CzAk1 Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 Mamy dziś okazję przedstawić Wam kolejny krótki metraż, który od kilku dni krąży po Internecie. Tym razem kawałek tradycyjnej animacji 2D stworzonej przez Ryana Woodwarda. Pełna treść wiadomości znajduje się na stronie głównej serwisu pod adresem: http://www.max3d.pl/news.php?id=1522
Thx Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 no ładne ale szkoda że na refkach. Tyle ma wspólnego z tradycyjną animacja co...cos tam
piotr kura Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 o fajne, kojaży mi się momentami z animacjami z ostatniego odcinka evangeliona :) a tradycyjni nie używali referencji?
CzAk1 Napisano 8 Grudzień 2010 Autor Napisano 8 Grudzień 2010 Moim zdaniem to jest zwyczajnie piękne. Obejrzałem kilkanaście razy :p Myślę, że jeszcze kilkanaście przede mną.
wroniec Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Animacja przepiękna....ale muzyka kompletnie mi nie pasuje.
kengi Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 no ładne ale szkoda że rysowal rekami a nie lewa stopa. wtedy bylby szacun, a tak...
leander Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Jakby ktos sie nie dokopal, swietne rysunki autora: http://conteanimated.com/the-figure/
Kris_R Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 W sumie to obejrzałem ponownie. No Kengi masz rację. Syf. Mógł to aparatem cyfrowym nakręcić - jakiś fragment baletu czy coś.Lepiej by było. A nie takie rysowane - bez sensu.. 1
zeet Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 (edytowane) To jest jeden sposobów animowania dosyć często stosowany , co nie zmienia faktu że trzeba sporo pracy w taką animację włożyć. I nie zawsze wygląda to tak dobrze jak w przypadku tej animki . Thought of You - Behind the Scenes Preview - ROUGH CUT http://vimeo.com/16330140 Edytowane 8 Grudzień 2010 przez zeet
ArekZawada Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 "Szkoda ze na refkach i tyle ma wspólnego z tradycyjną animacją co coś tam?" Co to właściwie ma znaczyć? rotoskopia była bardzo często używana w tradycyjnej animacji, Disney w pełnych metrażach jechał na tym prawie non stop, a tutaj w dodatku jest to zrobione bardzo czujnie, fajnie jest to wystylizowane. Miodzio.
miriam Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Jak dla mnie bardzo pikne i nastrojowe, heh.
Gotham Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Arghh, no tak raczej rozwalające. Raczej mocno.
Kris_R Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Nie przejmuj się Arku Z. ;) Tutaj często ludzie bredzą trzy po trzy :D Walka z wiatrakami..
CzAk1 Napisano 8 Grudzień 2010 Autor Napisano 8 Grudzień 2010 Wiedza o animacji (zwłaszcza 2D) jest wciąż dość...malutka.
mookie Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Forma rzeczywiście wspaniała, ale treść... jak na mój gust strasznie to ckliwe, ale być może generalnie wynika to z mojej niechęci do tańca.
RycerzZenady Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 MISTRZ jak dla mnie a na refkach to ja moze jedna lub dwie osobe w Polszy znam co umiala by to zrobic. W Disneju od zarania dziejów nagrywa sie refki - nawet w Bambi zamęczyli pare prawdziwych sarenek :) Tradycyjne marudzenie jak dla mnie :D
Gość i-riss Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 Wg mnie najważniejsze i najciekawsze są przejścia, między odkalowanymi sekwencjami. Tam najbardziej widać kunszt autora. Liczy się efekt koncowy.
MaxymilianMax Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 super i piękne. troche dziwny niezrozumiały koniec.. Koles spierdzielił za ekran gdy mu tu sie Anioł ożywił.. :/ jego strata.. ;)
misiekhc Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 cudne to jest! chyba tylko idioci nie uzywaja refek, a ,i tak, przepraszam, prawdziwi artysci, chociaz nie, przeciez musial ktos kiedys spojrzec w ksiazke anatomii albo na modela, a to przeceiz refki sa, cholera nie wiem jak sobie ci artysci radza i skad posiadaja wiedze jak nie z refek, widocznie jestem za glupi, bo uzywam refek, w ogole używam tez sztuccow i photoshopa wiec juz totalnie musze byc zdupy :)
Thx Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 (edytowane) uderz w stół a nożyce się odezwą...nie mam nic przeciwko tylko napisałem , że szkoda. Szkoda bo mnie osobiście takie udawanie rysunku mierzi, chyba mam do tego prawo? A porównywanie do disneja nie jest dobre, ponieważ chłop budował inną formę. Jakoś nie mogę sie przekonać do malarstwa, rysunku i wszystkiego tam budowanych na kolażach fotograficznych, ponieważ brak tam pomysłu na formę portretowanego przedmiotu. Widzę tylko fotografię, przykro mi, pozdro - misiekhs zgadzam się jestem idiotą - misiekhs mieszasz pojęcia , fakty, strukturę , poznawczą rozumiem , że chcesz być wyluzowany ale mylisz przerysowywanie z z własna konstrukcją i nie trzeba w te fakty mieszać tych 'artystów" bo to jest rzemiosło - a do chłopaków bawiących sie w trzyde i tu komentujących ( tych trzech) powiem : siedźcie i animujcie, rozumiem ,że zabiera to olbrzymi czas dlatego trzy razy się zastanówcie, nie macie pojęcia o formie , jej charakterze, impresji , wyrazie, ponieważ długi siermiężny czas spędzany przy rzeczach oczywistych nie daje wam czasu na rzetelna refleksje. Ja was rozumiem, ale zrozumcie, że konstrukcja waszej pracy wygłusza w was pewne instynkty, pozdro [edit: połączono posty] Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Thx
misiekhc Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 oczywiscie mozesz byc tez prawdziwym artysta! ;)
Thx Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 (edytowane) ja się nie wstydzę choć jestem żenujący: Zawsze powtarzam - z zawodu Artysta Rzeźbiarz - uwierz mi zaczęło mnie to kręcić - nie wstydzić się wykształcania, którego czas poświęciłem na podważanie jego jestemstwa we współczesności - a wy jak reszta: w duszy artyści(co bardzo szanuję) a na zewnątrz zachowawcze ludziki. Przypomina mi się scena z Metropolis jak ludzie szeregiem. miarowym ruchem Idą do windy, którą pojadą do fabryki [Edit: złączono posty, proszę, korzystaj z opcji edycji postów, aby nie tworzyć serii postów jeden pod drugim] Edytowane 8 Grudzień 2010 przez Adek
Luki Luki Napisano 8 Grudzień 2010 Napisano 8 Grudzień 2010 super i piękne. troche dziwny niezrozumiały koniec.. Koles spierdzielił za ekran gdy mu tu sie Anioł ożywił.. :/ jego strata.. ;) Młody jesteś, życia nie znasz. ;) A tak poważnie, to jak najbardziej rozumiem ten koniec. Można go interpretować na co najmniej dwa sposoby. I oba mi się podobają.
Kris_R Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) [...] Bo wielu tych "chłopaków bawiących się w trzyde i tu komentujących" jak napisałeś, pokończyło Akademie i znają się oj znają :) No i co ma bycie artystą do pracy zawodowej? Nieźle się pogubiłeś :D Ale skończmy ten offtop. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Adek
Monio Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Zawsze ceniłem max3d za to że z linkiem do zajebistych animacji dostaje się w bonusiku kubek pachnącego, świeżutkiego flamewar'u. Animka świetna.
piotr kura Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 no thx on jest animatorem szuka zależnosci w ruchu ty jestes rzezbiarzem wiec szukasz w formie.
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Własne zdanie rzecz święta, mylić się każdy ma prawo prucz sapera. Ale za bełkot zaostrzoną szpachlą w tyłek i worek gliny do majtek się należy. Dla mnie ten film jest właśnie przykładem klasycznego mistrzostwa przeniesionego na nowe medium. Jeśli ktoś nie zauważył to cały ruch jest stylizowany (nie tylko przejścia) a jego miękkość i artyzm mimo, że zbudowane na refkach to tworzą razem nową jakość. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Vorek
Baggins Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Kapitalne to jest. Przemyslane bardzo solidnie pod wzgledem formy. Oryginalne, w nowy sposob przetwarzajace wydawaloby sie ograne techniki. Pierwszorzedna robota. t.
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Rycerzu Z Z nie będę komentował formy twojej wypowiedzi, ale powiem na obronę, że o gustach sie nie dyskutuje a tutaj szczególnie Kris_R może to co powiem jest mocnym uogólnieniem ale poruszajmy się skrótami. Wielu tych chłopców jak zauważyłem już od lat dziewięćdziesiątych tak ślepo uwierzyło w cyfrum, że juz na początku edukacji wysoko nosiło głowę wpisując sie samowolnie w naczelne( zarazem odcinając się od zrozumienia współczesności- współczesnej sztuki, która przecież programowo powinni zrozumieć). Wydaje mi się, że oglądam teraz opłakane skutki tej nadwiedzy. Zastanawiam się , że może wystarczyło wtedy patrzeć pokorniej na to co daje w podstawie szkoła i ta średnia i ta wyższa. Sumując papier to tylko papier. pozdro Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Thx
tralalamalina Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 takie "facetowe - patrz: zakończenie. rozbawiło mnie. romantycznie słodko-gorzko.
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) wreszcie zdanie kobiety, trzeźwe i na temat :) Zastanawiam sie dalej. Dlaczego nie dyskutujemy technicznie. mnie interesuje zdanie trzydowców, ponieważ w tej kwestii jestem tylko odbiorcą, który stara się obserwować efekt pracy. Nie próbuje jako pierwszy polemizować o samym spektrum pracy w 3D bo maziajam w 2D. Oczywiście mam swoje zapytania o sam ruch, jednak nie chce się wychylać . Wydaje mi się, że już na samym początku mojej wścibskości będę piętnowany za brak wiedzy. Ale to ciekawe, że nie dyskutuje się wspólnie na płaszczyźnie 3D z konceptualistami z 2D. przecież końcowy efekt wynika z harmonii tych dwóch światów. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Thx
tweety Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Thx: a o co konkretnie chodzi? bo czwarty raz czytam i nie rozumiem. Chodzi o to, że facet miast papieru użył wacoma? Że zamiast ręcznie dłubać na papierze i poprawiać w nieskończoność wolał użyć cyfrowego sprzętu? Czy może ja czegoś nie czaję? bez obrazy: to ne żadna prowokacja trzydeowca tylko próba zrozumienia o co chodzi :]
biglebowsky Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Tak na refkach to każdy gupi potrafi Dobra, a serialnie to kawał prześwietnej roboty.
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Już tweenty odpowiadam. Jak patrzę na animację rysunkową, którą tworzy się w całości na reffkach i całe te nasze estetyczne egzaltowanie dotyczy finezji, płynności ruchu i rysunku etc. to czuję w komentach zachowawczość A ja widzę że rysunek jest domknięciem do bichtu, mam wrazenie, że On sam ma stwarzać wrażenie opowieści . Oki, rozumiem ale ten rysunek jest tylko estetyczny, czyli taki sobie, ładny bo ładny , bo ołówkowaty, niby klasyczny. Może to być ciekawe jako zagadnienie tyle tylko , że mocno już przeżute. Dla mnie banalne. o treści filmiku nie chcę pisać dość tej oliwy... Ja jestem stuprocentowym zwolennikiem wacoma ( knuje właśnie jak posiąść model ten po którym się maże jak po monitorze...21u cos tam -wiesz który.) Mnie interesuje więcej, jak odejsc juz od udawania tradycyjnych technik cyfrowymi sztuczkami . Moje problemy to co zrobić z tym dalej ,żeby przestać sie egzaltować udawaniem rozbruszeń, efektów ołówkowatych, pędzlowatych. Niech ołówek cyfrowy będzie ołówkiem cyfrowym! dajmy sobie spokój zacznijmy sie bawić cyfrą. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Thx
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Thx - nie ma animacji tanca bez ciezkiego studiowania ludzkiego ruchu (refki) bez choreografii (refki) i bez nagranych materiałów wynikiem obu (refki). W sieci dostępny jest mejkin fejkin tej animki i polecam w ramach oswiecenia ze nie jest to mazianie po cyfrowej fotografii. A wracając do samych korzeni to nawet Leonardo i wielu innych używali camery obscury i projekcji na płótno za pomocą luster. Są na to dowody, nikt tego nie ukrywal i nikt nie marudził na to.
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Rycerzu Z przepraszam stary ale powiem, że ameryki to ty nie odkryłeś. kamera obskura służyła podpowiedzi a nie jak to sie dzieje w Trendach ilustratorskich od XIX do przerysowania. mam nadzieje , że myślimy w naszej rozmowie o kreacji 3D a nie usługach, zwracam uwage, że to wazne bo każdy z nas chyba ma pojęcie czym zwykle w polsze jest zarabianie kasy. Ps Rycerzu mnie po prostu czegoś brakuje w tej animacji ale masz rację Z tymi refkami mocno uogólniałem , ponieważ myślałem ,że wszyscy wiedzą o co chodzi Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Thx
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Thx a ze brakuje to inna sprawa. Dla mnie jest piekne jakie jest. Traktuje to raczej jako zabawe, impresje a nie film. Do tresci sie nie przyczepiam bo nie ma jej - trescia jest taniec > ruch - on jest swietny i tu ciezko o brak zgody chyba ? Co do podpowiedzi i przerysowywania to hmm może analogia: kiedyś na koniach pomykali bo ferrari nie znali ? Odwracając kota ogonem: może nie podcierajmy tyłka bo wielcy tego świata do końca 18 wieku i dłużej tego nie robili. Wracając z kolei do 3d - a skąd ono w tym temacie się wzięło ? Przeoczam coś chyba jak w nowej powieści Mieville'a
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 napisałeś:..do końca 18 wieku i dłużej tego nie robili. Wracając z kolei do 3d - a skąd ono w tym temacie się wzięło ? Przeoczam coś chyba jak w nowej powieści Mieville'a Ano samo wyszło -ode mnie :)
leander Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 Ps Rycerzu mnie po prostu czegoś brakuje w tej animacji ale masz racjęJa bym strzelal, ze Ci Thx tu błedu brakuje, jakiegos przypadku, czegos ludzkiego. Ta anima jest perfekcyjna i na swoj sposob sterylna, nawet te efekciki (kulki, babelki, piorka) sa wyciete z chirurgiczną precyzją. Strzelam, ze to to, bo osobiscie tez jakis niedosyt czuje, ale mysle, ze autor swiadomie takie srodki dobral i zrealizowal plan niesamowicie dobrze, a ze nas nie zaspokoił w pełni? Od tego sa inne strony w sieci.
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 inna kultura wasza chyba :P ja też tęsknie za PRL i brudem ale kocham jak coś jest wycyckane do perfekcji niekoniecznie w stylu botoxu i silikonu. Ja bym to porównał do show taneczno akrobatycznego - gdzie byście tam bród dodali ? No chyba nie w postaci złamanej nogi :D
walmord Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 mistrzowska praca, a że na refkach? trzeba jeszcze umieć to wszystko wymyślić, nadać temu świetny styl, a kwintesencjątej animacji i tak są oryginalnie zanimowane przejścia plastyczne, te świetne przeciągnięcia linii, przerysowania ruchu i kształtów, przemiany postaci w wodę, w dym, to cieniowanie, ach ... A zakończenie - cóż, podobno najfajniesze jest samo gonienie króliczka :)
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 hehe walmord - pamiętajać twoje rzeczy ze szkoły myślałem właśnie o tobie podczas oglądania tej animki i chyba jesteś jedną z niewielu osób w polszy, która mogła by się porwać na coś takiego:)
Thx Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 tak jak na silę nie lubię brudzenia tak też i picusiwania żeby było piknie. Nie panowie taki mam gust, że ten rysunek z całym tym cieniowaniem wydaje mi się banalny, szkolny. Taki mam gust powtarzam, inaczej się nie wybronię. PS ja sam dla siebie stałem sie mało wiarygodny odkad maziajam w cyfrze świat SF i takie tam różne popowe dziargaje miejcie sumienie :)
RycerzZenady Napisano 9 Grudzień 2010 Napisano 9 Grudzień 2010 o i to juz jest konkret - mozna bylo tak od razu :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się