Mniejsza aktywność ludzi na forum/stronie

[imprecis]

Jak sięgnę pamięcią parę lat wstecz to były czasy, że w edycjach TSP było po 20 prac w sondzie. Teraz to ledwo co 2-3. Co chwilę były nowe posty, a teraz to mam wrażenie, że jest 10-20 postów dziennie. Jak myślicie z czego to wynika? Na pewno nie z obniżenia jakości serwisu, bo moim zdaniem tak dobrze jak obecnie to max3d nie wyglądał nigdy. Czy może po prostu problemem jest to, że użytkownicy maxa "dorośli" i już nie mają czasu na pisanie/przeglądanie forum, a nie udało się pozyskać nowych użytkowników? Czy może po prostu młodzi ludzie nie są już zainteresowani grafiką tak jak kiedyś? Jestem ciekaw waszych opini.

[Fargate]

Ja już w zasadzie przeglądam forum. Kilku moich znajomych już nawet chyba nie wchodzi - a szkoda. Mam wrażenie ze mniej jest młodych zaczynających zabawę z 3D (lub ich mniejsza aktywność). Kiedyś tu faktycznie było jak by więcej ruchu.

[Traitor]

Starzy bywalcy maja coraz więcej obosiwazkow na glowie(rodzina, dzieci, praca), a młodzi chyba bardziej sa zajeci klikaniem w komorkach niż zajęciami twórczymi. Może to tez wynikać z obniżonej dozy cierpliwości u młodych.

 

Z jednej strony to może i dobrze, bo rynek pracy nie będzie przesycony tym fachem. Z drugiej strony jednak szkoda, ze faktycznie ruch coraz mniejszy.

[olaf]

Inne kanaly komunikacji. Forum jest ok dla glebszej wymiany tresci z jednej strony wiec caly nurt idzie innym korytem, z drugiej max kiedys byl hubem, teraz nie ma hubow tak duzych, bo jest inna struktura zawodowa i lepiej znalezc hub dla swojej galezi grafiki.

[Marvin]

1. Facebook i generowana przez niego atencja. (własne fanpage, grupy itp.)

2. Migracja do innych globalnych serwisów (np. artstation, behance) lub do forów tematycznych poświęconych stricte jednej technologi.

[Camel]

Mam ideę. Tylko nie wiem, jak z wykonaniem. Można byłoby przebadać, co się aktualnie dzieje z młodymi ludźmi. Czy rzeczywiście jest tak, że zdaniem przedmówcy, Traitora - coraz mniej jest ludzi robiących 3D, bo wolą sobie poklikać szybko i przed siebie, bez żadnej cierpliwości. Ale wydaje mi się że zawsze jakiś procent tych młodych jest na tyle cierpliwy by uczyć się 3D. Kiedyś tu spotykało się uczących 14-latków a nawet i 10-latka którego mama weszła na konto i zmieniła hasło :D

 

Ja tam widziałem taką "ciekawą" tendencję, jakiś młody robi 3d, nawet nieźle mu to idzie, powstają całkiem dobre modele i rendery, ale gość nie ma samozaparcia żeby z tego uczynić poważny zawód, młodzi idą na studia niekoniecznie związane z zawodem albo szukają pracy w fachu wyuczonym w szkole zawodowej/technikum. Trochę szkoda tych którzy mieli całkiem przyszłościowy potencjał w wizkach albo sporządzanie modeli motoryzacyjnych jak i ich renderowanie szło tak genialnie, że dałoby się powiedzieć jedno słowo: klasa ;)

 

 

Według mnie możliwe są róźne przyczyny

-migracja na inne fora

-efekt "spowszednienia" jakiegoś forum . Im mniej tu ludzi, ty mniej niektórym ludziom chce się tu wchodzić/rejestrować.

Dziś wieczne są raczej słodzone napoje gazowane.

-Facebook, inne social media. Nowe fora i strony, wolą kształcić się w szybciej dostępnych źródłach, byleby w życiu było łatwiej.

 

Moje stwierdzenia nie są miarodajne, mogę się sporo mylić. Ale w każdym razie główny problem który dobrze by było zbadać czy w ogólnej skali jest coraz mniej młodych twórców na całym świecie. Tylko jak to zrobić, to pojęcia zielonego nawet nie mam, ociera się to o granice niemożliwości.

[Ania]

Jest po prostu dużo więcej kanałów komunikacji dla grafików. Facebook, behance itp, do tego szkoły a tam osobiste znajomości.

 

Nie wiem jak jest w Polsce, ale np. w Niemczech i Austrii młodzi graficy (ci którzy do tego podchodzą poważnie) nie uczą się już samemu, ale idą do odpowiedniej szkoły lub na studia (na kierunki które powstały niedawno) i tam z innymi studentami i nauczycielami wymieniają się pracami, radami, technikami, informacjami, krytyką itd. Nie mają konieczności komunikować na forum. Znam kilku grafików ok. 20-25-letnich (moja firma chętnie przyjmuje praktykantów...), i prawie żaden z nich nie korzysta z for internetowych. Niektórzy z nich bardzo utalentowani i zdolni.

 

Kiedy zaczynałam, forum było w zasadzie jedynym kanałem wymiany informacji z innymi grafikami. Chyba każdy grafik z mniej więcej mojej generacji jest samoukiem, nie było szkół. Zanim pojechałam na pierwszy zlot w Gliwicach, nie znałam ani jednego grafika osobiście, Facebooka wtedy też nie było, tutoriali online było mniej, a forum było głównym i prawie jedynym centrum informacji i komunikacji.

 

Z samozaparciem i cierpliwością młodych nie zgadzam się. Procent tych którzy mają cierpliwość zawsze było mało, nie tylko teraz. Po prostu teraz oni już nie wypływają na forum, tylko gdzie indziej. Ale są.

Edytowane 22 Listopad 2015 przez Ania

[Maciek Jutrzenka]

Po 1 w dawnych czasach. to było tak że. jak się chciałeś czegoś nauczyć to

a) metoda klikania wszystkiego na pałę + czytanie manuala.

b) miałeś starszego brata który cię uczył albo znajomego.

c) wbijałeś na forum, gdzie ludzie mieli ten sam problem.

 

A dzisiaj.. no cóz wszyscy wiemy jak jest.

 

Winny: tutoriale.

[Camel]

Były (bądź nadal są trochę) takie czasy, kiedy niektórym był potrzebny... tutorial do tutoriala.

[PLS]

Gdyby ludzie wiedzieli jak bardzo może pomóc im to forum w życiu zawodowym to by się nagminnie udzielali. Wiele osób z branży przegląda to forum, można załapać ciekawe kontakty, firmy zgłaszają się do wybranych osób ze zleceniami, można pozyskać ciekawych klientów czy nawet stałą pracę. Starsi użytkownicy już się tutaj za bardzo nie udzielają bo zapewne uzyskali to co chcieli i teraz nie bardzo mają czas (przynajmniej ja tak mam). Ja dzięki temu forum zyskałem bardzo dużo (wiedzy, kontaktów, pracy, itd.). Oczywiście są teraz inne portale, najlepszym ogólnoświatowym jest chyba Artstation - przez niego zgłaszają się klienci z całego świata. Ale jeśli ktoś zainteresowany jest polskimi zleceniami czy też pracą w Polsce to forum max3d powinno być dla niego chlebem powszednim.

[pecet]

Moim zdaniem głównym powodem jest to, że kiedyś dla większości użytkowników tego forum grafika to było hobby. Udzielało się aby zdobyć opinie, czegoś się nauczyć, podzielić się wiedzą itp. Teraz mam wrażenie, że dla większości grafika jest praca, więc raz że często nie mogą pokazywać swoich prac (bo umowy). Dwa, że za bardzo nie ma po co bo i tak zdanie zleceniodawcy/pracodawcy się najbardziej liczy. Trzy, że nie ma na to czasu. Jeżeli chodzi o aktywność w off-topowych tematach jak np. "Z drugiej strony ekranu" gdzie kiedyś w jeden rok naleciało 100 stron, a w tym roku nikt się nie wypowiedział, to chyba faktycznie wina FB.

[Sebazx6r]

Ludzie sie zniechecają bo często w tematach z pracami, albo nie ma wypowiedzi, albo jest tylko krytyka, ale bez pomocnych wskazówke. Wielu starszym uzytkownikom pewnie juz się nie che poraz n-ty pisać do samo/ Oczywiście nie twierdzę ,że jest to jakaś norma. Osobiscie trzymam temat swój dla siebie jako archiwum. Mogę wtedy spojrzeć krytycznie wstecz i ocenić progress.

Siedzenie na forum uzaleniżnia ,niektórzy poszli na odwyk. Z drugiej strony rodzina praca i konieczność szukania wiedzy w innych źródłach. Świat zapierdziela. Co ja tam piszę i tak za dużo tu ślęczę.

[tr3buh]

Facebook - i wszystko na temat

[uncle]

osobiście mogę powiedzieć ze fejsbuk wygrywa pod względem wiedzy. Istnieją grupy na konkretne tematy na których siedzą spece z całego świata i to tam kieruje wszelkie pytania/zagadnienia z prostego względu, większa szansa na rzeczową odpowiedz:).

 

no i oczywiście bardzo dobrze rozbudowane bazy manuali na stronach producentów softu :)

[kengi]

Pamiętam czasy jak forum3d było listą mailingową. Jerry zrobił rewolucję i postawił Boarda (jeszcze można zobaczyć historyczne posty: http://forum3d.pl/f3dbb/index.php), dla dziadów chyba zostawił klona na mailingu, ale board wygrał, pamiętam nawet podśmiechujki na max3d jak się pojawił, że to dla dzieciaków forum, a forum3d dla starych wyjadaczy... czas pokazał kto przetrwał próbę czasu... jak widać powoli i max3d się kończy. Kosztem stronek na FB.

Były też listy mailingowe magazynów GFX i 3D(helionu)... nie wspominając nawet IRC i zaśmieconych grup usnetowych. O tempora, o mores! :) ( Taki stary jestem :) )

[norden]

Ja mysle ze to przez Olafa zostawiaja forum... Kto by chcial tylko z jedna osoba rozmawiac : )

A piszac serio... Od 2008-2009 roku widac spadek zainteresowania programami graficznymi na swiecie. To taki staly spadkowy trend od tamtego czasu ktory zaczal byc zauwazalny 2 lata temu. Jak photoshop dostaje po doopie to wiedz ze cos sie dzieje... Tak czy inaczej mnie to tam cieszy bo naprawde latwiej jest o prace a co za tym idzie pracodawcy beda musieli podbijac stawki i z Januszy biznesu stac sie w koncu dobrym pracodawca. Odwrocenie trendu to jakies 5-6 lat wiec przez ten czas wszyscy powinnismy czuc sie dosyc bezpiecznie ; ) Stad tez w watku o wiedzminie pisalem ze moze byc ciezko ze znalezieniem ludzi w Polszy. Jest ciezko ze znalezieniem ludzi wszedzie. Bardzo czesto w zachodnich firmach pracuja teraz ludzie praktycznie ze "wyrwani z ulicy". Rok 2011-2012 byl straszny w branzy przez kryzys... ale teraz wiele rzeczy sie odbilo do gory. Jest kilka miejsc na swiecie ktore teraz dostaja lekko z roznych powodow ale ogolny trend jest w porzadku. Pozdrawiam

Edytowane 23 Listopad 2015 przez norden

[olaf]

tak, mam wrażenie, że tylko ja używam opcji Szybkie Menu/dzisiejsze posty.

Swoją drogą nie wiem jak można korzystać z fejsa. Jestem na jakiejś grupie dysk. dla dietetyków i z tego shitu nie da się ergonomicznie korzystać w poszukiwaniu rzeczowej wiedzy.

Może Norden masz rację, że wywiało ludzi. Znajomi do branży reklamowej nawet szukają desperacko, a tam można iść nawet po oceanografii i magisterką z połowu foczek. A może ludzie wreszcie zmądrzeli i zamiast pchać się w sektor usług wrócili na wieś i hodują ziemniaki z wolnego wybiegu.

[Traitor]

Dobra nasza:)

[wujek_kane]

@olaf - Właśnie to jest największy problem FB - serwuje informacje jak mu się żywnie podoba i nierzadko nie jesteś w stanie znaleźć czegoś, co czytałeś ledwie pięć minut temu.

[adek]

Tak jak piszecie. Niewiele forów zostało przy życiu. Ten model jest przestarzały. Tak naprawdę zobaczcie, skończyło się usuwanie postów, na forum notabene siedzą starsi. Młodsi tylko Facebook. Speedpaint faktycznie z tego co wiem również na FB przeszedł chociaż w tej chwili tam też jest coraz gorzej.

 

Kiedyś na forum szukało się również odpowiedzi na pytania - teraz YouTube załatwia tutoriale na przykład, wideo. I również FB - znajomi. Taka kolej rzeczy.

 

Ale jeszcze martwe nie jest. Może pobije jakiś rekord. 15 lat skończyło.

 

PS. Będzie znowu na komórkach. Tapatalk trochę się ogarnęło - poprawili kwestie bezpieczeństwa, trochę im się dostało. Myślę, że będę mógł znowu je dodać. Bo jednak wygodne to było.

 

Myślę też o migracji na inny silnik forum bo vB w nowej wersji jest słaby. Ale tutaj trochę problemów będzie z newsami.

 

Zastanawiam się np. czy zrezygnowanie z połączenia forum w komentarzach na rzecz Disqusa ma sens. Na pewno pojawi się więcej komentarzy, ale teraz jednak co by nie było zostają naprawdę konkretne.

[wujek_kane]

Czyli jeśli nie lubię FB, to jestem skazany na wymarcie? Jak dla mnie, za dużo tam bezużytecznych treści służących do robienia wody z mózgu. Tutoriale na YT też czasami mnie drażnią, bo muszę słuchać kilkunastu minut gadania o niczym, żeby wyłowić to, co mnie interesuje. Ostatnio szukałem paru tutoriali - nawet odnośnie programowania i wszystko było tylko jaki wideo.

[adek]

Myślę, że nic z tych rzeczy @wujek_kane.

Jednak sporo osób nadal tutaj zagląda, mniej się loguje z tego co wiem. Dlatego też zostawiłem możliwość logowania vB po FB.

Były problemy z logowaniem i mailami, które zostały naprawione.

 

Tak naprawdę to leżą rekomendacje, wymieniam je zbyt rzadko, tutaj też przez braki w moderacji.

[Loozack]

Mimo wszystko mam nadzieję, że Max3d jeszcze długo będzie istnieć, w takiej czy innej postaci. Fakt, od dłuższego czasu sam stałem się jedynie obserwatorem i największy wysiłek, na który mnie stać to kliknięcie "plusika" pod interesującym postem (tu pozdrawiam Olafa), ale zaglądam tu codziennie czując, jakbym odwiedzał starego znajomego, z którym się razem wychowałem. Bez tego forum zrobiłoby się jakoś pusto w internecie.

 

Wracając do głównego wątku, to jeszcze inny powód mniejszej aktywności przychodzi mi na myśl - forum to miejsce, gdzie przesiaduje wielu specjalistów, którzy są doświadczeni i wymagający, a to wiąże się ze sporą ilością krytyki z ich strony w stosunku do nowych prac. Oczywiście konstruktywna krytyka bardzo się przydaje, ale jeśli zamiast niej można dostać na bardziej mainstreamowych stronach głównie pochwały, to wybór z reguły jest prosty.

 

Pozdrawiam.

[wujek_kane]

Tak na marginesie kto pamięta jeszcze stronę pod adresem 3dstudiomax.punkt.pl? Pamiętam, że była cała dołączona na płycie w jakimś czasopiśmie (WWW?), a ja twardo ściągałem Stars in Black na modemie - za którymś razem się udało. Chętnie przypomniałbym sobie jak wtedy wyglądała ta strona :)

[norden]

Tak na marginesie kto pamięta jeszcze stronę pod adresem 3dstudiomax.punkt.pl? Pamiętam, że była cała dołączona na płycie w jakimś czasopiśmie (WWW?), a ja twardo ściągałem Stars in Black na modemie - za którymś razem się udało. Chętnie przypomniałbym sobie jak wtedy wyglądała ta strona :)

 

Nie wiem cyz o to ci chodzi ale na archive.org mozesz przejrzec jak wygladal max3d.pl w 2000 roku

https://web.archive.org/web/20010411230413/http://www.max3d.pl/index-1.html

[adek]

@wujek_kane: każdy news i zdjęcie dodane do galerii to była ręczna robota ;)

@norden: to nie to. max3d działało przed rokiem 2000 pod kilkoma innymi adresami. nie stać mnie było na domenę. był punkt, prv, adek.3d.pl i kilka innych - tam gdzie sie udawalo hosting złapać.

Edytowane 24 Listopad 2015 przez Adek

[Traitor]

Norden: WOW, w zyciu bym się nie spodziewal, ze gdzies to jeszcze lezy:)

[Kroopson]

aż się łezka w oku kręci :)

[olaf]

Pff nie przystosowane nawet do mobilkow ;)

Ale forum jako takie powinno sie zmienic by wpasowac sie w nisze - nie mowie tylko o tym ale ogolnie. To idealne miejsca ktore sa i pozostaja na dluzej. 80% komunikacji leci przez kanaly typu fast lane, ale sporo rzeczy zwyczajnie musi byc zachowana dla retrospekcji i sila for w tym wlasnie drzemie i spokojnie jeszcze beda ludzie z tej charakterystyki korzystac. Sam wrzucajac do swojego watku rzeczy robie to wlasnie dlatego ze ludzie kiedy nie wejda zawsze beda mieli retrospekcje z dlugiego okresu. Nieosiagalne w tweeterach i fejsbuku.

[Traitor]

I zawsze jest szansa na forumowe piwko:)

[ptaszek]

Starzy bywalcy maja coraz więcej obosiwazkow na glowie(rodzina, dzieci, praca), a młodzi chyba bardziej sa zajeci klikaniem w komorkach niż zajęciami twórczymi. Może to tez wynikać z obniżonej dozy cierpliwości u młodych.

 

Z jednej strony to może i dobrze, bo rynek pracy nie będzie przesycony tym fachem. Z drugiej strony jednak szkoda, ze faktycznie ruch coraz mniejszy.

 

Tez bym obstawial takie powody. Mlodzi juz nie sa tacy cierpliwi jak kiedys, poza tym modne jest to co nie jest modne, zatem skoro 3D do niedawna bylo modne to przestalo juz byc modne :P No i kiedys byla Katedra jako niezly kopniak na poczatek. Poza tym jak ktos potrafil konfigurowac config.sys to czym mogl zaskoczyc jakis tam max czy maya :P

[Maciek Jutrzenka]

ja inaczej to widze staly bywalcy którzy stworzyli to forum, i tak dalej. znają się już prywatnie i gdy czegoś potrzebują to albo dzwonią do siebie na skype. albo facebook priv. albo zwyczajnie przez telefon. albo piwo. po peywatnie mogą rozmawiać w sumie o swojej pracy naginajac troche kontrakty i tak dalej. i co dzieje sie wktorym studiu a na forum no to czysta krytyka i w sumie tyle. po paru H a tak dzwonisz do kumpla stary rzuć okiem i po 30 sekundach done

[Rembik]

Cześć, może napiszę jak to wygląda z mojej strony. Na forum trafiłem gdy zobaczyłem na EFart pracę leandera na konkurs "Koszmar" z linkiem na max3d. Od tamtej pory zainteresowałem się digital paintingiem. Forum max3d stało się moim obowiązkowym przystankiem. Udzielałem się wtedy chyba, aż za często, ale wtedy nie było dla mnie lepszego miejsca. Uważam, że max to najbardziej rzetelne i szczere źródło wiedzy w sieci. Nigdy nie interesowały mnie deviantarty czy inne tego typu twory, ponieważ tam trąciło wazeliną na kilometr. Tutaj jeśli coś było brzydkie to się pisało, że brzydkie. Przez to kilka osób się zrażało, a mi się to podobało. Także zauważyłem spadek postów. Sam przestałem chyba się interesować forum, gdy zostało przemodelowane. Ogólnie chaos na początku. Kolejnym powodem chyba jest, jak ktoś wspomniał, nasz wiek, praca, rodzina czyli została stara gwardia. Młodzi nie przychodzą, siedzą na portalach i dają sobie plusiki i słitaśne komentarze lub oglądają jak jakiś koleś gra w Maincraft. Zauważyłem też jedną rzecz, że było tutaj wielu amatorów, którzy korzystali z pomocy zawodowców, spijali wszystkie porady i gdy sami odnieśli jakiś większy lub mniejszy sukces uciekali z forum. Teraz jestem obserwatorem. Digital dalej traktuję jako hobby, ale przychodzić będę tutaj zawsze. Aby nie być hipokrytą sam założyłem stronę na fb i tam wrzucam swoje prace... może czas założyć teczkę na max3d? Pozdrawiam.

Edytowane 25 Listopad 2015 przez Rembik

[wujek_kane]

@wujek_kane: każdy news i zdjęcie dodane do galerii to była ręczna robota ;)

Swoją drogą, ciekawe, czy komukolwiek teraz chciałoby się hobbistycznie zakładać i prowadzić taką stronę. Teraz każdemu musi się tylko hajs zgadzać ;)

 

Gratulację Adek, że nie porzuciłeś w międzyczasie tej strony w cholerę :)

[MichalJaroszewicz]

Ja wprawdzie na max3d.pl jestem dość krótko, więc trudno mi zauważyć tendencję spadkową, niemniej jednak ponieważ mam spore doświadczenie z korzystania z takiej formy społeczności (od prawie 9 lat udzielam się regularnie przynajmniej na jednym forum) pozwolę sobie wtrącić co nieco własnych przemyśleń.

 

Sam mam za sobą opuszczenie pewnego forum, na które zaglądam od wspomnianych 9 lat, o tematyce F1, od jakichś 2-3 lat prawie w ogóle się nie wypowiadam, tylko zaglądam. W moim przypadku powody były 2 - zmniejszenie zainteresowania F1 oraz co istotne, zaobserwowanie odpływu użytkowników i mniejszej liczby postów :D . Im mniej komentarzy, tym mniej komentarzy, można by rzec. O wiele łatwiej egzystuje się na forum żywym, pełnym użytkowników, niż w miejscu prawie że pustym i martwym. Masz wtedy wrażenie, że piszesz posty, których i tak nikt nie czyta. I to był pośredni powód mojego odejścia - brakowało mi starej ekipy, zrobiło się jakoś smutno i pusto. A że ja trochę sentymentalny jestem...

 

I jestem absolutnie przekonany, że podobny mechanizm działa także tutaj. Stara gwardia odchodzi przez obowiązki, więc ci, którzy zostali, obserwują spadek ilości postów i w ogóle życia na forum. Więc oni też odchodzą, "bo to już nie to samo co kiedyś".

 

Istotnym problemem jest też lenistwo, które uwydatnia pewną cechę forum, a mianowicie konstruktywność wypowiedzi. O wiele łatwiej napisać "Wow great work" na FB czy Behance niż opisać w paru zdaniach co nam się podoba a co jest źle. Na forum Corony niedawno też był poruszany problem pustych i niewartościowych postów chwalących pracę, więc to z pewnością nie jest problem lokalny. Wspomniane wazeliniarstwo na takich portalach to magnes na młodocianych. Taki świeżak wstawi pracę na forum, dostanie 2 krytyczne komentarze i się wk...a, bo na fejsbuku 15 wirtualnych friendsów mu napisze, że może śmiało startować do Hollywood. A jak wiemy u młodych jakakolwiek praca ma sens tylko wtedy, kiedy jest chwalona.

 

Sam osobiście spotkałem się z tego typu sytuacją, kiedyś przez 2 lata siedziałem w produkcji muzyki, na YT miałem zasubskrybowanego początkującego producenta chyba z Holandii, wrzucał tam swoje amatorskie wypociny. W komentarzach morze spazmów i orgazmów nad jego produkcjami, że to chyba syn DJa Tiesto jest itp. :D Jak mu napisałem rzetelnie, że słabo to brzmi, mix kuleje i ogólnie sporo pracy przed nim, to się oburzył, że jak mogę takie negatywne komentarze mu pisać i że w tej sytuacji nie widzi powodu, żebyśmy wciąż byli znajomymi na YT. I mnie usunął ze znajomych... :(

[muody]

Dla mnie, Max3D jest teraz dobrym, low-frequency, nie-śmieciowym źródłem newsów :) oraz świetnych rzeczy do poczytania/obejrzenia na głównej. To tylko dzięki temu, że Czak1, Adek, n-pigeon i inni piszą o tym, co ich kręci! Krótko mówiąc, dowolny forum czy serwis to ludzie.

 

Kiedyś moderowałem Blender.pl i spędzałem tam mnóstwo czasu. Obecnie, CGCookie, Polski Kurs Blendera, książka Wirtualne Modelarstwo, Blender Guru to są TAK DOBRE inicjatywy, że wcale nie potrzeba już tłumaczyć podstaw na forum.

Max3D jest bardziej wszechstronne, ale znów, nie potrzeba już tak "walczyć" o naukę grafiki. Poznawanie programów to już nie jest taki Mount Everest jak dawniej, tylko codzienność, dość łatwa dzięki tutorialom. Koncepciarze uczą się Modo i ZBrusha bez pisania 500 postów na Maxie ;> więc nauka sama w sobie nie jest już hobby na parę lat. Liczy się, jak to wykorzystasz.

 

A po kolejne, muszę szczerze przyznać, że nie mam nic do pokazania. Dawniej 3D to były dla mnie kompletne "ilustracje". Teraz projekty z pracy spełniają swoją rolę przy grze, wizualizacji, ale na forum nie ma co tego wrzucać. Poprzeczka jest wysoko, więc jakieś propsy do ogólnie średniego projektu... IMO nie ma co tego wrzucać :) Często coś wyszło fajnie jak na ograniczenia czasowe czy techniczne, ale na forum byłoby 'meh' w porównaniu z produkcjami topowych studio.

(I tu akurat mi szkoda, że rzadko zrobiłem coś małego a dopracowanego, dla siebie.)

 

Myślę, że to, co jest dla mnie teraz niezastąpione na forach - to długie dyskusja o nowościach w danej działce. No i chyba Max3D tak działa. Dziwnie mało tu takich debat, ale jak już się uruchamia dyskusja, to właśnie o przemianach w branży i software?

Edytowane 24 Listopad 2015 przez muody

[Maciek Jutrzenka]

bo jak tylko była dyskusja, aka wojna softów i wymiana poglądów i każdy mówil w czym jego soft jest lepszy i tak dalej. 2 lata temu do miej wiecej tego roku. skończyło się to ostrym sprzeciwem. i zostało to ztłumione. więc generalnie. dyskusje umarły. bo były zbyt agresywne. i może fanboystwo tam lało się na potęgę. ale lepsze to niż nic według mnie chcoiaż obecnie w cale nie jest tak źle.

[imprecis]

Moim zdaniem odbanowanie Dziadka3d wzmogłoby dyskusję na forum :)

[skalpel3d]

Ja natomiast ostatnio przekonuje się że po prostu młodzi nie wiedza ze jest takie forum w ich własny kraju, nie raz misie zdarza sytuacja rozmowy na zachodnich forach z polakami i nagle jest pełne zdziwienie ze istnieje coś takiego jak max3d. Dwa z mojej branży nie wiem dlaczego ale był w pewnym momencie bum na wizualizacje architektoniczne na wydziale architektury a teraz znowu odchodzi się od uczenie ludzi narzędzie przydatnego. Kiedyś więcej po forum grasowało architektów wszelkiej maści wystarczy zobaczyć jaki totalny bezruch jest w dziale architektury w pytaniach :)

Imprecis tylko czy dziadek by chciał wrócić, a w ogóle ktoś wie co u niego słychać ?

Macius jak chcesz igrzysk to wejdź do działu sprzętu :)

[muody]

Ja natomiast ostatnio przekonuje się że po prostu młodzi nie wiedza ze jest takie forum w ich własny kraju

 

To jak już mówimy o młodych. U mnie w robocie ani razu nie widziałem, żeby ktoś udzielał się albo szukał pomocy na Maxie... Może znają, może nie znają, ale generalnie YT, dopytywanie się innych albo google > zbrushcentral, blenderartists. (czyli w sumie to, o czym marzyli zawsze krzyżowcy na forach: zgooglaj sobie :D )

[zio_mal]

Ostatnimi czasy, sam się zastanawiałem skąd tu taka posucha czasem bywa, i jak na życzenie wątek;) heh

to i moja konkluzja:

kiedyś nie było tak szybkiego internetu pozwalającego czerpać Gb-ty wiedzy ze źródeł takich jak AnimationMentor/iAnimate, DigitalTutors itp, tworów, które także powstały dość niedawno. Dla wielu grafika to było hobby, które "przy okazji" pozwalało zarobić. Forum było źródłem wszelkiej wiedzy, spotkań z innymi sobie podobnymi, których często próżno było szukać wśród znajomych. Większość młoda, jeszcze bez własnych rodzin, miało się czas na naukę, pracę i tworzenie własnego portfolio, realizowania własnych pomysłów, więcej się pokazywało to i więcej dyskutowało o kulisach, problemach i pomysłach itp. Dziś rodzina, praca, dodatkowe zlecenia... czasu mniej na realizację własnych projektów. To i mniej dyskusji.

[skalpel3d]

Ja mam jeszcze jedno odczucie ze pewna cześć z nas jest jeszcze z przed rzutu pokolenia "wyścigu szczurów" w życiu liczyły się dla nas trochę inne wartości niż mają dzisiaj młodzi ludzie. Aktualna mentalność jest taka "pod siebie i tylko brać" a nie żeby dać coś z siebie. Dwa wszech dostępność wiedzy powoduje rozleniwienie umysłowe po co wchodzić na takie forum jak to skoro wystarczy google. Czemu sami tez jesteśmy odrobinę winni ile razy na jakieś pytanie na forum padała odpowiedź typu "wujek google dobra rada" wiem wiem czasami dostaje się piany jak ktoś po raz tysięczny zadaje pytania z poziomu pierwszych dwóch rozdziałów instrukcji obsługi programu :)

[adek]

Rozmawiałem też jakiś czas temu z jednym z tych "starych wymiataczy". Czasy też dają o sobie znać - polityka firm. Mając rodzinę, pracując głownie nad komercją nie ma co pokazywać*np. bo i nie wolno. To też się zmieniło. Kiedyś była większa swoboda dzielenia się tym co się*robi w pracy. W tej chwili wiele osób nie może nic pokazywać bez zgody pisemnej i tak też*się*dzieje.

 

W tej chwili newsy dostaje się od działów PR i naprawdę ciężko o coś dodatkowe niż jest udostępniane zwykłej prasie.

[Sebazx6r]

@olaf - Właśnie to jest największy problem FB - serwuje informacje jak mu się żywnie podoba i nierzadko nie jesteś w stanie znaleźć czegoś, co czytałeś ledwie pięć minut temu.

 

Dlatego ja jak cos mnie interesuje to udostepniam i potem mam na swoim wallu. Z ta wiedza na FB to bez przesady. Czest wazelina , az do przesadu. Klikanie Lubie to raczej zawiele nie wnosci w rozwój.

xD p.s. jak ktoś zna jakieś ciekawsze grupy tematyczne na FB to chetnie obacze. Ja siedze na Level UP Ten Thousand hours. Mimo wszystko siedze na maxie wrzucam prace do teczki nawet jesli nikt przez x czasu nie pisze to sobie dorzucem. Przynajmniej wiem co kiedy zrobilem.

[Maciek Jutrzenka]

ja generalnie udzielam się w wielu miejscach jestem dosyć aktywny pod tym względem i prawdę mówiąc to dalej feedback i krytyka jest najlepsza na max3d. po za prywatnymi zapytaniami no i może LVL upem. na FB.

 

Tak to wszędzie jest lizanie sobie D. behance artstation cg deviant i tak dalej i tak dalej.

[Camel]

Ja mysle ze to przez Olafa zostawiaja forum... Kto by chcial tylko z jedna osoba rozmawiac : )

A piszac serio... Od 2008-2009 roku widac spadek zainteresowania programami graficznymi na swiecie. To taki staly spadkowy trend od tamtego czasu ktory zaczal byc zauwazalny 2 lata temu. Jak photoshop dostaje po doopie to wiedz ze cos sie dzieje... Tak czy inaczej mnie to tam cieszy bo naprawde latwiej jest o prace a co za tym idzie pracodawcy beda musieli podbijac stawki i z Januszy biznesu stac sie w koncu dobrym pracodawca. Odwrocenie trendu to jakies 5-6 lat wiec przez ten czas wszyscy powinnismy czuc sie dosyc bezpiecznie ; ) Stad tez w watku o wiedzminie pisalem ze moze byc ciezko ze znalezieniem ludzi w Polszy. Jest ciezko ze znalezieniem ludzi wszedzie. Bardzo czesto w zachodnich firmach pracuja teraz ludzie praktycznie ze "wyrwani z ulicy". Rok 2011-2012 byl straszny w branzy przez kryzys... ale teraz wiele rzeczy sie odbilo do gory. Jest kilka miejsc na swiecie ktore teraz dostaja lekko z roznych powodow ale ogolny trend jest w porzadku. Pozdrawiam

 

Miód dla uszu, serca i umysłu, heheheh. Tylko się poważnie zastanawiam, ile w tym prawdy absolutnej :)

[adek]

Kolejny przyklad niestety tego o czym pisalem:

http://www.tvn24.pl/legendy-polskie-czyli-smok-i-twardowski-w-wersji-sci-fi,597899,s.html

 

Inne serwisy tez cos chyba dostały, ja nic :(

 

Nie wiem czy mam teraz pisać skróty i linki do tvn.

[olaf]

To chyba material poszedl to innej puli serwisow. Jakbys sie sprzedal gazecie albo wp to bys dostal z ich dzialu PR forwarda ;)

[adek]

No o tym mowie. Kiedyś to dostawałem. Teraz jak coś takiego widzę, muszę sam do kogoś*tam pisać i wyciągać*te materiały.

[olaf]

Mogla sie zmienic agencja podwykonujaca pr i poprzednia sie nie podzielila baza. A szkoda news idealny do narzekania ;)