siwy Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Serious Man - ciężko go ocenić. Myślę że braci Coen stać na dużo więcej jeśli chodzi o scenariusz. Mimo to film ogląda się przyjemnie, zdjęcia są rewelacyjne, klimat bardzo fajny. Jednak pewien niesmak i niedosyt pozostaje, jakby zabrakło pomysłu na dociągnięcie tematu do końca. Ogólnie polecam, chociaż pewnie większości się ten film nie spodoba.
Lukasz_D Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Mykam wlasnie ogladac Serious Man i jeszcze zachacze Fantastic Mr Fox i Sherlock Holmes (2009)
artursadlos Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 How To Train Your Dragon - rewealacja. Ot. Po prostu.
misiekhc Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Mykam wlasnie ogladac Serious Man i jeszcze zachacze Fantastic Mr Fox i Sherlock Holmes (2009) - dzieki za info, ja wlasnie wrocilem z obiadu
Kroopson Napisano 17 Kwiecień 2010 Napisano 17 Kwiecień 2010 Kick Ass - tak jak pisali na plakatach: "zaj...ste" :)
bartolomeo Napisano 17 Kwiecień 2010 Napisano 17 Kwiecień 2010 Whatever works... hehehe... śmieszne takie. naiwne na maxa ale wesołe :) można miło spędzić czas.
Kroopson Napisano 17 Kwiecień 2010 Napisano 17 Kwiecień 2010 Whatever works - no powiedzmy że niektóre teksty dziadka były nawet zabawne ale nie porwał mnie ten film jakoś specjalnie. Na pewno nie jest to najzabawniejszy film Allena
Polik Napisano 17 Kwiecień 2010 Napisano 17 Kwiecień 2010 Vicky Cristina Barcelona - Nie wiem czemu ale podobał mi się ten film. Chyba mogę go polecić :)
Chrupek Napisano 17 Kwiecień 2010 Napisano 17 Kwiecień 2010 How to Train Your Dragon: bardzo fajny filmik, chętnie obejrze go drugi raz... przesympatyczny smoczek, właściwie to jaszczurka chyba, albo coś w ten deseń ;)
Gość e=mc^2 Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 Starcie tytanów - ogólnie słabizna, gra aktorska słaba, efekty też takie se, najlepszy w tym filmie jest trailer i moment kiedy te wielkie skorpiony uderzaja w ziemie z odpowiednio zgrana muzyka, na trailerze mozna poprzestac
mirach Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 wlasnie wrocilem z Kick Ass, zadziwiajaco fajny film. Od dawna nie widzialem filmu akcji ktory nie jest nastepna klisza i ma fabule (zadkosc ostatnio :) ).
Nezumi Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 Vicky Cristina Barcelona - Nie wiem czemu ale podobał mi się ten film. Chyba mogę go polecić :) Najbardziej zniechecajaca, pozytywna "recenzja" jaka czytalem... ;)
Kroopson Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 wlasnie wrocilem z Kick Ass, zadziwiajaco fajny film. Od dawna nie widzialem filmu akcji ktory nie jest nastepna klisza i ma fabule (zadkosc ostatnio :) ). Prawda? Tak od połowy zacząłem się uśmiechać i do samego końca nie przestałem.
OmeN2501 Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 Ninja Assassin - wyjdę na prostaka ale bardzo przyjemnie mnie ten tytuł zaskoczył. Niby fabula się ledwo kupy trzyma ale film nadrabia to z nawiązka bardzo surowa i krwistą akcja. Niesamowicie krwista :] No i Ninja FTW !
Cpt.Obvious Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 Ninja Assassin - wyjdę na prostaka ale bardzo przyjemnie mnie ten tytuł zaskoczył. Niby fabula się ledwo kupy trzyma ale film nadrabia to z nawiązka bardzo surowa i krwistą akcja. Niesamowicie krwista :] No i Ninja FTW ! bosz, toc to gniot byl, nawet w scenach akcji : ( chociaz podobaly mi sie z 2-3 scenerie tregningowe. shutter island- bardzo dobre kino, i mnie koncowka mimo wszystko troche zaskoczyla.
OmeN2501 Napisano 18 Kwiecień 2010 Napisano 18 Kwiecień 2010 No nie wiem, moze glody krwi bylem ale gniotem bym tego filmu w zyciu nie nazwal. Wymaga troche specyficznego gustu bo kolesie smigaja z blurem i strzelaja gwiazdkami jak z karabinu ale jakos trzyma sie kupy to wszystko i calkiem widowiskowo zrobione (wiem ze cg bije po oczach ale ta krew chlapie przesuper :D). No i film nazywa sie Ninja Assassin co zupelnie wyzerowalo moje oczekiwania Niech ktos trzeci obejrzy i da znac ;P
Kusanagi Napisano 19 Kwiecień 2010 Napisano 19 Kwiecień 2010 mi sie tez Ninja A nie podobal / tanie produkcje z HK sa o niebo lepsze how to train dragon - naprawde swietny film. 3d tez daje rade w tym filmie kick ass slyszalem ze swietny wiec sie przejde w tyg
Manver Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 Starcie tytanów - słabiiiizna, oj słabizna. Bardzo przereklamowany film, trailery wypadały świetnie, no i chyba na tym mogli zaprzestać. Fabuła średnia, oklepana, ... itd. Dorwać byłą - świetna komedia z Jennifer Aniston i Butlerem. Takie romansidło z dawką humoru. Polecam. Dzisiaj biorę się za Oszukaną, kolega mówił, że świetny film.
Luki Luki Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 Właśnie kupiłem Avatara na blu-rayu, odpaliłem i nadal jestem zachwycony tym filmem :).
Chrupek Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 a ja nadal nie jestem zachwycony tym filmem... Dorwać byłą - faktycznie dobry.
CzAk1 Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 Starcie tytanów...niom :) Fajne Efekty...fajny Olimp...dżiny fajne. Kraken fajny. Łupaninka. Omóżdżacz. To chyba tyle....
Gość Morte Napisano 21 Kwiecień 2010 Napisano 21 Kwiecień 2010 Kick-ass - no fajny ale zmiany zrobione wzgledem komiksu, jednego z najlepszych jakie czytalem, bola troszke. Uproszczenia fabularne, przytlumili tez brutalnosc wzgledem komiksu... No i czemu kurcze z Big Daddego zrobii batmana ? Ale ogolnie milo sie ogladalo.
khatake Napisano 25 Kwiecień 2010 Napisano 25 Kwiecień 2010 Kick Ass świetny. O wiele przyjemniej mi się go oglądało niż Avatara. Nie wiem czemu porównuję bez przerwy te 2 filmy , w końcu zupełnie inna kategoria ale w kwestii czystego funa o wiele lepszy Kick Ass od 3d Pocahontas. A teraz mykam przeczytać komiks;p (tak wiem głupia kolejność ;])
prrrszalony Napisano 25 Kwiecień 2010 Napisano 25 Kwiecień 2010 Boy A to przyjemny, choć smutny, film, lejący się powoli od początku do końca. Czyli coś akurat dla zawartości mojej czaszki. Jeśli ktoś lubi taką spokojną narrację to może zainteresuję go też film Wybory, choć już opowiada o czymś zupełnie innym. Obejrzałem też kilka filmów o malarzach. Zacząłem od Klimta, który wydał mi się dziwaczny. Tak jakby reżyser tym obrazem chciał dogonić osiągnięcia Klimta. Wyszło zbyt "artystycznie" i chaotycznie jak dla mnie. Film nie był zły, tylko mało zrozumiały (chyba chcieli mi pokazać jak to się u Klimta w głowie działo). Na plus dużo ciekawych ujęć (choć te wprowadzały jeszcze większe zamieszanie :D). Później zabrałem się za Fridę. Fajny, prosty film z dużą ilością akcji jak na biografię. Przez chwilę nawet dałem się porwać przez jej prace. Zobaczyłem też Pollocka i Basquiata. Pierwszy jest bardzo dobrym, mocnym filmem. Wypowiedzi głównej postaci są sensowne i, jak dla mnie, jest on w stanie obronić swoje prace słowem. Tego nie mogę powiedzieć o bohaterze drugiego filmu. Wydaje się przygłupi, losowy w działaniach i nie łapiący co się dzieje na świecie. Mam wrażenie, że ktoś sobie zakpił z Basquiata (w prawdziwych wywiadach nie jest aż taki). Przedstawili go w dodatku jako fircyka, któremu głównie zależny na sławie i lansie. O dziwo w komentarzach pod tym filmem zauważyłem same zachwyty nad nim i jego obrazami, co mnie rozbawiło jeszcze bardziej. Zero spostrzeżeń, że i on i Pollock zrobieni są na attention whores, i że ich prace to wydmuszki (bo zainteresowanie pracami wynika z modnego nazwiska autora, nie z samego ich wyglądu). Chyba dlatego, że Basquiat pasuje idealnie do tej dziwnej stereotypowej wizji artysty: wrażliwego, widzącego świat inaczej (jakby reszta widziała świat w ten sam sposób xD) i chorego psychicznie twórcy, a ludzie to kupują, zachwycają się nad jego pracami jakby zupełnie nie czaili, że dla tych, którzy wprowadzili jego prace na "salony" był to czysty biznes i inwestycja (chyba tylko jedna postać w tym filmie, poza samym autorem prac, widziała w nich coś więcej) co jest perfidnie w tym filmie pokazane. Jednym słowem: Polecam! :D
OmeN2501 Napisano 25 Kwiecień 2010 Napisano 25 Kwiecień 2010 Avatar w full HD - mialem tylko zerknac na kilka scenek ale wsiaklem na cale dwie i pol godziny ;] Cos kurna jest w tym filmie wiecej niz moglo by sie wydawac na pierwszy rzut oka...
siwy Napisano 26 Kwiecień 2010 Napisano 26 Kwiecień 2010 Pink Floyd The Wall - fajny, ciekawy ale dołujący film będący zlepkiem piosenek floydów połączonych w całość z dodaną fabułą. Jako całość może średni ale bardzo dużo dobrych motywów w muzyce, tekstach, scenach i grafice.
Kroopson Napisano 29 Kwiecień 2010 Napisano 29 Kwiecień 2010 "skanner darkly" - mocne kino chociaz forma realizacji troszke utrudnia odbiór. Aczkolwiek bardzo polecam, znakomite kino na podstawie powieści Dick'a
siwy Napisano 29 Kwiecień 2010 Napisano 29 Kwiecień 2010 Ofiary losu - żenująca, mało śmieszna komedyjka. Strata czasu, nie polecam.
KLICEK Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 furia - bardzo dobre:) na poczatku troszke przysuszyli, ale pozniej jest juz git po maxie :) fajny film na czil, bardzo dobrze sie bawilem
rowr Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 (edytowane) IRON MAN 2 ... po prostu ...piekny seaquel jedyne co mnie razilo to brak scen z trailera i za malo Ivana Vanko[swietna rola Mickey Rourka] Edytowane 30 Kwiecień 2010 przez rowr
olaf Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 to juz w kinach jest? widzialem zdjecia z premiery galowej - fatalnie sie poubierali :D nie wiem czemu ironman jest u mnie na tapecie ciagle - czesto leci na 2gim monitorze jak pracuje. Nie moge sie doczekać dwójki. komiks mi sie nie podobal.
FF Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 Właśnie wróciłem z iron mana, spoko, trzyma poziom jedynki, mi sie podoba.
rowr Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 to juz w kinach jest? widzialem zdjecia z premiery galowej - fatalnie sie poubierali :D nie wiem czemu ironman jest u mnie na tapecie ciagle - czesto leci na 2gim monitorze jak pracuje. Nie moge sie doczekać dwójki. komiks mi sie nie podobal. no dzis premiera byla :)tak jak pisal Freedom Fighter "trzyma poziom":)
makak Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 Leaves of Grass z Edwardem Nortonem [podwójna rola] - ogólnie nic szczególnego, początek nawet ciekawy, ale zakończenie pomimo chyba zaskakiwania, mogłoby być bardziej pozytywne. Takie 6,5/10.
Hynol Napisano 1 Maj 2010 Napisano 1 Maj 2010 Jak dla mnie Irom Man 2 mało żabawny. W jedynce sporo humoru, niezła akcja. Dwójka jest tragiczna. To znaczy gyby robiła za jedynkę to pewnie powiedziałbym że fajna, ale jako że była część pierwsza, to porażka.
staszek Napisano 1 Maj 2010 Napisano 1 Maj 2010 makak_ - fajny jest :) Norton to potrafi grac :) braciszek jaracz , i sztywniak z uniwersytetu,.. mnie sie film podobal, milo zobaczyc ze jeszce ktos potrafi grac :) Poza Sutter Island i Parnasus'em to nie wiedzilem ostatnio nic tak dobrze zagranego z "popularnych" filmow.
makak Napisano 1 Maj 2010 Napisano 1 Maj 2010 Fakt, akurat Norton jest bez zarzuty i udaje mu się zagrać dwie różne postacie. Po prostu chyba liczyłem na jakieś inne zakończenie ;)
Simple_man Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 Iron Man 2 porażka na całej linii. Nudne to jak podróż po pustyni, ale przynajmniej (świnka) Scarlett Johansson w końcu zagrała nic nie znaczącą postać. Jaka aktorka taka postać. Ogólnie syf w porównaniu z jedynką.
Gomez Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 (edytowane) Iron man 2 słabszy od jedynki ale dobrze sie bawiłem. Fajny czarny charakter, Miki Rurka wygląda po prostu jak skur*****. Dla mnie np. oba transformersy to "podróż po pustyni". Whatever Works - oj uśmiałem się, dobre. Dziadek rządzi. Jedna z niewielu komedii gdzie to główny bohater jest śmieszny a nie jakieś pingwiny w tle. Taka tendencja ostatnio. KickAss - słabo. Kilka śmiesznych sytuacji i kilka scen walki z tarantino ale za mało tego. Widziałem gorsze filmy kungfu i gorsze komedie ale to nie jest usprawiedliwienie dla filmów gdzie jest troche tego, troche tamtego i dużo niczego. Nie wyłączyłem w połowie jak przy którymś spidermanie ale powoli zapominam. Thirst - koreański film o... (spojler może być jeśli ktoś zupełnie nie wie o czym jest film) o wampirach. Dla mnie mała rewelacja, nieoczekiwanie ludzkie kreacje wampirów i świetne zakończenie. Tego nie ma w hollywood. Film troche senny i dziwny (jak ktoś przyzwyczajony do holiłudu) ale fajne spojrzenie na temat. Fajne zdjęcia i światło momentami. Edytowane 4 Maj 2010 przez Gomez
JohnZi Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 dla mnie iron man 2 niczym nie odbiegal od jedynki. Dobrze sie bawilem na seansie, a nawet wytrzymalem do samego konca napisow, zeby sie upewnic czy bedzie 3 czesc:P
piotrek Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 Scarface (1983) -- cudowny film. Lepszy, niż się spodziewałem. Zasłużenie na listach top ileś tam. ;)
FF Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 JohnZi i co? było co? bo tez chciałem czekać ale tak głupio w pustej sali siedziec samemu. tak jak mowiełem, dla mnie 2 trzyma poziom 1 i jest dobra.
vrocker Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 Gomez: Jak lubisz niehollywoodzkie filmy o wampirach to polecam "Pozwól mi Wejść". Skandynawskie kino z calym bagażem jakie ma ono do zaoferowania + motyw wampiryzmu, ale to tylko dodatek, dobry dramat.
walmord Napisano 4 Maj 2010 Napisano 4 Maj 2010 Gomez: Jak lubisz niehollywoodzkie filmy o wampirach to polecam "Pozwól mi Wejść". Skandynawskie kino z calym bagażem jakie ma ono do zaoferowania + motyw wampiryzmu, ale to tylko dodatek, dobry dramat. polecam !!! świetne kino, jeden z lepszych seansów ostatnich tygodni. Niby ograne motywy, ale świetne podane, bardzo podobał mi się klimat tego filmu, narracja, i to skandynawskie "coś" co zawsze się wyróżnia. Czytałem gdzieś że w hollywood aktualnie powstaje wersja amerykańska pt. "Wpuść mnie", spodziewam się podobnej masakry jak przeróbka [Rec] (po amerykański "Kwarantanna") dlatego dobrze by było żeby jak najwięcej ludzi zdązyło zobaczyc orginał, "Funny People" - komedia ze stajni Judda Apatowa, tak samo śmieszna jak poprzednie ale dużo dojrzalsza, bardziej skomplikowana emocjonalnie i całkiem niegłupia. Facet z filmu na film rozwija się i corazj mniej sa to zlepki świńskich skeczy i dowcipów, a coraz bardziej kino pełna gembą.
biglebowsky Napisano 5 Maj 2010 Napisano 5 Maj 2010 Ktoś już rekomendował "How To Train Your Dragon"? Spodziewałem się że będzie dobre a to zdecydowanie jest jedna z najlepszych animek ostatnich kliku latek. Może prostrza niż Walli-e czy Up, za to trzeba przyznac ze sprawia zwyczajnie większy fun i nie nudzi nawet przez minutę.
Chrupek Napisano 5 Maj 2010 Napisano 5 Maj 2010 Ktoś już rekomendował "How To Train Your Dragon"? ja ;) moja kobita oglądała chyba z pięć razy i jeszcze jej mało... a ja tylko trzy. hmmm z kimś musiała oglądać te dwa :/
JohnZi Napisano 5 Maj 2010 Napisano 5 Maj 2010 Freedom Fighter - no bylo bylo:) musisz poszukac gdzies na youtube bo nie chce spoilerowac:)
Shogun 3D Napisano 8 Maj 2010 Napisano 8 Maj 2010 Ktoś już rekomendował "How To Train Your Dragon"? Spodziewałem się że będzie dobre a to zdecydowanie jest jedna z najlepszych animek ostatnich kliku latek. Może prostrza niż Walli-e czy Up, za to trzeba przyznac ze sprawia zwyczajnie większy fun i nie nudzi nawet przez minutę. Wyjąłeś mi to z ust. :)
Lis Napisano 10 Maj 2010 Napisano 10 Maj 2010 (edytowane) Iron Man 2 Dla mnie słabo. zupełnie nie ten poziom który miałem przyjemność zobaczyć w jedynce. Sytuacja podobna do transformersów, gdzie pierwsza część wyznaczyła jakiś tam poziom a druga nie wniosła nic innowacyjnego oprócz "więcej, szybciej, bardziej, mocniej". Nie tak powinno się robić sequele. Po motywie z tworzeniem nowego pierwiastka miałem ochotę wyjść. Edytowane 10 Maj 2010 przez Lis
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się