Dzięki Panowie za komentarze, prawdziwe paliwo napędowe do dalszej pracy!
RA - kiedyś się chwalili, teraz galeria na blender.org jest martwa i niestety nie znalazły się tam moje prace.
Karkosik - dodałem kilka włosków. Kołowrotek nie jest chyba taki zły, zobaczymy, czy z dymem i całą postprodukcją będzie się tak zlewał z tłem.
Papa Pio - niezupełnie :) ot tak po prostu chodzą mi po głowie dziwne pomysły.
Kolejny krok do przodu (zmieniłem kask na czapkę pilotkę).
Karkosik - brud, w sensie błota na szczypcach i spodzie dżojstika dojdzie na końcu. Opony zielone jakoś mi pasują, co najwyżej zmienię nieco felgi. Dzięki za komentarze!
No właśnie, czarne/ciemne koła bardzo zlewają się z joystickiem. Wydaje mi się, że taka zieleń pasuje do czerwonego piasku. Większy problem mam ze szczypcami, które albo wtapiają się w błękit nieba, albo w kulkę odchodów. Pokombinuję jeszcze i umieszczę postęp prac. Bardzo dziękuję za komentarze!
Naprawdę bardzo dziękuję za motywujące komentarze, to duże wsparcie przy takim domowym projekcie!
Zakończyłem teksturowanie joysticka, kolejna będzie wędka i szczypce (lampka i kulka odchodów będzie nieco poprawiona).
Warto jeszcze wspomnieć o b-spheres (blenderowe z-spheres), remesherze (bardzo dobra zamiana trójkątów na quady) i naprawdę przyzwoitym sculptcie, a więc narzędziach dostępnych póki co w buildach. Mam nadzieję, że Blender 2.6 namiesza na dobre w światku 3D. Póki co trzeba się uzbroić w cierpliwość (względem Cyclesa około 6 miesięcy).
Podziel się plikiem, który rzekomo sprawia ten kłopot, może coś jest nie tak z ustawieniami, jakie wybrałeś? Nowe wersje Blendera noszą prefix 2.5; oficjalne znajdziesz tutaj (zakamuflowane, bo w dziale download -> http://www.blender.org/download/get-blender/) a rozwojowe (powiedzmy, że prototypy nowych wersji), tutaj -> http://www.graphicall.org/.
thecrev - fakt, do pracy wdarło się kilka absurdów :D
Sunedge - te kółka dotykające ziemi będą trochę przyklapnięte; ola-f - jak zwykle render i post produkcja to będzie droga przez mękę. Zobaczymy, co uda mi się zgotować.
Dzięki za komentarze; pomysły są moje, koncept mam w głowie, w czasie pracy zawsze coś się zmienia i nigdy nie wiem, jak projekt będzie ostatecznie wyglądał.
Zebrałem to co mam do jednej sceny, czas na kolejne modele i pierwsze materiały. Oczywiście kula odchodów nie jest wymodelowana, żuczek będzie miał jeszcze kępkę włosów na brzuchu i głowie rozwianą do tyłu, podłoże sceny to docelowo spękana ziemia i kamienie.
Technicznie jest fajnie, spodziewam się, że forma przypadnie dzieciakom do gustu; co do treści to zupełnie mi nie odpowiada, jest to niestety średnio udana kalka "modnych" obecnie bajek 3D ale niestety nie z tą jakością dowcipu; jakieś to takie toporne, pod względem historii coś na kształt krótkim metraży 4funtv. Dialogi i sposób ich czytania zupełnie mi nie pasują.
OK, skończyłem rzeźbić i riggować żuczka ("cebulowa"wersja rozwojowa Blendera, szczerze polecam). Ponieważ będzie on dość niewielki na scenie, a i w sculptowaniu nie czuję się mocny, uważam go za ukończonego. Dodam jeszcze włoski na brzuchu i główce, kask budowniczego podskakujący na głowie owada i czas na kulkę odchodów.
Po przerwie pierwszy etap prac nad żukiem; nie wiem jeszcze, czy będzie miał kask budowniczego czy kierowcy rajdowego, czy też w ogóle będzie bez kasku. Zobaczymy.
Dzięki za uwagi; nie jestem pewien, jak to będzie dalej z tą wędką, czy zostanie zmieniona, czy nie. W pierwszej wersji miał być rzeczywiście metalowy dźwig, ale potem pojawiła się korba i pytanie, jak to wszystko połączyć razem, żeby miało minimalny sens. Wędka wydała mi się najlepsza, cała maszyna zaczęła sprawiać wrażenie skleconej gdzieś z różnych części. Postaram się jednak udoskonalić sam model, zobaczymy.