mookie

Fajna scenka, idealna rzeźba do postawienia gdzieś w mieście, np. obok uniwersytetu. Dzieciaki pokochałyby ją na pewno.

siemien - najlepiej zacząć jakiś wątek WIP i tam na bieżąco wyjaśniać pojawiające się problemy.

ikkiz - rzeczywiście trochę wyluzuj, jakoś ostatnio mam wrażenie, że co post to Cię ponosi. Trochę więcej dystansu do tego wirtualnego światka. siemien - rób to, co sprawia Ci przyjemność, jak się w tym odnajdziesz i będziesz faktycznie dobry, to może stanie się to Twoim sposobem na życie. Zresztą przy architekturze też się można nieco nauczyć, jeśli bazujesz na refce to i jakaś roślinka będzie potrzebna, jakiś bardziej fikuśny mebel, dobry render, postprodukcja. Nie wolno tak czy siak stać w miejscu, branża jest zbyt dynamiczna.

Reanimator - prosiłbym, żebyś sam skomentował to, co Ci wychodzi; bardzo mnie to interesuje, zważywszy, że znasz grafikę od tej zawodowej strony i z perspektywy osoby korzystającej dotychczas z innych programów. W ogóle PI byłoby otwarte na wprowadzenie Blendera do swojego pipeline'u?

Odznacz w eksporterze Objects as OBJ Objects i zaznacz Objects as OBJ Groups; unikaj eksportowania smooth groups; jeśli w dalszym ciągu pojawiają się błędy, sprawdź poprawność topologii (chociaż najczęściej uniemożliwia ona import do Maxa w ogóle; przyczyną mogą być niepołączone, a więc "luźne" krawędzie i wierzchołki).

A mi się nie za bardzo podobało, potwornie sztampowe (ale może klient tak sobie to właśnie zażyczył), no i jakoś mimika twarzy bohaterów (generalnie postacie w ogóle) nie przypadła mi do gustu. Montażowo i technicznie jest super, ujęcia z uginającą się oponą, wgniatanym asfaltem, jak i "lot" kamery nad samochodami robią wrażenie, ale nie czułem tutaj dynamiki wyścigu, może to kwestia kamery, może czegoś innego.

Haha, bardzo fajne, świetne poczucie humoru!

Monio- a jak w ogóle adresuje się uwagi deweloperom? Bezpośrednio mailowo, czy przez inny kanał?

Reanimator, fajnie, że zainteresowałeś się programem; od dawna powtarzam, że Blender potrzebuje nie tyle narzędzi, co zdolnych użytkowników.

Render portretowy dużo lepszy, od tego z pierwszego posta (jakoś nie przekonuje mnie kadr i poza, szczególnie ręka schowana za biodrem, zupełnie, jakby postać chciała się podrapać lub poprawić spodenki). Dziewczynka ma urok i lekkość, wygląda ślicznie.

Jeszcze raz zasięgnąłem języka u programisty i powtórzę za jego słowami - MLT nie przyniesie lepszych efektów od PT, oba prowadzą do takich samych rezultatów; oczywiście w niektórych sytuacjach będzie on szybciej czyścił scenkę (kaustyki, odbicia kaustyków w lustrze), ale w niektórych wcale nie wypadnie lepiej (exteriory). Traktowanie go jak świętego Graala jest nieporozumieniem (poza tym jest to ponoć algorytm diabelsko trudny do wolnej od bugów implementacji).

Gratulacje! Wyniki są dość zaskakujące, ale poziom był rzeczywiście wyrównany (widać to było nawet w głosowaniu publiczności, gdzie zwycięzca otrzymał niewielki procent całej puli głosów). Brawo!

Nie mogę się doczekać pierwszych zabaw z silnikiem, jestem zachwycony jakością Corony, chyba najpiękniejsze światło w CG.

Ta seria a'la Banksy jest rewelacyjna, to jedne z najpiękniejszych grafik komputerowych, jakie kiedykolwiek widziałem, cudowne światło, paleta, pomysł... Moje najszczersze gratulacje, to sztuka najprawdziwszej próby.

Gratulacje, Quentin, wielkie dzięki za oddane głosy na rybiego detektywa!

W pierwszym rzędzie owacje dla ttaaddkkaa i Quentina, absolutnie zasłużone laury, w następnej kolejności gratuluję wszystkim uczestnikom konkursu za wywindowanie go na bardzo wysoki poziom. Tym bardziej dziękuję wszystkim za podwójne trzecie miejsce, zarówno w głosowaniu społeczności, jak i wskazaniem jury (czego kompletnie się zresztą nie spodziewałem, optymistycznie zakładałem kilka oczek niżej). NV - pal licho soft, ale taki werdykt fajnie świadczy o otwartości na dość niestereotypowe podejście do tematu. Dla mnie osobiście największym sukcesem jest jednak ukończenie pracy w terminie, co zawdzięczam umiarkowanie wczesnym godzinom snu mojego synka (któremu to z tego miejsca dedykuję "Rybiego detektywa"). Jeszcze raz dzięki i do następnego razu!

Zagłosowałem na pracę, która pewnie nie zostanie doceniona przez wyborców (ale mam nadzieję, że jury zrobi nam niespodziankę) - a więc brave, fajny styl, bardzo sympatyczna historyjka i to jak opowiedziana! Gratuluję!

Aż się prosi, aby robot miał w łapkach skradzioną bieliznę, żadne napisy nie byłyby wówczas potrzebne. Klasycznie można by otoczyć miejsce śledztwa taśmą policyjną, dla jeszcze większej czytelności pokazać na jakiejś ściane portret pamięciowy zbrodniarza (w stylu WANTED, albo HAVE YOU SEEN THIS ROBOT). Może to nieco naciągane rozwiązania, ale cóż, od początku uważałem, że opis opisem, ale nakreślenie tej historii w renderze będzie olbrzymim wyzwaniem.

Wygląda obiecująco, pomysł opowiedzenia tej samej historii przez różne studia tylko w innej formie jest intrygujący (jest pewność, że reżysersko i fabularnie któreś z nich zrobi to dobrze). Nadal nie jestem przekonany co do samej idei tworzenia tych filmów otwartych, które mają coraz większe budżety, a jednocześnie kuleją jako krótkie metraże same w sobie (nie wiem, czy Sintel i ToS miały duży wpływ na światek 3D; ok, powstały przy okazji dodatkowe narzędzia i opcje, ale relatywnie rzecz biorąc ich koszt był wyższy, niż gdyby miały powstać poza open movie). Cóż, może Gooseberry zmieni moje nastawienie, tym bardziej, że wysiłek, jaki zamierza się w niego włożyć (o ile dobrze pamiętam, przewiduje się dwa lata produkcji?), jest nieporównywalny z dotychczasowymi projektami.

Bardzo dziękuję za każdy komentarz! Luki Luki - serialu nie znam, albo jestem za stary, albo za młody, jakoś mnie to ominęło.

Czyli jak w tytule, sprawa się rypła :)

R-E-W-E-L-A-C-J-A, kadr, światło, kolory, poza detektywa, który prawie zdaje się mieć jakiś wyraz twarzy, wszystko najwyższej próby!

Prześwietna praca, bardzo podoba mi się Twoja kreska, jak i "giętkość" obrazu (porozciągany i pokrzywiony stosownie do potrzeb). Super!

Z uporem powtórzę, że kadr pionowy z detektywami bez uprowadzonej byłby lepszy, ale i tak jest bardzo fajnie. Gdybym miał przyznawać nagrody za pomysł, byłby to pewny medalista. Gratulacje!

Trzymam kciuki za wygraną, najoryginalniejsza i najbardziej autorska praca w stawce, trochę wymagająca jeśli chodzi o odbiór, ale wierzę w mądrość jury!