pressenter Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Hej! Te "tandetne romansidła z lat '50" są lepsze, niż najnowsze superprodukcje. :p Zgadzam się w stu procentach, tylko GW to właśnie są te "najnowsze superprodukcje" i to jakoś do siebie nie pasuje. ;) Santi to tylko takie porównanie było związane z wypowiedzią, a nie filmem. ;)
the_fgdf Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Wczoraj był też "Traffic" - klawa historia i świetne zdjęcia.
misiekhc Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 baggins - e tam to nie bylo tak zaraz po up, zresztą znam doskonale taktykę wyłączania mózgu i ją często stosuję, w końcu praca w reklamie uczy tego:), aaaaleee ... naprawde miałem ochotę w transformersach 2 popatrzyć jedynie na efekty, ot tak jak się ogląda jakiś reel, ale nawet to nie wyszło bo było tego tam tak nasrane, że nie wiadomo było co gdzie jest, czułem się jak na karuzeli zaraz przed rzyganem, więc zszedłem :) i strasznie ubolewam, że tyle talentu i energii i pieniędzy włożona do blendera i powstała jakaś bezkształtna papka, a ja nawet lubię poprzednie filmy Baya, to są porządnie zrobione odmóżdżacze przecież bad boys, island? ale wracając do wyłączania mózgu to zaraz ide oglądać harrego pottera, więc "off"
Shogun 3D Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Up - świetny. Dla mnie - na poziomie Ratatouille. :)
Polik Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Popieram miskahc w 100% tez ostatnio ogladalem Transformersy 2 i ledwo co do konca wytrzymalem. Tandetna historia, banalny scenariusz, nic tylko wybuchy i wybuchy i jeszcze ten zalosny watek milosny. Rozumiem, ze to kino rozrywkowe i ma byc jak najprostrze ale zeby az tak!? Strasznie ciezko mi sie to ogladalo. Lubie klimaty komiksowe i SF ale Transformersy mi absolutnie nie podeszly. Crossroads (nie ten z Britney) - polecam jezeli ktos lubi filmy o muzyce.
Baggins Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 pressenter: No na Watchmenow sie wybieralem, ale dwojka malych dzieci w domu sprawia, ze kino zrobilo sie rozrywka luksusowa i chodze "jak mi wypadnie", w kinie jestem ostatnio od przypadku do przypadku na przypadkowych tytulach, a wiekszosc jednak ogladam wieczorami w domku z devede. Zeby o filmach. "Australia" Luhrmana - dlugie strasznie, ale obejrzalem sobie na raty i ujdzie. Romansidlo takie. Niestety nie tak dobre jak "Moulin Rouge" Ciut za malo luzu. 3 sezon House ( wlasnie wyszedl na dvd ) . Jak to House, ten serial stoi na jednej roli i tylko dla niej warto ogladac, ale osmio-metrowy tasiemiec wyciagany z brzucha w jednym z odcinkow dal rade. Ogolnie serial trzyma przyzwoity poziom, ale bardzo rzadko wznosi sie wyzej. Taki produkt do kolacji. salut t.
CzAk1 Napisano 18 Październik 2009 Napisano 18 Październik 2009 Ja się zgodzę, że Transformers to taki film dla akcji. W sumie musze przyznać się również do tego, że film mi sie podobał...ale muszę się też przyznać, że po raz pierwszy wyszedłem z kina...zmęczony! o_O Yeap. Dużo akcji i efektów jest spoko...ale w pewnym momencie to juz zastanawiałem się- "Jezu, kiedy to się skończy". Mój mózg już chyba nie był w stanie przerobić takiej ilości rąbanki na ekranie. 3 godziny ciągłej akcji, ciągłych wybuchów, ciągłych efektów…czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Nie zmienia to jednak faktu, ze film mi się podobał. Na fabułę jakoś tak nie zwróciłem szczególnie uwagi ;D Jeśli chodzi o GW, to efekty mi się bardzo podobały…dlatego polubiłem nowe epizody. Starsze miały klimat, ale efekty nie te ^_^ Nie można jednak nie wspomnieć, że uniwersów wykreowane w gwiezdnych wojnach sprawia, że w sumie wszystko robi wrażenie :) btw. Oglądnołem ostatnio "9". W sumie wporząsiu film...nie nudziłem się...ale nie powalił mnie za bardzo. Tak troszku brakowalo mi w tym trochę energii... Ni to dla dzieci film, ni dla dorosłych. Klimat za to super. Taki SteamPunk... Pozdro
Leleń Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 ja ostatnio wpadlem w manie ogladania seriali Dexter (S03) jak na razie ciekawie sie zapowiada (widzialem tylko 1 epizod), zakonczenie w starym dobrym stylu House (S06) duzo lepszy od 4 i 5 sezonu, powrot do obsady z 1 sezonu Big Bang Theory (S01) ktos tu polecal, sciagnalem z ciekawosci i rzeczywiscie niezly serial (klimatem mi troche Przyjaciol przypomina, tyle ze glowna role graja geeki) Supernatural (S02) a taki lajtowy serialek akurat na dobranoc o 2 gejaskach co poluja na duchy (tam dam tam hu ju gona kol? golstbasters!) Heroes (S03) nienawidze w nim 2 rzeczy, babki-matki Petrelli - ta stara pinda ma tak poj***y glos, kazde slowo wymawia z takim mlaskiem, ze nic tylko piznac ja w ten glupi dziob... nie podoba mi sie tez ta mala Claire, nazbyt przeslodzona.. a tak po zatym to serial ujdzie xP
SSn4k3 Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 Oj House M.D. Season 6 jest mocno dziwny. 1 odcinek 1,5 godzinny był czadowy, ale reszta już jakaś nie teges. Foreman jest bardziej denerwujący niż zawsze;)
Reanimator Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 Up oczywiscie rewelacja, nawet nie ma o czym mowic. Natomiast bardzo milo zaskoczyly mnie "Galerianki". Duzo w nim prawdy, chociaz momentami zalowalem, ze rezyserka jedynie liznela problem. Ogolnie jestem na "tak". W klimat szkolny wpisala sie tez fransuska "Klasa", ktora zdobyla palme w Cannes i imho bardzo zasluzenie. Fabula stylizowana na dokument, ktora zostala zrealizowana rewelacyjnie. Przyznaje, ze momentami naprawde czulem sie zmieszany, nie potrafiac jednoznacznie stwierdzic, czy to co ogladam to jeszcze scenariusz, czy juz jakis spontan dokumentalny. http://www.filmweb.pl/f449118/Klasa,2008
Gość Gosc Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 spoiler poczatek UP'a jest fajny, jak tak ogladalem, to przypomnial mi sie Kinematograf i tak sobie pomyslalem.... jak moglby wygladac Kinematograf zrobiony przez Pixara :D /spoiler
misiekhc Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 no 'klasa' bardzo fajna jest, ja polece tez świetny angielski kidulthood, wydaje mi się, że to coś pomiędzy galeriankami a klasą w ostrzejszym wydaniu tez fajny francuski film: http://www.imdb.com/title/tt1259014/ dobra gangsterska historia oparta na faktach - główny bohater to taki dillinger lat 60, niezły suczysyn a nie robinhoodowy romantyczny gangster :)
Leleń Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 House S6 ssie IMO co nie zmienia faktu ze jest lepszy od 4 i 5 sezonu (IMO!) :P
trosiek Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 ja każdy sezon oglądam z takim samym zaangażowaniem (czytaj z ogrooomnym!):D
Nezumi Napisano 19 Październik 2009 Napisano 19 Październik 2009 Nie lubie seriali, bo albo mi sie nudza po kilku odcinkach, albo przegapie jakies i potem nie mam czasu nadrabiac albo sam serial zaczyna kombinowac jak tu ciagnac dalej opowiesc, na ktora pomysly skonczyly sie juz dawno i doluje tak bardzo ze sie nie da. Jest jednak - poki co - jeden wyjatek. Sons of Anarchy. Seria pierwsza na dvd, seria druga w toku. Wielowatkowa opowiesc ze swiata MC przy calkiem dobrej obsadzie. Wciagnela mnie na dobre i tylko czekam od wtorku do wtorku na nowy odcinek.
Hynol Napisano 20 Październik 2009 Napisano 20 Październik 2009 Skoro o serialach mowa: Cleveland Show - czyli spin off Family Guy'a. Nie polecam. Nie nastawiałem się na coś równie dobrego co FG, ale mimo to się zawiodłem. Ciężko to się ogląda. Ewentualny ratunek w przypadku gdy nic innego nie ma do oglądania. Ciekaw jestem kiedy będzie anulowany. Stargate: Universe. Jako że Atlantis już się skończyło (jeszcze pełnometrażowy został), to trzeba było jakoś wykorzystać markę. Jak na razie bez mocy i bez widocznego potencjału (jak na SG oczywiście). Zobaczymy w jakim kierunku pójdzie, ale nie wróżę serialowi długiej egzystencji. Schemat jest taki sam jak w Atlantis - tylko jeszcze głównego wroga nie zobaczyliśmy. Polecam tylko fanom serii, a i to niezbyt mocno.
piotrek Napisano 20 Październik 2009 Napisano 20 Październik 2009 The Trouble with Harry (1955) ─ dość zabawny, ciekawy, na swój sposób trzymający w napięciu, czyli problemy, jakie sprawa trup.
the_fgdf Napisano 20 Październik 2009 Napisano 20 Październik 2009 Wieczór z Coenami (z cyklu czekając na "A serious Man"): Fargo - dzieło wybitne, dla mnie podium wśród najlepszych filmów lat 90tych. Wszystko jest jak bardzo dobre lub lepiej. Burn after reading - czuć styl i coenowski dowcip ale bracia w tej konwencji to raczej dla wielbicieli.
sly Napisano 20 Październik 2009 Napisano 20 Październik 2009 (edytowane) The Astronaut Farmer - Opowieść o sile i sensie marzeń - czyli to co amerykanie lubią najbardziej. Jeśli marzenia byłyby amerykańskim sportem narodowym, to gdzie odbywałyby się olimpiady? tak, na pustyni. Kto byłby zawodnikiem? tak, Joe, Jim, John.. który jest Farmerem (nazwisko), lub po prostu farmerem - typu cowboy. Marzeniem Farmera jest polecieć w kosmos rakietą własnej konstrukcji. 6/10. -------------------- Boys don't cry - Hilary Swank, Historia miłości i nietolerancji. 8/10 -------------------- Lemony Snicket's A Series Of Unfortunate Events - Wow - niezłe odkrycie, świetne kino familijne. Bardzo fajna scenografia i mattepainting. Ogólnie faje Fantasy. Świetna "tyłówka". Gra Jim Carrey. 8,5/10. Edytowane 22 Październik 2009 przez sly
misiekhc Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 zero - dobrze, ze w polsce powstają dobre rzeczy, dodać mogę do grupy "jeden z lepszych polskich filmów jakie oglądałem" :) aktorstwo na wysokim poziomie, wykonanie także, ładne zdjęcia, dobra muzyka dodatkowo fajnie łączona z obrazem, czuć lekko coenowski smaczek, widać co boro lubi i się z tym nie kryje i dobrze, bardzo fajna historyjka, w końcu film, który poczułem, że może być dla mnie, dla widza, a nie dla gdyni, wajdy, von triera i ściemy, bez słodkiego pierdzenia, teraz jeszcze czekam na "rewers" i "dom zły".
Lucek Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 Widziałem właśnie na Canal+ "Niebo nad Paryżem". Jest coś z dramatu, jest film psychologiczny, jest klimat starego kina francuskiego, jest niejednoznaczne zakończenie. Film ryje psychikę - kto nie widział ten przegrał życie.
artursadlos Napisano 23 Październik 2009 Napisano 23 Październik 2009 W koncu wyszlo dvd i mialem okazje zobaczyc "Watchmen" . Bardzo mi podszedl. Leniwy w tempie, ale wchodzi gladko i te trzy godziny mijaja nie wiadomo kiedy. Snyder ma talent do budowy plastycznych sekwencji z swietnie dobrana muzyka. Jak na film o grupie przebranych w trykoty dziwakow - zaskakujaco dobre. Aha - nie znam komiksu, wiec bylem swiezaczkiem. Dystrykt 9 - bardzo dobre SF. Scenariusz dziurawy i paru rzeczy obronic sie nie da, ale dawno nie bylo tak dobrego filmu wlasnie SF . W SF zawsze mamy w koncu do czynienia z pewnym sztucznie wykreowanym swiatem czy problemem i wszystko sluzy jedynie ilustracji jakiejs tam tezy - w dobrym SF to po prostu nie boli ani troche. Dystrykt taki wlasnie jest. Chociaz musze przyznac, ze zostawil mnie lekko jednak przygnebionego. Rasa ludzka, lacznie z glownym bohaterem, ( ktorego poznajemy jako polglowka o aparycji i sposobie dzialania managera z Tesco ) jest tu jednak przedstawiona dosc odrazajaco. Fajna opowiesc o obcosci no i przy okazji troche niezlej napieprzanki. Brutalnoscia przywodzi na mysl starego dobrego Robocopa. Transformers 2 - to widzialem juz jakis czas temu, jeszcze jak bylo w kinach, ale skoro misiek to wykopal. Mi sie ten film masakrycznie podobal i jestem chyba jedynym znanym mi osobiscie przedstawicielem homo sapiens, ktory ten film tak dobrze odebral. W dobrym towarzystwie nie powinienem sie do tego pewnie przyznawac, ale co tam, zrobie tutaj ten coming out . Moze tajemnica tkwi w tym, ze jakies 30 sekund po rozpoczeciu filmu zanim jeszcze zdazylem sie wkurzyc wcisnalem wielki , mrugajacy, czerwony wylacznik wlasnego mozgu ( po jedynce bylem w koncu ostrzezony - uwazam jedynke za rownie durna ) i musze przyznac, ze wyszedlem z kina z bananem na twarzy ( ktos, moglby pewnie okreslic ten usmiech mianem kretynskiego, co zwazywszy na fakt wylaczenia mozgu mogloby miec jakies poparcie w rzeczywistosci. ) No nie poradze. Faktem jest ze "Transformersow 2" w ogole nie uwazam za film. Raczej pokaz cyrkowy. Taka prezentacje sprawnosci rozmaitych akrobatow przetykana watpliwej jakosci wystepami klaunow. Anyway - Misiek - co Cie podkusilo zeby zaraz po UP ogladac Transformers2 ? Wykwintnego dania nie zagryza sie kielbasa z ogorasem i nie zapija samogonem. Ratatuj nie nauczyl? Sam sobie winien jestes. ;-) salut t. Watchmen to poezja obrazu i dżwięku połączona z dobrą fabułą która rozprawia się z superbohaterami brutalnie :) Dużo smaczków i do pomyślunku jest. Transformers 2 - tak samo, bardzo mi się podobało i byłem naładowany pozytywnie długo po seansie. Up - sekwencja początkowa deklasuje wszystko co Pixar do tej pory zrobił. Rozrywkowa animacja która wyciska łzy opowiadając o starości i poważnych problemach? Brawo! Wczoraj oglądałęm The Game Finchera. Kawał dobrego filmu.
Santi_Animator Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 Obejrzeć tego samego dnia Surogatów i Watchmen... heh, daje do myślenia, szkoda nawet pisać cokolwiek więcej.
OmeN2501 Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 Hahaha Santi_ Anmator na niezly pomysl wpadles! Tak zestawiac mozna przerozne filmy i arcyciekawe rzeczy wychodza ;] Np: Ogladalem tego samego dnia "Nieustajace Wakacje" Jarmuscha i Transformersy 2 ... heh, daje do myslenia :D
Bruneq Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 Kurde, idąc na UP bylem nastawiony troche bardziej na glopie dowcipy, gagi, spor miedzy dzieciakiem i starcem, a dostalem bardzo fajny, swietnie zrobiony film o milosci...nie powiem ze mi sie nie podobal, ale nie lubie ryczec w kinie:)
bartolomeo Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 UP - jak dla mnie najlepsza animacja Pixara. JEstem pod olbrzymim wrażeniem. Kawał bardzo dobrego kina.
JohnZi Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 Up super, ale walliego nie przebilo imo:)
KLICEK Napisano 24 Październik 2009 Napisano 24 Październik 2009 imo jezeli chodzi o historie i jej prowadzenie, to walleigo nie ma przy upie. Bardzo pozytywnie zaskoczony wyszedlem z kina, super film, o jakosci nie bede mowil bo wiadomo mistrzostwo swiata :) Galerianki - bardzo fajne, warto sie przejsc, super dialogi :)
viz.k Napisano 25 Październik 2009 Napisano 25 Październik 2009 z tych co ostatnio widzialem: sugoraci i metro strachu - nudne, wtorne, przewidywalne, ogolnie dosc zenujace hurt locker - swietny, polecam anchorman po raz n-ty - klasyka, jedna z najlepszych komedii wszechczasow district 9 - bardzo fajny, oryginalny public enemies - dla fanow stylu manna, dobry antychryst - zbyt ciezki a moze zbyt ambitny dla mnie, zaczalem ale chyba nie dokoncze juz
Lukasz_D Napisano 25 Październik 2009 Napisano 25 Październik 2009 Wczoraj bylem w kinie na "UP". Raz mi wystarczy - byly momenty ze mozna bylo sie posmiac, pomysl dobry ogolnie mowiac podobalo mi sie; ale krotki filmik puszczony przed filmem docelowym bardziej mi sie podobal :) http://www.bendecho.com/df2c9431cf-cloud-pixar lol
KLICEK Napisano 25 Październik 2009 Napisano 25 Październik 2009 bękarty wojny - gites filmik polecam
leander Napisano 25 Październik 2009 Napisano 25 Październik 2009 To w końcu "Up" jest lepszy czy "Galerianki"? Bo nie wiem na co isc do kina ;) "Across the Universe" - ciekawa sciezka dzwiekowa, piosenki The Beatles w wersji musicalowej
Leleń Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 Up super, ale walliego nie przebilo imo:) w sumie te filmy maja cos wspolnego, oba byly do polowy dobre, pozniej coraz gorzej, mimo wszystko Up bardziej mi sie podobal imo. na 8-/10 zasluguje ;] btw. co do wyboru Galerianki vs Up, wybralbym Up ;x
Reanimator Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 Jest rzeczywiscie co porownywac ;) Dla mnie z Pixarow najlepsi sa Iniemamocni do tej pory, mistrzostwo swiata pod kazdym wzgledem! :) Mialo chyba najlepsza fabule i bylo najlepiej wyrezyserowane.
Shogun 3D Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 Iniemamocni przede wszystkim byli najbardziej przekonujący charakterologicznie.
Knysha Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 Surrogaci - ekhm... Straszna kupa, proszę Państwa :)
aspenboy Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 "UP" mnie wgniotło, wg mnie najlepszy "pixar" do tej pory, i fabularnie, i wizualnie.
Kroopson Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 "Up" pozytywnie naprawdę. Na gigantyczne pochwały i respekt zasługuje polski dubbing oprócz Radosława Pazury w roli Asa. Plastycznie film zgniata.
mrkrzysiek Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 Ta Up jak sam tytuł czyli odlot ;) na pewno jedna z najlepszych animacji Pixara, piękna historia, nie tego się spodziewałem więc byłem miło zaskoczony Watchmen jak dla mnie najlepszy film w tym roku z tego gatunku teraz trzeba wersje reżyserską obejrzeć i animacje do niego:)
Kroopson Napisano 26 Październik 2009 Napisano 26 Październik 2009 a nie Cezary Pazura? Tfu - sory :) a żeby nie nabijać postów - Moon - dla mnie najprawdziwsza bomba. Z początku bałem się jakiegoś pseudo solaris, pojawiających się kobiet w bazach kosmicznych ale film mnie zmiótł. Szkoda że takiego kina nie robi się więcej.
Leleń Napisano 27 Październik 2009 Napisano 27 Październik 2009 (edytowane) Zombieland - polecam! naprawde dobre kino o zombiakach, przedstawia kodeks jakiegos nerda co nalezy robic, aby przetrwac w swiecie (nie)umarlych. bohater z czasem poznaje miesniaka-wariata ktory pie***i zasady, a jego hobby to zabijanie zombie w jak najefektywniejszy sposob. sam nie wiem czy to komedia, dramat, horror, moze wszystko naraz, ale jak juz pisalem - polecam, 8+/10 smialo moge dac :) Edytowane 27 Październik 2009 przez Leleń
misiekhc Napisano 27 Październik 2009 Napisano 27 Październik 2009 lektor - swietny dramat, dobrze, ze jednak nie posluchalem do konca klicka i jednak obejrzalem, bardzo dobry film, zwracam honor reanimatorowi :) fireflies in the garden - plejada gwiazd a film suchy, nudny i o niczym, nie wiem czemu ktos wydal na ten film pieniadze, bo ani to film kasowy wiec nie zarobi, ani ambitny, historia totalnie przeciętna, typowy średniak, będzie kiedyś na polsat dobry - bo gwiazdy do jingla bedą do wymieniania i w wigilie poleci
pressenter Napisano 27 Październik 2009 Napisano 27 Październik 2009 (edytowane) Ponieważ jestem ogromnym fanem si-fi w zasadzie w każdej postaci postanowiłem obejrzeć sobie w czasie wolnym film o tytule "G.I.Joe cośtam". Nie wiem czy ktoś z was kojarzy, ale za czasów mojej młodości, gdy Cartoon Network nie było jeszcze kanałem z bajkami o gó**ianej treści, leciały tam reklamy takich fajnych "action figures", co to je każdy chciał mieć. Wszystko to zrodziło się ze świetnego komiksu, może nie tak świetnego jak Batman czy X-Men, ale byłto niezły komiks Marvela. Film, jak tytuł wskazuje, bazuje na tym własnie komiksie, i... NA WSZYSTKO CO PIĘKNE NIE OGLĄDAJCIE TEGO FILMU! Pomijam scenariusz, bo jest to dość standardowa bzdurka, ale gra aktorów, ich dobór, i grafika... Film dostaje 9,5/10 na moim shitometrze. "Bękarty wojny": fajny, acz nie podzielam tarantinowskiej wizji krwi, zagłądy i pożogi w każdym filmie. Ten film jednak, obok "Pulp fiction", mi się podobał. Widział ktoś może "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe", bo nei wiem czy się wybrać czy nie? Zauważyłem, że nikt tutaj chyba nie komentował ostatniej produkcji a'la Burton, i ogólnie przeszła ona jakoś bez echa. Z moich znajomych to tylko moja kobieta wiedziała, że coś takiego wyszło, a zatem może ja się odważę. "9" jest animacją... ciekawą, powiedziałbym nawet, że bardzo. Pewnym niemiłym faktem dla Platiżów może być, że wybitnie skojarzyła mi się z ich nadchodzącym Hardkorem 44. Fabuła? Jak dla mnie genialna, bardzo przyjemnie się oglądało, i film, co zabawne, z każdą minutą wciągał mnie coraz bardziej. Fajnie było razem z głównymi bohaterami poznawać ich własną historię. O grafice nie będę się wypowiadał... 10/10. ;) Ogólnie bardzo wysokie noty dałbym tej animacji, wytłumaczcie mi zatem dlaczego przeszła ona aż tak bardzo bez echa? Przejrzałem wątek z okresu gdy weszłą ona u nas do kin, i nie znalazłem żadnego komentarza. Na prawdę nikt poza mną się na to nie wybrał? Pozdrawiam Szymon Edytowane 27 Październik 2009 przez pressenter
Leru Napisano 27 Październik 2009 Napisano 27 Październik 2009 Klopsiki mocno dają radę. Oczywiście jeśli 3D to tylko IMAX, oczy tak się nie męczą, są śliczniutkie kolorki i w ogóle cacy. Ale no film jest godny polecenia!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się