yarosh Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 (edytowane) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wspolzalozyciel-i-szef-firmy-Apple-Steve-Jobs-nie-zyje,wid,13866811,pozegnanie.html Edytowane 6 Październik 2011 przez yarosh
Gość Chrupek3D Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 właśnie sie dowiedziałem... przykre.
przems Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 gość który swoimi pomysłami postawił 2 razy appla na nogi, peace...
mallow Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Wielka strata. Niesamowity człowiek z wielką charyzmą. Trudno było nie doceniać tego co robił dla apple.
Marvin Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Za apple nigdy nie przepadałem ale gdyby nie Jobs to nie byłoby Studia Pixar.
Pawelkos Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 A to ciekawa historia Marvin mozesz rozwinac temat ?
vizpeople Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Gdyby nie Jobs to kto wie jak wyglądały by dziś komputery i w ogóle cały przemysł IT.
_michal Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 A to ciekawa historia Marvin mozesz rozwinac temat ? Co tu rozwijać? Pixar został założony przez Eda Catmulla, Alvyego Raya Smitha i Steva Jobsa właśnie (a dokładniej Jobs kupił firmę The Graphics Group od Lucas Film. Firma ta później została przekształcona w Pixar jaki znamy).
Marvin Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Gdyby nie Jobs to kto wie jak wyglądały by dziś komputery i w ogóle cały przemysł IT. Na pewno design byłby lata do tyłu w stosunku do tego co mamy teraz.
Gith Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 @Pawelkos z wiki: "Steve Jobs kilka miesięcy po opuszczeniu Apple w 1986 roku, kupił ten dział animacji komputerowej Lucasfilmu, z którego utworzył samodzielne studio filmowe - Pixar Animation Studios." To tak w wielkim skrocie :) Polecam dokument "The Pixar Story"
Coyote Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 http://technowinki.onet.pl/inne/artykuly/historia-wielkiego-wizjonera,1,4871995,artykul.html dobry artukuł o jego historii :)
deshu Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Na pewno design byłby lata do tyłu w stosunku do tego co mamy teraz. Byłby inny, ale czy lata do tylu? Nie sądze by można było to tak okreslić.
michax56 Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Zaraz po premierze nowego Flasha. A tak na poważnie, żal że tak młodo :/ Co to 56 lat.
syjon Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Niestety...nie myslmy za duzo o emeryturach...tylko o tym co bedzie dzis wieczorem i jutro rano...
ikkiz Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Biznesmen, który świetnie prowadził swoją firmę i marketingowiec, który potrafił stworzyć popyt na przepłacone urządzenia. Ale dziś już przeczytałem, że to wizjoner, bez którego nadal by trwała zimna wojna. Nie mówię, że mi nie szkoda człowieka, moja mama też zmarła na raka trzustki, ale nie rozpędzajmy się z kanonizacją.
imprecis Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 (edytowane) ikkiz - Jobs był więcej niż biznesmanem. Można nie lubić Apple, ale nie można podważyć jego wpływu w rozwój współczesnej technologii oraz nowoczesnego prowadzenia firmy. Dla mnie osobiście był to najlepszy CEO ostatnich lat. Jeśli dla ciebie to tylko biznesman potrafiący stworzyć popyt na urządzenia to współczuję ... Dla mnie osobiście największy jego wkład to prostota w obsłudze urządzeń, sprawienie, że maszyny stały się duuuużo bardziej przyjazne w użytkowaniu. Gdy inni gonili za gHz on gonił za tym by komputery pomagały w codziennym życiu. Natomiast o tym jak zarządzał firmą i co zrobił z pkt modelu biznesowego to można byłoby encyklopedię napisać. Jest to genialny przykład człowieka, który cały czas starał się rewolucjonizować świat na każdym poziomie. Obecnie Apple jest niedoścignionym wzorem nowoczesnej firmy. Edytowane 6 Październik 2011 przez Adek
Orzeszek z Gabonu Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Myślę, że nie ma co się spierać jak wielkim wizjonerem był Jobs, na pewno nie był to przeciętny Kowalski i swoje miejsce w historii komputerów/informatyki ma. Dla mnie przede wszystkim szkoda człowieka, człowieka z pasją i pomysłami. 56 lat to tak niewiele, ale chyba mądrze wykorzystał ten czas...
adek Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Myślę, że nie ma co się spierać jak wielkim wizjonerem był Jobs, na pewno nie był to przeciętny Kowalski i swoje miejsce w historii komputerów/informatyki ma. Dla mnie przede wszystkim szkoda człowieka, człowieka z pasją i pomysłami. 56 lat to tak niewiele, ale chyba mądrze wykorzystał ten czas... Dokładnie. Z dzisiejszych informacji jakie można przeczytać w różnych miejscach najbardziej spodobał mi się ten artykuł: http://imagazine.pl/2011/10/06/tak-umieraja-niesmiertelni/
imprecis Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 "Świadomość tego, że pewnego dnia będę martwy jest jednym z najważniejszych narzędzi, jakie pomogły mi w podjęciu największych decyzji mojego życia. Prawie wszystko – zewnętrzne oczekiwania wobec ciebie, duma, strach przed wstydem lub porażką – wszystkie te rzeczy są niczym wobec śmierci. Tylko życie jest naprawdę ważne. Pamiętanie o tym, że kiedyś umrzesz jest najlepszym sposobem jaki znam na uniknięcie myślenia o tym, że masz cokolwiek do stracenia. Już teraz jesteś nagi. Nie ma powodu, dla którego nie powinieneś żyć tak, jak nakazuje ci serce." Steve Jobs
comander_barnik Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Spoczywaj w pokoju Steve, nigdy nie lubiłem jabłka ale geniuszu ci nie odmówię.
Pawelkos Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 (edytowane) Co tu rozwijać? Pixar został założony przez Eda Catmulla, Alvyego Raya Smitha i Steva Jobsa właśnie (a dokładniej Jobs kupił firmę The Graphics Group od Lucas Film. Firma ta później została przekształcona w Pixar jaki znamy). @Pawelkos z wiki: "Steve Jobs kilka miesięcy po opuszczeniu Apple w 1986 roku, kupił ten dział animacji komputerowej Lucasfilmu, z którego utworzył samodzielne studio filmowe - Pixar Animation Studios." To tak w wielkim skrocie :) Polecam dokument "The Pixar Story" Dzieki panowie, przyznam szczerze ze nie wiedzialem, kajam sie, wstyd i hanba na moja osobe za taka ignorancje ;) ikkiz - (...). Dla mnie osobiście był to najlepszy CEO ostatnich lat. Jeśli dla ciebie to tylko biznesman potrafiący stworzyć popyt na urządzenia to współczuję Ci ... To ze ktos ma inne zdanie od Ciebie to nie znaczy ze sie myli albo ze tym masz absolutna racje i nie jest to powod zeby zaraz komus wspolczuc czegokolowiek....:/ nieladnie Synuś... Dla mnie osobiście największy jego wkład to prostota w obsłudze urządzeń, sprawienie, że maszyny stały się duuuużo bardziej przyjazne w użytkowaniu(...) Z ta prostota tez bym nie przesadzal, bo na ten temat moglbym napisac pare rzeczy ktore wrecz komplikowaly proste sprawy,ale nie chce zeby ktos mi zaraz wspolczul glupoty ze nie potrafie obsluzyc urzadzen firmy Apple, zreszta nie o to tutaj chodzi.... Zeby nie bylo Pan Steve Jobs byl na pewno czlowiekiem z wielka wizja i tego nie mozna mu odebrac i nalezy sie mu za to szacunek jak i za to co zrobil dla rozwoju IT... a teraz czekamy na akcje odpalania wirtualnych zniczy.... Mam nadzieje ze ten post nie byl kijem wlozonym w zadne fanboy'owe mrowisko i nikogo nie urazilem bo nie mialem takiego celu... Peace;) Edytowane 6 Październik 2011 przez Adek
adek Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Proszę tylko żeby zachować odpowiednią kulturę. Inaczej wątek zostanie zamknięty. Myślę, że to nie miejsce na pewne teksty czy "pstrykanie" się po nosach. W przeciwnym wypadku wątek zostanie zamknięty. Każdy ma swoje zdanie na różne tematy, uszanujcie to. To nie miejsce na jakieś dziwne "uwagi", sprzeczki tylko dlatego, że się z kimś nie zgadzacie czy rozpisywanie się na tematy Mac vs PC (takie wątki były w innym miejscu).
walmord Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Sama historia z Pixarem świadczy że Jobs miał niesamowitego "nosa", gdzieś czytałem że Lucas się rozwodził i był to bardzo kosztowny rozwód i musiał rozsprzedać część swojego imperium żeby spłącić byłą. Wybór padł na pracownię animacji komputerowej, na która postawił krzyżyk jako interes nie budzący nadziei na sukces, a w którą uwierzył Jobs. No i pewnie dlatego kiedy uruchamia się Wall-E wydaje dźwięk startu systemu Mac OS :)
olaf Napisano 6 Październik 2011 Napisano 6 Październik 2011 Jobs będzie ikoną to pewne. Jako apple hater czuje sie jak gargamel, ktory zlapał już wszystkie smerfy. Historia tego człowieka pokazuje jak buduje sie imperium. Ile trzeba zdeptać kwiatów, by osiągnąć swój cel, za ktory będzie zapamiętany i chwalony. Nie mówię tego złośliwie, wykonał coś niesamowitego i miało to swoją cenę. Jobs jako zjawisko pokazał mi, że wciąż można znaleźć na ziemi wielkie plemiona, które są gotowe oddać wiele za kolorowe przedmioty. Dzięki takim osobom mogę twierdzić, że zyje w ciekawych czasach.
Nezumi Napisano 7 Październik 2011 Napisano 7 Październik 2011 ola-f nie tylko napisal to co ja chcialem ale jeszcze zgrabniej to ujal.
adek Napisano 7 Październik 2011 Napisano 7 Październik 2011 Zamykam wątek. Przez szacunek do zmarłego. Myślę, że będą inne okazje (wątki) do toczenia rozmów Apple vs. reszta świata. Nie róbmy tego w tym wątku.
Rekomendowane odpowiedzi