Skocz do zawartości

Rzeczy interesujące, rzeczy zabawne vol.2


illy

Rekomendowane odpowiedzi

maczuga widziałem kiedyś schemat jak to działa

robią model hipoly np w zbrusku z miliardem wielokątów wypalają z tego normalną na model low poly a nowe karty grafiki wygenerują coś takiego że dużej różnicy nie widać

teraz w gierkach kamień ma więcej poly niż postać 8-10 lat temu

to tyle teorii ;-)

 

bardzo ciekawi mnie jakie gierki będą w 2011 bo w 2012 to wiadomo co będzie ;-Pchoć już teraz niektóre wyglądają super hiper wypasiaście ale tylko 0,5 promila społeczeństwa polskiego na dzień dzisiejszy mogłaby sie tym cieszyć ;-))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,8k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Taka mała ciekawostka "z ostatniej chwili" Właśnie przygotowuję sobie do druku folderek i chciałem sobie stworzyć katalog o nazwie "prn" (Windows 2000 sp4) Okazało się że takiego katalogu poprostu stworzyć się nie da, nigdzie na dysku, na komputerze kolegi to samo. Wie ktoś może coś o tym zjawisku ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała ciekawostka "z ostatniej chwili" Właśnie przygotowuję sobie do druku folderek i chciałem sobie stworzyć katalog o nazwie "prn" (Windows 2000 sp4) Okazało się że takiego katalogu poprostu stworzyć się nie da, nigdzie na dysku, na komputerze kolegi to samo. Wie ktoś może coś o tym zjawisku ? :)

 

 

Podobnie z "con","nul","com1","com2" :-)

pod innymi windami jest podobnie

 

http://www.everyaa.xtreem-web.net/viewtopic.php?t=41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E126 - sól kuchenna

E142 - cukier

E214 - mączka ziemniaczana

E212 - kwas askorbinowy (witamina C)

E1 pospieszny Tychy-Katowice-Tychy.

E-2 pospieszny Tychy-Gliwice-Tychy

E220 tlenek siarki (IV), silnie rakotworczy

E111 druk uprawniający do leczenia za granicą:P

 

 

 

wyrok dla policjanta

Edytowane przez Destroyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pana Zdzicha Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie

opłacał rachunków za gaz, przyszło upomnienie w dość ostrym tonie,

podpisane przez kierownika działu windykacji Zakładu Gazowniczego.

Pan Zdzich wziął kartkę papieru, usiadł przy biurku i odpisał co następuje.

Szanowny Panie,

pragnę Pana poinformować, iż raz na miesiąc gdy otrzymuję rentę,

zbieram wszystkie rachunki dotyczące opłat za mieszkanie i resztę

mediów. Wrzucam je do dużego dzbana, mieszam i losuję trzy, z

którymi idę na pocztę i opłacam.

Jeżeli pańska Instytucja pozwoli sobie choćby jeszcze raz

przysłać do mnie list utrzymany w podobnym tonie, to jej faktury na rok

zostaną wykluczone z loterii.

Z poważaniem Zdzisław Kwiatkowski

 

O Prometeuszu, co bogom ogień wykradł, czym okrutnie Zeusa wnerwił i skutkach picia na sępa...

 

Zima była sroga tej zimy. Zresztą zawsze było zimno, bo ogień był zarezerwowany tylko dla wybrańców, czyli olimpijczyków, czyli bogów. Ci zaś siedzieli na Olimpie, Hefajstos dbał, by w centralnym było zawsze napalone. Ciepło było i napalone było też towarzystwo. Rozkoszy bogom dostarczały boginie i ziemianki. Boginie w sensie cielesnym a ziemianki w sensie lokalowym. Krew rozgrzewała ambrozja a ciało studził nektar. O podkład muzyczny zadbał Orfeusz, który małym podstępem pozbył się na zawsze Eurydyki i leśny bożek Pan. Pan chodził ze swoją fletnią i niektórym boginiom za drobną odpłatą pozwalał zagrać na swojej fletni.

Tylko Prometeusz był smutny, bo mu żal ludzi było, co ognia nie widzieli, a jeżeli już to tylko z daleka, a wtedy krzyczeli – O rety!!!

Dlatego też, kiedy Zeus używał małżonki swojej Hery, aż iskry leciały, podłożył Prometeusz wiązkę słomy pod Zeusowy tyłek i z zapalonym od iskry wiechciem poszedł między ludzi. I nauczył ludzi używać ognia. Jak ognisko rozpalić, jak strawę uwarzyć i domy rozjaśnić. I pojaśniało w ludzkich domach i we łbach. Zaczęli warzyć nie tylko jadło. Ambrozja to nie była, chociaż woltaż miała niekiepski. A Prometeusz chodził od domu do domu i robiąc za dobroczyńcę pił na sępa. Ale wszystko ma swoje granice. Zeus usłyszał chóralne śpiewy dochodzące z ziemi i wściekł się, że ktoś sięgnął do jego, Zeusowego paśnika i zwinął mu patent na ogień. Całą złość wyładował na Prometeuszu. A zemścił się perfidnie. Czekał, czekał i czekał, aż ziemski napitek co za ambrozję uchodził zrobi swoje. I zrobił. Prometeuszowi, co pił na sępa siadła wątroba. I pewnie by skończył marnie, gdyby nie wspaniałomyślność Zeusa.

Ludziom posłał Pandorę z prototypem puszki, żeby się flaszkami w pijanym zwidzie po łbach nie walili, a Prometeusza wysłał na odwyk na Kaukaz. Tam specjalnie szkolony sęp usuwał co jakiś czas uszkodzone alkoholem fragmenty wątroby, ta zaś regenerowała się, i to nie cudownie tylko zwyczajnie, bo takie ma właściwości.

A mitem do dziś jest stwierdzenie, że wszystko uchodzi temu, co pije na sępa.

Bo kto na sępa pije , temu wątroba gnije…

 

Pięciu niemców w Audi Quattro podjeżdża do włoskiej granicy. Włoska straż

graniczna zatrzymuje ich i mówi:

- "It'sa illegala to putta 5 people in af Quattro"

- "Vot do you mean et'z illegal ?" pyta niemiecki kierowca.

- "Quattro meansa four" odpowiada włoski strażnik.

- "Quattro is just ze name of ze automobile" mówi Niemiec. "Look at ze

papers: zis car is disignt to kerry 5 persons" kontynuuje.

- "You can'ta pulla thata one on me" odpowiada wloch. "Quattro meanse four.

You have five a people ina your car and you are therforea breaking the low".

Niemiecki kierowca traci cierpliwość.

- "You idiot! Call your zupervisor over, I vant to speak to somevone viz

more intelligence."

- "Sorry" odpowiada wloch. "He can'ta come. He'sa busy witha 2 guys in a

Fiat Uno"

 

Cos dla samotnych

rekawiczka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, chociaz tez musialem sie solidnie przyjzec zeby zobaczyc co tam jest.

 

daniam.jpg

 

Kobiety zawsze podejrzewają mężczyzn o to, o czym oni jeszcze nie zdążyli pomyśleć.

 

Chcesz mieć piękne ciało? Nic prostszego. 300$ i możesz ją mieć przez całą noc.

 

Obieg wody w przyrodzie gwarantuje nam to, że to co pijemy już kiedyś piliśmy...

 

CB Radio

 

"Ooooooo, dzisiaj pogotowie seksualne ma wolne." :-) Bez komentarza, chodzi oczywiście o częstochowską Kobrę. :-)

 

* * * * *

 

- *******, *******, Marek widziales tego ***** w Nexii ? chyba ślepy jest ****** jeden !

- Panowie ... nie rzucajcie tu hip-hopem ... z dzieckiem jadę.

 

* * * * *

 

Dwa tygodnie temu jadąc na Wałbrzych, takie w pewnym momencie mięsiwo leciało że nie wytrzymałem i powiedziałem że "sami nie jedziecie w szoferce buraki ..." Obrazili się, nie zgadniecie na co ... na *szoferkę* że oni nie siedzą w szoferce tylko w kabinie rozbroili mnie ... Więc im uświadomiłem, że z takimi tekstami to siedzą buraki w szoferce, a w kabinie siedzi kierownik.

 

* * * * *

 

- "Jak most Grota? Stoi ... ?"

- "A co ma robić pewnie, ze stoi - jak od kilkudziesięciu lat!"

 

* * * * *

 

"Ooo, dzisiaj piąteczek! Czas na adwentowe ciupcianie!"

 

* * * * *

 

- "Pije piwko i zaraz spadam."

- "To zostaw mi trochę tez sie napije."

- "Dobra zostawię ci pusta puszkę to sobie wyciśniesz ..."

 

* * * * *

 

- "K.... mać! Wiozę cały samochód mięsa i jak tak dalej pójdzie to mi to wszystko zgnije zanim dojadę do Krosna"

- "To zjedź na pierwszy lepszy parking i przerobimy na tatara, będzie niezła impreza."

W tym momencie włącza się ktoś trzeci:

- "To ja się dołączam."

Na to koleś który zaproponował imprezkę:

- "No ale jak tak, na krzywego ryja?"

Gościu odpowiada:

- "Spoko, spoko. Jadę prosto z Żywca i z taką ilością browarów, że możemy do Wielkanocy imprezować."

 

* * * * *

 

- "K**** idioto wyłącz te halogeny."

- "Co za k**** debil na halogenach jedzie ja pier****."

Na to gościu z auta, który miał włączone halogeny:

- "K**** zachowujecie się jak banda kretynów." :D

 

* * * * *

 

"Krokodyle się tak wiercą, że zaraz zniosą jajka."

 

* * * * *

 

- "Jak tam dzisiaj betony wyglądają?"

Odpowiedź:

"Czyściutko."

Chodziło oczywiście o naszą A4 do granicy.

 

* * * * *

 

Rozmowa dwóch kierowców:

- "Rychu - uważaj bo policja za tobą jedzie."

- "Jedzie bo ma paliwo jeszcze." :] (tutaj słychać prześmiewczy śmiech)

 

* * * * *

 

- "Kolego z czerwonego Mana czy mógłbyś włączyć radyjko, bo chciałem o coś zapytać?"

 

* * * * *

 

- "Uwaga mobilki, trasa Krosno-Przemyśl, na wysokości XXX kilometra znów krawaciarz przygarnął kropka ..." (krawaciarz oznacza kierowcę samochodu z kratką, zwykle handlowca, repa czy przedstawiciela handlowego).

Oczywiście z załapałem o co chodzi jak zobaczyłem skasowanego seicento.

To pod czarnym punktem ... Powiem, że jedno z lepszych określeń tych czarnych kropek na pomarańczowym / zielonym tle. ;-)

 

* * * * *

 

- "Uwaga, miśki stoją w XYZ!"

- "A tam można jechać 50 czy 70?"

- "Nie wiem, jedz 70, jak cię złapią to mi powiedz."

 

* * * * *

 

Dziewczyna i gość:

D - "Michał Michał!"

(cisza)

D - "Michał Michał!"

G - "Może być Darek? Powiem tylko, ze seksy jestem." :-)

 

* * * * *

 

Kolego z Volvo co na halogenach jedziesz, jeszcze sobie k**** światło w kabinie zapal to ci widniej będzie. :-)

 

* * * * *

 

Dzisiaj jakiś kierowca na "gierkówce" śpiewał:

"Czy ktoś słyszał? Czy ktoś wie? Gdzie się chowa ITD." :D

 

* * * * *

 

- "Koledzy ... jak tam droga do Buska?"

- "Kolego ... Buzek to teraz w Łodzi mieszka, jak tam dojedziesz to sie zapytaj."

 

* * * * *

 

Najpierw przy wylocie z Częstochowy:

- "Koledzy daleko ten korek jest?"

- "Do świateł kolego."

Za chwile inny kierowca:

- "W Siewierzu."

No i później było tak ślizgo, że wyszło, że miał racje.

 

* * * * *

 

I gdzieś pod Siewierzem:

"Kacper! Kacper! Kacper jesteś na radiu?"

"Nie nie ma go. Wsiadł na wielbłąda i odjechał."

 

* * * * *

 

"Widziałeś jak ładnie przeciągnąłem ją wodą?"

Zwrot z dialogu kierowców przewożących buraki po tym jak wjechał w kałużę i oblał kobietę wodą. :-)

 

* * * * *

 

- "Jak wygląda Łowicz?"

I tu ktoś zgodnie z faktem odpowiedział:

- "Ciemno jest, nic nie widać!"

Oczywiście pytający szybko zripostował, "że bardzo k**** śmieszne."

 

* * * * *

 

Pierwszy kierowca : - "No ciągnij Józek, ciągnij."

Józek : - "No ciągnę ..."

X z eteru: - "Coś kiepsko ciągniesz jak jeszcze może gadać."

Dwóch kierowców ciężarówek, którzy wcześniej umówili się, że będą się wyprzedzać.

 

* * * * *

 

Rozmowa dwóch kierowców:

X: "Patrz Heniek, taki mróz a Kobra* stoi."

Y: "No, 20 lat temu jak zacząłem jeździć to ona stała i mi też stał, teraz ona nadal stoi a mnie już nie." :-)

*Kobra - pseudonim artystyczny kobiety która stoi na parkingu dla TIR-ów w celach zarobkowo - rozrywkowych.

 

* * * * *

- "Może ktoś się zatrzyma i powie tym miśkom, że niech sobie pojadą, bo tylko zmokną, a i tak każdy ma radio i wie, że stoją." :-)

 

* * * * *

 

"Ty Józek, puść trochę tych umysłowych, bo się do pracy poopóźniają."

 

* * * * *

 

"Naprowadzacz" do mobila:

- "Kolego, nie ma w tym mieście ul. Wandy, jest tylko osiedle Wandy."

A drugi głos:

- "A to wszystko przez to, że Niemca nie chciała."

 

 

W stanie Oregon w USA pojawiły się tajemnicze kręgi zbożowe, przypominające do złudzenia logo przeglądarki Firefox. Ich twórcą nie jest jednak UFO, ale grupa studentów z Uniwersytetu Stanowego Oregon.

Po dwóch tygodniach pomiarów i przygotowań, 12-osobowy zespół w ciągu zaledwie jednego dnia wykreślił na polu 220-stopowy, bardzo dokładny obraz, który jest niewidoczny z przebiegającej w pobliżu szosy, ale doskonale rozpoznawalny z powietrza.

 

Studenci mają nadzieje, że wielkie logo znajdzie się na serwisie zdjęciowym Google Earth.

 

mg_5560.sized.jpg

http://lug.oregonstate.edu/index.php/Projects/Firefox/Firefox_Circle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności