Ania

Tło będzie bardziej jednolite. Efekty typu DOF, fog, i podkolorowanie tego czarnego, dojdą całkiem na końcu.

mookie - renderuję w tej chwili w render branch z 2.5, i tak w sumie jestem zadowolona. Zużywa dużo mniej RAMu niż normalny 2.5 i przez to renderuje szybciej (nie musi swapować). Displacement bardzo fajny (microdisplacement), pozwala displacować korę której bez niego by się w ogóle nie dało ze względu na RAM. (w obrazku powyżej nie jest włączona). Na razie niektóre opcje GI nie są gotowe (niby tam są ale zmiany nie dają efektu), ale na pewnych ustawieniach działa całkiem dobrze. Render powyżej jest na raczej szybkich ustawieniach, da się lepiej. Włączenie environment light spowodowało takie plamy na twarzy łuskowca, ale być mmoże to wina użytej tekstury, muszę to jeszcze przetestować. Sunedge - łuskowce też jedzą mrówki (dlatego mają podobny pysk), jeszcze dojdzie odpowiedni jęzor. Drugiego ujęcia nie mogę bo w tej chwili wszystkie rośliny są ustawione pod aktualne ujęcie i tak zostanie. Tomala - still będzie.

Ładna, tylko włosy jeszcze nie mają tego samego oświetlenia co reszta, ale o tym pewnie sam wiesz. Spróbowałabym mniej wystrzępić włosy. Takie zcięte prosto, jak w screenie z viewporta w pierwszym poście, wyglądają moim zdaniem lepiej.

Update. Większość tekstur jest prowizoryczna, tak dla koloru, oświetlenie też prowizoryczne oprócz kierunku, i displacement na razie wyłączony. I teraz dopierow widzę że trawa wyszła na czarno, tak właściwie ona już była zielona, coś popsułam.

jeśli wiesz jak osoba na zdjęciu się nazywa, możesz poszukać jej na facebooku i spytać o wzrost. potem odniesienie wymiarów obiektów do osoby będzie już proste. najlepiej pokaż tu na forum to zdjęcie, może ktoś inny zna osobę.

fajne, najbardziej mi się podobają bobry

Ten vertex z siedmioma edgami na policzku niezbyt korzystny, tym bardziej że da się w tym miejscu kilka trójkątów przerobić na czworokąty. (zobacz jak meshsmooth się w tym miejscu układa, powstaje taka pajęczynka i porozciągane facy)

bardzo fajne stworki

możesz ustawić cursor w tym miejscu (np. wybrać objekt, shift S, cursor to selected, albo po prostu kliknąć lewą myszą w to miejsce), następnie przełączyć na rotację wokół cursora (kropka), potem wybrać kamerę i obracać RR. Jest jeszcze możliwość ustawienia w Preferences "Rotate around selection", wtedy widok (ale nie kamera) rusza się w ten sposób, i możesz Ctrl Alt Numpad 0 dopasować kamerę do widoku. Albo wstawić empty, sparentować kamerę do empty (wybrać najpierw kamerę potem empty i Ctrl P) i kręcić emptym zamiast kamery (RR). Szybszej metody nie znam, jak ktoś zna to chętnie też się dowiem.

Bardzo fajna praca, jedynie broda niedoświetlona przez co sprawia wrażenie jakby miała lekki zarost. Wygumowanie kawałka hair shadow bardzo by pomogło. Oprócz tego świetne wykonanie i pomysł też.

Gratulacje, bardzo fajne prace

Gratulacje, prace zasługują.

Bardzo dobrze się to rozwija. Mam zastrzeżenia co do metalu. Metal na biustonoszu wygląda bardzo fajnie, ale ten na górnym jajku jest zbyt chropowaty, wygląda trochę jak posrebrzany styropian. Dałabym tam taki sam, gładki, co na biustonoszu. Być może da się uzyskać ciekawy efekt na odbiciach odchylając nieco kawałki skorupki. Teraz chyba mimo rys leżą dokładnie na powierzchni kuli.

tylko .max z tego co wiem, .3ds było kiedyś ale teraz już nie.

albo w edit mode od razu P > by lose parts (nie muszą być zaznaczone)

Mookie - takiego zwisającego na ogonie nie chciałam ze względu na kameleona którego kiedyś tak zwisnęłam, w sumie to idiotyczny powód ale jakoś mi to przeszkadza.

ArTooRo - Łuski na zwierzaku ręcznie i podpięte parentem do vertexów. Na szyszce partykle.

Takiego łuskowca robię, i zastanawiam się które ujęcie lepsze (czy może całkiem inne?) (Łuskowiec na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pangolin ) Jak na razie model w Wingsie, rig i otoczenie w Blenderze, tekstury w MyPaint. siatka: ujęcie 1: ujęcie 2: Uploaded with ImageShack.us

Wygląda bardzo złowrogo

Bardzo podobają mi się te resztki ołówkowych szkiców w postaci. W ogóle cała stylistyka świetna, może oprócz tego skakania obrysu postaci. Brodzenie w wodzie za bardzo się powtaża (za bardzo widać że to cykl), kilka odmiennych kroków by się tam przydało. Historia nie dla mnie, ale ogląda się na tyle przyjemnie że to nie przeszkadza.

Też nie jestem specem od malowania, to tylko takie moje odczucia, więc korzystać z ostrożnością. Czerwona rakieta spadająca z nieba - kolory tu akurat ładne i pasują do siebie, ale niebo nie odbija się w rakiecie, przez co ona nie ma związku z otoczeniem. Masz tak w kilku pracach - brak związku kolorystycznego między obiektami (przez odbicia, podfarbowane cienie itp). Ośmiornica - to samo. Pływa w fioletowej wodzie, a na tych białoniebieskich ramionach ani śladu fioletowego. Żółta kulka z okiem - to samo (brak różowego na kulce i na marchewce), oprócz tego ten żółty jakoś kompletnie nie pasuje z różowym. Może gdyby kolory nie byłyby tak nasycone, byłoby lepiej. W pierwszym nieskończonym wektorze kolory są ładne. W następnym, z kwadratowym robotem, brakuje jakiejś przeciwwagi do odcieni brązu. Ośmiornica i koszulka są ok. Ten niebieski stwór - znowu brak wzajemnego oddziaływania kolorów, i tu jakoś kolory nie pasują do siebie, trudno mi określić dlaczego, chyba jest zybt dużo odcieni tego samego koloru różniących się tylko trochę. Gdyby odcień nieba bardziej się różnił od odcieniu stworka, a trawa bardziej od zębów, byłoby lepiej. Byłoby też lepiej gdyby niebo miało ten sam kolor co stworek, ale to że w vektorach używasz kolorów które są prawie, ale nie całkiem, takie same, jakoś mi przeszkadza. Oprócz tego cieniujesz zmieniając tylko jasność, mi się bardziej podoba cieniowanie z lekką zmianą również koloru i nasycenia. Popróbuj. Ogólnie w wielu pracach używasz bardzo nasyconych barw. W drugiej ośmiornicy (tej wektorowej) użyłeś bardziej stonowanych barw, i moim zdaniem to wygląda lepiej (może nie w każdej pracy - na koszulce mocne barwy są ok - ale w wielu innych pracach).

Fajne. Na pierwszym ujęciu wygląda jak miniaturka z gliny. Trochę się wystraszyłam bo ostatnio pracowałam nad podobnym stworem, ale jednak trochę się różni.

Te najstarsze (pierwsze) prace mi się podobają najbardziej, mniej więcej aż do niebieskiego ptaka. Mają jakiś taki niewinny dziecięcy urok. Zwłaszcza całkiem pierwsza praca, i ta zielona z czerwonym kwiatkiem. A te dalej to już tylko straszą brakiem warsztatu, źle rozrysowaną perspektywą i niezgraną kolorystyką. Ćwicz, i rysuj też z referek albo jeszcze lepiej z natury, a nie tylko z głowy.

Bardzo fajne ubranko, jakie planujesz włosy? Pasowałyby takie mocno kręcone puszyste, uczesane w lewo.

Mi chodzi o te na tych zwisach co ochraniają policzki. Chodzi o te zawijasy, bo te okrągłe guziki są w porządku.