Skocz do zawartości

Dall-e, MidJourney etc. AI art a freelancerzy


Jacko1

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, JonJoan napisał:

photobashing istnieje nie od dziś

No ale byle gość z ulicy nic nie zrobi z photobashingiem jeśli nie umie tego umiejętnie podmalować.  Mi przynajmniej gówno wychodzi, a trochę rysuję, dużo rzeźbię. 
A takie totalne 0 to co zrobi? 

Nie rozumiem takiego argumentu. Co z tego, ze AI wykorzystuje takie same techinki skoro wkład ludzki w to, umiejętności wymagane, czas jest znikomy w porównaniu z każdą odlschoolową formą plagiatu. 

Nawet taki plagiator musiał coś potrafić. Zwykle robi się takie rzeczy pewnie z wyważonego lenistwa i braku dużego skilla.

 

Ja teraz sobie pościągam arty ulubionych artystów, przerzucę je przez softy i po dniu będzę mógł udawać, ze jestem wielkim artystą i ja tak potrafię robić.  

 

Jestem przeciwnikiem ai. Ludzkość nie raz udowodniła, że nie potrafi wykorzystać dobrze takich rzeczy. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie @michalo ludzie, na przestrzeni lat udowadniają że takie narzędzie, nie tylko nie rozwinie nas jako artystów, a upośledzi, bo zwalimy na komputer "myślenie" nad artystyczną częścią obrazkia / animacji itd.

A tu pan bardzo przystępnie wyjaśnia jak działa np. SD / Dall-E - jak by sie komuś nie chciało przesłuchać, to upraszczając - modele SD to nic innego jak niskiej jakości obrazki "spakowane" w model z jakąś tam dozą szumu. Czyli taki fotobashing tylko bierze sobie co chce, za darmo z "każdego obrazka" w intrenecie. Zrób coś takiego sam, to cię wyklną i pozwą. Ale zrób to na masową skalę, a okrzykną cię bohaterem - parafrazując pewne znane powiedzenie 🙂 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mortom napisał:

Ja tam nadal do "rysowania" IA jestem dość sceptycznie nastawiony... a ten pan z filmiku mówi to co jest dość istotne dla nas. Te AI nie będą "narzędziami" dla artystów, ale maszynami masowej produkcji które chcą całkowicie zastąpić człowieka. Jak macie czas to posłuchajcie sobie - przy okazji ładnie rysuje 😉 Bardzo dobrze argumentuje dlaczego powinniśmy być źli na tego typu twory.

 

Rzeczywiście, warto było obejrzeć całość 😉

No, właśnie, nie przeszkadzałoby mi to AI, gdyby tylko było pasione na obrazach za zgodą ich twórców, na licencjach public domain i Creative Commons, itd.

Niepewność artystów startujących w branży albo czujących się "wciąż amatorami",  skłania do zaniżania stawek i robienia zadań testowych za free. Ma to realny wpływ na rynek (przynajmniej 2D), na to, jak kolejni artyści są odbierani w środowisku pracy.

A tymczasem AI powoduje ogromną niepewność. I to na różnych szczeblach kariery. W takiej chwili znacznie więcej będzie zachowań przystosowawczych na łapu capu, chęci "wyjścia z twarzą" w obliczu nowości (ja będę wciąż potrzebny, to tylko narzędzie), presji wśród profesjonalistów/influencerów, by szybko odpowiedzieć na istotny temat czy pokazania, że ja idę z duchem czasu, itd.  Mam nadzieję, iż to nie ta niepewność, która przyczynia się do cranchowania w gamedevie i roszczeniowości wydawców będzie kształtowała też ten aspekt naszej branży.

W każdym razie, analiza Stevena Zapaty trafia w punkt.

Zdałam sobie sprawę, że jako znawcy w danej dziedzinie sami pomagamy wytworzyć w kulturze narrację, w której traktujemy naprawdę cyniczne narzędzie korporacji, jeżdżące po naszych prawach, jako równorzędną dla siebie konkurencję. Narrację, którą te korporacje same dla nas napisały. Świat artystyczny został zaskoczony generatorami obrazów, mieliśmy chwilę na reakcję - za to nasze reakcje są dokładnie przewidziane i rozłożone na czynniki pierwsze przez korporacje od lat planujące moment wejścia na rynek. Jesteśmy rozgrywani, manipulowani. Podchwytujemy ich słowa, mówiąc o AI.

Sama niemal uwierzyłam, że muszę teraz porwać do ręki "nowe narzędzie", by nie zostać w tyle. A przecież dopóki nie zrobią czegoś z prawami autorskimi,  nie powinno być mowy o próbowaniu AI przez jakiegokolwiek profesjonalistę.

To nie jest "drugi artysta". Może nowej generacji wyszukiwarka obrazów. Smuci mnie, jak łatwo ludzie wierzą, że są artystami, bo wpisali kilka słów i mają rezultat. Czy jak w wyszukiwarce Google wpisują hasła, też czują się artystami?

Btw, pierwsi, wybrani profesjonalni twórcy zostali "nagrodzeni" dostępem do nowoczesnego "narzędzia", jakim są te generatory text-to-image. Nie wiem, czy ktoś tym profesjonalistom zapłacił za szkolenie AI? A co z ciągłym rozwojem przez artystów aktywnie poszerzających horyzonty AI, którzy sami płacą za dostęp do Midjourney?

IMO to próba sprawdzenia, czy można od nas bezkarnie kraść. Chociaż wykorzystanie AI jest nieuniknione to w tym momencie mamy jeszcze wpływ, jaki przybierze kształt.

 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, EthicallyChallenged said:

Ciekawe ile mają pozostałe, jak google ai, open "tylko z nazwy" ai i tym podobne

image.png.170f1b6f0efa67ff8840b0272214157a.png

Teraz pewnie wszyscy duzi gracze będą pompowali w to masę kasy bo kto się najszybciej rozepchnie na rynku to najwięcej ugra w dłuższej perspektywie. Teraz będą złote czasy dla programistów ai 🙂 

  • Like 1
  • bogactwo 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

No ale byle gość z ulicy nic nie zrobi z photobashingiem jeśli nie umie tego umiejętnie podmalować.  Mi przynajmniej gówno wychodzi,

Właśnie zrobi. A że wyjdzie z tego raczej rzęch- to nie zmienia faktu że jest to wciąż fotobasz. Tak jak ze śpiewaniem. Każdy może coś zaśpiewać i to że zrobił na szybko i źle nie oznacza że przestało to być śpiewanie.

Zaraz któś powie że to nie jest sztuka. No w tym przypadku nie dociekam co jest sztuką a co nie. Tylko o moralnym aspekcie stosowania pewnych narzędzi. One zawsze istniały. Ale kiedyś dużo, dużo, dużo rzadziej.

Pomijając fakt że każdy utwór muzyczny wynika z inspiracji wcześniejszych (może z wyjątkiem pierwszego nagranego w jaskini) zawsze ktoś z wielkich komuś coś podpindolił. "Schody do nieba" to myślicie że skąd się wzięły? Z ciężkiej pracy? Jaj nie róbmy. Wszystkie Hendrixy, Ledzepy- podpindalały "trochę" od ówczesnych nikomu dzisiaj znanych kapel bluesowych.

Żeby nie było. Nie pochwalam chamskich zastasowań tej technologi. Na zasadzie: ktoś ewidentnie zajumał pracę i potem prosi o kreditsy. Lub nawet o kasę. Ale pamietam że w pierwszej mojej robocie gamedevovej były ikonki do mniej ważnych postaci i nikt tam się nie bawił w ręczne ich malowanie. Bo robienie gry zajęłoby eony. Imo- jeżeli stosujemy technologię z umiarem, do pomocy w wielkich projektach to jest to dopuszczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, blood_brother said:

Żadna branża nie uchroni się przed wpływem AI 😮

https://antyweb.pl/cenzura-filmy-dla-doroslych-sztuczna-inteligencja

 

Mignęło mi gdzieś też, że branża muzyczna ma już całych raperów wygenerowanych przez AI, ale to tylko mignięty nagłówek.

NIKT NIE JEST BEZPIECZNY!

Czego to ludzie nie wymyślą 😄 ciekawi mnie jakie najbardziej kreatywne i niespodziewane sposoby używania ai pojawią się z czasem 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, blood_brother napisał:

Mignęło mi gdzieś też, że branża muzyczna ma już całych raperów wygenerowanych przez AI, ale to tylko mignięty nagłówek.

 

To cos bardziej w stylu V-tuberów, tekst i muzyka jest podobno wspomagana AI, rapuje prawdziwa osoba. 

Nie będzie zaawansowanego AI muzycznego, bo nie wolno przecież używać własności intelektualnej artystów. Oczywiście tylko tych prawdziwych artystów, którzy są zapisani do wartych miliardy wytwórni muzycznych 🙂

Cytat
The unavoidable controversy of AI image generators replacing traditional digital artists is not lost on Harmonai; this is why its focus is on making the art of music production more accessible to all with its powerful generative AI-driven tools, rather than overtaking the whole music production process.
Their first model, Dance Diffusion, is all about samples - a key aspect present in most digital music production, and especially present in electronic music.
Dance Diffusion is also built on datasets composed entirely of copyright-free and voluntarily provided music and audio samples. Because diffusion models are prone to memorization and overfitting, releasing a model trained on copyrighted data could potentially result in legal issues. In honoring the intellectual property of artists while also complying to the best of their ability with the often strict copyright standards of the music industry, keeping any kind of copyrighted material out of training data was a must.

To jest produkt tej samej firmy, która zrobiła Stable Diffusion DreamStudio oraz bazę danych LAION. Oni tutaj nie krytykują kontrowersji, tylko wreszcie przyznają, że ich produkt nie jest narzędziem ułatwiającym pracę, tyko ma na celu zastąpić artystów digital oraz że popełnia plagiaty. Ale muzycy nie mają czego się bać i nie musza dzwonić po prawnika, bo tym razem cel jest inny 🙂

  • Like 1
  • kekw 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, JonJoan napisał:

Właśnie zrobi. A że wyjdzie z tego raczej rzęch- to nie zmienia faktu że jest to wciąż fotobasz. Tak jak ze śpiewaniem. Każdy może coś zaśpiewać i to że zrobił na szybko i źle nie oznacza że przestało to być śpiewanie.

No no wiesz, ze chodzi o coś skrajnie innego. Bo każdy może robić wszystko, to wiadome od dziecka. Nawet świnia namaluje obraz.

Chodzi mi o osiągniecie efektu na jakimś tam poziomie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OldMan Nom jest się z czego cieszyć 😄 dąży to dokładnie do tego komiksiku z posta od EthicallyChallenged 🙂 

W dniu 18.10.2022 o 18:02, EthicallyChallenged napisał:

Image

Już widzę te oferty pracy: wynajmę grafika z unikalnym stylem do wygenerowania nowego modelu AI dla mojego nowego filmu - i to ta najbardziej różowa opcja, bo ta rozsądniejsza będzie raczej taka, że nikt nikomu nic nie zapłaci tylko sobie "weźmie" styl za free. Bo to obrazeczki i jakiś tam koleś z internetu.
ALE jak by to zrobić w baraży muzycznej.... oooo! Srogie działa wytwórni muzycznych zmiotły by te Generatory z szachownicy szybciej niż ja powiedziałbym "pizza z kurczakiem i grzybkami" 🙂

I tak, AI zostanie już z nami - lecz pytanie brzmi czy my dotrwamy z AI?

Nowy model SD 1.5 daje lepsze rezultaty, a jak jeszcze dopracują to tak że obrazki będzie można generować np. w rozdzielczości 5 - 6k to kaplica. Mi na moim GF da rady do ok 1600 + wypalić obrazek. Ale z reguły to szum lub jakiś totalny maszynowy bełkot. Osobiście wącham się z tymi maszynowymi tworami ale staram sie na nich nie polegać. Wole używać swojej I bez A 🙂 

Jedyne profity w ostatecznym rozrachunku zakasują firmy trzymające te modele u siebie i "udostepniające" je za "drobną" opłatą 🙂 Bo generacja na domowym sprzęcie czuje będzie wymagała takiego wy koksowanego sprzętu że prędzej kupisz abonament niż sprzedasz 2 nerki i upłynnisz 2gie płuco 🙂 
Ale stanie sie to
 "ku chwale" wszystkich artystów 🙂 Jak dla mnie całe to gadanie o przyśpieszeniu pracy itd. to miłe kłamstwa PRu 🙂 Aby zamaskować to że staniemy się głupsi 🙂 A kreacja stanie sie czymś na wzór filmu Idiocracy 🙂 Yey! maszyna zacznie za nas myśleć... NO WOW! Otwieram szampana 🙂  Nie jestem jakimś fanatycznym przeciwnikiem AI, ale dostrzegam też możliwości co z całą tą dobrocią inwentarza ciągnie się za nią. No ale obym był złym prorokiem 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, OldMan napisał:

Powiem brzydko ale tak to widzę: klient końcowy ma w dupie to czy obrazek do np karcianki zrobi mu AI czy grafik który uczył się tego 15 lat, jesli będzie dobrze szybko i tanio to wybierze AI, wszystko sie rozbija o jakosc szybkosc i cene.

Ależ oczywiście że tak 🙂 i nie neguje tego absolutnie 🙂 
Co nie zmienia faktu że wszystkie te modele AI działają na obrzydliwym "wyzysku" randomowych ludzi umieszczających swoje prace w Internecie. Samo AI jest OK! Ale to jak ono działaja i z czego czerpią profity jest i w obecnym stanie, w moim mniemaniu, JEST OBRZYDLIWE 🙂 Ogólnie są to zaawansowane photobashe, działające na ściągniętych pracach innych ludzi , którzy absolutnie nie wyrazili zgody na takowe obrazanie ich pracą. Godząc się na taki stan rzeczy hodujemy sobie takiego rywala z którym ciężko będzie nawet podjąć rywalizację 🙂 Tak że YEY! Cieszmy się! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, OldMan napisał:

widze tu kompletne niezrozumienie tej rewolucji

Przeprowadza operacje matematyczne na pixelach istniejących obrazków=filtr, a nie coś, co działa jak mózg człowieka rysującego oryginalny obrazek.

Śmieszy mnie, jak bardzo ludzie wierzą w te bajki o AI. Czasem czytam sobie jak na twitterze zastanawiają się czemu na obrazku wyszły jakieś bzdury i piszą rzeczy typu "AI rozumie słowo "realistyczny" więc usunęło skrzydła gdy rysowało smoka" XDDD

Ciekawe, ile z tych startupów z AI w nazwie to czysty scam tak jak było z .com i crypto/nft, a w nauce np. z komórkami macierzystymi. Zabieg marketingowy jest ten sam.

Godzinę temu, Mortom napisał:

Nie jestem jakimś fanatycznym przeciwnikiem AI, ale dostrzegam też możliwości co z całą tą dobrocią inwentarza ciągnie się za nią. No ale obym był złym prorokiem 🙂 

Większość osób ignoruje jakie to może mieć konsekwencje dla prywatności i bezpieczeństwa zwykłych ludzi. Los concept artystów rysujących generycznych rycerzyków to problemy pierwszego świata 😄

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, OldMan napisał:

Troche juz w tym siedze wiec moze wyjasnie pare podstaw , rozdzielczosc generowanej przez SD klatki a jej realna szczegółowosc to dwie różne rzeczy (stosunek jedej do drugiej przekłada sie na realny detal), na chwilę obecną są rózne metody na pokonanie ograniczeń rozdzielczosci  generowanej klatki i pewne protezy na pokonanie ograniczeń szczegółowosci generowanej klatki ale z tym drugim czyli szczegółowoscią jest na razie najwiekszy problem (wynikający z tego ze AI uczyła sie na obrazkach o niskiej rozdzielczosci)

Jedną z metod na zwiekszenie szczegółowosci oraz rozdzielczosci jest metoda IMG2IMG uprzednio pociętej na kafelki wczesniejszej pracy, mozna stosowac rozne dodatkowe ustawienia i rozne samplery do obliczeń co daje rozne efekty ale zadna z tych metod nie daje prawdziwego detalu (to tylko iluzja) ponizej wątek temu poswięcony mozna zobaczyc przykłady oraz obrazek porównawczy w pełnej rozdzielczosci

DqynarI.jpg

 

Podejrzewam ze dosyc długo szczegółowosc generowanej klatki będzie duzym ograniczem, bo wydaje mi sie ze znaczne zwiekszenie rozdzielczosci obrazów treningowych bedzie wymagało kosmicznych ilosci pamieci graficznej

Jeżeli do tej pory AI się uczy na niskiej rozdzielczości obrazkach i nie może przez to osiągnąć detalu to raczej tak już zostanie bo teraz nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wrzucał do netu swoich dokonań w wysokiej rozdzielczości z obawy, że powyższa "maszynka" zrobi sobie z tego pożywkę;)

 

6 minut temu, Mortom napisał:

Ależ oczywiście że tak 🙂 i nie neguje tego absolutnie 🙂 
Co nie zmienia faktu że wszystkie te modele AI działają na obrzydliwym "wyzysku" randomowych ludzi umieszczających swoje prace w Internecie. Samo AI jest OK! Ale to jak ono działaja i z czego czerpią profity jest i w obecnym stanie, w moim mniemaniu, JEST OBRZYDLIWE 🙂 Ogólnie są to zaawansowane photobashe, działające na ściągniętych pracach innych ludzi , którzy absolutnie nie wyrazili zgody na takowe obrazanie ich pracą. Godząc się na taki stan rzeczy hodujemy sobie takiego rywala z którym ciężko będzie nawet podjąć rywalizację 🙂 Tak że YEY! Cieszmy się! 

Kolega już chyba wcześniej wyjaśnił, że według niego AI się tylko inspiruje jak oglądacz w Galerii czy Muzeum;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OldMan widać twoją wielką fascynację i brak krytycyzm. Świetny kontrast dla niektórych z nas.  

 

Trochę jednak się mylisz

1. jak robisz jakieś study, to tak, starasz się zrozumieć i skopiować ze zdjęć modela. Ale to jest edukacja, i jak nie rozumiesz anatomii to spierdo***. AI ma taką widzę? Wpiszesz jej "popraw triceps" to poprawi? Nie, tu już sam musisz umieć dostrzegać takie błędy i sam je poprawić.

 

2. Referencje z jakich korzystają rysownicy i modelarze to ściągi/inspiracje. Nikt nie bhotobashuje odręcznie jak to sugerujesz.

 

3. Jak ktoś przyłapie artystę na tym że skopiował czyjąś pracę to jest to wstyd i hańba. AI ma taką technologię, że fizycznie korzysta z tych obrazów i korzystanie z tego to okradanie innych. Tylku tu jest się innowacyjnym i cool. 

No zobacz jak idzie odtwarzanie rzeźby Dawida przez rzeźbiarzy cyfrowych.  Myślisz że Michał Anioł czuł byt się zagrożony?  (akurat to mi przyszło do głowy bo często widziałem jak ktoś próbował swoich sił)

A jak uczysz SD stylu Ghibli to jawnie to kradniesz i nie ważne czy efekt jest spoko czy wow. Słabe to i tyle. W ogóle po co to komu? 

 

To całe AI jest chyba mokrym snem dla "wannabe ale mi się nigdy nie chciało pracować"

Ja nie czuję się zagrożony i myślę, że koledzy 2d też do końca nie powinni. Większość co skorzysta z tej technologii to no-skille co ślepo będą brały to co im wypluje AI. A z czasem jak AI zacznie zjadać swój ogon to myślę, że jakość tych prac spadnie a ci cali artyści nawet tego nie zauważą.

W branży nadal będzie potrzeba utalentowanych ludzi. 

 

Projektowanie i tak jest drogie. Wile  firm szuka tanich rozwiązań. Dla nich może to będzie jakieś wyjście. Ale już widzę te miliardy poprawek, których AI tak łatwo nie poprawi i to już nie będzie wcale takie szybkie.

Klient będzie chciał poprawić układ dłoni to prześlesz mu 100 wariantów tej dłoni? Będziesz majtał suwaczkiem na lewo i prawo aż się trafi? No nie brzmi to wcale szybko.

Pewnie część się zadowoli wygenerowanym obrazkiem, ale skoro Indie i inne uboższe kraje nie zabrały roboty Europejczykom no to AI zabierze? Przecież ci hindusi itp, często są równie utalentowani a pracują za 10 razy mniej. CHodzi o brak zaufania. Jest tam tyle scamu i złodziejstwa że ciężko się wybić tym uczciwym.

Tak samo było  z NFT

Tak samo będzie z AI. Na jednego normalnego gościa będzie przypadało 100 oszustów bez skilla. 

 

A ci co mają swoje portfolio, swojego skilla. Oni budzą zaufanie, dają poczucie bezpieczeństwa i profesjonalizmu. Myślisz, że potencjalny zleceniodawca chce się borykać za parę stów taniej?

 


 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Mortom said:

Ale stanie sie to "ku chwale" wszystkich artystów 🙂 Jak dla mnie całe to gadanie o przyśpieszeniu pracy itd. to miłe kłamstwa PRu

Jak z kłamstwem rewolucji przemysłowej i automatyzacji dzięki której ludzie będą mnie pracowali i mieli więcej czasu dla siebie i na przyjemności 🙂 Efekt jest taki że np w stanach mógł pracować tylko ojciec i utrzymywać całą rodzinę teraz pracują oboje małżonków i ledwo wiążą koniec z końcem, klasa średnia zanika i coraz bardziej zostaje tylko biedota i ultra bogaci 🙂 Z ai podobnie nie chodzi z zwykłego człowieka tylko tylko gigantyczne zyski i ryenk dal dużych korporacji które będą mogły produkować wszelakiej maści kontent bez paskudnych ludzików którzy by tylko chcieli pieniądze i żeby ich traktować jak ludzi 🙂

2 hours ago, OldMan said:

klient końcowy ma w dupie to czy obrazek do np karcianki zrobi mu AI czy grafik

Oczywiście, w większości przypadków tak będzie jeśli jakość będzie porównywalna. 

1 hour ago, formconstant said:

Ciekawe, ile z tych startupów z AI w nazwie to czysty scam tak jak było z .com i crypto/nft

haha, dokładnie, przy każdej nowej rzeczy zawsze pojawią się takie "projekty" w myśl zasady, "szybko szybko zanim zrozumiemy ze to bez sensu". teraz to jużprawie wszystko jest na ai a under the hood to czasem "if else" 🙂 

1 hour ago, daromir said:

nikt o zdrowych zmysłach nie będzie wrzucał do netu swoich dokonań w wysokiej rozdzielczości

weeel, na behance są obrazki po 3k  nawet więc to już nie jest problemem 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OldMan Mylisz chyba oryginalność z wiarygodnością obrazu 🙂 A inspiracja nie równa się kopii 🙂 A to właśnie robi SI. Te algorytmy niczym wiele się nie różnią od typowego cwaniaczka który photobashuje czyjąś pracę w phtoshopie, nazywając później to swoim oryginalnym dziełem, bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, OldMan napisał:

Powtórze po raz kolejny, to nie są żadne photobashe, kazdy obraz jest wygenerowany pixel po pixelu  , nie są brane fragmenty zdjęć i składane z tego jakies kompozycje, z grubsza niczym sie to nie rozni od artysty który oglądał czyjes prace a potem robi inny obraz w podobnym stylu . Sam na początku myslalem ze to po prostu bardziej zaawansowany fotomontaż AI + filtry ale to nie działa w ten sposób.

Nie photobash? To wytłumacz mi proszę ślad tego watermarku na tej generacji. Czy to też była inspiracja? Bo jak dla mnie to zbashowany odszumiony obraz posklejany z różnych innych obrazów.
00013.png.d28a0f9ad97b96734be82e131cb7016d.png

Edytowane przez Mortom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, OldMan said:

pocieszne fikołki , kisnę z tego mocno 😂 Ta ludzka natura i usilna próba utrzymania elitaryzmu 😋

A więc zdrada!

sTSJ3pojWERCebYrk0VoH4BVE5dymoGuRCSvu0Jl

Herezje!

ct1V95b.jpg

@KLICEK mamy tutaj przykład jednostki lub bytu ai próbujący doprowadzić w dłuższej perspektywie do zagłady całej ludzkości, nie możemy tego tolerować i trzeba zdusić zdradę naszego gatunku w zalążku! 🙂 

 

yfMmBRu.jpg

  • kekw 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote

Efekt jest taki że np w stanach mógł pracować tylko ojciec i utrzymywać całą rodzinę teraz pracują oboje małżonków i ledwo wiążą koniec z końcem, klasa średnia zanika i coraz bardziej zostaje tylko biedota i ultra bogaci

To akurat nie jest efekt rozwoju technologii lecz rozwoju fiskalizmu i coraz łatwiejszego "dodruku" pieniądza przez możnych naszego świata. Coraz większa cipeszowatość lub zwykła niewiedza obywateli o tym że twój pan doi cię coraz bardziej (teraz już nie tylko fiskalnie ale też monetarnie- przez inflację) też wspomaga ten proces.

W starożytnym Rzymie za dorabianie pieniędzy groziła śmierć w ciekłym ołowiu. Teraz Morawer sobie dopisuje 100 miliardów by naprawić błędy, które sam spowodował i co? I nic. Dostaje podwyżkę. A ludzie się na to godzą. A niektórzy nawet popierają.

To nie technologia, lecz głupota ludzi powoduje że jesteśmy coraz bardziej biedni- bo coraz więcej i sprytniej nam się zabiera owoce naszej krwawicy Podobno obywatel Sumeru był w stanie po 4 miesiącach pracy wykarmić do końca roku 10-cio osobową rodzinę. Ale on płacił wtedy dziesięcinę lub jakieś bykowe. Więc obiążenie fiskalne było dużo mniejsze niż dziś- gdzie większość z nas nie jest w stanie utrzymać nawet dwuosobowej rodziny. Ten obywatel jednak nie miał możliwości pójścia do supermarketu i kupna kiełbasy- lecz musiał ją zrobic sam porzez zarżnięcie kabana. Więc wniosek jest taki że technologia zawsze nas wspierała. To głupota, słabość i obojętność powoduje że musimy coraz ostrzej zapindalać.

Może nie coraz ostrzej ale coraz mnie z tego mamy.

Taki mały offtop. Sorry. Jak przegiąłem to moderator niech usunie

 

Edytowane przez JonJoan
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, OldMan napisał:

haha , nadajemy widze na zupełnie innych falach 😆

jak jeden człowiek namaluje np słoneczniki a drugi pójdzie do galerii i zobaczy te słoneczniki i na ich podstawie namaluje w podobnym stylu np tulipany to wtedy bedzie "...WOW inspirował się pracą mistrza"

A jak to samo robi AI korzystając ze swoich obliczeń i mocy obliczeniowej współczesnych GPU to reakcja ludzi jest - bleeee jak tak można przecież to się nie godzi to kradzież !!!

pocieszne fikołki , kisnę z tego mocno 😂 Ta ludzka natura i usilna próba utrzymania elitaryzmu 😋

Powiem tak, jeszcze nie teraz ale za jakis czas częśc z grafików 2D  bedzie w ciemnej dupie tylko jeszcze o tym nie wie, pozostali się dostosują. 

bedzie tak samo jak np z obuwiem, kiedyś potrzebny był szewc , Teraz masy ludzkie chodzą do sklepu po "buty zrobione przez maszyny" i mają w dupie to ze są zrobione "przez maszyny" 😂 bo jest dużo szybko i znacznie taniej 😀

 

 

My nie tylko nie nadajemy na tych samych falach, ale mieszkamy na 2 innych planetach, gdzie u ciebie góra to staw, a rzeka to drzewo 😛 
No i co żeś się tak czepił tych butów... jakiś szewc spalił ci w młodości wioskę? Czy jak? 😛 
A jak dla mnie to SI może nawet używać mocy posępnego czerepu, co nie zmieni tego że każda praca umieszczona w Internecie może stać się potencjalnie pożywką dla tego grubaska od SI 🙂 Bez zgody autora to kradzież i możesz używać jakiego chcesz eufemizmu na to, ale samego faktu nie zmienisz, i to kradzież to kradzież, tylko na skalę przemysłową 🙂 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, OldMan napisał:

jak juz pisałem zalezy jak pocisniesz suwakami , to ty decydujesz, ty jestes "kontrolerem " jak to mówił kiedyś Microsoft 😅, na pewnych ustawieniach bedzie to przypominało fotomontaż lub fotobashing ale to dalszym ciągu bedzie wygenerowane w taki sam sposob jak te prace ktore sie będą bardziej różnić.

luz ja wiem, ja nie jestem przeciw AI ja bardziej jestem w Twoim obozie niz przeciwnikow 🙂 wiesz czemu? bo nie wazne ile bedziesz narzekal, tego sie juz nie da zatrzymac 🙂 a jak sie nie da zatrzymac, to trzeba sie dolaczyc. 

Jak zdechnie jak nft albo inny scam to kij z tym, jak nie to tez super 🙂 dla mnie ten tool to totalny game changer jezeli chodzi i iterowanie oraz renderowanie rzeczy. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, OldMan said:

ale ten czas w koncu nadejdzie

Albo i nie. No bo grwarancji na rozwoj w nieskonczonosc nie ma. Jakby tak bylo to by nie zginelo obecnie kilka milionow ludzi na swiecie z powodu jednego z najpopularniejszych typow wirusow. A przeciez "ach jaki postep w medycynie! Niedlugo bedziemy zyc wiecznie!". Acha... Jasne.

 

28 minutes ago, OldMan said:

Czas jednak nieubłaganie płynie, kiedys uzywano ręcznej piły i liczydła , teraz uzywa sie maszyn i komputera, kiedys robiono buty głównie ręcznie i ręcznie pleciono dywany , teraz robią to maszyny, dobrze zaprogramowana maszyna zrobi wszystko lepiej od człowieka to tylko kwestia odpowiedniego poziomu komplikacji takiej maszyny i odpowiedniego oprogramowania (a wiec kwestia czasu) to jest nieuchronny proces który spowodował ze wiele ludzi musiało sie przebranżowić lub dostosować i tak tez bedzie tym razem oczywiscie nie od razu nie zaraz ale kiedyś tam.

Nadal uzywa sie pily recznej 😄 Kilka miesiecy temu przerabialem mebel i nie kupilem sobie robota a jak poszedlem po pile do sklepu, to sie koles nie zdziwil i nie powiedzial "paaaanie, to pan nie wiesz? Pily to juz sie nie uzywa! Teraz tylko roboty, panie!". Jedne z najlepiej sprzedajacych sie mebli produkuja Amisze. Chlopek roztropek kupi sobie meble w Ikei ze sklejki czy innej tam plyty pazdziezowej, poskreca w domu i bedzie mial kilka lat zanim sie to gowno rozpadnie w koncu i pojdzie kupic nowe. Osoba zamozna kupi robione recznie, ladne, stylizowane meble ktore ich przezyja. I zaplaci za nie odpowiednio wiecej. To samo z dywanami. Przyslowiowy Kowalski kupi maszynowo robiony dywanik bo go nie stac na recznie tkany 😄 W Meksyku nadal masa osob - zwlaszcza w stanie Oaxaca - zajmuje sie recznym tkaniemdywanow i sie sprzedaja Amerykanom mimo ze u siebie maja te super duper maszynowe. I tak ze wszystkim jest. Mozesz se fotke oprawic albo zaplacic za obraz. Mozesz jesc w McDonaldzie albo w restauracji porzadnej. I nadal bedzie. W grafice tez. Bedziesz mogl maszynowe gowno kupic za pare groszy, masowke albo cos porzadnego czlowieka co zna sie na swojej robocie, cos "z dusza". Sie mozesz smiac z tej "duszy" ale gleboko wierze, ze czlowiek tworzac cos dodaje do tego to "cos" czego maszyna nie doda nigdy. I jak ci Indianie co nadal tkaja swoje makatki - przwdziwi artysci beda nadal miec zajecie i tworzyc. A maszyny beda robic masowe ktora bedzie kosztowac grosze i ci najbiedniejsi beda korzystac z tego badziewia. Jak dzis z wieloma rzeczami.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, OldMan napisał:

jak juz pisałem zalezy jak pocisniesz suwakami , to ty decydujesz, ty jestes "kontrolerem " jak to mówił kiedyś Microsoft 😅, na pewnych ustawieniach bedzie to przypominało fotomontaż lub fotobashing ale to dalszym ciągu bedzie wygenerowane w taki sam sposob jak te prace ktore sie będą bardziej różnić.

Całe Arstation jest zawalone takimi podjebkami cudzych styli i nawet całych konceptów tyle że zrobionymi przez ludzi, aha zapomniałem że to ludzie robili więc jest to "dozwolone" a nawet czasami  "oryginalne" 😅

aczkolwiek nie zgadzam sie z czescia tych argumentow ktore uzyles, a ten jest wyjatkowo wziety z dupy. Tak jakbys nie rozumial jak wyglada proces nauki. Zakladasz ze AS to sami mistrzowie i 100% najlepszych artystow na ziemi. Tak nie jest.

AS to ludzie, kazda pracka inny czlowiek i tak przebiega proces nauki ze na poczatku robisz gowno, pozniej podjebki pozniej znajdujesz swoj styl i jestes kozakiem. Dlatego tak duzo jest "podobnego" szitu na AS, bo to sa ludzie w trakcie swojej podrozy przez proces nauki i doskonalenia warsztatu.

AI wiesz co robi? ai to taki hive mind, zbiera TONY INFA ktoym go karmisz i juz zapamietuje na zawsze. Nie masz 999 osob, tylko 1. PRZERAZAJACY SZIT

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, OldMan napisał:

I nie choruje, nie miewa humorów, nie boli go głowa i może pracować jak spisz lub oglądasz film

Czekać tylko na robota AI, który zastąpi chłopa w łóżku. Wtedy kopiuj wklej wasze argumenty za i zobaczymy czy tacy pro-AI będziecie.

 

No ale nie ma co się odwracać od technologii. Może kiedyś zrobi nam retopo ładnie

Póki co tylko degeneruje potencjał u jednych, daje sztuczną satysfakcję drugim, podnieca trzecich a czwartych przeraża 😉 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, KLICEK said:

stary jeszcze bardziej przerazajacy szit 😄

To ma być maszynka do zarabiania pieniędzy, szybciej i więcej z jak największym ograniczeniem czynnika ludzkiego. Łatwiej dokupić serwerownie i skalować produkcję niż znaleźć 20 wymiataczy na podobnym poziomie którzy będą wspólnie pracowali i się nie pozabijają. To jest szalenie fascynująca technologia i droga rozwoju przede wszystkim dla ludzi którzy chcę hurtowo produkować rzeczy i żyć z pracy maszyny. Nie musisz być najlepszy czy nawet dobry ale jak hurtem będziesz nawet gówienka jak na feeverze za 5$ robił a właściwie robiła to za ciebie ai to pieniądze w zasadzie same się drukują a większość ludzi z małymi potrzebami typu awatar na forum kibiców czy ulotka dyskoteki disco polo nie zna się ani na artyzmie ani na prawach autorskich tylko chce gotowy produkt tanio i szybko. Więc w niedalekiej perspektywie już nie będzie gówno robótek która mógłby wykonać jakiś dopiero zaczynający zabawę z 2d czy 3d za doładowanie heyach czy dwie puszki mostera 🙂 I teraz będzie albo jesteś dobry i coś może zarobić albo na początku drogi nie masz szans konkurować z ai wiec dużo osób pewnie się zrazi i nie będzie w ogóle w to wchodziło 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Destroyer said:

Więc w niedalekiej perspektywie już nie będzie gówno robótek która mógłby wykonać jakiś dopiero zaczynający zabawę z 2d czy 3d za doładowanie heyach czy dwie puszki mostera 🙂 I teraz będzie albo jesteś dobry i coś może zarobić albo na początku drogi nie masz szans konkurować z ai wiec dużo osób pewnie się zrazi i nie będzie w ogóle w to wchodziło 

To akurat chyba dobrze, bo będzie mniejsza konkurencja 🤔

Aktualnie tona ludzi uczy się rysować, mało kto w tym pracuje (patrzę na znajomych po szkołach i uczelniach artystycznych, co są testerami oprogramowania, nauczycielami itd.) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OldManNie wiem czy zauwazyles ale te maszyny na tasmie powtarzaja jedna i ta sama czynnosc, Ich zadanie to produkcja tego samego szitu. Dokladne przeciwienstwo tego co w szeroko pojetej sztuce stanowi wartosc. A wlasnie to jest domena maszynowego podejscia - wczesniej czy pozniej masz blizniaczo podobny szit do siebie. To jakbys mial ramie robota co przypierdala mlotkiem w to samo miejsce i mowil ze juz niedlugo zastapi stolarza. No niebardzo jednak.

Widze w twoich postach taka chec bycia tym, ktory przywita pierwszy naszych maszynowych overlords 😄 I spoko. Tylko jak to mowia "dont hold your breath waiting".

----------------------

Z tymi iteracjami AI tez jest podobnie. Jak masz powiedzmy piec ksztaltow twarzy, piec nosow, piec wasow, piec ust i piec wersji oczu to mozesz z tego skleic 15,625 kombinacji twarzy. Problem w tym ze wiele z nich bedzie sie roznic tylko jednym elementem, w zasadzie mozna je pominac bo wizualnie bardzo niewiele wnosi. Dla maszyny to juz jest roznica. Tak jak to co pokazal Klicek - ta zbroja doomowa. Sa kurna tak podobne do siebie ze w zasadzie mozna "wybrac" ktorakolwiek. Maszyna to maszyna, nie mysli, dziala zerojedynkowo. Czlowiek musi koniec koncow wybrac cos.
A ten czlowiek, jak pracuje nad jednym projektem dlugo to musi od niego odpoczac, przestac mu sie przygladac caly czas bo juz nie widzi czy to jest dobre czy nie. Czasem cos nam sie wydaje zajebiste jednego dnia a drugiego okazuje sie ze jestesmy w szoku jak slabe to jest. Bo to przypatrywanie sie temu samemu przez wiele godzin sprawilo, ze stracilismy dystans do tego.
Teraz mamy narzedzie ktore wypluwa ogromna ilosc blizniaczo podobnych iteracji - maszynowo leci i tyle. I bedziemy tak wertowac blizniaczo podobne rzeczy az znajdziemy cos co w miare sie nam podoba? I potem damy te iteracje tej jednej iteracji. I wybierzemy znowu cos co sie w miare podoba. Zeby dopracowac to zapuscimy kolejne iteracje tej iteracji... I tak az w koncu juz wszystko nam bedzie wygladac tak samo...
I tak codziennie. Iteracja iteracji...

copy-of-a-copy-1879010034.gif.a29f40f0be95f29ccc0c124e4542f660.gif

Idz pan w chuj z tym AI. Bym sie powiesil majac taka prace 😄

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, OldMan napisał:

To jest wg mnie myślenie życzeniowe, to że człowiek coś robi wolno i sie nad tym zastanawia i robi sobie przerwy nie wynika z jego zajebistosci lub jak kto woli unikalnosci tylko z jego biologicznych ograniczeń (jak sportowiec biorący udział np w ultra maratonie), obecne GPU mają miliony tranzystorów, nie muszą robić sobie przerw i całe to "myslenie" zajmuje im duzo mniej czasu. Zrobienie obrazka np na sredniej klasy GPU to od 10 do 30 sekund. 

Skoro "miliony tranzystorów" leży na stole to kiedy mniej więcej można się spodziewać czegoś w wyższej rozdzielczości? min. 4k?

Chyba, że tak jak pisałeś potrzeba do tego wyższej rozdzielczości materiałów? I co jak się okaże, że lepszego szitu jak teraz AI nie dostanie?

Pytam poważnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, OldMan said:

Jaką to unikatową sztukę masz na mysli bo nie wiem jak się odniesc do twojej wypowiedzi, galerie tradycyjnej "sztuki" są pełne podobnych obrazów, podobnie jak galerie digital artów robionych przez ludzi

Sztuka to jest cos wiecej niz obrazek czy forma geometryczna. MYSL za tym obrazkiem, historia jaka opowiada, tworca. Taka Frida Kahlo - za jej obrazami stoi historia jej zycia, wypadku ktory na zawsze zmienil jej zycie, jest osoba ktora chce cos powiedziec. Mozna wygenerowac 125786523 takie obrazki maszynowo ale zaden z nich nie bedzie mial wartosci emocjonalnej.

Zawsze wracam myslami do takiej rzezby jednej - jak na nia patrzysz to mowisz no, spoko ale rzezba jak rzezba, widzialem wiele podobnych. Ta rzezba to "Malgré Tout" meksykanskiego rzezbiarza imieniem Jesús Fructuoso Contreras. Facet stracil prawa reke i mowi sie, ze jedna reka wyrzezbil ta realistyczna kobiete z detalami. "Malgré Tout" znaczy mniej wiecej "pomimo wszystko". Z ta historia stojaca za stworzeniem rzezby, z postacia artysty, jego historia osobista i w koncu tytulem - czyz nie spoglada sie na ta rzezbe inaczej? Z artysta jako czlowiekiem, z jego motywacjami, emocjami mozemy sie jako ludzie identyfikowac. To jest ta wartosc ktorej nigdy maszyny nam nie dadza chocby wygenerowaly miliony nic nie wartych obrazkow.

Za sztuka jest jak z pieniadzem. Twoje podejscie do sztuki moznaby przyrownac do oceniania banknotu jako kawalka papieru z obrazkiem. Jest skrawek papieru, narysuje se jakas tam glowe, napisze 2000000 i mam dwa miliony. Pfff proste. A jednak jak z pewnoscia sie orientujesz nie dziala to w ten sposob. Bo nie liczy sie tak bardzo sam ten papierek z narysowana twarza kogos i numerkami tylko wartosc jaka reprezentuje. A obrazki wygenerowane przez AI nie przedstawiaja soba zadnej wartosci, sa bezduszna kopia za ktora nie stoi ani wartosc ani postac z ktora moznaby sie identyfikowac. Dokladnie jak ten wymyslony banknot pozlepiany z kilku prawdziwych banknotow jest bezwartosciowy obojetnie ile iteracji sobie wygenerujesz.

Tu czesto na forum widze takie niemal wstydliwe podejscie do Sztuki przez duze S. Lekcewazace nawet, sprowadzone do poziomu oslawionej "produkcji". Ale swiat Sztuki jest wiekszy niz wypluwanie konceptow do kolejnej zbugowanej gierki wymagajacej zero day patch zeby w ogole zadzialala czy filmiku, ktory dostanie zjebe na rotten tomatoes jeszcze zanim wyjdzie. I mimo ze sam w zadnym wypadku nie reprezentuje tej Sztuki przez duze S i robie jakies pierdoly tak jak wiekszosc obecnych na forum to jednak absurdalnym wydaje mi sie mowienie o Sztuce w kontekscie zlepiaczy obrazkow, a juz porownywanie tego z galeria moze jedynie smieszyc. Lub smucic. Mnie raczej smuci, powiem szczerze.

  

37 minutes ago, OldMan said:

obecne GPU mają miliony tranzystorów, nie muszą robić sobie przerw i całe to "myslenie" zajmuje im duzo mniej czasu

A mimo tych tranzystorow - nie mysla. Nie maja woli, nie potrafia okreslic estetyki, nie maja jej poczucia w ogole bo nie sa osobami. Nie maja kryteriow oceny same z siebie, nie maja celu - przypominaja kogos kto strzela na oslep liczac ze trafi. I ty mu musisz powiedziec czy trafil. I jak mu powiesz tak pierdylion razy to porownujac do poprzednich sytuacji bedzie "myslal" ze trafil. Ale nie jest w stanie tego ocenic.

Chocbys nie wiem jak chcial to obrocic - na koncu tej "produkcji" potrzebujesz czlowieka ktory oceni to co zostalo wyplute. Im wiecej maszynka wypluje tym wiecej roboty ma oceniajacy. Bo maszyna nie mysli - AI jest obojetne czy wyplulo kobiete z cyckiem na lokciu czy na plecach czy tam gdzie powinien ow cycek byc. To jest bezmysne narzedzie, chocbys upakowal mu nieskonczona ilosc tranzystorow - jedyne co osiagniesz to to, ze ci wypluje wiecej swoich potworkow do wyboru

Edytowane przez Nezumi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OldMan A tak z innej beczki, czy sprawiło by Ci przyjemność przeczytanie książki wygenerowanej calkowicie przez SI? Bo mnie chyba nie, jakoś tak przywiązuje książkę do autora. I myśląc że za tą książką nie stoi żadna historia, no może po za frazą wpisaną w generator, chyba nawet nie był bym skłonny za nią zapłacić, a co dopiero przeczytać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, OldMan said:

zupełnie się nie zgadzam, generowałem sobie ostatnio  ilustracje baletnic w pewnym malarskim stylu artystycznym i gdyby nie popsute dłonie i pewne drobne błędy anatomiczne to niektóre z nich miały świetny ładunek emocjonalny i technicznie były wykonane perfekcyjnie i gdyby wisiały w jakiejś znanej galerii i były podpisane nazwiskiem jakiegos sławnego malarza to sam byś je wrzucił jako przykłady wielkiej sztuki.

A ze z góry wiesz ze coś jest zrobione przez AI to ci automatycznie włącza tryb pogardy i tyle.

No ale wlasnie o to sie rozchodzi, o to ze Ty chcesz pominac postac stojaca za tym co ta postac stworzyla. A ta postac ma znaczenie i to ogromne. Tym samym to, czy to wygenerowalo AI tez ma. Nie ma zadnego "ladunku emocjonalnego" za AI bo AI nie jest postacia. Jest programem, ktory niczego nie chce, nie cierpi ani nie kocha, nie pragnie, nie ma emocji i nawet kurna sam nie umie ocenic (bo nie ma - wbrew nazwie - inteligencji) czy to co wyplul jest dobre czy nie. Jest obojetna, zimna maszyna.

I tak jak mowie - patrzac na ta wspomniana rzezbe nie zalalem sie lzami tylko przez patrzenie na nia 😄 Widzialem tez mase lepszych rzezb z roznych epok, w tym zrobionych w ZBrushu przez ludzi na codzien zaprzegnietych do "PRODUKCJI". Ale poznajac jej historie stala sie dla mnie pewnym punktem odniesienia, stojacy za nia artysta przychodzi mi do glowy, kiedy cos mi nie idzie i chce sie poddac. A koles pojawia mi sie w glowie i "mowi" stary, ja jedna reka zrobilem ta rzezbe, tez dasz rade! I napieram. Napieram mimo wszystko.

A Ty mi mowisz ze baletnice wyplulo AI. No to super. Nie czuje pogardy do AI bo to nie jest osoba. Nic nie czuje - o to wlasnie chodzi. Podobnie jak nie odczuwam niczego do mebloscianki, kredensu, spluczki, monitora, myszki... AI jest programikiem. Ani go kochac ani nienawidziec. Wypluwa "uobrozki". Super. Milej zabawy.

BTW dajcie znac jak ktos juz straci ta prace w koncu z powodu AI.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minutes ago, OldMan said:

To ze tobie się uruchomiły emocje bo dowiedziałeś się po obejrzeniu (lub przed obejrzeniem) jakiegoś obrazu/rzeźby - faktów o autorze pracy to super bardzo sie ciesze (też płacze na filmach ) ale to nie niczym nie umniejsza samej pracy i jej jakosci, to zwykłe emocjonalne ocenianie , równie dobrze mógłbym napisać że praca Van Gogha, Moneta, Muncha czy Boscha to dla mnie gówno bo praca mojego 8 letniego syna mimo ze bazgrze jak kura pazurem wywołuje we mnie wieksze emocje ...i co z tego, chyba nie do konca o tym jest dyskusja to są osobiste preferencje kazdego z nas jaka praca wywołuje w nas emocje i dlaczego.

No, gdyby to byla prawda co mowisz z tym brakiem znaczenia emocji w sztuce to by znaczylo ze niezliczone ilosci ludzi laza przez stulecia jesli nie tysiaclecia ogladajac podobne do siebie obrazki ktore sa ladniejsze badz mniej ladne bez zadnego celu w zasadzie. Nie wiem tez jakie kryteria oceny mialyby zostac przylozone do takiego kubizmu, bo tez bez znajomosci "skad to sie wzielo", bez wiedzy o tym co to reprezentuje to sa to gowniane trojkaciki jakies kolorowe.
Wezmy taka sztuke sakralna. Niezliczone monumentalne dziela powstaly na chwale Boga badz bogow. Piramidy, gigantyczne przedstawienia Buddy, bogactwo sztuki wszelakiej zwiazane z religia Chrzescijanska - rzezby, wspaniala architektura, freski zdobiace sciany swiatyn, malarstwo... To wszystko nigdy by nie powstalo gdyby nie stojaca za tym mysl, wiara w cos, stojaca za tym postac. Nawet kiedy artysci tworzyli "na chwale Boga" nie podpisujac swoich dziel - za dzielem stala postac. Boga.

W AI nie ma nic.

A skoro juz przy wierze - teraz nie pomne gdzie to bylo ale jest taki moment, ze pewien krol mial zlozyc ofiare. I jakas kobieta zaproponowala mu ze da mu elementy tej ofiary. Na co on odparl, ze nie wezmie za darmo ale chetnie kupi, bo niechcialby Bogu ofiarowac czegos co nic go nie kosztowalo.
Za tworem AI nie stoi zaden wysilek. A badzmy szczerzy - nikt nie szanuje czegos co go nie kosztowalo zadnego wysilku. Czegos czego moze miec w cholere na skinienie palcem. Wartosc AI "sztuki" jest tym okreslona - nie ma w zasadzie zadnej wartosci. Nie sposob tego doceniac bo AI nie ma "umiejetnosci". Jak ktos szybko dokona jakichs trudnych obliczen "w glowie" to jest to imponujace. Jak kalkulator poda wynik to raczej sie nie zachwycasz tym faktem, nie? 😄 AI wypluwa produkt. Moze go wypluc w ilosci tysiecy, bez znaczenia. Nie poswieca temu czasu, wysilku, nic go nie kosztuje stworzenie. "Dzielo" jest puste. Przypomina posilek ktory ma wartosc odzywcza ale pozbawiony jest smaku. Mozna jesc biala breje ktora dostarczy wszystkich potrzebnych rzeczy ale czy to jest posilek? Niby jest a nie jest. Niby ladny obrazek to ladny obrazek ale jest bezwartosciowy sam w sobie. 

Dam jeszcze jeden przyklad - kiedys szukalem refek i widze taka twarz kolesia jakiegos w srednim wieku - zajebiste rysy, zdjecie swietnie oswietlone, od razu do katalogu z inspiracjami. Mowie sobie kto to jest, moze jest wiecej zdjec - jakis aktor czy co. Szukam. I okazuje sie ze pewien fotograf robil zdjecia bezdomnym... I bum, uderza mnie ta historia. To ze koles gdyby sie inaczej jego zycie potoczylo moglby byc jakims aktorem z milionami na koncie. Rozmyslam co sie stalo, ze skonczyl na ulicy, ogolnie nad zyciem. Wszystko to dzieki wspanialemu pomyslowi fotografa - jednej postaci - i tragedii kryjacej sie za obiektem zdjecia. Postaci drugiej. To jest SZTUKA. To jest to dlaczego mozna sztuke przezywac. Jesli odrzec to zdjecie z historii, to jest to fajna fotka twarzy. Pusta. Ladne opakowanie w ktorym nic nie ma. Ktorych to opakowan mozesz miec tysiace za jednym klikiem. Generuj, generuj.

Pewien paradoks przyszedl mi do glowy. Moze to nie AI zaczyna przypominac ludzi ale ludzie ktorym wystarczy pusty obrazek wypluty przez bezduszne AI zaczynaja przypominac roboty?

AI nie ma takich przemyslen. W ogole nie mysli. Zajete jest wypluwaniem iteracji.

Pyk. Pyk. Pyk. Ile tam chcesz tych kotkow na motocyklu w stylu Van Gogha? Dwa tysiace? Wykup tokeny i lecimy!

Pyk Pyk Pyk.

sZTUKA jest.

Edytowane przez Nezumi
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, OldMan napisał:

zupełnie się nie zgadzam, generowałem sobie ostatnio  ilustracje baletnic w pewnym malarskim stylu artystycznym i gdyby nie popsute dłonie i pewne drobne błędy anatomiczne to niektóre z nich miały świetny ładunek emocjonalny i technicznie były wykonane perfekcyjnie i gdyby wisiały w jakiejś znanej galerii i były podpisane nazwiskiem jakiegos sławnego malarza to sam byś je wrzucił jako przykłady wielkiej sztuki.

A ze z góry wiesz ze coś jest zrobione przez AI to ci automatycznie włącza tryb pogardy i tyle.

P.S. zrobiłem sobie kiedyś w MJ takie oto obrazki z Marylin Monroe , gdyby były podpisane nazwiskiem jakiegos znanego fotografa lub grafika to ludzie przychodzili do galerii i cmokali a ze zostało to wygenerowane przez AI to w ocenie wielu juz to nie jest nic warte bo to uderza w ich EGO, przeciez to komputer zrobił to jakiś badziew jest. ludzie to smieszne stworzenia 

302914459_439336134891968_4981553931702082954_n.jpg

303334271_439336181558630_1492883545450150277_n.jpg

304100901_439336124891969_3687674474590976767_n.jpg

304761964_439336611558587_8417213892705027117_n.jpg

Sorry, nie wiem jaką Ty sztukę oglądasz nie mi oceniać gusta, ale żadna z tych "Merlin" nie ma nic szczególnego, jedyne co je łączy to zbiór losowych mankamentów. Do dobrej fotografii też im bardzo daleko, a to wszystko w formacie A4 już widać.

To jest moim zdaniem (może tylko narazie) największa niedoskonałość tych wytworów, że one wyglądają w miarę dobrze tylko jako miniaturka, jak się je powiększy do rzeczywistego rozmiaru to w 98% grafik czar pryska, a to dalej mówimy o formacie mniejszym od kartki A4😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, OldMan napisał:

Kompletnie sie nie zgadzam, gdyby ci ktoś pokazał w przyszłosci 100 dobrych prac stworzonych przez AI w stylu "ku chwale Boga" i 100 dobrych pracy stworzonych przez ludzi 'ku chwale Boga" to bys nie wiedział które są które, teraz sie łatwo pisze bo to widać, pozatym wiesz z góry wiec odpowiednio oceniasz.

 

To już mamy omówione więc nie wiem po co wałkować w kółko temat "quality" przeczytaj wczesniejsze posty

Czytałem wszystko, ale wcześniej nie napisałem, że 98% grafik do tej pory wygenerowanych przez wszystkie AI razem wzięte po powiększeniu z miniatury traci walory, żeby nie napisać że wygląda jakby kot się zrzygał😉

Chodzi mi o "fine art quality" i większa rozdzielczość kocich rzygów tutaj chyba nie pomoże😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, OldMan napisał:

Nie jest puste tylko nie ma historii która za nim stoi, tylko tyle i aż tyle, jesli ktoś sie lubi brandzlować do zyciorysów tzw "artystów" to nie mozna mu tego zabronić trzeba pamietac tylko ze to sa oceny subiektywne.

Ten wątek nie jest poswięcony tematowi czy AI to sztuka bo to czysto subiektywne podejscie i moim zdaniem dyskusja na taki temat jest pozbawiona sensu.

Dla mnie osobiscie z mojego subiektywnego punktu widzenia niektóre obrazy AI mogą byc dla mnie sztuką ale wiele dla mnie sztuką nie będzie, analogicznie niektóre obrazy ludzkie mogą byc dla mnie sztuką ale wiele ludzkich obrazów dla mnie sztuką nie będzie.

Jesli chodzi o sztukę jako taką to mam zupełnie inne kryteria oceny tych "dzieł" niz ty, w dupie mam to czy obraz namalował komputer, czy jednoręki malarz spod mostu czy biedna dziewczyna z dzielnicy nastoletnich prostytutek. Ja oceniam efekt końcowy i to jakie emocje we mnie wywołuje.

Dla mnie przykładowo ten poniższy obraz Van Gogha nie ma zadnej wartosci artystycznej i emocjonalnej (podkreslam dla mnie) jedyna wartosc jaką miałby dla mnie ten kiczowaty wizerunek dzbanka i kwiatków to wartosc inwestycyjna (ale rozumiem ze dla kogos moze miec wartosc emocjonalną bo ktoś ocenia prace tak jak ty, to jest czysto subiektywne), za to ta druga ilustracja ma dla mnie zarówno większą wartosc artystyczną jak i emocjonalną.

Vincent_Willem_van_Gogh_128.jpg

wenfei-ye-2.jpg

Tez juz o tym pisałem w dyskusji.

Czyli z tych dwóch obrazków, w jadalni nad stołem wolałbyś powiesić ten drugi (wersja druk cyfrowy)?🙂

  • kekw 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, OldMan said:

Kompletnie sie nie zgadzam, gdyby ci ktoś pokazał w przyszłosci 100 dobrych prac stworzonych przez AI w stylu "ku chwale Boga" i 100 dobrych pracy stworzonych przez ludzi 'ku chwale Boga" to bys nie wiedział które są które, teraz sie łatwo pisze bo to widać, pozatym wiesz z góry wiec odpowiednio oceniasz.

Juz Ci dalem przyklad rzezby ktora wcale nie jest najlepsza technicznie (choc jest super) a mimo wszystko jest genialna. Doskonalosc wcale niczego nie doda tworom AI Zakladajac, ze ja osiagnie w co BARDZO watpie. Beda dalej tak samo puste.

Niektore dziela sa wspaniale nie dla tego ze sa doskonale technicznie. Jest taka rzezba Michala Aniola, zdaje sie "Jezus Zmartwychwstaly" - byla rzezbiona dwukrotnie bo po raz pierwszy w miejscu twarzy Jezusa przebiegala czarna zyla w marmurze. Ta historia, ten przypadek w mojej ocenie czynia ta rzezbe ciekawsza nawet jak ta druga, "perfekcyjna". Michal Aniol w ogole zostawil wiele rzezb niedokonczonych w pogoni za perfekcja, ktore teraz pozwalaja miec wiekszy wglad w jego proces.

AI jest bezduszna pieczatka. Bum - masz obrazek. Pozbawiony historii, pozbawiony przekazu, czegos czego AI nigdy miec nie bedzie - czlowieczenstwa. Sam efekt? Sprawa drugorzedna wrecz. Frida Kahlo malowala paskudnie 🙂 A jest bardzo znana artystka na calym swiecie. Przez cale tlo towarzyszace powstawaniu jej obrazow.

AI jest przegrane w dwojnasob. Jak wypluje cos fajnego to bedzie top TYLKO fajny obrazek pozbawiony historii o postaci tworcy. A jak wypusci cos slabego to... No, to bedzie tak jak jest teraz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co napisales o slonecznikach nie widze sensu w kontynuowaniu dyskusji.

Masa historii sie kryje za nimi. Powstalo piec roznych wersji, kryje sie za nimi historia psychozy autora, przyjazni z Gauguinem, historia uzycia tylko kilku odcieni tego samego koloru w jednej z wersji w koncu rozne stadia przekwitania symbolizujace rozne stadia zycia...

A ty odbierasz sztuke plytko, plasko, jesdnowymiarowo, doslownie, uzytkowo. Ja sie "brandzluje" historia zwiazana z tymi obrazami. Ty sie brandzlujesz... Nie wiem czym. Brakiem tej historii? 😄 Slabymi obrazkami wypluwanymi na potege? Retoryczne pytania. Ja koncze bo nie ma po co dalej w to brnac.

Edytowane przez Nezumi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, OldMan said:

ja sie potrafię cieszyć po prostu grafiką (uwierz mi że można)

Rozne rzeczy mozna. Cale tlumy swietnie sie bawia przy muzyce Disco Polo na przyklad.

2 hours ago, OldMan said:

a na twoim miejscu rozważyłbym kupowanie książek biograficznych różnych malarzy i fotografów zamiast kupować ich oryginalne prace,

Masz racje, sprzedaje w cholere te wszystkie oryginalne rzezby Michala Aniola, te Sloneczniki... Tylko mi to zawadza w przedpokoju. Po co ja to trzymam w ogole?!

Mega pomysl z tymi ksiazkami - w zyciu bym na to nie wpadl zeby sobie kupic ksiazke o czyms co mnie interesuje? 🤯 Do tej pory tylko z TikToka czerpalem wiedze.

Edytowane przez Nezumi
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności