Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Nimrod

Rekomendowane odpowiedzi

Serious Man - ciężko go ocenić. Myślę że braci Coen stać na dużo więcej jeśli chodzi o scenariusz. Mimo to film ogląda się przyjemnie, zdjęcia są rewelacyjne, klimat bardzo fajny. Jednak pewien niesmak i niedosyt pozostaje, jakby zabrakło pomysłu na dociągnięcie tematu do końca. Ogólnie polecam, chociaż pewnie większości się ten film nie spodoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starcie tytanów - ogólnie słabizna, gra aktorska słaba, efekty też takie se, najlepszy w tym filmie jest trailer i moment kiedy te wielkie skorpiony uderzaja w ziemie z odpowiednio zgrana muzyka, na trailerze mozna poprzestac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ninja Assassin - wyjdę na prostaka ale bardzo przyjemnie mnie ten tytuł zaskoczył. Niby fabula się ledwo kupy trzyma ale film nadrabia to z nawiązka bardzo surowa i krwistą akcja. Niesamowicie krwista :] No i Ninja FTW !

 

bosz, toc to gniot byl, nawet w scenach akcji : ( chociaz podobaly mi sie z 2-3 scenerie tregningowe.

 

shutter island- bardzo dobre kino, i mnie koncowka mimo wszystko troche zaskoczyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, moze glody krwi bylem ale gniotem bym tego filmu w zyciu nie nazwal. Wymaga troche specyficznego gustu bo kolesie smigaja z blurem i strzelaja gwiazdkami jak z karabinu ale jakos trzyma sie kupy to wszystko i calkiem widowiskowo zrobione (wiem ze cg bije po oczach ale ta krew chlapie przesuper :D). No i film nazywa sie Ninja Assassin co zupelnie wyzerowalo moje oczekiwania

Niech ktos trzeci obejrzy i da znac ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starcie tytanów - słabiiiizna, oj słabizna. Bardzo przereklamowany film, trailery wypadały świetnie, no i chyba na tym mogli zaprzestać. Fabuła średnia, oklepana, ... itd.

 

Dorwać byłą - świetna komedia z Jennifer Aniston i Butlerem. Takie romansidło z dawką humoru. Polecam.

 

Dzisiaj biorę się za Oszukaną, kolega mówił, że świetny film.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kick-ass - no fajny ale zmiany zrobione wzgledem komiksu, jednego z najlepszych jakie czytalem, bola troszke. Uproszczenia fabularne, przytlumili tez brutalnosc wzgledem komiksu... No i czemu kurcze z Big Daddego zrobii batmana ?

Ale ogolnie milo sie ogladalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kick Ass świetny. O wiele przyjemniej mi się go oglądało niż Avatara. Nie wiem czemu porównuję bez przerwy te 2 filmy , w końcu zupełnie inna kategoria ale w kwestii czystego funa o wiele lepszy Kick Ass od 3d Pocahontas. A teraz mykam przeczytać komiks;p (tak wiem głupia kolejność ;])

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boy A to przyjemny, choć smutny, film, lejący się powoli od początku do końca. Czyli coś akurat dla zawartości mojej czaszki.

Jeśli ktoś lubi taką spokojną narrację to może zainteresuję go też film Wybory, choć już opowiada o czymś zupełnie innym.

 

Obejrzałem też kilka filmów o malarzach. Zacząłem od Klimta, który wydał mi się dziwaczny. Tak jakby reżyser tym obrazem chciał dogonić osiągnięcia Klimta. Wyszło zbyt "artystycznie" i chaotycznie jak dla mnie. Film nie był zły, tylko mało zrozumiały (chyba chcieli mi pokazać jak to się u Klimta w głowie działo). Na plus dużo ciekawych ujęć (choć te wprowadzały jeszcze większe zamieszanie :D).

 

Później zabrałem się za Fridę. Fajny, prosty film z dużą ilością akcji jak na biografię. Przez chwilę nawet dałem się porwać przez jej prace.

 

Zobaczyłem też Pollocka i Basquiata. Pierwszy jest bardzo dobrym, mocnym filmem. Wypowiedzi głównej postaci są sensowne i, jak dla mnie, jest on w stanie obronić swoje prace słowem. Tego nie mogę powiedzieć o bohaterze drugiego filmu. Wydaje się przygłupi, losowy w działaniach i nie łapiący co się dzieje na świecie. Mam wrażenie, że ktoś sobie zakpił z Basquiata (w prawdziwych wywiadach nie jest aż taki). Przedstawili go w dodatku jako fircyka, któremu głównie zależny na sławie i lansie. O dziwo w komentarzach pod tym filmem zauważyłem same zachwyty nad nim i jego obrazami, co mnie rozbawiło jeszcze bardziej. Zero spostrzeżeń, że i on i Pollock zrobieni są na attention whores, i że ich prace to wydmuszki (bo zainteresowanie pracami wynika z modnego nazwiska autora, nie z samego ich wyglądu). Chyba dlatego, że Basquiat pasuje idealnie do tej dziwnej stereotypowej wizji artysty: wrażliwego, widzącego świat inaczej (jakby reszta widziała świat w ten sam sposób xD) i chorego psychicznie twórcy, a ludzie to kupują, zachwycają się nad jego pracami jakby zupełnie nie czaili, że dla tych, którzy wprowadzili jego prace na "salony" był to czysty biznes i inwestycja (chyba tylko jedna postać w tym filmie, poza samym autorem prac, widziała w nich coś więcej) co jest perfidnie w tym filmie pokazane. Jednym słowem: Polecam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pink Floyd The Wall - fajny, ciekawy ale dołujący film będący zlepkiem piosenek floydów połączonych w całość z dodaną fabułą. Jako całość może średni ale bardzo dużo dobrych motywów w muzyce, tekstach, scenach i grafice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to juz w kinach jest? widzialem zdjecia z premiery galowej - fatalnie sie poubierali :D

 

nie wiem czemu ironman jest u mnie na tapecie ciagle - czesto leci na 2gim monitorze jak pracuje. Nie moge sie doczekać dwójki. komiks mi sie nie podobal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to juz w kinach jest? widzialem zdjecia z premiery galowej - fatalnie sie poubierali :D

 

nie wiem czemu ironman jest u mnie na tapecie ciagle - czesto leci na 2gim monitorze jak pracuje. Nie moge sie doczekać dwójki. komiks mi sie nie podobal.

 

no dzis premiera byla :)tak jak pisal Freedom Fighter "trzyma poziom":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Irom Man 2 mało żabawny. W jedynce sporo humoru, niezła akcja. Dwójka jest tragiczna. To znaczy gyby robiła za jedynkę to pewnie powiedziałbym że fajna, ale jako że była część pierwsza, to porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

makak_ - fajny jest :) Norton to potrafi grac :) braciszek jaracz , i sztywniak z uniwersytetu,.. mnie sie film podobal, milo zobaczyc ze jeszce ktos potrafi grac :) Poza Sutter Island i Parnasus'em to nie wiedzilem ostatnio nic tak dobrze zagranego z "popularnych" filmow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iron Man 2 porażka na całej linii. Nudne to jak podróż po pustyni, ale przynajmniej (świnka) Scarlett Johansson w końcu zagrała nic nie znaczącą postać. Jaka aktorka taka postać. Ogólnie syf w porównaniu z jedynką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iron man 2 słabszy od jedynki ale dobrze sie bawiłem. Fajny czarny charakter, Miki Rurka wygląda po prostu jak skur*****. Dla mnie np. oba transformersy to "podróż po pustyni".

 

Whatever Works - oj uśmiałem się, dobre. Dziadek rządzi. Jedna z niewielu komedii gdzie to główny bohater jest śmieszny a nie jakieś pingwiny w tle. Taka tendencja ostatnio.

 

KickAss - słabo. Kilka śmiesznych sytuacji i kilka scen walki z tarantino ale za mało tego. Widziałem gorsze filmy kungfu i gorsze komedie ale to nie jest usprawiedliwienie dla filmów gdzie jest troche tego, troche tamtego i dużo niczego. Nie wyłączyłem w połowie jak przy którymś spidermanie ale powoli zapominam.

 

Thirst - koreański film o... (spojler może być jeśli ktoś zupełnie nie wie o czym jest film)

 

o wampirach. Dla mnie mała rewelacja, nieoczekiwanie ludzkie kreacje wampirów i świetne zakończenie. Tego nie ma w hollywood.

 

Film troche senny i dziwny (jak ktoś przyzwyczajony do holiłudu) ale fajne spojrzenie na temat. Fajne zdjęcia i światło momentami.

Edytowane przez Gomez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JohnZi i co? było co? bo tez chciałem czekać ale tak głupio w pustej sali siedziec samemu.

tak jak mowiełem, dla mnie 2 trzyma poziom 1 i jest dobra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gomez: Jak lubisz niehollywoodzkie filmy o wampirach to polecam "Pozwól mi Wejść". Skandynawskie kino z calym bagażem jakie ma ono do zaoferowania + motyw wampiryzmu, ale to tylko dodatek, dobry dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gomez: Jak lubisz niehollywoodzkie filmy o wampirach to polecam "Pozwól mi Wejść". Skandynawskie kino z calym bagażem jakie ma ono do zaoferowania + motyw wampiryzmu, ale to tylko dodatek, dobry dramat.

 

polecam !!! świetne kino, jeden z lepszych seansów ostatnich tygodni. Niby ograne motywy, ale świetne podane, bardzo podobał mi się klimat tego filmu, narracja, i to skandynawskie "coś" co zawsze się wyróżnia. Czytałem gdzieś że w hollywood aktualnie powstaje wersja amerykańska pt. "Wpuść mnie", spodziewam się podobnej masakry jak przeróbka [Rec] (po amerykański "Kwarantanna") dlatego dobrze by było żeby jak najwięcej ludzi zdązyło zobaczyc orginał,

 

"Funny People" - komedia ze stajni Judda Apatowa, tak samo śmieszna jak poprzednie ale dużo dojrzalsza, bardziej skomplikowana emocjonalnie i całkiem niegłupia. Facet z filmu na film rozwija się i corazj mniej sa to zlepki świńskich skeczy i dowcipów, a coraz bardziej kino pełna gembą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś już rekomendował "How To Train Your Dragon"?

Spodziewałem się że będzie dobre a to zdecydowanie jest jedna z najlepszych animek ostatnich kliku latek. Może prostrza niż Walli-e czy Up, za to trzeba przyznac ze sprawia zwyczajnie większy fun i nie nudzi nawet przez minutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś już rekomendował "How To Train Your Dragon"?

Spodziewałem się że będzie dobre a to zdecydowanie jest jedna z najlepszych animek ostatnich kliku latek. Może prostrza niż Walli-e czy Up, za to trzeba przyznac ze sprawia zwyczajnie większy fun i nie nudzi nawet przez minutę.

 

Wyjąłeś mi to z ust. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iron Man 2

Dla mnie słabo. zupełnie nie ten poziom który miałem przyjemność zobaczyć w jedynce.

 

Sytuacja podobna do transformersów, gdzie pierwsza część wyznaczyła jakiś tam poziom a druga nie wniosła nic innowacyjnego oprócz "więcej, szybciej, bardziej, mocniej".

Nie tak powinno się robić sequele.

 

Po motywie z tworzeniem nowego pierwiastka miałem ochotę wyjść.

Edytowane przez Lis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności