Skocz do zawartości

finished 2d: Gamedec - Torkil Aymore


Morbid Karbid

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałem pokazać plakat namalowany do promocji świata Gamedecverse stworzonego przez pisarza SF Marcina Przybyłka. Mamy tu głównego bohatera Torkila Aymora, który jako gamedec dużą część życia spędza w rzeczywistości wirtualnej oraz demony poddające w wątpliwość jego umiejętność odróżnienia rzeczywistości realnej od wirtualnej.

Praca ta jest wynikiem bardzo ścisłej współpracy z pisarzem (czyt. jak coś nie pasuje to nie moja wina hehe) a wcześniej współpracował z nim również Tomek Maroński tworząc Warsaw City i Skymour Angel.

Ogólnie miałem sporo problemów przy tej pracy. Po pierwsze mogło to wyjść ogólnie mówiąc z lekka kiczowato, no ale mam nadzieję że jakoś się wybroniliśmy. Trudno mi było zaakceptować, że Torkil nie ma ludzkich propocji. Jednak patrząc na facetów w zbrojach W4K przestałem się przejmować. Trochę się siłowałem z Anielicą, ale mam nadzieję, że pomimo tych operacji jest nadal ponętna. Ciężko było ustawić skrzydła, żeby były tak samo ważne i żeby utrzymać kompozycję w ryzach - wygrały pióra.

pozdrawiam.

gamedec_l.jpg

Edytowane przez Morbid Karbid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Widzialem wstepny szkic i musze przyznac ze naprawde fajnie go zrealizowales. Podobaja mi sie oszczedne zimne kolory, dymek w tle to prawdziwa poezja Takie cos innego w twoim portfolio.

Z uwag: Dlonie kolesia sa troche male, jak juz przeklamywac proporcje to konsekwentnie ;] Twarz anielicy jest taka srednio anielska ale to moze byc kwestia gustu. I jezeli to w tle to witraz to bym go przepalil mocniej - ale tu znowu moze sie odzywac moje skrzywienie zawodowe

 

Pozostaje miec nadzieje ze sobie rownie sprawnie w swiececie Gamedeca poradze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe dłonie biorę na siebie :). Światowej sławy rzeźbiarz, Łukasz Kazimierz Żywuszko nauczał: "nawet niewielka gabarytowo rzeźba może być monumentalna, jeśli przedstawisz ją z małymi dłońmi i małą głową." A ja prosiłem o monumentalizm. Mocno namawiałem Marcina, żeby nań przystał i przystał, choć nie powiem, z oporami ;). Dopiero gdy mu wyjaśniłem, że Torkil na tym obrazie ma 2,5 metra i zatracił nieco typowo ludzkie proporcje, uległ namowom :).

 

Omen, na pewno sobie poradzisz koncertowo, nie mam co do tego żadnych wąpliwości. Zresztą popatrz, anielicę i demona masz jakby zapodanych ;).

 

Wracając do pracy Moribda, jestem w niej po prostu zakochany.

Edytowane przez Marcin Przybyłek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie, jesli jako laik (nie rysujący) mogę coś skomentować, to fajnie by to wyglądało może gdyby zróżnicować kolorystycznie nieco - tzn lewa strona (anielska) - zimna, ascetyczna - i prawa strona diabelska - gorąca,

 

Lub odwrotnie - lewa strona ciepła - prawa strona zimna

 

tak czy tak - praca technicznie mi się podoba oczywiście, choć szczerze przyznam demon po lewej powinien być kobietą - wtedy poza tej ascetycznej anielicy (z mega biustem) by byla bardziej uzasadniona.

 

ale moze te wszystkie bzdury przez to ze tak późno siedze przed kompem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzadko cos wstawiasz, ale jak juz, to pełną parą.. pracka bardzo fajna- moze to smieszne, ale najbardziej podoba mi sie to, jak zrobione jest okno w tle oraz dym..fajny efekt daje cieple swiatlo pomiedzy postaciami..tak cieple, ze az zimne :)

za zblizeniami to moze bym tak bardzo nie byl jak kolega wyzej, ale za to bardzo chetnie zobaczylbym szkic, o ktorym tak tu się mówi ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYPAS!

 

Jedyne, co mnie razi, to ten puszczony witraż w tle( jw. Omen)

Może troszkę mało uwagi skrzydełkom tego albatrosa ( za twarde) i włosom poświęciłeś, ale i tak całość działa obłędnie. Gratuluję! Miło popatrzeć na takie prace. Można drukować i wieszać na ścianie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej podoba mi się to, że pomimo nieco naiwnego patosu praca nie powoduje tego specyficznego uśmieszku "o! ledwie żywa rusałeczka w mokrej halce na rękach zmasakrowanego ale dumnego wybawiciela!". Dużo fajnych delikatnych momentów i dobrze grająca ze sobą całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

bardzo mnie cieszy, że ogólnie się podoba plakat.

Witraż w tle odpuszczony celowo. To taka manifestacja malarskości. Za bardzo to wszystko było już zdetalizowane jak dla mnie i musiałem coś bardziej ideowego umieścić w tle. Poza tym byłem już po kilkudziesięciu godzinach z tą pracą więc sami rozumiecie jak się garnąłem do projektowania witraża...

Nubb: cieszy mnie ten komentarz bo dokładnie wiem o czym mówisz.

Leander: super, że zwróciłeś uwagę na nogę z tyłu, która podobnie jak skrzydło-śmigła pomaga w osadzeniu postaci w środowisku. Bez tego wyglądałoby jak wklejone.

 

pokazuję szkic, tylko troszkę oszukany, bo są na nim elementy, które pojawiły się dopiero w wersji kolorowej (np logo na pieluszce). Ale w 97% jest on oryginalny.

 

gamedec_bw.jpg

 

oraz detale

gamedec_01.jpg

gamedec_02.jpg

gamedec_03.jpg

gamedec_05.jpg

gamedec_04.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzadzisz panie :) kolorki sa przemistrzowskie... troszke twarz panienki mi nie do konca podchodzi, ale to chyba jedno z trudniejszych ujec (takie z dolu) jesli chodzi o kobieca twarz (u facetow takie ujecie wyglada spoko, ale u kobiety ciezko chyba zachowac subtelnosc pewnych elementow typu nos czy broda...).

a najbardziej podobaja mi sie zblizenia- fajnie jak widac mięcho takie malarskie..( i tu twarz panienki wyglada jakos lepiej..), ale wiadomo, ze mialo byc wypieszczone...

superowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mnie boly ta anielica. Kark zlamany, kregoslup tak troche nad pasem tez, niedorozwinieta lewa reka, papierowe jak juz ktos wspomnial skrzydla. Jakos inaczej sobie wyobrazam anioly, ale to moze ja tylko.

Szczerze mowiac wyglada jakbys poskladal z roznych niepasujacych fotek ta laske i za wszelka cene ratowal sytuacje.

Glowna postac fajna, tylko nie wiem dlaczego, cos mi nie lezy w proporcjach jego rak, rak nie dloni.

Diabel fajny w calosci.

Witraz pro i szkoda ze reszta nie nawiazuje wlasnie do niego.

Calosc kiczowata, ksiazki z takimi okladkami mnie odstraszaja, ale wiem ze jestem w tej kwestii w mniejszosci. Jak z reszta z ocena calego obrazka.

Widzialem o wiele, wiele, wiele lepsze Twoje rzeczy.

  • Sad 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dzięki!

wysokość ponad 5tys pikseli.

Robiłem to ok 2 tygodni, ale trudno mi powiedzieć ile godzin dokładnie. Ponad 3/4 czasu to praca nad szkicem i uzgadnianie detali. Dlatego nie myślę o udoskonalaniu piór itd.

Jeśli chodzi o uwagi o kręgosłupie, to nie wiem czy zauważyliście, że niektórzy ludzie, którzy czasem wstają od komputera i się gimnastykują, potrafią lepsze rzeczy :)

Kengi: Ja też nie lubię kiczu (a przynajmniej się nie przyznaję na wszelki wypadek heh) i dlatego Marcin wybrał mnie do tego plakatu. Miałem to zrobić w jakiejś bardziej zjadliwej i uniwersalnej formie. Każda praca robiona pod publikę może być o kicz oskarżona, a to jest praca promująca książkę. No i nie do końca mnie szkoda bo dostałem wynagrodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności