finished 2d Finished 2d: Blind Colors

Początkowo miało być 3d ale porzuciłem na jakiś rok ten temat, no i wrócił już do Photoshopa. Enjoy!

o zesz ... a niech to... :) b&w tak samo genialne jak kolor... miazga

b&w tak samo genialne jak kolor... miazga

Tak. 10 10 10

(z braku słów nic więcej nie piszę)

plastycznie miłe ale nieco siermiężne

Bondage, cycki... na tym obrazku brakuje tylko piwa! :)

na tym obrazku brakuje tylko piwa! :)

Za to pieprzyki na skórze się załapały :)

Piękne kolory!

na tym obrazku brakuje tylko piwa! :)

Za to pieprzyki na skórze się załapały :)

ja doliczylem sie jednego, góra dwóch :) nie wiem czy to defekt koloru ^^ - reszta to syf na ekranie

piekna praca ,pozdro

monochromatyczne traci zupelnie sens. fajne :)

górna częsc extra, kolorki git, ale dolna jakos mi troche odstaje nie to zeby coś było nie tak, ale troche mi chyba brakuje wyraźniejszych bioderek i wcięcia w talii, ale góra nadrabia tak, ze i tak na 5 :]

WWWoj - wiadomo, jak to w swojej pracy ciężko o obiektywne spojrzenie, masz rację, zgadzam się z tymi biodrami i talią, spróbuje to poprawić w wolnej chwili. ;)

Reanimator - nie wiem właśnie czy taraci, monochromatyczne jest 'solidniejsze', ale nie mogę zrezygnować z takiego koloru, dlatego to tylko taka opcja :)

Mnie najbardziej wciągają kolory. :)

Niestety wyłamię się i powiem, że mnie ta praca nie przekonuje. Technicznie jest to bardzo solidne, pokazuje że warsztat masz godny pozazdroszczenia.

Jednak od strony koncepcyjnej uważam że praca jest nieprzemyślana. Niezbyt ciekawe kompozycyjnie, właściwie na obrazku niewiele się nie dzieje. Przytoczę tą ilustrację Omena:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=49981

Właściwie sama poza jest w jakimś stopniu zbliżona, ale ciekawe rozwiązanie perspektywy i kadrowania dodaje obrazowi życia. Tematyka pozornie jest inna, ale wydaje mi się że plastycznie te obrazy są bardzo podobne. Inaczej - MOGŁY być podobne, gdyby to inaczej rozwiązać.

Druga sprawa - brzuch i piersi kobiety są bardzo dopracowane (do tego stopnia że mamy tam nawet drobne pieprzyki, które widać na zoomie), a już włosy potraktowane nieomal zupełnie szkicowo. Nie jestem zwolennikiem dopracowywania prac do granic możliwości, ale wydaje mi się że stopień detalu na poszczególnych elementach ilustracji powinien pokazywać jakąś hierarchię, skupiać uwagę widza na rzeczach ważnych a odciągać od mało istotnych. Tutaj jest zupełnie przeciwnie, chyba że założymy że centrum uwagi widza powinno znajdować się w okolicy pępka.

Dla mnie wydźwięk tych prac jest jednak zupełnie inny, tu nie ma narzuconej interpretacji żadnego zewnętrznego świata i praca głównie na emocjach działa kolorem, Omen pokazuje i opowiada już jakąś bardziej konkretną scenę przez co odbiera się pracę zupełnie inaczej.

Do tego u Omena jest zimno i mokro i jest napięcie, a tu ciepło i delikatnie, a zasłonięcie oczu jakby sprawiało tej pani przyjemność (co można fajnie interpretować). Praca Omena jest świetna, ale z założenia ma wywierać zupełnie inne wrażenie, dlatego środki kompozycyjne perspektywa i kadrowanie, które mają podkreślać dramaturgię sceny są tam uzasadnione.

Inna sprawa, że taka dramaturgia jest bardziej sugestywna przez co obrazek może się wydawać bardziej żywy, ale też łatwiej jest pokazać smutek przez łzy niż przez uśmiech... co nie znaczy że się nie da.

WWWoj, wydaje mi się że różnice w mojej i Twojej ocenie pracy wynikają właśnie z innej interpretacji :) W sumie to kwestia subiektywnej estetyki i raczej nie dojdziemy tutaj do zgody. I bardzo dobrze, co to by było jakby wszyscy się zawsze ze sobą zgadzali. Sądząc po ocenach pracy to ja jestem w mniejszości, ale nic z tego więcej nie wynika. Po prostu mam inne zdanie, myślę że to zupełnie normalna sytuacja.

Dzieki WWWoj,

SBT77 - po pierwsze co do kadrowania: od początku, w założeniu, najważniejszą rolę w pracy miał odgrywać kolor. A żeby wzmocnić wrażeniowość zdecydowałem się na symetryczny prostopadły kadr.

Wstęgi dodatkowo celowo skierowane są ku środkowi by jeszcze wzmocnić frontowe ujęcie.

Bardzo szanuje prace Omena, sam się nimi inspiruję, co zresztą sam wie. Natomiast sposób w jaki egzekujemy temat jest zupełnie inny, jak napisał WWWoj, prace Omena są bardziej określone, przedstawiają temat, środowisko, są idealnie - koncepcyjne. Mocne emocje, ale patrząc na pracę nie mogę ruszyć się o metr w lewo lub w prawo, stoję dokładnie w miejscu w którym mam stać. Co wcale nie jest złe.

W moich pracach 2D staram się zostawić możliwie jak najwięcej miejsca na to by praca sama zaistniała u odbiorcy. Oczywiście gdybym w stu procentach tego chciał to moje prace byłyby abstrakcyjne, ale nie o to chodzi. Gdzie nie chcę, nie określam. I wiem że dostatecznie wrażliwy widz docenia swobodę w odbiorze.

Bardzo fajne

Tylko mi podpadł cień pod dolną wargą, wygląda jakby się pomazała szminką.

Wersja z kolorkiem zajebiaszcza. :D Ta monochrom. mi jakoś mniej podchodzi.. :) 5*

Bardzo na tak. Preferuję oczywiście wersję z kolorem.

I naprawdę miło się na pracę patrzy. Czuć, że całość żyje swoim życiem - złapałem się na tym, że zaczynam tę panią wprawiać w ruch, co jest oczywiście sprawką soczyście intensywnych kolorów (albo mojej chorej wyobraźni). Fakt, faktem - działa.

Niestety wyłamię się i powiem, że mnie ta praca nie przekonuje.

agree

A żeby wzmocnić wrażeniowość zdecydowałem się na symetryczny prostopadły kadr...

Wstęgi dodatkowo celowo skierowane są ku środkowi by jeszcze wzmocnić frontowe ujęcie...

W moich pracach 2D staram się zostawić możliwie jak najwięcej miejsca na to by praca sama zaistniała u odbiorcy. Oczywiście gdybym w stu procentach tego chciał to moje prace byłyby abstrakcyjne, ale nie o to chodzi. Gdzie nie chcę, nie określam. I wiem że dostatecznie wrażliwy widz docenia swobodę w odbiorze.

Impresja?

Bo mam wrażenie że nie tyle masz na celu żeby ktoś dopisał historię do tego obrazka co wręcz tego oczekujesz bo sam nie jesteś w stanie określić co chcesz sprzedać.

Rany... śliczne.

mayk, nie o to chodzi w impresjoniźmie. Pewnie dlatego nie pasuje tu słowo "sprzedać". I jasne że oczekuję że ktoś dopisze historię.

Fusman - dzięki :)

OK, Peace ;)

Impresja?

Bo mam wrażenie że nie tyle masz na celu żeby ktoś dopisał historię do tego obrazka co wręcz tego oczekujesz bo sam nie jesteś w stanie określić co chcesz sprzedać.

Mógłbyś sprecyzować, co tutaj napisałeś? Bo nie jestem pewien w jaki sposób wartościujesz tą pracę.

Nie znam się za bardzo na rysowaniu ale IMO jest to mega obrazek. Mało kiedy mi się coś tak bardzo podoba i wywiera we mnie takie emocje jak ta praca także wypowiedzi innych stanowią dla mnie paradoks krytyki.

Subiektywnie nie jest dla mnie to praca opisująca "jakąś" historię i związane z nią emocje jak w przypadku prac Omena. Tutaj czuje skupienie się głównie na emocjach. Po prostu czuję tą pracę całym sobą.

Chociaż w porównaniu do innych nie skupiam się na okolicach pępka ( wtf ? ;P ) lecz na ustach no i... cyckach ;) - ależ ja jestem płytki! ;)

Reasumując moją opinię szaraczka powiem tyle... 5 gwiazdek.

PS.

Snooo masz rozdziałkę by printa z tego zrobić ? :)

OK, jeszcze jedno bo nie mogę czegoś zrozumieć.

Jednak od strony koncepcyjnej uważam że praca jest nieprzemyślana. Niezbyt ciekawe kompozycyjnie, właściwie na obrazku niewiele się nie dzieje. Przytoczę tą ilustrację Omena:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=49981

Właściwie sama poza jest w jakimś stopniu zbliżona, ale ciekawe rozwiązanie perspektywy i kadrowania dodaje obrazowi życia. Tematyka pozornie jest inna, ale wydaje mi się że plastycznie te obrazy są bardzo podobne. Inaczej - MOGŁY być podobne, gdyby to inaczej rozwiązać.

Plastycznie te obrazy są bardzo podobne ale "MOGŁY by być podobne"? OK... nie łapię.

Nie chcę fightu tutaj wszczynać ale serio nie rozumiem tego także chciałbym rozwiać swoje wątpliwości.

Nie chcę fightu tutaj wszczynać ale serio nie rozumiem tego także chciałbym rozwiać swoje wątpliwości.

Ja też nie chcę. Szczerze - nie sądzę żebyś rzeczywiście oczekiwał jakiejś odpowiedzi. To nie ma sensu, rozejdźmy się w pokoju :)

Mnie się ten obrazek podoba. To nie jest concept art ani kadr z filmu. To raczej odpowiednik studyjnej fotografii, kojarzy mi się z tym co robi Lithiumpicnic.

Co sprzedaje? Tak dosłownie? Może Beate Uhse wypuszcza nową linię akcesoriów bondage we wszystkich kolorach tęczy? ;)

A poważniej. Snooo stwierdził że za całą historię ma opowiadać obrazek, tytuł coś podpowiada, resztę wyciąga oglądający. To trochę jak z postmodernistyczną zabawą, jak nie masz odpowiednich rzeczy w głowie, to nici z przyjemności z oglądania.

Nie chcę robić tu burdelu, ale ciśnienie na detal i umieszczanie obiektów w konkretnej przestrzeni, robi się tu delikatnie nieznośne. Choć być może złe wyciągam wnioski z komentarzy które ostatnio czytam.

piękne kolorki... brzuch i piersi wyszły rewelacyjnie :) zgadzam się z WWWojem, że bioderek brakuje, pozdrawiam

mayk, nie o to chodzi w impresjoniźmie. Pewnie dlatego nie pasuje tu słowo "sprzedać". I jasne że oczekuję że ktoś dopisze historię.

Niejeden obraz impresjonisty został sprzedany

...

stary nie mamy o czym rozmawiać..

stary nie mamy o czym rozmawiać..

czemuż to ? tylko zapytałem się jaką opinię wyraziłeś.

czemuż to ? tylko zapytałem się jaką opinię wyraziłeś.

Nie no naprawde, stoimy na różnych biegunach i obrzucanie sie błotem nie ma sensu a do tego prowadzi każda polemika forumowa która z posta na post z reguły sie zaognia także no offens.

Cudowny obrazek! patrze, patrze i nie mogę się napatrzeć!

Niejeden obraz impresjonisty został sprzedany

mayk - Nie zrozumiałeś mnie, słyszałeś o oznaczaniu cudzysłowem sformułowań o charakterze metaforycznym?

obrzucanie sie błotem nie ma sensu a do tego prowadzi każda polemika forumowa (...)

(off) mayk - Naprawdę uważasz że polemika musi prowadzić do wzajemnego obrzucania się błotem? to takie... (przykład: i tutaj nic nie piszę, by nie rzucić w Ciebie błotem).

Przekazu nie kupuję (to taki klasyczny digart.pl), więc skupię się na rzeczach technicznych - skintony są małoprzekonujące i kolory dosyć odpustowe, całość malowana podobnie przez co jest dosyć plastikowo. Brzuch z pępkiem mi się za to spodobał.

5 gwiazdek? To jakaś wtyka w jakimś studiu graficznym, że może pracę załatwić,że takie ochy? Jeśli tak, to praca MEGA, EXTRA!

Bo to sie trzeba najpierw zastanowic trzy razy zanim sie wrzuci prace, zeby przypadkiem 5 gwiazdek nie dostac, jak jakis bufon bezczelny. A masz nauczke, fanfaronie jeden!

5 gwiazdek?

nie należy wkładać ręki w spodnie ilekroć zobaczy się pięć gwiazdek przy temacie, to rozczarowanie nie będzie tak silne. Najwidoczniej kilku osobom bardzo się podobała.

hmm a co w tym takiego niefajnego ze nie zasluguje na piatke?

fajna miniatura - kadr - bardziej zagadkowy - bo o cyckach bym nie pomyślała ;)

Ostre!!! 5*****

Co jest, że nie zasługuje? Jest zwykłą pracą, nie piszę, że złą, bo podoba mi się bardzo, ale tutaj w 2d nie rozdajemy gwiazdek na lewo i prawo jak w 3d gdzie gwiazdkujecie jak z karabinu. Czy to źle czy dobrze, nie mi oceniać, ale podoba mi się, że jakaś praca/teczka naprawdę zasługująca na 4-5 gwiazdek pojawia się raz na jakiś czas i WOW można ocenić i * coś znaczą. W moim skromnym mniemaniu 5* to za dużo, przepraszam autora i zgromadzonych przyjaciół pana rysującego, ale mam słaby żart zrozumiały tylko dla mnie. Jestem złym człowiekiem (chyba) bo się sprzeciwiłem. PS. tak wiem gwiazdki to zabawa, ale taki jest ten świat, okrutny i podły.

ale ze nikt do anatomii sie nie przywalil...? ;]

ale ze nikt do anatomii sie nie przywalil...? ;]

chyba kolory nas oślepiły :D

ale ze nikt do anatomii sie nie przywalil...? ;]

nie można rozmawiać o czymś czego nie ma ;) hehe

Potrzeba kilku osob zeby gwiazdki sie wogole pojawily

Jesli te kilka osoba dalo 5 to ich sprawa.

Jakby gwiazdkowanie bylo bardziej popularne to gwiazdki bylyby wtedy bardziej adekwatne. Wystarczy kilka glosow osob ktorym sie praca nie podobala i juz.

Nie marudzic.

A jak sie praca nie podoba to tez gwiazdkowac byle uczciwie i problem z glowy.

heh, no szczerze mówiąc zdziwiłam się że wylądowało na głównej, bo anatomia kwiczy i stęka :P koncept fajny, ale te ramiona... twarz w tej perspektywie... no, można by to zrobić zdecydowanie lepiej.

ale tak czy siak gratuluje :P

heh szczerze mówiąc, nie czaje co w tej pracy coniektórych tak kłuje, widziałem na tym forum o wiele słabsze prace co miały 5*, i nie dziwi mnie ze to wylądowało na głównej :] za same kolory się należy.

telthona: to, że wymieniłaś części ciała nie oznacza, ze są niepoprawnie anatomicznie, może ktoś by mnie oświecił, które proporcje są aż tak skopane, że tak rażą.

Ja też moge sobie wymienić, głowa, łokcie, usta, pachy i czepił bym się cyca... co z nimi?

Może jakieś konkrety?

Moim zdaniem jakby sobie poprowadzic główne proporcje, konstrukcje to nic nie stęka i nie kwiczy, może oprócz coniektórych forumowiczów.

Inna sprawa, ze tej anatomii tu za wiele nie ma, bo praca nie jest ćwiczeniem z anatomi i

nie służy przedstawieniu postaci. Ja wystarczająco czytam jaka jest poza i bryła, ale byćmoże jestem za mało wymagający w stosunku do innych anatomicznych wyjadaczy :]

hmm niezłe kolory, fajnie się to prezentuje na miniaturce... chyba uciąłbym dół na korzyść góry i fajniejszego kadru, ale ogólnie spoko...

PS: Dyskusja na temat "za co ma to fronta" itp... niesamowicie przypomina bezsensowne marudzenie dzieciaków z digarta na temat digarta dnia... pozdro

nie można rozmawiać o czymś czego nie ma ;) hehe

dobrze napisane mayk