Skocz do zawartości

Cyberpunk 2077


sho0

Rekomendowane odpowiedzi

Tomala - mi nie chodziło o to, że w 3d ten nos jest zmieniony. Znalazłem jej jakieś zdjęcia sprzed sesji fotograficznych, raczej nieobrobione jeszcze.

Nos jest pewnie jest idealnie taki sam. Chodzi raczej o odbiór twarzy. Kiedy to jest prawdziwa osoba, to wszystko siedzi, ale kiedy model, to już mogą się pojawić zgrzyty tam, gdzie normalnie by się nie pojawiły.

 

Baggins - to jest w ogóle niezbyt prosty temat. Pamiętam screen modelu Naomi Watts który pokazali w Production Diary do King Konga, niestety teraz nie mogę tego znaleźć. W każdym razie, czysty szary model był dziwny, jakby przerysowany. Wyraźniejsza była asymetria twarzy, widać było te małe bułeczki przy kącikach ust, które zaburzają prostą linię półprofilu itd. To są rzeczy, na które często nie zwraca się uwagi mając przed sobą żywą osobę, a od razu wychodzą na idealnie zrobionym modelu.

 

Jaki z tego wszystkiego wniosek? Nie wiem. ;)

Ja być może, skoro już i tak pani w teaserze jest sztuczna, optowałbym za ogólnym uidealnieniem jej twarzy. Ale absolutnie rozumiem decyzję przeciwną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wreszcie ktoś zauważył, że były skany, a nic nie mówilismy żeby nie psuć wtorkowej niespodzianki, chociaż w creditsach było. Gdzieś w zabawach w trololo z Dziadkiem umknęło widocznie. Bo nie chce mi się wierzyć, że dla wszystkich to chleb powszedni.

 

Jak dla mnie to niesamowita sprawa, że taka technologia trafia pod strzechy. A zwłaszcza niesamowite jest to, ze jest na tyle tania i dostępna, ze można użyć w nawet naszych poł-amatorskich projektach. Ja się strasznie jaram. Oczywiście to nie jest tak, ze się robi copy-paste modelu, to zaledwie daleka referencja, trzeba się podeprzeć zdjęciami, ale dzięki temu przechodzą właśnie takie rzeczy jak krzywy nos pani. Jak sie zobaczy w viewporcie tak z frontu, to ten nosek jest naprawde krzywy, tak z 5 stopni leci na boczek. Nie ma szans żeby tradycyjną metodą cos takiego powstało, właśnie przez głupie dążenie do perfekcji w detalu większości grafików. Zresztą wyżej podpisany kolega Tomala i Maciek wiedzą najlepiej ile pracy kosztowało, mimo skanów, żeby doprowadzić do tego co widać na ekranie. Ale coś w tym musi być skoro sto postów, a po modelach jeszcze nikt nie pojechał.

 

Więcej we wtorkowym making-ofie, w miedzyczasie można sobie coś więcej przeczytać na stronie i facebooku Lee Perry Smitha.

 

Policjantem bez twarzy jest Prokop Piotr, Baggins gdzieś tam leży zastrzelony.

Edytowane przez nes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym skanowaniem zastanawia mnie jedno. W przypadku ludzi czy rzeczy, ktore latwo zeskanowac. Czy to oznacza mniej pracy dla modelarzy? Ja wiem, ze te modele trzeba pozniej poprawiac, mozna modyfikowac, ale rozumiem, ze jest to takie pewne odebranie pewnej dzialki modelarzom?

 

Co Wam dalo to skanowanie? Czy czasowo to bylo w takim razie oplacalne? Bo rozumiem, że czas to pieniądz i chodziło o przyspieszenie pewnych procesów i jest to duży wydajniejsze niż opłacanie osoby, która wymodeluje postać od podstaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć z tą produkcją nie miałem nic wspólnego, to może się nieśmiało wypowiem.

Wystarczy spojrzeć na ten obrazek, żeby zobaczyć że skan to tylko baza. Być może technologia została udoskonalona, ale cudów i tak bym nie oczekiwał. Z pewnością przyspiesza to proces powstawania modelu, zwłaszcza przy statycznych postaciach, gdzie topologia nie jest tak bardzo ważna, ale tak czy inaczej modelarze mają co robić. Za to wynik ich pracy jest znacznie lepszy i proces szukania podobieństwa się radykalnie skraca.

SK-Colour-01.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tego zdaje sobie sprawę. Jeśli chodzi o podobnieństwo i ono musi zostać*zachowane to nie mam uwag. Ale tutaj, właśnie napisałem to po obejrzeniu tych obrazków na tamtym forum. Nie wygląda to dobrze. Dla mnie wygląda, że sporo pracy trzeba włożyć*w takim model jeszcze. Czy ta praca jest tak czy siak sporo mniejsza?

 

W przypadku trailera chyba nie chodziło o podobieństwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że zdania u nas są podzielone jeśli chodzi o opłacalonść przedsiewzięcia. Poza samym skanem, dużą pozycje w excelu stanowi sam wycieczka do studia, bo trzeba spakować oprócz aktorki pare osob z obsługi. A efektowi nadal brakowało dużo do oczekiwań.

 

Ale jesli chodzi o plusy to po pierwsze czas, po drugie jakość. Dość dużo czasu zajmuje dojscie nawet do takiej bazy jaka dostajemy od reki ze skanera. Po drugie dojscie do takiej bazy tradycyjnie, ręcznie wymaga naprawde dużych umiejetnosci i wyrobionego oka. Takich ludzi, którzy to moga zrobić w kilka dni, jest naprawde niewielu. I to nie chodzi o same noski, ale proporcje czy chociażby draperie. Niby coś co kazdy gość od gier robi na codzień, ale naprawde fajnie, przekonywująco ułożone załamania tkanin to sie widzi raz na kilkadziesiat modeli. A tutaj mamy odrazu. I cięzko dyskutowac z czymś co mamy dane w formie face'ów. No i te wszystkie niedoskonałosci, niesymetrie, zaburzenia proporcji - bez naprawde najwyższych umiejetnosci rzezbiarskich cieżko zrobić twarz z 'defektami', która mimo to nadal zachowuje estetyke. To nie jest rozwiązanie fire-and-forget, jeszcze nie jest, na dzis jak dla mnie to zaledwie bardzo dobra referencja. Bez zdolnego czlowieka z zbrushem samo sie nie zrobi. W dłuższej perspektywie, paru lat bedzie historia jak z mocapem - pewne typy zadań zacznie robić maszyna. Przy czym nie sądze, żeby to jakos przekosiło nagle modelerów. Bo tak jak i z mocapem - upowszechnienie tej techniki nie spowodowało nagle odpływu animatorów - po prostu robi sie lepsze, bardziej złożone rzeczy. Jak jest zapotrzebowanie to blizej realizmu, albo poprostu wiecej i łatwiej. Zresztą ktoś te maszyny zawsze musi obsługiwać, a koniec końców i tak liczy sie pomysł. I tak jak z animacją, zostaje nadal ocean animacji stylizowanej, kartoonowej, nierealistycznej - gdzie i mocap, i skan moze być nadal tylko pomocą.

 

Ja bym powiedział, ze czas i pieniądz na drugim miejscu, najwazniejsze, że łatwiej dojsc do efektu powyzej sredniej. Mniejsze ryzyko, że pojdzie do filmu potworek. No i chyba najwazniejsza sprawa: łatwość i dotykalnosc decyzji artystycznych. Wybiera sie aktorke, która jaka jest kazdy widzi, wybiera sie ubranie, którego mozna dotknąć - a nie wybiera sie szkic, który daje zaledwie mgliste przyblizenie tego, co bedzie finałem. To jest głowny powód dla którego projekty - zeby daleko nie szukać, w pixarze - na wczesnym etapie powstaja w glinie. Banalne, ale każdy kto robi piećdziesiata poprawke kształtu serka w reklamce, wie gdzie jest bol. Dodatkowo nawet garażowymi metodami dostajemy baze do tekstur - ja czekam aż to sie rozwinie, bo tu jest duzo wiecej do zrobienia.

 

Zresztą same skany modeli maja dluższa historie niż edit poly - były juz na początku, w ciemnych wiekach jurassic parku - ale głównie dlatego, ze nie było narzedzi do 3D. Ale to juz inna historia.

Edytowane przez nes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja sie troche rozczarowalem bo najwiekszy szacun byl wlasnie dla modelarza postaci . Widze ze ten trailer zostal sprytnie zrobiony w calosci .Koncepty w tle ,skany ,zero animacji postaci, slaby enviro odpowiednio zamaskowany oswietleniem .

Ale w sumie to trzeba liczyc na plus bo efekt koncowy jest bardzo dobry. Dobrze w sumie ze to krotki tiser bo w dluzszym metrazu

chyba totalnie by sie to nie sprawdzilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelarze mieli kupe roboty. Modele ze skanera sa dobra referencja, ale nie sa production ready. Zwlaszcza jezeli sa przewidziane jakies zblizenia.

Warto popatrzec na zdjecia surowych modeli na stronie Lee , http://www.facebook.com/InfiniteRealities?ref=ts.

Wtedy jest jasne jak duzej pracy przy obrobce to wymaga. Porownanie z mocapem jest bardzo celne. Roboty jest tak samo duzo, ale efekt moze byc odrobine lepszy.

 

t.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nes dobrze mówi. :)

 

Jak się nie ma kasy i możliwości pojechać do Infinite, można spróbować wesprzeć się softem Autodesku 123Catch. Daje znacznie gorsze rezultaty, jest bardzo kapryśny i mniej można na nim polegać, ale jakąś tam ogólną bazę daje.

Robiłem kiedyś projekt z tym aktorem, najpierw zacząłem go modelować ze zdjęć z internetu, ale zdjęcia były kiepskie. Model wyszedł niby podobny, ale czegoś brakowało. Po "zeskanowaniu" go i porównaniu z tym co miałem okazało się ile przekłamań narobiłem. Zwykłe zdjęcia zawsze trochę oszukują, nawet przy zastosowaniu długiej ogniskowej. A tu pyk, i w pięć minut mam wszystkie proporcje na talerzu.

Efektem finalnym się nie chwalę, bo delikatnie mówiąc nie bardzo mi się podoba. Konwencja była bardzo niedopracowana i ogólnie nie wyszło to fajnie. ;) Natomiast samą technikę bardzo polecam, zwłaszcza że nic nie kosztuje.

panaktor.jpg

 

 

Edit: Jeszcze co do tych draperii. Takich zmarszczek i fałd na ubraniach jak na tych skanach to nigdy nie widziałem. Ten pierwszy gruby pass się pojawia u dobrych modelarzy, ale nawet oni nie robią tego drobniejszego detalu, jak na przykład zagięcia i zaprasowania.

Edytowane przez Luki Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w ramach ciekawostki model moj, nesa i prezesa , z naszej pierwszej testowej wycieczki do infinite.

http://www.ir-ltd.net/platige-image-ir

Wg Lee kazdy z tych modeli to okolo godziny kalkulacji i 20 minut zgrubnego czyszczenia. To nie sa najlepsze dane, bo Lee jest naprawde bardzo mocny w obrobce tego i zna technike na wylot. Takiej mniej wiecej jakosci dostaje sie baze ze skanera, i to wyglada niezle ale wystarczy troche podjechac do siatki i wychodzi na maksa duzo szumu.

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem, że nie da się wypuścić ze skanera takiego modelu z którym się nie będzie nic robiło.

 

Ale tak jak jacenty napisał. Fajny myki wychodzą, ale właśnie... to się sprawdziło bo przyjeliście koncepcję praktycznie bez ruchu. Gdyby trzeba było zanimować te postacie dynamiczniej na tych modelach dałoby się to zrobić bez problemu?

 

Obejrzeałem znowu kilka razy fragmenty z postaciami. O ile w przypadku kobiety rozumiem, tutaj ta technologia się sprawdziła genialnie, ale policjanci? Ubrania, te detale? I tak były dorobione już ręcznie?

 

Edit: ooo dobry link Baggins. Czyli wtorek mamy wcześniej :) Tutaj modele wyszły przepięknie. No jeśli to jest baza + 1,5h poprawek to faktycznie czasowo jest to opłacalne. Zupełnie inaczej teraz na to patrzę. To zupełnie coś innego niż to co pokazał Luki Luki.

 

A już myślałem, że u Was można się zeskanować.

Edytowane przez Adek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adek : hehe, ten link akurat ma juz z pol roku, wiec nie pokazuje nic czego nie bylo. Malo kto zna ta strone i ta firme po prostu, a warto.

 

Na stronie IR jest na pewno glowa Lee ze skanu , ktora mozna sie pobawic samemu. Mozliwe ze ma tez przykladowa postac ludzka, ale to juz trzeba sobie sprawdzic.

 

 

t.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacenty: No to jeśli jest mniej roboty to dobrze. To chciałem wiedzieć bo nie byłem pewny.

Baggins: no nie widziałem tego wcześniej. Ale nie odpowiedziliście, animowaliście takie modele? Sprawdzi się to w animacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys bawilismy sie skanowaniem za pomoca... Kinecta. Efekty, szczegolnie w stosunku jakosc/cena sa imo powalajace.

 

Tkaniny miazdza. Szczegolnie ciekawe jest skanowanie czarnych ubran, ktore normalnie pochlaniaja swiatlo i nie widac tych wszystkich drobnych detali. Mega.

 

 

[ATTACH=CONFIG]88899[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]88900[/ATTACH]

Edytowane przez Reanimator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocap... który jest gumowaty... postacie ze scanera, które się nie animuje.... coraz mniej człowieka w człowieku.... jeszcze niedawno w teatrze kukiełkowym wystarczyła uboga konwencja, żeby poruszyć wyobraźnię odbiorcy.... może to powrót do początków.... stojące albo przesuwane nieruchome ołowiane żołnierzyki... znowu poruszają masy... może świątki przydrożne spod dłuta twórców ludowych znowu będą zasługiwały na spojrzenie.... to bardzo dobra wiadomość dla mnie....!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko napiszę że skan jest jedynie referencją, o wiele lepszą niż płaskie zdjęcia ale nadal jest dużo roboty przy modelu.

Większość myśli że zeskanowany model to tylko zretopować i zmapować i gotowe. Bzdura. Ja model kobiety robiłem najpierw w t-pose z własnej bazy a później jak już była gotowa siatka o finalnej topologi to poustawiałem to pod zeskanowany model i zaczęło się tweakowanie szczegółów. Nie wyobrażam sobie zrobienia retopo gdzie model jest bardzo niesymetryczny a siatka raczej musi być symetryczna. Prościej było to najpierw zrobić a później upozować. Do tego wyobraźcie sobie zgiętą na maxa nogę gdzie łydka przylega szczelnie do uda, tego nie da się po prostu zretopować. Takie przykłady można by mnożyć. Dodatkowym utrudnieniem gdyby ktoś chciał zrobić zwykłe retopo jest jakość skanu. Wiele miejsc jest bardzo zaszumionych. Właściwie to cały skan jest zaszumiony ;)

Także roboty jest powiedział bym nawet że więcej ale na pewno dzięki temu można wiernie odtworzyć konkretny model co nie jest możliwe przy wykorzystaniu samych zdjęć. Tak jak pisze Luki, można modelować na podstawie fotek ale jak byśmy to porównali ze skanem to różnica będzie znaczna bo zdjęcia dają przekłamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszeli o tym:

http://www.di3d.com/products/4d_systems/

 

Tylko kwestią czasu jest jak tego typu rozwiązania zostaną upowszechnione tj. to miało miejsce z mocapem. Dziś już dla nikogo to nie stanowi problemu tego typu technologia bo ma za sobą kilka lat.

 

To oczywiste że wszystko co możliwe zostanie zautomatyzowane i technologia pokona człowieka. Pewnie będzie się sprowadzało do tworzenia i przetwarzania jednej wielkiej bazy danych. Na dzień dzisiejszy marketing wyhamowuje tego typu akcje na tyle że rynek mógł się nasycić. Animacja proceduralna w niedługim czasie skutecznie wyprze mocap, a w przyszłości nawet cartoon - kto zna animację ten wie że wszystko opiera się o jeden schemat - problem w generowaniu dużej liczby możliwości.

 

W filmach przecież cały czas chodzi o to żeby ktoś nam uwierzył w to co chcemy sprzedać, a nie tworzenie realnego świata który mamy na co dzień i tylko w filmach szlifuje się szczegóły na które w życiu nie ma miejsca, bo głowa bym nam spuchła od ciągłego generowania takiego poziomu szczegółów.

 

Dla jednych Avatar to film wszech czasów, bo uwierzyli w tą historię, a dla innych to tylko benchmark nowych technologi z nudnym scenariuszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skonowanie jest to super sprawa ale jak pisali Baggins ,nes i Tomala, scan to przedewszystkim jest przydatny do proporcji. Detal w zblizeniu jest poprostu mocno zapasckany i topo jest dramatycznie :) ( na obrazkach i filmikach z sieci co maja 200 pixeli na wysokosc tak tego nie widac...) trzeba miec skill aby detale przywrocic bez zniszczenia np podobienstwa do aktorki i aby nowe topo nadawalo sie produkcyjnie.

 

Nie wszystko tez przeszlo ze scana do. np twarz psyhosolider'a-okazalo ze scan nie poprostu nie pasuje klimatem. Pyknolem w ZB zupelnie nowy sculpt i tex. Maciek podkrecil minke w maxsie itd. To tylko przyklad w sumie to sporo rzeczy sie skonczylo na robieniu bez skana wogule.

 

To nie jest tak ze sie to wszsytko 'samo' zrobilo :) Albo ze to komputery same zrobily.

 

Tak tylko dla wyjasnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wyszedł ten teaser. Dla narzekających na braki w fabule - to jest teaser, a nie trailer. Podobnie jest z filmami. Często zanim zacznie się cokolwiek kręcić powstają teasery - zajawki bez jakichkolwiek scen z filmu, mające tylko nakreślić klimat i charakter produkcji. Dopiero z nakręconych później scen montuje się trailery.

 

Modele postaci super. Plus, że pani w filmie nie jest idealnie symetryczna. Przez to jest bardziej realistyczna, ładniejsza, ciekawsza. Dlaczego tylu osobom przeszkadza ten lekki garb na nosie? Może to negatywny wpływ grafiki komputerowej? Sporo modeli ludzi powstaje przecież w taki sposób, że robi się tylko połowę, potem resztę odbija jak w lustrze. Modele (szczególnie kobiet) poprawiane do przesady. Rysy twarzy wygładzane, piersi powiększane. Wystarczy wspomnieć postacie kobiece w grach Soul Calibur czy ostatni Mortal Kombat. Chude laski z wielkimi silikonowymi piersiami. Oceniając kobietę z teasera przez taki pryzmat na pewno można mieć obiekcje. Mi się akurat zachowanie tych drobnych niedoskonałości bardzo podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajne ale nie podoba mi się koncept tego policjanta, a dokładnie ta jego torba u nogi, jak on biedny miałbym z czymś takim biegać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta torba to tzw. torba albo worek zrzutowy. Wrzucasz tam szybkim ruchem puste magazynki. Są większe wersje takiej torby na uda - na przykład takie mieszczące hełm. Mam 2 takie torby i mimo, że nie jestem z Seals ani z Delta Force to umiem z nimi biegać. Dodam, że dopakowany raczej nie jestem ale jakoś przez 5 lat airsoftu ta torba mi nie przeszkadzała. Z ciekawostek, to ludzie noszą dziwne rzeczy w sppec opsach w takich torbach. Najdziwniejsze są sakwy na goleń do której wkładasz tzw. Master Key'a czyli strzelbę, którą otwierasz drzwi. Wiem, że może nie ma takiego oporządzenia w Halo ani w Battlefieldzie ale one to mają mało wspólnego z realizmem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała ciekawostka dla tych, którym nie całkiem podeszła muzyka - wczoraj Mitch Murder stworzył (dla zabawy) własny podkład do tego zwiastuna:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności