teczka 2d Teczka 2D: RaVirr

Fajny warsztacik się kształtuje , ciekaw jestem co zmajstrujesz jak faktycznie znajdziesz czas :)

Fajne szkice i thumby. Najbardziej podoba mi się pierwsze z #442 miły klimat i czyste kolory. W miniaturach kolor jest lekko przybrudzony - chyba zbyt duża ilość pociągnięc pędzla sprawia takie wrażenie. Pzdr.

Dzięki! :)

Dwa rysunki ołówkiem:

Finał z challange cornera:

Praca w toku:

Dalej:

koniecznie wydobyłbym ostre krawędzie, ale takie super ostre. Zrównoważyłbym zamek, czymś po lewej, nawet na bliższym planie. Kolorki i perspektywa ładne :)

Dzięki, co do krawędzi- taki mam zamiar :) Jeśli chodzi o równoważenie to rzeczywiście, w fazie szkicu coś było po lewej, ale w "drodze" postanowiłem to wyrzucić. Może do tego jednak powrócę. Tymczasem ciąg dalszy:

ciąg dalszy w skrócie c.d.

I finał:

RaVirr uwielbiam pracę w takim "malowanym" stylu ale moim zdaniem dodanie tego posągu pogorszyło finalny efekt. Moim zdaniem popsuło to kompozycję bo masz dwa miejsca przyciągające uwagę zaraz obok siebie. Dla mnie to się gryzie. Chyba, że miałeś taki zamiar ale jak nie to bym to poprawił i świetna praca do portfolio. Pozdrawiam

bez posągu lepiej , tak ucieka skala zamku i kompozycja się rozjechała

mieszkał bym :)

Ostatnia ma moc, co do posągu myśle, że jest zbyt monumentalny, i delikatna "brama" lub cos w ten deseń wystarczyłaby ;)

No niby bez posągu lepiej, ale posąg taki fajny jest :P .. że ja bym zostawił.

Dzięki Panowie za rady, bardziej przyłożę się do kompozycji w następnej pracy bo tę uznałem za skończoną :)

Kolory super, styl też, tylko ta kompozycja troszkę nie siedzi. Na szybko zrobiłam 2 wersje overa tej pracy mam nadzieje że chodź trochę pomoże :)

Szczerze mówiąc praca momentami wydaję się troszkę zagnieciona. Nie wiem przez co, wg mnie wszystko po trochu. Zamek chyba za bardzo się zbiega teraz to widzę. Kolorystyka jest wporzo ale coś*jest wg mnie nie tak z walorem. Dużo czarnego jest a zamek strasznie świeci. Wykończenie też jest takie momentami bardzo sztywne — starasz się wiernie oddać architekturę i jakoś brakuje w tym lekkości. Cieżko mi powiedzieć co dokładnie jest nie tak, więc pozwole sobię zrobić overka, przepraszam, że to tak zarzygałem ale chyba troche oddaje to co myślę.

Stolica molocha z chc (podejście drugie) i jednocześnie miasto do prywatnego projektu :) :

Dzięki wszystkim za pomoc przy ostatniej pracy, przepraszam, że nie wprowadziłem Waszych sugestii w życie, ale nie miałem już chęci wracać do tego malunku :)

to powiniens skonczyc: http://i186.photobucket.com/albums/x316/RaVirr/555406_10202234094519860_2131756146_n_zps4feab7e7.jpg

w tej ostatniej pracy fajne kolorki i klimat.. czuc tez ogrom miasta, jedynie perspektywa nieco leci ... :-/ (piony)... pozdro i dawaj dalej

Cześć ;) Kiedyś pisałem o idei stworzenia własnego świata fantasy. Oczywiście ma to na celu trening obrazków wszelakiej maści. Chce po kolei zilustrować każdą prowincję- miasta, krajobrazy, mieszkańców, bestiariusz, sceny z wydarzeń itd.

Zarzucam to co do tej pory poczyniłem. Całość jest w formie stron a4 (ponieważ gdy skończę to będę chciał to opublikować w formie pdfa), opisy póki co robocze, numeracja stron też :D. Długo się zastanawiałem nad historią i koncepcją samej krainy toteż obrazków nie ma zbyt wiele :)

na mapie tylko to białe typo bardzo brzydkie, poza tym swietna robota.

Świetny pomysł i może być zalążkiem czegoś większego :) I bardzo fajna typografia prócz tego co wspomniał olaf ;)

Dziękuję :) Pod koniec postaram się poprawić mapę (albo nawet namalować ją od nowa). W tej chwili służy mi w celach informacyjnych.

Ostatnio gdy się za to całe przedsięwzięcie zabierałem, to nie miałem żadnego planu i koncepcji- jedynie sporo pomysłów, które jednak się z sobą nie łączyły. Teraz mam nadzieję ogarnąć to wszystko z głową.

Jak pisałem, w planach jest dużo rysowania- niektóre obrazki będą mocno wypieszczone, inne raczej szkicowe, niemniej jednak chce stworzyć ciekawy, w miarę kompletny i spójny świat. Ot taki plan na najbliższe 2-3 lata. Jest mi łatwiej zmobilizować się do malowania i ćwiczeń gdy pracuję nad sporym projektem, który nie kończy się na trzech podobnych obrazkach ;)

Bardzo fajny pomysł, czekam na więcej na pewno będę obserwował jak się rozwija :). Polecam książkę "Światotworzenie" (jest to dodatek do gry fabularnej Savage Worlds) - niezbyt gruba, tania i łatwo w polsce dostępna lekturka traktuje nieco o bardziej designerskiej stronie world-buildingu, gdybyś chciał bardziej rozwijać stronę fabularną :)

.... .za typografię, bloki tekstu, stopkę z paginacją i justowanie dostałbyś po łapach od mojej starej nauczycielki typografii. XD

Najbardziej cierpi o ta strona: http://i186.photobucket.com/albums/x316/RaVirr/2Historiakrainy-str2_zps9017e765.jpg gdzie tekst wylewa sie z pierwszego akapitu na prawą kolumnę, dając taki nieestetyczny efekt oblania obrazka textem. (wyglądałoby to lepiej z dużą ilością tekstu w bloku i z wyjustowaniem.

Polecam zajrzeć jak buduje się podręczniki do rpgów. Zwykle mają sporo kolumn, ramek, bloki textu są mniejszą czcionką napisane.

Dodatkowo ta mapa na tle pod textem troche dodaje szumu literom i ciężko się to czyta. Widać to szczególnie tu http://i186.photobucket.com/albums/x316/RaVirr/2Historiakrainy-str1_zpse59dbfe0.jpg .

Ja wiem ze dobra ksiazka to dobra tresc, ale rozplanowanie elementów strony pozwoli Ci na to by książka była bardziej czytelna.

Jeśli nie chcesz wzorować się na książkach typu podręczniki do gier fabularnych, to możesz zainspirować się i podpatrzeć rozwiązania z książek typu artbooki z dużych produkcji. Dobrym przykładem może być nowy artbook do Hobbita:

W ogole zajrzyj sobie na tego typu stronki, gdzie pokazuja jakie babole sie tworza w typogafii jesli ktos nie umie skladac tekstu http://www.kentype.pl/?menu=31&group=guide&article=28#

:)

To tyle jeśli chodzi o prezentacje i skład :3

A ilustracje wygladaja calkiem fajne :D Przeczytam tekst jak bedzie bardziej czytelny :3 będę czekać na więcej!

Super pomysł. Te wizje miast bardzo mi się podobają.

Dzięki wszystkim za komentarze :)

telka- ten artbook z hobbita wygląda rewelacyjnie i wydaje mi się, że to jest odpowiedni kierunek :) Cała historia ma być pretekstem do rysowania, jednak gdyby całość zamknąć w tak fajnej formie to nie omieszkałbym sobie wydrukować gotowego produktu na pamiątkę :D Może mi podpowiesz w jakim programie najlepiej składać tekst i obrazki? Do tej pory robiłem wszystko w fotoszopie, ale to raczej nie jest najlepsze narzędzie do takich celów- chyba nawet nie ma opcji justowania tekstu...

najlepszy do składu jest Adobe InDesign... w szopie też się da rożne rzeczy z tekstem zrobic tylko jest to mniej komfortowe... możesz sobie grafike rastrową pozapisywac jako osobne pliki i np w corelu sobie budować strony, tam się fajniej tekstem operuje... no i zgadzam się w większości z tym co Telthona napisała...

Ponad to masz literówkę na 9 stronie w 2 wersie w słowie "jednoczeście"... na stronie 8 jest źle przeniesione słowo w 3 wersie "dz-iedzinę" (dzie-dzinę), dalej literówka "najbogatrzym", dalej "Samo miasto jest zostało zbudowane..." albo jest albo zostało... źle przeniesione słowa: prow-adzi (pro-wadzi), aglom-eracji (aglo-meracji) i brak ogonka w słowie "znaczaco) w 11 wersie. Na stronie nr 2 źle przeniesione: dz-iwactwo (dzi-wactwo)... jest tam rownież wzmianka o "wielkiej katastrofie" wg powinno to być pisane dużymi literami jeżeli to jest jakieś znaczące wydarzenie dla świata coś jak Wojna Światowa... str 1 źle przeniesone slowa: znac-znych (znacz-nych), ek-splozja (eks-plozja), szerokoś-ci (szero-kości lub szeroko-ści), (w - miejscu...) tutaj lepiej przenieść cały nawias poniżej i literówki: wers 24 slowo "zniczenie" i przed ostatni wers "prowicji"... to chyba tyle, pozdrawiam

Zgadzam się z uwagami na temat typografii i rozkładu stron. Poza tym w notce o królu jest błąd - raz mowa o czaszce ojca, raz potomka. Czaszeczka na ilustracji jest mała, więc chyba chodzi o to drugie, ale wtedy ta mądrość mi średnio pasuje. Jak się pisze dłuższą całość to się takich rzeczy nie zauważa, dobrze jest sobie przeczytać wszystko na głos - wtedy słyszy się większość zgrzytów.

Ogółem fajny projekt i mój szacun za śmiałość. Życzę wytrwałości.

POMYSŁ I ILUSTRACJĘ ZACNE ^^ co do tekstu się nie wypowiadam... bo gówniany ze mnie skryba i sam lepiej bym tego nie napisał;P

popieram Rotcore: InDesign jest bardzo dobry. Co bardzo wygodne: Mozesz tam ustalic ile stron bedziesz miec, stworzyc okladke, ustalic styl rozkladowek (np projektujesz tlo, stopke, paginacje, jakies dekoracyjne rameczki, wybierasz wielkosc naglowkow i czcionki, marginesy, ustawiasz je jak chcesz i potem jak klikasz "add page" to Ci automatycznie tworzy ze stylem ktory stworzyles, dzieki czemu jestes pewny ze wszystkie elementy ksiazki beda spojne. Mozesz stworzyc nawet kilka styli, np strona ktora ma byc wypelniona grafika z tytulem, albo np rozkladowka wypelnioniona jedna duza grafika :) Tworzysz takie style raz, a potem masz robote z glowy i jedyne co robisz to wypelniasz taki gotowy szablonik tekstem i obrazkami, bo program sam pilnuje marginesów, kolumn, sam numeruje Ci stronki, a co najbardziej uzyteczne i czasooszczedne - mozesz stronki wycinac i wklejac zmieniajac ich kolejnosc, masz podglad na rozkladowki, czyli mozesz projekowac z mysla o kompozycji calosci, a jak juz masz wszystko skonczone, to ladnie Ci to eksportuje do pdfa. :)

Największym problemem indesigna jest cena. Na takich prostych blokach tekstowych da się pracować w Szopie dla jednej publikacji. Nie jest to wygodne narzędzie ale da radę. Podobnie Illustrator - już znacznie lepsze. Nawet Corel w sumie nie wypada źle. Oczywiście jeżeli nie składa sie zawodowo różnych publikacji. Anyway jak pisali powyżej pamiętaj, by przenosić sylaby i nie mieć dwóch przeniesień jeden pod drugim. Reszta to kwestia estetyki.

Ostatnio (tydzień temu) zacząłem oglądać serial Wikingowie. W drugim sezonie jarl Borg rozmawia z czaszką swojej żony. Gdy to pierwszy raz zobaczyłem otworzyła mi się gęba i zrobiło mi się strasznie głupio :) Będę musiał zmienić historię króla krainy bo ktoś na bank oskarży mnie o kradzież pomysłu ;)

Zarzucam szybkim obrazkiem:

(...) W drugim sezonie jarl Borg rozmawia z czaszką swojej żony. Gdy to pierwszy raz zobaczyłem otworzyła mi się gęba i zrobiło mi się strasznie głupio :) Będę musiał zmienić historię króla krainy bo ktoś na bank oskarży mnie o kradzież pomysłu ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nie%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87_zbiorowa ;d

pozatym nie oszukujmy się, pomysł nie jest jakiś ultra unikatowy (no offence ;d) a do tego wszystko i tak już zostało napisane i będzie napisane ponownie ;d czas to koło

a tak poza tą metafizyką to wogle to fajowa ta cała lunduria

No pomysł nie jest najoryginalniejszy, ale i tak przeżyłem mocne zaskoczenie ponieważ zachowanie jarla w 100% pokrywało się z moimi wyobrażeniami na temat zachowywania się króla ;)

Szybki szkic na koniec dnia:

co do książeczki to lepiej byłoby ją złożyć w indesignie, bo jeżeli chodzi o skład tekstu to bardzo kuleje :P mam na myśli wyrównanie tekstu od lewej do prawej, żeby nie było efektu flagi + wyjustowanie i inne pierdoły.

Doszedłem do wniosku, że najpierw trzeba wszystko namalować, a później martwić się o układ stron ;)

Szybki szkic:

2 szybkie obrazki:

Szybki szkic starego, wyleniałego elfa:

Speedpainting:

W tych dwóch jest niekonsekwentne cieniowanie, ogólnie brakuje tutaj jakiegoś jasno określonego źródła światła, mówiąc o niekonsekwencji szczególnie w dzisiejszym speedzie:

- Patrząc na pierwszy plan stwierdzam, że jedyne źródło światła znajduję się przed tymi tajemniczymi postaciami z pierwszego planu, za to dalej widzę ludzi, których twarze pada światło, którego źródło znajduje się w zupełnie przeciwnym kierunku.

Teraz, przed chwilą zauważyłem, że na pierwszym speedzie elf na czymś jedzie :D Myślę, że lepiej byłoby już zrezygnować z tego stwora i skupić się tylko na elfie, no, ale to tylko speed. Tyle ode mnie myślę. Do następnego (:

RaVirr przekoazacko, bardzo fajny malarski feeling! Aż miło popatrzeć.

Wrzucaj dalej, aż ciekaw jestem co będzie dalej. Skąd czerpiesz inspirację?

Pozdrawiam! ;)

Rain- to taki zabieg artystyczny (tak nazywam moment, kiedy nie zadbałem o konkretne źródło światła i muszę się w jakiś sposób wytłumaczyć :D)

Swiezy- Dzięki wielkie! To trochę przewrotne co napiszę, ale staram się podpatrywać praktycznie każdego twórcę i wychwytywać różne rozwiązania, ale w małej części. Przez ostatnie miesiące zauważyłem, że moim największym wrogiem są różnego rodzaju tutoriale i właśnie podpatrywanie innych- dlatego staram się korzystać z dobroci internetu w baaardzo racjonalny sposób.. ;)

Nowy obrazek, jak widać też speedpainting:

RaVirr apropo dobrodziejstw tutoriali internetowych myślę że najlepiej wybrać jednego mistrza i trzymać się (słuchać się) jego, ja wybrałem Fenga ;p

Z Fengiem mam pewne doświadczenie- gdy tylko przyswajałem jego rozwiązania to zaczynałem się robić jego klonem ;)

10 minutowy szkic gościa z dziwną pozą:

i jakiś godzinny pierd, miało być studium futra, a wyszła jaskółka:

Przesyłam skalniaka

kurde, jeden obrazek wygląda mega pro a kolejny jak od początkującego grafika

Bo to zależy czy wrzucam własne obrazki czy kradzione od PROSów- stąd ta rozbieżność w poziomie ;)