Skocz do zawartości

Animacja: Meet Meline


vrocker

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 79
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Niezła Melina ... To chyba jeden z lepiej wykonanych filmów 3D bez budżetu, jaki widziałem. W dodatku zrobiony na dwóch laptopach.

 

Zawsze mnie to zastanawiało, jak to jest możliwe, że dwie osoby robią 6 minut takiej animacji w 2 lata, pracując jednocześnie. Nie śpią, czy co?

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego już czasu przyglądałem się z niecierpliwością jak potoczą się losy tego filmiku. No i proszę :) Skończony. I to w jakim stylu!! :D HAHA

Wielgaśne brawa. Ale gdzie ja to piszę :) Lepiej wskoczę na ich stronkę i złożę gratulacje.. bo ma nax3d raczej nie zajrzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście jako obrazek robi wrażenie. Zazdroszczę umiejętności i zaangażowania, ale niestety jest to tylko kolejny przykład przerostu formy nad treścią. Ciekawe ile osób będzie o tym filmie pamiętać na drugi dzień od obejrzenia. Ładny film o niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

film swietny, strasznie dlugo robiony i "wymeczony", ale nie moge zrozumiec dlaczego ta 4-5 latka ma twarz 20latki :D i dlaczego lata z majtasami na wierzchu :D

obserwowalem ten projekt juz tak dlugo ze zapomnialem ze kiedys ma byc ukonczony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie zrobiona animacja, wizualnie naprawdę mistrzostwo. Historia jak historia, jednemu się spodoba drugiemu nie. Najbardziej w tym wszystkim zastanawia mnie fakt że dwie osoby robiąc po godzinach tworzą coś ciekawszego wizualnie niż team ludzi na przykład z blender foundation.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego samego powodu, dla ktorego jeden Van Gogh zrobil ciekawsze wizualnie rzeczy, niz cale forum max3d po dzis dzien ;)

 

Film jest rzeczywiscie ladny, ale niestety animacja niespojna z forma wizualna. Cartoonowe ruchy i czasami dorosle zachowania (twarz tez wydaje mi sie starsza, niz powinna) troche mnie draznily. Oczywiscie animacje cartoon uwielbiam, ale nie w realistycznym settingu, bo to nie pasuje i wprowadza straszna sztucznosc.

 

Historia strasznie nudna, co w polaczeniu z irytujaca bohaterka zmusilo mnie do przewiniecia ;)

 

Najwiekszy szacun za wizualke. Mega szacun. Bardzo ladne zdjecia i montaz:)

 

 

No, to teraz ktos moze mi powiedziec dlaczego sie myle, jestem czepialski i zebym zrobil lepiej;)

 

BTW, czy tylko mnie malena skojarzyla sie z dziewczynka z Monsters Inc.?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwaga będzie spoiler ;) - 4 latka z twarzą dorosłej kobiety, rysuje wiewiórkopodobnego stworka (który o tym wie że jest rysowany) i mysli sobie :"jaka fajna ta dziewczynka, zrobię jej prezent i urodzę u niej na strychu kilka małych wiewiórkopodobnych stworków" - koniec filmu.

Technicznie filmik rzeza ! masakra po prostu ! piękne światełko, kamerka, dofy itp ... ale fabuła przysysa a do tego dłużyzny, liczyłem że na końcu będzie jakiś zaskakujący zwrot :/ - na pewno film będzie się cieszył popularnościa w ... pewnych kręgach ;)

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No klimaty nieco pedomisiowe.

Podobne mam odczucia, tez ciut sie nudzilem i tez czekalem na jakis moment. Wizualnie przesliczne. Swietna praca kamery. Kawal dobrej roboty o niczym, ale niestety z filmow o niczym to juz wole jak jest jakas nawalanka, a nie nieletnia dziewczynka w bialych majteczkach biegajaca po strychu.

No ale kolorki piekne, kamerka, kompo, animacja - warsztat pierwszoligowy.

 

salut

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PANTY SHOTSS!! :D

 

Wydaje mi się, że oczy powinny być po pierwsze większe, a przynajmniej nie wyglądać jak pomalowane. Wówczas może Meline, czy jak ją tam zwą, nie wyglądałaby z ryja jak przerośnięta nastolatka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie te majteczki pojawiały się zdecydowanie za często. Kamera, i strona wizualna fajnie. Animacja postaci odciągała tylko trochę moją uwagę. Wyglądała jakby ta dziewczynka miała sprężynki pod butami. No i oczywiście budowa twarzy.

Mam wrażenie, że twórcy chcieli za pomocą tej animacji bardziej oddać klimat jak z dziecięcych wakacji u babci niż opowiedzieć jakąś konkretną historię, dlatego fabuła jest jaka jest. Ale z takimi klimatami jest podobnie jak z malowaniem pejzaży. Mało kto potem to doceni bo na atmosferę na miejscu składa się mnóstwo innych rzeczy nie tylko strona wizualna.

 

DaveBorck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie jestem pewien czy z tymi majtkami to jest problem filmu ;), podczas jego oglądania jakoś ani razu nie zwróciłem na nie uwagi :P.

 

Ogólnie animka to dla mnie duże zaskoczenie, od dawna byłem przekonany że to jeden z tych projektów które nigdy nie zostaną skończone, a tu takie zaskoczenie... Odwalili kawał dobrej roboty, wbrew opinii innych osób nawet się nie nudziłem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki jest cel filmu animowanego? Bo to może ciekawa dyskusja z tego wyjść... musi być zwrot akcji, mordobicie, wartka akcja? Jak jest z pograniczna impresji ze szczątkową fabułą, którą Jaras ładnie w dwóch zdaniach ujął to od razu do lamusa musi lecieć? Ech...

Dzięki Gotham za Twoje spojrzenie na film, które całkowicie rozumiem i podzielam - mógłbym się podpisać pod Twoim postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten "nadety i nieszczery" makingof bede pamietal dluzej niz sam film :P Szkoda ze to taka wydmuszka fabularna. Zawsze mam uczucie niedosytu jak widze cos co jest dopracowane z jednej strony a zasysa z drugiej. Jakby grafa byla gorsza to by tak chyba nie bolalo :P

 

Anyway - ktos ma moze taki chart z przebiegiem etapow produkcji animacji? Co, jak i kiedy powinno sie robic? Bylbym wdzieczny ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączając się do Krisa_R:

 

Hmm ... wydaje mi się, że autorzy filmu nie określili targetu w napisach początkowych, więc zarzucanie im że historia infantylna jest trochę nie na miejscu. W końcu fabuła filmu nie została prawdopodobnie napisana pod polskiego grafika/animatora 3D w okolicach trzydziestki z hakiem ;) Może właśnie ma to być film dla dzieci?

 

Wprawdzie warstwa wizualna i techniczna została przez wszystkich należycie doceniona, ale naprawdę dziwny jest trochę ten najazd na fabułę. Każdy z nas na pewno widuje codzienne same perły animacji, że tak najeżdża na bidną Melinę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt na fabule nie najezdza, bo tam fabuly wlasciwie nie ma, wiec spokojnie. Dla dzieci to tez to jest tak srednio raczej, bo co jak co ale perfekcje techniczna sa w stanie docenic tylko te starsze, a dla maluchow to bedzie gorzej niz Reksio.

 

Zaraz nam sie scena spolaryzuje strasznie, wiec powtorze. To naprawde bardzo ladny film. Warsztatowy cukiereczek zostawiajacy w tyle wiele innych produkcji. Nedzna fabula to tez nic nowego w shortach. Zaden szok. Szkoda po prostu.

 

Film na pewno moze sie podobac jako rodzaj impresji, czy popis umiejetnosci, ale ja sam jak juz ogladam cos pustego jak wydmuszka to wole jednak jak sie dzieje troche wiecej.

 

salut

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba muszę obejrzeć film jeszcze raz, skoro nie ma fabuły, bo wydaje mi się że jakąś widziałem ;)

 

A tak na poważnie to chodzi mi o to, że rozpiętość między gniotem a arcydziełem jest dosyć spora i po prostu jestem trochę zdziwiony, że w tym przypadku historia została zbiorowo oceniona raczej bliżej grafomanii. Można się zgodzić, że nie jest też wyszukana, ale jakiś początek, koniec (i suspens pomiędzy) tam jest.

 

Mi się na przykład podobał moment, kiedy dziewczynka szukała z latarką w szopie stwora. Nie do końca było wiadomo, czy stworzonko jest groźne czy przyjazne, a że zakończenie było naiwne? Zakończenie to definitywnie najtrudniejszy moment scenariuszowy, a jestem przekonany że widziałem dużo gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..jak coś jest ładnie zrobione, to jest ładnie zrobione .... a tak na boku zapytam jaki terget miał Kinematograf albo Teza ... a jak tu był wspomniny Van Gogh .... to prszę mi powiedzieć czy od od rana zastanawiał się dla jakiego targetu dziś namaluje....:)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie strasznie raziła mimika dziewczynki. Prawie całkowity brak ruchu warg (żadnego zdziwienia, zaskoczenia - przynajmniej na początku), za to masa drobnych tików, mrugnięć, przekrzywień główki. Taki ruch pasuje do gryzonia, nie do człowieka.

Niemniej jednak warsztatowo - perełka, zaś co do fabuły, to oczekiwałem czegoś ciekawszego i jednak bardziej przekonującego. Na przykład dzieci się boją gwałtownych ruchów i ciemności. Trudno mi uwierzyć, by dziewczynka wyposażona w słabo kontaktującą latarkę bawiła się w Sigurney Weaver i po ciemku szukała stwora o nieznanej proweniencji i zamiarach oraz bez karty szczepień przeciw wściekliźnie... :).

 

To, co nie pozwoli mi o tym filmie zapomnieć, to niesamowicie, przepięknie oddana atmosfera miejsca. Obawiam się, ze jednak na tym lista się kończy. A szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem :) wszyscy zrobilisbyscie cos takiego szybciej i lepiej.

Zazdrosc to odczucie o pozytywnym znaczeniu. Zawisc - nie.

Od dluzszego czasu obserwuje to forum i nic innego sie tu nie dzieje procz siania HATE'u i zawisci. Produkcje komentujacych tutaj poprostu obsysaja .Zaden z was sie nie zblizyl animacyjnie, compozycyjnie ani oswietleniowo do tego produktu nawet na stillu.(nie pomijam platige'y bo was tam jest mnostwo a bieg poprostu ssal na maxa ). Nie ma to jak Polska :)Wy sie gapicie na majtki 5 letniej dziewczynki - nie wiem co z Wami jest nie tak, moze za dlugo przed kompem siedzicie. Get a LIFE !!! Fabularnie moze sie podobac lub nie, ale nie mozna mowic ze fabuly brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem :) wszyscy zrobilisbyscie cos takiego szybciej i lepiej.-> nikt tak nie powiedzial..to ze tobie wszystko sie podoba to nie zanczy ze wszystkim musi. o wiele łatwiej jest powiedziec cos na jakis temat patrzac na to z boku. zrobic cos samemu to zupelnie inna bajka. myslisz ze krytycy robia(robili) lepsze dziela od tych ktore krytykują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś niedobrego się dzieje, ale po prostu trzymajmy się tematu i będzie dobrze.

 

hater - kompletnie nie wiem o co Ci chodzi. Przeczytałem wszystkie komentarzy od początku. Prawie jednogłośnie wszystkim podoba się film, strona wizualna. Technicznie został oceniony bardzo dobrze i naprawde nie widzę tej "nienawiści" (oprócz Twojego nicka).

 

Nie wszystkim jednak podoba się fabuła. Ale to już osobiste odczucia, może się nie podobać. Nikt jednak nie napisał, że to zrobiłby lepiej. Nigdzie. No i tak jak napisał Piotr Kura. Akurat animację pod względem fabuły może ocenić każdy, to indywidualna sprawa, komuś się może podobać, ktoś może uważać tak, druga osoba inaczej. Wychodząc z z kina również oceniamy film - mówimy "był fajny", "nie podobał mi się". Wydaje mi się, że w wypowiedziach dosyć wyraźnie została oddzielona strona techniczna od fabuły.

 

Po prostu trzymajmy się tematu i nie schodźmy znowu na "Bieg", który ma już dwa dosyć duże wątki.

 

Nie wprowadzajmy dziwnej atmosfery przed Świętami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o to ze wszyscy byśmy zrobili lepiej - nic z tych rzeczy - po co te wycieczki personalne i rzucanie od razu tytułami ? po prostu szkoda że tyle pary poszło w gwizdek - naprawdę można by było wymyślić inne zakończenie z jakmiś zaskakującym zwrotem akcji - np. dziewczynka znajduje jeszcze jakiś album ze starymi fotografiami swojej pra-pra-pra babci która stoi przed ołtarzem z panem do złudzenia przypominającym tą wiewiórkę - i nagle uświadamia sobie że to jest jej rodzina ;) albo wiszący papier na tle którego widać cień wiewióry okazuje się kartką ze starej gazety w której jest jej zdjęcie i tytuł " Mordercze wiewiórki przyczyną zagłady ludzkości ?" ;) - no nie wiem, cokolwiek co by pozwoliło spojrzeć na całą sytuacje w innym świetle - bo po obejrzeniu tego cudeńka było mi smutno ze to się tak zakończyło ..

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już widzę jak się autorzy filmu przejmują opinią na forum max3d.pl ;-) heheh. A tu już anonim obrońca nóż wyciąga i chce ciachać w imię filmu na prawo, lewo i z rozmachem. ;-) Good luck ;-)

 

Sam na przykład nikomu nie bronię, żeby ten film lubił, żeby ten film mu się podobał, tak jak w swoim czasie sam broniłem "Transformers 2" - filmu przez większość forum tutaj uznanego za mega gniota. Gusta są wszelakie. O to się ciąć nie warto.

 

salut

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje odczucie jest takie, że połowa osób tu nie umie rozmawiać bo wystarczy krytyka nie taka jak trzeba albo inny gust i już ktoś focha łapie. Powie ktoś, że obrazy Van Gogha ssą to od razu się znajdzie grupa osób która chce wytłumaczyć, że to arcydzieła przecież, że się nie zna i w ogóle lepiej żeby kible czyścił bo sztuka to nie dla niego.

 

Film mi się podobał, przyjemna odskocznia od 3d wykorzystywanego głównie do efektów. Taki bardziej na spokojnie, chociaż akcja mogła by być lepiej poprowadzona.

hater -> mistrz hahahah

jaras- nikt Ci nie broni zrobić swojego filmu, i zrobisz fabułę taką żeby Ci się podobała :D Widzisz jakie to proste xD

Edytowane przez SkAi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Tak wiem :) wszyscy zrobilisbyscie cos takiego szybciej i lepiej.-> nikt tak nie powiedzial.

 

>to ze tobie wszystko sie podoba to nie znaczy ze wszystkim musi

 

>tutaj bez personalnych docinek po prostu się nie da

 

>myslisz ze krytycy robia(robili) lepsze dziela od tych ktore krytykują?

 

Juz zostalem pewnie skreslony po pierwszym poscie, ale ja tu nikomu makaronu na uszy nie nawijam. I nigdy nie bede.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...no i proszę dorobiliśmy się tematów zakazanych.... a to tylko facet musiał wymyć okna przed świetami i potem go poniosło.... w zasadzie bez względu na temat...:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę uważacie, że ta animacja kamery jest dobrze dobrana do tego filmu? Ja nie przepadam za tym podglądanym stylem, bywa męczący. Ale w tym filmie, przez to że jego bohaterem jest ---SPOILER---małe zwierzątko, to zastanawiałem się co chwila czy patrze jego oczami? A może oczami drugiego małego zwierzątka? A chyba nie było ani tak, ani tak.

---KONIEC SPOILERA---

Animacja niedomaga miejscami, a już o pomstę do nieba wola machanie latarką, które wygląda jakby to latarka machała dziewczynką.

Za to naprawdę fajny rendering i montaż, no i rzeczywiście przydałoby się coś na końcu, jakieś takie "ting" (jak dzwoneczkiem, tylko wizualne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miazga i respekt za graficzną część filmu oraz za montaż, jednak jak już inni pisali historia trochę nudna i twarz tej dziewczynki tez na starszą wygląda. Ale mimo to ja bym nawet tego zakończenia sam nie zrobił więc jeszcze raz wielki szacun!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki Luki obejrzałem animację drugi raz i na końcu jest takie "ting" tylko jest dość subtelne. Za pierwszym razem patrzyłem na cień a za drugim na twarz dziewczynki, właśnie to na tej twarzy jest "ting".

Też macie wrażenie, że cień porusza się niezgodnie z ruchami wiewióry w ostatniej scenie?

Animacja kamery faktycznie miejscami trochę przeszkadza, ale to szczegół :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie podobalo. Film mnie zaskoczyl wlasnie brakiem wymuszonego zwrotu akcji. Wiekszosc animacji z tym "nieoczekiwanym zwrotem akcji" jest do siebie podobna. Zauwazcie, ze juz sami uznajecie to za norme - paradoksalnie oczekujecie czegos co ma was zaskoczyc. To troche tak jakby oczekiwac przyjecia-niespodzianki.

Ustawiczne silenie sie na oryginalnosc i proba zaskoczenia widza osobiscie mnie juz meczy. To jak telenowele, w ktorych rodzina nie moze byc po prostu rodzina uwiklana w jakas sytuacje - nieeee, tutaj TRZEBA "zaskoczyc" widza ze oto kochankowie to tak na prawde brat i siostra, maz zdradza zone z jej przyjaciolka, nie wiedzac, ze ta ostatnia uknula misterny plan przejecia jego fortuny, zainspirowana przez jego brata ktory chce odegrac sie za lata dziecinstwa kiedy to.... blablabla... Koniec koncow wszystkie te badziewie sa do siebie podobne.

Wiecej - jesli cos juz mi sie tu nie podobalo to wlasnie to, ze zamiast zwyklej wiewiorki wrzucili jakies nie wiadomo co. Po co? Jaki to ma wplyw na akcje gdzie glownym motywem jest rosnace napiecie i poszukiwanie przez dziewczynke tego czegos..? Jesli o mnie chodzi moznaby nawet bardziej unormalnic sytuacje i odwrocic fabule - dziewczynka moglaby rysowac jakies wiewiorkopodobne stworki, potem szukac takiego wlasnie a znalezc normalna wiewiorke - ot zyciowa sytuacja, ladnie pokazana. Ale tak czy owak - wcale mi ta fabula nie przeszkadza bo jest na tyle ladnie pokazana ze moge sie zachwycic jej strona wizualna. Podobnie jak nie narzekam ze w filmie przyrodniczym krokodyl nie zaczal nagle tanczyc na linie a lew nie zagral na perkusji - po prostu nie jest mi to potrzebne, nie zawsze musi byc cos dziwnego na sile. Bardzo dobrze ze powstal ten film w takiej a nie innej formie - dzieki temu zwiekszyla sie roznorodnosc, nie wszystko jest podobne i jest o czym pogadac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności