olaf Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Kupienie 4telefonow to trudna rzecz do wytlumczenia ale taki pakiet kart jest spoko, bo ma wiele zastosowan wiec mi by ksiegowy tego nie zwrocil. Tak naprawde mozesz nawet doladowania brac na fakture, oferty dla firm to czesto tylko nazwy produktow i kilka udogodnien w zarzadzaniu kontami nic ponadto.
silverfox Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Mogę wyjaśnić, że kupiłem bo mi się opłacało, używam 3 kart a 4 leży nieużywana? Czy raczej będą cisnęli na procentowe rozliczenie tylko 75% kosztów? (kwota jest jedna wspólna na fakturze).
olaf Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Hghehe ciezko powiedziec, dlatego sie przenioslem z biznesem do kraju gdzie moge umowe kupna spisac na serwetce i wrzucic w koszta bez problemu.
silverfox Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 A zdradzisz detale? Jaki to kraj i jak pokrótce można załatwić taki ruch?
silverfox Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 Ogólne z wycenami jest pewna trudność. Może powinno powstać jakieś narzędzie (coś jak przewodnik, który swego czasu publikowało 2+3d dla wzornictwa) z wycenami prac graficznych? Np - DTP folderu 1x A4 - design publikacji strony A4 / ulotki itp. - sesja zdjęciowa produktu skłądająca się z 5 zdjęć - Logotyp - Logotyp + księga znaku - wizualizacja 3d produktu o różnym stopniu skomplikowania - wizualizacja architektoniczna. itp. Wiem, że jest wiele zmiennych jak region, miasto, rozdzielczości i inne specyfikacje itp, ale pewne rzeczy można założyć. Warto by było też zestawić ze sobą przykłady złego i dobrego projektowania. Chodzi o to aby promować profesjonalne rezultaty i adekwatne wyceny. Pokazać dobre i złe standardy poprzez przykłady (edukować klienta) i adekwatną wycenę stosowną do pracochłonności i kosztu narzędzi. Mam pewien problem gdy wyceniam prace i potem klient wyskakuje z kontr-ofertą świetną cenowo, ale o tak dramatycznie złym poziomie jakości, że czuję jakbym miał piasek pod powiekami oglądając te wypociny. To tak jakby zapytać: weź mi podaj cenę samochodu. No i jeden podaje Lexus NX, a drugi Talbot Samba. Głupi klient porówna samochód = samochód... PS. Ceńcie swoją pracę. Aby wykonywać ją dobrze uczyliście się nie krócej niż lekarz, a on potrafi skasować 150zł za 20m wizyty. Co sądzicie? Zamieszczę post w innym popularnym wątku aby dotrzeć do szerszej rzeszy odbiorców.
olaf Napisano 10 Luty 2016 Napisano 10 Luty 2016 W watku o dzialalnosci za granica wyluszczylem wszystko mysle, gdzies niedawno zakladany byl wiec znajdziesz. Ja sie po raz kolejny nie zgodze z takim podejsciem. Ale to wynika pewnie z tego, ze jestem bardziej byznesmanem niz grafikiem. Z marketingowego punktu widzenia to nie ma sensu co mowisz. Zwyczajnie proponujesz jeden typ produktu na rynek, na ktorym zapotrzebowanie jest na inny. A w zasadzie oba, tylko ten budzetowy to inny marketing, inna obsluga klienta i inne potrzeby klienta. To tak jakbys probowal w kinie zamiast popcornu wprowadzic sushi. Cierpicie czesto, bo niestety ciagle zapomina sie mlodym ludziom przypominac, ze to co robia to produk i musi miec wartosc dla odbiorcy, czyli spelniac jego oczekiwania. Jezeli robisz cos z czego jestes zadowolony, ale nie jestes profilem typowego klienta, wykonujesz prace ktorej nikt z klientow nie doceni lub doceni niewielu. Krytykowanie podejscia klienta do Twojej pracy to jak krytykowanie klientow, ze kupuja idac do pracy drozdzowki a nie Twoj ekologiczńy czosnek, ktory jest zdrowszy lepszy i w ogole. Kompletne niezrozumienie swojego miejsca w lancuchu uslug.
silverfox Napisano 16 Luty 2016 Napisano 16 Luty 2016 Prawda pewnie leży gdzieś po środku. Używając metafory, klient często nie rozumie że: - jedząc drożdżówki - robi sobie krzywdę - nie można porównywać produktu EKO i drożdżówki tą samą miarą. - ile pewne rzeczy zajmują czasu - wreszcie czym jest drożdżówka a czym ekologiczny czosnek :D (folder to folder, naprawdę?!) Pewna standaryzacja usług byłaby może przydatnym drogowskazem aby nie psuć rynku oferując 500zł za skład 20 stronicowego folderu. Licząc podatki, narzędzia, może się zarobi jakieś grosze na takiej transakcji. Możesz podać namiar na ten wątek?
RAFX Napisano 17 Luty 2016 Napisano 17 Luty 2016 Moim zdaniem praca graficzna to usługa a nie produkt i w takim kontekście powinno dokonywać się wyceny.
olaf Napisano 17 Luty 2016 Napisano 17 Luty 2016 Moze i tak, ale w kontekscie tego co napisalem to nie ma zadnego znacżenia.
McGavish Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 Witajcie, pamiętam, że gdzieś już pojawiło się to pytanie na forum, ale nie mogę znaleźć. Załóżmy, że wymodelowałem kilka telefonów/samochodów razem z logiem/nazwą producenta i chcę je wystawić na sprzedaż np. na Turbosquidze. Czy trzeba mieć jakieś zezwolenie, żeby móc sprzedawać takie rzeczy ze znakami towarowymi (przykładowo, sprzedaż modelu telefonu z napisem Sony)?
drakul Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 Olaf, na turbosquid jest pełno aut ktore mają emblematy marek, skąd w takim razie mają zezwolenie na to zeby sprzedawać?
olaf Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 Nie maja. Po prostu marki nie egzekwuja tego, bo pewnie nie wiedza nawet o istnieniu takiego portalu.
jaceks Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 Na fotobankach czy sklepach z modelami jest pełno zdjęć/modeli z logo znanych marek ale wykorzystanie ich przez kupującego jest zawsze ograniczone do zastosowania redakcyjnego (editorial). Czyli ilustrującego np. artykuł. Sam miałem niedawno problem z kupnem zdjęcia/modelu z Polskim Fiatem 105p do kalendarza. Zdjęcia/modele są ale wykorzystać ich komercyjnie nie można. No i żaden kalendarz nie mógł powstać bo zdjęcia/modelu nie kupiłem. Nie ma takiej możliwości. Więc zdjęcie/model możesz zrobić i sprzedać ale dla kupującego jest prawie bezużyteczne.
drakul Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 ale to nie istnieje od wczoraj, co jest już wiele lat, ludzie sprzedają i kupują, i powstają coraz to nowe portale tego typu. i nic się nie dzieje odnośnie zakazów itp. więc jak to....?
SWRSC Napisano 20 Luty 2016 Napisano 20 Luty 2016 Wszystko zależny od skali eksploatacji tak wykorzystanego zdjęcia/modelu z logiem. Teoretycznie nie można korzystać, ale przy pierdołach nikt nie ściga bo jest to nieopłacalne.
olaf Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 Nom, nam sie tylko wydaje ze to jest tak powszechne, ale to niszowa nisza niszy dla normalnego czlowieka.
flamaster69 Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 Dym może być dopiero wtedy jak użyjesz zrypanego modelu z logiem producenta do produkcji teledysku który obejrzy 100mln ludzi. Dopiero wtedy ktoś zauważy i spyta skąd to masz
Reynevan Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 Do portfolio tez "oficjalnie" nie moge wrzucić samochodu z logiem?
olaf Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 Generalnie dlaczego ktokolwiek mialby sie poslugiwac znakiem handlowym innej firmy? Po to wlasnie sie je zastrzega.
pecet Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 A powiem wam że np. na turbosquid są już oficjalne licencje forda, także te znane marki się tym jednak interesują.
Gość e=mc^2 Napisano 27 Luty 2016 Napisano 27 Luty 2016 witam, mam takie pytanko: jak rozliczac klientow spoza Unii Europejskiej? czy jako prywatna osoba moge wystawic fakture albo rachunek?
ApaczoS Napisano 27 Luty 2016 Napisano 27 Luty 2016 Rachunek możesz wystawić ale faktury nie, nie prowadzisz działalności. Podatek odliczasz z tego co Ci wpłynie na konto, nie na paypala. Teoretycznie powinieneś robić to co miesiąc ale raczej nikt Ci głowy nie urwie jak zapłacisz ten podatek na koniec roku. Tylko wtedy może zaboleć kwota jaką będziesz musiał zapłacić :)
olaf Napisano 27 Luty 2016 Napisano 27 Luty 2016 Zgadzam sie z powyzszym z jedna uwaga - podatek liczysz od kwoty na rachunku - po ang uzywa sie invoice zamiennie dla obu - rachunku i faktury. Chodzi w sumie wylacznie o papier potwierdzajacy transakcje.
Gość e=mc^2 Napisano 28 Luty 2016 Napisano 28 Luty 2016 kumam, dzieki panowie macie moze jakie wzory takich rachunkow? i jak mam konto walutowe to podatek odliczam dopiero po przewalutowaniu na zlotowki?
olaf Napisano 28 Luty 2016 Napisano 28 Luty 2016 Na stronie nbp masz archiwalne kursy. Podstek placisz od kursu sredniego w dniu wystawienia rachunku, ktory nie ma w sumie nic wspolnego z tym jak zostanie przewalutowane niestety. Taki podatek od globalizacji.
Gość e=mc^2 Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 dzieki olaf a jeszcze pytanie mam, wiecie moze gdzie najlepiej zalozyc konto walutowa w dolarach kanadyjskich?
olaf Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 Najpierw zorientuj sie czy sa banki w ogole prowadzace rachunki w tej walucie. Ona nie jest z koszyka walutowego.
Gość e=mc^2 Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 no wlasnie troche lipa z tym bo nie moge znalezc zadnego banku, alior ma w kantorze walutowym dolara kanadyjskiego jedynie a przez paypala warto dostawac pieniadze?
olaf Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 W tym przypadku to jedyne wyjscie. Pamietaj, ze jesli prowizje beda o Twojej stronie, to bedzie 4% prowizji + przewalutowanie. Jezeli puszcza kase na Twoje konto zlotowkowe to bank automatycznie przewalutuje. Paypal z prowizja i przewalutowaniem chyba wyjdzie taniej. Musialbys sprawdzic w banku jakie sa oplaty za taka operacje.
ApaczoS Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 Też zależy od klienta. Niektórym się nie chce bawić w przelewy na konto, western uniony(czasem western online jest tańszy niż paypal), tylko przelewają kasę na paypala. Jeśli umawiasz się na daną kwotę, jest to kwota jaką masz fizycznie dostać na paypala więc fee leży po stronie klienta, zawsze zaznaczaj, że kwota za zlecenie plus paypal fee. Jeśli klient jest ogarnięty, to możecie korzystać ze Skrilla, któy jest bardziej przyjazny niż paypal. Wypłata kasy na konto co prawda kosztuje ale i tak wychodzi taniej, no i są inne korzyści jak karta bankomatowa więc kasy na konto nawet nie musisz przelewać.
olaf Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 Jak klient poprosi o wystwaienie faktury z wezwaniem do zaplaty - request payment, to prowizja zejdzie po Twojej stronie, wiec mozesz wtedy powiekszyc kwote o prowizje przelewu jezeli masz to uzgodnione z klientem, ale na te 4% musisz miec wystawiona fakture, bo to Twoj zysk, a prowizja to koszt.
michalo Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 Paypal jest drogi, chociaż nei wiem jak ma się do banków. Dokładnie nie wnikałem w te opłaty (mentalnie się z nimi godzę i nie przejmuję za nadto) ale za to, że ktoś ci opłaci fakturę, pobierają coś ponad 4%. Kurs przewalutowania zawsze jest niższy od średniego, powiedzmy o 0,1. Z moich doświadczeń tracisz nie całe 10%, jak już masz złotówki. Przelew na konto za friko
olaf Napisano 9 Marzec 2016 Napisano 9 Marzec 2016 Calosc kosztow w paupal to ok 5% wliczajac przewalutowanie. Ąle jak bank przewalutuje wg. Swojego kursu to moze byc podobnie.
Gość e=mc^2 Napisano 10 Marzec 2016 Napisano 10 Marzec 2016 znalazlem kantor walutowy alior banku - wydaje sie byc spoko https://kantor.aliorbank.pl/info/dlaczego-warto
Miłosz3ds Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Cześć! Mam pytanie odnoście preferencyjnych stawek ZUS dla nowych działalności - w kilku miejscach wyczytałem, że nie dotyczą one twórców i artystów: "Również z preferencyjnych stawek ZUS nie mogą skorzystać: wspólnicy spółek jawnych, komandytowych i partnerskich oraz jednoosobowy wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a także twórcy i artyści." Pytanie tylko, kim są twórcy i artyści? Czy zostaje się nimi automatycznie poprzez wybranie niektórych PKD czy jak to wygląda? Znalazłem taki artykuł: http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/zasady_podlegania/81834,Ubezpieczenia-spoleczne-tworcow-i-artystow.html a w nim: "Uznanie działalności za twórczą lub artystyczną i ustalenie daty jej rozpoczęcia nie następuje automatycznie, ale w formie decyzji wydanej przez Komisję do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców, która działa przy ministrze właściwym do spraw kultury." i "Komisja wydaje decyzję na wniosek osoby zainteresowanej na podstawie dokumentów potwierdzających czas trwania i charakter działalności twórczej bądź artystycznej (...)" Wynikałoby z tego, że działalność "twórczą" i "artystyczną" zostaje tylko i wyłącznie na wniosek skierowany do Komisji do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców. Czy dobrze rozumuję? Czy zakładając jednoosobową działalność i zajmując się dłubaniem 3D jest jakaś szansa żeby się załapać na mały ZUS? Super by było, gdyby ktoś mógł naprowadzić mnie na jakąś oficjalną notkę mówiącą co i jak. Dzięki!
olaf Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Ciekawej rzeczy sie dokopales. Generalnie dzialalnosc gospodarcza to nie dzialalnosc artystyczna wiec zakladajac DG skorzystasz z 'preferencyjnych' zusow. - - - Połączono posty - - - Niemniej nie mam jak podac notki. Ale mojej znajomej zakladala ksiegowa kilka mies temu taka wlasnie dzialalnosc - grafika i z tytulu dg ma normalnie nizszy zus
jaceks Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Zakładasz działalność gospodarczą i w pierwszych latach masz preferencyjny ZUS. Co będziesz robił na tej działalności nie ma znaczenia. Link który podajesz nie mówi o działalności gospodarczej.
wharp Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Pierwszy raz słyszę żeby twórcom nie przysługiwał niższy zus, tu są jedyne ograniczenia, o których ogólnie wiadomo: http://poradnik.wfirma.pl/-preferencyjne-stawki-zus-kto-nie-moze-z-nich-skorzystac
Camel Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Szykuje się przejaw ultradebilizmu w państwie. http://www.rp.pl/VAT/310039900-Fiskus-bedzie-dokladnie-przeswietlal-nowe-firmy.html
olaf Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 To chyba nic zaskakujacego. Panstwa dzialaja albo dla 90% wiedzac, ze te 10% nie przeszkodzi innym w rozwoju albo odwrotnie. To ze Polskie Panstwo dziala odwrotnie wiadomo od dekad. Najwiekszym beneficjentem sa firmy z zachodu. O ile rozpatrywane jako pojedyncze decyzja wygladaja glupio to analizowane grupowo maja sens - chronia zachodnie spolki i ich interesy. Wypada sie cieszyc, ze dzieje sie to w ten sposob a nie czolgami, bo nie musimy w pontonach plynac do szwecji,a mozemy jak ludzie zakladac firmy na zachodzie,l do czego goraco zachecam. Nie ma co walczyc z systemem zbudowanym by innym bylo latwiej naszym kosztem. Smutne, ze ludzie czesto tego nie dostrzegaja, ale ze Polska jest tylko ekslpoatowana kolonia, to widac ewidentnie z dystansu.
Miłosz3ds Napisano 5 Październik 2016 Napisano 5 Październik 2016 Dzięki panowie. Olaf - fajnie, pytanie o rozdzielenie działalności gospodarczej od działalności twórczej/artystycznej. W tym momencie nie rozumiem, kim jest twórca/artysta, który nie może płacić preferencyjnego ZUSu. Czy jest to gdzieś zdefiniowane? tutaj oficjalnie ze strony ZUSu: http://zus.pl/files/rozp_dzalalnosci.pdf jaceks - racja, link nie mówi o działalności gospodarczej, ale definiuje artystę/twórcę. Na podstawie tego: "za twórcę uważa się osobę, która tworzy dzieła w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, urbanistyki, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, choreografii, lutnictwa artystycznego oraz sztuki ludowej, będące przedmiotem prawa autorskiego. Natomiast artystą jest osoba wykonująca zarobkowo działalność artystyczną w dziedzinie sztuki aktorskiej i estradowej, reżyserii teatralnej i estradowej, sztuki tanecznej i cyrkowej oraz w dziedzinie dyrygentury, wokalistyki, instrumentalistyki, kostiumografii, scenografii, a także w dziedzinie produkcji audiowizualnej reżyserów, scenarzystów, operatorów obrazu i dźwięku, montażystów i kaskaderów." zastanawiam się, jak to jest - czy przypadkiem prowadząc działalność gospodarczą i tworząc dzieła wymienionym wyżej zakresie nie zostaje się twrócą/artystą. wharp - w linku, który podałeś masz to na samym końcu na drugiej stronie.
jaceks Napisano 6 Październik 2016 Napisano 6 Październik 2016 @Miłosz3ds Jeżeli masz jakieś wątpliwości to wybierz w zakresie działalności "reklama" czy coś tam podobnego. Wybierasz już z gotowych przypisów. Ale koleżanka rozpoczęła działalność w zakresie "architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu". Dostała preferencyjny ZUS i jeszcze 15tys na rozpoczęcie czy coś takiego. To o czym ty piszesz podpada pod inny rodzaj działalności a nie DG. Tu jest ciekawy link do przypadku Artysty, który nie miał DG http://www.polskieradio.pl/7/3086/Artykul/1397163,Artysta-bez-prawa-do-ubezpieczenia-i-emerytury
Miłosz3ds Napisano 6 Październik 2016 Napisano 6 Październik 2016 jaceks - dzięki za info! W międzyczasie dostałem też oficjalną odpowiedź od ZUSu. Co najważniejsze: "Uznanie działalności za twórczą lub artystyczną i ustalenie daty jej rozpoczęcia następuje w formie decyzji Komisji do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców, działającej przy ministrze właściwym do spraw kultury. Stąd osoba, która nie uzyskała decyzji Komisji do Spraw Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców w ww. zakresie, nie jest uznawana dla potrzeb ubezpieczeń za twórcę lub artystę." Czyli tak jak mówiliście, dodatkowo oficjalnie potwierdzone, na czym bardzo mi zależało. Dzięki wszystkim!
Loozack Napisano 13 Październik 2016 Napisano 13 Październik 2016 Przeglądam ten wątek od dawna a teraz sam chętnie skorzystałbym z Waszej pomocy. Odezwała się do mnie osoba, która chciałaby wykorzystać jeden z moich renderów do wydrukowania i powieszenia na ścianie, a że nie mam możliwości wystawienia faktury to padł pomysł, żeby transakcji dokonać poprzez umowę o dzieło. Tylko co powinno być zawarte w umowie w tym przypadku? Na pewno chciałbym tam zamieścić informację o braku zgody na dalsze powielanie czy sprzedaż renderu w dowolnej formie, ale nie bardzo wiem co jeszcze byłoby istotne. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc :) Pozdrawiam.
olaf Napisano 13 Październik 2016 Napisano 13 Październik 2016 Umowa o dzieło to zły pomysł, bo przenosisz prawa autorskie majtatkowe. Udziel zwykłej licencji. Wystarczy: 'Niniejszym udzielam licencji na jednorazowe opublikowanie pracy w jednym egzemplarzu do celów prywatnych/firmowych bez ograniczenia czasowego'. Rachunek do tego i gotowe.
Loozack Napisano 13 Październik 2016 Napisano 13 Październik 2016 Dzięki Olaf za odpowiedź. Zapomniałem tylko dodać, że nie mam działalności gospodarczej, więc z tym rachunkiem i odprowadzeniem podatku pewnie będzie trochę komplikacji i zastanawiam się czy to w ogóle warte zachodu w tym przypadku. Do tej pory to pracodawcy spisywali umowy i wszystko za mnie rozliczali, ale wygląda na to, że będę musiał w końcu poszerzyć swoją wiedzę na ten temat. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
olaf Napisano 13 Październik 2016 Napisano 13 Październik 2016 (edytowane) Rachunek, to prosty paragon za zakup - nie jest potrzebna dzialalnosc. Tylko poswiadcza zakup licencji. Do umowy o dzielo tez musisz miec rachunek. Na poprawie.pl masz wzory i tam tez jest wzor rachunku. Na koniec roku wpisz sobie to w rubryke 47 w picie jako przychod z majatkowych (w tym umowy o dzielo i zlecenia - ale nie tylko) i powinno byc ok. edit. http://poprawie.pl/#Pobierz - ale wprowadziłem Ciebie w bład nie ma tam rachunku. Dopisze dzis i wrzuce na stronke wieczorem. Ale masz rozne licencje, tylko bardziej rozbudowane- nie będzie Ci taka potrzebna. edit2: tu masz uproszczony rachunek, Tobie potrzebna tylko jedna pozycja: http://dokumenty.nf.pl/dokument/rachunek-uproszczony-7238-551313?f=78e908c94d0368dd9e1eca766fd3e9b8 Edytowane 13 Październik 2016 przez olaf
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się