Skocz do zawartości

Game Art : Newsy ze swiata Game-Dev'u & nowe gry


Hatred

Rekomendowane odpowiedzi

To ja trochę z drugiej strony. Po co oceniać branżę. Jeśli będziemy generalizować, to cała branża dawno zeszła na psy, zarówno gry, filmy, książki, telewizja. Zalew tandety jest tak duży, że przez jej pryzmat nie da się ocenić żadnej dziedziny, użyjmy tego słowa, sztuki.

 

Tak naprawdę w większość gier AAA po prostu nie chce mi się grać. Wyjątkiem ostatnio były Mass Effect za fabułę i Batman za klimat. Podobały mi się też Uncharted i Castlevania.

 

Ja nie mam zamiaru udowadniać, że branża jest świetna, rewelacyjna i w ogóle. Lubię po prostu poszukać ciekawych gier, głównie na portalach indie, lub wśród znajomych, a 'duże' gry zostawiam tym którzy je lubią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

no MIchal ma racje

koszta sa takie ze kazdy chce by mu sie przynajmniej zwrocilo co ludzie by mogli miec prace

a ze takie COD sie sprzedalo to wszystkim sie wydahe ze trzeba robic podobne proste gry o zabijaniu

 

tak jak z filmami - tak i z grami

na szczescie jest cala masa dobrych gier ktore sie czesto nie sprzedaja ale sa bardzo ciekawe /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym ja myślałem czytając ów fragment tekstu z polygami to myśl, idea developerów. Odkryłem ostatnio (dla mnie) przełomową rzecz. Od długiego czasu gry przestały mnie bawić - próbowałem nowych CoD'ów, NFSów (Most Wanted to ostatni, który zeżarł ponad 100 godzin mojego życia), Fallout'a, Obliviona, Fable 2... można by mnożyć i mnożyć bo na prawdę testuję sporo gier... i kompletnie ŻADNA nie przyciągnęła mnie na więcej, aniżeli godzina, dwie. Myśl? Starzeję się, może czas zmienić branżę? XD Parę dni temu postanowiłem jednak złamać mojego iPad'a - głównie po to, aby mieć przenośny emulator Nintendo 64. Odpaliłem Chrono Triggera, którego przeszedłem już milion razy (ostatnio grałem w niego jakieś cztery lata temu)... gram... gram... trzecia w nocy, iPad zdechł - pewnie grałbym dalej, gdyby nie cholerna bateria... Zaraz, zaraz - przecież znudziły mi się gry? Ha! Wtedy zrozumiałem, że to nie tylko ja, ale przede wszystkim gry się zmieniły! W dodatku na gorsze. Już nawet nie chce mi się tego zjawiska tłumaczyć technologią - bo co ma wspólnego pogoń za nią z game-designem samym w sobie? Możemy się ścigać w rozdziałce tekstur i ilości tri robiąc jRPG, FPS'y... cokolwiek, gatunek nie ma znaczenia. Więc co ma znaczenie? Czemu dużo gatunków po prostu umiera śmiercią naturalną? Czy ludziom nie podobał się stary system Final Fantasy? Czy to nie część VII jest najlepszą częścią? Ostatnio próbowałem targnąć Last Remnant - no nie da się... Brzydkie jak cholera - czemu? Bo biegam jak w gears of war po mapach zrobionych w unrealowej technologii - i to nie jest ładne ani trochę, nie ma klimatu a system walki jest przekombinowany, że aż trywialnie prosty i nużący... Mówię - nie, to niemożliwe. Odpalam więc Fable pierwsze... ach - co za zabawa! Co za klimat! I znów poczułem się jak dzieciak z padem w ręku wagarując kolejny dzień (tym razem od pracy...).

 

Jestem teraz na etapie odświeżania sobie starych gier, moich prywatnych klasyków - chcę przeanalizować te tytuły i odnieść do następców bądź odpowiedników. Gadanie o pieniądzach też mnie nie przekonuje do końca (podkreślam "do końca"), ponieważ final fantasy 1 odbiło SquareSoft na lata... o VII nie mówiąc. To właśnie Resident Evil 1 (ok, V jest super akurat ;)) i 2 odbiły duży pieniądz na rynku, zaś Dino Crysis był nr 2 horrorem na świecie (dopóki nie pojawil się Silent Hill, o nim nie piszę bo tytuł sprzedany więc nie dziwota że Homecoming to crap)... więc to się ludziom podobało - i nadal podoba - i gadanie "że na tym się nie zarabia" jest głupotą, bo by teraz nie było żadnej firmy developerskiej... Wiem, wiem - czasy się zmieniają, wymagania rynku też. Widać wedle "specjalistów" człowiek uwstecznił się na przestrzeni raptem 10 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możne chodzi o to, że gry nie mają takiej mocy, by życie uczynić ciekawym. Spróbuj czegoś innego zamiast się zapętlać wracając do klasyków.

BTW bardzo mi się podobało streszczenie mojego poprzedniego postu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możne chodzi o to, że gry nie mają takiej mocy, by życie uczynić ciekawym

Właśnie zapodałeś mi ćwieka :/ Daaawno temu to właśnie gry czyniły nudne wieczory i weekendy ciekawymi - podróże "w obce światy" ;) Ale zmieniają się priorytety, życie i co za tym idzie forma spędzania wolnego czasu (kiedyś łatwiej było zmarnować weekend na średniej grze).

 

Mimo wszystko dobrze by było pamiętać o tym, iż młodzi gracze nie są na naszym etapie i mogą doświadczyć tego, co my kiedyś - nie musimy ich brać swoją miarą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki jesli brakuje wam tytułów do grania to swiat przygodowek z przed lata wita was z otwartmi recami :D

 

W tym miesiącu Gray Matter autorstwa Jane Jensen, której raczej nie trzeba przedstwiać. Przynajmniej fanom przygodówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sporo racji w tym tekscie. Wezmy Fallouta. W najnowsza odslone nie gralem ale kiedys skusilem sie na "Fallout3"

To zagraj w najnowszą - dzieło Obsidian jest naprawdę dobre. Jak dla mnie to jest Fallout, który powinien mieć 3 w tytule, nie produkt Bethesdy.

 

Właśnie zapodałeś mi ćwieka :/ Daaawno temu to właśnie gry czyniły nudne wieczory i weekendy ciekawymi - podróże "w obce światy" ;) Ale zmieniają się priorytety, życie i co za tym idzie forma spędzania wolnego czasu (kiedyś łatwiej było zmarnować weekend na średniej grze).

do tego dochodzi też to że człowiek mając przez te x lat kontakt z grami zrobił się bardziej wybredny - trudniej go zaskoczyć, zaciekawić bo swoje już widział.

Edytowane przez gabahadatta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cale narzekanie na niski poziom gier ma dwie strony.

 

Z jednej trudno zarzucac mainstreamowi, ze jest tym czym jest. Zwlaszcza, ze mamy mnostwo alternatyw. Wystarczy poszukac. Podobnie jak z muzyka, kinem, literatura.

 

Z drugiej zas, poziom tego glownego nurtu moglby byc wyzszy. Od tych duzych producentow zalezy, czy beda odrobine ryzykowac i zaczna pojawiac sie dojrzalsze pomysly. Analogia z kinem: jest miejsce dla filmow takich jak "Krwawy diament" i takich jak "Expendables". Niestety w branzy gier ciagle nam blizej do tego drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam F3 sie spodobal, mimo splaszczenia i "zkonsolowienia" mial w sobie cos co mnie na tyle zainteresowalo ze przeszedlem calosc...po drodze przymykajac oko na wiele bugow i ubogosc wizualna :P Co do New Vegas to jeszcze nie gralem ale slysze podobne opinie jak Gab napisal, ze to jest prawdziwy F i ma klimat starych gier z serii.

 

Wczesniej byl poruszony watek CoD Black Ops...jako wierny fan pogralem i k...wa wprawil mnie w niemala konsternacje...zaznaczam ze gralem tylko w multi bo dla niego tę gre kupuje. Nie spodziewalem sie po "dziele" Treyarch zbyt wiele ale to jest jakas kpina. Gra ma jakis problem z optymalizacja (potwierdzony przez Trey, zapowiedziano patcha), ze ja na swoim niezlym nawet sprzecie wyciagam srednio 30-40 fps'ow, nawet na rozdzialce 800x600 i min detali, to jeszcze na 8Mb laczu nie dostaje pingu mniejszego niz 50 :o grajac na niemieckich serwach. Pomijam milczeniem matchmaking z oficjalnych serwow - bo przez 4 godziny gry sie nie dobilem ani razu...

 

Do tego dochodzi fakt ze Trey nie korzystal z silnika z MW2 - swietnego pod wieloma wzgledami tylko chyba z poprawionego silnika z WaW...wiec postacie jakos dziwnie plywaja, poruszaja sie jakby byly na lyzwach, nie ma tego ciezaru, nie ma timingu itp. Przeladowanie broni trwa ulamki sekund. Strzal z RPG wyglada jak strzal ze zrolowanych skarpet, zero odrzutu czy czegos...tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bede startowal, zreszta jak co roku

 

 

Zastanawia mnie to:

"No Normal maps, no bump maps, no high res sculpting, No baking light info, and no painting normal maps in any fashion."

Edytowane przez ledyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

true. wyglada obiecująco. jest wiele pionierskich technologii do tego opracowywanych przez małe firmy sprzedające lub próbujące sprzedać tego typu licencje więc wdrożenie tego do produkcji wielu gier to kwestia krótkiego czasu. Szkoda ze AO nikt porządnie nie wypalił ;) zauważyliscie, ze niektóre scenki (np. mrużenie oczu) wyglądały bardziej na doklejoną do tekstury sekwencję anizeli pracę na modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy produkt jaki widze żywy. Idea genialna, wymaga tylko szybkiego netu.

http://gizmodo.com/5692903/onlive-microconsole-streams-cloud+rendered-games-to-your-tv

 

a to chciałem wkleić, bo nie wierzę, że nie mozna się równie dobrze bawić na fonie przez 4-5h za 2$ co na kompie za 129pln

http://gizmodo.com/5693208/download-the-most-badass-iphone-first+person-shooter-ever-right-now

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niusy z Afterfallowego frontu

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107165,8683722,Kwadrans_z_Afterfall__inSanity.html?bo=1

 

muszę przyznać, że widoczny jest duży postęp w dopracowaniu otoczenia do gry - wszystko jest smaczne, spojne, ciekawy detal, sporo dodają efekty typu dymki, kurze, duuużo lepsze oświetlenie niż ostatnio

 

postać również spoko

 

animacje dalej kuleją, uderzanie siekierą strasznie... brzydkie?

 

sama rogrywka to nuuuda albo topornie zaskryptowane akcje, ten element mnie nie przekonuje

 

bardzo mało głosu postaci, czasem aż się prosi, żeby postać skomentowała to co widzi, dzwięki przy rozrubie trochę jak z targu ;)

 

w każdym razie postęp i tak wyraźny, więc chyba tak trzymać :)

 

/edit

 

a jeszcze dorzucę parę groszy :)

 

czasem SSAO za mocno działa (postać zbliża się do ściany)

 

w pewnym momencie postać biega i lepiej jej to wychodzi niż chodzenie, może to jest sposób? :)

Edytowane przez mara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy Deus Ex prezentuje sie smacznie, dalej beda elementy RPG(na ile sens bedzie ich uzywac to sie zobaczy)

od strony graficznej dziwne jest to strasznie mocne AO od postaci(rece bohatera, nogi npc itd

a ostatnia scena jak kozacko opuszcza pole walki pokazuje bledy w proporcjach modelu(lub w animacji) co dla mnie wyglada smiesznie a nie kozacko;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afterfall...

boze, niech zatrudnia kogos, znajacego angielski do poprawy tych tekstow:

"...To enter the second room, you must had keys. You remember where dey are ... I don't want repeating this over and over ..." - to wszystko w jednej notce.

 

Walka i AI sa tragiczne. Jestem w stanie zniesc kiepska grafe i mase bledow, ale z takim gameplayem ta gra nie ma szans.

 

Deus Ex daje rade. Mam nadzieje, ze te rozne opcje taktyczne nie beda na pokaz. SSAO faktycznie mocne, ale co tam, szczegol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DX HR byłby znośny gdyby nie te durne zmiany perspektywy co chwilę.

drzewko augmentacji zapowiada się na rozbudowane, szkoda tylko że rozwój postaci ogranicza się do mechaniki.

Atmosfera fajna, ale wszystko takie filmowe, kiczowato spektakularne...

 

 

"...To enter the second room, you must had keys. You remember where dey are ... I don't want repeating this over and over ..." - to wszystko w jednej notce.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL.

 

Zabawne też jest, jak EA się chwali, że spin-off Need For Speed w postaci Shift 2 ma zagrozić pozycji GT, hehe.

 

EDIT: Kto skasował posta Reanimatora? Mój LOL teraz nie ma sensu :P

Edytowane przez _michal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reanimator - Jeśli chodzi o tą/tę "prezentacje" to nie, to moje odczucia poprsotu ;P Chyba za dużo oczekiwałem, tym bardziej słysząc jak dużo zostanie poprawione od trefnego prologa.

Bruneq - w Techlandzie wiedzą, że masz 2gą prace?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez przeczytałem o tych szumnych zapowiedziach EA, pasji japonczykow nic nie zastąpi w kwestii wyscigów. na gameplayach wyglada to w zasadzie tak jak powinno, ale jak zobaczyłem ze cena 200-250pln to pomyslalem w pierwszej kolejnosci ze za tyle mozna miec ferarkę czy inne porshe na dzien-dwa do zabawy z wyporzyczalni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności