać i wrzucić do gry auto jakie tylko chcesz ;)

Oczywiście, że można wrzucić do gry. Najpopularniejsza pod tym względem to chyba seria GTA. Ja swojego czasu, wrzucałem do "Racera" http://www.racer.nl/ . Nie jest to pełnowartościowa gra, ale wrzucanie modeli jest dosyć proste (a przynajmniej kiedyś takie było).

Teraz wygląda jeszcze gorzej. Rób powoli i dokładnie. Obecnie cały bok wygląda na machnięty w pół minuty.

Ja tak robię i to działa. Tekstura rozciąga się tam gdzie są duże różnice wielkości sąsiadujących polygonów.

W przypadku takiego sześcianu to akurat prosta sprawa, wystarczy dodać więcej podziałów pionowych i poziomych i tekstura nie powinna się tak rozjeżdżać. Gorzej z modelami gdzie dodanie tych kilku edgelopów psuje kształt modelu.

Model wygląda ok, chociaż mogłeś dorobić jeszcze zarys wnętrza, czarne szyby trochę psują końcowy efekt.

Samochód tak jakby lewituje, ale możliwe że tak to wygląda przez bardzo mocne cienie. Nigdy nie robiłem komercyjnie wizek więc mam pytanie co do trawy. Klienci chcą takie trwaniki na wizkach? Z naszego (grafików) punktu widzenia wygląda to bardzo dobrze, ale dla potencjalnego odbiorcy będzie to raczej trochę zaniedbany trawnik ;)

Pamiętam, że zanim zamieściłem pierwszą pracę ok. 8 lat temu, wypytywałem się na podrzędnych portalach o 3d czy już moje prace się nadają na max3d ;) W sumie to nawet teraz, mimo że wykonuje wiele prac to nie zamieszczam na forum, bo nie uważam że są wystarczająco dobre, co najwyżej wrzuce do renderów testowych od czasu do czasu. Wrzucenie pracy do FW i otrzymanie kilku stron pozytywnych komentarzy to nadal uważam niezłe wyróżnienie.

Zagadka rozwiązana, obiekt po prawej ma odwrócone normale. Wystarczy dać na niego modyfikator "normal" i zaznaczyć 'flip'. Najlepiej jak wszystkie obiekty mają zaznaczony backface culling, wtedy nie ma takich problemów bo od razu widać że obiekt ma normale skierowane w złą stronę.

Wrzuć scenę. Ciężko powiedzieć patrząc tylko na render.

Próbuje się skupić na obrazku jako całości, ale 3 rzeczy odciągają moją uwagę: dwie felgi (odbicia w chromach) i kierowca. Popatrzyłem na zdjęciach i w sumie wszędzie one wyglądają słabo, myślę że pomogła by zmiana na inny model, np. taki jak tu http://worldcarslist.com/images/maserati/maserati-bora/maserati-bora-02.jpg Kierowca sprawia wrażenie źle wpasowanego. Poza tym reszta mi się podoba. Fajny klimat i kolorystyka.

Super praca. W jakim celu używany był pass z normalsami?

Pamięta ktoś jeszcze jak te wątki miały po kilkadziesiąt stron na rok? Wtedy grafika 3d dla większości to było hobby, teraz każdy zapracowany ;)

Co to znaczy, że nie widzi modeli prawidłowo? Ekeportowałem wiele modeli z blendera do maxa i problemy są tylko, jeżeli w blenderze model został źle przygotowany tzn. ma poodwracane faces w ramach jednego mesha, niepołączone vertexy, albo duplikujące się krawędzie i polygony. Tych błędów jakoś w blenderze nie zawsze widac, ale po eksporcie do obj wszystko wychodzi i niestety tam gdzie są w/w błędy model się po prostu rozlatuje. Ostatnio eksportowałem do fbx i przy tym formacie było już lepiej, bo model się nie rozpadał, więc wystarczyło w maxie poodwracać niektóre polygony. edit: a co do pocieniowania, to pewnie chodzi o to, że blender nie obsługuje smoothing groups. Trzeba by po odłączac (detach) powierzchnie miedzy, którymi mają być ostre krawędzie.

Jeżeli możesz wynieść taką deskę czy panel na dwór to wystarczy pochmurny dzień (jednolite oświetlenie) i długi obiektyw (żeby nie było zniekształceń beczkowych).

Aż sprawdziłem i udało się bez problemu wyeksportować dosyć skomplikowany model zarówno do dae jak i fbx i nazwy są ok, jakoś wcześniej byłem przekonany że te formaty obsługują tylko trójkąty a tu pozytywne zaskoczenie, po imporcie mam quady i mniej bugów w siatce niż przy obj :)

Ale jak to w formacie maxa? Chyba że chodzi o .3ds, jeżeli tak to niestety ten format jest ograniczony, nazwy obiektów ucina do 10 znaków, nazwy tekstur do 7, maksymalna liczba faces na obiekt to 64k, poza tym struktura modeli jest często uszkodzona i chyba eksportuje tylko trójkąty. Ogólnie to taki trochę antyk wśród formatów 3d ale jeszcze sporo osób go używa.

Ten efekt z Houdiniego to mniej więcej to samo co mesh smooth x2. To już lepszy efekt można uzyskać w 3ds max: geometry all>quadrify all, potem zweldować niepołączone wierzchołki i wtedy turbosmooth. A przygotować ładną siatkę na podstawie tego modelu pod TS np. drzwi to góra 20 minut.