Skocz do zawartości

Ile wziąć za robotę? Na ile to wycenić? Zarobki grafika?


batonx

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no, za takie to fakt.  Ale to na licencji komiksów/gier - to już inna całkiem branża i inne stawki.

Sideshow działa na USA i robi ogromniaste figurki. W europie robi się głównie miniaturki.

 

Jakbyś krzyknął temu gościowi co Destroyer pokazał tyle kasy to by się tylko złapał za serce i jęknął i pewnie nic nie odpowiedział.

Noi i wiadomo, w tydzień takiego Punishera się nie zrobi. Gromowca pewnie spokojnie.

To jest inna branża, inna jakość i inny klient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Destroyer nic nie napisał o kliencie oprócz tego, że skąpi bo covid :D. Więc zawsze przyjmuje, że klientem jest przynajmniej Marvel albo inny disney. Tam też mają żołnierzy ;).

Jak odklepiesz takiego "Gromowca" byle by bylo to może rzeczywiście w tydzień wysmarujesz, ale czy na prawdę warto? Chyba, że jesteś na lodzie i nic lepszego do roboty nie ma.

Znając życie będziesz ujadał się więcej z takim klientem niż z modelem. Bo "o, jakość nie taka, a on chciał punishera za 3k zł".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no tak.

Ale też trzeba wiedzieć co to za branża i o jaką kasę chodzi bo za łatwo przestrzelić.

Taki mój osobisty bohater James W. Cain, on robi głównie miniaturki 35mm, 75mm więc nic dużego. W podcascie powiedział, że jego dniówka, a gosć jest naprawdę top klasa, to 350-400 funtów za dzień a taką miniaturkę 40 mm robi maks ok 2 dni - dlatego, że dłużej mu się nie opłaci.

Czyli stawka wysoka, ale czasowo się spina bo ma świadomość, że skala i przeznaczenie odgrywa tutaj rolę.

Duża figurka to 8-16 k usd. 1-3 miesiące pracy. Ale duża, pewnie na licencji Marvel czy inny Disney.

 

A mi nie chodzi o odklepanie gromowca. Ale o to, że dłużej niż tydzień robić go się nie opłaci. Więc trzeba zrobić to co możliwe by było malinowo w tym czasie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, michalo said:

A mi nie chodzi o odklepanie gromowca. Ale o to, że dłużej niż tydzień robić go się nie opłaci. Więc trzeba zrobić to co możliwe by było malinowo w tym czasie 😉

Tak i nie, zależy od klienta ;). Dlatego też napisałem 3-4 tygodnie i odpowiednia cena za ten czas pracy. Modelowanie samych broni (pistolet, karabin, bazooka, pewnie jakiś nóż, granaty, magazynki i radio i inne pierdoły) w fajnej dla oka jakości to będzie kilka dni. Średnia stawka to około 300 euro dziennie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalo co innego wycenić uczciwie pracę której oczekuje klient a co innego ocenić ile jest w stanie realnie zapłacić i czy da się jakoś zrobić żeby było opłacalne, bo idąc tym tokiem rozumowania to można takiego żołnierza i za 1000zł zrobić, biorąc jakiś darmowy model albo nielegalnie wyciągając z gry, puścić przez voxel remashera i trochę napaćkać detalu i do kasy 🙂 A klientowi powiedzieć, że ma to za co zapłacił, jaki budżet taka praca 🙂 To jakby przyjść do komisu i chcieć 15 letnią toyotę yaris mając tylko 1000zł, sprzedawca mówi spoko i daje golfa dwójkę w gazie i z radiem kasetowym na pokładzie na osłodzenie dealu, jest samochód? jest 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy macie rację ale chyba źle mnie rozumiecie.. Nie wiem czy pracujecie tylko dla jakiś miliarderów czy co?  Mówię - ja bym był w stanie zrobić to na takim poziomie jak prezentuje w portfolio w takim czasie jaki bym chał za kasę jaką wam powiedziałem (chociaż bije się w pierś i podnoszę to wszystko o XX% bo wstyd i hańba). Bez kradzieży assetów, kopiowania itp.

Jeśli ktoś się do mnie odzywa to chyba już widział co robię lub się o to zapyta. Patrząc na rzeczy które popełniłem, nie znajdując tam punishera w skali 1/4 tylko inne figurki robione odpowiednio taniej i krócej 😛

 

Pyta się o cenę i czas - na podstawie tego co u mnie widział. Cudów na kiju nie obiecuję i myślę, że jakbym miał robić figurkę za 20 tyś zł. to bym sobie robił to 2-3 miechy tak żeby było picuś glancuś co da mi nowych klientów albo poddał się na starcie jeśli uznał bym, że nie podołam.

 

Ale ja robię planszówki i miniaturki historyczne a nie bohaterów akcji na licencjach firm, które udzielają licencji tylko bardzo dochodowym biznesom.

I nie odważył by się jeszcze krzyknąć 10k cebulionów nawet za 20cm fig. bo znam odpowiedź.

 

Chodiz mi tylko o to, że są rózne oczekiwania, różne branże, różne cele, różne fundusze.

Zna stawki kilku artystów i np. za taką 75 mm czeny potrafią być od 500 do 1000-2000 eur.

A poziom równy w zasadzie.

Może ktoś jeszcze się wypowie?

 

Plus Jeszcze racja dla Destroyera. Zdarza mi się poprawiać czyjeś figurki i widzę tam takie rzeczy jak Daz, ZBuilder, Zbrushowa głowa 😛 więc niektórzy robią na sztukę i odpierdol. Masóa jak w chińskiej fabryce tshirtów.

Ja robię bo lubię i lubię to pokazać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą @michalo ale jak zwykle prawda jest gdzieś pośrodku, gdy stawka jest mała to trzeba się posiłkować czym się da, daz, darmowe modele, sklepy, cokolwiek przyspieszy pracę bo i tak może być sporo pracy i zmian a tak to robisz sobie jakiś zapas. Pewnie, że jak każdy chciałbym mieć dobre stawki tak żeby zrobić coś przy czym się czegoś nauczę, będę zadowolony, klient będzie zadowolony, portfolio wzbogacę i chwałą się okryję ale jak stawka jest dla mnie za mała to siłą rzeczy nie mogę poświęcić się i całkowicie zaangażować bo muszę myśleć o tym czy pod koniec miesiąca będą na plusie czy minusie i czy czegoś dodatkowego nie poszukać. 

Nie raz już mi się zdarzało, że potencjalny klient z góry mówi żebym oszukiwał jak się da, ściągał modele, używał czego się da, on coś tam może kupić jakby było tanie, żeby tylko było szybciej i taniej ale taka praca często nie jest zbyt przyjemna bo i kasa najczęściej mała, satysfakcja niewielka a efekt końcowy to jakiś ulepek ale klient zadowolony to tanio a jakość nie jest najważniejsza albo nawet nie jest w stanie realnie ocenić czy coś jest dobre czy nie. 
Zresztą robota to nie zawsze artystyczne dzieło sztuki a często masówka i fabryka, zrób 20 głów dla tłumu, zestaw ubrać do randomizacji na agentach i już się odechciewa chcieć 🙂


Większość z nas raczej wybrała ten zawód bo lubi tworzyć, ma taką potrzebę i to lubi a nie dla bogactwa bo tylko garstka będzie miała na to szansę a najpewniej będzie trzeba za to poświęcić dużo. 

A co do samej figurki to miała mieć 15cm, razem z podziałem figurki pod druk. Dałem gościowi linka do artstation z wyszukaniem digital 3d, character military żeby w razie czego sobie kogoś poszukał 🙂 tak żeby zobaczyć jakie ludzie mają stawki choć może jak ktoś zrobił podobną postać do folio to za 3tys pewnie by i sprzedał 🙂

Edytowane przez Destroyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco zmieniając temat to przypadkiem natknąłem się na coś takiego 

asd.thumb.jpg.efa044e4dcdfd4d8ad07d7871993ee56.jpg

Życzę sobie i wam żebyśmy wszyscy tak wierzyli w siebie żeby minutę pracy wyceniać na 150zl i to jeszcze jak w tym przypadku z (bardzo teoretycznym) potencjałem wielokrotnej sprzedaży 🙂 

  • Haha 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest ciekawy wątek, poza wybuchem potencjalnego klienta jest coś o stawkach dziennych senio character artist i koszcie postaci z rigiem 

"The salary of a senior character artist is somewhere in between 500-2000$/ day"

"how much it costs to make a AAA character...which is roughly 30-40k$"
"Here at my studio, for 3 characters, not even AAA but trying to be, it cost 1 year of salary for 3 people. In €, its about 61 000 €, and thats whitout tax. For a freelance, it could be even more. So yeah, AAA between 30-40k is not cheap, but not high."

"On an average you will go from a minimum of 10-20k to 40-50k for a non main character."

https://www.facebook.com/georgianavasilcutei/?__tn__=kCH-R&eid=ARCQQkmZ-v_osenNan50rHE9pGkVRbglt0B4cbYvJkWpqu54_bffEaiwShRPiw16hYQfXGC7gJjiQ7Kf&hc_ref=ARSibwqUgVOfWmwHmzudRg-zu8Sa0FL_0GodhPhqlnpgQasZqo7RvGyPGu20j13qkvw&fref=nf

 

Dla kontrastu na gównostronkach z pracą widziałem ofertę z pakistanu ludka szukającego eksperta od postaci i rigowania, stała stawka 25$ za postać 🙂
Jakość o jakiej wtedy pomyślałem.

1438357267_Screen13_08.20200003.png.013b83565ab806fbf1633fb7110c597c.png

Edytowane przez Destroyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RaVirr nie ma na to odpowiedzi poza " to zależy" 🙂 

cartoonowa postać do indie gry w Polsce czy postać do cinematia Platiga  o piratach bo tę pierwszą można mieć za 1000 a za drugą pewnie i 20 nie wystarczy.

Ja robiłem komercyjnie tylko cartoonowe postacie czy to gier czy animacji i moja stawka wahała się miedzy 1-2,5k ale też nie robiłem niczego wyszukanego. Wiem z pierwszej ręki o stawkach za postacie semi realistic/ realistic do gier indi w Polsce do 8k za sztukę ale na pewno są i większe. Przy cyberpunkach czy innych wiedzminach powinny być większe ale też zależy czy postać do wątku głównego czy tłumu w tle. Dla kontrastu koledze ktoś "podwędził" zlecenie oferując zrobienie postaci za 600zł, efekt łatwy do przewidzenia tj junior/ intern level i nie wiadomo jak się skończyło bo urwał kontakt z klientem w myśl zasady " if you pay peanuts, you get monkeys" bo czasem klient myśli, że dwóch juniorów w dwa razy większym czasie zrobi robotę seniora za pół ceny jakby to było kopanie rowu 🙂

Z doświadczenia, swojego i nie tylko, wiem doskonale, że najczęściej klient który płaci mało narzeka najwięcej a pracę szanuje najmniej. Dlatego stawki powinno się ustawiać godne żeby i klient poczuł, że jest traktowany poważnie i żeby nie musieć brać wszystkiego jak leci czy kilku rzeczy na raz żeby rachunki opłacić a będzie można się skupić na jednym i zrobić to dobrze. Choć wiadomo jak to czasem w życiu bywa 🙂

 

przykład z ostatnich dni
"mamy bardzo okrojony budżet, proszę nas traktować łaskawie
- o jak bardzo obkrojonym budżecie mówimy
- Co do budżetu to proszę dać znać jak Pan to widzi
- widzę to tak, że dostaję informację jaki jest budżet " 🙂

asdasd.jpg.9055994f05d499c774e7c7fe6c7add16.jpg

 

Edytowane przez Destroyer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam właśnie apropo kontrastu między moją miesięczną pensją, a ceną jednego modelu 😄 
Po prawie 3 latach przerwy (z niewielkimi wyjątkami) spowodowaną mocno absorbującą psychicznie pracą wróciła mi chęć do tworzenia. Na razie zahaczyłem się w pracy urzędniczej, ale szukam sobie miejsca w tych ciężkich czasach 😮 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RaVirr kasa kasą bo może być dobra ale początki będą bardzo ciężkie, zwłaszcza na dole jest bratobójcza walka i zaniżanie stawek żeby tylko się wbić do branży a potem to jakoś będzie i płace będą większe. Znajoma po studiach graficznych/ growych się poddała bo już nie miała siły, robiła 3d ale zaczynała od 2d i 2d nawet nawet wyglądało, pracowała przy UI i jakieś zlecenia łapała tu i tam z różnych dziedzin 2d i 3d. Powiedziała, że tyle już próbuje i nic z tego nie ma i ma dość a chciała by sobie już życie ułożyć a miała 24 lata, ja w wieku 24 jeszcze czasem chodziłem do piaskownicy pogrzać się na rozgrzanym w słońcu żwirku i okazjonalnie jeść piasek 🙂 a życia do tej pory nie mam ułożonego, ułoży się i wyprostuje pewnie jak każdemu tj na cmentarzu 🙂 A ona to nie wiem chyba chciała już w wieku 24 lat dwójkę dzieci odchować i na emeryturę powoli przechodzić 🙂
 

Ale ludzie często sami są sobie winni i nawet pracując w takim prestiżowym miejscu jak blizzard może nie być cię stać na posiłek w firmowej kafeterii
https://www.businessinsider.com.au/activision-blizzard-salary-disparity-issues-2020-8
Jeżeli początkujący cały czas na siłę będą się pchali za najniższe stawki albo darmowe staże i będą się godzili na nadgodziny czy inne niefajne praktyki to za jakiś czas będzie takie rozwarstwienie, ze albo się będzie robiło proste rzeczy za minimalną albo rzeczy wymagające za rzędy wielkości więcej i prawie nie będzie nic pośrodku. Takie trochę robienie pod siebie ale w końcu przyjdzie wiosna i pokaże gdzie kto nasrał 🙂

Jak ta znajoma gdy pracowała przy UI, patrząc np na rocketjobs to można znaleźć oferty z górną granicą widełek 15-20k i wygląda to świetnie ale jak na początku dostaniesz 1500 na ręką i będzie trzeba się użerać z marudnym klientem i dopraszać wypłaty to ciężko zachować pozytywne myślenie i szacunek do samego siebie. I nie ma reguły, jedni mają szczęście szybko wpadną do niezłej pracy z dobrą atmosferą i szybko rosną a inni latami się szarpią, męczą czekając na odmianę losu i w końcu się wykruszają. Byłem w zasadzie bo obu stronach ,teraz jest jako tako, stabilnie ale też już się nie spinam jak kiedyś bo trzeba zachować resztkę zdrowia psychicznego i fizycznego bo życie to maraton a nie sprint do krematorium 🙂 


No i nawiązując do ciężkich czasów teraz wszędzie słyszę(nie tylko w branży graficznej) że nie będzie podwyżek bo covid, nie będzie regularniej stawki po okresie próbnym bo covid, klient ma taki budżet bo covid, bardzo to wygodne i taka bieda a nowym SUVem bmw czy innym mercedesem się jeździ 🙂 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te lata o których wspomniałem pracowałem jako administrator zasobów komunalnych w mojej gminie. Żeby rozjaśnić temat- moimi głównymi obowiązkami miało być dbanie o poszanowanie zasobów mieszkaniowych i budynków gospodarczych przez najemców (głównie bezrobotni, na łasce MOPSU). W praktyce zajmowałem się rozwiązywaniem problemów ludzi, "którym wszystko się należy" 😉 Nie chce się tutaj rozwodzić na ten temat, ale wiedz, że 99% historii o madkach, bombelkach, polskich nosaczach itd są więcej niż prawdziwe. W dodatku polityka pracodawcy by wszystkim dogodzić za wszelką cenę skutecznie studziła mój zapał do tworzenia czegokolwiek po pracy.
Aktualnie siedzę na stabilnej państwówce, ale nie jest to praca, w której chciałbym spędzić całe życie.
Swego czasu porobiłem trochę wizek architektonicznych, był nawet pomysł by pójść w tę stronę, ale znalazłem tylko ludzi, którzy potrzebowali kombajnów (projektant, konstruktor, mile widziany kierownik budowy i człowiek od wizualizacji w jednym, oczywiście DYSPOZYCYJNY najlepiej za 3k miesięcznie 🙂). Chwilę później wybuchła epidemia i tak wylądowałem w urzędzie 😄 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, Destroyer napisał:

Czyli też nie lekko, jak masz chęci to próbuj szansa jest zawsze jak przebrniesz pierwszy, najtrudniejszy etap 🙂 

Pierwszy etap jest trudny. Łatwo zatyrać się pracując na starym etacie i dorabiając na zleceniach w "branży". Często pojawia się tutaj A..

Po kilku latach i nabieraniu doświadczenia człowiek powoli nabiera wprawy i staje się AA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, michalo napisał:

 

Pierwszy etap jest trudny. Łatwo zatyrać się pracując na starym etacie i dorabiając na zleceniach w "branży". Często pojawia się tutaj A..

Po kilku latach i nabieraniu doświadczenia człowiek powoli nabiera wprawy i staje się AA.

 

Póki co startuje w gamedevie i tak jak mówisz pracuje na etacie + dorabiam poza pracą też w branży.

Ale jest wporzo, jestem młody, na pieniądze nie narzekam i robię fajne tematy 🙂 

@edit Swoją droga, uważam, że warto iść na bezpłatny staż będąc studentem, nie mając większych zobowiązań finansowych, jeśli firma jest tego warta.

Ja tak zrobiłem i nie żałuję, wręcz przeciwnie bo otworzyło mi to więcej dróg.  

Pozdro 😄 

Edytowane przez ArnoldSzczesliwy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IDK. Przy okazji. Chyba dzielenie się wiedzą to przyjemność. Nik ci nie każe siedzieć z gościem po parę godzi dziennie i wbijać mu do łba wielkie tajemnice game devu.
A czego oczekujesz? Pracownik to pracownik. Całkiem inne podejście do firmy i jej jestestwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

So, tell me why? Czemu mam poświęcać swój czas i uwagę? Czemu? Pokoleniu wychowanemu na zasadzie mie sie należy? Oświeccie mnie:3

tak rola jest lead'a xD... gorzej jak okazuje się ,że lead ma mniejszą stawkie xD.... lepiej jak kilka tysia więkrzą. Można nauczyć narzędzia pipelinu estyki trzeba sie samemu nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pro Tip z ostatnich dni, gdy się odzywa klient sprzed lat z którym za bardzo nie chcecie pracować to powiedzcie, że już się tym nie zajmujecie, przeszliście na zawodowstwo i jesteście dużymi chłopcami 🙂 
Odezwał się chłopek z usa dla którego robiłem prostą choć długawą animację instruktażową, wyciągnięty z jakiejś gówno stronki jak freelancer, była chyba za 400$ ostatecznie wyciągnąłem 500 ale kręcił nosem, że drogo 🙂 Na plus to, że mało narzekał i szło dość gładko choć pracy sporo i rzecz do szuflady bo pochwalić się nie ma czym. Zmierzając do sedna chciał poprawkę do starej animacji, pracy nie za dużo ale z połowę będzie trzeba przerenderować od nowa ale nie mam za bardzo czasu i chęci do tego to powiedziałem, że już się nie zajmuję tym, a on prosi żeby mu pomóc, to ja mówię, że nawet jakbym chciał to nawet nie mam licencji programów, on pyta ile kosztują to może kupi, liczę miesięczną majkę, przedłużenie licencji redshifta i afera i tak z 500$ wychodzi a on no spoko, zapłaci 🙂 Koniec końców za poprawkę do animacji za 500$ dostałem ponad dwa razy tyle bez zająknięcia. Jaki z tego wniosek? Właściwie kilka, raz, że się szmacę i się szmaciłem, dwa, że tak jak pisałem wcześniej gdzieś na forum każdy kombinuje jak może i najchętniej za darmo by brał ludzi do roboty mimo, że kasa jest a w tej ameryce to same żydy byle tylko biednego polaka czy innego hindusa za miskę soczewicy kupić 🙂

Edytowane przez Destroyer
  • Like 6
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znacie kogoś kto na stałe współpracuje z firmą z USA siedząc tutaj w Polsce? W jaki sposób się z tego najlepiej rozliczać? Czytałem, że wchodzi w grę umowa o dzieło z przeniesieniem praw autorskich albo na działalność, ale już nie jestem pewien w jaki sposób to opodatkować. Może znacie jakies biuro rachunkowe które to ogarnia - najlepiej stricte USA, nie UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej beczki, ale w temacie ciągle. Postać wybitna i tragiczna zarazem, mistrz portretu ( wykonał jakieś 7 tysięcy mordek 🙂) Witkacy - Stanisław Ignacy Witkiewicz i jego  "Regulamin Firmy Portretowej «S. I. Witkiewicz» ["Warszawa, 1928 r.] Jakby to przełożyć na dzisiejsze realia i 3D, to aż tak wiele się nie zmieniło 🙂 Wnioski po tej lekturze są takie, że albo się coś robi za dobre pieniądze, ale robi się nie za pieniądze, ale to już nie dla klienta.

http://www.witkacy.hg.pl/firma/regul.htm

...

Motto:
Klient musi być zadowolony.
Nieporozumienia wykluczone.

 

Regulamin wydrukowany jest w tym celu, aby oszczędzić firmie mówienia po wiele razy tych samych rzeczy.

§ 3.    Wykluczona a b s o 1 u t n i e jest wszelka krytyka ze strony klienta. Portret może się klientowi nie podobać, ale firma nie może dopuścić do najskromniejszych nawet uwag, bez swego specjalnego upoważnienia. Gdyby firma pozwoliła sobie na ten luksus: wysłuchiwania zdań klientów, musiałaby już dawno zwariować. N a  t e n  p a r a g r a f  k ł a d z i e m y  s p e c j a l n y  n a c i s k,  b o  n a j t r u d n i e j  j e s t  w s t r z y m a ć  k l i e n t a  o d  z u p e ł n i e  z b y t e c z n y c h  w y p o w i e d z e ń  s i ę. 

witkacymatstudioteatralnekolo.jpg

Firma portretowa
Witkacy
 
Dziś albo jutro
Na bordo papierze
Muszę się uporać
Z twą mordą frajerze.

Quel sâle métier que la peinture
Quel sâle, quel sâle métier
On peint chaque geule sans murmure
Pour avoir un peu de la monnaie.

Nie jest to przyjemność duża
Cały dzień malować stróża
I za taki marny zysk
Zgłębiać taki głupi pysk.

Edytowane przez alex3d
  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko,
mam pytanie na ile wycenilibyście taką postać?(HP to LP i tekstury)także czasowo ile myślicie żeby z tym zeszło juniorowi?
Bo szef mnie chyba chce okantować i straszy jakąś agencją, która robi wyceny czy studiem outsorcingowym(nie podał nazwy ofc) i ich krótkim czasem wykonania.

 

r_textures.png

Edytowane przez BoguslawJestem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2-3 dobra stawka ale znajdzie się ktoś kto zrobi to i za tysiąc. Zobacz 2 strony wstecz, ja i seba wrzuciliśmy tam przykłady podobnych postaci cartoonowych z kasą jaką za nie dostaliśmy. Ale jak stronę temu pisałem to koledze początkujący podebrał zlecenie i wziął podobną w stylu postać i wycenił na 600zł, efekt kupa ale tanio a czasami to jest najważniejsze.  

 

I przy okazji na ile byście wycenili takie postaci, finalnie low poly pod grę z teksturami pbr

2052355757_Screen16_08.20200006.thumb.png.d3b5006e03544679eaf1ea0718b547f0.png

1494973512_Screen29_07.20200006.thumb.png.1614a36c75ac87b5be8fd4526a0f7a25.png

299244665_Screen31_07.20200006.thumb.png.d3eeeed79749ff11883913f96bce1b23.png

Edytowane przez Destroyer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim. Na ile według was można by było wycenić wizualizację obrazów na ścianie tego typu? Chodzi o całą scenę 3D oczywiście.

spacer.png

spacer.png

Edytowane przez groch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel spytał mnie dzisiaj ile w Polsce kosztuje sekunda animacji typu wizka exterior plus przejazd kamery. Bez detalu, bez postaci, nieruchome roślinki. Dacie radę podać jakieś sensowne widełki? Kompletnie nie mam pojęcia jak to wygląda z wizkami. Znając inne jego realizacje to pewnie wymagany jest taki średni poziom. Wiem, głupie pytanie, ale liczę na mądrą odpowiedź 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie robiłem na zlecenie niczego związanego z gamedevem więc chciałbym was prosić o pomoc w wycenie tematu.

Miałbym do zrobienia szczegółowy model wnętrza i panela kokpitu do gotowego modelu całego samolotu. Dodatkowo pewnie zrobienie kilku nowych zestawów malowania zewnętrznego. Tak się składa, że wszystko dotyczy modelu samolotu, który już sam zrobiłem.

Ile można za coś takiego krzyknąć?

spacer.png

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastnaow sie ile ci to zajmie i po mnoz przez dniowke. Wczesniej popros o referencje jakoś.
przykładowo 1x500/1000zł ... W zależności od doświadczenia i ilości zleceń xD.
Dodaj ze 3-4 dni na poprawki do kalkulacji.

P.S. to ze robisz cos szybko nie znaczy ze musisz robic tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie kwestia jakości ale dla kogo ta animacja 😉 No ale nie wiem

 Wtrącam się a nie moja branża. Ale widziałem świetne animacje dla niszowych zespołów których nie stać na wywalenie kilkanaście-kilkadziesiąt koła na teledysk.

Widziałem też słabe animacje dla tych z powiedzmy wyższej półki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zapytam inaczej - gdybyście mieli zrobić każdą z tych animacji to ile byście krzyknęli za poszczególne z nich tak aby okazać rozsądek sobie i kontrahentowi nie bacząc na status materialny tegoż. Pytanie teoretyczne aby zorientować się chociaż w jakiś przybliżony sposób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10k+ za te pierwsze, ta anime byłaby najdroższa i ta przedostatnia choć brzydka, pewnie w okolicach 40k bym rzucał ale do tego musiałbym doliczyć 20-50k za straty moralne, wsparcie psychologa, psychiatry i terapeuty po słuchaniu tej muzyki przez wiele tygodni synchronizując obraz do niej. Niestety nie da się wykonać tej pracy nie słuchając muzyki chyba, że zatrudniłbym na boku kogoś z oferii czy innego taniego śmietnika żeby finalne animacje pod muzykę zsynchronizował i się przy tym okaleczył - take one for the team, we are family 🙂 

uchy mi się wygły od słuchania 🙂 

kejKhN1.jpg

Edytowane przez Destroyer
  • Like 2
  • kekw 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja obstawiałem za ten pierwszy 2-3k, za drugi z 5, za resztę nie mam pojęcia. Ale to ciekawe bo w takim razie takie

w porównaniu do tamtych powinny kosztować wiele więcej, a to z tego co rozumiem fanowskie projekty za darmo (?), co prawda z assetami z gier, więc duża część pracy odchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cen trudno powiedzieć bez konkretnego szczegółu - czy sam wszystko wymyślasz? Czy tylko realizujesz gotowy plan? Dla kogo i jak szybko ma być gotowe? Itd.
Ale jedno można powiedzieć:
Ostatni "teledysk" - nie wiem co chłopcy palili/pili czy jedli, ale spruło im berecik co do zwoju. Osobiście nie pokazałbym tego nawet pijaczkowi z pod monopolowego nie wspominając już o youtube 🙂 
I ja rozumiem, klient płaci - ale szacunek do siebie (przynajmniej szczątkowy) trzeba jakiś mieć 😉 Muzyki nie krytykuję bo się nie znam - choć jak dla mnie, to brzmi co najmniej tragicznie 🙂 Ale ja metalowiec, więc to nie moje MOJO 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2k to do tego pierwszego nawet nie chciałby mi się siadać 🙂 w sumie jest proste i nie ma za bardzo artystycznego stylu czy wyczucia, render  eevee czy coś takiego ale też jest trochę tych ujęć i trzeba policzyć część kreacyjną bo co innego odtworzyć gotowca a co innego wymyślić, zrobić i poprawić to co nie gra a wydawało się, że grać powinno. Inna sprawa, że to wygląda jak ściągnięte przypadkowe darmowe modele i ruszanie nimi żeby coś się działo 🙂

W drugim to proste tło 3d i postacie 2d ledwo animowane, tutaj warto by było się zastanowić nad wizerunkami znanych osób czy można czy nie można i czy za to się nie beknie w razie czego.

To anime widać, że jest dobre, samo narysowanie tego wymaga lat doświadczeń i wyczucia nie da się siąść na pałę i odbębnić czegoś takiego tu już trzeba mieć doświadczenie a to kosztuje, nikt z przypadku czegoś takiego nie odmaluje. 

To z postaciami 3d to też więcej pracy niż w pierwszych, raz, że postacie muszą kogoś tam przypominać, rigowanie animacja, lipsync, sceny, render to dużo więcej pracy, choć widać, że to pewnie z jakiegoś generatora i lipsync taki se i render dość podstawowy, ujęcia czasem mocno przypadkowe i brzydkie.  Tak średnio się to ogląda to mimo wszystko zwykły chłopek z ulicy tego na raz nie dźwignie, 40k może jednak przegiąłem trochę 🙂 ale przy takiej pracy patrzy się też na klienta co innego sprzedawca kiszonej kapusty a co innego raper co rzuca garściami pionondzów w teledyskach  🙂

A te dwa star warsy to jak cinematiki do gier trzeba traktować a tego nikt zdrowy na umyśle pojedynczej osobie nie zleci a jak studio to koszty za takie rzeczy rosną bardzo szybko, dużo ujęć, assetów, pracy i wersji pośrednich do akceptu, masa pracy więc to nie jest tak, że siądziesz i trzaskasz ujęcie za ujęciem tylko leci od storybarda, moodboard, przez aniamtic/ stilomatic, previzy, tworzenie assetów i wszystko będzie musiało być akceptowane żeby nie iść nie wiadomo jak daleko żeby się okazało, że coś nie pasuje z modelem postaci który już został zrigowany i się renderuje 🙂 A i tak może się zdarzyć, że już na montażu będzie coś do poprawy w modelu postaci którą jest w połowie ujęć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Destroyer napisał:

Za 2k to do tego pierwszego nawet nie chciałby mi się siadać 🙂 w sumie jest proste i nie ma za bardzo artystycznego stylu czy wyczucia, render  eevee czy coś takiego ale też jest trochę tych ujęć i trzeba policzyć część kreacyjną bo co innego odtworzyć gotowca a co innego wymyślić, zrobić i poprawić to co nie gra a wydawało się, że grać powinno. Inna sprawa, że to wygląda jak ściągnięte przypadkowe darmowe modele i ruszanie nimi żeby coś się działo 🙂

W drugim to proste tło 3d i postacie 2d ledwo animowane, tutaj warto by było się zastanowić nad wizerunkami znanych osób czy można czy nie można i czy za to się nie beknie w razie czego.

To anime widać, że jest dobre, samo narysowanie tego wymaga lat doświadczeń i wyczucia nie da się siąść na pałę i odbębnić czegoś takiego tu już trzeba mieć doświadczenie a to kosztuje, nikt z przypadku czegoś takiego nie odmaluje. 

To z postaciami 3d to też więcej pracy niż w pierwszych, raz, że postacie muszą kogoś tam przypominać, rigowanie animacja, lipsync, sceny, render to dużo więcej pracy, choć widać, że to pewnie z jakiegoś generatora i lipsync taki se i render dość podstawowy, ujęcia czasem mocno przypadkowe i brzydkie.  Tak średnio się to ogląda to mimo wszystko zwykły chłopek z ulicy tego na raz nie dźwignie, 40k może jednak przegiąłem trochę 🙂 ale przy takiej pracy patrzy się też na klienta co innego sprzedawca kiszonej kapusty a co innego raper co rzuca garściami pionondzów w teledyskach  🙂

A te dwa star warsy to jak cinematiki do gier trzeba traktować a tego nikt zdrowy na umyśle pojedynczej osobie nie zleci a jak studio to koszty za takie rzeczy rosną bardzo szybko, dużo ujęć, assetów, pracy i wersji pośrednich do akceptu, masa pracy więc to nie jest tak, że siądziesz i trzaskasz ujęcie za ujęciem tylko leci od storybarda, moodboard, przez aniamtic/ stilomatic, previzy, tworzenie assetów i wszystko będzie musiało być akceptowane żeby nie iść nie wiadomo jak daleko żeby się okazało, że coś nie pasuje z modelem postaci który już został zrigowany i się renderuje 🙂 A i tak może się zdarzyć, że już na montażu będzie coś do poprawy w modelu postaci którą jest w połowie ujęć. 

Że tak sparafrazuję: mądrego to aż miło poczytać 🙂  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mortom napisał:

Co do cen trudno powiedzieć bez konkretnego szczegółu - czy sam wszystko wymyślasz? Czy tylko realizujesz gotowy plan? Dla kogo i jak szybko ma być gotowe? Itd.

założenia są takie że sam wszystko, a cena ma odzwierciedlać jakość końcowego produktu bez względu na to kto zleca i jaki jest czas, staram się oszacować tak mniej więcej ile mogą kosztować tego typu rzeczy robione nie przez wieloosobowe ekipy profesjonalistów. No oprócz tego anime, to było robione przez osoby z PI z tego co wynika z literek, ale też ciekawe ile mogło kosztować 😛

4 godziny temu, Destroyer napisał:

A te dwa star warsy to jak cinematiki do gier trzeba traktować a tego nikt zdrowy na umyśle pojedynczej osobie nie zleci a jak studio to koszty za takie rzeczy rosną bardzo szybko, dużo ujęć, assetów, pracy i wersji pośrednich do akceptu, masa pracy więc to nie jest tak, że siądziesz i trzaskasz ujęcie za ujęciem tylko leci od storybarda, moodboard, przez aniamtic/ stilomatic, previzy, tworzenie assetów i wszystko będzie musiało być akceptowane żeby nie iść nie wiadomo jak daleko żeby się okazało, że coś nie pasuje z modelem postaci który już został zrigowany i się renderuje 🙂 A i tak może się zdarzyć, że już na montażu będzie coś do poprawy w modelu postaci którą jest w połowie ujęć. 

tak to wygląda przy cinematikach, a to są "tylko" fanowskie filmiki do internetu więc pewnie się tak chłopaki nie spinają aż. Ciekawe jak im się opłaca takie coś robić, chociaż tam też dużo rzeczy jest już gotowych z gier, mixamo itp.

A tych teledysków juice wrlda sam nie oglądałem całych bo nie dałem rady i podziwiam za wytrwałość😛  to by było mocno budujące gdyby za takie coś dało się wyciągnąć 40k hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, Tomek_Kotek said:

tak to wygląda przy cinematikach, a to są "tylko" fanowskie filmiki do internetu więc pewnie się tak chłopaki nie spinają aż. Ciekawe jak im się opłaca takie coś robić, chociaż tam też dużo rzeczy jest już gotowych z gier, mixamo itp.

Ale pracuje się zuuupełnie inaczej gdy masz patereonów co płacą i rób co chcesz a co innego gdy masz klientów z których zdaniem musisz się liczyć, wtedy praca zdecydowanie nie idzie tak szybko i sprawnie gdy robisz dla siebie i na bieżąco oceniasz czy już jest ok i można iść dalej. 

Inna sprawa sam powiedz jaka jest maleńka garsteczka ludzi na świecie którzy jeszcze pracują w pojedynkę co są w stanie zrobić animacje w takiej długości i jakości jak te star warsy? 10, 20, 50? I nawet jeśli to czy będą chcieli coś robić komercyjnie lub mieli wolne terminy? A jeśli tak to co wezmą 20k zł gdy nawet małe studio brałoby min 100k+?

A te rzeczy gotowe z gier to czy mają do tego prawa? jeśli klient nie dostarczy assetów to sciąganie zrippowanych modeli czy nawet "darmowych" gdzieś z netu może się okazać bardzo kłopotliwe przy pracy komercyjnej, na zatoce piratów też jest masa darmowych rzeczy ale jak użyjesz jakiegoś modelu z niepewnego źródła, nie masz licencji komercyjnej i ktoś rozpozna i złapie za rękę to będzie mogiła. 

Za te drugie star warsy bym krzyknął 50k+ bez mrugnięcia okiem, ale to i tak musiałbym na spokojnie przysiąść i lepiej przeanalizować ile tam tego wszystkie jest i jakie by były założenia projektu, deadline itd. 

 

Edytowane przez Destroyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności