Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cale, z wyjatkiem oczywistych jak buty czy mankety elizabeth. No i miejscami byly przyklejane do ciala, albo jedna warstwa do drugiej, ale ogolnie wiekszosc vertexow byla ruchoma.

 

Renderowane bylo na farmie z 24 osmiokorowych xeonow, plus kilka do renderowania kompozycji Afterowech i kilka do symulacji. 3d bylo robione na dosc standardowych pecetach, okolice Core2Quad Q6600. Do finalnego montazu i kolor korekcji byl wykorzystany Avid DS.

Edytowane przez tweety
  • Odpowiedzi 355
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość User190
Napisano (edytowane)

Ja mam pytanko bardziej techniczne - ile klatek na sekundę było przy Kinematografie? 24/25/30?

Edytowane przez User190
Napisano (edytowane)

Wykopuje watek informacyjnie.

W ramach dzialan zwiazanych z festiwalem polskich filmow w Gdyni pokaze ponownie "Kinematograf" wraz z prezentacja makingof. Odbedzie sie to jutro , we wtorek 15 wrzesnia w Multikinie w Sopocie ( przy deptaku ) po poludniu godzina 17. Zasadniczo pokaz nie bedzie sie roznil od tego z road show, ale bedzie mozna wycisnac pare niusow na tematy swiezsze, wypytac jak sobie "K" radzil w Wenecji, pokaze pare rzeczy z dosyc ciekawego komercyjnego projektu ktory robimy. Tlumu sie nie spodziewam, pewnie bedzie dosc kameralnie.

 

Dwa dni pozniej w tym samym miejscu bedzie tez premiera projektu muzycznego LUC'a , "Zrozumiec Polske", na bazie ktorego robimy ( glownie MisiekHC ) film muzyczny.

Jesli dobrze pamietam tez 17 wrzesnia bedzie tez makingof efektow do "Antychrysta", "Generala Nila" , "Popieluszki" - generalnie tych filmow przy ktorych robilo PI. Informacje jakby co u nas na community - pewnie ktos tam od nas wrzuci jeszcze tego niusa szerzej, ale informuje na wszelki wypadek.

 

salut

t.

 

ps. Zeedytowalem godzine rozpoczecia pokazu. Nie 20 jak pisalem wczesniej, ale 17. Ogolnie szczegoly w programie festiwalu.

Edytowane przez Baggins
Napisano

W Wenecji tak sobie. Publice sie bardzo podobalo, co nie dziwne zwazywszy na sasiedztwo, ale Jury wybralo inne danie. Pierwszy raz ogladalem taka ilosc shortow aktorskich ( w konkursie byly tylko dwie animacje, reszta wszystko aktorskie ) i to jest rodzaj kina kompletnie dla mnie obcy. Moge spokojnie powiedziec, ze "K" byl jedynym filmem, ktory w ogole mial jakas wyrazna puente , zakonczenie, ktory byl w miare tradycyjnie konstruowany. Reszta filmow glownie zajmowala sie eksploracja mrokow ludzkiej natury . Ciezkie, psychologiczne kino skupiajace sie na patologiach w zwiazkach bardzo dalekie od tego co sam bym chcial robic. Fabuly filmow poza jednym czy dwoma wyjatkami byly kompletnie niewazne, puszczone. Bylo tez pare filmow eksperymentalnych, ktore w ogole ciezko oceniac , a juz na pewno porownywac do czegokolwiek typowego.

W animacji na festiwalach z reguly mozna znalezc jakis wspolny mianownik dla filmow w selekcjach. Zazwyczaj tez kino eksperymentalne i narracyjne jest rozdzielone. Tutaj byl jeden miks wszystkiego. Wygraly filmy, ktore bardzo mi sie nie podobaly, ale to byl taki misz masz, tak roznorodne klimaty, ze pewnie gdyby "K" cos dostalo to tez bylby kontrowersyjny wynik. IMHO nie dalo sie tam podjac decyzji opartych na przeslankach racjonalnych. Ale to ponoc, jak sobie pozniej porozmawialem z roznymi ludzmi jest typowe w konkursach shortow live action. Po prostu pierwszy raz bylem poza gettem animacji.

 

Spoiler.

 

Wygral film o zwiazku kazirodczym, gejowskim dwoch braci, z ktorych jeden zabija pozniej rodzicow za pomoca siekiery a potem drugiego zamyka w komorce. To wszystko okraszone cytatami z Biblii. No super wypas.

 

Na drugie miejsce trafila pedofilia w szkole talmudycznej - jak to rabin nauczyciel malego chlopca uczyl roznych rzeczy i jak bardzo sie to chlopcu nie podobalo.

 

Oba filmy w gruncie rzeczy na powaznie, i serio, i mocno dramatyczne, ale szly tak po bandzie w rysunku postaw miedzyludzkich, ze ciezko mi to bylo odbierac zupelnie serio. Przekrecilo skale. Reszta, poza paroma doslownie przypadkami w podobnym klimacie. Przez wiekszosc czasu myslalem, jakie pieklo musieli przezyc ci rezyserzy w domach, ze tak fajnie portretuja rodziny. hehe.

 

anyway, mozna by mowic dluzej tez i o samej wenecji. Ale zamilcze.

Aha. Jedna dobra informacja w Wenecji i na swiecie jest pokazywany "Kinematograf" z kopii cyfrowych, gdzie troche bugow wersji 01 zostalo podreperowanych, a nawet udalo sie nam dograc pare bardzo ladnych postsynchronow. Niestety w Gdyni bedzie jeszcze wersja 01, z 35 mm, bo nowe kopie 35 robimy dopiero w pazdzierniku.

 

salut

t.

Napisano

fajnie, że pojechaliście tam z filmem. Mimo wszystko to jakaś promocja zawsze jest. Wenecja w tym roku widać idzie w polityczną stronę mocno. Zresztą chyba biora przykład z Cannes. Ale az tak w festiwalach nie siedzę, żeby się orientować.

3 lata temu byłem wolontariuszem na festiwalu Aye-Aye w Nancy we Francji. Było nas z 25 osób z różnych państw. Festiwal filmów krótkometrażowych. Były dwie główne nagrody - jedna przyznawana przez krytyków, druga przez wolontariuszy - 25 osób z całej europy, 19-27 lat. Ogólnie jak porównaliśmy wyniki to filmy z finałowego głosowania w jury nie pokrywały się z filmami z finalnego głosowania wolontariuszy. totalnie różne filmy wybraliśmy. Jury wybrało polski film "Jestem Bogiem" - cięzki klimat ale film całkiem fajny. Młodzież wybrała "Lalka 639" - węgierski film SF o samotności i wyobcowaniu. Swoją droga super :).

Różnica pokoleń jednak robi. Cięzkie tematy zawsze będą chodliwe.

Napisano
fajnie, że pojechaliście tam z filmem. Mimo wszystko to jakaś promocja zawsze jest. Wenecja w tym roku widać idzie w polityczną stronę mocno. Zresztą chyba biora przykład z Cannes. Ale az tak w festiwalach nie siedzę, żeby się orientować.

3 lata temu byłem wolontariuszem na festiwalu Aye-Aye w Nancy we Francji. Było nas z 25 osób z różnych państw. Festiwal filmów krótkometrażowych. Były dwie główne nagrody - jedna przyznawana przez krytyków, druga przez wolontariuszy - 25 osób z całej europy, 19-27 lat. Ogólnie jak porównaliśmy wyniki to filmy z finałowego głosowania w jury nie pokrywały się z filmami z finalnego głosowania wolontariuszy. totalnie różne filmy wybraliśmy. Jury wybrało polski film "Jestem Bogiem" - cięzki klimat ale film całkiem fajny. Młodzież wybrała "Lalka 639" - węgierski film SF o samotności i wyobcowaniu. Swoją droga super :).

Różnica pokoleń jednak robi. Cięzkie tematy zawsze będą chodliwe.

 

ten polski film to "Melodramat" a nie "Jestem Bogiem"

Napisano

Huh, a czy jest możliwość obecnie obejrzenia Kinematografu? Tomek planujesz jakąś umowę z telewizją albo odpłatne udostępnienie dla ludzi, którzy chcieli by zobaczyć twoje dzieło (do którym notabene się zaliczam ^_^) lecz wcześniej nie mogli?

Napisano

Na razie nie. Planujemy niebawem zbiorcze dvd i blue raya z wszystkimi naszymi shortami w bardzo przystepnej cenie, ale jest tyle innej roboty, ze nie wiem kiedy to sie uda wydac. Poki co Kinematograf jest rozsylany po swiecie festiwalowym i tylko na to jest energia niestety.

 

salut

t.

Napisano

Z duza przyjemnoscia informuje, ze "Kinematograf" wygral wczoraj wieczorem Animago za najlepszy film krotki. Nagrode odbieral Nes. Jak wroci to moze bedzie pare detali.

 

Animago to jeden z wazniejszych konkursow animacji komputerowej na swiecie, organizowany do tego po siasiedzku w Niemczech. Bardzo nam tu milo w kazdym razie.

 

salut

t.

Napisano

super, ciesze się, ze zrobilem cos do tego szorcika i teraz lepiej tak dostojniej bedzie to w moim folio wygladalo hehe :)

 

 

 

 

Gratulacje!

Dobrze dobrze, bo po Hardkorze już nic z PL nie wygra Animago :):)

"teza" ma szanse ;)

Napisano (edytowane)
super, ciesze się, ze zrobilem cos do tego szorcika i teraz lepiej tak dostojniej bedzie to w moim folio wygladalo hehe :)

 

 

 

 

 

"teza" ma szanse ;)

 

lans + odrobina zgryzliwosci= proł

Edytowane przez KLICEK
Napisano

Wypas :) Gratulacje dla Tomka Bagińskiego - kolejny sukces :) Gratulacje też dla Mateusza Skutnika - to na jego komiksie bazuje scenariusz Kinematografu. Brawa też dla całej ekipy pracującej nad tym filmem. Kawał solidnej roboty :) Moja żona miała niedawno przyjemność obejrzeć Kinematograf po raz pierwszy i szalenie jej się podobał :)

Napisano

Gratulacje Tomku za kolejny dobry film/animacje. Jarkowi i Piotrkowi za

to ze jako jedyna firma w tym kraju produkuja takie cuda.

Oczywiscie calemu zespolowi Placisz i Masz, modelarzom ,animatorom i

wszelkim tym ktorzy siedzieli godzinami przy kompach

za takie ladne obrazki. Naprawde bylo warto...

Pozdrawiam.

Napisano (edytowane)

Jesli chodzi o filmy krotkometrazowe, to konkurecja na Animago byla calkiem mocna.

Niestety nie dane mi bylo obejrzec wszystkich filmow od poczatku do konca, ale z pieciu nominowanych przynajmniej dwa sa warte wspomnienia. Pierwszy - Monster Coins z tajwanskiego studia SOFA - typowa cartoonowa historyjka, o dwoch dzieciakach i potworze z automatu. Opowiesc niespecjalnie oryginalna, ale poziomem wykonania moglaby spokojnie konkurowac, jesli nie z najnowszymi produkcjami Pixara, to z pierwszym Shrekiem napewno. Drugi, ktory zapadl w pamiec, to francuski ROBO - mily plastycznie, czysciutki, slicznie zaanimowany, oparty bardziej na motion-designie niz na klasycznym 3d. I na tle pozostalych bardzo oryginalny - w trzech z pieciu na ekranie przewijal sie lysiejacy dziadek :) Wsrod nominowanych znalazl sie tez Dreammaker w rezyserii rodaka, Leszka Plichty, wystepujacego w niemieckich barwach.

 

Pozytywnie zaskoczyl poziom animacji studenckich. Nie dosc, ze w wiekszosci sprawnie nakrecone i zaanimowane, to i technicznie na conajmniej zadawalajacym pozimie. Jeszcze pare miesiecy temu cieszylismy sie, ze udalo sie nam zrobic w niekomercyjnej produkcji full symulowane ubrania, a tam nie dosc, ze studenci dali rade z ubraniami, to i zywe wlosy w co drugim szorcie.

 

Co do innych kategorii: w reklamach particlowe szalenstwa z AUDI "Filter", bardziej podeszlo jurorom niz swietny Mattoni "Water Dress", a w post-produkcji konkurencje zdeklasowal cinematik do Asassins Creed 2. W pelnometrazowych animacjach, jak latwo sie domyslic, koles z Pixara przyjechal dopelnic formalnosci.

 

Jesli chodzi o sama gale, to wszystko przeprowadzone z niezlym rozmachem, lekko liczac tysiac osob na sali, dwanascie kategorii, cztery wielkie hale z towarzyszacymi pokazami. Jak to przy takich okazjach bywa, zaden ze sponsorow i wspolprowadzacych, nie mogl sobie odmowic pietnastominutowej mowy, okraszonej wspominkami i niesmiesznymi zarcikami. A ze wszystko bylo w barbarzynskim jezyku, z ktorego lapie co dziesiate slowo, to po drugiej godzinie zaczelo sie robic nudno, a po trzeciej wrecz meczaco. No ale milo bylo uslyszc w nagrode pod koniec ciche 'wow' na sali, jak pojawily sie pierwsze kadry z Elizabeth.

 

Dzieki wszystkim za gratulacje i zainteresowanie, pozdrawiam

nes

Edytowane przez nes
Napisano

Zagapilem sie potwornie i zapomnialem, wiec informacja wlasciwie przeterminowana, ale dzisiaj w sobote 12 grudnia w sali kameralnej Filharmonii Bialostockiej bede mial maly pokaz i spotkanie. Beda starocie i Kinematograf. Niestety z devede. Jezeli ktos to jeszcze zdazy przeczytac i ma czas to zapraszam.

 

salut

t.

 

PS. i odpowiadajac z duzym opoznieniem - Morbid, tak pojechala wersja poprawiona oczywiscie.

Napisano (edytowane)

Tomek o której? I ile wstęp kosztuje? Może skoczę :) prosiłbym Cie o szybką odpowiedź

 

edit: dzwoniłem do filharmonii i z tego co powiedzieli to o 16 i wstęp jest wolny.

 

edit2: właśnie wróciłem i muszę powiedzieć było bardzo miło. Tomek - opowiadałeś naprawdę fajnie no i możliwość na końcu pogadania z Tobą jak najbardziej warta przyjścia :) samych sukcesów jeszcze raz!

Edytowane przez trosiek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności