Co się stało z użytkownikiem Dziadek3D?

Dlaczego nie mogę znaleźć jego wątków (oprócz jednego)?

Czy samemu zlikwidował swoje wątki po ostatniej nagonce czy może został zlikwidowany?

Czy może Dziadek3D prezentuje swoje prace na innym forum?

Czy wszyscy niekonwencjonalni użytkownicy będą znikali?

Czy teraz kolej na mnie?

Czy zadawanie tych pytań jest niezdrowe?

Czy forum zmienia profil i będzie dotyczyło tylko grafiki do gier komputerowych i wizualizacji?

Czy została wprowadzona górna granica wieku użytkowników?

Czy wszystkiemu winien jest Microsoft?

1. Co się stało z użytkownikiem Dziadek3D?

2. Dlaczego nie mogę znaleźć jego wątków (oprócz jednego)?

3. Czy samemu zlikwidował swoje wątki po ostatniej nagonce czy może został zlikwidowany?

4. Czy może Dziadek3D prezentuje swoje prace na innym forum?

5. Czy wszyscy niekonwencjonalni użytkownicy będą znikali?

6. Czy teraz kolej na mnie?

7. Czy zadawanie tych pytań jest niezdrowe?

8. Czy forum zmienia profil i będzie dotyczyło tylko grafiki do gier komputerowych i wizualizacji?

9. Czy została wprowadzona górna granica wieku użytkowników?

10. Czy wszystkiemu winien jest Microsoft?

 

Pozwoliłem sobie ponumerować pytania:

 

1. O to trzeba zapytać użytkownika Dziadek3D.

2. Zostały usunięte.

3. Zrobił to sam (albo ktoś z jego konta).

4. Nie wiem.

5. Nie, niektórzy zostaną pewnie.

6. W sensie, czy zwiniesz manatki i sobie pójdziesz? Sam musisz sobie odpowiedzieć.

7. Nie mnie oceniać.

8. Nie.

9. Nie.

10. Nie.

dla fanow (do ktorych nie naleze ale pomoc moge) ----> http://www.danielzagorski.com/

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez Nezumi

Dziękuję za odpowiedzi.

Czyli wynika że to wewnętrzne wygnanie.

Stronę dziadka3D znałem - to nie to samo co forum, które daje możliwość dyskusji.

W wątku "Manipulatory" Admin udzielił Dziadkowi delikatnego i rzeczowego napomnienia. Jak mniemam, Dziadek nie zniósł tej zniewagi i zabrał swoje zabawki.

Można w jakiś sposób odtworzyć ten ostatni temat dziadka? Wczoraj nie chciało mi się go czytać do końca ale po pierwszych 2 stronach widziałem że może się ciekawie ta dyskusja rozwinąć.

wczoraj musiala wybuchnac niezla awantura

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:uuC_R8h_tt0J:www.max3d.pl/forum/showthread.php%3Fp%3D962629+site:max3d.pl+max3d+manipulatory+strona+2&cd=4&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=opera

Coz... dziadek tu po prostu nie pasowal (a moze inni nie pasowali do niego) i kazda jego wypowiedz konczyla sie tak samo. Mysle, ze bedzie mu lzej poza max3d:)

doob: Jak zrobić takie archiwum? Wyciągasz to jakoś z przeglądarki czy to jakiś numer na internecie?

 

Szkoda bo Dziadek3D był w sumie w porządku jeżeli się go nie podpuszczało. A że na forum panowała atmosfera "zaprowadzania porządku" i "sprzeciwu wobec trolli" to o taką sytuacje łatwo. Dziadek pomylił niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu i się obraził.

@ Reanimator... bardzo smutne to co piszesz...

 

Z mojego punktu widzenia dodam do tematu tylko tyle ze to forum bedzie coraz ubozsze w calej swojej przewidywalnosci...

 

Ja osobiscie wiele stracilem, i wielka szkoda ze nie bedzie opcji tak bezposredniego kontaktu z tak nieprzecietna osoba jaka byl user Dziadek 3D - bo przecierz kontakt z Danielem Zagorskim nadal jest mozliwy i nieskrepowany!

 

 

P.S.

To forum od jakiegos czasu jest bardzo specyficznym miejscem - zapraszam do dzialu "architektura" w ktorym juz dawno jako architekt przestalem cokolwiek pisac, a gdzie mozna znalezc fantastyczne dyskursy gdzie ludzie skacza sobie do gardel oskarzajac wprost o plagiaty...

Jak czytam Reanimatora to mam wrażenie, że z forum zaczyna się robić kółeczko wzajemnej adoracji kilkudziesięciu osób a chyba nie o to tu chodzi.

Ja chyba czytałem inne forum niż Mothman i ApaczoS. I niż Lucek też.

Dziadka nie trzeba było "podpuszczać", wystarczało zasugerować że powinien nad czymś popracować, nie mając w portfolio czegoś co byłoby przez niego uznane za dobre.

 

Mimo wszystko mam nadzieję, że jego obecna sygnaturka to tylko akcja a'la drama queen, a nie prawda.

Luki Luki - jeszcze nie slyszalem zeby ktos zmarl, PO CZYM usunal swoje posty informujac o wlasnym zgonie ;)

Pomijając kwestię artystyczną, dziadek3D jest (był) dosyć kontrowersyjnym użytkownikiem. Kompletnie nie zgadza się z jakąkolwiek formą krytyki, a nawet odmiennej interpretacji. Personalne wycieczki, celowe notoryczne przekręcanie nicków w celu ubliżenia, wywoływanie bezsensownych bitew w cudzych wątkach, do tego histeryczna zagrywka z usunięciem wszystkich swoich tematów, awatara i dodanie żenującej sygnatury. Człowiek w wieku mojego ojca zachowuje się jak moje dziecko, mam nadzieję że to nie początek dziadków neostrady.

Dlatego skłaniam się raczej ku pierwszej wersji, ale dopuszczam również opcję że mógłby zrobić to ktoś za niego. Tyle, że chyba nie tak szybko. Brzmię jak hiena, ale nią nie jestem.

Po śmierci swojego ojca chciałem wejść na jego profile, żeby dać znać ludziom których sam nie znałem i nie miałem z nimi innego kontaktu, że ojciec nie żyje. Stąd moje myślenie.

Jak czytam Reanimatora to mam wrażenie, że z forum zaczyna się robić kółeczko wzajemnej adoracji kilkudziesięciu osób a chyba nie o to tu chodzi.

 

LOL, no faktycznie:) Cale te dyskusje mialem w d*** i ani nie bralem w nich udzialu, ani nie czytalem zbytnio:)

 

Nie zmienia to faktu, ze zauwazylem, iz kazda wymiana zdan miedzy nim, a innymi userami, konczyla sie flamem, gadaniem nie na temat.

 

Jaka niby wartosc ma cos takiego? Co traci forum przez to? Imho zupelnie nic, zyskuje odrobine spokoju zarowno tutaj, jak i w duszach zaangazowanych;)))

 

Jak dla mnie Dziadek moze sie reinkarnowac, mnie to ryba :) Bo chociaz zupelnie nikomu nie zabraniam (nie mam takiej mocy ;), to wydaje mi sie, ze tak "artystyczna dusza" nie pasuje do forum opanowanym przez wizualizatorow i innych rendermanow, dla ktorych artefakty w cieniu i odbiciach dyskwalifikuja prace;)

 

Dla mnie jego prace byly ok, tzn. niekoniecznie bylem fanem, ale nie widzialem potrzeby przypierdzielania sie do wykonania. Nie o to w nich chodzilo i dziadek nie chcial o tym slyszec. Stad zgrzyt na zgrzycie.

 

edit: LOL @ "dziadki neostrady" :D

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez Reanimator

No tak czy inaczej IMO źle się stało, bo ubyło aktywnego usera z masą prac.

 

Co do przyjmowania krytyki sam miałem ostatnio wątpliwą przyjemność zostania ukaranym negatywem za nieprzyjmowanie krytyki w wątku o atlanticu. Zwyczajnie wrzuciłem dowcipny obrazek a komuś się to nie spodobało.

I o ile GrzesiekDuro zachował się bardzo w porządku o tyle zaraz znalazł się inny user czujący się w obowiązku wymierzyć sprawiedliwość.

 

IMO gdyby co poniektórzy userzy poluzowali gumę w gaciach ze swoim świętym oburzeniem to atmosfera na forum sporo by na tym zyskała.

IMO gdyby co poniektórzy userzy poluzowali gumę w gaciach ze swoim świętym oburzeniem to atmosfera na forum sporo by na tym zyskała.

 

Otóż to :)

Kuba, proponowałbym Tobie się przyhamować z epitetami wobec osoby, która nie bierze udziału w dyskusji, bo to nieładnie.

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez peteRlo

Skoro juz mowa o gumie i gaciach to moze ktos lubi byc obrazany i traktowany jak smiec placac tym samym cene za obcowanie z wyzsza forma dziadkowej sztuki ale pare osob ma inny poglad na sprawe (rowniez na sprawe jego sztuki btw). Nikt nie wyrzucal stad Wielkiego Artysty a odpowiedzi dostawal takie na jakie sobie zasluzyl jako czlowiek, ktory byl/jest arogancki i zwyczajnie chamski w stosunku do innych. Nie bede udawal ze pada kiedy ktos pluje mi w twarz tylko dlatego ze ma dyplom i brode.

 

Bron Boze nie chce w ta durnowata sprzeczke o primadonne-dziadka mieszac Bagginsa ale stanowi on (Baggins) dla mnie znakomity przyklad osoby utytuowanej, znanej nie tylko w swoim powiecie a mimo wszystko kulturalnej i pomocnej. Mozna z nim pogadac, skrytykowac, posluchac rzeczowych argumentow. Nie jest on wyjatkiem ale chyba jest najbardziej aktywnym forumowo z postaci, nazwijmy to, medialnych.

A dziadek? Lokalny artysta z przerostem ego, zapatrzony w siebie, grubianski prowodyr. O czym mowilem mu wprost a jestem przekonany ze i teraz to czyta :P

 

Czy podobaly mi sie jego prace? Niewiele ale tak. Czy uwazam to ze sobie poszedl za niepowetowana strate dla forum? Nie. Sam zdecydowal ze odejdzie - najpierw gral zucha, mowil zeby pisac, krytykowac bo on sobie lubi wieczorkiem poczytac, rzucal tymi swoimi usmieszkami, a jak przyszlo co do czego to odegral scene rodem z telenoweli. Jejku jej.

Dziadek jest taka iskra na forum, ktora powoduje dalekoidaca refleksje i to jest fajne.

 

Moze zbyt czesto patrzy sie na niego powierzchownie, poprzez jego styl wypowiedzi.

Ze swojej strony powiem tyle. Pozory czasem bywaja tak zludne, ze po odkryciu prawdy moze tylko opasc szczeka, zdazywszy jeszcze wydusic z siebie slowo, za ktore zostalbym tutaj ocenzurowany.

Nie dajmy zmylic sie wiec pozorom i powierzchownemu stylowi bycia. Dziadek to bardzo swiatla postac i nawet jesli kogos wkurza warto poznac jego kontropinie w roznej materii, bo nie jest ona jedynie poplynieciem wbrew pradowi.

 

Sytuacja jest dla mnie o tyle kontrowersyjna, ze przeciwko Dziadkowi wystepuja ludzie, ktorych rowniez szanuje i uwazam za bardzo swiatlych. Nie przygladalem sie tez wszystkim dyskusjom by moc cokolwiek rozszyfrowac na pewniku wiec nie bede tutaj swirowal.

 

Dziadek jednak zaslugiwal na inne traktowanie. Na to by zwrocic sie do niego po rady, a wbrew temu, ze nie stosowal "studia" w swoich renderach naprawde rade mogl dac niejedna. Nie zastanawiacie sie czasem nad tym, ze mamy tutaj do dyspozycji naprawde swietnych ludzi i nie poswiecamy im uwagi, nie czerpiemy z nich czegos co i nas moze wyniesc dalej, wyzej tylko marnotrawimy moce na szamotanine, bo gdy jej nie ma to nic jakos nie chce intensywniej krazyc?

 

Troche to przypomina dyskusje lekko pobudzona w newsowym watku o Tangled o komercji i pytaniu czy artysta robi dla siebie czy innych.

 

Caly myk tkwi w tym, ze my ludzie zyjemy na zasadzie dzielenia sie (naszaklasa i facebook chyba nie pozostawiaja watpliwosci). Dajac cos na zewnatrz mozemy dostac cos nowego, swiezego..inaczej nie ma na to miejsca. Za malo niestety dajemy, a za bardzo bronimy swoich racji, czyli tego co juz i tak mamy.

 

Cenie i lubie Dziadka, ale naprawde..jakbym mial oceniac go powierzchownie to...huh

Hej

 

Tak do Pawła odpowiem głównie. Co do oceny powierzchownej:

Jeśli znam człowieka tylko po tym co i jak pisze na forum, to oczywiste ze będę oceniał go po tym. Mozna oczywiscie sie bawic w psychoanalityka, ale przecież nie da sie zastanawiac nad kazdym użytkownikiem "czy to troll, a może to skrzywdzona dusza szukająca zrozumienia?".

Co do samego Dziadka za wiele nie powiem, nigdy w życiu nie wdalem sie z nim w dyskusje, glownie przez to ze widzialem ze prawie kazdy wątek w ktoym on brał udzial zmienial sie w flamewar.

A ze pojadł sie z Nezumi, heh, z nim tez sie ciezko gada, trafila kosa na kamien ;)

 

pozdrawiam

Pawel Lipka - jak wiesz (a moze nie) nie naleze do osob ktore oceniaja innych na zasadzie "jestes gupi". Wiele razy szukalem dialogu z dziadkiem - rowniez na privie. Dyskusje z priva byly jeszcze bardziej zenujace niz te z forum - doszlo do zupelnie abstrakcyjnej sytuacji kiedy go chwalilem a w odpowiedzi dostawalem dokladnie te same bzdury - tak jakby w ogole nie czytal tego co pisze tylko zakladal z gory ze to cos przeciwko niemu.

Malo tego - w calej tej checi kontaktu tlumaczylem mu jak jakis uczniak ze najfajniejsze moje prace (ktore bardzo chcialbym pokazac chociazby po to zeby dostac zjebke od mistrzow fachu i przez to sie czegos nauczyc) sa obwarowane umowa zabraniajaca upubliczniania przez jeszcze wiele miesiecy. Odpowiedz swiatlego artysty zawsze byla taka sama - copy/paste "jak niczego nie pokazujesz to cie nie ma.... :))))". Po jakims czasie przestalo mi sie chciec a tu zauwazylem w roznych watkach jak dziadzio jezdzi sobie po mnie przekrecajac ksywe na "nerozumi" i inne przedszkolne rzeczy.

To, przepraszam bardzo, jak mam kogos takiego traktowac? To ja mam luzowac a on z jakiej racji bedzie sobie uzywal?

Tam nie bylo zadnej mozliwosci dialogu jesli nie spelniales jednego warunku - musiales zachwycac sie albo przynajmniej chwalic jego prace. Zawsze. Jesli jakas pochwaliles ale przy tym pojawil sie chocby cien krytyki innej - dostawales odpowiedz w stylu "A moze ty cos pokazesz... :))) Bo tak to nie mamy o czym rozmawiac ;))))... Pustka przemawia :)))...". I tak w kolo Macieju. Kilka fajnych bardzo prac, ciekawa obrobka zdjec, cala masa fotek bez szczegolnej wartosci. Przy tym ZERO pomocy, ZERO kontaktu, ZERO dialogu. Ludzie czasem pytali jak zrobil to czy tamto - oczywiscie odpowiedz belkotliwa, bez zadnych konkretow, setki kropeczek i usmieszkow. Jesli przegapilem konkretna pomoc dla kogos to tylko dlatego ze utonela w powodzi bezwartosciowego bicia piany pod tytulem "jestem najlepszy".

 

mirach - zdarzyly mi sie juz sytuacje ze bylem o czyms swiecie przekonany i bronilem swojego punktu widzenia z uporem godnym lepszej sprawy az tu ktos sypnal mi takim argumentem ze nie tylko mnie zatkalo ale po prostu przejrzalem na oczy i zobaczylem ze nie mialem racji. Bywalo ze wyszedlem na durnia ale przeciez czegos sie przez to dowiedzialem - rowniez o sobie. Dlatego tak lubie dyskutowac, roztrzasac tematy, pisac kilometrowe posty. Ale rozmowa z dziadkiem przypominala rozmowe z zegarynka. I to z zegarynka ktora cie nie lubi :D

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez Nezumi

Nezumi tak Ci napiszę na szybko: Ty po prostu zazdościłes Dziadkowi... i tylko tyle w tym temacie.

A ja widzę, że co niektórzy celowo wkładają niepewne znaczenie w słowa dziadka3D. Ja go nie postrzegam jako snoba, bardziej jako zapaleńca i trochę hipisa. Gdyby był snobem to nie latałby z fotoaparatem, nie robił w 3D, nie klecił stron, tylko kupiłby białą koszulę z obszernymi rękawami i malował w oleju, popijając przy tym mocno, a może i wciągając co nie co.

Dla mnie był lekarstwem na tą chorobę która trawi max3d.pl a którą nazwałbym zboczeniem technologicznym, a które to zboczenie objawia się miłością do jąder (co najmniej cztery), zamiłowaniem do milionów fotonów i koniecznie muszą być obiekty z ZBrush z minimum 5 milionami poligonów, bo inaczej to amatorszczyzna.

To trochę tak jakby patrzeć na obraz Gauguina z lupką w ręku i zarzucać mu, że nadgarstki są za grube.

Dziadek3D skierowywał uwagę na ważniejsze rzeczy niż fotorealizm i "śliczność". Zresztą jego zdjęcia były chyba jednymi z najlepszych jakie widziałem na forum, a grafiki zdecydowanie najciekawsze. Widać że przez forum przewijają się setki chętnych którzy na początek wyrzeźbią miecz, potem jakąś postać, następnie samochód/samolot, wizkę - i na tym koniec, gdyż tak na prawdę nie mieli nic do powiedzenia. To na ogół oni nie mogli go ścierpieć.

Forum straciło dużo. Takie porównanie:

Max3D.pl CGTalk

średnio niski poziom prac (--) średnio wysoki poziom prac (++)

dosyć dużo prac (?) bardzo dużo prac (?)

dużo komentarzy (+) ilość komentarzy zależna od poziomu pracy (-)

surowa krytyka (+) głaskanie po główce (-)

towarzystwa wzajemnej adoracji (-) na ogół brak uprzedzeń (+)

luźna atmosfera (+) dosyć formalnie (-)

thumbnaile (++) ich brak (--)

 

Jak widać dla mnie to forum wygrywa głównie dzięki thumbnailom i luzowi. Dla większości użytkowników to pewnie będzie problem z komunikacją w językach obcych.

 

@mirach:

Ze mną też się ciężko gada a mimo to nie pojadłem się z dziadkiem3D. A jeżeli ktoś nie może znieść kogoś to na ogół problem z kompleksami.

Chrupek jak masz pisać takie bzdury to lepiej się nie udzielaj wcale. Bo już nie wytrzymałem.

Co do dziadka, robił fajne foty i tyle reszta wyglądała dokładnie tak jak napisał nezumi. Ja jego odejścia żałował nie będę. Zwłaszcza iż sam twierdził że trzeba się pokazywać a uciekł jak obrażona dziewczynka.

@mirach:

Ze mną też się ciężko gada a mimo to nie pojadłem się z dziadkiem3D. A jeżeli ktoś nie może znieść kogoś to na ogół problem z kompleksami.

 

uh oh... znaczy sie robisz jakąś osobistą wycieczke do mnie i moich kompleksów? czy tak ogolnie rzucasz mądrością w której twierdzisz ze z kazdym trzbeba sie zgadzac bo inaczej oznacza to ze ma sie problemy psychiczne? O,o

 

 

Nezumi: "I to z zegarynka ktora cie nie lubi " - tym mnie rozlozyles na lopatki :D

uh oh... znaczy sie robisz jakąś osobistą wycieczke do mnie i moich kompleksów? czy tak ogolnie rzucasz mądrością w której twierdzisz ze z kazdym trzbeba sie zgadzac bo inaczej oznacza to ze ma sie problemy psychiczne? O,o

 

Chodziło o kompleksy Nezumiego. Coś ala tego co napisał Chrupek3D.

dac77, wydaje mi się, że nie pojadłeś się z dziadkiem3d ponieważ jego prace Ci się podobały..i tu jest zasadnicza różnica między Tobą a Nezumim.

jak bot googla szlaja sie po internecie to zapisuje kopie większości stron, tylko robi to z pewnym opóźnieniem i jak widać cały wątek się nie uchował bo miał on chyba 5 stron

Najpierw krzyż, potem dziadek... Pewnie go ruskie porwały.

Wątek ciągnięty chyba kompletnie bez sensu - user sam sobie poszedł - jego wola. Nikt go nie wyrzucił. A wy toczycie rozmowę jakby to poziom jego prac lub forma komunikacji były powodem jego odejścia. Jeżeli tak w istocie było to akurat to są czynniki których kontrola leży po stronie użytkownika z nie społeczności.

dac77, wydaje mi się, że nie pojadłeś się z dziadkiem3d ponieważ jego prace Ci się podobały..i tu jest zasadnicza różnica między Tobą a Nezumim.

 

Hmmm.... Możliwe. Nie wiem. Nie jestem psychiatrą. Z drugiej strony prace .... jak mu tam teraz.... no chyba wszyscy pamiętają użykownika oskarżanego o bycie kerajem (chyba bolitic mu na imię), mi się na ogół nie podobają, a mimo to tylko raz bardzo malutka utarczka była.

 

Może problem tkwi w typowo słowiańskiej cesze (od cechy), która polega na personalizacji. Nie raz się z tym spotkałem na tym forum. Komentuję PRACĘ a w odpowiedzi "...ty niemyty, taki i owaki...". Wielu użytkowników nie potrafi tego rozdzielić (tak, w dopisku: w przeciwieństwie do mnie). Przecież negatywna ocenia nie oznacza ujmy dla autora jeśli dotyczy tylko tej pracy. No chyba, że to szczyt możliwości. Już od jakiegoś czasu pojawiają się komentarze do prac w stylu "...to znowu ty? Odw... się w końcu, nikt cię tu nie chce z tym szajsem...".

Dziadek sam podjął decyzję o opuszczeniu forum i nie umarł. Nie róbcie teorii spiskowych... ludzie...

 

... no jak dyrekcja mówi że jestem głupi ...no to jestem... w końcu jestem u dyrekcji....:)))

...a to prezent w kwestii braku wartościowania zdaje się że sobie stoi ...sorry leży gdzieś w W-wie.

 

i tym optymistycznym .... smacznego kończę ...bawcie sie sami....:)))

 

powyższy post dziadka zostawiam bez komentarza

 

Daniel Zagórski jest osobą o nieco odmiennym sposobie postrzegania świata. Jest artystą i szczerze nie lubi i chyba nie rozumie jak postrzegają świat inni. Przez całą jego niezbyt długą karierę na forum ie dostaliśmy tak dużo raportów i PMów od użytkowników nt. jego osoby. Komentarze były pokrętne, złośliwe aż do bólu. Z jednej strony stawiał siebie w roli dojrzałego człowieka, który to wiele już widział i jeszcze więcej słyszał a z drugiej strony praktycznie w co drugim poście obrażał innych rozmówców, przekręcał celowo ich nicki, nazywał moderację "dyrekcją", moderatorów dzieciakami... Użytkownicy sami dokonali nam nim osądu co dziadek w końcu zauważył.

 

********************

dac77 zadał pytania:

 

Czy wszyscy niekonwencjonalni użytkownicy będą znikali?

to zależy kogo nazywasz "niekonwencjonalnym". sam wprowadzasz dość niezdrowy podział na niekonwencjonalnch i konwencjonalnych użytkowników.

 

Czy teraz kolej na mnie?

To pytanie świadczy o tym, że wierzysz święcie, że dziadek3D został podstępnie usunięty z forum przez tajemniczy gabinet cieni. Jest teraz trzymany w podwodnej bazie na Mazurach i pilnie strzeżony przez ciemnoskórych agentów CIA. Idąc dalej tym tokiem rozumowania: nie. Twoja kolej jeszcze nie nadejszła. Ale szykuj się na ataki zombie, to jest bardziej prawdopodobne.

 

********************

 

padło tutaj kilka ciekawych zdań:

 

Jak czytam Reanimatora to mam wrażenie, że z forum zaczyna się robić kółeczko wzajemnej adoracji kilkudziesięciu osób a chyba nie o to tu chodzi.

 

czytając niektóre posty dziadka i posty jemu podobych (czyt via dac77. niekonwencjonalnych userów) miałem wrażenie dokładnie tego samego. kółka adoracji zawsze się tworzą a widzą je ci, którzy zazwyczaj stoją po drugiej stronie "barykady".

 

No tak czy inaczej IMO źle się stało, bo ubyło aktywnego usera z masą prac.

 

tak ale dzięki temu rozmawiając o forum z ludźmi nie zaczynamy zdania od "a dziadek3D ostatnio walnął takiego posta, że no szlag mnie trafia". i mówię tutaj o rozmowie z poważnymi ludźmi a nie wśród kolegów i koleżanek z leśnej górki. Co z tego, że miał kupę prac, skoro każda krytyka to mur-beton? Co z tego, że aktywnie uczestniczył w życiu forum skoro co 3 post był raportowany jako obraza? Zastanów się nad tym.

 

 

 

Dla mnie był lekarstwem na tą chorobę która trawi max3d.pl a którą nazwałbym zboczeniem technologicznym, a które to zboczenie objawia się miłością do jąder (co najmniej cztery), zamiłowaniem do milionów fotonów i koniecznie muszą być obiekty z ZBrush z minimum 5 milionami poligonów, bo inaczej to amatorszczyzna.

 

dla ciebie to choroba dla innych po prostu warsztat. owszem, forum jest mocno techniczne, ale takie zawsze było. jesteś tutaj od 2009 roku. ja jestem od 2004, a forum oglądałem i uczyłem się na nim od 2002. wcześniej było dokładnie tak samo: masa technikaliów i co jakiś czas szczypta artyzmu. dziadek po prostu nie wpasował się w tą 10letnią społeczność.

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez tweety

dziadek po prostu nie wpasował się w tą 10letnią społeczność.

 

Bo nie chciał się wpasować.

Ile osób napisałoby posta w wątku "dlaczego z forum odszedł ..... (tu wstaw swojego nicka)" ?

 

Tyle ode mnie i miłego dziobania. :D

ej forum się zmienia. jak odkopałem nicka rok temu niecały, to w 2d wszyscy wstawiali malowane po zdjęciach speedy a używanie tekstur/posera pod obiekty było tematem tabu (czyli kazdy bardziej doświadczony uzywal, ale kazdy komentował jakby praca była narysowana od podstaw). Wystarczyło troche potrolwoać i ludzie przeszli na malowanie jabłek (z pożytkiem dla nich w przyszłości), a tekstury i poser stały się elementem dyskusji, dzięki czemu młodzi zdobywają więcej wiedzy. Z dziadkiem nie każdy mogł znaleźć nić porozumienia - ja wolałem nie szukać dialogu, bo mam inną wizję społeczności. Ale ani jemu, ani nam zmiana nie wyjdzie na złe - bardzo fajnie, że tu był. Jak wróci też fajnie, jak nie to nie. Każdy ma prawo mieć innych w dupie i się od nich izolować. Na pewno się nie zgubi i my też nie.

C'est la vie.

Śmieszna sprawa, Dziadek jest na forum - źle, Dziadka nie ma na forum - też źle, Dziadek siał zamęt na forum postami a teraz wynika już 4 strona dyskusji że go niema. Czyli Dziadek rządzi, wiecznie żywy :D

Wow, olaf, czyli wszystko dzieki Tobie? Szacun!

no całkiem dobrze sie stało, podobie jak sadowski, Dziadek miał troche za daleko idace ego, zrobił sobie ciekawa reklame na forum i tyle, nie ujmujac jego zdolnoscia artystycznym, moge powiedziec tylko tyle, ze juz mnie zmęczyły osobiscie,ciagłe riposty dziadka, niby takie cool a jednak nie. Mam nadzieje ze sam zrezygnował ............

 

bez urazy

pozdrawiam dziadka :)

Niestety od momentu w ktorym napisalem ten post nie było mnie przy komputerze. Potwierdzam. Wyglada na to, ze Dziadek3D wykasowal swoje posty.

 

Nie o to mi chodziło, w żaden sposób nie napisałem tak jak odpowiedział "że jest głupi". Wprost przeciwnie. Lubilem jego prace, chodzilo jedynie o wiekszy dystans do innych.

 

Sądziłem, że to tylko przeczyta i może powstrzyma się czasami z pewnymi komentarzami. Nie chodzilo mi o styl jego wypowiedzi, czesto jego posty byly zle odczytywane, ale i byly takie, które były obraźliwe. Przynajmniej ludzie mi na to zwracali uwagę.

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez Adek

Chodziło o kompleksy Nezumiego. Coś ala tego co napisał Chrupek3D.

 

Na prawde myslisz ze ktos - ktokolwiek w zasadzie - moze byc tak prosto zbudowany zeby zazdroscic i przez to kogos nie lubic? Szczerze jest to dla mnie niewyobrazalne - dziadek nie nalezy do osob ktorych prace mi sie szczegolnie podobaja. Jesli juz mialbym komus tu zazdroscic to Omenowi, cpt Obvious'owi (jak to odmienic...), Lukaszowi Jaskolskiemu, Torturowi, Miskowi HC, Tonicowi czy leandrowi (oraz innym ktorych nie pomne w tym momencie). Ale nie ZAZDROSZCZE im tylko po prostu chcialbym miec tego skilla co oni (wszyscy razem wzieci oczywiscie :P).

Mam nie lubic Omena bo jest lepszy ode mnie? Mam miec kompleksy bo Misiek wymiata? Co za bzdura. Fajnie ze sa, jest sie kogo zapytac, od kogo podpatrzec. OSTATNIA emocja jaka mna targa widzac super pracke jest zazdrosc a kompleksy to maja 20 letnie panienki jak przytyja dwa deko a nie stary chlop.

Dziadek nie zaprezentowal niczego rewelacyjnego w mojej niezaleznej opinii, niczego co sprawiloby ze bym westchnal i sie zamyslil.

 

 

Ten watek pozyje jeszcze troche bo kazdy chce cos tam dodac - ale w koncu ucichnie, bo ile mozna razy o tym samym.

 

Dziadek jest na forum - źle, Dziadka nie ma na forum - też źle

Zaraz zaraz - ja nie mowie ze to zle... ;) Ide otwierac kolejnego szampana :P

Edytowane 19 Wrzesień 201015 l przez Nezumi

Każdy ma kompleksy i każdy jest prosto zbudowany.

z sekundy na sekunde temat sie rozrasta - ciekaw jestem co bedzie jutro jak otworze ten temat

Adek sie obrazi i skasuje forum :) Sorry ale cały wątek czytam z uśmiechem na twarzy, peace.

Każdy ma kompleksy i każdy jest prosto zbudowany.

 

Zaczynam rozumiec dlaczego brakuje ci dziadka3d.

 

Dobra, koncze ta stype. Adios!

reanimator - po prostu kazdy cos wnosi małego.

A mnie go będzie brakować. Indywidualista i ekscentryk, to fakt. Ma swój własny język odstający od tego na forum i często zrozumienie go wymagało niego wysiłku, dobrej woli i wyobraźni. Niektórym jej widać zabrakło.

Daniel Zagórski jest osobą o nieco odmiennym sposobie postrzegania świata. Jest artystą i szczerze nie lubi i chyba nie rozumie jak postrzegają świat inni. Przez całą jego niezbyt długą karierę na forum ie dostaliśmy tak dużo raportów i PMów od użytkowników nt. jego osoby. Komentarze były pokrętne, złośliwe aż do bólu. Z jednej strony stawiał siebie w roli dojrzałego człowieka, który to wiele już widział i jeszcze więcej słyszał a z drugiej strony praktycznie w co drugim poście obrażał innych rozmówców, przekręcał celowo ich nicki, nazywał moderację "dyrekcją", moderatorów dzieciakami... Użytkownicy sami dokonali nam nim osądu co dziadek w końcu zauważył.

 

Piękna socjotechnika panie kierowniku... obrażał Was, przekęcał Wasze nicki... osądzilście Go... Pan powinieneś pisać Kaczyńskiemu przemówienia.

Nie ma to jak zespolić się z tłumem... rozumieć go... współczuć... Chyba Was pokochali kierowniku za te słowa, co nie?

 

Szkoda, że nie byliście tacy wyrozumiali, jak rudy obraził mi matke... co zrobiliście wtedy... zbanowaliście... kogo?... mnie.

"Dyrekcja" to za delikatne słowo...

Mnie tam bardzo podobało się jakie prace wyczyniał dziadek3d, starał się.

 

a dac77: MOIM ZDANIEM wyraźnie widać, że Daniel dał sobie spokój i to wszystko, nie znosił krytyki i szarpiących nerwy dyskusji. http://www.max3d.pl/forum/member.php?u=22861

 

Po drugie, MOIM ZDANIEM taki wiek, ludzie z '49 czasem nie znoszą krytyki, ni najmniejszej zniewagi. Uważają, że nic nie zmienią, bo mają większe od nas doświadczenie.

 

Możecie nie poruszać sprawy. Kto wie, znowu tu kiedyś zajrzy i puścicie mu nerwy.

Edytowane 20 Wrzesień 201015 l przez Camel

Znowu ktoś zbanował Chrupka3D za poglądy.