Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Nimrod

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż, 2012 pod względem efektów specjalnych po prostu niesamowity. Było wiele katastroficznych filmów, jednak ten zdecydowanie ma pierwsze miejsce. Szkoda tylko, że cała reszta to po prostu średniak. Irytowało mnie wiele momentów, sztucznych przedłużeń, próba wprowadzenia paru śmiesznych dialogów też kiepska. Interesuję się troszeczkę tematyką filmu, no i oczekiwałem po zobaczeniu jakiś dalszych refleksji i przemyśleń, tutaj tego nie było. Nie żałuje, że poszedłem, ale zbyt wielkie sf jak dla mnie. No i dalej zastanawia mnie zakończenie, czy aby na pewno full happy end to dobre rozwiązanie. Oczywiście mowa o 3 ocalałych arkach. Ogólnie polecam dla pożeraczy efektów specjalnych, ale zbyt głębokie to nie było.

 

Sama grafika miejsca też była średnia, np. ogromny turlający pączek na ulicy, materiał i światło było bardzo dziwne. Motyw z żyrafami, w ogóle urojony pomysł. No ale nie będę pisał zbyt wiele, bo spojler.

Edytowane przez Manver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, no ale ja przepraszam, duzi dorośli ludzie, czego się spodziewaliście? oglądaliście już pewnie po kilka filmów tego pana i czy któryś prezentował coś w rodzaju scenariusza czy dramaturgii? Nie. Wszystkie były bezdennie durne.

2012 jest dokładnie tym czego można było się spodziewać. Efektowne obrazki. Różni się od innych filmów tego pana tylko obiektami do kolizji a i to nie zawsze. Scenariusz jest wierną kopią poprzednich scenariuszy. Postacie i schemat fabularny jest identyczny z Pojutrze. Każdy dialog jest wyświechtanym cytatem z jakiegoś innego filmu który już wtedy kiedy Emmerich go oglądał był wyświechtanym cytatem z innego filmu. Każda akcja jest przeciągnięta po za wszelkie granice prawdopodobieństwa i absurdu. Przeciągnięta? nie, owinięta i zawinięta w supełek i tak 3 razy. Każda scena dialogowa jest nudna jak flaki z olejem i prosi się o przewijanie.

I mimo wszystko się świetnie bawiłem. Serio. Bo film jest tak głupi że wart tych 25 złotych bo nie ma takiej możliwości żeby się nie uśmiać niemal do łez. No chyba że się poważnie myśli że to może być "ambitniejszy film". Mój ulubiony cytat: "Wszyscy jesteśmy dziećmi Ziemi", słowa które w filmie działają jak "Kazam!". Pomysły na neutrina i antymaterię niszczącą ziemie, statek który nie może uruchomić silników gdy właz jest niedomknięty czy GPS mówiący " za 40 metrów zderzycie się z mt Everestem" to rarytasy, ja bym na nie nie wpadł.

 

o, przepraszam, na neutrina które zmieniają ziemie w duza mikrofalówkę a to niszczy ziemie (bo woda za włazem się gotuje) ;)

po filmie spodziewałem sie tego co właśnie zastałem, w sumie fajna rozrywka, tylko trzeba odpowiedni organ wyłączyć.

 

ps. nie wiem czy mozg to organ :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie - mózg to nie organ tylko struktura wyższego rzędu (zawiera organy) ;).

 

2012 - hmmm. Nie powiem że tragedia. Po prostu taki odmóżdżacz, w sam raz do odpoczynku. To znaczy można było z tego zrobic naprawdę fajny filmik, ale cóż... Jest jak jest. Spokojnie można zaczekać jak na krążkach wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mroczny rycerz - właśnie obejrzałem w Full HD i przypomniałem sobie cały film. No poprostu kocham go. Jak ktoś jeszcze go nie widział to szczerze polecam. Każda sekunda warta obejrzenia. Warto też zaopatrzyć się w fajne głośniki, żeby poczuć też dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eddy__:

Mega Spoiler:

 

Ileś tam lat temu jakiś indyjski naukowiec odkrywa że w okolicy 2012 roku skorupa ziemska się rozpadnie i w ogóle będzie masakracja. Oczywiście każdego kto zamierza nagłośnić sprawę ubijają.

Rząd USA zaczyna budowę Arek mających zapewnić przetrwanie gatunkowi ludzkiemu. Palmę pierwszeństwa mają Rosyjscy magnaci, Arabscy szejkowie i ogólnie każdy kogo stać na bilet.

Koniec świata "niespodziewanie" zaczyna się trochę wcześniej, zmuszając ludzi do niezwłocznego odpalenia arek.

 

Jak się okazuje Arki nie są statkami kosmicznymi jak cały film nas przekonywano tylko zwykłymi łodziami podwodnymi z silnikami spalinowymi :D:D:D i zajebiaszczymi tarasami widokowymi.

 

Na końcu okazuje się że rozpadł się prawie cały świat z wyjątkiem afryki. i to jest teraz nowy dom ludzkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mroczny rycerz - właśnie obejrzałem w Full HD i przypomniałem sobie cały film. No poprostu kocham go. Jak ktoś jeszcze go nie widział to szczerze polecam. Każda sekunda warta obejrzenia. Warto też zaopatrzyć się w fajne głośniki, żeby poczuć też dźwięk.

 

Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Film niewarty ceny biletu kinowego. Nieustające mlaskanie jokera. I na dodatek efekty (no ok, starając sie być obiektywnym napisze że poza twarzą rycerza) nijak nie pasujące do budżetu filmowego. Motion motoru ktos opierał na filmach z trikami na bmx-ach. 300km.h na liczniku a pelerynka lata jakby wchodził do metra.

 

Zdaje sie że nie nigdy nie zrozumiem fenomenu tego "megahitu" :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20.11 (przynajmniej u mnie w Zabrzu - multikino) jest premiera filmu Paranormal Activity, podobno jeden z straszniejszych horrorów, choć z tego co widziałem na trailerze, to w sumie wszystko na ja jedną łapę, starym kinowym trikiem: cisza, cisza... bum.

 

 

Są już opinie na temat filmu, ktoś widział?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawny ten trailer Paranormal Activity - ludzie podskakujacy w kinie, otwierajacy usta - wooow. Ja ogladalem to ze wspollokatorem w nocy na niezlym naglosnieniu i jakos nas nie przestraszyl, a nawet nieco rozbawil - moze za duzo widzielismy juz porypanych filmow. Fakt, ze film jest ciekawy szczegolnie biorac pod uwage to czym stal sie gatunek horroru obecnie, nie do konca tez jest prawda, ze dziala na zasadzie gwaltownych szokow (jedna scena o ile pamietam). Moim zdaniem ciekawy, ale bez szalu.

Moon - swietny, tylko ten ostatni tekst mogli sobie odpuscic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190

2012 - wtórne to, ale efekty miażdżą :) poszedłbym jeszcze raz, żeby pooglądać te wszystkie wybuchy, płomienie, efekty atmosferyczne, itd. masakraaaaa... :)

 

 

Po wyjściu miałem nieodparte wrażenie, że to skrzyżowanie Pojutrze z Arką G. Jonkajtysa.. nawet stylistyka tych wielkich płynących statków jest podobna.

 

 

W sumie wiedziałem na co idę i bawiłem się nieźle.. patrząc na VFX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2012 - wlasnie wrocilem z kina... mam wrazenie ze ktos powiedzial ze firm musi byc patetyczny, a potem co pol godziny musi sie zwiekszac patetycznosc tak z 2 razy. Koncowka doprowadzila mnie juz do powaznej smierci mozgu (nie mozna wlaczyc silnika bo 1 drzwi sa nie domkniete... no ffs :) ). Tez patrzylem glownie na VFX, ale ciezko nie dostrzec ze fabuly ten film nie ma poprostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2012 - po premierze w Poznaniu jestem trochę...hmm...rozczarowany?

 

Nie będę pisał o fabule, grze aktorskiej i o typowym odmóżdżaczu bo każdy myślący człowiek pewnie ma na ten tematy podobne zdanie.

Poszedłem na ten film podjarany na VFX.

I co otrzymałem?

 

Sorry, ale przejazd limo przez miasto był jakościowo rodem z pierwszej lepszej cut-scenki z GTA IV (ok, przesadzam) ale IMHO było to jakościowo słabe.

Zresztą sama animacja limuzyny była mizerna, szczególnie moment SPOJLER -> gdy przejeżdżali nad krawędzią

Co innego ukazanie zniszczonego miasta/krajobrazu czy jazda karawanem przez Yellowstone.

 

Poza tym, przynajmniej dla mnie film przereklamowany (a raczej przetrailerowany [?]), podobnie jak Kac Vegas.

Poza momentami ukazanymi w trailerze rzadko kiedy udało mi się dopatrzeć czegoś nowego, co mnie dość mocno uderzyło bo liczyłem na "coś" więcej.

 

Z mojej strony 7/10 głównie za ukazanie VFX powodzi/krajobrazów po zniszczeniu i ognia.

 

P.S

 

Nie wiem dlaczego ale po tym filmie zacząłem się obawiać o produkcie Camerona, mam nadzieję że nie wyjdzie podobna sieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaa o 2012 juz chyba wszystko tu zostalo napisane...

Scenariusz...hymmmm...

 

Jest jeden powod dla ktorego dobrze jest zobaczyc ten film w kinie.

 

Jezeli czujesz sie animatorem, grafikiem 2d, 3d, artysta i masz duzo

szacunku dla setek ludzi z kilkudziecieciu firm w stanach ktorzy robia

takie bajki aby nacieszyc miedzy innymi nasze oko pod wzgledem

efektow wlasnie to warto to zobaczyc na ekranie wiekszym niz

komputera...

 

PS. Ja mam tylko nadzieje ze niespotka nas los z tego filmu.:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerkalo (Zwierciadło, 1975) ─ jak to u Tarkowskiego ─ trzeba się trochę namyśleć. Świetne ujęcia i klimat nostalgiczny. Z pewnością gratka dla miłośników takiego kina. Muszę koniecznie drugi raz obejrzeć wkrótce, coby wszystko przetworzyć.

 

C'era una volta il West (Once Upon a Time in the West, 1985) ─ Siergio Leone ponownie nie zawiódł. Wspaniałe zdjęcia i muzyka powodują, że film urzeka swoim pięknem. Konieczne trzeba zobaczyć, nawet jeśli ktoś nie gustuje w westernach. 8/10.

Edytowane przez piotrek
Literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie ten tekst z off'a. Moim zdaniem jest strasznie banalny - podobnie jak gorska przejazdzka na koncu jednej z wersji Blade Bunnera. To tak jakbym wsluchal sie w jakas wybitna muzyke i nagle tak z nikad dostal pala w leb. Mi sie wlasnie w tym filmie podobalo to oderwanie od rzeczywistosci, jakby klimat snu, ktory idealnie pasowal do ksiezycowej scenerii. Oczywiscie takie drobiazg nie jest w stanie zepsuc takiego filmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2012 - tak jak napisane wyżej. nic więcej nie dodam. Bawiłem się wporządku. Fajne VFXy. Jak to powiedział kumpel, z którym bylem - takie filmy traktuję branzowo - oglądam efekty :)

GIJOE - ojej... dramat. nawet efekty miejscami słabe bardzo. a cała reszta... eh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Star Trek (2009) Special Features -> Rewelacja. Jeszcze tak wypchanej dodatkami płytki nie miałem. Co prawda bardzo mało o CG ale i tak jestem w pełni zadowolony. No i warto wspomnieć że większość materiałów w dodatkach jest High-Def.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poki co kupuje dvd. Oferta blu jest skromniuchna, na sprzecie z dobrym upscalerem roznica nie jest znowu taka wielka.

Anyway. Jak na razie dla mnie topowa jest wlasnie ta trojka. Dwuplytowe Transformersy, Hellboy 2 i Piraci z Karaibow 3 . Znakomite makingofy. Ciekawsze niz same filmy.

Niezle jest z Benjaminem Buttonem, ze starszych rzeczy Matrix reaktywacja. Oczywiscie Wladca Pierscieni ( chociaz mi sie ciezko brnelo, bo sie wynudzilem na filmie i w sumie mnie nie interesowala kuchnia ) .

Tak w okolicach poziomu Star Trek sa Watchmeni. Bardzo zawiodlem sie makingofami do Mrocznego Rycerza. Druga plytka mozna zawiesic sobie przy lusterku w samochodzie przy tej konkurencji. Tylko pare slabych materialow. Rozczarowujace. Calkiem fajne byly materialy do Bourne'a ale nie pamietam czy to bylo dwuplytowe wydanie czy jednoplytowe.

 

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transformersów mam tylko na dvd. Ale fakt. Tam dużo było o CG.

 

Star Treku (Blu-ray) więcej jest o świecie, serii treków, obsadzie, efektach dźwiękowych i designie. O typowym cg bardzo, bardzo mało.

 

Batman początek(Blu-ray) ma dość słabe materiały. Zresztą film jest słabszy od swojego młodszego brata.

 

Mroczny rycerz(Blu-ray) Tu już lepiej, ale bez rewelacji. Jest o technologi Imax, Bat-podzie, i o "dźwięku Jokera"

 

Beowulf(Blu-ray) Ma dobre dodatki. Bardzo dużo o MoCapie, trochę o CG. Trochę o designie, Historii i aktorach

 

Benjamin Button(Blu-ray) Też w miarę przyzwoicie. Dużo o CG, lokacjach i wieloletniej historii scenariusza.

 

Forrest Gump(DVD) Dawno nie odświeżałem. Ale pamiętam że też sporo było o CG.

 

Back To the Future Trylogia(DVD) No niby jest dodatkowa płytka z bonusami. Ale jakoś mnie nie zachwyciła.

 

Oczywiście wszystko wydania specjalne.

Edytowane przez Lis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zobaczyłem "Paranormal Activity", straszny średniak, zdecydowanie przereklamowany i nieadekwatny do tego filmu na yt, który ostatnio pokazałem. Fakt, miło się go oglądało, miejscami bardzo nieprzewidywalny, no ale nic poza tym. Jednak jak na "amatorską" produkcję to dość konkretnie, ale nie chce go tak oceniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero po obejrzeniu filmu poczytałem sobie o nim, wcześniej nic mi ten tytuł nie mówił. Gdybym obejrzał go nakręcony dobrymi recenzjami to podejrzewam, że mocno bym się rozczarował. Przecież faktycznie, w filmie tym są są tylko jakiś hałasy, krzyki, odgłosy kroków etc. Czym się tu niby podniecać. Jeśli się jednak zastanowić, to tak właśnie przedstawiają się lęki ludzkie w pustym mieszkaniu nocą. Coś zaskrzypi, coś zawieje a umysł ludzki dopowiada sobie grozę. W filmie PA przedmiot grozy okazał się realny. Na tym polega jedynie różnica.

 

Jako, że niczego od filmu nie oczekiwałem, film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały filmik nawet jakoś dawał radę. Nie było strasznie... było ciekawie bo ciekaw byłem jak daleko się posuną twórcy filmu :)

No i plask! Bez spoilerów powiem tylko, że końcówka filmu... strasznie ssie. Reżyser/scenarzysta/ktokolwiek... oj się nie popisali hehe... szkoda że jeszcze nie zrobili cieknącej hektolitrami krwi z tej kamery i na samym końcu nie pojawił się gumowy owłosiony śliniący się potwór w drzwiach ;) Oj uśmiałem się na napisach i po tym moja ocena spada z magicznego 7.5/10 do... 5.5/10 :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moon

jak milo obejrzeć film przy którym nie trzeba wyłączać polówki mózgu, jeszcze milej bo ma klimat, świetną muzykę, ujęcia, grę aktorkska fabule, po prostu wszystko. Takiego kina brakuje !!!

 

fabuły nie będę zdradzał jak to przystało w tym wątku, powiem tylko że fajna aluzja do odysei kosmicznej ;)

 

polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Il buono, il brutto, il cattivo (Dobry, zły i brzydki, 1966) ─ jak to ttaaddeekk napisał, milo obejrzeć film przy którym nie trzeba wyłączać polówki mózgu. Spodziewałem się czegoś nieco lepszego (zważywszy np. na ranking IMDB), ale całkiem dobrze się oglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tweety, (bardzo trudno to będzie to napisać bez spoilerów, więc nie czytajcie, bo są tu informacje na temat zakończenia ;) motyw z bujaniem się przy łóżku i upływie czasu był fajny, no ale faktycznie bardzo na odwal. Zresztą nie wiem czy mówimy o tym samym. Nie chcę mieszać, ale bodajże w angielskiej wersji główny bohater odleciał w stronę kamery.

Edytowane przez Manver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności