Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Nimrod

Rekomendowane odpowiedzi

7147026.3.jpg

 

Labirynt Fauna - już dawno nie widziałem takiego filmu, który by mnie na poważnie przykul do fotela. Szczerze polecam.

Calkiem trzeźwo polecam ci Knysha, plecy diabła czy jakoś tak, z resztą tego samego autora.

A ja osobiście obalam właśnie siedem mieczy, straszna chała jednym słowem, skośneoczy z reszt ą coś maja z tą 7 przypomnę: 7samurajów, samuraj 7 itp.

[EDIT]7samurajów jak najbardziej bardzo lubię, moge się pochwalić wersją DvD w mojej mini kolekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calkiem trzeźwo polecam ci Knysha, plecy diabła czy jakoś tak, z resztą tego samego autora.

A ja osobiście obalam właśnie siedem mieczy, straszna chała jednym słowem, skośneoczy z reszt ą coś maja z tą 7 przypomnę: 7samurajów, samuraj 7 itp.

 

Siedmiu Samurajow to klasyka. Ubostwiam ten film.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam w tym tygodniu w kinie na "Testosteron" i na "ktoś całkiem obcy"

Pierwszy film ma niektóre dobre teksty,ale fabuła jak to bywa w polskich produkcjach nie powala na nogi-ale beka z tekstów jest.

Drugi film bardzo dobry, wg mnie i polecam. Myślałam,że będzie nudnawy ale bardzo mi się podobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm obejrzałem A Night at The Roxbury, film chyba z 1989r. Fajowa komedia, dość oldschoolowa, ale mi się podobała. Dosyć znany powinien wam być klip oparty na filmie i nagrany wraz z Jimem Carrey'em do piosenki What is love, a zatytuowany Saturday Night (trzech kiwających się w samochodzie kolesi ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądaliście może "The fountain". KOSA film totalny, największy twardziel poczuje, szczypanie oczu, przy niektórych akcjach. Sekwencja końcowa to moim skromnym zdaniem "Katedra", Bagińskiego. Film wypas. Polecam.

 

 

Ja widziałem i bardzo mi się podobał. Niektórzy twierdzą, że Aronofsky poszedł nieco na łatwiznę w porównaniu do 'PI' i 'Requiem...', ale mnie 'Źródło' bardzo przypadło do gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Labirynt fauna - hmmmmmm... dziwi mnie, że tytułowy Labirynt jak i sprawa z nim związania była w filmie elementem drugoplanowym (według mnie) ... nie tego się spodziewałem i szczerze mówiąc się zawiądłem ... jednak ogólnie film ciekawie wykonany ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam The Fountain za najlepszy film Aronofsky'ego. Wgniata w fotel, dialogi, zwłaszcza niektóre kwestie (np. pod koniec, kiedy ukazują się wizje królowej i Izzy z przeszłości - "I'm going to die" i ta radośc na twarzach - coś niesamowitego). Do tego muzyka Mansell'a - idealna, doskonała.

 

Ogólnie - ten obraz to forma sztuki na najwyższym poziomie, film stanowiący "wyzwanie" dla umysłu (coś a'la Matrix Wachowskich, wyraźnie widać zresztą podobieństwa). Coś, co najbardziej uwielbiam w kinie, zasypywanym obecnie przez tandetę i banał. Oglądałem już trzy razy i pewnie mógłbym więcej.

 

Huter - każdy to może w sumie odbierać inaczej - dla mnie owy "labirynt" to właśnie okrutny świat, w którym znalazła sie dziewczynka (Ofelia miała na imię?) i rozpaczliwie próbuje się z niego wyrwać, znaleść wyjście. Ucieka przez to do świata marzeń i fantazji, idyllicznego królestwa, w którym znajduje szczęście. Jak wiemy - udało się jej w końcu wyjść z tego labiryntu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek - a przyznam racje ... można i tak to uznać ... ale wówczas świat który widziała (np. fauna) powinna tylko ona widzieć i tylko na nią powinien ten świat działać - niby tak było (kapitam nie widział fauna mimo, że ten stał koło Ofelii) ... ale jak Ofelia wyszła z zamkniętego pokoju? Przecie Faun dał jej krede by narysowała drzwi i wyszła - tak też uczyniła ... czemu w labiryncie ściana otworzyła się dla Ofelii a potem zamknęła ratując ją przed kapitanem? Z tego wynika, że świat baśni wpływał na świat realny więc za tem czy można się w pełni zgodzić z Twoją opinią? To kwestia interpretacji ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Little Miss Sunshine - nie wiedziałem na początku, że to komedia. W sumie nawet dało się oglądnąć...

 

The Queen - ot, dramat obyczajowy, dobrze zrobiony. W ciekawy sposób przedstawia kulisy rodziny królewskiej. Mogę polecić.

 

Perfume - the Story of a Murderer - świetny film, genialna muzyka. Świetny scenariusz. Nie bardzo podobało mi się jednak zakończenie - myślę, że mogło być lepiej przemyślane. Ogólnie jednak pozytywne wrażenia. Jak najbardziej polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny Got His Gun w AleKino. Był dzisiaj. chciałem go zobaczyc od zawsze a dzisiaj była okazja.

nastepna emisja: 28 kwietnia, sobota, godz. 02:00.

Uwierzycie, że ani książka z 39-go ani film z 71 nigdy nie weszły do polskiej dystrybucji. Aż do dzisiaj.

Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"The tale of two sisters" vel Janghwa, Hongryeon (horror koreański na DVD, jest w kioskach)- wszyscy pieją pod niebiosa, rzecz na pograniczu horroru i jakiegoś psychologicznego "czegoś". Jak dla mnie- niedosyt. Obejrzeć można, napewno warte tych 20 zygli ale spodziewałem się czegoś lepszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hitcher, remake filmu z 1986 roku:) co prawda oryginalu nie widzialem, ale remake wyszedl imo calkiem calkiem. Moze niektore sceny byly zbytnio naciagane, ale mozna przymnknac na to oko. Jak dla mnie 7/10. Sean Bean bardzo ciekawie zagral postan Rydera:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogladalem te wasze Źródło ciekawy film, nie poplakalem sie :P ale ogolnie niezle zmontowany trzeba przyznac

a tak to jeszcze ogladam Family Guy 1,2 i 3 sezon, stara bajeczka ale dobra, sporo gagow z filmow, humor cos jak SouthPark+ŚWBundych ekhmehe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghost Rider

Lubię lekkie filmy, ale ten jest tak infantylny i niespójny, że Paris Hilton czułaby się zdegustowana. Ogień też mnie jakoś nie rajcuje, wolę ten z reklam piwa. Zero bezwzględne w skali dziesięciostopniowej.

 

300

Spodziewałem się czegoś lepszego po zapowiedziach wszelakich, ale mocne 8/10 się należy.

 

Queen

Świetny film, tylko ten Blair jakiś gejowaty wyszedł. 8,5/10

 

Top Gear

Wszystkie serie wreszcie zobaczyłem. Nie ma co się rozpisywać, 10/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

otóz od dawna obserwujac pewien film wkoncu no dość dawno pojawił sie trailer do niego :)

http://www.transformersmovie.com/main.html

Jest oczywiście na stronce która z deka sie ładuje

wejdźcie w trailers i cieszcie oczy na przepiękna grafike poąłczona z fimem :D

pS; nigdzie nei znalazłem tematu o tym filmie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawialem sie jak jako dzieciak moglem sie tym interesowac.coz,za pewne jedyne co bedzie fajne w filmie to efekty..

 

tak przy okazji twojego podpisu,sadowski, gdzie mieszkasz tak konkretnie??fajniebyloby wiedziec skad zalatwic sprzet w razie czego:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RA ja slyszalem, ze na poczatku zabawki transformersow zmienialy sie w zelki, tylko sie dzieciaki nimi dlawily i pozmieniali na roboty;)

 

Mialek kiedys komiks o transformersach... jeden... ale za kazdym razem jak go czytalem (tzn co wieczor) to mnie zaskakiwal nieprzewidzialnoscia akcji i zawila fabula;)

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film Mistrz...raczej trzeba jechać do Kina i nie kalać oczu Divixami ;)

Mój Transformers zmieniał się w motocykl...miałem co prawda jeszcze jakiegoś ale nie pamiętam w co sie zmieniał

Swoją droga nie wydaje się wam, ze moda na transformersy...nie mówie tu o zabawkach, których sprzedaż pewnie wzrośnie po premierze filmu. Mode na transformersy można zaobserwowac zwłaszcza w reklamach samochodów...choć motyw był już chyba wykorzystany takze m.in przez Sony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadrabialem zaleglosci:

Deja Vu - calkiem calkiem, nie to co Man on Fire ale tez dobry i nie wiem czemu troche mi przypominal ten film

Ghost rider - lubie takie "bajki" i ten film tez byl dobry wg mnie

Butterfly Effect 2 - chyba przez to ze wiadomo czego sie spodziewac az tak mnie nie wciagnal :/;

Crank (Adrenalina) - yyyy, troche smieszny i troche akcji; na rozluznienie na wieczor moze byc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności