brodkins Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 nie wiem czy było w tym wątku, ale kiedyś całkiem niedawno rozłożył mnie na płasko TEAM AMERICA- film na lalkach sznurkowych, współtwórców South Parku. Nie przypalać przy filmie, bo urwie się tchawica zanim dotrwacie do napisów końcowych
chudy Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Robin Hood- ten z Gladiatorem :P nuuuudny ten film i trochę bez sensu. nie podobał mi się. może ten kawałek, który przespałem był fajny, ale już nigdy się tego nie dowiem :P
blinq Napisano 2 Wrzesień 2010 Napisano 2 Wrzesień 2010 Salt - twórcom tego filmu udała się rzecz wydaje się nimożliwa. Położyć zupełnie film w którym gra Angelina i jest dużo strzelania, wybuchów i wszystkiego co tygrysy lubią najbardziej? No kurde! Zazwyczaj w takich obrazkach przymykam oko na scenariusz i błędy logiczne, ale tutaj przegieli pałę. Już tak nielogicznego filmu dawno nie widzialem. Jeszcze w środku był jakiś fajny zwrot akcji, ale żenujące zakończenie zatarło jakiekolwiek dobre wrażenie z filmu... Ale Angelina ładna jak zwykle ;)
Hynol Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Faktycznie fajne gagi, ale osobiście mam przesyt seriali z podkładanym śmiechem i rifami gitarowymi pomiedzy scenami. Troche takie dyrygowanie widzem, zeby wiedzial kiedy jest smiesznie, kiedy cool itd. "The office" mnie zaskoczyl wlasnie tym, ze pozwala na reakcje z opoznieniem, daje czas i miejsce na osobiste podejscie, no i brak smiechu w tle pozwala na wysoki poziom absurdu i jakiejś żenady w dialogach. Ja osobiscie mam w glowie i wlasnych wypowiedziach wiecej absurdu i żenady niz trafnych ripost i moze stad bierze sie solidarnosc z tego typu humorem :) To polecam "Curb your enthusiasm". Wyjątkowo pokręcony serial. Dla mnie numer jeden wśród komediowych.
bartolomeo Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Prorok - ugh. Dawno nie widziałem tak dobrego filmu. O porażce systemu resocjalizacji, który powinien zmienić nazwę na system edukacji kryminalnej. Film świetnie zagrany, dobrze nakręcony. Polecam. http://www.filmweb.pl/Prorok
Baggins Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Do ludzi którzy nie lubią sitcomów. Zmuście się do "Big Bang Theory" - sitcom i śmiechy z ofu, ale to jest mistrzostwo świata. A "Office" bardzo lubię, chociaż nie śmieszyło mnie nic a nic przez pierwszych parę odcinków. Trzeba załapać ten poziom żenady. "Statyści" tych samych autorów moim zdaniem lepsi, ale też chwilę zajmuje "wczucie się" w humor. salut t.
dac77 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 "Big Band Theory" ostatnio zeszło na psy. Trudno już tam znaleźć coś świerzego.
Simple_man Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Bagins dobrze gaja. Big Bang Theory rządzi, polew na maksa. Chociaż niektóre postacie drażnią jak cholera. A widziałeś Bagins odcinek próbny? Całe szczęście, że nie poszli w tym kierunku.
JohnZi Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Ja teraz wkrecilem sie w How I met your mother. Skutecznie sprawia ze nie chce mi sie pracowac:D
dac77 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 .... odcinek próbny?... Można gdzieś na necie znaleźć?
JohnZi Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 dac tutaj mozesz obejrzec http://iitv.info/big-bang-theory/s01e01-pilot.html ogolnie fajna stronka, duza baza wszelkich seriali
mrkrzysiek Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Do ludzi którzy nie lubią sitcomów. Zmuście się do "Big Bang Theory" - sitcom i śmiechy z ofu, ale to jest mistrzostwo świata. zgadzam się serial mistrzowski już się doczekać nie mogę nowych odcinków :)
veti Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Jeszcze tylko 4 dni do 3 sezonu Sons of Anarchy. Jeah! W ogóle jeśli idzie o seriale to wrzesień jest Wielki. Żeby wymienić tylko te najlepsze to w tym miesiącu startują kolejne sezony: -Dexter -Californication -Stargate Universe -wspomniane Sons of Anarchy -Supernaturals
JohnZi Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Californication bedzie 11 stycznia, showtime przelozyl emisje 4 sezonu
dac77 Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Dzięki JohnZi. Okazało się że oglądałem ten odcinek tyle że był całkiem dobry. Jedyne co jest nie tak to zmiana systuacji w późniejszych odcinkach. Tutaj nie mają pieniędzy a potem Sheldon okazuje się być "bogaczem". Podobnie z seksualnością Sheldona - w następnych odcinkach nie wie do czego służy siusiak. @veti: Zapomniałeś dodać że Mad Meni wrócili niedawno i niedługo House też odżyje. To nie wrzesień jest super tylko kilka miesięcy przed wrześniem były całkiem do dupy. Jak człowiek ma żyć bez cotygodniowej działki.
veti Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 @veti: Zapomniałeś dodać że Mad Meni wrócili niedawno i niedługo House też odżyje. To nie wrzesień jest super tylko kilka miesięcy przed wrześniem były całkiem do dupy. Jak człowiek ma żyć bez cotygodniowej działki. Wymieniłem tylko te, które sam oglądam :) Sierpień nie był taki całkiem zły. Można było się pożywić na Lie to Me (Tim Roth jest genialny!), a i True Blood okazuje się całkiem znośny.
Baggins Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Ja się z kolei przekonałem do "Fringe" mimo, że klimaty a'la "Archiwum X" w ogóle mnie nie kręcą. Naiwny ten "Fringe" strasznie, ale jak to zostawić na boku to ujdzie. No i drugi sezon jest dużo, dużo lepszy. Pomysły dalej głupiutkie, ale dramaturgia o niebo lepsza i muszę przyznać, że nawet mnie wciągnęło. t.
Hynol Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 "Fringe" to obecnie jedyna tego typu produkcja SF którą da się oglądać. Bo "Eureka", "Warehouse 13" i "Heaven" to aż boli oglądanie. Co prawda "naukowe" twierdzenia we Fringe są rzeczywiście durne do kwadratu, to serial ma w sobie nieco mroku i bardzo ładną aktorkę w roli głównej. Z Archiwum X to to nie jest, ale takie czasy nastały :). Był jeszcze Flashforward, który miał potencjał, ale jakoś zabrakło mu chyba dynamiki. No i został zdjęty z produkcji. "The Deep"' - zapowiadał się nieźle a wyszedł bardzo przeciętny miniserial SF. Jako że wielu ludzi nie przepada za serialami ze stajni Star Trek (nie dziwię się), chciałbym tylko napisać że był jeden dobry: "Star Trek Enterprise". Naprawdę najlepszy trek telewizyjny, w innym klimacie niż poprzednie, z fajnymi efektami i bardzo dobrą obsadą. Niestety fanów nie przekonał i spadł, ale gorąco zachęcam do obejrzenia.
THE MANYSH TRAFO Napisano 3 Wrzesień 2010 Napisano 3 Wrzesień 2010 Sylvester Stallone,Dolph Lundgren,Mickey Rourke,Jason Statham,Randy Couture,Arnold Schwarzenegger,Bruce Willis,Eric Roberts w jednym fimie i co z tego wyszło ?? bollywood dawno nie widzałem tak dupiastego filmu, spodziwałem sie ze bedzie to "zabili go i uciekł" ale bez jaj !!! ,ani zabawny,ani ciekawy, akcja jak w fimach z przed 30 lat, scenarusz smiech na sali .............-1000000000000000/10 nie polecam The Expendables
Frankot Napisano 4 Wrzesień 2010 Napisano 4 Wrzesień 2010 Lost Room - jest to mini serial, składający się z trzech odcinków, który bardzo przyjemnie się ogląda. Głównym bohaterem jest gliniarz. W jego ręce trafia klucz, dający dostęp do tajemniczego pokoju, z którego można przejść do każdego zakątka Świata, pod warunkiem, że znajdują się tam drzwi. Wraz z rozwojem fabuły, widz dowiaduje się coraz to nowych faktów, dotyczących tego pomieszczenia i wydarzeń z nim związanych. Nie jest to nic nowego, ale historia ta opowiedziana jest dynamicznie i w ciekawy sposób. Gra aktorska stoi na przyzwoitym poziomie. Niewielką wadą tego serialu jest to, że pewne zwroty akcji można bez problemu przewidzieć. Dużym minusem jest zakończenie. W kontraście z całością, wydaje się, iż było zmienione pod przymusem. Widocznie pierwotna koncepcja scenarzysty komuś się nie spodobała więc nakreślił swoją ołówkiem. Wydaje się również, że pierwotnie miało być więcej odcinków, z tego względu, że końcówka sprawia wrażenie urwanej i skończonej z pośpiechem. Możliwe, że podczas kręcenia cofnięto zielone światło dla serii, a z nakręconego materiału zmontowano ile się dało. Szkoda, gdyż miała ona spory potencjał. Generalnie polecam jeśli ktoś lubi ten gatunek seriali sf, gdyż ostatnio ciężko o coś dobrego w tym gatunku.
olaf Napisano 4 Wrzesień 2010 Napisano 4 Wrzesień 2010 Old Boy - bardzo mi sie podobala sama kreacja filmu. jestem zly na siebie, ze w 20min w scenie w barze domyslilem sie koncowki co zepsulo mi ostatnia czesc filmu.
dac77 Napisano 4 Wrzesień 2010 Napisano 4 Wrzesień 2010 Old Boy - ... w 20min w scenie w barze domyslilem sie koncowki co zepsulo mi ostatnia czesc filmu. Nie wierzę!!! Nikt nie jest tak domyślny. To nie amerykański film, żeby się domyśleć można było. No chyba że komuś takie rzeczy w głowie. Ja myślałem że chodzi o eksperyment na ludzkiej psychice lub handel ludzkimi organami.
olaf Napisano 4 Wrzesień 2010 Napisano 4 Wrzesień 2010 zeby bylo jasne, domyslilem sie kim jest szefowa kuchni, o co bedzie chodzilo z nią i bohaterem i o jaki klimat chodzi w filmie. Reszta byla prosta. Nie wiem, moze mi cos takiego chodzi po glowie, ale jak ktos czasem rzuci okiem na almodovara, to ta fabuła nie była zaskakująca. Wręcz nawet mało rozbudowana. Ale scena w korytarzu z przeciwnikami i w windzie to mięsko ktore lubie.
Gość Chrupek3D Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Porachunki - genialny scenariusz, monataż, klimat... dawno nie widziałem tak zajebiaszczego filmu. Zakręcony - komedia z niezłą Diablicą... ale ten koleś za kolejne wcielenia powinien oskara dostać, zwłaszcza za rolę wrażliwca na plaży :-)
sly Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Nie wierzę!!! Nikt nie jest tak domyślny. Nigdy nie mów nigdy.
bartolomeo Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 ja z olbboyem też tak miałem, że się domyśliłem. Ale film oglądało się wybornie. Zresztą cała trylogia zemsty jest wybornym kinem. paranoid park/ bardzo przyjemne kino. drochę dłuży się miejscami, ale da się obejrzeć. Gus Von Sant w formie :) Dogs of War nastawiłem się na sieczkę w stylu Rambo, a tu zaskoczenie. Christophen Walken to jeden z lepszych aktorów i pokazał w tym filmie klasę. Historia najemników przygotowujacych przewrót w małym afrykańskim państewku. Nawet Al Bundy pojawia się na chwilę ;)
prrrszalony Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Ja skończyłem Six Feet Under. Choć już miałem go dosyć pod koniec, bo większość postaci zrobiła się mega irytująca i dobrnąłem do końca jedynie siłą rozpędu, to zakończenie było na prawdę mocne :D choć przygnębiające. Dobry serial, ale spadał poziomem z sezonu na sezon. Coś akurat do pooglądania w tle, jeśli ktoś szuka.
Polik Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Shutter Island - bardzo fajny film (mimo Leosia w roli głównej). Można się później długo zastanawiać jak to naprawdę było. The Prestige - co tu dużo mówić film jeszcze lepszy od poprzedniego. Świetne role aktorów. Już dawno nie byłem tak zaciekawiony jak się historia zakończy. Jeden z lepszych filmów jakie widziałem. Polecam!
Reanimator Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 (edytowane) prrrszalony, jezeli nie zaplakales w finale, to nie jestes czlowiekiem! ;) Mnie to miazdzy za KAZDYM razem. Wlasnie przetestowalem ;) Edytowane 6 Wrzesień 2010 przez Reanimator
prrrszalony Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Oj ciiiiicho :D Siedzę sam w pustym domu i nie wiem co ze sobą zrobić :P Nie jest to największy kop jaki dostałem od filmu, ale mim wszystko to było mocne. Szczególnie, ze myślałem, że będzie sezon 6 i już się zastanawiałem co tam wymodzą, żeby to nie stało się kolejną modą na sukces. Dlaczego ja na okrągło wybieram takie depresyjne motywy? Tym razem liczyłem na czarny humor o truposzach, a to z każdym odcinkiem obracało się w coraz większy dramat (tym samym oczywiście wciągając mnie coraz bardziej).
Reanimator Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Mnie tak rozwalcowalo jedynie Dancer in the Dark swego czasu. 6 feet under uderza natomiast w bardziej czule struny;)
Gość User190 Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Ja się z kolei przekonałem do "Fringe" mimo, że klimaty a'la "Archiwum X" w ogóle mnie nie kręcą. Naiwny ten "Fringe" strasznie, ale jak to zostawić na boku to ujdzie. No i drugi sezon jest dużo, dużo lepszy. Pomysły dalej głupiutkie, ale dramaturgia o niebo lepsza i muszę przyznać, że nawet mnie wciągnęło. t. Oglądałem, kiedy leciało na TVNie w nocy... niestety po pierwszym sezonie serial zdjęli, a ja nie miałem dość samozaparcia, żeby kontynuować serię. Fringe jest naprawdę godnym następcą The X Files.
sly Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Mnie tak rozwalcowalo jedynie Dancer in the Dark swego czasu. Nie oglądaj filmów do końca. I've seen it all.
Muzzy Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Oglądałem, kiedy leciało na TVNie w nocy... niestety po pierwszym sezonie serial zdjęli, a ja nie miałem dość samozaparcia, żeby kontynuować serię. Fringe jest naprawdę godnym następcą The X Files. Właśnie widziałem reklamę, że od najbliższego czwartku o 23:15 na TVNie będzie leciała druga seria. Więc może nie zdjęli go tak do końca :)
Hynol Napisano 6 Wrzesień 2010 Napisano 6 Wrzesień 2010 Fringe jest naprawdę godnym następcą The X Files. Uhhhh... Powiedziałbym że jest to na wyrost mocno. W X-Files pseudonaukowy bełkot był ograniczony do minimum. A we Fringe to czasem takie głupoty gadają że dziecko po gimnazjum by się uśmiało. No i ta pompatyczność. W X-Files była zabawa konwencjami, było i straszno i śmieszno czasami, bez kosmicznych efektów specjalnych. Fringe jest dobry, jest SF, ale do X-Files mu daleko.
CzAk1 Napisano 7 Wrzesień 2010 Napisano 7 Wrzesień 2010 The Prestige - co tu dużo mówić film jeszcze lepszy od poprzedniego. Świetne role aktorów. Już dawno nie byłem tak zaciekawiony jak się historia zakończy. Jeden z lepszych filmów jakie widziałem. Polecam! Yup :) A ja sobie V jak Vendetta obejrzałem. Lubię ten film, bo fajny jest ^_^
chudy Napisano 7 Wrzesień 2010 Napisano 7 Wrzesień 2010 Fringe jest naprawdę godnym następcą The X Files. Hmmmm Fringe to nie ma zbytnio nic wspólnego z X-Files oprócz tego, że to też Si-Fi :) Ale fajnie się ogląda.
sly Napisano 7 Wrzesień 2010 Napisano 7 Wrzesień 2010 Najpierw film dokumentalny Planete o ludzkim umyśle, później BBC historia autystycznej zootechniczki. Film fabularny Temple Grandin - coś czego się nie spodziewałem, ujmująca historia prawdziwa, świetnie przedstawiona. Polecam 9/10.
Nezumi Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 Pierwszy odcinek trzeciej serii SoA. Moc. Zdecydowanie najlepszy serial jaki widzialem w ostatnich latach (i zarazem jedyny jaki chce mi sie ogladac :D)
bartolomeo Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 kurde kurde kurde! aż tak dobrze jest? konćówka 2 sezonu mnie trochę rozczarowała. Ale serial faktycznie jako jedyny mi się chciało oglądać :)
Nezumi Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 (edytowane) No stary - nie wiem jak ten serial moze byc jeszcze lepszy w trzeciej serii ale poczatek bombowy. Poza mieskiem czyli trescia zaskoczylo mnie tez kilka kapitalnych ujec. No i sciezka zdecydowanie trzyma poziom. Inne seriale mi wisza (moze poza LOUIE ktorego pierwsza seria dobiegla konca, ale to zupelnie inna para kaloszy), a na to czekam z niecierpliwoscia kazdego tygodnia. Jak odkrylem pierwsza serie to byla juz calosc na dvd wiec sobie dawkowalem codziennie po 2 odcinki a od drugiej serii cierpie caly tydzien czekajac na nastepny odcinek ;) Edytowane 8 Wrzesień 2010 przez Nezumi
veti Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 Normalnie zapomniałem. Jak tylko wrócę do domu, to nadrobię zaległość. Wg. mnie kilka pierwszych odcinków 2 sezonu było trochę gorszych, ale na koniec wrócili do poziomu pierwszego sezonu.
Coody Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 Iron Man 2 - Muszę Wam powiedzieć że film jak dla mnie przereklamowany. Stark mnie irytował od początku filmu. Podobał mi się Ivan, Bardzo xD. Film moim zdaniem tak 7.5/10. (10 za złą postać, a 5 za Glówną postać, 7.5 za fabułę). Ahhh i Scarlett ^^ no i wolałem wcześniejszego Rhodey'a, jakoś Don nie za bardzo mi podchodził.
ApaczoS Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 Podzielam zdanie przedmówcy, w mojej 5 pkt skali film dostał słabe 3.Jest jeszcze jedna denerwujaca rzecz w tym filmie, strasznie dużo gadają.
dac77 Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 (edytowane) SoA- ja wiem że są gusta i że ludzie są różni, ale mogę się wczuć w umysł konserwatysty i liberała, mocherka i ateisty, masochisty i sadysty, więc dlaczego trudno mi się wczuć w umysł kogoś kto uważa że SoA jest lepsze od chociażby Dextera, M.D. Housea czy Mad Men? Czy to są motory czy substandard estetyczny aktorek? Edytowane 9 Wrzesień 2010 przez dac77
Reanimator Napisano 8 Wrzesień 2010 Napisano 8 Wrzesień 2010 Moon - niezle, ale nie powiem, zeby mnie powalilo. Na pewno mial niezle momenty:) Teraz jeszcze tylko Incepcje musze nadrobic;)
bartolomeo Napisano 9 Wrzesień 2010 Napisano 9 Wrzesień 2010 SoA- ja wiem że są gusta i że ludzie są różni, ale mogę się wczuć w umysł konserwatysty i liberała, mocherka i ateisty, masochisty i sadysty, więc dlaczego trudno mi się wczuć w umysł kogoś kto uważa że SoA jest lepsze od chociażby Dextera, M.D. Housea czy Mad Men? Czy to są motory czy substandard estetyczny aktorek? "jeden lubi czekoladę drugi jak mu japy jedzie". życie. Dyskusja nad wyższością świąt bożego narodzenia nad wielkanocą...
Kusanagi Napisano 9 Wrzesień 2010 Napisano 9 Wrzesień 2010 "Expandables" to jeden z gorszych filmow jaki widzialem w tym roku - a stallone to nawet smiesznie wyglada jak biega/ ani smieszne ani ladne za to "Machete" to zupelnie inna bajka ;) swietne kino - brutalne i smieszne jednoczesnie
Nezumi Napisano 9 Wrzesień 2010 Napisano 9 Wrzesień 2010 SoA- ja wiem że są gusta i że ludzie są różni, ale mogę się wczuć w umysł konserwatysty i liberała, mocherka i ateisty, masochisty i sadysty, więc dlaczego trudno mi się wczuć w umysł kogoś kto uważa że SoA jest lepsze od chociażby Dextera, M.D. Housea czy Mad Men? Czy to są motory czy substandard estetyczny aktorek? Odpowiedzialbym Ci chetnie na to pytanie, gdybym ogladal jakis inny serial. Niestety reszta jednowatkowych, miekkojajecznych serii w najlepszym razie usypia mnie nim siegne po pilota by zmienic kanal wiec brak mi perspektywy. Moze kiedys zrobie sobie zastrzyk adrenaliny w serce i przyszyje powieki do czola zeby obejrzec jakis inny serial to podziele sie wrazeniami. Co do kobiet -
tr3buh Napisano 9 Wrzesień 2010 Napisano 9 Wrzesień 2010 ja tam sie swietnie bawilem na "the expandables" bardzo dobre kino akcji i niezle teksty leca, wiec polecam film, a zwlaszcza milosnikom filmow sensacyjnych "machete" jeszcze nie ogladalem, ale mam nadzieje ze nie bedzie tak badziewny jak "planet terror" mimo ze tak sie zapowiada..
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się